@impala1967 Nie mam swoich, ale opiekowałam się jednocześnie więcej niż jednym dzieckiem. Wiadomo, że są różne dzieciaki i czasem bywa ciężko, ale nie jest tak, że nie można sobie poradzić. Poza tym ta moda na żalenie się na demotach jak to ciężko jest być matką/ogólnie rodzicem jest żenująca. Każdy czasem ma prawo ponarzekać, każdemu jest ciężko, ale bez przesady. Nikt do rodzenia i wychowywania nie zmusza, żeby aż tak się żalić w necie
@AaylaSecura Ja tu nie widze ani jednego, ani drugiego. Ot taki gif zeby sie usmiechnać, humorystyczny. Jakie trzeba miec zalosne zycie zeby doszukiwac sie w czyms takim piatego dna
@impala1967 wg innych jesli dziecko nr 1 zacznie sie samo rozbierac nalezy je przywiązać za obie rączki do kaloryfera. Ci ludzie tutaj są nienormalni... wsadź dziecko do kojca... taa, moze od razu zaknebluj, przywiaz i poloz sie spac, bo mit o niewyspanych matkach to bujda, są niewyspane bo są nieporadne - do takiej skrajnosci zaraz dojdziemy, co nie tricolorworld i AaylaSecura :)
@pannaannaa weź Ty może na wstrzymanie? Wiesz co to jest kojec dla dziecka? Nie moja wina, że tak się to nazywa. I chyba napisałam, że rozumiem, że raz jest lepiej, a raz gorzej, ale wieczne użalanie się publicznie to żenada i tyle.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2015 o 21:44
A ja tam widzę w tym gifie tylko i wyłącznie zabawny gif, nic więcej. Z postów powyżej przebija jakaś taka typowo polska frustracja: mieć dzieci źle/nie mieć dzieci źle/pokazać dzieci źle/nie pokazać dzieci źle/wszystko źle. Jako matka trojga dzieci nigdy nie narzekam, że mi ciężko, a różnie bywa. Tym bardziej że najmłodsze ma dwa lata, a w grudniu spodziewam się czwartego dziecka. Jako matka czuję się spełniona i szczęśliwa i z mojej prywatnej perspektywy żal mi tych kobiet, co nie chcą/nie mogą mieć dzieci, bo nie wiedzą, co to znaczy obudzić się rano z maluchami w łóżku, usłyszeć pierwsze "mama", czuwać przy gorączkującym dziecku całą noc/dwie noce/trzy noce (w dzień iść do pracy), wycierać po raz -n z kolei wylane/wybrudzone/zadeptane/zapłakane/zasmarkane/zakupkowane/zarzygne dziecko. Tego współczuję tym, co nie mają dzieci, nie wiedzą, jak to jest widzieć owoc miłości dwojga ludzi.
hahaha dokładnie tak ....
instytucja kuli u nogi - to jest rozwiązanie.
Ktoś się chwali czy żali?
Dokładnie. Przecież to takie trudne wsadzić jedno dziecko do łóżeczka/kojca i w miarę spokojnie przebrać drugie...
@impala1967 Nie mam swoich, ale opiekowałam się jednocześnie więcej niż jednym dzieckiem. Wiadomo, że są różne dzieciaki i czasem bywa ciężko, ale nie jest tak, że nie można sobie poradzić. Poza tym ta moda na żalenie się na demotach jak to ciężko jest być matką/ogólnie rodzicem jest żenująca. Każdy czasem ma prawo ponarzekać, każdemu jest ciężko, ale bez przesady. Nikt do rodzenia i wychowywania nie zmusza, żeby aż tak się żalić w necie
@AaylaSecura Ja tu nie widze ani jednego, ani drugiego. Ot taki gif zeby sie usmiechnać, humorystyczny. Jakie trzeba miec zalosne zycie zeby doszukiwac sie w czyms takim piatego dna
@impala1967 wg innych jesli dziecko nr 1 zacznie sie samo rozbierac nalezy je przywiązać za obie rączki do kaloryfera. Ci ludzie tutaj są nienormalni... wsadź dziecko do kojca... taa, moze od razu zaknebluj, przywiaz i poloz sie spac, bo mit o niewyspanych matkach to bujda, są niewyspane bo są nieporadne - do takiej skrajnosci zaraz dojdziemy, co nie tricolorworld i AaylaSecura :)
@pannaannaa weź Ty może na wstrzymanie? Wiesz co to jest kojec dla dziecka? Nie moja wina, że tak się to nazywa. I chyba napisałam, że rozumiem, że raz jest lepiej, a raz gorzej, ale wieczne użalanie się publicznie to żenada i tyle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2015 o 21:44
Ten okres też ma swój urok, choć jest ciężki... Szybko mija, na szczęście!
Mimo wszystko to trochę smutne, jak ktoś chciał mieć jedno dziecko - a tu bliźniaki.
Gdy grałam w Simsy mojej simce pomagał mąż w opiekowaniu się bliźniakami. W prawdziwym życiu to jest takie niemożliwe?
widac ze panienka... A co jak mąż jest w pracy a ty musisz blizniaki położyc spac. Bedziesz na niego czekac do 21? :)
@dewata, nie. Wtedy wpisze kod na poprawę nastroju dzieciaka a zwiększy senność :)
ja mam jedno i juz mam dosyć, a tej współczuje ;)
TRZEBA BYŁO NIE ROBIĆ BACHORÓW.
TRZEBA BYLO NIE PODLACZAC NEOSTRADY, TERAZ DZIECI CI BAZGRAJĄ CAPSLOCKIEM NA DEMOTACH
Wszyscy stękacie a ja się pytam gdzie jest tatuś?
Zarabia na podwójne ubranka i akcesoria dla dzieci :)
A ja tam widzę w tym gifie tylko i wyłącznie zabawny gif, nic więcej. Z postów powyżej przebija jakaś taka typowo polska frustracja: mieć dzieci źle/nie mieć dzieci źle/pokazać dzieci źle/nie pokazać dzieci źle/wszystko źle. Jako matka trojga dzieci nigdy nie narzekam, że mi ciężko, a różnie bywa. Tym bardziej że najmłodsze ma dwa lata, a w grudniu spodziewam się czwartego dziecka. Jako matka czuję się spełniona i szczęśliwa i z mojej prywatnej perspektywy żal mi tych kobiet, co nie chcą/nie mogą mieć dzieci, bo nie wiedzą, co to znaczy obudzić się rano z maluchami w łóżku, usłyszeć pierwsze "mama", czuwać przy gorączkującym dziecku całą noc/dwie noce/trzy noce (w dzień iść do pracy), wycierać po raz -n z kolei wylane/wybrudzone/zadeptane/zapłakane/zasmarkane/zakupkowane/zarzygne dziecko. Tego współczuję tym, co nie mają dzieci, nie wiedzą, jak to jest widzieć owoc miłości dwojga ludzi.