O ile jestem w stu procentach przekonany o prawdopodobieństwie, że brytyjski program nauczania przewiduje temat "Why Poland is responsible for World War II" (ostatecznie wiarygodność aż od ciebie bije), ale w takim razie ciekawi mnie, jak tłumaczy przy tym, że wojna skończyła się okupacją Berlina, a nie Warszawy?
Mam wrażenie, że demotywator zrobiony pod lajki. Jakims dziwnym trafem parę dni przed dodaniem tego demota, Harlan Coben na swojej oficjalnej stronie na facebook'u przeprosił wszystkich czytelników, zwłaszcza z Polski, za to że ten zwrot się pojawia i dodał, że pojawia się tylko w angielskojęzycznej wersji i to tylko w pierwszym druku, bo w późniejszych ten błąd został naprawiony.
Więc, autorze demota, jakos nie dowierzam, że trafiłes na ten zwrot przypadkiem w tym czasie, tym bardziej że książka ma już swoje lata. Jeżeli trafiłes na to przez ten sam post, o którym piszę powyżej, to dlaczego "najeżdżasz" Cobena, nie dodając nic o słowach przeprosin i jasnych wyjasnieniach, że była to pomyłka.
@runfaster "Przeczytają całą książkę, to zobaczą, że to błąd". To kpina. Wiszą takie cytaty wyjęte z kontekstu po księgarniach i uczą ludzi "historii". "Błąd" był pisany jego ręką. Całe szczęście tłumacze byli już mądrzejsi. Nie przyjmuję takich "przeprosin", które mają na celu tylko i wyłącznie spławienie ludzi z pretensjami.
@Kamelieon W dupie mamy co ty łaskawie przyjmujesz. Pomylił się, przeprosił oficjalnie i jest ok. Ma do jasnej cholery wysłać ci osobiście list z przeprosinami?
@Innkeeper No tak. Bo na magiczne słowo "przepraszam", nawet ze splunięciem w moją twarz mam obowiązek się odwrócić, wypiąć dupę i dać się wyruchać na zgodę. Napisał bzdurę, kręci, a jak zaczęła się dupa palić to pisze coś, co ma motłoch uspokoić. Przeprosiny to akt mający na celu wykazać prawdziwy żal i chęć naprawienia szkód po dokonaniu czegoś złego spowodowany szczerą, wewnętrzną skruchą. Tamto piśmidło, które przeczytałem nie ma z tym nic wspólnego. Jesteś zwykłą szmatą, cymbałem i chamem. No to teraz przepraszam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2015 o 23:23
Nieładnie jest oczerniać innych tylko dlatego, że to jest teraz "cool". Zapraszam na fanpage Cobena. Jakiś czas temu napisał tam o tym. przeprosił za błąd. Jak twierdzi błąd został wykryty i poprawiony jakiś czas temu ale pozostały jeszcze te książki w których błędu nie poprawiono. ktoś mądry powiedział nie sztuką jest popełniać błędy, sztuką jest umieć je naprawić. Najwyraźniej niektórzy użytkownicy mają "misję" naprawiania świata wirtualnego w którym wedle swego mniemania mogą być bohaterami.
Skoro już padł temat, to warto przy okazji wspomnieć o innym błędzie masowo popełnianym również przez Polaków, a który szkaluje imię innej narodowości, mianowicie Khmerów. Użycie tego terminu w kontekście zbrodniarzy, bez poprzedzania go przymiotnikiem "Czerwony", jest absurdalne.
@JaroWars Owszem. A jeszcze wiekszą bzdurą jest np. to, że Chmielnicki nas zdradził, czy że Szwedzi wywołali wojnę z Polską. Chmielnicki zareagował na traktowanie Kozaków jak tępego mięsa armatniego wywalanego na bok, jak nie było potrzebne. A Szwedzi zaatakowali, bo Zyguś (zresztą sam będący Szwedem tej samej dynastii) włączył tereny krewnych do Polski.
Bo na 2031 mają już zaplanowaną premierę "Nasze Matki, Nasi Ojcowie 5". Film będzie opowiadał o dzielnych gestapowcach wyzwalających ludność wyniszczanej przez polskie bojówki Warszawy. Na końcu będzie piękna puenta o tym, że Warszawy nie udało się ocalić ponieważ dzielna Armia Czerwona nie mogła przyjść niszczonej przez Polaków Warszawie na odsiecz ze względu na to, że Rosjanie obawiali się iż Polacy zrobią w odwecie to samo, co zrobili na Wołyniu.
Nie można zostawić tego bez odpowiedzi, prawda? Wyraz twarzy tego Pana mówi, że ma coś nie tak z myśleniem. Tytuł książki to "Found". Ja ze swojej strony gorąco polecam komentować ten tytuł, uświadamiając temu Panu, jak bardzo jest "Lost" na stronach sklepowych wszelkich księgarni. Na facebooku były przeprosiny. Podobno tylko w angielskiej wersji jest ten "błąd".
ale sie ludzie tutaj napocili haha może nie wiecie ale ja wiem kto jest za to winny . haha haha baran bronek co to za nasze pieniądze żydom muzeum stawia za 300mln narud z tą koparą w długi chcą wpędzić i pokazują tylko że można nam wszystko wcisnąć można ws a jak kaczyński był prezydentem i niemcy spytali się go o odszkodowanie to wysłał im koszt odbudowania warszawy i sie juz nie pytali, to ja stwierdzam bronek nie ma jaj.
HAŃBA,ZDRADA,DZIADOSTWO
A kto za to odpowiada, że takie śmiecie bo inaczej tego nazwać nie mogę. Mogą bezkarnie o nas pisać co chcą? Nasza "elyta" co siedzi w sejmie na to pozwoliła, ba sam były prezydent dawał sobie pluć w twarz. Atak jajkiem na Ukrainie, uznanie UPA za bohaterów gdy ten był w sejmie i wiele wiele więcej. Ludzie których Polacy wybrali, bo są albo debilami albo niedokształceni pozwalają na plucie na Polskę i Polaków.
Harlan Coben - 28 maja o 22:37 - "Dear Reader (especially from Poland):
Today there has been some controversy because of a terrible mistake made in one English-language edition of the book FOUND. The book incorrectly reads “Polish concentration camp” (this is wrong!) when it should have read “concentration camp located in Poland.”
This error was found a year ago and corrected immediately. We all apologized and continue to apologize for it. FOUND is published in dozens of languages, including Polish, and to our knowledge, it is correct in all but English. The only place where this terrible mistake was printed was the first early edition in English. Sometimes, as we have just learned and due to technical errors, the early drafts come up when you buy an English e-book version. We are working to make sure that doesn’t happen. If you see it elsewhere, please let us know so it can be fixed immediately.
If you continue to read the book (and series) and not just this one word, you will see that the World War II brave heroine in the book heading to that camp is Polish, who fights the evils of Nazism and all who are a danger to children.
Thank you for reading this."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2015 o 22:43
Myślę że "nazi occupation" wyjasnia wszystko wystarczająco. Proponuję zająć się rzeczami istotnymi dla tego kraju a nie chwytać autora za słówka. Jestem przekonany że chodziło o obozy położone na terenie polskie a nie o polskie obozy. Głupoty głupoty i jeszcze raz głupoty! Podejrzewam że żaden czytelnik nie zwróci na to uwagi.
Today there has been some controversy because of a terrible mistake made in one English-language edition of the book FOUND. The book incorrectly reads “Polish concentration camp” (this is wrong!) when it should have read “concentration camp located in Poland.”
This error was found a year ago and corrected immediately. We all apologized and continue to apologize for it. FOUND is published in dozens of languages, including Polish, and to our knowledge, it is correct in all but English. The only place where this terrible mistake was printed was the first early edition in English. Sometimes, as we have just learned and due to technical errors, the early drafts come up when you buy an English e-book version. We are working to make sure that doesn’t happen. If you see it elsewhere, please let us know so it can be fixed immediately.
If you continue to read the book (and series) and not just this one word, you will see that the World War II brave heroine in the book heading to that camp is Polish, who fights the evils of Nazism and all who are a danger to children.
Może polaczki nie pamiętają, ale sami wysiedlili całą ludność Dolnego Śląska wgłąb Niemiec, połowę Górnego (to i tak nie wszystko) i jeszcze represjonowali Ślązaków i Niemców. Jeździcie po amerykanach za nieznajomość historii, a sami nie znacie swojej. A jeśli tak was oburza określenie "Polskie obozy koncentracyjne", to sobie poczytajcie o obozie pracy "Zgoda" w Świętochłowicach. Nadmienię, że to jeden z wielu takich na powojennym Górnym Śląsku.
A ja twierdzę że te obozy były i są polskie, i żydowskie, i cygańskie, i rosyjskie.. Bo nazwę obozu można utworzyć nie tylko od na rodowości katów, ale także od narodowości ofiar..
Ludzi używających takiego zwrotu powinno się karać i zmuszać do wydania sprostowania, w którym przeprasza za rozpowszechnianie fałszywych danych oraz za urazę całego narodu polskiego
On wyjaśnił wszystko. To jest zwykła pomyłka za którą przeprosił. Wystarczy trochę wiedzy, a nie bezmyślne wstawianie obrazków w celu wywoływania gównoburzy :/
Dear Reader (especially from Poland):
Today there has been some controversy because of a terrible mistake made
in one English-language edition of the book FOUND. The book incorrectly
reads “Polish concentration camp” (this is wrong!) when it should have
read “concentration camp located in Poland.”
This error was found a year ago and corrected immediately. We all
apologized and continue to apologize for it. FOUND is published in
dozens of languages, including Polish, and to our knowledge, it is
correct in all but English. The only place where this terrible mistake
was printed was the first early edition in English. Sometimes, as we
have just learned and due to technical errors, the early drafts come up
when you buy an English e-book version. We are working to make sure that
doesn’t happen. If you see it elsewhere, please let us know so it can be
fixed immediately.
If you continue to read the book (and series) and not just this one
word, you will see that the World War II brave heroine in the book
heading to that camp is Polish, who fights the evil Waffen SS officer,
Nazis, and all who are a danger to children.
Thank you for reading this.
Ciekawe coby Mieszkaniec Stanów powiedział gdyby Polacy pisali: "American attack on World Trade Centre" albo "American attack on Pearl Harbor"
@homer1234 pewnie przeczytałby taki tekst w artykule o sprawie sądowej z tego powodu...
@homer1234 Zapytali by: "A co to jest Polska?"
@homer1234 Nie tyle ze sprawa w sądzie, a także cały świat by wiedział ze obrażamy biednych i wspaniałych ludzi. Ale tego się nie dowiemy...
A tutaj jest post o tym że to błąd tłumaczeniowy: https://www.facebook.com/harlancobenbooks/posts/10155598789825285
To jak ktoś przeczyta post, może zobaczyć duża ilość piskich nazwisk same ten fakt sprawia iż są ludzie walczący o swoje.
@homer1234 akurat to prawda z tym wtc :)
Co się dziwić. Czytam opis filmu "Obrońcy skarbów" na Telemanie i Filmweb i tu i tam tylko naziści żadnych Niemców.
Przepraszam autora ale tego że Polska wywołała II wojnę światową to uczą w brytyjskich szkołach od co najmniej 30 lat.
Dowody, proszę (najlepiej skany podręczników do historii).
A wystarczy zeznania ucznia - dokładniej uczennicy ? Sam się przekonaj, prosta sprawa zapytaj w pieszym lepszym barze kogoś poniżej 30stki.
kokakolalajt : chcesz powiedzieć ze mi się to przyśniło ...... over and out.
O ile jestem w stu procentach przekonany o prawdopodobieństwie, że brytyjski program nauczania przewiduje temat "Why Poland is responsible for World War II" (ostatecznie wiarygodność aż od ciebie bije), ale w takim razie ciekawi mnie, jak tłumaczy przy tym, że wojna skończyła się okupacją Berlina, a nie Warszawy?
@JaroWars - to proste. Przecież Berlin był w czasie wojny stolicą, Polski, a Hitler był 100% Polakiem!
Bez tego przecinka po "był w czasie wojny stolicą", przypadkowo mi się kliknęło.
@jakiśjak (jesteś jakiem?) Z przecinkiem w sumie ma sens :)
Mam wrażenie, że demotywator zrobiony pod lajki. Jakims dziwnym trafem parę dni przed dodaniem tego demota, Harlan Coben na swojej oficjalnej stronie na facebook'u przeprosił wszystkich czytelników, zwłaszcza z Polski, za to że ten zwrot się pojawia i dodał, że pojawia się tylko w angielskojęzycznej wersji i to tylko w pierwszym druku, bo w późniejszych ten błąd został naprawiony.
Więc, autorze demota, jakos nie dowierzam, że trafiłes na ten zwrot przypadkiem w tym czasie, tym bardziej że książka ma już swoje lata. Jeżeli trafiłes na to przez ten sam post, o którym piszę powyżej, to dlaczego "najeżdżasz" Cobena, nie dodając nic o słowach przeprosin i jasnych wyjasnieniach, że była to pomyłka.
@runfaster "Przeczytają całą książkę, to zobaczą, że to błąd". To kpina. Wiszą takie cytaty wyjęte z kontekstu po księgarniach i uczą ludzi "historii". "Błąd" był pisany jego ręką. Całe szczęście tłumacze byli już mądrzejsi. Nie przyjmuję takich "przeprosin", które mają na celu tylko i wyłącznie spławienie ludzi z pretensjami.
@Kamelieon W dupie mamy co ty łaskawie przyjmujesz. Pomylił się, przeprosił oficjalnie i jest ok. Ma do jasnej cholery wysłać ci osobiście list z przeprosinami?
@Innkeeper No tak. Bo na magiczne słowo "przepraszam", nawet ze splunięciem w moją twarz mam obowiązek się odwrócić, wypiąć dupę i dać się wyruchać na zgodę. Napisał bzdurę, kręci, a jak zaczęła się dupa palić to pisze coś, co ma motłoch uspokoić. Przeprosiny to akt mający na celu wykazać prawdziwy żal i chęć naprawienia szkód po dokonaniu czegoś złego spowodowany szczerą, wewnętrzną skruchą. Tamto piśmidło, które przeczytałem nie ma z tym nic wspólnego. Jesteś zwykłą szmatą, cymbałem i chamem. No to teraz przepraszam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2015 o 23:23
Nieładnie jest oczerniać innych tylko dlatego, że to jest teraz "cool". Zapraszam na fanpage Cobena. Jakiś czas temu napisał tam o tym. przeprosił za błąd. Jak twierdzi błąd został wykryty i poprawiony jakiś czas temu ale pozostały jeszcze te książki w których błędu nie poprawiono. ktoś mądry powiedział nie sztuką jest popełniać błędy, sztuką jest umieć je naprawić. Najwyraźniej niektórzy użytkownicy mają "misję" naprawiania świata wirtualnego w którym wedle swego mniemania mogą być bohaterami.
z tego co wiem Harlan Coben na swoim FB profilu wyjaśnił, że ten błąd pojawił się przy tłumaczniu ksiązki na jezyk polski
Jest organizacja, która walczy z kłamstwami antypolskimi. Polecam. http://reduta-dobrego-imienia.pl/
Mnie już o to pytał a właściwie mówił mi szkot w pracy(pracuje w szkocji) ze to Polacy zakatowali niemcy.
Skoro już padł temat, to warto przy okazji wspomnieć o innym błędzie masowo popełnianym również przez Polaków, a który szkaluje imię innej narodowości, mianowicie Khmerów. Użycie tego terminu w kontekście zbrodniarzy, bez poprzedzania go przymiotnikiem "Czerwony", jest absurdalne.
@JaroWars Owszem. A jeszcze wiekszą bzdurą jest np. to, że Chmielnicki nas zdradził, czy że Szwedzi wywołali wojnę z Polską. Chmielnicki zareagował na traktowanie Kozaków jak tępego mięsa armatniego wywalanego na bok, jak nie było potrzebne. A Szwedzi zaatakowali, bo Zyguś (zresztą sam będący Szwedem tej samej dynastii) włączył tereny krewnych do Polski.
Fragment dialogu z niemieckiego filmu historycznego z roku 2032.
Hans: My Führer! Polacy mordują żydów w obozach śmierci.
Adolf: To dranie! Ruszamy z humanitarną misją w celu zaprowadzenia tam pokoju!
Dlaczego akurat 2032?
Bo na 2031 mają już zaplanowaną premierę "Nasze Matki, Nasi Ojcowie 5". Film będzie opowiadał o dzielnych gestapowcach wyzwalających ludność wyniszczanej przez polskie bojówki Warszawy. Na końcu będzie piękna puenta o tym, że Warszawy nie udało się ocalić ponieważ dzielna Armia Czerwona nie mogła przyjść niszczonej przez Polaków Warszawie na odsiecz ze względu na to, że Rosjanie obawiali się iż Polacy zrobią w odwecie to samo, co zrobili na Wołyniu.
Tak bedzie .... bo nic tym nie robimy .. troche popłaczemu na forum i to wszystko
Jesteśmy tak poniżani przed Hebramerykę, wlepiającą nam obozy koncentracyjne, bo my ratowaliśmy Żydów, ale nie za pieniądze.
amerykanie już tak myślą jak mówi ten demot !
Nie można zostawić tego bez odpowiedzi, prawda? Wyraz twarzy tego Pana mówi, że ma coś nie tak z myśleniem. Tytuł książki to "Found". Ja ze swojej strony gorąco polecam komentować ten tytuł, uświadamiając temu Panu, jak bardzo jest "Lost" na stronach sklepowych wszelkich księgarni. Na facebooku były przeprosiny. Podobno tylko w angielskiej wersji jest ten "błąd".
ale sie ludzie tutaj napocili haha może nie wiecie ale ja wiem kto jest za to winny . haha haha baran bronek co to za nasze pieniądze żydom muzeum stawia za 300mln narud z tą koparą w długi chcą wpędzić i pokazują tylko że można nam wszystko wcisnąć można ws a jak kaczyński był prezydentem i niemcy spytali się go o odszkodowanie to wysłał im koszt odbudowania warszawy i sie juz nie pytali, to ja stwierdzam bronek nie ma jaj.
HAŃBA,ZDRADA,DZIADOSTWO
"narud"? Kopiujesz Bula? :)
Angielski patafian
WARSAW GUN - na YT już śpiewa że Adolf był Polakiem - ale warto dosłuchać do końca
To były polskie obozy.
Sami sobie winni gdyby tego nie wybaczali nikt by tak nie gadał
Coben przeprosił nas na swoim oficjalnym profilu na fb
A kto za to odpowiada, że takie śmiecie bo inaczej tego nazwać nie mogę. Mogą bezkarnie o nas pisać co chcą? Nasza "elyta" co siedzi w sejmie na to pozwoliła, ba sam były prezydent dawał sobie pluć w twarz. Atak jajkiem na Ukrainie, uznanie UPA za bohaterów gdy ten był w sejmie i wiele wiele więcej. Ludzie których Polacy wybrali, bo są albo debilami albo niedokształceni pozwalają na plucie na Polskę i Polaków.
może czas zacząć głośno mówić: amerykańscy zbrodniarze dokonali mordu na indianach!
Właśnie napisałem do tego Pana. Proszę Was, niech każdy wyśle mu mail, pisząc w nim jak bardzo mija się z prawdą.
Coben na FB złożył wyjaśnienia, że błąd powstał tylko w książkach w jezyku angielskim, w przekładach jest poprawnie
Niedługo się okaże, że hitler był agentem Polski
Harlan Coben - 28 maja o 22:37 - "Dear Reader (especially from Poland):
Today there has been some controversy because of a terrible mistake made in one English-language edition of the book FOUND. The book incorrectly reads “Polish concentration camp” (this is wrong!) when it should have read “concentration camp located in Poland.”
This error was found a year ago and corrected immediately. We all apologized and continue to apologize for it. FOUND is published in dozens of languages, including Polish, and to our knowledge, it is correct in all but English. The only place where this terrible mistake was printed was the first early edition in English. Sometimes, as we have just learned and due to technical errors, the early drafts come up when you buy an English e-book version. We are working to make sure that doesn’t happen. If you see it elsewhere, please let us know so it can be fixed immediately.
If you continue to read the book (and series) and not just this one word, you will see that the World War II brave heroine in the book heading to that camp is Polish, who fights the evils of Nazism and all who are a danger to children.
Thank you for reading this."
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2015 o 22:43
Największym problemem jest to, że ci którzy najbardziej burzą się na takie sformułowania pierwsi kwapią się do pisania internetowych list Żydów.
Chcę zobaczyć polski przekład :-P
Polecam zajrzeć na profil Harlana Cobena na facebooku, gdzie zamieścił sprostowanie i przeprosiny w stronę Polaków.
Myślę że "nazi occupation" wyjasnia wszystko wystarczająco. Proponuję zająć się rzeczami istotnymi dla tego kraju a nie chwytać autora za słówka. Jestem przekonany że chodziło o obozy położone na terenie polskie a nie o polskie obozy. Głupoty głupoty i jeszcze raz głupoty! Podejrzewam że żaden czytelnik nie zwróci na to uwagi.
Już dawno ogłosił, że to pomyłka, i że w nowszych wersjach jest to poprawione.
Harlan Coben
28 maja o 21:37 ·
Dear Reader (especially from Poland):
Today there has been some controversy because of a terrible mistake made in one English-language edition of the book FOUND. The book incorrectly reads “Polish concentration camp” (this is wrong!) when it should have read “concentration camp located in Poland.”
This error was found a year ago and corrected immediately. We all apologized and continue to apologize for it. FOUND is published in dozens of languages, including Polish, and to our knowledge, it is correct in all but English. The only place where this terrible mistake was printed was the first early edition in English. Sometimes, as we have just learned and due to technical errors, the early drafts come up when you buy an English e-book version. We are working to make sure that doesn’t happen. If you see it elsewhere, please let us know so it can be fixed immediately.
If you continue to read the book (and series) and not just this one word, you will see that the World War II brave heroine in the book heading to that camp is Polish, who fights the evils of Nazism and all who are a danger to children.
Thank you for reading this.
Może polaczki nie pamiętają, ale sami wysiedlili całą ludność Dolnego Śląska wgłąb Niemiec, połowę Górnego (to i tak nie wszystko) i jeszcze represjonowali Ślązaków i Niemców. Jeździcie po amerykanach za nieznajomość historii, a sami nie znacie swojej. A jeśli tak was oburza określenie "Polskie obozy koncentracyjne", to sobie poczytajcie o obozie pracy "Zgoda" w Świętochłowicach. Nadmienię, że to jeden z wielu takich na powojennym Górnym Śląsku.
A ja twierdzę że te obozy były i są polskie, i żydowskie, i cygańskie, i rosyjskie.. Bo nazwę obozu można utworzyć nie tylko od na rodowości katów, ale także od narodowości ofiar..
No wyobraź sobie, że to Polska doprowadziła do ataku Niemiec
Harlan Coben zaadresowal ten blad w druku na twiterze jakis czas temu. Wie ze to jest blad.
Ludzi używających takiego zwrotu powinno się karać i zmuszać do wydania sprostowania, w którym przeprasza za rozpowszechnianie fałszywych danych oraz za urazę całego narodu polskiego
sprostowaniei przeprosiny byly na facebooku, książki zostana wycofane ze sprzedaży
Kto jest za tym, by używać zwrotu "francuskie obozy zagłady" niech nie plusuje, tylko używa tego zwrotu.
Poprostu były wmpolsce wy zj*bane polaczki... -_-
On wyjaśnił wszystko. To jest zwykła pomyłka za którą przeprosił. Wystarczy trochę wiedzy, a nie bezmyślne wstawianie obrazków w celu wywoływania gównoburzy :/
Dear Reader (especially from Poland):
Today there has been some controversy because of a terrible mistake made
in one English-language edition of the book FOUND. The book incorrectly
reads “Polish concentration camp” (this is wrong!) when it should have
read “concentration camp located in Poland.”
This error was found a year ago and corrected immediately. We all
apologized and continue to apologize for it. FOUND is published in
dozens of languages, including Polish, and to our knowledge, it is
correct in all but English. The only place where this terrible mistake
was printed was the first early edition in English. Sometimes, as we
have just learned and due to technical errors, the early drafts come up
when you buy an English e-book version. We are working to make sure that
doesn’t happen. If you see it elsewhere, please let us know so it can be
fixed immediately.
If you continue to read the book (and series) and not just this one
word, you will see that the World War II brave heroine in the book
heading to that camp is Polish, who fights the evil Waffen SS officer,
Nazis, and all who are a danger to children.
Thank you for reading this.
Poprostu ktos sie pomylił.