Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
195 233
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
O Ochrety
+7 / 7

Fatalny pomysł. Brak samoakceptacji najczęściej pogłębia problem z otyłością. Często człowiek otyły zje mniej, kiedy lepiej się czuje, niż kiedy ma dołka, a jedzenie przed lustrem raczej nie poprawi mu samopoczucia. (Nie, nie mam problemów z wagą)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 4

@Ochrety To już się śmieszne robi. Nowoczesna pseudonauka jaką staje się powoli psychologia postuluje aby z każdym postępować jak z jajkiem. I potem wychodzi banda rozpieszczonych niedorajdów z zerową odpornością psychiczną. Aby zrobić cokolwiek ze swoim wyglądem trzeba sobie zdać sprawę z jego wad. Wmawianie człowiekowi że jest dobrze tak jak jest nie ruszy go z kanapy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+3 / 3

@egoiste Nie chodzi o to, żeby sobie coś wmawiać. Chodzi o to, żeby się nie pogrążać, a szczególnie nie pogrążać się wtedy, kiedy skutki pogrążenia się będą opłakane. Jeśli osoba otyła ma dystans do siebie - jedzenie przed lustrem wcale nie zmniejszy jej apetytu. Jeśli nie ma dystansu - taki zabieg może dodatkowo zwiększyć apetyt. Bez sensu. Jeśli miałabym zalecić coś na skuteczną walkę z nadwagą, zaleciłabym rodzaj aktywności fizycznej, który będzie dawał ćwiczącemu satysfakcję. Najlepiej w gronie osób, które będą pozytywnie działały na jego nastrój, w przyjemnych warunkach. Jeśli się coś polubi, znaczenie zwiększa się szanse na to, że nie porzuci się tego po trzech dniach. PS. Nie wydaje mi się, żeby współczesna psychologia zalecała jednostce zapomnienie o swoich wadach. Przeciwnie, należy z nimi walczyć, ale rozsądnie, a nie w sposób, przy którym jesteśmy z góry skazani na porażkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-2 / 2

@Ochrety W dalszym ciągu nie rozumiem tego cackania się z ludźmi. Rodzaj sprawności fizycznej który daje satysfakcję - czyli bez satysfakcji osoba otyła nie ma motywacji aby się odchudzić? Poprawa samopoczucia - a lepsza sylwetka to już za mało? Teraz dorosłych ludzi trzeba przekupywać tak jak dzieci cukierkami aby zrobiły coś DLA SIEBIE? Ja odchudzałem się wiele razy i dla mnie sprawa jest prosta - jeżeli wyglądam do dupy (dla siebie samego, dla kogoś innego może to nie być nic szczególnego) to się biorę za robotę. Jem wtedy coś czego nie lubię i robię treningi (aerobowe) które mnie odrzucają. Trening czy posiłek nie jest nagrodą, jest środkiem prowadzącym do jasno sprecyzowanego celu. Czy to jest dla nowoczesnego człowieka za trudne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 1

@egoiste - nie znam wszystkich osób otyłych, może niektóre z nich są w stanie zrzucić wagę mimo braku satysfakcji z treningu. Obstawiam, że w Twoim wypadku gorszy wygląd da się skorygować w parę tygodni, a już po pierwszych dniach widać różnicę. W przypadku osób otyłych na wyniki trzeba dłużej czekać. Może kiedyś faktycznie ludzie byli twardsi, ale wątpię, żeby szczególnie wielu z nich osiągało sukcesy w dziedzinach, które zupełnie ich nie kręciły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@Ochrety Podstawa odchudzania to dieta. Tego się prawie nigdy nie lubi. To jest dla mnie naprawdę bardzo proste: albo ktoś chce się zmienić, albo nie chce. Jak ktoś potrzebuje zachęty aby pomóc samemu sobie to jest dla mnie niepoważny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@egoiste - jako ludzie jesteśmy bardzo nieidealni i każdy z nas robi jakieś głupie rzeczy, ze szkodą dla siebie samego. Albo nie robi innych rzeczy, które z kolei mogłyby mieć dla niego bardzo pozytywne skutki. Możesz uważać ludzi, którzy nie potrafią wziąć się za pracę nad swoją sylwetką bez zachęty, za niepoważnych. Kto inny z innego powodu może uznać za niepoważnego Ciebie. Z dietą też kombinuje się, jak sprawić, żeby była ona najmniej uciążliwa, a przez to najłatwiejsza do przestrzegania przez dłuższy czas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cerebrumpalm
+1 / 3

to musiala pisac kobieta. mezczyzna obojetnej postury przed lustrem bedzie odgrywal sceny z westernow z szybkim wyciaganiem kolta i robil glupie miny. nawet grubasek predzej bedzie sie bawil podskakujacymi cycuszkami i rozchodzeniem sie fali uderzeniowej po klepnieciu w tlusty brzuch niz przejmowal sie swoim wygladem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 5

Czasy już się trochę zmieniły. Mit że facet może wyglądać dowolnie bo jest facetem dawno upadł. Każdy powinien dbać o wygląd, czy to kobieta czy to mężczyzna. To jest proste - jeżeli facet ma nadwagę to powinien schudnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cerebrumpalm
+1 / 3

co maja czasy do konstrukcji psychicznej? ulegasz jakiejs propagandzie. kiedy ostatnio widziales kolesia ktory zamawia w restauracji salatke, bo boi sie ze mu w boki pojdzie? lol. po co starasz sie zaklamac rzeczywistosc? niezaleznie od poprawnosci takiego postepowania pozostaje faktem ze mezczyzni maja tendencje do olewania swojego stanu zdrowia (dlatego zonaci zyja dluzej).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
+4 / 4

A mit,że muszę wyglądać jak gość z okładki CKM dalej pokutuje.Otóż nie muszę.Wystarcz,że jestem czysty i schludnie ubrany.Jeżeli ktoś kieruje się tylko czyjąś wagą,to jakby jemu zaświecić latarką w ucho to oczy rozbłysłyby mu,jak surpernowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 2

Sałatkę? A kto mówi, że odchudzanie polega na jedzeniu samych warzyw które oprócz mikroelementów witamin i błonnika niewiele więcej zawierają? Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w moich rejonach bardzo dużo facetów zwraca uwagę na to co je, uprawia sport i dba o sylwetkę. Już nawet na siłowniach nie ma mody na skoksowanych troli tylko na estetyczną, wyrzeźbioną sylwetkę. Wokół tej mody narosło niestety też dużo znachorstwa którą często ludzie przyjmują zamiast zaznajomić się z rzetelną, naukową dietetyką. Nie wiem kto tu próbuje zakłamać rzeczywistość. A kiedy ostatnio widziałem faceta który dba o kalorie? Dzisiaj rano przed lustrem? Sam jestem na diecie, jem około 2200 kcal dziennie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+1 / 3

@krzepki_alojz No widzisz, tu się nie zgodzę. To że facet się umyje i założy czyste ciuchy nie znaczy że jest od razu zadbany i atrakcyjny. I tu nie chodzi o to ile ktoś waży tylko jak wygląda. A takie porzekadło że na wygląd zwracają uwagę puści ludzie to jest właśnie jeden wielki mit. Wygląd człowieka to jest pierwsza rzecz jaką u niego poznajemy. Tak jak faceci lubią atrakcyjne kobiety tak i kobiety lubią atrakcyjnych facetów. Tu nie ma wielkiej filozofii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
0 / 0

@egoiste To teraz mi powiedz jaka kobieta jest atrakcyjna,a jaka nie.Twój gust może się znacząco różnić od mojego.I kto będzie miał rację?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+1 / 1

@cerebrumpalm - a ja znam gości, którzy bardziej pilnują i co jedzą, niż większość kobiet. Polacy. Nie lalusie. Nie sportsmeni. Byłam zaskoczona, jak się dowiedziałam, jaką wagę przykładają do prawidłowego odżywiania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@krzepki_alojz Mam na myśli to jak atrakcyjną kobietę postrzega większość, skoro mówimy o ogólnych oczekiwaniach. To wiadomo że niektórzy mogą lubić nawet otyłe kobiety, ale to niczego nie zmienia - stanowią margines.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cerebrumpalm
0 / 0

@Ochrety - kazdego mozna poddac praniu mozgu. sa nas miliony wiec wszystkie mozliwe abberacje musza sie zrealizowac wielokrotnie. ale standardem jednak jest ze nagi koles przed lustrem bedzie sie wyglupial a nie plakal.

@egoiste - jak myslisz jak wiele problemow ma z zaciaganiem kobiet do lozka taki gruby brzydal jak gerard depardieu? no wlasnie. natomiast salatka byla oczywiscie nawiazaniem do typowo kobiecego zachowania w restauracjach, jak zaczniesz chodzic na randki to zaczaisz. natomiast jesli faktycznie przed lustrem widzac siebie nie odczuwasz ochoty powyglupiac sie troche, za to z niepokojem patrzysz na niedociagniecia swojej cery, to zalecam poprzebywac w troche bardziej testosteronowym towarzystwie. jak tak dalej pojdzie to niedlugo zaczniesz sobie puder wklepywac bo zauwazysz cienie pod oczami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

Widzisz, swojego czasu tygodniowo bralem więcej testosteronu niż całe takie testosteronowe towarzystwo o jakim piszesz miesięcznie produkuje. Nie wiem dlaczego dbanie o wygląd miałoby odbierać komuś męskości. Bo się utarło że facet może być utuczony? To bardzo płytkie postrzeganie męskości, tak jak niektórzy na męskość patrzą przez pryzmat włosów na klacie. Co do Depardieu to nie specjalnie mnie to interesuje ile kobiet leci na jego kasę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@cerebrumpalm - Nie piszę o gościach, którzy płaczą z powodu swojej sylwetki, tylko o takich, którzy dbają o to, żeby się jakoś dramatycznie nie roztyć. Jest różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cerebrumpalm
0 / 0

@egoiste ok, jesli musiales uzupelniac braki testoteronu, bo twoj organizm nie potrafil go wyprodukowac, to wszystko wyjasnia. no wiec tak jak mowie dla normalnego mezczyzny widok siebie w lustrze nigdy nie bedzie odbieral apetytu. typowe dla mezczyzny jest cieszyc sie jesli dobrze wyglada i olewac kiedy wyglada zle. i tak jestesmy plcia brzydka, wiec co za roznica? tymczasem dla kobiety typowe jest podejrzewac ze zle wyglada kiedy wyglada dobrze i zalamywac sie kiedy wyglada zle. stad kobieta majac o sobie zle zdanie przed lustrem zje mniej. mezczyzna wszamie wszystko i jeszcze sie powyglupia do swojego odbicia. jednak czaje ze osobnik ktory musial cpac tescia nie rozumie tej roznicy intuicyjnie. wspolczuje.

@Ochrety - demot byl o tym zeby uzalac sie przed lustrem, bo to odbiera apetyt, stad zrobilem moje zalozenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

Braki testosteronu? Chyba jednak nie rozumiesz o czym mówię. Ja nie brałem teścia aby uzupełnić niedobory tylko po to aby wytworzyć nadmiar. I to duży nadmiar. To się fachowo nazywa sportowy doping, a mniej fachowo "bomba" czy "koksowanie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Monarchissta
-4 / 4

Ludzie otyli to wolnościowe rozzuchwalenie. W monarchii i feudalizmie byli niewolnikami i ciężko pracowali na suchy chleb i wodę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+1 / 1

@Monarchissta A co to znaczy "rozzuchwalenie"? Czy to że dzisiaj ludzie pracując mogą sobie pozwolić na więcej niż suchy chleb i woda to coś złego? Widzę że dla przeciętnego monarchisty wolność i względny dobrobyt to coś złego. Ludzie powinni ledwo potrafić się wyżywić i żyć tak jak jakiś Wielki Brat, przepraszam, Jaśnie Pan sobie wymyśli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Monarchissta
-1 / 1

@egoiste dobrobyt to dobro dworu. Inna forma dobrobytu to zbrodnicze idee świata nowoczesnego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@Monarchissta Aha, czyli żyć normalnie powinna jedynie garstka nielicznych, a cała reszta ma wegetować i to dla zasady? Rozumiem że wolny rynek który sprawił, że dziś przeciętny człowiek może żyć tak jak kiedyś jedynie arystokrata to też zbrodnicza idea świata nowoczesnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cerebrumpalm
0 / 0

@Monarchissta "Caly swiat jest krolewskim dworem" - Lord Peace.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M myentek
0 / 0

Dobre, dobre...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar medlove
0 / 0

hm... chyba muszę spróbować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2015 o 22:41

avatar psiekrwia
0 / 0

Warto dodać żeby nie stosować tej metody w macu, bo obsługa od razu wpada w histerię

Odpowiedz Komentuj obrazkiem