Afera Amber Gold wybuchła bo za poprzedniej kadencji PiS ZMNIEJSZYŁ ilość wymaganych świstków. Większość polskich przedsiębiorców kombinuje. Znajoma pracująca w US opowiadała że jesienią mieli polecenie sprawdzić czy faktycznie jest prowadzana działalność, szukali firm wydmuszek. Nie sprawdzali papierów ani nic takiego. Przychodzili i sprawdzali czy firma po prostu istnieje. Znaleźli kilka fikcyjnych. Np Hurtownia materiałów budowlanych, przychodzą a tam pole zarośnięte krzakami i pokrzywami o powierzchni niecałych dwóch arów. Inna firma miała działalność w niewykończonym budynku, stan budynku: surowy otwarty. itd.
Dokładnie o tym jest ten demot.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2017 o 10:36
@slagen I jak znaleźli takie firmy to co zrobili? NIC!
Firma nie ma obowiązku prowadzić działalności, pomimo że jest zarejestrowana.
Być może komuś przestała się opłacać dana działalność z różnych powodów, ale nie wyrejestrowuje firmy zakładając że to stan przejściowy.
@mardro2710 zdaje się że wyrejestrowali czyli zlikwidowali z biurokratycznego punktu widzenia. Ale nie jestem pewny, tak mi się kojarzy bo dawno mi to opowiadano. Dla banków, Urzędów itd firma przestawała istnieć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2017 o 10:31
@slagen Ale Urząd Skarbowy nie ma podstaw do wyrejestrowania firmy. Dopóki firma wypełnia wszystkie ustawowe obowiązki względem US - czyli składa wymagane deklaracje podatkowe - to choćby były one "zerowe" - to właściciel firmy ma takie prawo i tyle.
Co innego jeśli nie wypełnia - to wtedy i bez poszukiwania w terenie takich firm wiadomo co robią :) Kary finansowe.
@mardro2710 nie odpowiem bo się nie znam. Może trzeba zawiesić. Wiem tylko że szli sprawdzali a jak nic nie było to kojarzy mi się że likwidowali. Nie wiem na jakiej podstawie. Mówiono mi ale nie pamiętam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2017 o 10:56
@slagen Kiedyś nie było nawet czegoś takiego jak "zawieszenie" działalności. W ogóle.
Obecnie można zawiesić maks. na 24 miesiące, a i to tylko działalność jednoosobową.
A co jeżeli chcesz zawiesić na dłużej? No właśnie - nie zawieszasz, tylko po prostu jej nie prowadzisz (nie zarabiasz) - więc składasz w US "zerowe" PIT-y. W ZUSie się wyrejestrowujesz na ten okres (bo tam się liczy faktyczne prowadzenie działalności a nie to czy firma istnieje)
@mardro2710 zadzwoniłem do znajomej. Przy rejestracji do VAT prowadzili kontrole i na podstawie braku znamion prowadzenia działalności odmawiano rejestracji do VAT i uchylano NIP. Firma jednak mogła się odwołać i wykazać że działalność prowadzi. Czyli nie do końca poprawnie pamiętałem. Nie dopytywałem więcej bo nie chciałem głowy zawracać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2017 o 14:41
Podczas rejestracji firmy w Polsce wystarczy podać adres siedziby firmy (a i to nawet niekoniecznie, bo w przypadku, gdy firma nie ma stałej siedziby, bo np działa tylko w internecie - za adres firmy przyjmuje się adres jednego z właścicieli firmy).
Osobiście, gdy zakładałem własną firmę - w rubrykę "miejsce prowadzenia działalności" urzędniczka podpowiedziała mi, aby wpisać "według zleceń". I to wystarczyło.
Co innego, gdy dokumentację księgową przechowuje się w innym miejscu - wtedy trzeba to zgłosić w Urzędzie Skarbowym. (Przecież muszą wiedzieć w razie kontroli gdzie się udać).
@Glaurung_Uluroki - Po pierwsze - nie każda firma jest spółką, a po drugie a co jeśli przedsiębiorca jest właścicielem lokalu a nie najemcą?
Odpowiedź jest prosta. Zgodnie z ustawą - jeśli firma nie ma siedziby, to siedziba firmy jest pod adresem jednego z właścicieli. Wystarczy że właściciel pokaże dokument uprawniający go do dysponowania własnym mieszkaniem (umowa najmu lub akt notarialny).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2017 o 12:44
@mardro2710
Zgadza się! Większość demotów domorosłych "przedsiębiorców" jest wyjętych z tyłka, bo zdecydowana większość demotowych korwinistów to biznesmeni-teoretycy, czyli nie prowadzą, ani nigdy w życiu nie prowadzili żadnej działalności gospodarczej. Tak jak Evandro.
@Glaurung_Uluroki - Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś wcześniej. Najpierw narzekasz, że firma musi mieć wynajęty lokal (a wcale nie musi), a potem narzekasz, że i tak nikt nie będzie odbierał korespondencji w prywatnym mieszkaniu. To skoro nie chcesz wynajmować biura, i nie chcesz w prywatnym mieszkaniu to gdzie? Po drugie nie każda firma ma coś wspólnego z KRS (moja np. nie ma) - działalność jednoosobowa i spółki cywilne np. wcale nie muszą się rejestrować w KRS.
@Glaurung_Uluroki - A słyszałeś o czymś takim jak umowa przedwstępna?
Najpierw podpisujesz umowę przedwstępną. Potem na jej podstawie dostajesz REGON, i z tym regonem potem podpisujesz umowę właściwą? Na siłę szukasz wydumanego problemu tam, gdzie go nie ma.
@Glaurung_Uluroki To ty się mylisz. Honorowane jest nawet oświadczenie o udostępnieniu lokalu do celów prowadzenia działalności napisane odręcznie na kartce. Byle było napisane kto komu i podpisane przez właściciela lokalu. (wiem, bo osobiście takie właśnie złożyłem :) )
@mardro2710: Glaurung_Uluroki pogubił się, zaprzecza sam sobie. Najpierw pisze, że właściciele spółki nie muszą chcieć być w zarządzie, a potem pisze, że on nie ma czasu odbierać korespondencji w godz. 9-17. Więc zachodzi jedno z dwóch: albo Glaurung ma spółkę, ale nie jest w jej zarządzie - w takim razie nie powinien odbierać jej korespondencji, bo od tego jest zarząd spółki, albo Glaurung nie ma spółki, ale sam jest zatrudniony jako członek zarządu, a w takim razie jakim cudem nie ma czasu odbierać korespondencji spółki którą zarządza?!? Jest członkiem zarządu na ćwierć etatu?
Coś mi się zadaje, że to ty Glaurung gunwo wiesz o kierowaniu dużą spółką.
Kolejna drobna różnica jest taka że jak zostajesz wy*ny na grubą kasę to gliny i ewentualnie skarbówka mają punkty zaczepienia. A nie że firma krzak ma siedzibę w mieście A, biuro w mieście B a adres do korespondencji jest w mieście C a sama jest odziałem jakiejś innej firmy zarejestrowanej znowu gdzie indziej...
Podczas składania wpisu w CEIDG klient urzędu składa oświadczenie w postaci formularza CEIDG-1. "Urzędas" jak to nazwałeś urzędnika, starając się podkreślić negatywny charakter tego słowa, weryfikuje na podstawie DO tylko tożsamość składającego wniosek, aby nie było pretensji o to że ktoś komuś działalność gospodarczą założył. W UK nawet nie weryfikują tożsamości. Dlaczego? Bo jak brytyjczyk napisze oświadczenie, że nazywa się John Smith to znaczy się że nazywa się John Smith, a jak polak napisze że nazywa się Wiesłaf Kowalski, to albo nie potrafi napisać swojego imienia, albo próbuje zrobić jakiś "wałek".
Więc zastanów się nad wstawieniem demotywatora, w którym przeprosisz "urzędasów" za to że podajesz nieprawdę, że nie wiesz jak założyć działalność gospodarczą w Polsce, bo korzystasz z informacji podanych przez innego oszołoma, oraz za to że nie zauważasz, iż każdy naród potrzebuje innych regulacji prawnych ze względu chociażby na to że jeden naród to oszuści, złodzieje, którzy w oświadczeniach wyprą się matki dla korzyści, a inne narody jeżeli coś oświadczają to faktycznie tak jest.
Od lutego 2017 roku wniosek CEIDG możesz przygotować przez telefon. Polecam Ci generalnie stronę www.ceidg.gov.pl gdzie dowiesz się wszystkiego na temat zakładania działalności gospodarczej.
Schody zaczynają się, gdy już masz działalność gospodarczą założoną... System podatkowy i ubezpieczeniowy są bardzo skomplikowane, ale nie ma to nic wspólnego z założeniem działalności.
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że swoją przerwę śniadaniową zużytkowałem właściwie, uświadamiając chociaż jedną niedouczoną jednostkę.
Tacyt: "Corruptissima re publica plurimae leges". "Im więcej praw tym mniej prawa". Komuś to służy.
Jak ktoś uczciwie prowadzi firmę, to nie ma problemów ze skarbówka i nie jęczy. Jęczą ci, co chcą kombinować, a nie mogą.
Afera Amber Gold wybuchła bo za poprzedniej kadencji PiS ZMNIEJSZYŁ ilość wymaganych świstków. Większość polskich przedsiębiorców kombinuje. Znajoma pracująca w US opowiadała że jesienią mieli polecenie sprawdzić czy faktycznie jest prowadzana działalność, szukali firm wydmuszek. Nie sprawdzali papierów ani nic takiego. Przychodzili i sprawdzali czy firma po prostu istnieje. Znaleźli kilka fikcyjnych. Np Hurtownia materiałów budowlanych, przychodzą a tam pole zarośnięte krzakami i pokrzywami o powierzchni niecałych dwóch arów. Inna firma miała działalność w niewykończonym budynku, stan budynku: surowy otwarty. itd.
Dokładnie o tym jest ten demot.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2017 o 10:36
@slagen I jak znaleźli takie firmy to co zrobili? NIC!
Firma nie ma obowiązku prowadzić działalności, pomimo że jest zarejestrowana.
Być może komuś przestała się opłacać dana działalność z różnych powodów, ale nie wyrejestrowuje firmy zakładając że to stan przejściowy.
@mardro2710 zdaje się że wyrejestrowali czyli zlikwidowali z biurokratycznego punktu widzenia. Ale nie jestem pewny, tak mi się kojarzy bo dawno mi to opowiadano. Dla banków, Urzędów itd firma przestawała istnieć.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2017 o 10:31
@slagen Ale Urząd Skarbowy nie ma podstaw do wyrejestrowania firmy. Dopóki firma wypełnia wszystkie ustawowe obowiązki względem US - czyli składa wymagane deklaracje podatkowe - to choćby były one "zerowe" - to właściciel firmy ma takie prawo i tyle.
Co innego jeśli nie wypełnia - to wtedy i bez poszukiwania w terenie takich firm wiadomo co robią :) Kary finansowe.
@mardro2710 nie odpowiem bo się nie znam. Może trzeba zawiesić. Wiem tylko że szli sprawdzali a jak nic nie było to kojarzy mi się że likwidowali. Nie wiem na jakiej podstawie. Mówiono mi ale nie pamiętam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2017 o 10:56
@slagen Kiedyś nie było nawet czegoś takiego jak "zawieszenie" działalności. W ogóle.
Obecnie można zawiesić maks. na 24 miesiące, a i to tylko działalność jednoosobową.
A co jeżeli chcesz zawiesić na dłużej? No właśnie - nie zawieszasz, tylko po prostu jej nie prowadzisz (nie zarabiasz) - więc składasz w US "zerowe" PIT-y. W ZUSie się wyrejestrowujesz na ten okres (bo tam się liczy faktyczne prowadzenie działalności a nie to czy firma istnieje)
@mardro2710 zadzwoniłem do znajomej. Przy rejestracji do VAT prowadzili kontrole i na podstawie braku znamion prowadzenia działalności odmawiano rejestracji do VAT i uchylano NIP. Firma jednak mogła się odwołać i wykazać że działalność prowadzi. Czyli nie do końca poprawnie pamiętałem. Nie dopytywałem więcej bo nie chciałem głowy zawracać.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2017 o 14:41
NIE PRAWDA!
Demot z tyłka wyjęty.
Podczas rejestracji firmy w Polsce wystarczy podać adres siedziby firmy (a i to nawet niekoniecznie, bo w przypadku, gdy firma nie ma stałej siedziby, bo np działa tylko w internecie - za adres firmy przyjmuje się adres jednego z właścicieli firmy).
Osobiście, gdy zakładałem własną firmę - w rubrykę "miejsce prowadzenia działalności" urzędniczka podpowiedziała mi, aby wpisać "według zleceń". I to wystarczyło.
Co innego, gdy dokumentację księgową przechowuje się w innym miejscu - wtedy trzeba to zgłosić w Urzędzie Skarbowym. (Przecież muszą wiedzieć w razie kontroli gdzie się udać).
@mardro2710 a i tak udają się do adresu zamieszkania, wiem z autopsji...
@Glaurung_Uluroki - Po pierwsze - nie każda firma jest spółką, a po drugie a co jeśli przedsiębiorca jest właścicielem lokalu a nie najemcą?
Odpowiedź jest prosta. Zgodnie z ustawą - jeśli firma nie ma siedziby, to siedziba firmy jest pod adresem jednego z właścicieli. Wystarczy że właściciel pokaże dokument uprawniający go do dysponowania własnym mieszkaniem (umowa najmu lub akt notarialny).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2017 o 12:44
@mardro2710
Zgadza się! Większość demotów domorosłych "przedsiębiorców" jest wyjętych z tyłka, bo zdecydowana większość demotowych korwinistów to biznesmeni-teoretycy, czyli nie prowadzą, ani nigdy w życiu nie prowadzili żadnej działalności gospodarczej. Tak jak Evandro.
@Glaurung_Uluroki - Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś wcześniej. Najpierw narzekasz, że firma musi mieć wynajęty lokal (a wcale nie musi), a potem narzekasz, że i tak nikt nie będzie odbierał korespondencji w prywatnym mieszkaniu. To skoro nie chcesz wynajmować biura, i nie chcesz w prywatnym mieszkaniu to gdzie? Po drugie nie każda firma ma coś wspólnego z KRS (moja np. nie ma) - działalność jednoosobowa i spółki cywilne np. wcale nie muszą się rejestrować w KRS.
@Glaurung_Uluroki - A słyszałeś o czymś takim jak umowa przedwstępna?
Najpierw podpisujesz umowę przedwstępną. Potem na jej podstawie dostajesz REGON, i z tym regonem potem podpisujesz umowę właściwą? Na siłę szukasz wydumanego problemu tam, gdzie go nie ma.
@Glaurung_Uluroki To ty się mylisz. Honorowane jest nawet oświadczenie o udostępnieniu lokalu do celów prowadzenia działalności napisane odręcznie na kartce. Byle było napisane kto komu i podpisane przez właściciela lokalu. (wiem, bo osobiście takie właśnie złożyłem :) )
@mardro2710: Glaurung_Uluroki pogubił się, zaprzecza sam sobie. Najpierw pisze, że właściciele spółki nie muszą chcieć być w zarządzie, a potem pisze, że on nie ma czasu odbierać korespondencji w godz. 9-17. Więc zachodzi jedno z dwóch: albo Glaurung ma spółkę, ale nie jest w jej zarządzie - w takim razie nie powinien odbierać jej korespondencji, bo od tego jest zarząd spółki, albo Glaurung nie ma spółki, ale sam jest zatrudniony jako członek zarządu, a w takim razie jakim cudem nie ma czasu odbierać korespondencji spółki którą zarządza?!? Jest członkiem zarządu na ćwierć etatu?
Coś mi się zadaje, że to ty Glaurung gunwo wiesz o kierowaniu dużą spółką.
A może polski przedsiębiorca z definicji JEST oszustem i trzeba go kontrolować na każdym kroku?
Dopóki nie będziemy mieli prawicowych rządów to możemy zapomnieć o wolności gospodarczej i rozwoju kraju.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2017 o 18:02
Kolejna drobna różnica jest taka że jak zostajesz wy*ny na grubą kasę to gliny i ewentualnie skarbówka mają punkty zaczepienia. A nie że firma krzak ma siedzibę w mieście A, biuro w mieście B a adres do korespondencji jest w mieście C a sama jest odziałem jakiejś innej firmy zarejestrowanej znowu gdzie indziej...
Evandro, skończ najpierw szkołę podstawową, a potem porozmawiamy o zakładaniu firmy.
ile kosztuje zalozenie malej knajpy z alkoholem, taką którą może prowadzić jedna osoba?
Podczas składania wpisu w CEIDG klient urzędu składa oświadczenie w postaci formularza CEIDG-1. "Urzędas" jak to nazwałeś urzędnika, starając się podkreślić negatywny charakter tego słowa, weryfikuje na podstawie DO tylko tożsamość składającego wniosek, aby nie było pretensji o to że ktoś komuś działalność gospodarczą założył. W UK nawet nie weryfikują tożsamości. Dlaczego? Bo jak brytyjczyk napisze oświadczenie, że nazywa się John Smith to znaczy się że nazywa się John Smith, a jak polak napisze że nazywa się Wiesłaf Kowalski, to albo nie potrafi napisać swojego imienia, albo próbuje zrobić jakiś "wałek".
Więc zastanów się nad wstawieniem demotywatora, w którym przeprosisz "urzędasów" za to że podajesz nieprawdę, że nie wiesz jak założyć działalność gospodarczą w Polsce, bo korzystasz z informacji podanych przez innego oszołoma, oraz za to że nie zauważasz, iż każdy naród potrzebuje innych regulacji prawnych ze względu chociażby na to że jeden naród to oszuści, złodzieje, którzy w oświadczeniach wyprą się matki dla korzyści, a inne narody jeżeli coś oświadczają to faktycznie tak jest.
Od lutego 2017 roku wniosek CEIDG możesz przygotować przez telefon. Polecam Ci generalnie stronę www.ceidg.gov.pl gdzie dowiesz się wszystkiego na temat zakładania działalności gospodarczej.
Schody zaczynają się, gdy już masz działalność gospodarczą założoną... System podatkowy i ubezpieczeniowy są bardzo skomplikowane, ale nie ma to nic wspólnego z założeniem działalności.
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że swoją przerwę śniadaniową zużytkowałem właściwie, uświadamiając chociaż jedną niedouczoną jednostkę.
W Polsce mamy januszy biznesów i nieuczciwych przedsiębiorców. W Angili mamy uczciwych przedsiębiorców. Skąd taka różnica? Bo Polak Polakowi wilkiem.