Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
Tak to jest właśnie mieć bliźniaków – Matki zrozumieją tę walkę

Tak to jest właśnie mieć bliźniaków

Matki zrozumieją tę walkę

www.demotywatory.pl
+
406 439
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kudlata666
0 / 4

hahaha dokładnie tak ....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~VanMaart
+3 / 3

instytucja kuli u nogi - to jest rozwiązanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AaylaSecura
+2 / 4

Ktoś się chwali czy żali?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tricolorworld
-2 / 6

Dokładnie. Przecież to takie trudne wsadzić jedno dziecko do łóżeczka/kojca i w miarę spokojnie przebrać drugie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tricolorworld
+3 / 5

@impala1967 Nie mam swoich, ale opiekowałam się jednocześnie więcej niż jednym dzieckiem. Wiadomo, że są różne dzieciaki i czasem bywa ciężko, ale nie jest tak, że nie można sobie poradzić. Poza tym ta moda na żalenie się na demotach jak to ciężko jest być matką/ogólnie rodzicem jest żenująca. Każdy czasem ma prawo ponarzekać, każdemu jest ciężko, ale bez przesady. Nikt do rodzenia i wychowywania nie zmusza, żeby aż tak się żalić w necie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rapagoa
+3 / 5

@AaylaSecura Ja tu nie widze ani jednego, ani drugiego. Ot taki gif zeby sie usmiechnać, humorystyczny. Jakie trzeba miec zalosne zycie zeby doszukiwac sie w czyms takim piatego dna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pannaannaa
-2 / 4

@impala1967 wg innych jesli dziecko nr 1 zacznie sie samo rozbierac nalezy je przywiązać za obie rączki do kaloryfera. Ci ludzie tutaj są nienormalni... wsadź dziecko do kojca... taa, moze od razu zaknebluj, przywiaz i poloz sie spac, bo mit o niewyspanych matkach to bujda, są niewyspane bo są nieporadne - do takiej skrajnosci zaraz dojdziemy, co nie tricolorworld i AaylaSecura :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tricolorworld
0 / 0

@pannaannaa weź Ty może na wstrzymanie? Wiesz co to jest kojec dla dziecka? Nie moja wina, że tak się to nazywa. I chyba napisałam, że rozumiem, że raz jest lepiej, a raz gorzej, ale wieczne użalanie się publicznie to żenada i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2015 o 21:44

avatar ~maman
+1 / 3

Ten okres też ma swój urok, choć jest ciężki... Szybko mija, na szczęście!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~apudapud
+2 / 2

Mimo wszystko to trochę smutne, jak ktoś chciał mieć jedno dziecko - a tu bliźniaki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~anonimowa_panienka
0 / 2

Gdy grałam w Simsy mojej simce pomagał mąż w opiekowaniu się bliźniakami. W prawdziwym życiu to jest takie niemożliwe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dewata
+1 / 3

widac ze panienka... A co jak mąż jest w pracy a ty musisz blizniaki położyc spac. Bedziesz na niego czekac do 21? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nina_008
+1 / 1

@dewata, nie. Wtedy wpisze kod na poprawę nastroju dzieciaka a zwiększy senność :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
0 / 2

ja mam jedno i juz mam dosyć, a tej współczuje ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ni
-5 / 5

TRZEBA BYŁO NIE ROBIĆ BACHORÓW.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kodżakk
+4 / 4

TRZEBA BYLO NIE PODLACZAC NEOSTRADY, TERAZ DZIECI CI BAZGRAJĄ CAPSLOCKIEM NA DEMOTACH

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdf34
-1 / 1

Wszyscy stękacie a ja się pytam gdzie jest tatuś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
0 / 0

Zarabia na podwójne ubranka i akcesoria dla dzieci :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar HwiNore
-1 / 3

A ja tam widzę w tym gifie tylko i wyłącznie zabawny gif, nic więcej. Z postów powyżej przebija jakaś taka typowo polska frustracja: mieć dzieci źle/nie mieć dzieci źle/pokazać dzieci źle/nie pokazać dzieci źle/wszystko źle. Jako matka trojga dzieci nigdy nie narzekam, że mi ciężko, a różnie bywa. Tym bardziej że najmłodsze ma dwa lata, a w grudniu spodziewam się czwartego dziecka. Jako matka czuję się spełniona i szczęśliwa i z mojej prywatnej perspektywy żal mi tych kobiet, co nie chcą/nie mogą mieć dzieci, bo nie wiedzą, co to znaczy obudzić się rano z maluchami w łóżku, usłyszeć pierwsze "mama", czuwać przy gorączkującym dziecku całą noc/dwie noce/trzy noce (w dzień iść do pracy), wycierać po raz -n z kolei wylane/wybrudzone/zadeptane/zapłakane/zasmarkane/zakupkowane/zarzygne dziecko. Tego współczuję tym, co nie mają dzieci, nie wiedzą, jak to jest widzieć owoc miłości dwojga ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem