Koleś wyglądana na zamyślonego, ale ręką przy twarzy sugeruje niepewność, lęk, obawę lub smutek. Gdyby jechał do dziewczyny dać jej to z jakiejś okazji, to raczej byłby bardziej happy niż mówi to zdjęcie. Poza tym, w takim momentach misie są z reguły z kokardką. Mógł co prawda nie pomyśleć, ale o tym często myślą sprzedawcy. Nawet jeśli to dla chrześniaka jak ktoś tu wspomniał. Tak więc mowa ciała i brak kokardy sugerują, że wraca od dziewczyny, z którą coś nie wyszło. Ubiór nie sprawia wrażenia jakiegoś specjalnego. Nie to że musiałby być od razu garniak i krawat, ale w momencie dawania takich prezentów, raczej ubieramy się trochę lepiej niż koleś na zdjęciu. Sugeruje to, że nie został zlany w momencie dawania misia, a rozstał się z dziewczyną właśnie i ta mu go oddała. /// Jeden element mi tylko nie pasuje, który może burzyć cała hipotezę. Miś wygląda, jakby miał ptaka między nogami ;).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2015 o 16:31
"Kur*a, ale niewygodnie, i jeszcze przede mną siedzi jakaś dziewczyna i się uśmiecha jakby nie widziała że właśnie jade do swojej dziewczyny, spojrzę w okno i będę udawał że oglądam miasto."
Może mniej dramatycznie, ale bardziej prawdopodobne
No zobaczcie jak on tego misia za nogę trzyma... Panowie - chcieliście sposobu na kobietę to macie. Na ten widok serce rośnie.
Może ta historia jeszcze się nie zaczęła?
jedzie przeprosić i myśli co powiedzieć. może mu przykro za to co zrobił
Koleś wyglądana na zamyślonego, ale ręką przy twarzy sugeruje niepewność, lęk, obawę lub smutek. Gdyby jechał do dziewczyny dać jej to z jakiejś okazji, to raczej byłby bardziej happy niż mówi to zdjęcie. Poza tym, w takim momentach misie są z reguły z kokardką. Mógł co prawda nie pomyśleć, ale o tym często myślą sprzedawcy. Nawet jeśli to dla chrześniaka jak ktoś tu wspomniał. Tak więc mowa ciała i brak kokardy sugerują, że wraca od dziewczyny, z którą coś nie wyszło. Ubiór nie sprawia wrażenia jakiegoś specjalnego. Nie to że musiałby być od razu garniak i krawat, ale w momencie dawania takich prezentów, raczej ubieramy się trochę lepiej niż koleś na zdjęciu. Sugeruje to, że nie został zlany w momencie dawania misia, a rozstał się z dziewczyną właśnie i ta mu go oddała. /// Jeden element mi tylko nie pasuje, który może burzyć cała hipotezę. Miś wygląda, jakby miał ptaka między nogami ;).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2015 o 16:31
"Kur*a, ale niewygodnie, i jeszcze przede mną siedzi jakaś dziewczyna i się uśmiecha jakby nie widziała że właśnie jade do swojej dziewczyny, spojrzę w okno i będę udawał że oglądam miasto."
Może mniej dramatycznie, ale bardziej prawdopodobne
on dał jej, ona nie dała mu
Jedzie na urodziny siostrzenicy, ale są korki i zastanawia się, czy zdąży na tort.