Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W waclawjarzabek
+2 / 2

Ide spac, a noz cos sie wydarzy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qnr4d
+34 / 34

Ciekawe. Wszyscy pamiętają 5% snów, a dzieci w wieku 9-11 lat pamiętają JEDYNIE 20-30% ?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Eediii
+4 / 4

@qnr4d no właśnie gdzie tu logika? Śmieszne bo ja te sny z dzieciństwa nieraz pamiętam lepiej niż ostatnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aries87
+2 / 2

@qnr4d reszta to tez masło maślane, wytwór jakiegoś półgłówka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jellycrusher1
+4 / 6

"Prorocze" sny - czyli coś nam się przyśniło, prawie tego nie pamiętamy, potem coś nam się przypadkowo przydarza i post factum dopasowujemy do tego resztkę tego, co wydaje się nam, że pamiętamy ze snu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sila1989
+1 / 3

To się akurat zgadza. Sam miałem kilka razy taką sytuację. Dosłownie została odtworzona historia z mojego snu. Tylko jedna rzecz się nie zgadzała. W śnie były dwie osoby a w rzeczywistości tylko jedna (oczywiście ta w śnie). Potem faktycznie tak jak w śnie pojawiła się policja i uciekaliśmy. Zgadzało się niemal wszystko. Myślę, że ktoś na tym portalu się również znajdzie co doświadczył czegoś podobnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Emixim
+2 / 2

Ja doświadczyłam kilkukrotnie. Mam tak, że mocno wszystko analizuję, mam wrażenie, że kiedy zasypiam łeb robi to dalej. Dalej rozmyśla, interpretuje, przewiduje. Sny mam zazwyczaj bliskie rzeczywistości i temu co właśnie się dzieje (np. ktoś chodzi smutny, myślę dlaczego, we śnie umysł łączy fakty). Nie ma w tym żadnej "magii". Podświadomość może tak samo łączyć logicznie fakty jak świadomość. Wyciągać wnioski Sny trzeba też umieć interpretować. Ludzie wpadają w płapkę interpretując je na zasadzie wróżbiarskiej, tymczasem najczęściej mówią o tym co przeżywaliśmy, co nas poruszyło, ale nawet nie zdaliśmy sobie z tego sprawy (np. czasem przyśni się bliska osoba, bo w sklepie usłyszeliśmy "naszą" piosenkę, ale robiąc zakupy pozornie umknęło to uwadze). Nie znaczy to, że tą osobę spotkamy. Z kolei jak śni się urząd skarbowy to faktycznie może się okazać, że niedługo dostaniemy wezwanie, bo chć z pozoru zapomnieliśmy to gdzieś w głębokiej pamięci błysnęło, że zapomnieliśmy o jakimś rachunku. I te prorocze sny zwykle właśnie takich rzeczy dotyczą, a nie wyników lotto czy końców świata. Są też sny po przejedzeniu zwykle bez sensu, kosmiczne i zawiłe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sila1989
+2 / 2

@~Emixim Ja nawet interpretować nie musiałem. Zgadzało się miejsce, (w lesie) osoba (co prawda tylko jedna z dwóch), że policja wjechała nam na naszą miejscówkę (gdzie jeszcze nigdy wcześniej tam nie wjeżdżali) Nawet kierunek skąd wjeżdżali się zgadzał. No i potem ucieczka. Też się zgadzała. Oczywiście chodziło o piwko w miejscu publicznym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BioNano
+1 / 1

Ja jeszcze kilka lat temu miałem ciągle prorocze sny i jak to tłumaczyć a w ,,duchy'' nie wierzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
0 / 2

Pamiętamy jakieś pięć procent snów... i oczywiście KAŻDEJ CHOLERNEJ NOCY muszą to być koszmary...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@Fragglesik To proste. Twój organizm ma w sobie swoisty "zegarek", a mózg - zakodowaną informację, o której budzik zadzwoni. Ja mam tak że budzę się zawsze idealnie za pięć budzik - o którejkolwiek bym go nie nastawiła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@Fragglesik Słyszysz zbliżające się kroki xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cudzynick
+4 / 4

rozumiem, że te fakty to jakaś wiedza objawiona tylko autorowi, skoro jest tak pewien, że nikt o tym wcześnie nie wiedział? tak, dałam się naciągnąć na otworzenie galerii, żeby to napisać -_-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prezu800
+5 / 5

Galeria dla galerii z zachęcającym tytułem i bang! bang! wyświetlenia, a w środku same truizmy przemieszane z bzdurami i nudą. Minus

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hagan
0 / 2

Gdzie można kupić te plastry nikotynowe? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 3

@Hagan Ja wypróbowałam szklankę soku jabłkowego przed snem i, przynajmniej na mnie, działa :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+4 / 4

Nie znalazłem niczego odkrywczego w tych rewelacjach. No może poza wpływem plastrów nikotynowych, bo tego nie próbowałem. Co do pamiętania snów, to jest to kwestia wagi, jaką się przywiązuje do marzeń sennych. Ludzie, którzy bardziej przejmują się snami, zapamiętują ich znacznie więcej niż 5%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Finia
+2 / 2

@Quant co więcej zwykle sen pamięta się po przebudzeniu a potem zupełnie zapomina, ale jeśli już po przebudzeniu go komuś powiesz to prawdopodobnie zapamiętasz na dłużej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

@Finia, @Serpentine, często opowiadam sny swoim bliskim, a poza tym mam cały zeszyt opowiadań będących zapisem snów. Zacząłem je spisywać nie dla rozrywki, ale w celu opanowania koszmarów, które zaczęły mnie dręczyć na początku studiów. Dawały mi się tak we znaki, że musiałem coś z tym zrobić, bo w ogóle nie byłem w stanie się wyspać. Kluczem do pokonania koszmarów jest analiza, powtarzanie, przypominanie i modyfikowanie koszmarnej historii już na jawie. Korzystając z porad ludzi, którzy mają o tym pojęcie (psychologów) wypracowałem sobie metodę odkrywania podczas snu, że to tylko sen. Służą do tego pewne sytuacje, które często się powtarzają w snach, a z którymi - poprzez trening - kojarzy się sygnał "uwaga, to sen". W moim przypadku była to sytuacja, w której chcę uciekać, ale nogi mam jak z waty. Powtarzało się to bardzo często i w końcu nauczyłem się rozpoznawać po tym właśnie objawie, że śnię. Najpierw powodowało to natychmiastowe wybudzenie, ale po jakimś czasie mogłem śnić dalej, tyle że świadomie (no, powiedzmy mniej więcej świadomie, bo tworzona na bieżąco fabuła lubi się wymykać spod kontroli). Każdemu polecam nauczenie się śnienia świadomego, bo to zabawa nieporównywalna z niczym innym. Można latać, odwiedzać inne czasy i planety, zamieniać się w kogoś innego, bezkarnie stroić żarty, iść na randkę z miss World itp. - to tylko przykłady rzeczy które robiłem (latanie jest moim zdaniem najlepsze). Aby się tego nauczyć, trzeba analizować sny, na początku najlepiej je właśnie zapisywać. Efektem ubocznym takiej nauki jest to, że się zapamiętuje większość snów. Ja nie zapamiętuje tylko tych nudnych. Ech, temat rzeka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hellfiat
+1 / 1

Ostatni fakt dzieci w wieku 9-11 lat pamiętają TYLKO 20-30% snów,pierwszy fakt ludzie nie pamiętają 95% swych snów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+2 / 2

Ja pamiętam wiele z moich snów. I to dość dokładnie. A prorocze sny miałam 2 razy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Zapomiany
0 / 0

Jak nie pamiętają to skąd wiedzą ile nie pamiętają?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
+1 / 1

KTÓRYCH NIE ZNAŁEŚ, dobre sobie, tylko jednego nie byłem świadom i myślę, że to jednak fake, to, że marzenia są także poza fazą rem, a co do drugiego, nie mogę zapomnieć gdy ostatnio mi się zdarzyło, ktoś darł się pod oknem, by inaczej ustawić samochód, a ja śniłem, że mnie jako smoka ganiają w robocie, bo chce się zdrzemnąć na hali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Master_Yi
+2 / 2

Jakby się tak tylko dało śnić bez przerwy i to o czym się chce..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cavalier1125
0 / 0

ja swoje sny zapisuje w notesie ,to fakt ze sa tez prorocze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Daniel97
0 / 0

czy tylko ja tak mam, że jestem sobie na jakiejś imprezce, leci muzyka i... budzę się a tu radio porostu gra?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nexus4610
0 / 0

co za debil takie rzeczy wstawia. z 2 moze 3 rzeczy moge przyznac reszte kazdy wie a to ze ktos sobie dopisze procenty do tego nie czyni tego ciekawszym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem