Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
238 280
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar mareczek00713
+33 / 37

O Korwinie mówi się że popierają go tylko durne gimbusy a Duda (prezydent RP) podpisał papierek znoszący gimnazja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ech111
+29 / 55

Ten facet to jeden z najmądrzejszych polityków. Niestety ludzie go nie wybiorą bo sami nie potrafią myśleć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arushat
+15 / 33

@szarozielony Wnioski nasuwają się same. Elektorat jest jeszcze za głupi, komuna z niego nie wyszła. Nie rozumie, ze można być wolnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+13 / 25

Kornin rzeczywiście jest inteligentną osobą, ale polityk z niego żaden. Pokazał to dobitnie odchodząc z KNP. Czyli opuścił partię której był założycielem ideologiem i twarzą. I nie potrafił jej ustawić. Dodatkowo w debacie prezydenckiej zaatakował Kukiza i jowy w wyniku czego stracił jedynego sojusznika politycznego. W wyborach już jako Korwin zabrakło mu ok 50tys głosów aby wejść do sejmu. KNP dostało bodaj 130 tys. Stracił najlepszą a może i ostatnią szansę na dostanie się do sejmu. A więc i owszem inteligentny, logiczny, wybitny szachista, brydżysta, analityk. Ale polityk żaden.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+3 / 9

@~ech111 Jest bardzo łatwo być niezwykle mądrym i wiernym ideałom politykiem jak Cię nigdy nie wybierają. Korwin w istocie jest mądry bo zawsze kiedy widzi że grozi mu posiadanie reprezentacji w sejmie i rozliczenie z realizacji swoich postulatów - natychmiast rozwala swoją partię i mówi coś kontrowersyjnego żeby upewnić się że nie przekroczy 5%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dural46
0 / 2

Ale tu jadu w stosunku do osób nie popierających Korwina. Czy autor komentarza nie pomyślał o tym, że ludzie nie chcą na niego głosować nie dlatego że nie myślą, ale dlatego, że nie podobają im się jego postulaty?
Jakże łatwo jest kogoś zaszufladkować. Ja i wiele innych osób nie popieramy jego i jego partii i mamy do tego prawo. A frustracja korwinowcow którzy nie mogą się pogodzić z tym, że nie mogą dopchac się do wladzy i bezczelnie oczerniaja wyborców mówiąc, że nie myślą itd. tylko utwierdza mnie w niechęci do tej partii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dural46
0 / 2

A i to, że pozostałe partie się nie sprawdzają u wladzy to dla mnie nie jest jeszcze powód do poparcia go. Co z tego, że nie zmienia poglądów? Co z tego, że jest skuteczny w działaniach? Dla mnie to nieistotne. Nie zgadzam się z jego postulatami i mam do tego prawo. Ile ludzi tyle opinii. I nigdy na tę partię nie zagłosuje, choćby mi wmawiano że nie myślę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

To, że jest inteligentny, obyty w grach typu brydż, nie oznacza, że jest dobrym politykiem. W polityce liczą się zupełnie inne cechy. Aby rządzić trzeba się przypodobać nie tylko swoim wyborcom i zwolennikom, ale także i ewentualnej gawiedzi. Mikke, choć ma spore grono zwolenników, ale ma jeszcze większe grono przeciwników lub ludzie, dla których jest zbyt ekstremalny. O ile jego pomysły gospodarcze i ekonomiczne jeszcze by uszły, ale moralne i społeczne już nie bardzo. Ale to one tworzą oś politycznej emocji. Albo się go lubi, albo nie. Przykładem takiej osi jest PIS, który ma swój elektorat, który pójdzie za nim w ogień, nawet jeśli reszta społeczeństwa by ich wywiozła na taczkach. Takiego elektoratu Panu Januszowi brakuje. N igdy go nie miał i chyba nie zdąży go mieć. Bo lata lecą, ale jakoś wyborców nie przybywa. Po za tym wybór do europarlamentu niczego dobrego mu nie zrobił. Ani nie podniósł mu wiarygodności, ani nie poszły statystyki poparcia w górę, ani nie zbił na tym kapitału politycznego. Z kretesem odpadł w wyborach parlamentarnych. To o czymś świadczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 2

@szarozielony, @ciomak12 Wnioski wyciąga, ale nie idzie na łatwiznę, trzyma poprzeczkę wysoko, ma swoją godność, nie poniży się, żeby zdobywać elektorat na ilość, ale przyciągać próbuje na jakość, od dziesięcioleci tłumaczy wszystkim na czym polega świat. Co do Kukiza, zaorał jowy przewidując podczas debaty wyniki wyborów w W. Brytanii. Tylko niestety ludzie tego nie pamiętają. W naszych czasach nikt nie widzi i nikt nie pamięta, że ktoś próbował wyciągnąć pomocną dłoń, za to jeśli ktoś kogoś popluł lub zwyzywał - o tym się mówi i pamięta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 0

@szarozielony Miałem okazję oglądać i słuchać go na żywo. Obserwuję go od początku lat 90tych. Początkowo uważałem go za oszołoma, ale to człek niezwykle mądry. Nie zgadzam się z jego niektórymi poglądami, ale co do jego poglądów ekonomicznych zgadzam się jak z żadnym innym politykiem. Żeby go pojąć trzeba pokonać taflę uprzedzenia, którą wokół niego wytworzono, ze strachu przed nim jak sądzę. I nie przyjmować jak leci, tylko samemu w spokoju przeanalizować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 1

@koszmarek66 Czy zaorał Kukiza to nie sądzę. Bo to że jeden koleś w tym wypadku Nigel Farage jest inteligentny i popularny to czy to oznacza że wszyscy mają na niego głosować? Właśnie jowy doprowadziły że niezależnie od popularności szefa partii to liczą się konkretni ludzie z konkretnymi pomysłami na SWÓJ region. A nie armia kilkudziesięciu posłów gdzie nawet połowy nie wymienisz a co dopiero rozliczysz kto co zrobił dla swojego regionu. A to szerszy temat.

Masz rację Korwin nie poniży się żeby wygrać wybory czy zdobyć nowy elektorat/utrzymać stary. I dlatego nie jest politykiem. Bo polityk ma wygrać wybory. A w tym jest nieskuteczny.

Rozumiem że Ty myślisz pozytywnie o osobie która Cię opluła i zwyzywała? Może jestem dziwny ale staram się nie wyzywać i nie pluć na przyjaciół i znajomych. A jak coś mi w nich nie pasuje to nie mówię tego na imprezie tylko staram się to robić na osobności. Bo jeśli rzeczywiście zależy mi żeby ta osoba się zmieniła to w rozmowie bez "kamer" innych osób będą lepsze warunki do tego abym mógł jej to wytłumaczyć i żeby ona to przyjęła. A Korwin który ciągle narzeka na brak informacji o nim w telewizji marnuje minutę cennego czasu w debacie prezydenckiej aby "zaorać" sojusznika. Jeżeli to nie świadczy źle o nim jako polityku to już nie wiem co...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 3

Nie przejmuj się - w okolicach matury fascynacja Korwinem przechodzi razem z trądzikiem. Po prostu młodziaki lgną do takich co mają proste odpowiedzi na każdą kwestię - gdy się podrośnie zaczyna się dostrzegać, że świat nie jest czarno-biały

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+7 / 7

Demot ten jest przeróbką tego z Popkiem tyle że aby głosować, w przeciwieństwie do słuchania muzyki, trzeba mieć skończone 18 lat (być minimum w liceum), więc autor chciał zabłysnąć a zaiskrzył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Blomex
-1 / 1

Są osoby które mają ukończone 18 lat i są w gimnazjum. A żeby głosować, nie trzeba być minimum w liceum - można też być w technikum lub zasadniczej szkole zawodowej, a nawet w ogóle nie uczęszczać do szkoły średniej, bo obowiązek nauki jest do 18 lat(lub do ukończenia Gimnazjum), a możliwość głosowania dopiero od 18.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

Oczywiście zamiast licea powinienem napisać szkoły średnie, takie uproszczenie bo choć sam jestem po technikum to jednak stanowię zdecydowaną mniejszość. Co do 18 latków którzy są w gimnazjach to szczerze wątpię w ich świadomość wyborczą oraz to ilu ich jest. Bo przy obecnym systemie oraz papierologi to nauczyciel woli przepchać ucznia niż bawić się w poprawki, uzasadnianie, tłumaczenie się z każdej jedynki itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2017 o 14:36

avatar kontrowersyjny
+8 / 8

krzywdzącym jest nazywanie wybor ów korwina gimbusami, oczywiście znajdą się też tacy którzy ślepo zapatrzeni są w legalizację pewnych środków której korwin chce dokonać (mimo iż wcześniej to on je zdelegalizował) Pan Korwin bardzo dużo wie o ekonomii i dobre 47,6% jego pomysłów chciałbym widzieć w rzeczywistości, mimo to dalej pozostaje w 20% głupot i 32,4% rzeczy z którymi się nie zgadzam, a popieranie kogoś w pełni uważam za idiotyczne mimo co, na korwina można zagłosować, gdyż ekonomia jest ważniejsza od wizerunku. Pozwolę sobie jeszcze na skomentowanie osób szerzących krzywdzące stereotypy na temat prawicy. Młodzi ludzie popierający prawicę to ludzie zaangażowani w sprawdzanie informacji na wielu stronach, ich zaletą jest to, że nie oglądają (w większości) telewizji, dla tego nie mają jednej stacji która skrajnie wypacza ich poglądy, młodzi czytają jego słowa, na facebooku, a nie wypaczone interpretacje. najlepszym przykładem jest ~(media) JKM mówi że kobieta ma siedzieć w kuchni i wychowywać dzieci. ~(Oryginał) Kobieta powinna MÓC zostać i zająć się domem, Innym dobrym przykładem jest fakt iż liczba głosów korwina, pokrywa się z liczbą dobrze zarabiających w Polsce, bo znajdźcie osobę zarabiającą więcej niż ledwe 8tysięcy, głosującą na razem? ludzie którzy coś osiągnęli w życiu chcą liberalnego prawa, ludzie którzy zmarnowali życie na przyjemności popierają socjalistów, pseudo-komunistów żeby ograniczyć zarobki bogatym, ale to nie te czasy, wyjechać stąd, to 1 - 2 dni, mój kolega ostatnio przeniósł firmę do czech, potem dom i rodzinę, poleca mi to samo. Teraz Polska władza nic mu nie zabierze, a niedojdy chcące brać coś od kraju dostawać będą coraz mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~csnrdi
+3 / 3

Korwin niezmiennie głosi to samo, niezmiennie też jest poza parlamentem RP, a gdyby taki w czasie wyborów dla odmiany pojechał populizmem a po wyborach to olał i wócił do tego co zawsze głosił? Jak można być inteligentynym i jednocześnie zakładać że społeczeństwo nagle przejrzy na oczy, przestanie myśleć brzuchem i zacznie realnie oceniać politykę? Odnoszę też wrażenie że z wiekiem coraz bradziej na drodze do sukcesu stoi jego ego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
+4 / 4

Zadałem pytanie koledze z pracy, ma 61 lat, którą opcję by wybrał: opcja pierwsza, to pracownicy najmniej zarabiający dostają koło 2 tysięcy na rękę, a prezes 4 tysięcy na rękę. Druga wersja, to pracownik najmniej zarabiający otrzymuje 3 tysięcy na rękę, a prezes 50 tysięcy na rękę. Jak myślicie, który wariant uznał za LEPSZY? Tak, wariant pierwszy. Ktoś kiedyś powiedział, że komuna 50 lat wchodziła i 50 lat będzie wychodziła... niestety, dopóki elektorat PISU i PO + tej nowej PO nie wymrze, to nici z normalności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2017 o 15:14

C ciomak12
-2 / 2

@dbgoku + tej nowej PO a myślałeś na kogo ma głosować klasa średnia w Polsce? Okej rolnicy i ich pochodne mają PSL. Jeśli odrzucimy PO i PIS, to zostaje lewica której głównymi postulatami jest walka z Kościołem + socjal. No i Nowoczesna Kukiz i Korwin. Korwin jest bardzo ostry i prosty a wręcz prostacki w niektórych sprawach. Usunąć połowę podatków 3/4 przywilejów, zwolnić w ten sposób jakieś pół miliona do 2 mln ludzi i będzie ok. Nigdzie nie podał nawet kolejności a nawet mówił że zrobi to w kilka pierwszych miesięcy. To jest dla wielu zbyt jaskrawe. Został Kukiz z jowami i zapowiedzią że są za reformami centrum Adama Smitha. Oraz Nowoczesna której szefem jest ekonomistą, który jako jedyny z tej trójki wie na czym polega polityka(zamówienie sobie kilku sondaży oraz parada z prof. Balcerowiczem choć może się komuś nie podobać to była to świetna zagrywka polityczna)

Podsumowując główną scenę polityczną. Z nowych partii tylko Petru jest nie naznaczony przeszłością. Kukiz jest muzykiem i celebrytą, Korwin jako wieczny przegrany a Petru choć kiedyś w polityce był, ale nie na długo i nie ma zawodu polityk.

Tylko nie naskakujcie na mnie jako fana czy wyznawcę, tylko obiektywnie spójrzcie na statystyki jakie grupy wiekowe wyborców głosowały na poszczególne partie, i zastanówcie się dlaczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@ciomak12 Petru ekonomistą? Petru nie jest ekonomistą, skończył stosunki międzynarodowe na SGH. Nie wiedziałeś? Smutne, że dowiadujesz się tego ode mnie. Zobacz sobie na yt na początku ten film: YHwZ6pMb6OA. Twierdzisz, że to nowa siła. Ten pan, Petru mam na myśli jest otoczony w nowoczesnej ogromną ilością feministek typu scheuring-wielgus (aż musiałem sprawdzić jak to się pisze) która np twierdzi, że MY POLACY powinniśmy się dostosować do niemiec, gdyż jesteśmy słabi i nic nie znaczymy w Europie. Coś takiego jest w sejmie. O tej Gasiuk-Pihowicz to nie wspomnę, nie wiem skąd ją wzięli ale wiedzy to za grosz nie ma. Petru to człowiek z tzw systemu, człowiek którego rodzice mają głębokie powiązania z GRU, ten sam człowiek razem z Balcerowiczem sprzedali majątek narodowy za bezcen. Żeby nie było, ja jestem za prywatyzacją, ale nie w taki sposób... Poza tym, Petru twierdzi, że podatki powinny być niskie itp (o frankach nie wspomnę). Ja to popieram. Ale dlaczego Petru doradzał Tuskowi, by VAT podniósł na więcej niż 23%?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

@dbgoku Super że skończył coś innego niż ekonomia, ale jeśli od 2001 do 2014 pracował jako ekonomista lub stanowiska z nią związane to jak mam go nazwać? Może piekarzem albo sekretarką? Zobacz na tytuły jego książek. Ja wiem że czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka, ale mógłbyś jego życiorys przeczytać trochę dalej niż to co robił do 25 roku życia. Co do tego, że Polska mało znaczy w Unii i na świecie to jest FAKT. Świadczą o tym, np ceny i jakość gazu jaki dostajemy my a jaki np DU i UK. Nie mamy znaczącego głosu nigdzie, jesteśmy krajem na dorobku jednak z dala od wielkiej polityki. Ja wiem że wizja Polski + oczywiście Węgry to 2 jak nie 1 siła na świecie ale realia są inne. Nie mamy ani silnej i dużej armii a gospodarczo oraz poziomem życia wciąż gonimy średnie kraje EU nie mówiąc o czołówce lub bodaj świecie. Nawet wiz do stanów nie mamy.

Co do Niemiec to wszedłem na stronę GUSu i popatrzyłem import i eksport Polski do i z innych krajów. I Niemcy biją w tym każdego innego sąsiada 3-10 krotnie. Inną sprawą jest co importujemy. I ja rozumiem że w kwestia imigrantów itd i tu możemy się jakoś opierać, ale gospodarczo to nic tylko korzystać z obecności bogatego sąsiada i czerpać technologie i zawężać współpracę.

Tego czego nie lubię to właśnie wizji imperialistycznej Polski. A każdy kto jest przeciw to od razu chce zniewolenia życia pod butem oraz tu pada jeszcze dużo innych frazesów i pierdół które nic nie znaczą. Dla mnie Polska powinna bogacić się a nie myśleć o jakiś podbojach uniach i politycznych walkach ze wszystkimi.

Co do otoczenia i członków Nowoczesnej to możesz mieć rację, ja się nie interesuje tym bo nie lubię się zbędnie denerwować. Przed kolejnymi wyborami zacznę patrzeć kto co próbował zrobić itd

Co Balcerowicza i wyprzedania Polski, to ja jestem za młody żeby to pamiętać, ale ze słów starszych to inflacja wtedy była ogromna i to że Balcerowicz ją powstrzymał to pomniki stawiać a nie go opluwać. A to że niektóre decyzje miał nietrafione to inna sprawa. Choć z lektury Odkrywając wolność to całkiem ciężko mi coś mu zarzucić.

Wspominasz że Petru doradził Tuskowi podwyżkę Vatu, ok pytanie moje jest czy to były wszystkie jego rady? Może zaproponował całą reformę czy gamę rozwiązań a p. Tusk wybrał wybiórczo jeden Vat i powiedział że tak mu doradził Petru?

Podsumowując może i jest to człowiek systemu może i ma głupich współpracowników. Ale w zestawieniu z Kaczyńskim, Schetyną, Kukizem i pozostałej zgrai historyków muzyków i filozofów to on chociaż coś słyszał o ekonomi i nie ma zawodu polityk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@ciomak12 uważasz, że Morawiecki to debil? Bo patrząc na to co mówi, to mam wrażenie że to idiota. Jednakże wiem, że on idiotą nie jest i sam nie wierzy w te brednie które mówi. Piszę o tym, ponieważ uważam, że nawet Balcerowicz który jest specem od ekonomii i jego książka (z tego co słyszałem, bo osobiście jej jeszcze nie przeczytałem) jest świetna, mógł sprawić by Polska była potęgą. Zauważ, że niemcy 5 lat po przegranej wojnie przegonili gospodarczo zwycięską UK. Piszę to wszystko, ponieważ ja nie uważam że Petru z ekonomii jest zły, wiedza ogólna u niego leży i kwiczy, z ekonomii być może być świetnym. Tylko co z tego? Patrz Tusk. Przez 16 lat chodził i mówił, że jest gospodarczym liberałem, PO była partią konserwatywno-liberalną, miał swoje postulaty (naprawdę świetne) ale jest człowiekiem tzw systemu. Przyszedł, zwalił na kryzys i nagle po 16 latach stał się socjaldemokratą. O tym że powstanie nowy szyld ludzi z systemu doskonale wiedziałem, po przegranej I turze komorowskiego, został mechanizm uruchomiony. Tutaj nie chodzi o wiedzę tylko o intencje. Jak Ci się chce, wpisz na yt "Prof. Witold Kieżun" i pierwszy link jak tłumaczy o wyprzedaży. Jestem przekonany, że jakby Nowoczesna doszła do władzy, to zrobiłaby dokładnie to samo co PO, czyli po prostu sobie była. Poza tym, dwa największe szmatławce w Polsce czyli wyborcza i newsweek zaczęły krytykować KOD i nową PO, także albo Tusk wraca albo szykują się na coś nowego.

Napisałeś, że Polska mało znaczy. To jest oczywiście prawda, ale czy chcesz w ten sposób powiedzieć, że zgadzasz się z Scheuring-Wielgus? Jeżeli koniecznie zależy Ci na ekonomii i nie chcesz popierać Korwina z powodu jego radykalizmu (który notabene byłby dobry na dłuższą metę, jeżeli czytasz książki to zapewne znasz Friedmana który pomimo łagodnego charakteru również działał radykalnie) to lepszą opcją będzie Kukiz który zamierza współpracować z Centrum Adama Smitha i ma dobre zamiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@dbgoku Oczywiście możesz mieć racje, że Petru który w programie miał propozycje liberalne jak dojdzie do władzy może zostać socjaldemokratą. Ale rzeczą zdecydowanie działającą na korzyść Nowoczesnej to jak sam wspomniałeś jest to że wszyscy jej nienawidzą od lewa do prawa. Wszyscy prawicowi youtuberzy TV republika, Korwin, narodowcy a teraz sam mówisz że jeszcze newsweek i wyborcza. Już sam fakt że wszyscy kogoś nie lubią zasługuje na uznanie niezależnie kim on by był.

Co do Niemiec i Balcerowicza zgoda, choć myślę że Balcerowiczowi zabrakło zdolności politycznych do zrobienia pewnych rzeczy, ale tu nie mam pełnej wiedzy.

Co do Korwina to nie obawiam się jego reform jako takich tylko sposobu ich przeprowadzenia, gdyż Korwin nie jest politykiem. I jakby nagle(1-3 miesięcy) 600 tys ludzi a może i więcej straciło pracę ( redukcja etatów NFZ ZUS US + górnicy) to miałby strajki w całym kraju, obozy pod sejmem, blokady mównicy sejmowej i co by zrobił Korwin znając jego poglądy. Zacząłby strzelać, użył wojska? Dodatkowo zaraz inne partie zaczęłyby stawać na czele strajków postulując że oni wycofają wszystkie zmiany Korwina. I tego się obawiam a nie że zniknie 500+ czy MOPS, bo ja mam fach w ręku i poradzę sobie niezależnie kto będzie rządził.

Co do Kukiza to znów problem że nie jest politykiem, oraz kwestia kto jest z nim. Dodatkowo często słyszę że brata się z PIS nie biorąc nic w zamian. Co do reszty to rzeczywiście nie jest złą opcją.

Co do słów Scheuring-Wielgus. Nie znam tej osoby, nawet ją średnio kojarzę z twarzy. Jeśli jednak powiedziała że Polska niewiele znaczy na arenie międzynarodowej oraz że w polityce zagranicznej powinniśmy się zbliżyć do Niemiec to tak zgadzam się. Powiem więcej że zacznijmy urealniać politykę zagraniczną. Np 10mln-owy naród Węgier nie jest ani sojusznikiem pod względem wojskowym ani gospodarczym ani politycznym. Nie dadzą nam ani surowców ani technologi. Dobrze że mamy przyjazne stosunki. Ale my robimy z nich sojusznika strategicznego co jest ogromną pomyłką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@ciomak12 nie zbliżyć do niemiec tylko PODPORZĄDKOWAĆ. Jest znacząca różnica między byciem sojusznikiem a byciem podporządkowanym. Petru jest krytykowany od Korwina, Kukiza youtuberów, ale tylko prawicowych. Przypominam, jak tylko komorowski przegrał wybory, to Petru został aktywowany jako "partia balcerowicza", partia której nikt nie znał i już miała 11% w sondażach, które przepuściły portale, tutaj jest to dobrze wytłumaczone na yt: nj4QwzIQiaA. Jak to jest, że Petru był pokazywany w mediach non stop, nadal jest, a taki RN, Korwin, czy KNP wcale? No chyba że Korwin powie coś skandalicznego. I tak, jak Korwin przeprowadziłby swoje reformy, to byłby protest, sam o tym mówi, że byłby wielki chaos z początku. I tak, ludzie straciliby pracę. Zawsze jak się o tym mówi, to się słyszy, że biedni ludzi stracą pracę i co teraz - ale jak się podnosiło podatki, i ludzie tracili swoje firmy i prace w przedsiębiorstwach prywatnych to jakoś nikt o tym nie mówił. Ludzie z budzetówki będą musieli znaleźć pracę w sektorze prywatnym i w końcu wypracować jakieś dobro, bo z tego jest dobrobyt - a nie z obracania papierków. Co Korwin by zrobił? Zapewne to co proponował Wałęsa Tuskowi - "Gdybym był na miejscu Tuska, dałbym polecenie: spałować, oddać za to. Władzę trzeba szanować, wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się. Ale potem: szacunek! Ktoś ich wybrał, to są przedstawiciele narodu, więc nie mogą pozwolić na opluwanie i bijatykę". To co się dzieje w sejmie to bitwa między PO a Pisem, Nowoczesną i PSLem, zaplanowana zresztą. I tak znaleźliby powód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem