@tomkosz no bo przecież wszyscy wiedzą że kościół zawsze był przyjacielem Polski i wspierał polskość. A jak są dowody na to, że wcale tak nie było to gorzej dla dowodów.
@tomkosz @The__Atheist Są dowody na to, że wspierał. Właściwie to historia polski zaczęła się od przyjęcia chrztu więc nie wiem o czym ty mówisz. Jak mówiłem, napominanie grzeszników, nawet jeśli są władcami krajów to święty obowiązek duchownych i nie ma to wpływu na to czy potępia się cały naród.
@ks_Popielik "I nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni, i nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni, odpuszczajcie, a dostąpicie odpuszczenia." - Ewangelia św. Łukasza 6:37. "Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc;[...]" - Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 4:5. Nie muszę mówić, niechaj Pismo powie za mnie.
@ks_Popielik I tu sie mylisz. Historia Polski siega o wiele dalej niz chrzest. To o czym wszyscy wiemy ze szkoly, ale tylko powierzchownie to to, ze przodkowie Mieszka I laczyli POLSKIE plemiona zamieszkujace ziemie nad wisla oraz na odra(to sie tyczy takze ziem na zachod od odry - tamte ziemie tez nalezaly oryginalnie do nas, o tym co sie znajduja za nasza wschodnia granica juz nie wspominajac), a samo to juz wyraznie mowi, ze Polska nie powstala w 966 tylko ma historie dluzsza. Do tego na Jasnej Gorze znajduje sie Poczet Wladcow Polski w ktorym wymienieni sa ludzie starsi nie tylko od jego ojca Ziemomysla, ale i jego dziadka Leszka. Za to niemieckie kroniki opisuja wladcow Polski do conajmniej 500 roku.
@~Kiełbiewełbie Bo Polska powstała dopiero po chrzcie. Wcześniej był to zlepek różniących się od siebie plemion, dopiero wraz z chrztem nastąpiła powolna konsolidacja ziem, by w końcu powstały państwo polskie, a także polski język i kultura. To dziedzictwo ponad 1000 lat, wypierasz się go?
Po pierwsze @AIkanaro nikt nie myśli, że w połowie X w. nagle z puszczy Białowieskiej, za sprawą chrztu, wyłoniło się państwo Polskie. Po prostu historia sprzed chrztu jest znikoma. Co najwyżej ktoś wspomni o żubrach, biżuterii, bursztynach i ludach zamieszkujących te tereny. Nikt nic nie mówi o kraju, a historia tych plemion nie jest znana, więc stwierdzenie ,,Historia Polski zaczęła się od przyjęcia chrztu" jest poprawne, no chyba, że ktoś potrafi mi wskazać dzieło opisujące dzieje Polski sprzed chrztu. Po drugie sam demot utrzymuje pewne ,,udoskonalenia" historyczne jak na przykład z tą ekskomuniką i z ,,Rzym nie potępił żadnego z 3 rozbiorów Polski" no nie potępił tak jak każdy kraj, ponieważ Stachu został zmuszony do podpisania, że na wszystko pozwala. Po trzecie Batoru był sponsorowany przez Watykan w wyprawię na Moskwę.
@AIkanaro - bełkot. Polska jako koncepcja to dopiero Bolesław Chrobry. W czasach Mieszka to była federacja plemion pod despotycznym panowaniem wodza Polan. Wcześniej była jeszcze luźniejsza federacja plemion. Trybalizm i państwowość to są przecistawne bieguny.
@tomkosz @iluminat „Jeżeli brat twój zgrzeszył, idź i upomnij go w cztery oczy.
Gdy cię usłucha, pozyskałeś swego brata.
Jeżeli cię nie usłucha: weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie osoby, żeby na podstawie zeznania dwóch lub trzech świadków cała sprawa została rozstrzygnięta.
Jeżeli ich także nie chce usłuchać: powiedz to Kościołowi.
A jeśli nawet Kościoła usłuchać nie chce, Niech będzie ci jako poganin i celnik”.
(Mt 18, 15-17) @alkanaro To czy państwo istnieje czy nie jest określane przez to czy inne państwa w danym regionie uznają jego niezależność. Przed przyjęciem chrztu plemiona polan nie były traktowane jako solidny twór, dopiero Kościół udzielają chrztu władcy ustanowił państwo i przekonał sąsiadów, ze należy go uznać.
@szerszen9 Akurat dokumenty istnieja. Niestety jest znikoma ilosc dokumentow w jezyku Polskim. Natomiast dokumentow zagranicznych jest dosc spora ilosc, niestety Polskie ministerstwo chyba kultury (ale tutaj pewien nie jestem) za wszelka cene nie dopuszcza do akceptacji oraz przetlumaczenia owych dokumentow. Z tego co kojarze bardzo duza ilosc jest chyba w jezykach arabskich.
@AIkanaro jeśli to nie kłopot to poprosiłbym jeszcze źródło. Biorąc pod uwagę to, że Islam powstał w 622 r. i to, że pierwsze państwa islamskie nie były w najlepszym kontakcie z Bizancjum, uważam za wielce nieprawdopodobne, iż jakiś kalif wysłał na nieznane tereny północy swojego kronikarza/geografa/misjonarza czy kogokolwiek innego i żeby ten otaczając Morze Czarne (raczej by nie dostał tak łatwego dostępu do Bizancjum) trafił na lud mieszkający wzdłuż małej rzeki. Mimo iż było wiele innych krajów, które były bliżej nasze kroniki spisali Arabowie z drugiej strony świata? I słów ,,chyba" i ,,z tego co kojarzę" nie powinno się zawierać w argumentach.
@szerszen9 A ja sobie uzywam takich sformulowan i nie mozesz mi zabronic ich uzywac. Nie bede sie poslugiwal stronka "let me google it for you" ktora to jest dosc na czasie w takich przypadkach. Dam Ci zwyczajnie linki. https://www.youtube.com/watch?v=NZw2Af6BHtU oraz http://www.cda.pl/Ramtha na kanale pana Ramtha jest zamieszczonych kilka filmikow. Ten z YT jak i filmiki Ramtha wspominaja o arabskich kronikach dotyczacych Polakow. Na koniec pragne tylko zauwazyc, ze prawda nie musi byc wiarygodna, za to klamstwo musi byc prawdopodobne. Pozdrawiam i zycze milego ogladania.
Polska zawdziecza chrześcijaństwu bardzo wiele? a co dokładniej? bo chyba tylko z przyczyn politycznych.... chrześcijaństwo to sekta mordercza.... nic nie zawdzięczamy tej patologii
@ks_Popielik Jednym fragmentem Biblii chcesz obalić drugi fragment tej samej Biblii? "Bo my nie jesteśmy handlarzami Słowa Bożego, jak wielu innych, lecz mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga jako ludzie szczerzy, jako ludzie mówiący z Boga." - Drugi list św. Pawła do Koryntian 2:17. Nikogo nie mamy potępiać, ani wierzącego bo: "Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go. [...] Ty zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym. [...] Przeto nie osądzajmy już jedni drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku lub zgorszenia." (List św. Pawła do Rzymian 14:1-23), ani bezbożnych bo: "Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc[...]" (Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 4:5). Sądzenie przed czasem, to wydanie wyroku na osobie, a o której nie znamy całej prawdy, być może osądziłeś jakiegoś grzesznika, który nawróci się za 10 lat, więc jakim prawem osądziłeś osobę, która pójdzie na zbawienie? Jakim prawem osądziłeś czy potępiłeś człowieka, który został zapisany w Księdze Żywota? Ten fragment co podałeś to napominanie, jeśli widzisz, że brat trwa w grzechu, np. żyje w związku z siostrą czy teściową, to upomnij go, potem ze świadkami, potem ze starszymi ze Zboru czy Kościoła, a jeśli nie usłucha, to "usuńcie tego, który jest zły, spośród siebie" (Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 5:13). Istnieją dwa znaczenia słowa "osąd", osąd jako opinia o kimś albo o czymś, albo osąd jako osądzenie kogoś na podstawie uczynków, czyli osąd jako potępienie kogoś. W pierwszym znaczeniu nie ma nic złego, można to czynić, bo ocenianie kogoś czy czegoś jest normalne, ale potępianie kogoś za coś, co nam się wydaje a nie mamy pełnej wiedzy, jest niezgodne ze Słowem Bożym. Ponadto ten fragment rozstrzyga kwestie czy można potępiać osoby bezbożne czy nie: "Bo czy to moja rzecz sądzić tych, którzy są poza zborem? Czy to nie wasza rzecz sądzić raczej tych, którzy są w zborze? Tych tedy, którzy są poza nami, Bóg sądzić będzie. Usuńcie tego, który jest zły, spośród siebie." (Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 5:12-13). Niechaj archanioł Michał będzie dla nas przykładem: "Tymczasem archanioł Michał, gdy z diabłem wiódł spór i układał się o ciało Mojżesza, nie ośmielił się wypowiedzieć bluźnierczego sądu, lecz rzekł: Niech cię Pan potępi." (List św. Judy 1:9). W skrócie: nie powinniśmy potępiać braci, ani mocnych ani słabych w wierze, ponieważ, nie są oni naszymi sługami, tylko sługami Pana, więc do Pana należy potępienie i osąd, i chwała, ale jeśli znajdziemy kogoś, który trwa w grzechu np. wszeteczeństwa, to powinniśmy go napomnieć, jeśli nie usłucha to powinniśmy go usunąć spośród siebie (np. pedofile w KRK powinni być usuwani a nie przenoszeni do innej parafii) i traktować jako pogan i celników, a bezbożnych nie potępiać, ponieważ to do Boga należy sąd nad bezbożnymi. Nie powinniśmy robić tego z prostego powodu, nie znamy tego co jest ukryte, nie znamy zamysłu serc, nie wiemy czy dana osoba się nawróci kiedyś, a co ważniejsze, nie naszą rzeczą jest sądzić bezbożnych. Więc wszelkie potępianie narodów, czy grzeszników przez Watykan, jest niezgodne ze Słowem Boga.
@ks_Popielik Dodam jeszcze fragment, który mówi o tym, by nie osądzać innych na podstawie grzechów, czyli zakonu, dla niewtajemniczonych zakon to Prawo Mojżeszowe. A ponieważ przez zakon jest poznanie grzechu (Rzymian 3:20), to jeśli osądzamy, potępiamy kogoś bo zgrzeszył, to potępiamy kogoś na podstawie zakonu, ponieważ tam jest zawarte co jest grzechem. Pismo mówi: "Nie obmawiajcie jedni drugich, bracia. Kto obmawia lub osądza brata swego, obmawia zakon i osądza zakon; jeżeli zaś osądzasz zakon, nie jesteś wykonawcą zakonu, lecz sędzią. Jeden jest zakonodawca i sędzia, Ten, który może zbawić i zatracić. Ty zaś kim jesteś, że osądzasz bliźniego?" (List św. Jakuba 4:11-12). Całe Pismo jest natchnione i jednomyślne, i jeśli mówi do nas by nie sądzić ani bliźniego, ani nie potępiać bezbożnego, to kim my jesteśmy by się sprzeciwiać Bogu? Jesteś sędzią zakonu, że osądzasz grzechy ludzi? Czy papież jest sędzią zakonu, że potępia całe narody?
z reguly sludzy kosciola sa bardzo falszywi,palili ludzi tylko dlatego ze mieli przeciwne zdanie przy tym mowiac o milosci do blizniego,nie uwazam kosciola jako przestawiciela chrystusa ,nie czynia nic podobnego,no moze z niektorymi wyjatkami ktore sa niszczone przez kosciol lub calkowicie ignorowane
@maksiking9 Rozumiem, że wynalazłeś wehikuł czasu, przeniosłeś się w czasy najczarniejszych wieków Europy i widziałeś setki miejsc, w których Kościół głaskał swoich wiernych po głowach, a z przeciwnikami prowadził otwarty dialog? Masz całkiem ciekawy światopogląd...
@robertomota338 z reguły przeciwnicy kościoła są bardzo naiwni... palenie osób za inne zdanie? Czyś ty z byka spadł? Kogo kto i w jaki sposób spalił dlatego że miał "inne zdanie". Czuje się w obowiązku cię poinformować że kara śmierci za "inne zdanie" była wykonywana przez władze państwowe i to tylko za takie inne zdanie które zagrażało lądowi państwa. Weźmy na przykład taką sektę Albigensów.Oni nie splunęli na stosie że byli innego wyznania (bo w Polsce było wiele różnych wyznań - inaczej na stos musiałby trafić m.in każdy żyd za "inne zdanie" a jednak jakoś żydzi u nas nie spłonęli. Wracając do Albigensów - oni nie spłoneli za to że mieli "inne zdanie" tylko że ich inne zdanie dązyło do rozsadzenia pańśtwa - a próby zamachu na państwo były karane śmiercią... powstaje pytanie w jaki sposób byle wiara zagraża państwu? A no w taki że Albigensów wierzyli że sędzią jest tylko Bóg i nikt - ani król Polski nie powinien rozkazywać ludziom i ludzie powinni się przeciwko niemu obrócić - poza tym ludzie nie powinni też słuchać sędziów a więc i wyroków sądowych i nieważne powinny zostać wszytskie umowy bo żadna umowa nie ma takiej wartości jak słowo Boże i tylko jego powinno się słuchać - takie poglądy zyskiwały popularność i w linii prostej dązyły do zdestabilizowania i w końcu obalenia państwa - dlatego niektóre herezje były karane śmiercią - bo zagrażały państwu i na śmierć skazywało ich państwo... Na początek polecam się dokształcić z http://www.historycy.org/index.php?showtopic=16416 a później może coś dla bardziej zaawansowanych http://lubimyczytac.pl/ksiazka/56634/w-obronie-swietej-inkwizycji.
@marksing9 @0bcy Widzę w gimnazjum nie uczono was jeszcze o nocy Św. Bartłomieja. Cóż, jeszcze zapewne będziecie mieli o reformacji. Mówicie tak, jakby wszyscy wymordowani tam kalwini, byli głaskani po głowie. Dokładnie tak, jakby w XVII wieku nie wypędzono wszystkich protestantów z Polski (można zgadywać za co).
@cocaineHD
Wiara jest po prostu łatwiejsza, nic dziwnego że cały czas się tak dobrze trzyma (powiedzmy). Zamiast pytać, badać, wątpić, dochodzić prawdy można powiedzieć "Bóg tak chciał", albo "to element Bożego planu", i od razu życie staje się prostsze.
ateiści nie są grupą religijną więc nie odpowiadają za innych, wasza sekta religijna wybiła ponad 500 mln ludzi na świecie i nic tego nie zamaże... ani pierdoły na demotach ani książki katolskie...
@~anon2016 - 500 milionów? Pół miliarda? Wiesz że właśnie padł nowy rekord? Wy antyteiści macie naprawdę wybujałą fantazję... liczbę poda ale źródła już nie ^^
@Kar4 - jak to przez sąd kościelny skoro WBREW dekretom stolicy apostolskiej uniemożliwiono w rozprawie udział legata papieskiego? Co więcej - w 1456 roku stolica apostoslka doprowadziła do pośmiertnej rehabilitacji Joanny, więc najprawdopodobniej gdyby w rozprawie brała udział stolica apostolska wyrok byłby zupełnie inny.
Papieża tak samo się wszyscy boją jak Unii Europejskiej, której bronią jest wyrażenie oburzenia i dezaprobaty, a ISIS już płacze na wieść o potępieniu ich ataków.
@Qrvishon Teraz tak, ale jednak w średniowieczu papież wiele mógł namieszać w światowej polityce(wtedy jakby nie patrzeć Europa to był praktycznie cały świat).
Szkoda, że po latach pamięta się tylko czyny naszych ówczesnych przeciwników, a nie pamięta się o winach samych Polaków, które to właśnie przede wszystkim doprowadziły do wszystkich trzech rozbiorów. Zawiść, nadmierne pijaństwo, kłótliwość, brak zgody w czymkolwiek, dbanie o własne interesy towarzyszą nam od wieków i były również obecne u naszych przodków w wieku rozbiorów (a i wcześniej nie było lepiej). Tylko czego tu wymagać, skoro większość ludzi i tak w szkole nie uważała i wiedzę przekazywaną przez nauczycieli (zwłaszcza historii i polskiego) ma głęboko gdzieś. I przez to w naszym kraju jest jak jest - nie wyciągamy żadnych wniosków z własnej historii, a to właśnie sami Polacy, co przykro mówić, byli sobie winni wszystkiego złego, co ich w przeszłości spotkało.
@mentor Pytanie - kto szczuł i szczuje Polaków na siebie? Czy to aby nie Kościół? W czasach międzywojennych to szczucie zaowocowało zamachem na Prezydenta. Teraz może być jeszcze gorzej, bo Polacy przypominają Tutsi i Hutu, a i Hoser jest w kraju
W tym wszystkim jest tyle prawdy co w tym rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym. Na przykład rozbiory zostały uznane przez WSZYSTKIE państwa europejskie. Tak samo uznano cara za króla Polskiego na Kongresie Wiedeńskim. Wszelkie pretensje do Watykanu w tej sprawie to lewacka błazenada.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 maja 2016 o 11:02
@GunMeat @GunMeat Państwa europejskie uznały z powodów czysto politycznych co jestem w stanie zaakcetpować bo wiem że w polityce nie ma racji i sentymentów tylko interesy. Ale papież w końcu to następca Jezusa na Ziemi. No tak czy nie? Więc chyba od następcy syna bożego można by oczekiwać że będzie się kierował słusznością a nie chwilowym interesem politycznym. Chyba że Watykan to taki sam twór polityczny jak wszystkie inne i nie ma NIC wspólnego z boskością. Ponadto pragnę przypomnieć że wróg z którym się ostro tłukliśmy dobre 150 lat czyli Imperium Osmańskie NIE uznało rozbiorów i często podnosiło ciśnienie posłom rosyjskim mówiąc że nie można rozpocząć obrad bo nie ma jeszcze posła z Lechistanu ( czyli Polski) bo go coś zatrzymało ale niedługo powinien się pojawić. To mniej więcej pokazuje gdzie jest Watykan na skali miedzy tworem politycznym nastawionym na zysk a światła i prawom instytucją religijnej moralności.
@krzysiek19b78 Jakie kłamstwo? Pius II nie ekskomunikował polskiego władcy, Jan Hus nie był żadnym "przyjacielem Polski". To że współpracował z kilkoma uczonymi z Akademii Krakowskiej nic tu nie znaczy. Nie dziwię się potępianiu powstań. Tyle że potępił listopadowe, które obecnie uważa się często z niepotrzebne. Styczniowego nie poparł, ale wsparł pomoc materialną dla Polaków.
Więc drodzy, nie wierzcie wszystkiemu, co znajduje się w Internetach XDDD
~sen21 I znowu śmieszny lewaczek ma pretensje do Kościoła, że się NIE WTRĄCIŁ w sprawy polityczne. Ale gdyby było przeciwnie - gdyby PAPIEŻ zorganizował KRUCJATĘ w obronie Polski, to też byście go opluwali. A ta historyjka o brakującym "pośle z Lechistanu" to bajka dla dzieci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 maja 2016 o 16:48
@GunMeat Nie wszystkie uznały. Rozbiorów nie uznała Szwajcaria, Turcja (o ile uznamy ją za kraj europejski, tak czy inaczej miała swoje do gadania w tej części świata) zaś Dania wystosowała oficjalny protest. Oczywiście, to były kwestie polityczne. Dania obawiała się wzrostu potęgi Prus natomiast Turcja miała na pieńku i z Austrią i z Rosją.
To po co ja mam wspierać Watykan, skoro ten przez tyle lat nie wspierał mnie? Niepodległość Polacy wywalczyli sami, nasi przodkowie się napieprzali za Napoleona, podczas powstania listopadowego i styczniowego, podczas I WŚ i II WŚ, a jacyś fani klechów mają teraz czelność pluć na to wszystko nazywając moich potomków idiotami, każdego, kto nie jest rasistą od lewackich debili, ludzi niezgadzających się ze śmiesznymi panami typu Braun czy Kowalski od troglodytów, a zresztą, szkoda strzępić ryja... Katarowie, prześladowanie arianów, pelagian, montanistów(ciekawym przypadkiem jest Tertulian, który mimo stania się heretykiem jest przez Watykan uznawany za jednego z najlepszych pisarzy), wyłudzanie pieniędzy od ludzi w czasach średniowiecza, bo czym innym nazwać specjalny datek na kościół uiszczany przez rodzinę po śmierci jednego z domowników składający się czasem(gdy rodzina nie miała za co zapłacić) z... łóżka, a nawet pościeli nieboszczyka. Wiecie, że pewna część z reformatorów(chodzi mi o ludzi kalibru Erazma z Rotterdamu) kościoła była bękartami różnych księży i biskupów? Taką zagwozdkę podam - w XVI wieku za panowania Karola V(do czasów Napoleona nikt nie władał tyloma ziemiami w Europie co on) cesarskie wojska splądrowały Rzym, aczkolwiek nie całkiem było to po myśli Karola prawdę mówiąc. W każdym razie wcale nie mało osób w Europie uznało to za bardzo dobrą lekcję dla papieża i dostojników kościelnych, za całokształt. Podpowiem tylko, że nie były to wcale podłe lewaki.
@ ramil nie to tylko takie dodanie jeszcze informacji czemu miałbym się opowiadać za kimś kogo ciężko nazwać królem i to chyba jak coś jedynie na papierze ? beznadziejny to mało powiedziane
@KwadraturaKola Druga rzecz, ci biskupi z Targowicy nie działali z pobudek religijnych, a politycznych. Kilku z nich było stronnikami Rosjan, a nawet masonami. Tytuł biskupa, czy kogokolwiek innego w tej sytuacji nie ma znaczenia. Więc gadanie o jakiejś winie Kościoła jest tutaj smieszne.
@ ramil czuje że atakujesz tylko dlatego że ktoś coś źle wspomniał o kościele (jako organizacji), pomijając tych biskupów który żaden z nich (z tych 6 głównych) nie był w masonerii przynajmniej głównego nurtu więc nie wiem czemu Ci przeszkadzają masonii wielu z nich a raczej cały główny nurt stał po stronie konstytucji, ale jak papież głowa kościoła mógł pobłogosławić targowicę? ta jak wspomniał @anon2016 reprezentowali kościół aczkolwiek masz rację nie można zapomnieć o tych dobrych którzy stali po dobrej stronie
@KwadraturaKola " ale jak papież głowa kościoła mógł pobłogosławić targowicę? " - z prostego powodu, uznano wprowadzenie Konstytucji za zamach na państwo, gdyż wprowadzono ją bez wcześniejszej dyskusji w Sejmie.
@ramil serio pobłogosławić organizację, która już doszczętnie chciała zniszczyć kraj? i to w imię para demokracji bo nie zostało to ustalone w sejmie? chyba sam do końca nie wierzysz w to co piszesz...
@KwadraturaKola Tyle że ich zamiarem nie było zniszczyć kraju. Serio, nikt się nie spodziewał wtedy, że za kilka lat RON zniknie z mapy Europy na ponad wiek.
Gdy myślimy o wydarzeniach historycznych należy brać pod uwagę, że ludzie nie mieli wiedzy o wydarzeniach takiej jak my.
@ ramil ty tak serio? targowica pod patronatem carycy na pewno chciała uratować kraj i potępiła "zamach stanu" wkroczenie wojsk rosyjskich na ratunek w szczególności pomogły; co dalej nie zmienia faktu błogosławienia tej haniebnej organizacji przez papieża
To dziwne uczucie... Kiedy ktoś podaje "niesprawiedliwe fakty historyczne" zaś nie podaje ani jednego argumentu dlaczego miałoby być inaczej. Przykładowo - jeżeli chodzi o rozbiory Polski to nie zostały one potępione dlatego że... były sprawiedliwe... Polska szlachta pozadłużała się tak bardzo że nie nasze państwo nie było w stanie spłacić długów... więc aby zadośćuczynić za zadłużanie się na potęgę trzeba było zapłacić tym co zostało.. czyli ziemią... Rozbiory niewątpliwie były dla Polski bardzo złe ale... w świetle prawa były jak najbardziej sprawiedliwe... a jeszcze tego brakuje aby papież miał potępiać sprawiedliwość tylko dlatego że ten kto naważył sobie piwa będzie musiał odpowiedzieć za to że się zadłużał...
@0bcy @0bcy Rozumiem że w tym momencie nie było by według Ciebie niczego nie sprawiedliwego żeby Niemcy zajęły Grecję ( z tego samego powodu) a w niedługim czasie Chiny zajęły Hiszpanie i Portugalię które też są na skraju bankructwa a ich obligacje mają właśnie głównie Chińczycy? Ja wiem że Cię nieprawdopodobnie boli fakt że wielbiona przez ciebie instytucja jest taka sama jak wszystkie inne państwa i kieruje się interesem politycznym i zyskami a nie słusznością racji no ale nie przesadzajmy z robieniem ku*** z logiki. A ta na koniec jeden jeszcze przykład. Filip Piękny król Francji był nieprawdopodobnie zadłużony u Zakonu Templariuszy. Czy oddał im kraj w ramach spłaty długów? Nie. W komitywie z papieżem wymordowali ich a Mistrza Zakonu komisyjnie spalili na stosie za herezje. Gdzie wtedy była sprawiedliwość?
@0bcy Nie o to chodziło rozbiory były legalne ponieważ nasz wspaniały sejm i bohaterska szlachta go uznały i mniej istotne ale jednak państwa europejskie zrobiły to samo.
@~sen21 no jeżeli państwo się zadłuża u drugiego na potęgę to powinno spłacić dług - jak nie ma czym spłacić to ziemią... mam rozumieć że ty jesteś jednym z tych którzy uważają że można się zadłużać na potęgę i nie spłacać bo przecież "no ziemi brać za długi nie wypada"
@Rafaell95 Tyle że robiła to grupa, o której Rzym nie wiedział. Pierwszy raz o działalności grupy napisała katolicka gazeta z Austrii. Gdy ujawniono fakty, wysocy hierarchowie zaangażowani w to potracili stanowiska.
Pewnie w resztę kalendarium uwierzyłeś? Ale ci ludzie są głupi. Sprawdź, czy Pius II naprawdę polskiego króla ekskomunikował.
Wierzycie w każdą antyklerykalną bzdurę, jaka znajdzie się w internecie.
Serio, naprawdę ktoś dalej rozpowszechnia te bzdury?
Lata temu powstało takie kalendarium, zawierające szereg kłamstw i przeinaczeń, a ludzie dalej dają się nabrać.
Autor nie dość że pewnie żadnej książki historycznej nie przeczytał to pewnie nawet do Narrenturm nie zajrzał. A tam sprawa Husa jest naświetlona całkiem nieźle.
Ramil, daj spokój, dopiero wróciłam z roboty, odmóżdżam się na demotach i naprawdę sądzisz, że wchodzę (lub ktokolwiek) tutaj zbierać fakty historyczne... Przecież 80% rzeczy tutaj to fejki, pisane i czytane dla lajtu i zabicia czasu, traktowane z przymrórzeniem oka
jak ja kocham i jednocześnie nienawidzę niekończące się dyskusję na tematy tego typu.
Wyjaśnie Wam drodzy rodacy na czym polega kościół, chociaż i tak zostanę przez absolutną większość osobą nieczułą, radykalną, polegającą na domysłach bez żadnych "konkretów".
W gruncie rzeczy jest troszkę inaczej, ale nie będę tego tłumaczył szczegółowo, kto ma zrozumieć ten zrozumie. Lepiej dotrzeć do jednej wartościowej osoby niż do masy. Większość zawsze była jest i będzie głupia, i pewna grupa ludzi w większym lub mniejszym stopniu będzie z tego korzystała.
Ideą kościoła jest podporządkowanie pod siebie ludzi. Nie chodzi mi tylko o kościół katolicki tylko również o każdy inny, bo pomimo ogromnych kulturowych różnic, idea każdego kościoła jest bardzo podobna. Generalnie jak przy każdych narzucanych zasadach, część z nich jest rzeczywiście dobra, ale służy ona przykrywce rzeczywistemu przeznaczeniu.
W chrześcijaństwie wszystko zaczęło się od bardzo inteligentnych ludzi (proroków), którzy wykorzystując obecną technikę ( pismo ) i wiedzę na temat życia, a dokładniej jego kresu czyli śmierci ( dokładnie nie jestem w stanie tego potwierdzić faktem, natomiast można do tego dojść samemu, po głębszym i samodzielnym przemyśleniu ) zapoczątkowali coś co kolejnym pokoleniom posłużyło jako podstawa do przejęcia władzy nad ludźmi, chodzi mi poprostu o stary testament, który jest "fundamentem" wiary. Zapowiada on przyjście mesjasza na ziemię jako potwierdzenia na istnienie boga w bliżej nie sprecyzowanym czasie, okolicznościach. Grupa ludzi, którzy posiedli tą wiedzę, doskonale rozumiejąc treść i ukryty przekaz poświęciła niewinną osobę w celu wypełnienia "proroctwa". Chrześcijaństwo jest kultem ofiary z człowieka, który "pokutował za nasze grzechy". Poza otoczką i siłą przebicia nie różniło się to wiele od plemion, czy wyznań które składały np. swoje dzieci w ofierze.
Od tego czasu chrześcijaństwo umacniało swoją pozycję i władzę na świecie dzięki zasadom których każdy chrześcijanin powinien przestrzegać. Prawie każda zasada kościoła w gruncie rzeczy wygląda niewinnie i prawdziwie. Pomysł dekalogu i sakramentów na pierwszy rzut oka wygląda nawet sensownie, ale po zdrowym przemyśleniu już tak nie jest. W gruncie rzeczy jest to perpetum mobile, idealne rozwiązanie zapewniające życie w bogactwie dla pewnej grupy ludzi, czyli dla kleru. Zaczynając od chrztu na który do dziś nie mamy wpływu, poprzez spowiedź i ( perfekcyjny sposób inwigilacji) komunię, którą przyjmujemy jeszcze zazwyczaj nieświadomie zostajemy wciągnięci w błędne koło, które trwa aż do samej śmierci. Dopóki człowiek boi się śmierci religia będzie najlepszym sposobem na nieświadome zniewolenie. Wracając do zasad świetnym przykładem jest życie klera w celibacie, a jest tak tylko i wyłącznie z tego względu, że majątek nie zostaje przekazany rodzinie, a następcom. Kolejną zasadą jest stosunek na który kościół zezwala dopiero po ślubie, czyli automatycznie przyszłe dziecko będzie ochrzczone i wychowane w wierze.
Chciałem tylko podsunąć kąt myślenia dla ludzi którzy potrafią to robić
@shopa666 Spokojnie nie pomyślę że jesteś "osobą nieczułą, radykalną, polegającą na domysłach(..)" uważam że jesteś osobą żyjącą teoriami spiskowymi i niemyślącą samodzielnie :) Jednakże,(pewnie będę żałował że pytam) mógł byś wyjaśnić mi co kryję się za zdaniem "Pomysł dekalogu i sakramentów na pierwszy rzut oka wygląda nawet sensownie, ale po zdrowym przemyśleniu już tak nie jest" ? Chodzi mi głownie o dekalog.
@Saladyn1 Jeśli chodzi o dekalog polecam posłuchać osoby, która wyjaśni temat znacznie lepiej ode mnie:) https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
a co do sakramentów są one skonstruowane w celu kontroli i podporządkowania sobie ludzi od narodzin do samej śmierci ( jeśli zdecydujesz się na kapłaństwo dołączasz do wielkiej rodziny pośredników boga, którzy albo w to wierzą, albo robią to świadomie w celu zapewnienia sobie przyszłości na ponad przeciętnym poziomie materialnym żyjąc w ciągłym kłamstwie ). Szczerze mówiąc nie wiem jak było wcześniej, ale w dzisiejszych czasach dodatkowo trzeba opłacić możliwość wstąpienia do niewoli, od komunii jesteś inwigilowany z wszystkich "grzechów" z których księża śmieją się przy wieczornej butelce wina i dziwce na stole, a swego czasu policja miała świetne źródło informacji, idąc przez życie próbują ściągnąć jak najwięcej haraczy i poniekąd wmawiają, że z wzrostem Twoich składek rośnie Twoja wiara. W religii chrześcijańskiej nawet za Twoją śmierć rodzina jest w zasadzie zmuszona zapłacić...
Wszystko w "wierze" opiera się na władzy i pieniądzach, czyli w zasadzie jest to ruch polityczny z nieśmiertelnym programem
@cocaineHD
Oczywiście, że zdaje sobie z tego sprawę "Lepiej dotrzeć do jednej wartościowej osoby niż do masy. Większość zawsze była jest i będzie głupia, i pewna grupa ludzi w większym lub mniejszym stopniu będzie z tego korzystała."
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony a jednocześnie zdziwiony Waszą reakcją. Niestety masz rację, ponieważ osoby które nie widzą pewnych oczywistych rzeczy wolą obejrzeć kilka stron demotów czy filmik na yt niż zadać sobie ten trud i przeczytać ze zrozumieniem tak "długą" wypowiedź.
Również potrzebowałem długiego okresu czasu zanim do tego doszedłem, z tego samego powodu który jest bardzo powszechny, mianowicie nie zastanawiałem się nad tym tematem zbyt głęboko. Zdystasowałem się od kościoła kilka lat temu, bardziej ze względu na kler, ale twierdziłem, że coś w tym jest, chociaż nie umiałem tego dokładnie określić. "Ludzie wierzący nie dążą do odpowiedzi" w pełni się z Tobą zgodzę, ponieważ szara część naszej populacji patrzy na życie i jego aspekty od końca, dlatego nigdy nie są w stanie dojść do początku, czyli w zasadzie nie rozumieją na czym polega dany temat. Nie jest to problem związany tylko z religią, ponieważ w każdym aspekcie życia te osoby żyją tym co zobaczą lub tym co usłyszą nie zastanawiając się nad źródłem danej informacji czy często nad jej treścią, dlatego żyjemy w kraju i świecie pełnym ciemnoty od której najlepiej trzymać się z daleka. Ludzi myślących jest zdecydowanie za mało, żeby w czasach demokracji cokolwiek zmienić.
@dupadupaw ciesze się, że rozumiesz ten konkretny temat, ale nie zrozumiałeś w pełni tego co chciałem przekazać. Religia jest przykładem zniewalania ludzi, w obecnych czasach bardziej niebezpiecznym sposobem na niewolnictwo jest polityka. Kodeks karny? hahaha nie jestem idiotą żeby go przestrzegać, jestem człowiekiem wolnym i sam decyduje co jest dobre i moralne i w jaki sposób powinienem żyć. Teatr i nie kończącą się "walkę" ludzi którzy publicznie rzucają w siebie obelgami, a po programie idą na wódkę już przestał mnie nawet śmieszyć. Jak Ci fałszywi ludzie mają kierować życiem innych? Nie nazwałbym ich debilami, ponieważ najczęściej są to ludzie bardzo inteligentni z tym, że wykorzystują swoje atuty z myślą o sobie i swoich potomkach. Młodsze pokolenie polityków w większości jest poprostu tępa, ale przynajmniej szczerze wierzą w rzeczy które mówią i ranią ludzi po części nie świadomie.
Celowo posługuje się ogólnikami, których niestety szary człowiek nie zrozumie, ale według mnie jest to najlepszy sposób dzielenia się wiedzą z ludźmi inteligentnymi. Szary człowiek na każde moje zdanie znajdzie 10 "ale" posługując się "konkretnymi" przykładami... Ilość nie znaczy jakość
@shopa666 Widziałem ten występ wcześniej i powiem tylko że to jeden z gorszych jeśli chodzi o religie...
Co do sakramentów to jedynie spowiedź powstała w celach inwigilacyjnych. Co do małżeństw to istniały od zawsze ponieważ ludzie chcą pokazać innym że np ta kobieta\ten mężczyzna jest zemną. Chrzest\bierzmowanie to po prostu obrzędy przyjmujące do kościoła, podobnie jest w innych organizacjach np Prezydent i posłowie składają przysięgę na odpowiedniej uroczystości. Z kapłaństwem jest podobnie, prawdą jest że muszą przestrzegać licznych reguł, ale serio uważasz że taki Messi czy Lewandowski byli by tam gdzie byli gdyby np w trakcie sezonu robili co chcieli i stwierdzili że idą na miasto poszaleć i się upić ?
"Kodeks karny? hahaha nie jestem idiotą żeby go przestrzegać, jestem człowiekiem wolnym i sam decyduje co jest dobre i moralne i w jaki sposób powinienem żyć." No i tu mamy perełkę :) Każdy ma inną moralność i np dla jednego kradzież batonika jest zbrodnią, dla innych defraudacja 100 mln to nic wielkiego. Jeden nie widzi nic złego w gwałcie inny w zabójstwie. I co naprawdę uważasz że kodeks karny to głupota ?
Tak, istnieje taki Bóg, któremu zawdzięczamy to, że nie musimy szprechać po germańsku. To zapomniany Bóg, którego Święte Gaje i kapłani zostali wycięci przez bezlitosnych akolitów pustynnej bestii. Ten Bóg to Świętowit. Przypomnijcie sobie o naszych Bogach, oddajcie im cześć i złóżcie ofiary w czas Szczodrych Godów i Jarych Godów. Zawierzcie Świętowitowi, Mokoszy i Perunowi, a obca zaraza nas nie dosięgnie. Nadszedł czas aby nasi starzy, słowiańscy Bogowie przebudzili się i uchronili naszą, świętą Ziemię przed najazdem obcych plemion.
to jedynie udowadnia, że kościół ma już nie wiele wspólnego z Bogiem, który chyba nas lubi... czy może jednak nie, nie wiem nie jestem nim, nie proszę go o żadne drobiazgi, an nawet on do mnie nie przemówił...
wszystko ok, ale Rzym to nie wiara a sprawa druga, Jan Hus spłonął bo był kufa heretykiem- wojny husyckie coś ci mówią ? Polska nie podobała się Rzymowi, bo była zbyt tolerancyjna, i główne wpływy tam miało Sacrum Romanum Imperium lub Sacrum Imperium Romanum - czyli w uproszczeniu niemcy, którzy to bili się non stop z Polakami.
Apeluję, żeby podawać rzetelne dane- już mamy wystarczającą dezinformację w internecie.
Jan Hus był takim sojusznikiem Polski, że wyprawił się na Polską cześć Śląska i Małopolskę i puścił z dymem całkiem sporo miejscowości wraz z ich katolickimi mieszkańcami.
biorac pod uwage ze przedstawicielem boga na ziemi jest kosciol katolicki
to wychodzina to ze to ze nie mowimy po niemiecku ani rosyjsku to nie zasluga boga
ale raczej tego ze bylismy w stanie sie jemu postawic
Napiszę w skrócie: Bóg =/= Kościół.
Choć jestem katolikiem i chodzę co niedzielę do kościoła na mszę to nie robię tego ponieważ tak sobie zażyczyli księża. Jeśli ktoś wierzy w nowy testament to wie, że msze są uzasadnione jednak samo istnienie takiego miejsca jak kościół już nie.
Przykładów na poddaństwo państwa polskiego wobec Watykanu można by mnożyć, niemal w nieskończoność. A naród i tak dalej ślepo brnie. Żadnego boga nie ma, jest tylko kasa.
Jak to ostatnio Kaczyński mówił ? Że "nie ma Polskości bez kościoła" ? Czy podobne brednie.
A który to papież święcił niemcom czołgi i armaty przed II wś ?
Rosja i Niemcy były przeklinane częściej niż Polska.
Szach - mat. Ale najazd wojujących ateistów na demoty musi trwać. Ciekawe które z "mocarstw" jest tak hojne by ich sponsorować.
Lubię takie demoty. Brak podania źródeł informacji, link do jakiejś "aryjskiej" strony, tłumaczącej, że judeochrześcijaństwo niszczy naszego ducha..
Zacznijmy od początku
1) Klątwę czy ekskomunikę można rzucić na osoby, nie na kraj, ktoś nie doczytał. Jeśli nawet Kalikst III rzucił klątwę (w roku 1455 był właśnie wybrany na stolicę apostolską), to jej obiektem był Kazimierz Jagiellończyk. O ile wiem jednak, nie był on nigdy pod wpływem ekskomuniki i papież spokojnie z nim korespondował.
2) Wciąż to samo: ekskomunikuje się osobę,nie kraj, a Kazimierz Jagiellończyk nigdy nie był traktowany przez nikogo, od biskupów do papieży, jako osoba pod ekskomuniką.
3) Jan Hus był Czechem i wielkim reformatorem Kościoła. Sprzeciwiał się niemieckiej dominacji nad swoim krajem, więc od biedy można go uznać,za sojusznika walczącej z Zakonem Krzyżackim Polski. Rzecz w tym,że spalił go niejaki Zygmunt Luksemburski, król Niemiec i Węgier, łamiąc zresztą list żelazny, który wcześniej Husowi wydał.
4) Czyżby Kościołowi wolno było wtrącać się w polityczne, wewnętrzne sprawy państwa? Rozbiory zostały zatwierdzone przez polski sejm (w większości bandę zdrajców na rosyjskim i pruskim żołdzie) i podpisane przez króla Stanisława Poniatowskiego. Wyglądały legalnie i ówczesny papież nie miał żadnego pretekstu, by się do czegoś przyczepić.
5) 6) i 7) To akurat prawda - ruchy rewolucyjne i buntownicze, a tak przedstawiono papiestwu nasze powstania, były w rozumieniu Grzegorza i Piusa atakiem na legalną władzę. Papieże nakazywali zaprzestanie rozlewu krwi i podporządkowanie się legalnej władzy, dialog i rozwiązania dyplomatyczne. No jak tak można...
8) Niestety, tak uczyniły wszystkie inne państwa Europy, a to z tego powodu, że rozbiory były LEGALNE (przynajmniej na pierwszy rzut oka). Carowie Rosji byli naprawdę władcami Polski, a powstania przeciw nim, choć z punktu widzenia moralności całkowicie zrozumiałe i usprawiedliwione, były według prawa tylko buntami.
Nie wymagajmy od XIX-wiecznych papieży czegoś, czego nie wymagamy od Unii Europejskiej czy ONZ w wieku XX (czy ktoś tam popierał "walczących o wolność" Irlandczyków czy Basków?)
nie wiem czy prawdziwe czy nie... jednakże chrześcijaństwo narobiło dużo złego wbrew tego co głosi... żadne tłumaczenia tego nie zmienią... idee głoszone przez Jezusa i jego uczniów były piękne dopóki się jej nie upolityczniono w 325 r. ... katolicyzm nic nie ma wspólnego z Jezusem ... liczy się kasa...
Źródła na poparcie słów - brak. Ale po co, przecież argumenty są dla słabych i niepewnych swoich racji. A z Husem to już najlepsze - spalenie za wspieranie Polaków? Ta, bo "herezja husycka" nikomu nic nie mówi, przecież jak raz poparł Polskę to to na pewno spalenie za to.
ładnie wypunktowane. a głupcy i tak powiedzą że Watykan był przyjazny Polsce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2016 o 20:14
@tomkosz Oczywiście, że Watykan był zawsze przyjazny Polsce. To, że papież piętnował grzeszników nie oznacza od razu, że potępiał cały naród.
@tomkosz no bo przecież wszyscy wiedzą że kościół zawsze był przyjacielem Polski i wspierał polskość. A jak są dowody na to, że wcale tak nie było to gorzej dla dowodów.
@tomkosz @The__Atheist Są dowody na to, że wspierał. Właściwie to historia polski zaczęła się od przyjęcia chrztu więc nie wiem o czym ty mówisz. Jak mówiłem, napominanie grzeszników, nawet jeśli są władcami krajów to święty obowiązek duchownych i nie ma to wpływu na to czy potępia się cały naród.
@tomkosz Głupcy najbierają się na bzdury, jakie są tu podane.
Przykład - Pius II nigdy nie ekskomunikował polskiego króla.
@ks_Popielik "I nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni, i nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni, odpuszczajcie, a dostąpicie odpuszczenia." - Ewangelia św. Łukasza 6:37. "Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc;[...]" - Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 4:5. Nie muszę mówić, niechaj Pismo powie za mnie.
@ks_Popielik I tu sie mylisz. Historia Polski siega o wiele dalej niz chrzest. To o czym wszyscy wiemy ze szkoly, ale tylko powierzchownie to to, ze przodkowie Mieszka I laczyli POLSKIE plemiona zamieszkujace ziemie nad wisla oraz na odra(to sie tyczy takze ziem na zachod od odry - tamte ziemie tez nalezaly oryginalnie do nas, o tym co sie znajduja za nasza wschodnia granica juz nie wspominajac), a samo to juz wyraznie mowi, ze Polska nie powstala w 966 tylko ma historie dluzsza. Do tego na Jasnej Gorze znajduje sie Poczet Wladcow Polski w ktorym wymienieni sa ludzie starsi nie tylko od jego ojca Ziemomysla, ale i jego dziadka Leszka. Za to niemieckie kroniki opisuja wladcow Polski do conajmniej 500 roku.
@AIkanaro
Możesz sobie pisać, wmawianie ludziom przez ponad 1000 lat że Polska powstała w 966r zrobiło swoje jak widać powyżej.
@~Kiełbiewełbie Bo Polska powstała dopiero po chrzcie. Wcześniej był to zlepek różniących się od siebie plemion, dopiero wraz z chrztem nastąpiła powolna konsolidacja ziem, by w końcu powstały państwo polskie, a także polski język i kultura. To dziedzictwo ponad 1000 lat, wypierasz się go?
Po pierwsze @AIkanaro nikt nie myśli, że w połowie X w. nagle z puszczy Białowieskiej, za sprawą chrztu, wyłoniło się państwo Polskie. Po prostu historia sprzed chrztu jest znikoma. Co najwyżej ktoś wspomni o żubrach, biżuterii, bursztynach i ludach zamieszkujących te tereny. Nikt nic nie mówi o kraju, a historia tych plemion nie jest znana, więc stwierdzenie ,,Historia Polski zaczęła się od przyjęcia chrztu" jest poprawne, no chyba, że ktoś potrafi mi wskazać dzieło opisujące dzieje Polski sprzed chrztu. Po drugie sam demot utrzymuje pewne ,,udoskonalenia" historyczne jak na przykład z tą ekskomuniką i z ,,Rzym nie potępił żadnego z 3 rozbiorów Polski" no nie potępił tak jak każdy kraj, ponieważ Stachu został zmuszony do podpisania, że na wszystko pozwala. Po trzecie Batoru był sponsorowany przez Watykan w wyprawię na Moskwę.
@ramil
Właśnie o tym pisałem...
@AIkanaro - bełkot. Polska jako koncepcja to dopiero Bolesław Chrobry. W czasach Mieszka to była federacja plemion pod despotycznym panowaniem wodza Polan. Wcześniej była jeszcze luźniejsza federacja plemion. Trybalizm i państwowość to są przecistawne bieguny.
@tomkosz @iluminat „Jeżeli brat twój zgrzeszył, idź i upomnij go w cztery oczy.
Gdy cię usłucha, pozyskałeś swego brata.
Jeżeli cię nie usłucha: weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie osoby, żeby na podstawie zeznania dwóch lub trzech świadków cała sprawa została rozstrzygnięta.
Jeżeli ich także nie chce usłuchać: powiedz to Kościołowi.
A jeśli nawet Kościoła usłuchać nie chce, Niech będzie ci jako poganin i celnik”.
(Mt 18, 15-17) @alkanaro To czy państwo istnieje czy nie jest określane przez to czy inne państwa w danym regionie uznają jego niezależność. Przed przyjęciem chrztu plemiona polan nie były traktowane jako solidny twór, dopiero Kościół udzielają chrztu władcy ustanowił państwo i przekonał sąsiadów, ze należy go uznać.
@kejm - wiele? naprawdę? konkrety poproszę
@szerszen9 Akurat dokumenty istnieja. Niestety jest znikoma ilosc dokumentow w jezyku Polskim. Natomiast dokumentow zagranicznych jest dosc spora ilosc, niestety Polskie ministerstwo chyba kultury (ale tutaj pewien nie jestem) za wszelka cene nie dopuszcza do akceptacji oraz przetlumaczenia owych dokumentow. Z tego co kojarze bardzo duza ilosc jest chyba w jezykach arabskich.
@AIkanaro jeśli to nie kłopot to poprosiłbym jeszcze źródło. Biorąc pod uwagę to, że Islam powstał w 622 r. i to, że pierwsze państwa islamskie nie były w najlepszym kontakcie z Bizancjum, uważam za wielce nieprawdopodobne, iż jakiś kalif wysłał na nieznane tereny północy swojego kronikarza/geografa/misjonarza czy kogokolwiek innego i żeby ten otaczając Morze Czarne (raczej by nie dostał tak łatwego dostępu do Bizancjum) trafił na lud mieszkający wzdłuż małej rzeki. Mimo iż było wiele innych krajów, które były bliżej nasze kroniki spisali Arabowie z drugiej strony świata? I słów ,,chyba" i ,,z tego co kojarzę" nie powinno się zawierać w argumentach.
@AIkanaro gdzie mogę poczytać o tym więcej? Jakaś godna polecenia strona albo książka?
@szerszen9 A ja sobie uzywam takich sformulowan i nie mozesz mi zabronic ich uzywac. Nie bede sie poslugiwal stronka "let me google it for you" ktora to jest dosc na czasie w takich przypadkach. Dam Ci zwyczajnie linki. https://www.youtube.com/watch?v=NZw2Af6BHtU oraz http://www.cda.pl/Ramtha na kanale pana Ramtha jest zamieszczonych kilka filmikow. Ten z YT jak i filmiki Ramtha wspominaja o arabskich kronikach dotyczacych Polakow. Na koniec pragne tylko zauwazyc, ze prawda nie musi byc wiarygodna, za to klamstwo musi byc prawdopodobne. Pozdrawiam i zycze milego ogladania.
@ks_Popielik
oczywiście, np. wybijając Indian czy paląc na stosach.... Watykan nigdy nie był przyjazny Polsce...
@kejm
Polska zawdziecza chrześcijaństwu bardzo wiele? a co dokładniej? bo chyba tylko z przyczyn politycznych.... chrześcijaństwo to sekta mordercza.... nic nie zawdzięczamy tej patologii
@ks_Popielik Jednym fragmentem Biblii chcesz obalić drugi fragment tej samej Biblii? "Bo my nie jesteśmy handlarzami Słowa Bożego, jak wielu innych, lecz mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga jako ludzie szczerzy, jako ludzie mówiący z Boga." - Drugi list św. Pawła do Koryntian 2:17. Nikogo nie mamy potępiać, ani wierzącego bo: "Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go. [...] Ty zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym. [...] Przeto nie osądzajmy już jedni drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku lub zgorszenia." (List św. Pawła do Rzymian 14:1-23), ani bezbożnych bo: "Przeto nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc[...]" (Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 4:5). Sądzenie przed czasem, to wydanie wyroku na osobie, a o której nie znamy całej prawdy, być może osądziłeś jakiegoś grzesznika, który nawróci się za 10 lat, więc jakim prawem osądziłeś osobę, która pójdzie na zbawienie? Jakim prawem osądziłeś czy potępiłeś człowieka, który został zapisany w Księdze Żywota? Ten fragment co podałeś to napominanie, jeśli widzisz, że brat trwa w grzechu, np. żyje w związku z siostrą czy teściową, to upomnij go, potem ze świadkami, potem ze starszymi ze Zboru czy Kościoła, a jeśli nie usłucha, to "usuńcie tego, który jest zły, spośród siebie" (Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 5:13). Istnieją dwa znaczenia słowa "osąd", osąd jako opinia o kimś albo o czymś, albo osąd jako osądzenie kogoś na podstawie uczynków, czyli osąd jako potępienie kogoś. W pierwszym znaczeniu nie ma nic złego, można to czynić, bo ocenianie kogoś czy czegoś jest normalne, ale potępianie kogoś za coś, co nam się wydaje a nie mamy pełnej wiedzy, jest niezgodne ze Słowem Bożym. Ponadto ten fragment rozstrzyga kwestie czy można potępiać osoby bezbożne czy nie: "Bo czy to moja rzecz sądzić tych, którzy są poza zborem? Czy to nie wasza rzecz sądzić raczej tych, którzy są w zborze? Tych tedy, którzy są poza nami, Bóg sądzić będzie. Usuńcie tego, który jest zły, spośród siebie." (Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 5:12-13). Niechaj archanioł Michał będzie dla nas przykładem: "Tymczasem archanioł Michał, gdy z diabłem wiódł spór i układał się o ciało Mojżesza, nie ośmielił się wypowiedzieć bluźnierczego sądu, lecz rzekł: Niech cię Pan potępi." (List św. Judy 1:9). W skrócie: nie powinniśmy potępiać braci, ani mocnych ani słabych w wierze, ponieważ, nie są oni naszymi sługami, tylko sługami Pana, więc do Pana należy potępienie i osąd, i chwała, ale jeśli znajdziemy kogoś, który trwa w grzechu np. wszeteczeństwa, to powinniśmy go napomnieć, jeśli nie usłucha to powinniśmy go usunąć spośród siebie (np. pedofile w KRK powinni być usuwani a nie przenoszeni do innej parafii) i traktować jako pogan i celników, a bezbożnych nie potępiać, ponieważ to do Boga należy sąd nad bezbożnymi. Nie powinniśmy robić tego z prostego powodu, nie znamy tego co jest ukryte, nie znamy zamysłu serc, nie wiemy czy dana osoba się nawróci kiedyś, a co ważniejsze, nie naszą rzeczą jest sądzić bezbożnych. Więc wszelkie potępianie narodów, czy grzeszników przez Watykan, jest niezgodne ze Słowem Boga.
@ks_Popielik Dodam jeszcze fragment, który mówi o tym, by nie osądzać innych na podstawie grzechów, czyli zakonu, dla niewtajemniczonych zakon to Prawo Mojżeszowe. A ponieważ przez zakon jest poznanie grzechu (Rzymian 3:20), to jeśli osądzamy, potępiamy kogoś bo zgrzeszył, to potępiamy kogoś na podstawie zakonu, ponieważ tam jest zawarte co jest grzechem. Pismo mówi: "Nie obmawiajcie jedni drugich, bracia. Kto obmawia lub osądza brata swego, obmawia zakon i osądza zakon; jeżeli zaś osądzasz zakon, nie jesteś wykonawcą zakonu, lecz sędzią. Jeden jest zakonodawca i sędzia, Ten, który może zbawić i zatracić. Ty zaś kim jesteś, że osądzasz bliźniego?" (List św. Jakuba 4:11-12). Całe Pismo jest natchnione i jednomyślne, i jeśli mówi do nas by nie sądzić ani bliźniego, ani nie potępiać bezbożnego, to kim my jesteśmy by się sprzeciwiać Bogu? Jesteś sędzią zakonu, że osądzasz grzechy ludzi? Czy papież jest sędzią zakonu, że potępia całe narody?
ja mówię po niemiecku, słabo ale mówię. A z rosyjskiego dużo rozumiem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2016 o 9:59
@fanderix Jeszcze nad polskim popracuj.
z reguly sludzy kosciola sa bardzo falszywi,palili ludzi tylko dlatego ze mieli przeciwne zdanie przy tym mowiac o milosci do blizniego,nie uwazam kosciola jako przestawiciela chrystusa ,nie czynia nic podobnego,no moze z niektorymi wyjatkami ktore sa niszczone przez kosciol lub calkowicie ignorowane
@maksiking9 Rozumiem, że wynalazłeś wehikuł czasu, przeniosłeś się w czasy najczarniejszych wieków Europy i widziałeś setki miejsc, w których Kościół głaskał swoich wiernych po głowach, a z przeciwnikami prowadził otwarty dialog? Masz całkiem ciekawy światopogląd...
@robertomota338 z reguły przeciwnicy kościoła są bardzo naiwni... palenie osób za inne zdanie? Czyś ty z byka spadł? Kogo kto i w jaki sposób spalił dlatego że miał "inne zdanie". Czuje się w obowiązku cię poinformować że kara śmierci za "inne zdanie" była wykonywana przez władze państwowe i to tylko za takie inne zdanie które zagrażało lądowi państwa. Weźmy na przykład taką sektę Albigensów.Oni nie splunęli na stosie że byli innego wyznania (bo w Polsce było wiele różnych wyznań - inaczej na stos musiałby trafić m.in każdy żyd za "inne zdanie" a jednak jakoś żydzi u nas nie spłonęli. Wracając do Albigensów - oni nie spłoneli za to że mieli "inne zdanie" tylko że ich inne zdanie dązyło do rozsadzenia pańśtwa - a próby zamachu na państwo były karane śmiercią... powstaje pytanie w jaki sposób byle wiara zagraża państwu? A no w taki że Albigensów wierzyli że sędzią jest tylko Bóg i nikt - ani król Polski nie powinien rozkazywać ludziom i ludzie powinni się przeciwko niemu obrócić - poza tym ludzie nie powinni też słuchać sędziów a więc i wyroków sądowych i nieważne powinny zostać wszytskie umowy bo żadna umowa nie ma takiej wartości jak słowo Boże i tylko jego powinno się słuchać - takie poglądy zyskiwały popularność i w linii prostej dązyły do zdestabilizowania i w końcu obalenia państwa - dlatego niektóre herezje były karane śmiercią - bo zagrażały państwu i na śmierć skazywało ich państwo... Na początek polecam się dokształcić z http://www.historycy.org/index.php?showtopic=16416 a później może coś dla bardziej zaawansowanych http://lubimyczytac.pl/ksiazka/56634/w-obronie-swietej-inkwizycji.
@marksing9 @0bcy Widzę w gimnazjum nie uczono was jeszcze o nocy Św. Bartłomieja. Cóż, jeszcze zapewne będziecie mieli o reformacji. Mówicie tak, jakby wszyscy wymordowani tam kalwini, byli głaskani po głowie. Dokładnie tak, jakby w XVII wieku nie wypędzono wszystkich protestantów z Polski (można zgadywać za co).
@maksiking9 Np. Joanna d’Arc została osądzona przez sąd kościelny i spalona na stosie.
@Kar4 Tyle że był to sąd sterowany przez króla i potępiony zrazu przez papieża.
@cocaineHD
Wiara jest po prostu łatwiejsza, nic dziwnego że cały czas się tak dobrze trzyma (powiedzmy). Zamiast pytać, badać, wątpić, dochodzić prawdy można powiedzieć "Bóg tak chciał", albo "to element Bożego planu", i od razu życie staje się prostsze.
@Kar4 można by się przyczepić, że to Anglicy ją spalili, ponieważ była im solą w oku, ale zawsze można podać przykład takiego Lutra, a nie czekaj...
@maksiking9
ateiści nie są grupą religijną więc nie odpowiadają za innych, wasza sekta religijna wybiła ponad 500 mln ludzi na świecie i nic tego nie zamaże... ani pierdoły na demotach ani książki katolskie...
@~anon2016 500 mln? 500 mld po co się ograniczać jak z grubej rury to z grubej rury.
@robertomota338 Od dawna uważam że jeśli Bóg istnieje to do nieba będzie wpuszczał tylko tych co od Kościoła trzymali się z daleka.
@~anon2016 - 500 milionów? Pół miliarda? Wiesz że właśnie padł nowy rekord? Wy antyteiści macie naprawdę wybujałą fantazję... liczbę poda ale źródła już nie ^^
@Kar4 - jak to przez sąd kościelny skoro WBREW dekretom stolicy apostolskiej uniemożliwiono w rozprawie udział legata papieskiego? Co więcej - w 1456 roku stolica apostoslka doprowadziła do pośmiertnej rehabilitacji Joanny, więc najprawdopodobniej gdyby w rozprawie brała udział stolica apostolska wyrok byłby zupełnie inny.
@0bcy Był to sąd Kościoła angielskiego a nie sąd papieski. Jej ta rehabilitacja niewiele pomogła.
Watykan umie o siebie zadbać i oto, żeby motłoch nie wiedział ile zła to kosztuje.
@O8s3rv3r Ten motłoch nabiera się na tego typu obrazki, bo za głupi, by sprawdzić, czy cokolwiek tutaj to prawda.
Papieża tak samo się wszyscy boją jak Unii Europejskiej, której bronią jest wyrażenie oburzenia i dezaprobaty, a ISIS już płacze na wieść o potępieniu ich ataków.
@Qrvishon Teraz tak, ale jednak w średniowieczu papież wiele mógł namieszać w światowej polityce(wtedy jakby nie patrzeć Europa to był praktycznie cały świat).
Szkoda, że po latach pamięta się tylko czyny naszych ówczesnych przeciwników, a nie pamięta się o winach samych Polaków, które to właśnie przede wszystkim doprowadziły do wszystkich trzech rozbiorów. Zawiść, nadmierne pijaństwo, kłótliwość, brak zgody w czymkolwiek, dbanie o własne interesy towarzyszą nam od wieków i były również obecne u naszych przodków w wieku rozbiorów (a i wcześniej nie było lepiej). Tylko czego tu wymagać, skoro większość ludzi i tak w szkole nie uważała i wiedzę przekazywaną przez nauczycieli (zwłaszcza historii i polskiego) ma głęboko gdzieś. I przez to w naszym kraju jest jak jest - nie wyciągamy żadnych wniosków z własnej historii, a to właśnie sami Polacy, co przykro mówić, byli sobie winni wszystkiego złego, co ich w przeszłości spotkało.
@mentor Pytanie - kto szczuł i szczuje Polaków na siebie? Czy to aby nie Kościół? W czasach międzywojennych to szczucie zaowocowało zamachem na Prezydenta. Teraz może być jeszcze gorzej, bo Polacy przypominają Tutsi i Hutu, a i Hoser jest w kraju
@mentor, idealnie pokazuje yo w swoich satyrach Ignacy Krasicki. Były one napisane, że tak to ujmę, "w punkt".
Źródła poproszę tych rewelacji. Dla ułatwienia dodam, że "źródło" to dokument z epoki, a nie wpis na "racjonaliście".
a znasz biegle łacine i umiesz ją odczytywać od XVdo XIX wieku?
Jarl, ja znam. I też chętnie widziałabym źródła. Zwłaszcza na tę rewelację o Husie. Bo spłonął nie za poparcie a za zwyczajną herezję.
W tym wszystkim jest tyle prawdy co w tym rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym. Na przykład rozbiory zostały uznane przez WSZYSTKIE państwa europejskie. Tak samo uznano cara za króla Polskiego na Kongresie Wiedeńskim. Wszelkie pretensje do Watykanu w tej sprawie to lewacka błazenada.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2016 o 11:02
@GunMeat @GunMeat Państwa europejskie uznały z powodów czysto politycznych co jestem w stanie zaakcetpować bo wiem że w polityce nie ma racji i sentymentów tylko interesy. Ale papież w końcu to następca Jezusa na Ziemi. No tak czy nie? Więc chyba od następcy syna bożego można by oczekiwać że będzie się kierował słusznością a nie chwilowym interesem politycznym. Chyba że Watykan to taki sam twór polityczny jak wszystkie inne i nie ma NIC wspólnego z boskością. Ponadto pragnę przypomnieć że wróg z którym się ostro tłukliśmy dobre 150 lat czyli Imperium Osmańskie NIE uznało rozbiorów i często podnosiło ciśnienie posłom rosyjskim mówiąc że nie można rozpocząć obrad bo nie ma jeszcze posła z Lechistanu ( czyli Polski) bo go coś zatrzymało ale niedługo powinien się pojawić. To mniej więcej pokazuje gdzie jest Watykan na skali miedzy tworem politycznym nastawionym na zysk a światła i prawom instytucją religijnej moralności.
@krzysiek19b78 Jakie kłamstwo? Pius II nie ekskomunikował polskiego władcy, Jan Hus nie był żadnym "przyjacielem Polski". To że współpracował z kilkoma uczonymi z Akademii Krakowskiej nic tu nie znaczy. Nie dziwię się potępianiu powstań. Tyle że potępił listopadowe, które obecnie uważa się często z niepotrzebne. Styczniowego nie poparł, ale wsparł pomoc materialną dla Polaków.
Więc drodzy, nie wierzcie wszystkiemu, co znajduje się w Internetach XDDD
~sen21 I znowu śmieszny lewaczek ma pretensje do Kościoła, że się NIE WTRĄCIŁ w sprawy polityczne. Ale gdyby było przeciwnie - gdyby PAPIEŻ zorganizował KRUCJATĘ w obronie Polski, to też byście go opluwali. A ta historyjka o brakującym "pośle z Lechistanu" to bajka dla dzieci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2016 o 16:48
@GunMeat Nie wszystkie uznały. Rozbiorów nie uznała Szwajcaria, Turcja (o ile uznamy ją za kraj europejski, tak czy inaczej miała swoje do gadania w tej części świata) zaś Dania wystosowała oficjalny protest. Oczywiście, to były kwestie polityczne. Dania obawiała się wzrostu potęgi Prus natomiast Turcja miała na pieńku i z Austrią i z Rosją.
@archeoziele Sami Polacy uznali rozbiory - patrz Sejm Rozbiorowy. No, ale Papież powinien być bardziej polski od Polaków, prawda ???
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2016 o 18:54
@GunMeat To też była sprawa czysto polityczna.
To po co ja mam wspierać Watykan, skoro ten przez tyle lat nie wspierał mnie? Niepodległość Polacy wywalczyli sami, nasi przodkowie się napieprzali za Napoleona, podczas powstania listopadowego i styczniowego, podczas I WŚ i II WŚ, a jacyś fani klechów mają teraz czelność pluć na to wszystko nazywając moich potomków idiotami, każdego, kto nie jest rasistą od lewackich debili, ludzi niezgadzających się ze śmiesznymi panami typu Braun czy Kowalski od troglodytów, a zresztą, szkoda strzępić ryja... Katarowie, prześladowanie arianów, pelagian, montanistów(ciekawym przypadkiem jest Tertulian, który mimo stania się heretykiem jest przez Watykan uznawany za jednego z najlepszych pisarzy), wyłudzanie pieniędzy od ludzi w czasach średniowiecza, bo czym innym nazwać specjalny datek na kościół uiszczany przez rodzinę po śmierci jednego z domowników składający się czasem(gdy rodzina nie miała za co zapłacić) z... łóżka, a nawet pościeli nieboszczyka. Wiecie, że pewna część z reformatorów(chodzi mi o ludzi kalibru Erazma z Rotterdamu) kościoła była bękartami różnych księży i biskupów? Taką zagwozdkę podam - w XVI wieku za panowania Karola V(do czasów Napoleona nikt nie władał tyloma ziemiami w Europie co on) cesarskie wojska splądrowały Rzym, aczkolwiek nie całkiem było to po myśli Karola prawdę mówiąc. W każdym razie wcale nie mało osób w Europie uznało to za bardzo dobrą lekcję dla papieża i dostojników kościelnych, za całokształt. Podpowiem tylko, że nie były to wcale podłe lewaki.
Pius VI Pobłogosławił również targowicę w której uczestniczyło również przypadkiem 6 biskupów
@KwadraturaKola A sporo biskupów było też po stronie obozu reform. Jeszcze pewnie zachwycasz się królem Stasiem, który de facto był beznadziejny?
@ ramil nie to tylko takie dodanie jeszcze informacji czemu miałbym się opowiadać za kimś kogo ciężko nazwać królem i to chyba jak coś jedynie na papierze ? beznadziejny to mało powiedziane
@KwadraturaKola Druga rzecz, ci biskupi z Targowicy nie działali z pobudek religijnych, a politycznych. Kilku z nich było stronnikami Rosjan, a nawet masonami. Tytuł biskupa, czy kogokolwiek innego w tej sytuacji nie ma znaczenia. Więc gadanie o jakiejś winie Kościoła jest tutaj smieszne.
@ramil
biskupi ci byli w organizacji i reprezentowali tą organizację a więc kościół bierze odpowiedzialność za ich czyny
@ ramil czuje że atakujesz tylko dlatego że ktoś coś źle wspomniał o kościele (jako organizacji), pomijając tych biskupów który żaden z nich (z tych 6 głównych) nie był w masonerii przynajmniej głównego nurtu więc nie wiem czemu Ci przeszkadzają masonii wielu z nich a raczej cały główny nurt stał po stronie konstytucji, ale jak papież głowa kościoła mógł pobłogosławić targowicę? ta jak wspomniał @anon2016 reprezentowali kościół aczkolwiek masz rację nie można zapomnieć o tych dobrych którzy stali po dobrej stronie
@KwadraturaKola " ale jak papież głowa kościoła mógł pobłogosławić targowicę? " - z prostego powodu, uznano wprowadzenie Konstytucji za zamach na państwo, gdyż wprowadzono ją bez wcześniejszej dyskusji w Sejmie.
@ramil serio pobłogosławić organizację, która już doszczętnie chciała zniszczyć kraj? i to w imię para demokracji bo nie zostało to ustalone w sejmie? chyba sam do końca nie wierzysz w to co piszesz...
@KwadraturaKola Tyle że ich zamiarem nie było zniszczyć kraju. Serio, nikt się nie spodziewał wtedy, że za kilka lat RON zniknie z mapy Europy na ponad wiek.
Gdy myślimy o wydarzeniach historycznych należy brać pod uwagę, że ludzie nie mieli wiedzy o wydarzeniach takiej jak my.
@ ramil ty tak serio? targowica pod patronatem carycy na pewno chciała uratować kraj i potępiła "zamach stanu" wkroczenie wojsk rosyjskich na ratunek w szczególności pomogły; co dalej nie zmienia faktu błogosławienia tej haniebnej organizacji przez papieża
To dziwne uczucie... Kiedy ktoś podaje "niesprawiedliwe fakty historyczne" zaś nie podaje ani jednego argumentu dlaczego miałoby być inaczej. Przykładowo - jeżeli chodzi o rozbiory Polski to nie zostały one potępione dlatego że... były sprawiedliwe... Polska szlachta pozadłużała się tak bardzo że nie nasze państwo nie było w stanie spłacić długów... więc aby zadośćuczynić za zadłużanie się na potęgę trzeba było zapłacić tym co zostało.. czyli ziemią... Rozbiory niewątpliwie były dla Polski bardzo złe ale... w świetle prawa były jak najbardziej sprawiedliwe... a jeszcze tego brakuje aby papież miał potępiać sprawiedliwość tylko dlatego że ten kto naważył sobie piwa będzie musiał odpowiedzieć za to że się zadłużał...
@0bcy @0bcy Rozumiem że w tym momencie nie było by według Ciebie niczego nie sprawiedliwego żeby Niemcy zajęły Grecję ( z tego samego powodu) a w niedługim czasie Chiny zajęły Hiszpanie i Portugalię które też są na skraju bankructwa a ich obligacje mają właśnie głównie Chińczycy? Ja wiem że Cię nieprawdopodobnie boli fakt że wielbiona przez ciebie instytucja jest taka sama jak wszystkie inne państwa i kieruje się interesem politycznym i zyskami a nie słusznością racji no ale nie przesadzajmy z robieniem ku*** z logiki. A ta na koniec jeden jeszcze przykład. Filip Piękny król Francji był nieprawdopodobnie zadłużony u Zakonu Templariuszy. Czy oddał im kraj w ramach spłaty długów? Nie. W komitywie z papieżem wymordowali ich a Mistrza Zakonu komisyjnie spalili na stosie za herezje. Gdzie wtedy była sprawiedliwość?
@0bcy Nie o to chodziło rozbiory były legalne ponieważ nasz wspaniały sejm i bohaterska szlachta go uznały i mniej istotne ale jednak państwa europejskie zrobiły to samo.
@~sen21 no jeżeli państwo się zadłuża u drugiego na potęgę to powinno spłacić dług - jak nie ma czym spłacić to ziemią... mam rozumieć że ty jesteś jednym z tych którzy uważają że można się zadłużać na potęgę i nie spłacać bo przecież "no ziemi brać za długi nie wypada"
Nie wspomnieli o tym że przez Rzym przerzucano hitlerowców do Argentyny po wojnie i w jej ostatnich dniach.
@Rafaell95 Prawdopodobnie akcja była finansowana złotem, również tym z obozów koncentracyjnych
@Rafaell95 Tyle że robiła to grupa, o której Rzym nie wiedział. Pierwszy raz o działalności grupy napisała katolicka gazeta z Austrii. Gdy ujawniono fakty, wysocy hierarchowie zaangażowani w to potracili stanowiska.
Pewnie w resztę kalendarium uwierzyłeś? Ale ci ludzie są głupi. Sprawdź, czy Pius II naprawdę polskiego króla ekskomunikował.
Wierzycie w każdą antyklerykalną bzdurę, jaka znajdzie się w internecie.
@ramil mieli dokumenty watykańskie. Skserowali je sobie?
@sliko Ta jasne. Bo do obozów nie trafiali księża katoliccy ...
Serio, naprawdę ktoś dalej rozpowszechnia te bzdury?
Lata temu powstało takie kalendarium, zawierające szereg kłamstw i przeinaczeń, a ludzie dalej dają się nabrać.
@ramil Źródło - Zadruga... i wszystko jasne.
Autor nie dość że pewnie żadnej książki historycznej nie przeczytał to pewnie nawet do Narrenturm nie zajrzał. A tam sprawa Husa jest naświetlona całkiem nieźle.
Czytałam tą listę i myślałam, że ostatni punkt będzie w XXI wieku Watykan wpierniczył nam dni młodzieży
@liriel_baenre Hahaha nie mów, że wierzysz w te wypociny. To kalendarium od lat krąży po necie i ludzie dalej się nabierają.
Ramil, daj spokój, dopiero wróciłam z roboty, odmóżdżam się na demotach i naprawdę sądzisz, że wchodzę (lub ktokolwiek) tutaj zbierać fakty historyczne... Przecież 80% rzeczy tutaj to fejki, pisane i czytane dla lajtu i zabicia czasu, traktowane z przymrórzeniem oka
jak ja kocham i jednocześnie nienawidzę niekończące się dyskusję na tematy tego typu.
Wyjaśnie Wam drodzy rodacy na czym polega kościół, chociaż i tak zostanę przez absolutną większość osobą nieczułą, radykalną, polegającą na domysłach bez żadnych "konkretów".
W gruncie rzeczy jest troszkę inaczej, ale nie będę tego tłumaczył szczegółowo, kto ma zrozumieć ten zrozumie. Lepiej dotrzeć do jednej wartościowej osoby niż do masy. Większość zawsze była jest i będzie głupia, i pewna grupa ludzi w większym lub mniejszym stopniu będzie z tego korzystała.
Ideą kościoła jest podporządkowanie pod siebie ludzi. Nie chodzi mi tylko o kościół katolicki tylko również o każdy inny, bo pomimo ogromnych kulturowych różnic, idea każdego kościoła jest bardzo podobna. Generalnie jak przy każdych narzucanych zasadach, część z nich jest rzeczywiście dobra, ale służy ona przykrywce rzeczywistemu przeznaczeniu.
W chrześcijaństwie wszystko zaczęło się od bardzo inteligentnych ludzi (proroków), którzy wykorzystując obecną technikę ( pismo ) i wiedzę na temat życia, a dokładniej jego kresu czyli śmierci ( dokładnie nie jestem w stanie tego potwierdzić faktem, natomiast można do tego dojść samemu, po głębszym i samodzielnym przemyśleniu ) zapoczątkowali coś co kolejnym pokoleniom posłużyło jako podstawa do przejęcia władzy nad ludźmi, chodzi mi poprostu o stary testament, który jest "fundamentem" wiary. Zapowiada on przyjście mesjasza na ziemię jako potwierdzenia na istnienie boga w bliżej nie sprecyzowanym czasie, okolicznościach. Grupa ludzi, którzy posiedli tą wiedzę, doskonale rozumiejąc treść i ukryty przekaz poświęciła niewinną osobę w celu wypełnienia "proroctwa". Chrześcijaństwo jest kultem ofiary z człowieka, który "pokutował za nasze grzechy". Poza otoczką i siłą przebicia nie różniło się to wiele od plemion, czy wyznań które składały np. swoje dzieci w ofierze.
Od tego czasu chrześcijaństwo umacniało swoją pozycję i władzę na świecie dzięki zasadom których każdy chrześcijanin powinien przestrzegać. Prawie każda zasada kościoła w gruncie rzeczy wygląda niewinnie i prawdziwie. Pomysł dekalogu i sakramentów na pierwszy rzut oka wygląda nawet sensownie, ale po zdrowym przemyśleniu już tak nie jest. W gruncie rzeczy jest to perpetum mobile, idealne rozwiązanie zapewniające życie w bogactwie dla pewnej grupy ludzi, czyli dla kleru. Zaczynając od chrztu na który do dziś nie mamy wpływu, poprzez spowiedź i ( perfekcyjny sposób inwigilacji) komunię, którą przyjmujemy jeszcze zazwyczaj nieświadomie zostajemy wciągnięci w błędne koło, które trwa aż do samej śmierci. Dopóki człowiek boi się śmierci religia będzie najlepszym sposobem na nieświadome zniewolenie. Wracając do zasad świetnym przykładem jest życie klera w celibacie, a jest tak tylko i wyłącznie z tego względu, że majątek nie zostaje przekazany rodzinie, a następcom. Kolejną zasadą jest stosunek na który kościół zezwala dopiero po ślubie, czyli automatycznie przyszłe dziecko będzie ochrzczone i wychowane w wierze.
Chciałem tylko podsunąć kąt myślenia dla ludzi którzy potrafią to robić
@shopa666 Spokojnie nie pomyślę że jesteś "osobą nieczułą, radykalną, polegającą na domysłach(..)" uważam że jesteś osobą żyjącą teoriami spiskowymi i niemyślącą samodzielnie :) Jednakże,(pewnie będę żałował że pytam) mógł byś wyjaśnić mi co kryję się za zdaniem "Pomysł dekalogu i sakramentów na pierwszy rzut oka wygląda nawet sensownie, ale po zdrowym przemyśleniu już tak nie jest" ? Chodzi mi głownie o dekalog.
@Saladyn1 Jeśli chodzi o dekalog polecam posłuchać osoby, która wyjaśni temat znacznie lepiej ode mnie:)
https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
a co do sakramentów są one skonstruowane w celu kontroli i podporządkowania sobie ludzi od narodzin do samej śmierci ( jeśli zdecydujesz się na kapłaństwo dołączasz do wielkiej rodziny pośredników boga, którzy albo w to wierzą, albo robią to świadomie w celu zapewnienia sobie przyszłości na ponad przeciętnym poziomie materialnym żyjąc w ciągłym kłamstwie ). Szczerze mówiąc nie wiem jak było wcześniej, ale w dzisiejszych czasach dodatkowo trzeba opłacić możliwość wstąpienia do niewoli, od komunii jesteś inwigilowany z wszystkich "grzechów" z których księża śmieją się przy wieczornej butelce wina i dziwce na stole, a swego czasu policja miała świetne źródło informacji, idąc przez życie próbują ściągnąć jak najwięcej haraczy i poniekąd wmawiają, że z wzrostem Twoich składek rośnie Twoja wiara. W religii chrześcijańskiej nawet za Twoją śmierć rodzina jest w zasadzie zmuszona zapłacić...
Wszystko w "wierze" opiera się na władzy i pieniądzach, czyli w zasadzie jest to ruch polityczny z nieśmiertelnym programem
@cocaineHD
Oczywiście, że zdaje sobie z tego sprawę "Lepiej dotrzeć do jednej wartościowej osoby niż do masy. Większość zawsze była jest i będzie głupia, i pewna grupa ludzi w większym lub mniejszym stopniu będzie z tego korzystała."
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony a jednocześnie zdziwiony Waszą reakcją. Niestety masz rację, ponieważ osoby które nie widzą pewnych oczywistych rzeczy wolą obejrzeć kilka stron demotów czy filmik na yt niż zadać sobie ten trud i przeczytać ze zrozumieniem tak "długą" wypowiedź.
Również potrzebowałem długiego okresu czasu zanim do tego doszedłem, z tego samego powodu który jest bardzo powszechny, mianowicie nie zastanawiałem się nad tym tematem zbyt głęboko. Zdystasowałem się od kościoła kilka lat temu, bardziej ze względu na kler, ale twierdziłem, że coś w tym jest, chociaż nie umiałem tego dokładnie określić. "Ludzie wierzący nie dążą do odpowiedzi" w pełni się z Tobą zgodzę, ponieważ szara część naszej populacji patrzy na życie i jego aspekty od końca, dlatego nigdy nie są w stanie dojść do początku, czyli w zasadzie nie rozumieją na czym polega dany temat. Nie jest to problem związany tylko z religią, ponieważ w każdym aspekcie życia te osoby żyją tym co zobaczą lub tym co usłyszą nie zastanawiając się nad źródłem danej informacji czy często nad jej treścią, dlatego żyjemy w kraju i świecie pełnym ciemnoty od której najlepiej trzymać się z daleka. Ludzi myślących jest zdecydowanie za mało, żeby w czasach demokracji cokolwiek zmienić.
@dupadupaw ciesze się, że rozumiesz ten konkretny temat, ale nie zrozumiałeś w pełni tego co chciałem przekazać. Religia jest przykładem zniewalania ludzi, w obecnych czasach bardziej niebezpiecznym sposobem na niewolnictwo jest polityka. Kodeks karny? hahaha nie jestem idiotą żeby go przestrzegać, jestem człowiekiem wolnym i sam decyduje co jest dobre i moralne i w jaki sposób powinienem żyć. Teatr i nie kończącą się "walkę" ludzi którzy publicznie rzucają w siebie obelgami, a po programie idą na wódkę już przestał mnie nawet śmieszyć. Jak Ci fałszywi ludzie mają kierować życiem innych? Nie nazwałbym ich debilami, ponieważ najczęściej są to ludzie bardzo inteligentni z tym, że wykorzystują swoje atuty z myślą o sobie i swoich potomkach. Młodsze pokolenie polityków w większości jest poprostu tępa, ale przynajmniej szczerze wierzą w rzeczy które mówią i ranią ludzi po części nie świadomie.
Celowo posługuje się ogólnikami, których niestety szary człowiek nie zrozumie, ale według mnie jest to najlepszy sposób dzielenia się wiedzą z ludźmi inteligentnymi. Szary człowiek na każde moje zdanie znajdzie 10 "ale" posługując się "konkretnymi" przykładami... Ilość nie znaczy jakość
@shopa666 Widziałem ten występ wcześniej i powiem tylko że to jeden z gorszych jeśli chodzi o religie...
Co do sakramentów to jedynie spowiedź powstała w celach inwigilacyjnych. Co do małżeństw to istniały od zawsze ponieważ ludzie chcą pokazać innym że np ta kobieta\ten mężczyzna jest zemną. Chrzest\bierzmowanie to po prostu obrzędy przyjmujące do kościoła, podobnie jest w innych organizacjach np Prezydent i posłowie składają przysięgę na odpowiedniej uroczystości. Z kapłaństwem jest podobnie, prawdą jest że muszą przestrzegać licznych reguł, ale serio uważasz że taki Messi czy Lewandowski byli by tam gdzie byli gdyby np w trakcie sezonu robili co chcieli i stwierdzili że idą na miasto poszaleć i się upić ?
"Kodeks karny? hahaha nie jestem idiotą żeby go przestrzegać, jestem człowiekiem wolnym i sam decyduje co jest dobre i moralne i w jaki sposób powinienem żyć." No i tu mamy perełkę :) Każdy ma inną moralność i np dla jednego kradzież batonika jest zbrodnią, dla innych defraudacja 100 mln to nic wielkiego. Jeden nie widzi nic złego w gwałcie inny w zabójstwie. I co naprawdę uważasz że kodeks karny to głupota ?
Tak, istnieje taki Bóg, któremu zawdzięczamy to, że nie musimy szprechać po germańsku. To zapomniany Bóg, którego Święte Gaje i kapłani zostali wycięci przez bezlitosnych akolitów pustynnej bestii. Ten Bóg to Świętowit. Przypomnijcie sobie o naszych Bogach, oddajcie im cześć i złóżcie ofiary w czas Szczodrych Godów i Jarych Godów. Zawierzcie Świętowitowi, Mokoszy i Perunowi, a obca zaraza nas nie dosięgnie. Nadszedł czas aby nasi starzy, słowiańscy Bogowie przebudzili się i uchronili naszą, świętą Ziemię przed najazdem obcych plemion.
to jedynie udowadnia, że kościół ma już nie wiele wspólnego z Bogiem, który chyba nas lubi... czy może jednak nie, nie wiem nie jestem nim, nie proszę go o żadne drobiazgi, an nawet on do mnie nie przemówił...
te fakty bardziej pokazują jakie podejście ma watykan do Polski i do tej pory traktuja nas jako KOLONIĘ, czarna mafia rzadzi w Polsce
wszystko ok, ale Rzym to nie wiara a sprawa druga, Jan Hus spłonął bo był kufa heretykiem- wojny husyckie coś ci mówią ? Polska nie podobała się Rzymowi, bo była zbyt tolerancyjna, i główne wpływy tam miało Sacrum Romanum Imperium lub Sacrum Imperium Romanum - czyli w uproszczeniu niemcy, którzy to bili się non stop z Polakami.
Apeluję, żeby podawać rzetelne dane- już mamy wystarczającą dezinformację w internecie.
I dobrze, że potępiał powstania - toć to były samobójstwa Polaków!
To nie cud, to dyplomacja.
To jest ten slynny wklad kosciola w niepodleglosc Polski. Czarna mafia.
Jan Hus był takim sojusznikiem Polski, że wyprawił się na Polską cześć Śląska i Małopolskę i puścił z dymem całkiem sporo miejscowości wraz z ich katolickimi mieszkańcami.
no ejjj, ale Hus nie spłonął (tylko) za wspieranie Polaków. To bardziej chodziło o ruch, który założył ;) yup total human power turn on XD
biorac pod uwage ze przedstawicielem boga na ziemi jest kosciol katolicki
to wychodzina to ze to ze nie mowimy po niemiecku ani rosyjsku to nie zasluga boga
ale raczej tego ze bylismy w stanie sie jemu postawic
Napiszę w skrócie: Bóg =/= Kościół.
Choć jestem katolikiem i chodzę co niedzielę do kościoła na mszę to nie robię tego ponieważ tak sobie zażyczyli księża. Jeśli ktoś wierzy w nowy testament to wie, że msze są uzasadnione jednak samo istnienie takiego miejsca jak kościół już nie.
Przykładów na poddaństwo państwa polskiego wobec Watykanu można by mnożyć, niemal w nieskończoność. A naród i tak dalej ślepo brnie. Żadnego boga nie ma, jest tylko kasa.
Papieże mieli rację, istnienie państwa polskiego tylko szkodzi Polakom.
Jak to ostatnio Kaczyński mówił ? Że "nie ma Polskości bez kościoła" ? Czy podobne brednie.
A który to papież święcił niemcom czołgi i armaty przed II wś ?
moja babcia i tak wie lepiej komu słać przekazy pieniężne
to nie jakiś tam żydowski bóg nam sprzyja, tylko nasze słowiańskie bóstwa nam pomagają, mimo tego, że ich lud odwrócił się od nich
Co wy pier*****? Polacy nie byli sojusznikami prusaków!
Rosja i Niemcy były przeklinane częściej niż Polska.
Szach - mat. Ale najazd wojujących ateistów na demoty musi trwać. Ciekawe które z "mocarstw" jest tak hojne by ich sponsorować.
Lubię takie demoty. Brak podania źródeł informacji, link do jakiejś "aryjskiej" strony, tłumaczącej, że judeochrześcijaństwo niszczy naszego ducha..
Zacznijmy od początku
1) Klątwę czy ekskomunikę można rzucić na osoby, nie na kraj, ktoś nie doczytał. Jeśli nawet Kalikst III rzucił klątwę (w roku 1455 był właśnie wybrany na stolicę apostolską), to jej obiektem był Kazimierz Jagiellończyk. O ile wiem jednak, nie był on nigdy pod wpływem ekskomuniki i papież spokojnie z nim korespondował.
2) Wciąż to samo: ekskomunikuje się osobę,nie kraj, a Kazimierz Jagiellończyk nigdy nie był traktowany przez nikogo, od biskupów do papieży, jako osoba pod ekskomuniką.
3) Jan Hus był Czechem i wielkim reformatorem Kościoła. Sprzeciwiał się niemieckiej dominacji nad swoim krajem, więc od biedy można go uznać,za sojusznika walczącej z Zakonem Krzyżackim Polski. Rzecz w tym,że spalił go niejaki Zygmunt Luksemburski, król Niemiec i Węgier, łamiąc zresztą list żelazny, który wcześniej Husowi wydał.
4) Czyżby Kościołowi wolno było wtrącać się w polityczne, wewnętrzne sprawy państwa? Rozbiory zostały zatwierdzone przez polski sejm (w większości bandę zdrajców na rosyjskim i pruskim żołdzie) i podpisane przez króla Stanisława Poniatowskiego. Wyglądały legalnie i ówczesny papież nie miał żadnego pretekstu, by się do czegoś przyczepić.
5) 6) i 7) To akurat prawda - ruchy rewolucyjne i buntownicze, a tak przedstawiono papiestwu nasze powstania, były w rozumieniu Grzegorza i Piusa atakiem na legalną władzę. Papieże nakazywali zaprzestanie rozlewu krwi i podporządkowanie się legalnej władzy, dialog i rozwiązania dyplomatyczne. No jak tak można...
8) Niestety, tak uczyniły wszystkie inne państwa Europy, a to z tego powodu, że rozbiory były LEGALNE (przynajmniej na pierwszy rzut oka). Carowie Rosji byli naprawdę władcami Polski, a powstania przeciw nim, choć z punktu widzenia moralności całkowicie zrozumiałe i usprawiedliwione, były według prawa tylko buntami.
Nie wymagajmy od XIX-wiecznych papieży czegoś, czego nie wymagamy od Unii Europejskiej czy ONZ w wieku XX (czy ktoś tam popierał "walczących o wolność" Irlandczyków czy Basków?)
Jeśli ktoś z Was miałby chęć zgłębić temat, to polecam tę dyskusję: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=66098
Skoro na 100 % wiem, że Husa spalili za zupełnie coś innego niż wyżej napisano, to pewnie reszta też jest bzdurą
he he tylko,że później papież Grzegorz XVI się z tego wycofał .... BO MIAŁ WCZEŚNIEJ FAŁSZYWE INFO ....
Radzę poczytać lepiej na ten temat....
nie wiem czy prawdziwe czy nie... jednakże chrześcijaństwo narobiło dużo złego wbrew tego co głosi... żadne tłumaczenia tego nie zmienią... idee głoszone przez Jezusa i jego uczniów były piękne dopóki się jej nie upolityczniono w 325 r. ... katolicyzm nic nie ma wspólnego z Jezusem ... liczy się kasa...
Źródła na poparcie słów - brak. Ale po co, przecież argumenty są dla słabych i niepewnych swoich racji. A z Husem to już najlepsze - spalenie za wspieranie Polaków? Ta, bo "herezja husycka" nikomu nic nie mówi, przecież jak raz poparł Polskę to to na pewno spalenie za to.