nie, nic to nie zmieni, "Wasz rząd" nie jest Wasz i ma was w głębokim poważaniu, bedzie ruchał wszystkich dalej, w końcu stwierdzi ze moze jednak trzeba aktualizowac przepisy odnośnie rozpędzania manifestacji dorzuci strzelanie z ostrej amunicji do cywili, jak wyjdziecie na ulice to Was wystrzelają i powiedzą że przeciez nikt nie złamał prawa.... zwyciężyła demokracja... pozdrawiam rodaków
Davax, tak, umiem, 300 tyś rodziców chce wymusić na rządzie zmiany pozwalające rodzicom decydować kiedy dziecko ma pójść do szkoły, w rezultacie każda klasa będzie miała uczniów w różnym przedziale wiekowym (i jak tu dostosować program?) a także dzieci będą miały nierówne szanse (niezależnie od tego czy lepiej jest posyłać dzieci wcześniej czy nie to w każdym przypadku jedna z grup będzie pokrzywdzona). Osobiście wolał bym, żeby wszystkie dzieci rozpoczynały naukę w w tym samym wieku (niezależnie od tego czy miało by to być 6, 7 czy 8 lat). PS. Co poza propagandą wydawców podręczników jest bublowatego w tym nowym elementarzu?
A więc możliwość decydowania to dyktowanie... Dzieci i tak nie mają równych szans, wymuszając siłą moment rozpoczęcia edukacji powoduje się, że pewne dzieci nie są jeszcze gotowe do jej rozpoczęcia. Najbardziej widoczne jest to porównując urodzonych w styczniu i w grudniu (a więc i tak między nimi jest rok różnicy). Pozwalając dostosować moment rozpoczęcia edukacji wręcz wyrównuje się szanse i efektywniej wykorzystuje się czas dziecka. Nie rozumiem jakie miałyby być problemy z dostosowaniem programu, dzieciaki bylyby w różnym wieku, ale na tym samym etapie edukacji.
Nie łudźcie się. Rząd wyrzucił 2 miliony podpisów do kosza w sprawie referendum o emeryturach to i tu będzie podobnie. Ale poparcie dla PO urosło do 43%!!!!!!
Teraz liczą podpisy w sejmie czy się zgadza wynik. Jeśli liczą ci sami co ostatnio to raz, że będzie 20% podpisów nieważnych, a dwa "wygra PSL". A jak będą liczyć te 300 tysięcy przez tydzień to może okaże się, że Piechociński został królem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 grudnia 2014 o 18:05
Wiesz.. Edukacje zacząłem w wieku 7 lat.. Wolałbym 8.. Przez szkołę widziałem się w tym roku tylko kilka razy .. A zmarła w grudniu tego roku.. Za to nienawidzę systemu edukacji.. Rodzic powinien mieć wybór załóżmy od 6 - 9 lat w jakim wieku pośle swoją pociechę do szkoły..
Obecnie obowiązkowa edukacja w Polsce zaczyna się OD 5-TEGO ROKU ŻYCIA. Niektóre dzieci nie mają nawet ukończonych 5 lat kiedy muszą chodzić do zerówki w szkole.
jeykey1543 jak zwykle pier**li, rodzic ma decydowac o swoim dziecku, a nie panstwo, to przeciez ich dzieci, dopuki dziecku nie dzieje sie nic zlego, panstwo nie powinno ingerowac.
Niestety Rządu nic nie obchodzi to co chcą obywatele bo te pijawy robią wszystko tak aby tylko im było dobrze. Zresztą w sprawie 6 latków wysyłanych do szkół były już dwie wielkie akcje ze zbieraniem podpisów i jakoś nikt się tym nie przejął bo politycy chcą aby ludzie szybko przechodzili przez etap nauki aby szybciej szli do pracy oraz pracowali jak najdłużej bo im więcej przepracowanych przez obywateli lat tym więcej po drodze ukradzionych pieniędzy trafiających do kieszeni pasożytów.
Reforma emerytalna+reforma edukacyjna
Mężczyźni z 65 do 67 lat, kobiety z 60 do 67 roku! Doliczając do tego o rok wcześniej zakończoną edukację okazuje się, że kobiety będą w Polsce pracować o 8 lat dłużej niż dotąd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 grudnia 2014 o 17:18
Tak, masz rację. Nie ma również obowiązku jedzenia i picia. Więcej, nie ma obowiązku mieszkania w tym kraju, to nie Korea Północna. Kilka osób już to pojęło i wyjechali za granicę.
Posyłanie dziecka do szkoły jest obowiązkowe do czasu ukończenia gimnazjum. Niespełnianie obowiązku szkolnego podlega egzekucji w trybie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (art.20). Oznacza to, że na ustawowego przedstawiciela dziecka (rodzic, opiekun prawny) może być nałożona
grzywna w celu przymuszenia do spełnienia ciążącego na nim obowiązku. Natomiast obowiązek edukacyjny jest do 18-tego roku zycia.
Edukacja domowa staje się coraz bardziej popularna. Jak patrze na to co dzieje się w szkołach i jaką mamy "pomysłową" dziennikarkę jako minister, to zupełnie się nie dziwię.
Gdzie można podpisać sprzeciw?
Rodzice mają różne durne pomysły, jak na przykład ci, którzy zagłodzili swoją córkę, bo wierzyli jakiemuś znachorowi.
Gdy chcemy mieć wykształcone społeczeństwo, decyzje o edukacji powierzajmy tym, którzy już wykształcenie pedagogiczne mają, a nie tym, którym się tylko wydaje, że wiedzą, jak grać przyszłością swojego dziecka.
Zmieleni.pl mieli 750tys podpisów :) i co i ich zmielili ... tutaj cały czas ludzie są dla urzędnika a nie urzędnik dla obywatela ale 3mam kciuki sam syna nie posłałem wcześniej do szkoły
Widzisz coś śmiesznego w tym, żeby niecałe 300 tyś rodziców dyktowało sposób edukacji pozostałym 15 milionom?
Azon czy ty potrafisz poprawnie czytać?
nie, nic to nie zmieni, "Wasz rząd" nie jest Wasz i ma was w głębokim poważaniu, bedzie ruchał wszystkich dalej, w końcu stwierdzi ze moze jednak trzeba aktualizowac przepisy odnośnie rozpędzania manifestacji dorzuci strzelanie z ostrej amunicji do cywili, jak wyjdziecie na ulice to Was wystrzelają i powiedzą że przeciez nikt nie złamał prawa.... zwyciężyła demokracja... pozdrawiam rodaków
Davax, tak, umiem, 300 tyś rodziców chce wymusić na rządzie zmiany pozwalające rodzicom decydować kiedy dziecko ma pójść do szkoły, w rezultacie każda klasa będzie miała uczniów w różnym przedziale wiekowym (i jak tu dostosować program?) a także dzieci będą miały nierówne szanse (niezależnie od tego czy lepiej jest posyłać dzieci wcześniej czy nie to w każdym przypadku jedna z grup będzie pokrzywdzona). Osobiście wolał bym, żeby wszystkie dzieci rozpoczynały naukę w w tym samym wieku (niezależnie od tego czy miało by to być 6, 7 czy 8 lat). PS. Co poza propagandą wydawców podręczników jest bublowatego w tym nowym elementarzu?
A więc możliwość decydowania to dyktowanie... Dzieci i tak nie mają równych szans, wymuszając siłą moment rozpoczęcia edukacji powoduje się, że pewne dzieci nie są jeszcze gotowe do jej rozpoczęcia. Najbardziej widoczne jest to porównując urodzonych w styczniu i w grudniu (a więc i tak między nimi jest rok różnicy). Pozwalając dostosować moment rozpoczęcia edukacji wręcz wyrównuje się szanse i efektywniej wykorzystuje się czas dziecka. Nie rozumiem jakie miałyby być problemy z dostosowaniem programu, dzieciaki bylyby w różnym wieku, ale na tym samym etapie edukacji.
Nie łudźcie się. Rząd wyrzucił 2 miliony podpisów do kosza w sprawie referendum o emeryturach to i tu będzie podobnie. Ale poparcie dla PO urosło do 43%!!!!!!
jeśli będą liczyć ci sami co ostatnio to pewnie urośnie :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2014 o 13:53
To poparcie dla PO liczyli ci sami co głosy w ostatnich wyborach.
Teraz liczą podpisy w sejmie czy się zgadza wynik. Jeśli liczą ci sami co ostatnio to raz, że będzie 20% podpisów nieważnych, a dwa "wygra PSL". A jak będą liczyć te 300 tysięcy przez tydzień to może okaże się, że Piechociński został królem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2014 o 18:05
dziecko ma wychować Rodzić a nie Państwo wiec precz od dzieci i ich dzieciństwa!!!
Ale zauważasz tę delikatną różnicę między wychowaniem a edukacją?
Wiesz.. Edukacje zacząłem w wieku 7 lat.. Wolałbym 8.. Przez szkołę widziałem się w tym roku tylko kilka razy .. A zmarła w grudniu tego roku.. Za to nienawidzę systemu edukacji.. Rodzic powinien mieć wybór załóżmy od 6 - 9 lat w jakim wieku pośle swoją pociechę do szkoły..
Obecnie obowiązkowa edukacja w Polsce zaczyna się OD 5-TEGO ROKU ŻYCIA. Niektóre dzieci nie mają nawet ukończonych 5 lat kiedy muszą chodzić do zerówki w szkole.
jeykey1543 jak zwykle pier**li, rodzic ma decydowac o swoim dziecku, a nie panstwo, to przeciez ich dzieci, dopuki dziecku nie dzieje sie nic zlego, panstwo nie powinno ingerowac.
Nie.
Nie wysłucha. Wiele już było podobnych spraw z większą nawet liczbą podpisów.
Dokładnie ta jest trzecia dot. sześciolatków.
Niestety Rządu nic nie obchodzi to co chcą obywatele bo te pijawy robią wszystko tak aby tylko im było dobrze. Zresztą w sprawie 6 latków wysyłanych do szkół były już dwie wielkie akcje ze zbieraniem podpisów i jakoś nikt się tym nie przejął bo politycy chcą aby ludzie szybko przechodzili przez etap nauki aby szybciej szli do pracy oraz pracowali jak najdłużej bo im więcej przepracowanych przez obywateli lat tym więcej po drodze ukradzionych pieniędzy trafiających do kieszeni pasożytów.
Machina prania mózgów musi działać za wszelką cenę , rząd nigdy na coś takiego nie pójdzie.
Nie, trzeba obalić rząd. Z tym, że, biorąc pod uwagę chęć podjęcia jakichkolwiek działań drzemiącą w naszym narodzie, jest to niemożliwe.
Wcześniejsze o rok posłanie dziecka do szkoły to de facto wydłużenie wieku emerytalnego o kolejny rok.
Reforma emerytalna+reforma edukacyjna
Mężczyźni z 65 do 67 lat, kobiety z 60 do 67 roku! Doliczając do tego o rok wcześniej zakończoną edukację okazuje się, że kobiety będą w Polsce pracować o 8 lat dłużej niż dotąd.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2014 o 17:18
Nie ma obowiązku pracy. Nie chcesz pracować rok dłużej to nie pracuj.
Tak, masz rację. Nie ma również obowiązku jedzenia i picia. Więcej, nie ma obowiązku mieszkania w tym kraju, to nie Korea Północna. Kilka osób już to pojęło i wyjechali za granicę.
Nie działa..
A wiecie, ze o ile edukacja jest obowiazkowa, to posylanie dzieci do szkoly juz nie?
Posyłanie dziecka do szkoły jest obowiązkowe do czasu ukończenia gimnazjum. Niespełnianie obowiązku szkolnego podlega egzekucji w trybie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (art.20). Oznacza to, że na ustawowego przedstawiciela dziecka (rodzic, opiekun prawny) może być nałożona
grzywna w celu przymuszenia do spełnienia ciążącego na nim obowiązku. Natomiast obowiązek edukacyjny jest do 18-tego roku zycia.
Mozna, za zgoda dyrektora wlasciwej placowki oswiatowej, prowadzic edukacje w domu.
Edukacja domowa staje się coraz bardziej popularna. Jak patrze na to co dzieje się w szkołach i jaką mamy "pomysłową" dziennikarkę jako minister, to zupełnie się nie dziwię.
Gdzie można podpisać sprzeciw?
Rodzice mają różne durne pomysły, jak na przykład ci, którzy zagłodzili swoją córkę, bo wierzyli jakiemuś znachorowi.
Gdy chcemy mieć wykształcone społeczeństwo, decyzje o edukacji powierzajmy tym, którzy już wykształcenie pedagogiczne mają, a nie tym, którym się tylko wydaje, że wiedzą, jak grać przyszłością swojego dziecka.
Nie musisz szukać, POPSL nie dopuszcza jakichkolwiek zmian nie akceptowanych przez nich.
Zmieleni.pl mieli 750tys podpisów :) i co i ich zmielili ... tutaj cały czas ludzie są dla urzędnika a nie urzędnik dla obywatela ale 3mam kciuki sam syna nie posłałem wcześniej do szkoły
Wszystkie dzieci powinny iść do szkoły w jednym ustawowo ustalonym wieku.
I co, ci rodzice rzucą pracę i będą sami lepiej edukowali swoje pociechy w domach? Już to widzę.
Jaki rząd tacy obywatele. Kiedy wy to pojmiecie?
Co do 6-latków, może dacie się wypowiedzieć dorosłym już osobom, które faktycznie poszły rok wcześniej do szkoły?
a telewizja oczywiście trąbiła o problemach rynkowych Rosji i Ukrainie.
pod sejm już podstawiają śmieciarki, żeby odpowiednio zająć się kolejną inicjatywą obywatelską...
akcja powinna miec taki slogan: "sami wychowamy swoje dziecko/dzieci" czy cos takiego. zezwalam na wykorzystanie mojego sloganu :)
A potem wyrosną takie pi*dy jak wy, które nie będą potrafiły nic koło siebie zrobić bo zawsze im mama pomagała.
Powiem wam ale tak po cichutku, żeby nikt niepowołany się nie dowiedział....
Rząd ma was gdzieś, wasze "ustawy, "problemy" również :)
Mają was za bydło i doją was jak krowy
Minęło 7 lat i nadal mają nas głęboko w tyle. Nie zapomnijcie znowu zagłosować na tych samych jak przez ostatnie 30 lat.