@Bronisław Komorowski
I bardzo dobrze, że w akcji. Przygnębiające, że dzisiaj ignorancja, analfabetyzm i nieznajomość reguł własnego języka są cnotą, a domaganie się poprawnej polszczyzny jest czym niestosownym. Ofiary giertychówki zaczynają dominować na forach.
@Izaura_Podlasie jak dla mnie nie jest to "domaganie się poprawnej polszczyzny", tylko zwykłe cwaniactwo i czepialstwo. Ludzie robią gorsze rzeczy od zapomnienia przecinka w zdaniu, w którym brak przecinka nie zmienia jego znaczenia (pomijam multum sytuacji, kiedy ma znacznie, wtedy należy się wręcz domagać o zachowanie logiki zdania). A kwintesencją istnienia niektórych ludzi jest poprawianie innych, widocznie za dużo mamy "humanistów", którzy nie potrafią sobie znaleźć czegoś lepszego do roboty. No i słodkie jest nazywanie kogoś, kto zapomniał przecinka, analfabetą. *klask**klask**klask**klask*
@piotrex001
Oszywiscie ze, masz racje, nie jest warzna ortografia, garmatyka, i interpunkcja tylko pżesłanie. Bynajmniej tak uwarza wiele osub na tym forumie.
@Izaura_Podlasie nie pisałem o przesłaniu, tylko o logice zdania. Poza tym, przeczytałeś co napisałem? Głupota Twojej wypowiedzi mnie przeraża. Nigdzie nie pisałem, że ortografia, interpunkcja itd. są nieważne, ale że czepialstwo jest czystą głupotą. I widzę, że nic nie wskóram, bo trafiłem na osobę, której sensem życia jest "stanie na straży poprawnej polszczyzny" oraz podnoszenie własnego ego poprzez poprawianie innych i karcenie za najmniejsze błędy.
@piotrex001 Czy ty przypadkiem właśnie mnie nie pouczasz i nie karcisz? Czy to oznacza, że "podwyższasz sobie ego"? Tak poza wszystkim, nie wiedziałam, że ego ma jakąś wysokość. Może też ma wagę i kolor, kto wie? Zwykle mówi się o wielkości ego, jego rośnięciu, ale co ja się tam znam, przy takiej klasy specjaliście jak ty. Poza tym poprawna frazeologia jest głupia i niepotrzebna, liczy się przekaz i "logika zdania".
@misiawy Jak w szkole uczyli mnie szajsu n j.polskim typu dziady czy mickiewicze i inne bzdury zamiast umiejętności POprawnego pisania zdań i składni i gdzie ma być przecinek a gdzie kropka to miejcie pretensje do nauczycieli a nie do mnie czy innych ludzi w necie.
@Izaura_Podlasie w którym miejscu Cię pouczam? Krytykuję cały trend, a nie konkretną osobę. Chciałem wziąć udział w jakiejś dyskusji, ale widzę że się nie da. Zbyt wielu "humanistów" na demotach. Dalej, dalej, munusować! Pokażcie, ile Was jest GrammarNaziści! Ah zapomniałbym: dalej czekam, by mi Waćpan wskazał zdanie we wcześniejszych moich komentarzach, gdzie napisałem, że "frazeologia jest głupia i niepotrzebna". Bo uważam że jest wręcz przeciwnie :)
_______PS: Ego jest koloru zielonego, ma kształt kwadratu, waga zależna od wielkości, twojego będzie z 2 tony. Jeżeli jeszcze coś chcesz wiedzieć, jestem do dyspozycji :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 lipca 2015 o 20:47
ciekawe czy teraz Polacy by tak walczyli za kiedyś? Bo ja to bym uciekał i nie bronił lewaków, z resztą gdyby była wojna to lewactwo, które sprzedało NASZ kraj by uciekło w pierwszej kolejności, więc kogo tu bronić? i po co?
Jak mówimy o powstańcach polskich, to wszyscy ich chwalą, bo nie chcieli by inny kraj rządził ich krajem i chcieli się rządzić po swojemu. Jak mówimy o powstańcach na Bliskim Wschodzie to nazywają ich terrorystami bo nie chcieli by inny kraj rządził ich krajem i chcieli się rządzić po swojemu. Gdzie tutaj jakakolwiek logika?
Którzy konkretnie "powstańcy" z "bliskiego wschodu"? Ci co mordują i gwałcą kobiety i dzieci w imię "świętej wojny"? Jedyna tamtejsza grupa, która tam walczy o wolność to Kurdowie. No chyba, że o czymś nie wiem to mnie oświeć
Wiesz, jakby polscy Powstańcy obcinali głowy cywilom, zabijali się w samobójczych atakach czy podkładali bomby pod obiekty cywilne to też by można było nazwać ich terrorystami. I odwrotnie, jakby ci z bliskiego wschodu walczyki z żołnierzami, a nie cywilami to można by ich nazwać powstańcami. Jak widać różnica między powstańcem a terrorystą jest dość spora
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 lipca 2015 o 10:25
Polscy "powstańcy" zabijali również cywilów. Wystarczyło tylko oskarżenie o bycie konfidentem. Może sami się nie wysadzali,ale przez swoje działania sprowadzali śmierć na przypadkowych ludzi. Wielu z nich mogłoby przeżyć gdyby nie "bohaterowie".
No przecież lepiej czekać z założonymi rękami, aż ludność cywilną wyrżnie okupant. Żeby tylko nie było przypadkowych ofiar, no bo przecież wojna to fraszka.
@piotrex001 francuzi nie mieli partyzantów , nie zabijano tam cywilów czesi nie mieli partyzantów , nie zabijano tam cywilów , widzę tu małą zależność między zabijaniem cywilów i partyzantami
@Koviru genialna zależność. A teraz weź pod uwagę jeszcze położenie Francji, tego że to na naszych terenach chcieli zrobić czystkę etniczną i rozszerzyć Niemiecką Rzeszę, nie na terenie Francji. Poza tym to na terenie II Rzeczypospolitej przed wojną była największa ilość Żydów, którzy także byli przeznaczeni do kompletnej czystki. A tym porównaniem do Czech zbłaźniłeś się kompletnie.
W cywilizowanych krajach uważa się, że używanie dzieci w siłach zbrojnych to zbrodnia wojenna. W Polsce stawia się pomnik "małego powstańca". Hipokryzja
@~Zwykły_Polak Nie ma to jak powołać się na prawo ustanowione w roku 1998
A porównywanie Czech do Polski jest trochę nie na miejscu Trzeba podkreślić że Czesi byli germanizowani od 1620 roku
@Koviru
Francuzi mieli partyzantów, którzy odegrali większą rolę niż AK, bo wiedzieli kiedy się bić i nie robili jakiś kretyńskich intryg wobec wyzwoleńczych armii tylko współdziałali z nimi.
@Małoobiektywny to nie powstańcy byli durni tylko rząd w Londynie i dowództwo AK.Dzięki ich zbrodniczej głupocie miasto zostało zniszczone doszczętnie i zginęło mnóstwo cywilów.
@Eskel97 to jest właśnie to co lata lewackiej propagandy zrobiły z tym dumnym i walecznym narodem. Polska została podbita i mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Polska umarła w milionach serc... Smutne to, nie udało się to Niemcom militarnie, udało się propagandą. Co do samych Powstańców, łatwo jest teraz mówić w ciepłym mieszkaniu z internetem jak "to bardzo było bez sensu", no bo może to tak "wyglądać". Nie wymagaj od tych ludzi wyobraźni, jak to było kiedy... sąsiad został zamordowany na ulicy... kiedy brat trafił do obozu... kiedy wszędzie dominowała przemoc i zniszczenie. Część(pewnie nawet i większość) ludzi nawet nie robiła tego, żeby wygrać, tylko po to, żeby dumnie i honorowo umrzeć, albo pokazać, że możemy ugryźć.
@Eskel97 Bo preferujemy dyskusję w klimatach hurraoptymizmu bądź oskarżeń o zdradę. Dyskusja w kategorii analizowania w zimnych kategoriach - o cele strategiczne do osiągnięcia i ich realizm chyba byłaby za ambitna.
@Eskel97 @Twoj_nick2 jak chcieli idioci umrzeć to mogli sobie palnąc w łeb i po sprawie, a nie sprowadzać śmierć na 200 tys. Polaków, którzy z powstaniem nie mieli nic wspólnego.
ost222 robisz kobietę lekkich obyczajów z logiki... to nie Powstańcy zamordowali te 200 tysięcy cywili, po drugie skoro niemcy "tak i tak oddawały Warszawę" to skąd przekonanie, że nie zrobiliby tego samego bez Powstania? Odpowiem - to są tylko domysły, ale istnieje grupa historyków, która jest przekonana, że niemcy tak i tak zniszczyliby Warszawę i wymordowali jej mieszkańców.
moga oddac szacunek cywilom. no wiesz, tych co ich zginelo 10x wiecej niz powstancow. ludkom wywolujacym zbrojne walki w miescie majac jeden karabin na trzech i w obliczu przewazajacych sil wroga - holdu nie zamierzam oddawac. glupota nie powinna byc gloryfikowana.
Zbrojne walki bez porozumienia z sojusznikami wszczęło durnowate dowództwo. Szeregowi partyzanci nie mieli wyboru, musieli się bić i i też cierpieli na skutek debilnych decyzji dowództwa.
Szeregowi powstańcy byli bohaterami, bo oni nie znali sytuacji międzynarodowej i dla Polski poświęcili życie. Zbrodniarzami byli przywódcy Powstania, bo rzucili do walki z regularnym wojskiem, a właściwie na rzeź, nieprzeszkoloną, nieuzbrojoną młodzież. Powodem wywołania Powstania były mrzonki, że Stalin przestraszy się amatorów z pistoletami i nie włączy Polski w strefę wpływów ZSRR.
W efekcie Niemcy zniszczyli Warszawę i wymordowali resztki naszej inteligencji, która mogła dać intelektualny opór ideom komunizmu. Komunizm, pewnie zostałby u nas zainstalowany przy pomocy Armii Czerwonej i NKWD, ale na pewno miałby inny obraz, bo nie dałoby się tak łatwo bolszewikom wciskać ludziom ciemnoty. Może bez Powstania Polska wyglądałaby dzisiaj lepiej.
Niestety słabo z tych hołdem w tak dużym mieście jak Rzeszów, gdzie kilkoro młodych ludzi odpalaja racę i oddaje hołd zatrzymując się na chodniku, a reszta idzie i patrzy się na nich jak idiotów, zdarzają się nawet niemiłe odzywki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 lipca 2015 o 10:00
@anula998 Bo w Rzeszowie, od jakiegoś już czasu, ludzie cieszyli się wyzwoleniem, jakoby one nie było, z kolei za wisła siedzieli cicho niecierpliwie czekając, Polska to nie jedno miasto.
Mój stosunek do PW najlepiej określa cytat z Andersa "Jestem na kolanach przed walczącą Warszawą, ale sam fakt powstania w Warszawie uważam za zbrodnię. "
Bardzo jestem ciekaw, w jaki niby sposób ewentualne wyzwolenie Warszawy równałoby się wyzwoleniu całej Polski. Jestem z Poznania, wolę pamiętać o dla odmiany zwycięskim Powstaniu wielkopolskim, a nie o głupim akcie wykrwawienia młodego pokolenia, z którego współcześni warszawiacy robią szopkę, w której musi brać udział cały kraj.
@daeak powtarzasz stare bzdury. Fakty sa takie, że oddziały 1. Armia Wojska Polskiego ze wsparciem radzieckiej artylerii, przekroczyły Wisłę by wesprzeć powstanie. Jednak powstancy dostali z Londynu rozkaz strzelania do nich, w efekcie złapano tylko przyczułek i nie ruszyli się w głąb Warszawy, gdyż musieliby walczyć i z Niemcami i z powstańcami.
Walki w Warszawie miały znaczenie tylko propagandowe, od początku spisano walczących na straty i wydano rozkazy blokujące pomoc dla nich. Miałto być "Polska hekatomba", która poruszy aliantów by wyłożyli wiecej pieniędzy na finansowanie polskiego rządu w Londynie
@KL89 I to mnie chyba najbardziej boli, jak słyszę o hołdzie dla powstania... tam żyli zwykli ludzie, którzy nie chcieli ginąć, chcieli po prostu przeżyć wojnę do końca. Nie dość, że im na to nie pozwolono, niemalże siłą wkładając broń do ręki i patriotyczne przyśpiewki na usta, to jeszcze mieli się cieszyć, że giną za ojczyznę. A pomnik małego powstańca? Chyba nie ma w tej całej szopce gorzej rzeczy, niż duma z tego, że posłali DZIECI na śmierć. Ktoś powinien za to odpowiedzieć. To po prostu obrzydliwe.
A kto powiedział, że "tak dla JOW" to jest jakaś patriotyczna decyzja? JOWy mają swoje minusy więc wybór nie jest wcale taki oczywisty. Ja sam jeszcze nie wiem jak zagłosuję.
Szeregowym powstańcom można oddać cześć, sk*rwysynom na górze co powstanie rozpętali należy odebrać wszystkie honory i skazać na zapomnienie jako zdrajcy, którymi byli.
... którzy w swej prostocie uwierzyli głupcom, że coś znaczy jakiś zryw parawojskowy na arenie międzynarodowej. Ci, którzy doprowadzili do zniszczenia stolicy, do śmierci tysięcy cywilów to zdrajcy. I nie dajmy sobie wmówić jakiejś ideologii. Patriotyzm to nie zginąć bez sensu i "pokazać moralnie", ale przeżyć i wygrać później.
Składam im hołd, ale uważam, że sprawy wyzwolenie Polski i tak leżały w innych rękach ludzi mocarstw. Cokolwiek byśmy nie zrobili i tak to wielka trójka zdecydowała co dalej z Polską.
Mam gdzieś Powstanie Warszawskie. Dlaczego tak promujemy powstanie które nawet nie miało szansy czegoś zmienić? Co za różnica czy umierasz dzień czy miesiąc, efekt ten sam.
Do momentu gdy nie będzie się mówić o innych powstaniach na równi (np. Wielkopolskie - jedyne udane powstanie) do tego nie mam zamiaru robić 'dobrze' warszawiakom.
Mogło mieć znaczenie to ,że jest to najnowsze powstanie, liczba ofiar była największa i większość ofiar stanowili cywile. Poza tym Polski została zniszczona i jakieś 150 000 ludzi trafiło do obozów i do Rzeszy.
Zgadzam się ,że powstanie Wielkopolskie zasługuje na większe upamiętnienie niż otrzymuje.
To smutne. Oni zginęli na darmo.
przykład ? staże. Państwo ma kasę by pokrywać koszty starzystu robiącego na szczocie u prywaciarzy, a nie ma kasy by stworzyć zakłady państwowe. Kpina.
Wiesz raczej wątpię żeby oni idąc walczyć myśleli o tworzeniu zakładów państwowych. Mogę się mylić ale chyba chodziło wtedy o to ,że chcieli się zrewanżować za okupacje.
A ja jestem ciekawa dlaczego pamięta się tylko przegrane Powstanie Warszawskie a w ogóle, nigdzie nie wspominają o trzech (wygranych!) powstaniach Śląskich??? Dlatego, że Warszawka nie lubi Ślązaków??
Gwoli ścisłości, pierwsze powstanie śląskie upadło, drugie zakończyła interwencja z zewnątrz i wymuszenie rozejmu, podobnie przy trzecim. Jedynym bezdyskusyjnie wygranym powstaniem było wielkopolskie - a nawet dwa, bo w 1806 i 1918-19.
Najlepszy w tym wszystkim, jest fakt, że Bór-Komorowski wydając rozkaz wywołania powstania złamał rozkazy z Londynu, które kategorycznie zakazywały wywoływania walk zbrojnych w stolicy.
Tak, tylko, że Ci wojownicy zapomnieli, że w tym samym mieście żyją ludzie, dla których ważniejsze jest wykarmienie i ochrona rodziny niż pokazanie przed Niemcami i Ruskimi tej polskiej waleczności i brawury.Gdyby tam ginęli tylko Ci, którzy świadomie wybrali walkę to spoko, ale oni mają na rękach krew wielu cywili i o tym też nie wolno zapomnieć.
Mnie za to zastanawia, a dlaczego świętujemy w tym kraju klęski, a nie zwycięstwa? Dlaczego najsławniejsze powstanie to to przegrane? Nie będę obchodzić tego święta nieodpowiedzialnych przywódców i ich żołnierzy, którzy musieli iść przecież zginąć, bo już "nie mogli wytrzymać". Cytując Marka Jana Chodakiewicza - to to była armia, czy partyzantka? Dla mnie celebrowanie Powstania Warszawskiego to mały zabieg m. in. ze strony rezydującego w Polsce rządu mający podświadomie przekonać Polaków, że Polska potrafi tylko przegrywać i powinna się z tego jeszcze cieszyć. Takich zabiegów mających podkopać wspólnotę narodową jest wiele i są drobne, ale to jeden z nich.
Po pierwsze czemu mamy ciągle upamiętniać jak bardzo manipulowanym i wyzyskiwanym przez polityków narodem jesteśmy (powstanie wybuchło decyzją władz które siedziały sobie spokojnie w Londynie i musieli wiedzieć że powstanie spowoduje tylko straty w ludziach, tylko debil mógł zakładać że Polska realnie na tym coś ugra).
Po drugie czemu w ogóle ciągle do usranej śmierci gloryfikujemy klęski narodowe? Bo jesteśmy narodem przegranych nieudaczników? To by się zgadzało! Śmierć powstańców nie przyczyniła się do naszej wolności więc nie piszmy ze polegli "za naszą wolność"
Powstańcy byli mniejszościa Warszawy, okradali cywili , przez nich Warszawa zostałą zrównana z ziemią, przez nich zgineło wiecej cywili !! zero szacunku dla nich
W hołdzie tym, którzy zginęli. Zapomnienie tym, którzy wysłali ludzi na śmierć. Wystarczyło wziąć przykład z Powstania Wielkopolskiego, jedynego, które się udało.
a jak czcicie poległych w innych powstaniach np. Kościuszkowskim, Wielkopolskim czy w powstaniach śląskich? Czy chociaż znacie daty tych powstan? Pamiętajmy ze historia Polski to nie tylko Powstanie Warszawskie i Bitwa Warszawska
@misiawy Misiawy grammar nazi w akcji! PRZECINEK I KTOPKA!
@Bronisław Komorowski
I bardzo dobrze, że w akcji. Przygnębiające, że dzisiaj ignorancja, analfabetyzm i nieznajomość reguł własnego języka są cnotą, a domaganie się poprawnej polszczyzny jest czym niestosownym. Ofiary giertychówki zaczynają dominować na forach.
@Izaura_Podlasie jak dla mnie nie jest to "domaganie się poprawnej polszczyzny", tylko zwykłe cwaniactwo i czepialstwo. Ludzie robią gorsze rzeczy od zapomnienia przecinka w zdaniu, w którym brak przecinka nie zmienia jego znaczenia (pomijam multum sytuacji, kiedy ma znacznie, wtedy należy się wręcz domagać o zachowanie logiki zdania). A kwintesencją istnienia niektórych ludzi jest poprawianie innych, widocznie za dużo mamy "humanistów", którzy nie potrafią sobie znaleźć czegoś lepszego do roboty. No i słodkie jest nazywanie kogoś, kto zapomniał przecinka, analfabetą. *klask**klask**klask**klask*
@piotrex001
Oszywiscie ze, masz racje, nie jest warzna ortografia, garmatyka, i interpunkcja tylko pżesłanie. Bynajmniej tak uwarza wiele osub na tym forumie.
@Izaura_Podlasie nie pisałem o przesłaniu, tylko o logice zdania. Poza tym, przeczytałeś co napisałem? Głupota Twojej wypowiedzi mnie przeraża. Nigdzie nie pisałem, że ortografia, interpunkcja itd. są nieważne, ale że czepialstwo jest czystą głupotą. I widzę, że nic nie wskóram, bo trafiłem na osobę, której sensem życia jest "stanie na straży poprawnej polszczyzny" oraz podnoszenie własnego ego poprzez poprawianie innych i karcenie za najmniejsze błędy.
@piotrex001 Czy ty przypadkiem właśnie mnie nie pouczasz i nie karcisz? Czy to oznacza, że "podwyższasz sobie ego"? Tak poza wszystkim, nie wiedziałam, że ego ma jakąś wysokość. Może też ma wagę i kolor, kto wie? Zwykle mówi się o wielkości ego, jego rośnięciu, ale co ja się tam znam, przy takiej klasy specjaliście jak ty. Poza tym poprawna frazeologia jest głupia i niepotrzebna, liczy się przekaz i "logika zdania".
@misiawy Jak w szkole uczyli mnie szajsu n j.polskim typu dziady czy mickiewicze i inne bzdury zamiast umiejętności POprawnego pisania zdań i składni i gdzie ma być przecinek a gdzie kropka to miejcie pretensje do nauczycieli a nie do mnie czy innych ludzi w necie.
@Izaura_Podlasie w którym miejscu Cię pouczam? Krytykuję cały trend, a nie konkretną osobę. Chciałem wziąć udział w jakiejś dyskusji, ale widzę że się nie da. Zbyt wielu "humanistów" na demotach. Dalej, dalej, munusować! Pokażcie, ile Was jest GrammarNaziści! Ah zapomniałbym: dalej czekam, by mi Waćpan wskazał zdanie we wcześniejszych moich komentarzach, gdzie napisałem, że "frazeologia jest głupia i niepotrzebna". Bo uważam że jest wręcz przeciwnie :)
_______PS: Ego jest koloru zielonego, ma kształt kwadratu, waga zależna od wielkości, twojego będzie z 2 tony. Jeżeli jeszcze coś chcesz wiedzieć, jestem do dyspozycji :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2015 o 20:47
ciekawe czy teraz Polacy by tak walczyli za kiedyś? Bo ja to bym uciekał i nie bronił lewaków, z resztą gdyby była wojna to lewactwo, które sprzedało NASZ kraj by uciekło w pierwszej kolejności, więc kogo tu bronić? i po co?
Wolnym. Traktat lizboński. :)
Durni idioci zniszczyli Warszawę.Chcieli się popisać przed aliantami , to pokazali swoje dzieło. Gieroje od siedmiu boleści.
Jak mówimy o powstańcach polskich, to wszyscy ich chwalą, bo nie chcieli by inny kraj rządził ich krajem i chcieli się rządzić po swojemu. Jak mówimy o powstańcach na Bliskim Wschodzie to nazywają ich terrorystami bo nie chcieli by inny kraj rządził ich krajem i chcieli się rządzić po swojemu. Gdzie tutaj jakakolwiek logika?
To logika Kalego. Kali ukraść krowę, dobrze, dobrze, Kalemu ukradli krowę, źle, źle.
Którzy konkretnie "powstańcy" z "bliskiego wschodu"? Ci co mordują i gwałcą kobiety i dzieci w imię "świętej wojny"? Jedyna tamtejsza grupa, która tam walczy o wolność to Kurdowie. No chyba, że o czymś nie wiem to mnie oświeć
@Takietamo Może Ukraina :o
A co powiesz na temat tzw Talibów? Ogólnie wszystkie organizacje pozbawione władzy przez okupację USA.
Wiesz, jakby polscy Powstańcy obcinali głowy cywilom, zabijali się w samobójczych atakach czy podkładali bomby pod obiekty cywilne to też by można było nazwać ich terrorystami. I odwrotnie, jakby ci z bliskiego wschodu walczyki z żołnierzami, a nie cywilami to można by ich nazwać powstańcami. Jak widać różnica między powstańcem a terrorystą jest dość spora
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2015 o 10:25
Polscy "powstańcy" zabijali również cywilów. Wystarczyło tylko oskarżenie o bycie konfidentem. Może sami się nie wysadzali,ale przez swoje działania sprowadzali śmierć na przypadkowych ludzi. Wielu z nich mogłoby przeżyć gdyby nie "bohaterowie".
No przecież lepiej czekać z założonymi rękami, aż ludność cywilną wyrżnie okupant. Żeby tylko nie było przypadkowych ofiar, no bo przecież wojna to fraszka.
@piotrex001 WIdzisz, tylko że właśnie dzięki PW ludność cywilną wyrżnął okupant...
@piotrex001 francuzi nie mieli partyzantów , nie zabijano tam cywilów czesi nie mieli partyzantów , nie zabijano tam cywilów , widzę tu małą zależność między zabijaniem cywilów i partyzantami
@Koviru genialna zależność. A teraz weź pod uwagę jeszcze położenie Francji, tego że to na naszych terenach chcieli zrobić czystkę etniczną i rozszerzyć Niemiecką Rzeszę, nie na terenie Francji. Poza tym to na terenie II Rzeczypospolitej przed wojną była największa ilość Żydów, którzy także byli przeznaczeni do kompletnej czystki. A tym porównaniem do Czech zbłaźniłeś się kompletnie.
W cywilizowanych krajach uważa się, że używanie dzieci w siłach zbrojnych to zbrodnia wojenna. W Polsce stawia się pomnik "małego powstańca". Hipokryzja
@~Zwykły_Polak Nie ma to jak powołać się na prawo ustanowione w roku 1998
A porównywanie Czech do Polski jest trochę nie na miejscu Trzeba podkreślić że Czesi byli germanizowani od 1620 roku
np kurdowie
@Koviru
Francuzi mieli partyzantów, którzy odegrali większą rolę niż AK, bo wiedzieli kiedy się bić i nie robili jakiś kretyńskich intryg wobec wyzwoleńczych armii tylko współdziałali z nimi.
Dlaczego pod takim demotem zawsze musi być fala hejtu, czasami tak bezsensownego, że głowa boli.
@Eskel97 Hejt hejtem, co nie zmienia faktu, że powstańcy byli tak durni myśląc że Sowieci im pomogą.
@Małoobiektywny to nie powstańcy byli durni tylko rząd w Londynie i dowództwo AK.Dzięki ich zbrodniczej głupocie miasto zostało zniszczone doszczętnie i zginęło mnóstwo cywilów.
@Eskel97 to jest właśnie to co lata lewackiej propagandy zrobiły z tym dumnym i walecznym narodem. Polska została podbita i mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Polska umarła w milionach serc... Smutne to, nie udało się to Niemcom militarnie, udało się propagandą. Co do samych Powstańców, łatwo jest teraz mówić w ciepłym mieszkaniu z internetem jak "to bardzo było bez sensu", no bo może to tak "wyglądać". Nie wymagaj od tych ludzi wyobraźni, jak to było kiedy... sąsiad został zamordowany na ulicy... kiedy brat trafił do obozu... kiedy wszędzie dominowała przemoc i zniszczenie. Część(pewnie nawet i większość) ludzi nawet nie robiła tego, żeby wygrać, tylko po to, żeby dumnie i honorowo umrzeć, albo pokazać, że możemy ugryźć.
@Eskel97 Bo preferujemy dyskusję w klimatach hurraoptymizmu bądź oskarżeń o zdradę. Dyskusja w kategorii analizowania w zimnych kategoriach - o cele strategiczne do osiągnięcia i ich realizm chyba byłaby za ambitna.
@Eskel97 @Twoj_nick2 jak chcieli idioci umrzeć to mogli sobie palnąc w łeb i po sprawie, a nie sprowadzać śmierć na 200 tys. Polaków, którzy z powstaniem nie mieli nic wspólnego.
ost222 robisz kobietę lekkich obyczajów z logiki... to nie Powstańcy zamordowali te 200 tysięcy cywili, po drugie skoro niemcy "tak i tak oddawały Warszawę" to skąd przekonanie, że nie zrobiliby tego samego bez Powstania? Odpowiem - to są tylko domysły, ale istnieje grupa historyków, która jest przekonana, że niemcy tak i tak zniszczyliby Warszawę i wymordowali jej mieszkańców.
moga oddac szacunek cywilom. no wiesz, tych co ich zginelo 10x wiecej niz powstancow. ludkom wywolujacym zbrojne walki w miescie majac jeden karabin na trzech i w obliczu przewazajacych sil wroga - holdu nie zamierzam oddawac. glupota nie powinna byc gloryfikowana.
A potem po wojnie wielkie narzekanie "a czemu Ci Niemcy zniszczyli Warszawę?", "co my im zrobiliśmy?"
Zbrojne walki bez porozumienia z sojusznikami wszczęło durnowate dowództwo. Szeregowi partyzanci nie mieli wyboru, musieli się bić i i też cierpieli na skutek debilnych decyzji dowództwa.
Szeregowi powstańcy byli bohaterami, bo oni nie znali sytuacji międzynarodowej i dla Polski poświęcili życie. Zbrodniarzami byli przywódcy Powstania, bo rzucili do walki z regularnym wojskiem, a właściwie na rzeź, nieprzeszkoloną, nieuzbrojoną młodzież. Powodem wywołania Powstania były mrzonki, że Stalin przestraszy się amatorów z pistoletami i nie włączy Polski w strefę wpływów ZSRR.
W efekcie Niemcy zniszczyli Warszawę i wymordowali resztki naszej inteligencji, która mogła dać intelektualny opór ideom komunizmu. Komunizm, pewnie zostałby u nas zainstalowany przy pomocy Armii Czerwonej i NKWD, ale na pewno miałby inny obraz, bo nie dałoby się tak łatwo bolszewikom wciskać ludziom ciemnoty. Może bez Powstania Polska wyglądałaby dzisiaj lepiej.
Niestety słabo z tych hołdem w tak dużym mieście jak Rzeszów, gdzie kilkoro młodych ludzi odpalaja racę i oddaje hołd zatrzymując się na chodniku, a reszta idzie i patrzy się na nich jak idiotów, zdarzają się nawet niemiłe odzywki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2015 o 10:00
@anula998 Dziwisz się? Taka granica tam jest że połowa ludzi to Ukraińcy...
@anula998 A czy oddają hołd np. robotnikom którzy zginęli z rąk ZOMO, MO dzięki którym wolność przyszła w przeciwieństwie do efektu powstania?
@anula998 Bo w Rzeszowie, od jakiegoś już czasu, ludzie cieszyli się wyzwoleniem, jakoby one nie było, z kolei za wisła siedzieli cicho niecierpliwie czekając, Polska to nie jedno miasto.
Sugerujesz, że AK dobrowolnie poszła na śmierć?
@Meczyk Specyfika naszych narodowych zrywów polega na tym, że najpierw się leci na hura, a o szansach i skutkach rozmyślają już historycy
Mój stosunek do PW najlepiej określa cytat z Andersa "Jestem na kolanach przed walczącą Warszawą, ale sam fakt powstania w Warszawie uważam za zbrodnię. "
Bardzo jestem ciekaw, w jaki niby sposób ewentualne wyzwolenie Warszawy równałoby się wyzwoleniu całej Polski. Jestem z Poznania, wolę pamiętać o dla odmiany zwycięskim Powstaniu wielkopolskim, a nie o głupim akcie wykrwawienia młodego pokolenia, z którego współcześni warszawiacy robią szopkę, w której musi brać udział cały kraj.
Wiedz, że wyzwolenie Warszawy miało strategiczne znaczenie, ale Rosjanie i tak zawiedli i du*y nie ruszyli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2015 o 11:33
@daeak Rosjanie realizowali SWOJE cele.Uzgodnione zresztą już wcześniej w Teheranie i Jałcie z Jankesami i Angolami.Proste,nie?
@daeak - przecież PW było politycznie wymierzone w ZSRR, czego więc się można było spodziewać? Upadek powstania był jak najbardziej na rękę Stalinowi
@Rhetnet Chodzi mi o stronę Polaków, na co oni liczyli :)
@daeak powtarzasz stare bzdury. Fakty sa takie, że oddziały 1. Armia Wojska Polskiego ze wsparciem radzieckiej artylerii, przekroczyły Wisłę by wesprzeć powstanie. Jednak powstancy dostali z Londynu rozkaz strzelania do nich, w efekcie złapano tylko przyczułek i nie ruszyli się w głąb Warszawy, gdyż musieliby walczyć i z Niemcami i z powstańcami.
Walki w Warszawie miały znaczenie tylko propagandowe, od początku spisano walczących na straty i wydano rozkazy blokujące pomoc dla nich. Miałto być "Polska hekatomba", która poruszy aliantów by wyłożyli wiecej pieniędzy na finansowanie polskiego rządu w Londynie
"Niezależnie co myślisz", a jak ja o nich myślę źle? Nie podoba mi się ich głupota? To tak jakby złożyć hołd temu Magikowi co z wysokości skakał...
Czci się powstańców, lecz nie zapominajmy o prawie dwustu tysiącach Warszawiakach, którzy zginęli w tym czasie
@KL89 I to mnie chyba najbardziej boli, jak słyszę o hołdzie dla powstania... tam żyli zwykli ludzie, którzy nie chcieli ginąć, chcieli po prostu przeżyć wojnę do końca. Nie dość, że im na to nie pozwolono, niemalże siłą wkładając broń do ręki i patriotyczne przyśpiewki na usta, to jeszcze mieli się cieszyć, że giną za ojczyznę. A pomnik małego powstańca? Chyba nie ma w tej całej szopce gorzej rzeczy, niż duma z tego, że posłali DZIECI na śmierć. Ktoś powinien za to odpowiedzieć. To po prostu obrzydliwe.
Oddam hołd 200 000 poległych cywilom oraz kolejnym 600 000 wypędzonych z domów - to nie były ich świadome decyzje! Precz z Bór-Komorowskim.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2015 o 14:37
W hołdzie idź 6 września i zagłosuj tak dla JOW. Oni walczyli dniami o Polskę, a czy Ciebie stać na to aby przejść się na spacer i oddać swój głos?
A kto powiedział, że "tak dla JOW" to jest jakaś patriotyczna decyzja? JOWy mają swoje minusy więc wybór nie jest wcale taki oczywisty. Ja sam jeszcze nie wiem jak zagłosuję.
Szeregowym powstańcom można oddać cześć, sk*rwysynom na górze co powstanie rozpętali należy odebrać wszystkie honory i skazać na zapomnienie jako zdrajcy, którymi byli.
... którzy w swej prostocie uwierzyli głupcom, że coś znaczy jakiś zryw parawojskowy na arenie międzynarodowej. Ci, którzy doprowadzili do zniszczenia stolicy, do śmierci tysięcy cywilów to zdrajcy. I nie dajmy sobie wmówić jakiejś ideologii. Patriotyzm to nie zginąć bez sensu i "pokazać moralnie", ale przeżyć i wygrać później.
Szkoda, ze podjeli decyzje o smierci rowniez za pozostalych mieszkancow Warszawy. Pieprzyc takich 'bohaterow' !!!!
@miros1
Mowa jest o szeregowych powstańcach a nie o poplerdolencach z dowództwa.
Pewnie część z nich chciała popełnić samobójstwa, a tak przynajmniej nie wyszli na tchórzy, tylko na bohaterów.
Nie wszyscy, ale na pewno tacy byli.
Składam im hołd, ale uważam, że sprawy wyzwolenie Polski i tak leżały w innych rękach ludzi mocarstw. Cokolwiek byśmy nie zrobili i tak to wielka trójka zdecydowała co dalej z Polską.
@KapitanKorsarzPirat
Wielka Trójka tylko potwierdziła fakty dokonane, o podziale Europy zdecydowały postępy armii sojuszniczych.
Mam gdzieś Powstanie Warszawskie. Dlaczego tak promujemy powstanie które nawet nie miało szansy czegoś zmienić? Co za różnica czy umierasz dzień czy miesiąc, efekt ten sam.
Do momentu gdy nie będzie się mówić o innych powstaniach na równi (np. Wielkopolskie - jedyne udane powstanie) do tego nie mam zamiaru robić 'dobrze' warszawiakom.
Jeszcze III Powstanie Śląskie.
Mogło mieć znaczenie to ,że jest to najnowsze powstanie, liczba ofiar była największa i większość ofiar stanowili cywile. Poza tym Polski została zniszczona i jakieś 150 000 ludzi trafiło do obozów i do Rzeszy.
Zgadzam się ,że powstanie Wielkopolskie zasługuje na większe upamiętnienie niż otrzymuje.
W grobach się teraz przewracają, wszystko na marne
Nie.
To smutne. Oni zginęli na darmo.
przykład ? staże. Państwo ma kasę by pokrywać koszty starzystu robiącego na szczocie u prywaciarzy, a nie ma kasy by stworzyć zakłady państwowe. Kpina.
Wiesz raczej wątpię żeby oni idąc walczyć myśleli o tworzeniu zakładów państwowych. Mogę się mylić ale chyba chodziło wtedy o to ,że chcieli się zrewanżować za okupacje.
A ja jestem ciekawa dlaczego pamięta się tylko przegrane Powstanie Warszawskie a w ogóle, nigdzie nie wspominają o trzech (wygranych!) powstaniach Śląskich??? Dlatego, że Warszawka nie lubi Ślązaków??
Gwoli ścisłości, pierwsze powstanie śląskie upadło, drugie zakończyła interwencja z zewnątrz i wymuszenie rozejmu, podobnie przy trzecim. Jedynym bezdyskusyjnie wygranym powstaniem było wielkopolskie - a nawet dwa, bo w 1806 i 1918-19.
Najlepszy w tym wszystkim, jest fakt, że Bór-Komorowski wydając rozkaz wywołania powstania złamał rozkazy z Londynu, które kategorycznie zakazywały wywoływania walk zbrojnych w stolicy.
świadomie? większość nie miała pojęcia na co się porywa. zostali oszukani przez ludzi odpowiedzialnych za ten zryw.
I tak ch*j z tego wyszło. Gdyby nie armia czerwona to nikt by nie mówił po polsku...
Za moich czasów, to Polacy tłumili powstania.
Tak, tylko, że Ci wojownicy zapomnieli, że w tym samym mieście żyją ludzie, dla których ważniejsze jest wykarmienie i ochrona rodziny niż pokazanie przed Niemcami i Ruskimi tej polskiej waleczności i brawury.Gdyby tam ginęli tylko Ci, którzy świadomie wybrali walkę to spoko, ale oni mają na rękach krew wielu cywili i o tym też nie wolno zapomnieć.
Mnie za to zastanawia, a dlaczego świętujemy w tym kraju klęski, a nie zwycięstwa? Dlaczego najsławniejsze powstanie to to przegrane? Nie będę obchodzić tego święta nieodpowiedzialnych przywódców i ich żołnierzy, którzy musieli iść przecież zginąć, bo już "nie mogli wytrzymać". Cytując Marka Jana Chodakiewicza - to to była armia, czy partyzantka? Dla mnie celebrowanie Powstania Warszawskiego to mały zabieg m. in. ze strony rezydującego w Polsce rządu mający podświadomie przekonać Polaków, że Polska potrafi tylko przegrywać i powinna się z tego jeszcze cieszyć. Takich zabiegów mających podkopać wspólnotę narodową jest wiele i są drobne, ale to jeden z nich.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM ! !
Garstka ludzi postanowiła pobawić się w wojnę, zginęły tysiące, Warszawa zniszczona...
Wkurza mnie ten warszawocentrycznym! Bambrze aka bosy antku z wawy, zatrzymaj się, oddaj hołd, także 27 grudnia.
Po pierwsze czemu mamy ciągle upamiętniać jak bardzo manipulowanym i wyzyskiwanym przez polityków narodem jesteśmy (powstanie wybuchło decyzją władz które siedziały sobie spokojnie w Londynie i musieli wiedzieć że powstanie spowoduje tylko straty w ludziach, tylko debil mógł zakładać że Polska realnie na tym coś ugra).
Po drugie czemu w ogóle ciągle do usranej śmierci gloryfikujemy klęski narodowe? Bo jesteśmy narodem przegranych nieudaczników? To by się zgadzało! Śmierć powstańców nie przyczyniła się do naszej wolności więc nie piszmy ze polegli "za naszą wolność"
Powstańcy byli mniejszościa Warszawy, okradali cywili , przez nich Warszawa zostałą zrównana z ziemią, przez nich zgineło wiecej cywili !! zero szacunku dla nich
W hołdzie tym, którzy zginęli. Zapomnienie tym, którzy wysłali ludzi na śmierć. Wystarczyło wziąć przykład z Powstania Wielkopolskiego, jedynego, które się udało.
@alesuchar III śląskie też sie powiodło
a jak czcicie poległych w innych powstaniach np. Kościuszkowskim, Wielkopolskim czy w powstaniach śląskich? Czy chociaż znacie daty tych powstan? Pamiętajmy ze historia Polski to nie tylko Powstanie Warszawskie i Bitwa Warszawska