"Study: Fellatio may significantly decrease the risk of breast cancer in women." Dla tych, którzy nie znają angielskiego: "Fellatio może znacząco zmniejszyć ryzyko raka piersi u kobiet". Wychodzi na to, że jednak katolicka, ciemnogrodzka, zacofana profesor Urszula Dudziak ma rację. Lewactwo zaorane :)
@Daryzfary pudelek bo pasowało mi zdjęcie. Co zaś do innych źródeł to użytkownik KYD wymienił więcej. Ta kobieta naprawdę tak powiedziała i nawet jakby napisali o tym w GW to tego nie podważycie.
@Tuya już pomijam, że pani profesor zdecydowanie nie chodziło o fellatio i połykanie spermy, tylko o jego dopochwowe podawanie. Pani profesor bardzo wybiórczo traktuje informacje w typowy sposób dla fanatyków, a nie dla naukowców. Mam z nią jeszcze jeden problem- pani profesor jest teologiem, a wypowiada się w sprawach, których nie należą do jej specjalności. Ja rozumiem, jakby się wypowiadała- prezerwatywy są niedopuszczalne bo tu i tu w biblii napisano to i tamto. A ona wypowiada się na temat płodności, chorób itp. itd.
@lech2
Nie kłam. W artykule zalinkowanym przeze mnie jasno jest napisane, że badania naukowe wykazują przeciwrakowe działanie spermy. Nie ma znaczenia jak ona jest "podawana". Podejrzewam, że "podawanie" dopochwowe jest jeszcze bardziej skuteczne przeciwrakowo, niż podawanie doustne, gdyż pochwa jest silnie ukrwiona i łatwo absorbuje substancje chemiczne, które się w niej znajdą, natomiast w żołądku jest kwas, który działa destrukcyjnie na proteiny i inne składniki spermy. Wynika z tego, że pani profesor bardzo precyzyjnie odniosła się do najnowszych badań naukowych, natomiast ty próbujesz nieudolnie, nienaukowo, i brzydko sfalsyfikować jej przekaz. Ona wypowiada się na temat, który został zbadany naukowo przez specjalistów w swojej dziedzinie, i nie ma znaczenia, czy ona jest teologiem, ona po prostu przytacza konkretne wyniki badań naukowych. Czynienie jej z tego zarzutu, jest tak bardzo absurdalne, że można twoje zachowanie wytłumaczyć jedynie fanatyzmem. To zupełnie tak, jakbyś ty nie mógł się powoływać na powszechne prawo ciążenia, gdyż z zawodu nie jesteś fizykiem, albo nie mógłbyś stosować twierdzenia Pitagorsa, bo nie jesteś matematykiem. Twoja argumentacja jest nienaukowa, pełna uprzedzeń, fanatyzmu i pogardy.
@Tuya ty się nabijasz czy piszesz na poważnie? W artykule wyraźnie napisano o tym jak ta sperma była podana doustnie, więc nie p...dol, że droga nie ma znaczenia. Nie można uogólniać wyników badań. Po drugie nie wykazano związku przyczynowo-skutkowego, tylko korelacje. Możliwe, że kobiety które połykają spermę są np. młodsze albo rzadziej palą papierosy itp. i dlatego rzadziej mają raka piersi. Pani profesor poczyniła całe mnóstwo błędów merytorycznych w swoim wykładzie, typowych dla kogoś kto nie ma nic wspólnego z medycyną. Poza tym bardzo wybiórczo dozowała informację- nie była obiektywna.
@lech2 - Odpuszczę sobie (na razie) polemikę z twoimi fanatycznymi wywodami, bo szkoda czasu na bicie piany. Zadam ci tylko jedno pytanie: czy zgadzasz się z tezą, że sperma (podawana doustnie) zmniejsza ryzyko raka piersi u kobiet?
@Tuya nie wiadomo, czy sperma podawana doustnie powoduje spadek ryzyka nowotworu. Czytaj ze zrozumieniem. Nikt nie wykazał związku przyczynowo-skutkowego. Wykazano jedynie, że w danej badanej populacji kobiet, te które uprawiały regularnie fellatio i połykały spermę, miały rzadziej raka piersi. To jest tylko korelacja. Przeważnie takie korelacje nie wynikają ze związku przyczynowo-skutkowego- choć i tego nie da się wykluczyć.Aby to stwierdzić, należałoby przeprowadzić badanie prospektywne z podwójnie ślepą próbą.
Wiadomo, że sperma podawana doustnie powoduje spadek ryzyka nowotworu. Na przyszłość czytaj ze zrozumieniem.
"I think it removes the last shade of doubt that fellatio is actually a healthy act," said Dr. A.J. Kramer of Johns Hopkins School of Medicine. Przetłumaczę: "Sądzę, że to usuwa ostatni cień wątpliwości, że fellatio jest naprawdę ZDROWYM aktem". Podkreślmy, że dr Kramer wypowiada się tak, w sprawie badań nad związkiem pomiędzy fellatio a rakiem piersi u kobiet. John Hopkins School of Medicine to dosłownie NAJLEPSZY instytut badawczy w dziedzinie medycyny w USA, a praktycznie także na świecie. Rozumiem, że podważasz obserwacje dr Kramer?
"I am surprised by these findings, but am also excited that the researchers may have discovered a relatively easy way to lower the occurance of breast cancer in women."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 grudnia 2016 o 0:14
@Tuya widzę, że teraz podpierasz się autorytetami, ale kompletnie nie odniosłeś się do argumentów merytorycznych. Pokaż mi gdzie wykazali związek przyczynowo -skutkowy. Nie wiem czy sobie jaja robisz, czy piszesz na poważnie. Najzabawniejsze jest to, że to mi zarzucasz brak merytorycznej oceny pani profesor.
Jaja to ty sobie robisz, podważasz wyniki badań uznane przez merytorycznych pracowników (dr Kramer) John Hopkins School of Medicine. Jesteś niepoważny. Wiesz co jest najzabawniejsze? Gdyby zapytać cię o teorię ewolucji, to nie byłbyś w stanie wykazać związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy warunkami środowiskowymi a specjacją. Nie mówię o "korelacjach", ani o hipotezach czy postulatach, ale o udowodnieniu konkretnego związku przyczynowo-skutkowego. Rozumiem, że w twoim mniemaniu teorię ewolucji należy wyrzucić do śmietnika, bo ta teoria wybitnie jest skonstruowana na korelacjach, a nie na udowodnioch związkach przyczynowo-skutkowych.
Metody te są skomplikowane i mało praktyczne dla kobiet żyjących w stresie i wysiłku fizycznym. "Kalendarzyk" się do nich już nie zalicza. Są za to najbardziej etyczne, dlatego polecane przez katolickie poradnie rodzinne. Nie przynoszą jednak zysku farmaceutom, więc i z tej strony można sobie na nie ponarzekać :)
O ile zakazywanie antykoncepcji hormonalnej i inne pomysły to patologia, o tyle uważam, że są punkty tego programu, których nie warto demonizować tylko dlatego, że osoba która je głosi jest mało wiarygodna:
1.Rozwiązłość. Seks bez konsekwencji może wywołać np. u nieletnich mylne postrzeganie seksu jako potrzeby załatwianej w ten sam sposób co jedzenie i wydalanie, więc terapie hormonalne u nastolatek powinny być stosowane wyłącznie za zgodą rodziców. (Nie zakazujmy wszystkiego jak leci, ale też nie faszerujmy tym dzieci niepotrzebnie)
2. "Prześwietlanie nauczycieli" - Pani Dudziak informuje tylko o tym, że to rodzice mają mieć wgląd w to, kto uczy ich dzieci.Oczywiście to czy nauczyciel chodzi do kościoła, lub żyje w konkubinacie znaczenia mieć nie powinno. Nie spotkaliście się nigdy z nauczycielem, który faworyzował jakiegoś ucznia, a innemu odmawiał pomocy w trudnej sytuacji? Co z nauczycielami aktywnymi politycznie, którzy na lekcjach afiszują się ze swoimi poglądami? Czy jako rodzice nie macie prawa interweniować w takiej sytuacji?
@przytycki Toksyczne uszkodzenie wątroby może powodować ponad 800 leków, toksyn lub innych niezakaźnych czynników. "Asekurella" czy też inne leki osłonowe nie są produkowane bezpodstawnie. Nie będę szukać źródeł naukowych dla potocznych określeń jakiejś metody. Jeżeli uważasz że przyjmowanie zwiększonej ilości hormonów i manipulowanie nimi w organizmie przez LATA nie powoduje ŻADNYCH skutków ubocznych, to gratuluję źródeł.
@przytycki Nigdzie nie napisalam, ze Asekurella dziala. Ale jest na nia ZAPOTRZEBOWANIE. Zestawienie jej z lekami moze nie bylo fortunne, przyznaje, ale nie o to chodzi. Czy naprawde istnieje tylko opcja Z NAMI lub PRZECIW NAM na zasadzie "zakażmy hormonów, bo to grzech" a po drugiej stronie "antykoncepcja hormonalna refundowana"?
Ona na pewno choruje, z powodu braku męskiego nasienia, w jej organizmie. Nie należy zwracć uwagi na wypowiedzi tej pani, to objaw choroby. Niestety, ratunku dla niej nie ma. Bo czy znajdzie się jakiś chętny dawca?
Olewam rząd, mandaty, dilerów, maklerów, warty honorowe i jeszcze wąsacza olewam.... i mogę Cię głupi babochłopie olać ciepłym moczem albo spuścić się na Twoje ch...we okulary. I co - będziesz szczęśliwa ? Jeśli tak / albo nie (czyli nie ważna jest odpowiedź) to wypi...alaj z tego kraju i nie szerz wrogiej propagandy debilu / debilko (bo nie nie wiem jaką to coś ma płeć)........ !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pudelek... i wszystko jasne, słaby bait.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2016 o 22:08
@Daryzfary Podważanie czegokolwiek, bo źródło ci się wydaje mało wiarygodne - słaby argument. Masz inne źródła: http://kobieta.wp.pl/antykoncepcja-i-seks-przed-slubem-nie-przeswietlanie-nauczycieli-tak-co-szykuje-nowa-ekspertka-men-6064496689206401a http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,102433,21057971,pietnuje-antykoncepcje-o-kobietach-mowi-ze-sa-permisywne.html http://wyborcza.pl/7,75398,20916600,nowa-ekspertka-men-od-wychowania-do-zycia-w-rodzinie-antykoncepcja.html?disableRedirects=true https://www.wprost.pl/kraj/10029006/Ekspertka-MEN-Stosowanie-antykoncepcji-grozi-powaznymi-konsekwencjami-min-sklonnoscia-do-zdrady.html https://www.wprost.pl/kraj/10029006/Ekspertka-MEN-Stosowanie-antykoncepcji-grozi-powaznymi-konsekwencjami-min-sklonnoscia-do-zdrady.html http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Urszula-Dudziak-z-KUL-zajmie-sie-edukacja-seksualna-w-szkolach-00031090 http://natemat.pl/193557,antykoncepcja-prowadzi-do-rozwiazlosci-kobiet-pracownica-kul-kojarzona-z-radiem-maryja-bedzie-tego-uczyc-nasze-dzieci Sorry, że tam nie ma frondy, ani niezależnej, ale może i tak bez nich uwierzysz.
@Daryzfary 52:40 minuta wykładu pani profesor: https://youtu.be/odRS1I-kXNM
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2016 o 22:35
@Daryzfary @kyd - Lewicowo-liberalne CNN:
"Study: Fellatio may significantly decrease the risk of breast cancer in women." Dla tych, którzy nie znają angielskiego: "Fellatio może znacząco zmniejszyć ryzyko raka piersi u kobiet". Wychodzi na to, że jednak katolicka, ciemnogrodzka, zacofana profesor Urszula Dudziak ma rację. Lewactwo zaorane :)
http://web.mit.edu/zoz/Public/CNN-Fellatio.htm
@Daryzfary pudelek bo pasowało mi zdjęcie. Co zaś do innych źródeł to użytkownik KYD wymienił więcej. Ta kobieta naprawdę tak powiedziała i nawet jakby napisali o tym w GW to tego nie podważycie.
@Tuya już pomijam, że pani profesor zdecydowanie nie chodziło o fellatio i połykanie spermy, tylko o jego dopochwowe podawanie. Pani profesor bardzo wybiórczo traktuje informacje w typowy sposób dla fanatyków, a nie dla naukowców. Mam z nią jeszcze jeden problem- pani profesor jest teologiem, a wypowiada się w sprawach, których nie należą do jej specjalności. Ja rozumiem, jakby się wypowiadała- prezerwatywy są niedopuszczalne bo tu i tu w biblii napisano to i tamto. A ona wypowiada się na temat płodności, chorób itp. itd.
@lech2
Nie kłam. W artykule zalinkowanym przeze mnie jasno jest napisane, że badania naukowe wykazują przeciwrakowe działanie spermy. Nie ma znaczenia jak ona jest "podawana". Podejrzewam, że "podawanie" dopochwowe jest jeszcze bardziej skuteczne przeciwrakowo, niż podawanie doustne, gdyż pochwa jest silnie ukrwiona i łatwo absorbuje substancje chemiczne, które się w niej znajdą, natomiast w żołądku jest kwas, który działa destrukcyjnie na proteiny i inne składniki spermy. Wynika z tego, że pani profesor bardzo precyzyjnie odniosła się do najnowszych badań naukowych, natomiast ty próbujesz nieudolnie, nienaukowo, i brzydko sfalsyfikować jej przekaz. Ona wypowiada się na temat, który został zbadany naukowo przez specjalistów w swojej dziedzinie, i nie ma znaczenia, czy ona jest teologiem, ona po prostu przytacza konkretne wyniki badań naukowych. Czynienie jej z tego zarzutu, jest tak bardzo absurdalne, że można twoje zachowanie wytłumaczyć jedynie fanatyzmem. To zupełnie tak, jakbyś ty nie mógł się powoływać na powszechne prawo ciążenia, gdyż z zawodu nie jesteś fizykiem, albo nie mógłbyś stosować twierdzenia Pitagorsa, bo nie jesteś matematykiem. Twoja argumentacja jest nienaukowa, pełna uprzedzeń, fanatyzmu i pogardy.
@Tuya ty się nabijasz czy piszesz na poważnie? W artykule wyraźnie napisano o tym jak ta sperma była podana doustnie, więc nie p...dol, że droga nie ma znaczenia. Nie można uogólniać wyników badań. Po drugie nie wykazano związku przyczynowo-skutkowego, tylko korelacje. Możliwe, że kobiety które połykają spermę są np. młodsze albo rzadziej palą papierosy itp. i dlatego rzadziej mają raka piersi. Pani profesor poczyniła całe mnóstwo błędów merytorycznych w swoim wykładzie, typowych dla kogoś kto nie ma nic wspólnego z medycyną. Poza tym bardzo wybiórczo dozowała informację- nie była obiektywna.
@lech2 - Odpuszczę sobie (na razie) polemikę z twoimi fanatycznymi wywodami, bo szkoda czasu na bicie piany. Zadam ci tylko jedno pytanie: czy zgadzasz się z tezą, że sperma (podawana doustnie) zmniejsza ryzyko raka piersi u kobiet?
@Tuya nie wiadomo, czy sperma podawana doustnie powoduje spadek ryzyka nowotworu. Czytaj ze zrozumieniem. Nikt nie wykazał związku przyczynowo-skutkowego. Wykazano jedynie, że w danej badanej populacji kobiet, te które uprawiały regularnie fellatio i połykały spermę, miały rzadziej raka piersi. To jest tylko korelacja. Przeważnie takie korelacje nie wynikają ze związku przyczynowo-skutkowego- choć i tego nie da się wykluczyć.Aby to stwierdzić, należałoby przeprowadzić badanie prospektywne z podwójnie ślepą próbą.
@lech2
Wiadomo, że sperma podawana doustnie powoduje spadek ryzyka nowotworu. Na przyszłość czytaj ze zrozumieniem.
"I think it removes the last shade of doubt that fellatio is actually a healthy act," said Dr. A.J. Kramer of Johns Hopkins School of Medicine. Przetłumaczę: "Sądzę, że to usuwa ostatni cień wątpliwości, że fellatio jest naprawdę ZDROWYM aktem". Podkreślmy, że dr Kramer wypowiada się tak, w sprawie badań nad związkiem pomiędzy fellatio a rakiem piersi u kobiet. John Hopkins School of Medicine to dosłownie NAJLEPSZY instytut badawczy w dziedzinie medycyny w USA, a praktycznie także na świecie. Rozumiem, że podważasz obserwacje dr Kramer?
"I am surprised by these findings, but am also excited that the researchers may have discovered a relatively easy way to lower the occurance of breast cancer in women."
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2016 o 0:14
@Tuya widzę, że teraz podpierasz się autorytetami, ale kompletnie nie odniosłeś się do argumentów merytorycznych. Pokaż mi gdzie wykazali związek przyczynowo -skutkowy. Nie wiem czy sobie jaja robisz, czy piszesz na poważnie. Najzabawniejsze jest to, że to mi zarzucasz brak merytorycznej oceny pani profesor.
@lech2
Jaja to ty sobie robisz, podważasz wyniki badań uznane przez merytorycznych pracowników (dr Kramer) John Hopkins School of Medicine. Jesteś niepoważny. Wiesz co jest najzabawniejsze? Gdyby zapytać cię o teorię ewolucji, to nie byłbyś w stanie wykazać związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy warunkami środowiskowymi a specjacją. Nie mówię o "korelacjach", ani o hipotezach czy postulatach, ale o udowodnieniu konkretnego związku przyczynowo-skutkowego. Rozumiem, że w twoim mniemaniu teorię ewolucji należy wyrzucić do śmietnika, bo ta teoria wybitnie jest skonstruowana na korelacjach, a nie na udowodnioch związkach przyczynowo-skutkowych.
@Tuya artykuł jest żartem studentów. Na co naprowadza nazwa linku który dałeś. A tu informacja że to oszustwo: http://www.snopes.com/inboxer/hoaxes/fellatio.asp
@lech2
Jasne, oszustwo... I dlatego zostało powielone przez MIT, jeden z najbardziej ekskluzywnych uniwersytetów amerykańskich? http://web.mit.edu/zoz/Public/CNN-Fellatio.htm
@Tuya Powielony przez MIT, czy przez studenta?
@agronomista Wpływ państwa islamskiego robi wodę z mózgu naszym konserwom
Zawsze można ów dobroczynny preparat zażywać doustnie ;-) szkoda tylko że zalecenie pani EXPERT opublikował wyłącznie Pudelek.
Właśnie przez takich ludzi naturalne metody są obśmiewane. Tutaj - popierane przez kościół - są złem ostatecznym, ciemnogrodem i nie wiadomo czym jeszcze. Na zachodzie mają łatkę "ekologicznych", więc są ok. Stosują je kobiety chcące oczyścić organizm z toksyn. Przykład: http://pryskaducoeurjoly.com/actu/1094/conception-ecologique-se-liberer-de-la-pilule-cest-possible?lang=en
Metody te są skomplikowane i mało praktyczne dla kobiet żyjących w stresie i wysiłku fizycznym. "Kalendarzyk" się do nich już nie zalicza. Są za to najbardziej etyczne, dlatego polecane przez katolickie poradnie rodzinne. Nie przynoszą jednak zysku farmaceutom, więc i z tej strony można sobie na nie ponarzekać :)
O ile zakazywanie antykoncepcji hormonalnej i inne pomysły to patologia, o tyle uważam, że są punkty tego programu, których nie warto demonizować tylko dlatego, że osoba która je głosi jest mało wiarygodna:
1.Rozwiązłość. Seks bez konsekwencji może wywołać np. u nieletnich mylne postrzeganie seksu jako potrzeby załatwianej w ten sam sposób co jedzenie i wydalanie, więc terapie hormonalne u nastolatek powinny być stosowane wyłącznie za zgodą rodziców. (Nie zakazujmy wszystkiego jak leci, ale też nie faszerujmy tym dzieci niepotrzebnie)
2. "Prześwietlanie nauczycieli" - Pani Dudziak informuje tylko o tym, że to rodzice mają mieć wgląd w to, kto uczy ich dzieci.Oczywiście to czy nauczyciel chodzi do kościoła, lub żyje w konkubinacie znaczenia mieć nie powinno. Nie spotkaliście się nigdy z nauczycielem, który faworyzował jakiegoś ucznia, a innemu odmawiał pomocy w trudnej sytuacji? Co z nauczycielami aktywnymi politycznie, którzy na lekcjach afiszują się ze swoimi poglądami? Czy jako rodzice nie macie prawa interweniować w takiej sytuacji?
@przytycki Toksyczne uszkodzenie wątroby może powodować ponad 800 leków, toksyn lub innych niezakaźnych czynników. "Asekurella" czy też inne leki osłonowe nie są produkowane bezpodstawnie. Nie będę szukać źródeł naukowych dla potocznych określeń jakiejś metody. Jeżeli uważasz że przyjmowanie zwiększonej ilości hormonów i manipulowanie nimi w organizmie przez LATA nie powoduje ŻADNYCH skutków ubocznych, to gratuluję źródeł.
@przytycki Nigdzie nie napisalam, ze Asekurella dziala. Ale jest na nia ZAPOTRZEBOWANIE. Zestawienie jej z lekami moze nie bylo fortunne, przyznaje, ale nie o to chodzi. Czy naprawde istnieje tylko opcja Z NAMI lub PRZECIW NAM na zasadzie "zakażmy hormonów, bo to grzech" a po drugiej stronie "antykoncepcja hormonalna refundowana"?
widać żal w oczach u tej Pani kiedy to mówi....
Lecę do kardiologa, a jak wyjdą złe wyniki, to poszukam sobie jakiegoś żigolaka.
Ona na pewno choruje, z powodu braku męskiego nasienia, w jej organizmie. Nie należy zwracć uwagi na wypowiedzi tej pani, to objaw choroby. Niestety, ratunku dla niej nie ma. Bo czy znajdzie się jakiś chętny dawca?
Nie wygląda na zdrową ... chyba za mało się leczy! :)
Ratujmy kobiety!
Olewam rząd, mandaty, dilerów, maklerów, warty honorowe i jeszcze wąsacza olewam.... i mogę Cię głupi babochłopie olać ciepłym moczem albo spuścić się na Twoje ch...we okulary. I co - będziesz szczęśliwa ? Jeśli tak / albo nie (czyli nie ważna jest odpowiedź) to wypi...alaj z tego kraju i nie szerz wrogiej propagandy debilu / debilko (bo nie nie wiem jaką to coś ma płeć)........ !!!!!!!!!!!!!!!!!!