Wymiotuję gender, Grodzką itd. Mam prośbę. Przeczytajcie czemu ten koleś chodzi w spódnicy. Mówi, że jaja mu wietrzeją. A w szpilkach, i z torebką? Bo w Wrocławiu na Uniwersytecie to modne? P.S najwięcej tam cichodajek za pieniążki. Jaki dajecie ku.....wy przykład za kasę swojemu wykładowcy?
jak zobaczysz wolny rynek w bardziej rozwiniętym kraju to mnie zawołaj... bo do somalii mordować kretynów, którzy myślą, że broń im daje władzę, mi się nie chcę i śmiem sądzić, że nie dałbym rady zastrzelić nawet murzyna.
kapitalizm a anarchokapitalizm jednak różnica, jednak wolny rynek wystepowal w XIX wieku; moze wiesz czemu tereny byłego zaboru pruskiego [niemieckiego] są bardziej rozwinięte ?
hmm bo były mniej grabione, przez niemcy kiedy się wycofywali? a może dlatego, ze niemcy nie potrzebowali tak mocno rabunkowej polityki wobec zaboru prowadzić? hmm przychodzi mi jeszcze do głowy lepsza infrastruktura niemiecka, potrzebna do szybszych przerzutów wojska. A wolny rynek właściwie implikuje brak państwa, bo jak się je wyciągnie z jego wszystkimi przyssawkami z gospodarki to zostanie przedsiębiorstwo zbrojeniowo-ochroniarskie, tylko, tyle, że będą wybory do rady nadzorczej... a tak w ogóle to jak najbardziej popieram wolny rynek, ale wątpię, żeby w najbliższym czasie jakiekolwiek państwo porzuciło lukratywne ingerencje w gospodarkę :) a w Somalii to nawet nie jest anarchokapitalizm, jak by się uzbroiło cywilów to byłaby szansa tam wprowadzić akap, choć możliwe, że kulturowo ludzie nie byliby na niego gotowi.
Marudza hipokryci. Jak facet w WoW tanczy prawie nago na skrzynce na listy, albo ubierai sukienke maga (lacznie z naszyjnikiem i kolczykami!), to jakos nikogo to nie rusza i wszystko jest cacy.
@cysiek - wg. ciebie szkoci też cioty? Cóż, muszę cię nieco oświecić - są kroje męskie i żeńskie ;) Kilt czy sutanna są krojami męskimi. To, co widać na democie to krój żeński. Mówię o samej sukience, obcasów nawet nie komentuję (tak, są też męskie... zwane koturnami). Aż dziw bierze, że tak mało niektórzy wiedzą o świecie, ale i tak się wypowiadają.
Zostawcie czlowieka w spokoju. To jest jego zycie i jesli nie krzywdzi zadnej istoty (czy to czlowiek czy zwierze) to ma calkowite prawo z nim robic co chce. Ma takie samo prawo jak wszyscy inni, tylko ze pozostali wola to komentowac, zamiast wziac zycie w swoje rece i sie nim cieszyc tak jak on, bez wzgledu na opinie innych.
Nie, kuźwa. Są jakieś ogólnie przyjęte normy zachowań i to jest tylko ciotowata prowokacja. Mam dość promowania nachalnego pedalstwa. Niech sobie po domu łazi. Nie chcę, żeby mój syn oglądał takie dziwolągi. Brońcie normalnych polskich rodzin, które najbardziej potrzebują wsparcia społeczeństwa a nie bronicie popaprańsców.
KudlatyRyj to idź, pomagaj biednym rodzinom, oddaj im swoją kasę na piwo jeśli tak o to apelujesz ale od innych się odwal. Ten facet nie zabiera kasy biednym ludziom a jeśli twój syn zobaczy pana przebranego w sukience to UWAGA UWAGA nic mu się nie stanie. Nie stanie się gejem, nie zacznie chodzić w sukienkach. Zdziwi się i pójdzie dalej. Potwierdzone info, mam mnóstwo kuzynów i widzieli już pana profesora w sukience bo mieszkam we Wrocławiu.
skoro on może sobie tak chodzić i nie będzie miał , żadnych konsekwencji z tego tytułu to dlaczego ja nie moge sobie chodzić z gołą fujarą po ulicy i sobie jeszcze ulżyć jakby mi się tak spodobało, bo przecież , według twoich poglądów to nie robie krzywdy żadnemu człowiekowi ani zwierzęciu? :)
@lukasz106975 - według przykładowo moich poglądów możesz. Ogólnie mi to osobiście nie będzie w żaden sposób przeszkadzać lecz tak tylko ostrzegę, że takie wędrówki zimą mogą mieć nieciekawe konsekwencje zdrowotne ;) @didja - jesteś hipokrytą. Nie robi nikomu krzywdy takim zachowaniem. A paragrafy nie mają tu nic do rzeczy, są one na wiele nieszkodliwych zachowań...
Doprawdy? Łukasz, który latałby, cytuję, "z gołą fujarą po ulicy i jeszcze bym sobie ulżył" - nie zrobiłby nikomu krzywdy? A o przymuszaniu do innych czynności seksualnych słyszałeś/słyszałaś?
Paragrafy w kodeksie karnym są na "wiele nieszkodliwych zachowań"? Jedynym "nieszkodliwym zachowaniem" sakcjonowanym karnie jest tzw. naruszenie uczuć religijnych. Chyba że Ty masz jakiś alternatywny kodeks karny.
nie rozumiem skąd tyle nienawiści. W czym wam przeszkadza facet ubierający się w spódnice albo skukienkę? Rozumiem że księżą wam nie przeszkadzają? To jest dopiero kino objazdowe. Grupie facetów w sukienkach nie podoba sie pomysł że inni faceci też tak mogą. A może to kwestia waszego nie wyrobionego gustu modowego? proponuje opuscic zamkniety krąg kulturowy i udać się na odswieżające intelekt wakacaje poza krajobrazy które do tej pory was ograniczały.
To osobista decyzja niezależnego człowieka która w żaden sposób nie wpływa na innych ludzi. Nie wchodzi do nikogo do domu i nie karze mu robić tak samo. Wolność to naprawde wielki worek który może zmieścić naprawde dużo. Ale wy chcecie go zmniejszyc, uszyć na swoja miare. Przedstawicie chociaż jeden dowód że działanie tego Pana jest szkodliwe społecznie. Ale cos więcej niż inwektywy. grrrr Czy naprawde nie przychodzi wam do głowy że ludzie są dużo bardziej skomplikowani niż czubek waszego nosa?
Pisząc o wolności nie miałem na myśli anarchii. Pisząc o facetach w kieckach miałem na myśli kwestie kulturowa i obyczajowa. W zależności od kontekstu ta sama sytuacja może być postrzegana w różny sposób. Dlatego porównanie do włodarzy kościelnych. Nie zabraniam nikomu śmiania się. Sam to robię ale drażnią mnie wypowiedzi z których nic nie wynika poza tym, że ktos wylewa pomyję dla samego wylewania. Nawet jezeli ktos zakłada sukienki to w/g mnie większej uwagi psychologa wymaga ten który chce temu komuś połamać nogi tylko dlatego, żę jemu chodzenie w sukienkach kojarzy się z pedalstwem itp.. To jest właśnie ten punkt nad którym uważam że warto się zastanowić. Czy obrona naszych wielopokoleniowych przyzwyczajen kosztem tłamszenia jednostek w sumie nieszkodliwych społecznie jest tak ważna? Czy może właśnie obrona i próba usprawiedliwiania agresji ksenofobii i bigoterii to jest to co powinismy promować? W/g mnie to jest odwrócenie kota ogonem. Dlatego zareagowałem tak jak zareagowałem i dotyczy to tych wszytkich którzy poczuli się dotknięci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2014 o 15:28
Nie, bo w naszej kulturze wszyscy leczą kompleksy (jak widać wszędzie niesmaczny hejt) i nie potrafią indywidualnie myśleć. Mało kto samemu wybrał sobie wartości, którymi będzie się kierować. Wszystkich oceniają, opierając się często na swojej religii KK, którego przywódca Papież Franciszek sam na ten temat powiedział: "Kim ja jestem, żeby ich oceniać". Brzydzę się.
ten gośc był na TTV w programie TABU. na kilomentr widac bylo i slychac ze to prowokator i manipulator. on nie chce być akceptowany jego "jara" być odrzucanym, obmawianym, wyśmiewanym i tylko dlatego sie tak ubiera. potrzebuje zainteresowania i tyle.
OBLEEEŚNY psychol....! :-O // Czy ktoś kto ma nie róno pod kopułą powinien uczyc? Mielismy kiedys starsza kobiete na osiedlu, biegała w samych rajstopach (bez majtek) i staniku - chyba piła, ale ogolnie była zwichrowana po jakims wydarzeniu. Pytanie CZY MAM UWAZAC ZE PSYCHICZNIE ZWICHNIECI LUDZIE SA SUPER. Takie mamy czay? Niedlugo zacznie sie bronienie pedofilow, bo to ''nie ich wina'', oraz ''tacy sie urodzili'', a ''malego macania tu i tam dziecko nie bedzie nawet pamietac''. ZNIASMACZACIE MNIE. Obroncy wszelakiego gow...
No cóż, jest jednak pewnym problemem fakt, że nie wiadomo czy traktować go jako mężczyznę czy kobietę, czy zwracać się do niego jak facet z facetem, czy może jak facet z kobietą. Stąd określenie "ciota" jest całkowicie adekwatne.
A jaki masz z tym problem? Facet ma na imię Marcin. Czuje się mężczyzną. Fizycznie i psychicznie. Tożsamość płciową, genitalną, pewnie też gonadalną i genetyczną, a także psychiczną ma męską. Nie akceptuje tylko stereotypów kulturowych, które zakazują mężczyźnie chodzenia na obcasach i w spódnicy. Tym bardziej, że setki lat mężczyźni chodzili w szeroko rozumianych sukniach, a buty na obcasach przez wieki były zarezerwowane dla mężczyzn. Że kobieta może założyć męską koszulę, marynarkę i spodnie, używać męskich kosmetyków (ba, wiele kobiet woli męskie zapachy i kupuje je dla siebie), a mężczyzna kiecki i szpilek założyć nie może. To z czym ty masz problem? Bo ja tu nie widzę żadnego. I pamiętaj, że pokolenie Twoich rodziców też było w sytuacji, gdy ktoś wołał "p..a ciota!" za mężczyzną, który nosił długie włosy i kolorowe koszule. I dzięki takim panom Marcinom nikt nie wyzywa od ciot połowy męskiej populacji, która nosi włosy dłuższe niż 3 cm. Nie podoba mi się stylizacja p. Marcina ani nie jestem fanką miniówek i szpilek, ale nie wtrącam się. Jak mu nie zimno, niech nosi. Jego sprawa. A przy okazji - skoro tak Cię oburza widok p. Marcina, rozumiem, że masz już na koncie demot potępiający jakże "męskich" chłopców narodowców, niszczących 11.11. cudze mienie i wyrywających bruk z ulic?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 listopada 2014 o 20:03
Nigdzie nie napisałem, że go potępiam albo nie potępiam, wisi mi on. :) @didja Nikt nie zakazuje chodzenia w czym się chce. Są jednak kroje męskie i żeńskie, nikt nie gani Szkota za chodzenie w kilcie. Istnieją też męskie buty z obcasami - nazywają się koturny. A on ubiera się po prostu jak kobieta i tyle. I nie bardzo obchodzi mnie czy robi to dlatego że jest tym "tfu gejem" czy robi to z woli walki o jakiś rodzaj spaczonej "równości". Ten widok mnie nie oburza - ten widok mnie śmieszy. Na ulicy śmiałbym się z niego do rozpuku. Gość jest po prostu śmieszny - świetny pomysł na manifestację ideologiczną. Co do marszu 11.11 - tych narodowców przyszło 100 tysięcy, a problemy stwarzało 200, może 300 osób. 0.5%, ale dla Ciebie wystarczająco aby zacząć szufladkować. I nikt rzetelny nie stwierdził, że byli to narodowcy, tylko chuliganeria i tyle.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2014 o 11:33
Czego się spodziewał? Pewnie tego, że nikt go nie będzie zaczepiał. Caffa, rozumiem, że za kobietą, która nosi spodnie i marynarkę, też krzyczysz "ty j..a lesbo!"?
Nie wiem czy zauważyłaś w swojej nienawiści fakt, że nikt z takich Rzymian czy Egipcjan się nie śmieje. Normy społeczne. Mówi ci to coś? Dzięki temu nie jesteśmy jak zwierzęta. Zachowanie różne od normy jest traktowane albo negatywnie (przestępczość), albo wyśmiewane (nieszkodliwi idioci). Lub też jest traktowane z dużym przymrużeniem oka. W "czasach" Thorgala spodnie nie istniały. Istniały nogawice - używane przez różne ludy Europy. Ogólnie poszerz swoją wiedzę bo warto skoro cię temat garderoby w różnych czasach interesuje.
mógł udawać papierek po cukierku lub niedopałek papierosa OBOP by mu dopłacał co tydzień do kuroniówki za obserwacje społeczeństwa może by zarobił w ten sposób na markowe ciuchy a tak nosi to wyblakłą spódnice którą {zapewne była} żona kilka lat temu kupiła w lumpeksie i szary płaszczyk w drobną kratę nie wiadomo po kim
Wymiotuję gender, Grodzką itd. Mam prośbę. Przeczytajcie czemu ten koleś chodzi w spódnicy. Mówi, że jaja mu wietrzeją. A w szpilkach, i z torebką? Bo w Wrocławiu na Uniwersytecie to modne? P.S najwięcej tam cichodajek za pieniążki. Jaki dajecie ku.....wy przykład za kasę swojemu wykładowcy?
zaloże sie ze na wolnym rynku stracil by UWr i musial by wylac tego
jak zobaczysz wolny rynek w bardziej rozwiniętym kraju to mnie zawołaj... bo do somalii mordować kretynów, którzy myślą, że broń im daje władzę, mi się nie chcę i śmiem sądzić, że nie dałbym rady zastrzelić nawet murzyna.
kapitalizm a anarchokapitalizm jednak różnica, jednak wolny rynek wystepowal w XIX wieku; moze wiesz czemu tereny byłego zaboru pruskiego [niemieckiego] są bardziej rozwinięte ?
hmm bo były mniej grabione, przez niemcy kiedy się wycofywali? a może dlatego, ze niemcy nie potrzebowali tak mocno rabunkowej polityki wobec zaboru prowadzić? hmm przychodzi mi jeszcze do głowy lepsza infrastruktura niemiecka, potrzebna do szybszych przerzutów wojska. A wolny rynek właściwie implikuje brak państwa, bo jak się je wyciągnie z jego wszystkimi przyssawkami z gospodarki to zostanie przedsiębiorstwo zbrojeniowo-ochroniarskie, tylko, tyle, że będą wybory do rady nadzorczej... a tak w ogóle to jak najbardziej popieram wolny rynek, ale wątpię, żeby w najbliższym czasie jakiekolwiek państwo porzuciło lukratywne ingerencje w gospodarkę :) a w Somalii to nawet nie jest anarchokapitalizm, jak by się uzbroiło cywilów to byłaby szansa tam wprowadzić akap, choć możliwe, że kulturowo ludzie nie byliby na niego gotowi.
Marudza hipokryci. Jak facet w WoW tanczy prawie nago na skrzynce na listy, albo ubierai sukienke maga (lacznie z naszyjnikiem i kolczykami!), to jakos nikogo to nie rusza i wszystko jest cacy.
Skoro nie widzisz różnicy między grą i rzeczywistością, to mam złą wiadomość...
~t1ger - Księża w kieckach chodzą, to co? Też cioty?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2014 o 9:34
@cysiek - wg. ciebie szkoci też cioty? Cóż, muszę cię nieco oświecić - są kroje męskie i żeńskie ;) Kilt czy sutanna są krojami męskimi. To, co widać na democie to krój żeński. Mówię o samej sukience, obcasów nawet nie komentuję (tak, są też męskie... zwane koturnami). Aż dziw bierze, że tak mało niektórzy wiedzą o świecie, ale i tak się wypowiadają.
Tak nawiasem mówiąc księża mają pod sutanną spodnie, a nie rajstopy.
Nawet profesorowie spadli na dno. Co za wstretne czasy.
Zostawcie czlowieka w spokoju. To jest jego zycie i jesli nie krzywdzi zadnej istoty (czy to czlowiek czy zwierze) to ma calkowite prawo z nim robic co chce. Ma takie samo prawo jak wszyscy inni, tylko ze pozostali wola to komentowac, zamiast wziac zycie w swoje rece i sie nim cieszyc tak jak on, bez wzgledu na opinie innych.
Nie, kuźwa. Są jakieś ogólnie przyjęte normy zachowań i to jest tylko ciotowata prowokacja. Mam dość promowania nachalnego pedalstwa. Niech sobie po domu łazi. Nie chcę, żeby mój syn oglądał takie dziwolągi. Brońcie normalnych polskich rodzin, które najbardziej potrzebują wsparcia społeczeństwa a nie bronicie popaprańsców.
KudlatyRyj to idź, pomagaj biednym rodzinom, oddaj im swoją kasę na piwo jeśli tak o to apelujesz ale od innych się odwal. Ten facet nie zabiera kasy biednym ludziom a jeśli twój syn zobaczy pana przebranego w sukience to UWAGA UWAGA nic mu się nie stanie. Nie stanie się gejem, nie zacznie chodzić w sukienkach. Zdziwi się i pójdzie dalej. Potwierdzone info, mam mnóstwo kuzynów i widzieli już pana profesora w sukience bo mieszkam we Wrocławiu.
Polskie rodziny potrzebują lepszego rynku pracy a nie całkowitego braku głupich strojów na ulicach.
skoro on może sobie tak chodzić i nie będzie miał , żadnych konsekwencji z tego tytułu to dlaczego ja nie moge sobie chodzić z gołą fujarą po ulicy i sobie jeszcze ulżyć jakby mi się tak spodobało, bo przecież , według twoich poglądów to nie robie krzywdy żadnemu człowiekowi ani zwierzęciu? :)
@~lukasz106975
Owszem, robisz. I nawet na to są paragrafy w kodeksie karnym. Natomiast na chodzenie w szpilkach i spódnicy - nie ma. To jest ta subtelna różnica.
@lukasz106975 - według przykładowo moich poglądów możesz. Ogólnie mi to osobiście nie będzie w żaden sposób przeszkadzać lecz tak tylko ostrzegę, że takie wędrówki zimą mogą mieć nieciekawe konsekwencje zdrowotne ;) @didja - jesteś hipokrytą. Nie robi nikomu krzywdy takim zachowaniem. A paragrafy nie mają tu nic do rzeczy, są one na wiele nieszkodliwych zachowań...
@Arktoz
Doprawdy? Łukasz, który latałby, cytuję, "z gołą fujarą po ulicy i jeszcze bym sobie ulżył" - nie zrobiłby nikomu krzywdy? A o przymuszaniu do innych czynności seksualnych słyszałeś/słyszałaś?
Paragrafy w kodeksie karnym są na "wiele nieszkodliwych zachowań"? Jedynym "nieszkodliwym zachowaniem" sakcjonowanym karnie jest tzw. naruszenie uczuć religijnych. Chyba że Ty masz jakiś alternatywny kodeks karny.
nie rozumiem skąd tyle nienawiści. W czym wam przeszkadza facet ubierający się w spódnice albo skukienkę? Rozumiem że księżą wam nie przeszkadzają? To jest dopiero kino objazdowe. Grupie facetów w sukienkach nie podoba sie pomysł że inni faceci też tak mogą. A może to kwestia waszego nie wyrobionego gustu modowego? proponuje opuscic zamkniety krąg kulturowy i udać się na odswieżające intelekt wakacaje poza krajobrazy które do tej pory was ograniczały.
To osobista decyzja niezależnego człowieka która w żaden sposób nie wpływa na innych ludzi. Nie wchodzi do nikogo do domu i nie karze mu robić tak samo. Wolność to naprawde wielki worek który może zmieścić naprawde dużo. Ale wy chcecie go zmniejszyc, uszyć na swoja miare. Przedstawicie chociaż jeden dowód że działanie tego Pana jest szkodliwe społecznie. Ale cos więcej niż inwektywy. grrrr Czy naprawde nie przychodzi wam do głowy że ludzie są dużo bardziej skomplikowani niż czubek waszego nosa?
Zdzicho_Waciak 27 listopada 2014 o 11:09 -
Pisząc o wolności nie miałem na myśli anarchii. Pisząc o facetach w kieckach miałem na myśli kwestie kulturowa i obyczajowa. W zależności od kontekstu ta sama sytuacja może być postrzegana w różny sposób. Dlatego porównanie do włodarzy kościelnych. Nie zabraniam nikomu śmiania się. Sam to robię ale drażnią mnie wypowiedzi z których nic nie wynika poza tym, że ktos wylewa pomyję dla samego wylewania. Nawet jezeli ktos zakłada sukienki to w/g mnie większej uwagi psychologa wymaga ten który chce temu komuś połamać nogi tylko dlatego, żę jemu chodzenie w sukienkach kojarzy się z pedalstwem itp.. To jest właśnie ten punkt nad którym uważam że warto się zastanowić. Czy obrona naszych wielopokoleniowych przyzwyczajen kosztem tłamszenia jednostek w sumie nieszkodliwych społecznie jest tak ważna? Czy może właśnie obrona i próba usprawiedliwiania agresji ksenofobii i bigoterii to jest to co powinismy promować? W/g mnie to jest odwrócenie kota ogonem. Dlatego zareagowałem tak jak zareagowałem i dotyczy to tych wszytkich którzy poczuli się dotknięci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2014 o 15:28
a tak z ciekawosci: ktos z was przeczytal arykul na ktory sie tworca demota powoluje?
Nie, bo w naszej kulturze wszyscy leczą kompleksy (jak widać wszędzie niesmaczny hejt) i nie potrafią indywidualnie myśleć. Mało kto samemu wybrał sobie wartości, którymi będzie się kierować. Wszystkich oceniają, opierając się często na swojej religii KK, którego przywódca Papież Franciszek sam na ten temat powiedział: "Kim ja jestem, żeby ich oceniać". Brzydzę się.
@eSoseN - drugą stroną medalu są antyklerykałowie - robiący dokładnie to samo, ale zamiast religii mają ideologię.
W szpilkach po kocich łbach... Najpierw spróbuj tak pochodzić jeden z drugim a potem pyskuj w internetach :)
oni nie wiedzą o co chodzi
ten gośc był na TTV w programie TABU. na kilomentr widac bylo i slychac ze to prowokator i manipulator. on nie chce być akceptowany jego "jara" być odrzucanym, obmawianym, wyśmiewanym i tylko dlatego sie tak ubiera. potrzebuje zainteresowania i tyle.
Zastrzelić na miejscu facet ma być facet ale skoro nie można takiego zabić to do czubków go
Obcasy podkreślają zgrabne łydki, nie tyłek. Błąd logiczny. ;)
Niech będzie tak, jak ludzie chcą w kieckach łazić to niech pozwolą innym się z nich śmiać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2014 o 18:43
OBLEEEŚNY psychol....! :-O // Czy ktoś kto ma nie róno pod kopułą powinien uczyc? Mielismy kiedys starsza kobiete na osiedlu, biegała w samych rajstopach (bez majtek) i staniku - chyba piła, ale ogolnie była zwichrowana po jakims wydarzeniu. Pytanie CZY MAM UWAZAC ZE PSYCHICZNIE ZWICHNIECI LUDZIE SA SUPER. Takie mamy czay? Niedlugo zacznie sie bronienie pedofilow, bo to ''nie ich wina'', oraz ''tacy sie urodzili'', a ''malego macania tu i tam dziecko nie bedzie nawet pamietac''. ZNIASMACZACIE MNIE. Obroncy wszelakiego gow...
No cóż, jest jednak pewnym problemem fakt, że nie wiadomo czy traktować go jako mężczyznę czy kobietę, czy zwracać się do niego jak facet z facetem, czy może jak facet z kobietą. Stąd określenie "ciota" jest całkowicie adekwatne.
A jaki masz z tym problem? Facet ma na imię Marcin. Czuje się mężczyzną. Fizycznie i psychicznie. Tożsamość płciową, genitalną, pewnie też gonadalną i genetyczną, a także psychiczną ma męską. Nie akceptuje tylko stereotypów kulturowych, które zakazują mężczyźnie chodzenia na obcasach i w spódnicy. Tym bardziej, że setki lat mężczyźni chodzili w szeroko rozumianych sukniach, a buty na obcasach przez wieki były zarezerwowane dla mężczyzn. Że kobieta może założyć męską koszulę, marynarkę i spodnie, używać męskich kosmetyków (ba, wiele kobiet woli męskie zapachy i kupuje je dla siebie), a mężczyzna kiecki i szpilek założyć nie może. To z czym ty masz problem? Bo ja tu nie widzę żadnego. I pamiętaj, że pokolenie Twoich rodziców też było w sytuacji, gdy ktoś wołał "p..a ciota!" za mężczyzną, który nosił długie włosy i kolorowe koszule. I dzięki takim panom Marcinom nikt nie wyzywa od ciot połowy męskiej populacji, która nosi włosy dłuższe niż 3 cm. Nie podoba mi się stylizacja p. Marcina ani nie jestem fanką miniówek i szpilek, ale nie wtrącam się. Jak mu nie zimno, niech nosi. Jego sprawa. A przy okazji - skoro tak Cię oburza widok p. Marcina, rozumiem, że masz już na koncie demot potępiający jakże "męskich" chłopców narodowców, niszczących 11.11. cudze mienie i wyrywających bruk z ulic?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2014 o 20:03
Nigdzie nie napisałem, że go potępiam albo nie potępiam, wisi mi on. :) @didja Nikt nie zakazuje chodzenia w czym się chce. Są jednak kroje męskie i żeńskie, nikt nie gani Szkota za chodzenie w kilcie. Istnieją też męskie buty z obcasami - nazywają się koturny. A on ubiera się po prostu jak kobieta i tyle. I nie bardzo obchodzi mnie czy robi to dlatego że jest tym "tfu gejem" czy robi to z woli walki o jakiś rodzaj spaczonej "równości". Ten widok mnie nie oburza - ten widok mnie śmieszy. Na ulicy śmiałbym się z niego do rozpuku. Gość jest po prostu śmieszny - świetny pomysł na manifestację ideologiczną. Co do marszu 11.11 - tych narodowców przyszło 100 tysięcy, a problemy stwarzało 200, może 300 osób. 0.5%, ale dla Ciebie wystarczająco aby zacząć szufladkować. I nikt rzetelny nie stwierdził, że byli to narodowcy, tylko chuliganeria i tyle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2014 o 11:33
Czego się spodziewał? Pewnie tego, że nikt go nie będzie zaczepiał. Caffa, rozumiem, że za kobietą, która nosi spodnie i marynarkę, też krzyczysz "ty j..a lesbo!"?
W dzisiejszych czasach bardziej się toleruje facetów w kieckach niż w skarpetach i sandałach...
Miałem z nim angielski, bardzo spoko koleś, chociaż przyznaje, że na kilku zajęciach było dość dziwnie ;)
To na pewno jakaś męska prostytutka .
Facet w kiecy to be , ale Thorgala to się czytało...
Nie wiem czy zauważyłaś w swojej nienawiści fakt, że nikt z takich Rzymian czy Egipcjan się nie śmieje. Normy społeczne. Mówi ci to coś? Dzięki temu nie jesteśmy jak zwierzęta. Zachowanie różne od normy jest traktowane albo negatywnie (przestępczość), albo wyśmiewane (nieszkodliwi idioci). Lub też jest traktowane z dużym przymrużeniem oka. W "czasach" Thorgala spodnie nie istniały. Istniały nogawice - używane przez różne ludy Europy. Ogólnie poszerz swoją wiedzę bo warto skoro cię temat garderoby w różnych czasach interesuje.
Jakie Ty musisz mieć szczęśliwe życie, skoro zajmujesz się takimi bzdurami.
mógł udawać papierek po cukierku lub niedopałek papierosa OBOP by mu dopłacał co tydzień do kuroniówki za obserwacje społeczeństwa może by zarobił w ten sposób na markowe ciuchy a tak nosi to wyblakłą spódnice którą {zapewne była} żona kilka lat temu kupiła w lumpeksie i szary płaszczyk w drobną kratę nie wiadomo po kim
myślę, że nie potrzeba nam takich wykładowców, są oni bądź co bądź uznawani za elitę.