@Ashardon Wpadł sąsiad i bił brawo, za nim teściowa biła brawo i zalewała się łzami przywróconej wiary w ludzkość. Przez komin wpadł kominiarz i bił brawo. Psy klaskały i chomik wpieprzał jabłko ( i klaskał).
kurde czytałem do końca z nadzieją na smoki, kolejny atak Voldemorta, wybuch atomowy,cokolwiek co rozkręciło by akcję niestety... Laska się poryczała... Można było to streścić. Wyszłam z domu spotkałam babcie i się popłakałam. O kryptoreklamie badziewnym mark i produktów nie wspomnę. Innymi słowy szalona podróż laski z domu do pracy i z powrotem.
Już był ten demot jakiś dłuższy czas temu. Wogule jest plaga powtarzających się demotywatorów. Nie wiem czy ludzie kradną czy dla głównej wrzucają co kilka miechów to samo.
Z tą historią jest trochę jak z obrazem jelenia na rykowisku. Uważasz, że kicz i tandeta straszna. Przynajmniej do czasu, aż sam o 4 nad ranem, stojąc po kolana we mgle, nie zobaczysz takiej sceny.
i ta hipokryzja.. Inni ludzie "debile"- bo pościel z Zary Home, ze skypa korzystają i Iphone 6 itd.
Ale swoją relacje rozpoczyna od : odwiedzę Tigera, h&m a na ipodzie muzyka gra. i jeszcze zjem w knajpce bo się zrobić nie chce a innym musi;p
Nie ważne, czy jest to wymyślone, czy nie. Istotne jest to, że świat się przyzwyczaja na cierpienie oraz takie tematy widać po komentarzach już nudzą, a problemy jak w większości przypadków nie były rozwiązane, tak dalej nie są.
@Antymonachomachia Takich problemów się nie "rozwiąże". Wszyscy oczekują, że problemy ma rozwiązać "system", a nie ja. A świat bez "problemów", to świat, w którym niepotrzebna jest życzliwość i dobro. Nie sądzę, żeby w takim świecie dobrze się żyło.
@Geoffrey W pojedynkę na pewno nie, ale z pozytywnym podejściem i chociaż odrobiną wysiłku w tym kierunku może kiedyś pojawi się iskierka, która rozpali wielu ludzi ku rozwiązaniu chociaż jednego problemu. Podejście "zostawmy to i tak nic nie zrobimy" jest trochę przykre.. ugruntowuje mnie w przekonaniu o egoistycznej naturze człowieka. Świat bez problemów nigdy się nie pojawi, a jak już to na krótką chwilę, bo w przeciwieństwie do dobra cząstkę zła jeden człowiek bez większego wysiłku może roznieść w postaci problemów jak rak w organizmie bez układu odpornościowego.
@Antymonachomachia Nie chodzi mi o podejście "zostawmy to, i tak nic nie zrobimy". Przeciwnie, to świetnie, że dziewczyna znalazła w sobie wrażliwość i dobro, i pomogła konkretnej kobiecie, a nie poszła zająć się naprawianiem świata i budowaniem "systemu", który rozwiąże ten problem.
@Geoffrey I chyba tak własnie powinniśmy działać.. systemy mają to do siebie, że są wadliwe, a i egoizm ludzki zawsze się wkrada i chcąc, nie chcąc, wygrywa. Myślę, że zmienić świat możemy poprzez dawanie przykładu, wielokrotnie, bezinteresownie, aż w końcu wszyscy się "zarażą" ;) w tej sytuacji z czasem i tak ludzie zaczną pomagać "bo każdy tak robi", ale lepsze to, niż dzisiejsza popularna moda na gapiostwo i trud w odłączeniu się od "stada".
A tak na poważnie to tak już jest. Jakbym miał pomóc każdemu to nawet kasy Kulczyka by mi brakło. Ale w zakresie na jaki mnie stać to pomagam, głównie WOŚP.
@alewis8 Chyba najważniejsze było to, że ta pani nie prosiła o pomoc. Chciała uczciwie zarobić na sprzedaży kwiatków. Dziewczyna sama wykazała się wrażliwością.
Czyli co, osoba, która ma dużo pieniędzy ma być z automatu szczęśliwa, bo je ma? A co ze słynnym "pieniądze szczęścia nie dają"? Może starsza kobiecina przeżyła piękne życie, realne życie, pełne ludzi a nie kontaktów na Facebooku? Może młoda z iPodem jest nieszczęśliwa, bo tak naprawdę jej życie jest puste, bez uczuć?
Propaganda.
ukryta reklama zara home i Iphone 6 ... chyba zamówię sobie nasiona nasturcji...
nie pisz więcej. strrrrasznie przudlugie to
Witamy w realnym życiu?
Przeczytałem początek i koniec. Czy ktoś bił brawo?
@Ashardon Wpadł sąsiad i bił brawo, za nim teściowa biła brawo i zalewała się łzami przywróconej wiary w ludzkość. Przez komin wpadł kominiarz i bił brawo. Psy klaskały i chomik wpieprzał jabłko ( i klaskał).
@hade4x Skoro wpieprzał jabłko, to nie klaskał, tylko mlaskał!
@ZnawcaChomikówFutrzastych Chomik ma 4 łapki. Dwoma trzymał jabłko a dwoma klaskał.
kurde czytałem do końca z nadzieją na smoki, kolejny atak Voldemorta, wybuch atomowy,cokolwiek co rozkręciło by akcję niestety... Laska się poryczała... Można było to streścić. Wyszłam z domu spotkałam babcie i się popłakałam. O kryptoreklamie badziewnym mark i produktów nie wspomnę. Innymi słowy szalona podróż laski z domu do pracy i z powrotem.
Już był ten demot jakiś dłuższy czas temu. Wogule jest plaga powtarzających się demotywatorów. Nie wiem czy ludzie kradną czy dla głównej wrzucają co kilka miechów to samo.
w ogóle*
Z tą historią jest trochę jak z obrazem jelenia na rykowisku. Uważasz, że kicz i tandeta straszna. Przynajmniej do czasu, aż sam o 4 nad ranem, stojąc po kolana we mgle, nie zobaczysz takiej sceny.
i ta hipokryzja.. Inni ludzie "debile"- bo pościel z Zary Home, ze skypa korzystają i Iphone 6 itd.
Ale swoją relacje rozpoczyna od : odwiedzę Tigera, h&m a na ipodzie muzyka gra. i jeszcze zjem w knajpce bo się zrobić nie chce a innym musi;p
Nie ważne, czy jest to wymyślone, czy nie. Istotne jest to, że świat się przyzwyczaja na cierpienie oraz takie tematy widać po komentarzach już nudzą, a problemy jak w większości przypadków nie były rozwiązane, tak dalej nie są.
@Antymonachomachia Takich problemów się nie "rozwiąże". Wszyscy oczekują, że problemy ma rozwiązać "system", a nie ja. A świat bez "problemów", to świat, w którym niepotrzebna jest życzliwość i dobro. Nie sądzę, żeby w takim świecie dobrze się żyło.
@Geoffrey W pojedynkę na pewno nie, ale z pozytywnym podejściem i chociaż odrobiną wysiłku w tym kierunku może kiedyś pojawi się iskierka, która rozpali wielu ludzi ku rozwiązaniu chociaż jednego problemu. Podejście "zostawmy to i tak nic nie zrobimy" jest trochę przykre.. ugruntowuje mnie w przekonaniu o egoistycznej naturze człowieka. Świat bez problemów nigdy się nie pojawi, a jak już to na krótką chwilę, bo w przeciwieństwie do dobra cząstkę zła jeden człowiek bez większego wysiłku może roznieść w postaci problemów jak rak w organizmie bez układu odpornościowego.
@Antymonachomachia Nie chodzi mi o podejście "zostawmy to, i tak nic nie zrobimy". Przeciwnie, to świetnie, że dziewczyna znalazła w sobie wrażliwość i dobro, i pomogła konkretnej kobiecie, a nie poszła zająć się naprawianiem świata i budowaniem "systemu", który rozwiąże ten problem.
@Geoffrey I chyba tak własnie powinniśmy działać.. systemy mają to do siebie, że są wadliwe, a i egoizm ludzki zawsze się wkrada i chcąc, nie chcąc, wygrywa. Myślę, że zmienić świat możemy poprzez dawanie przykładu, wielokrotnie, bezinteresownie, aż w końcu wszyscy się "zarażą" ;) w tej sytuacji z czasem i tak ludzie zaczną pomagać "bo każdy tak robi", ale lepsze to, niż dzisiejsza popularna moda na gapiostwo i trud w odłączeniu się od "stada".
był już podobny wpis
Pierdoły.
Dajcie namiary na pracę w której można połowę czasu spędzić na fejsie
Tekst zawiera lokowanie produktu :D
A tak na poważnie to tak już jest. Jakbym miał pomóc każdemu to nawet kasy Kulczyka by mi brakło. Ale w zakresie na jaki mnie stać to pomagam, głównie WOŚP.
@alewis8 Chyba najważniejsze było to, że ta pani nie prosiła o pomoc. Chciała uczciwie zarobić na sprzedaży kwiatków. Dziewczyna sama wykazała się wrażliwością.
Gratuluję. To najlepiej wydane 10 złotych w Twoim życiu.
90 % tej historyjki bym usunął bo wątek można stracić
Czyli co, osoba, która ma dużo pieniędzy ma być z automatu szczęśliwa, bo je ma? A co ze słynnym "pieniądze szczęścia nie dają"? Może starsza kobiecina przeżyła piękne życie, realne życie, pełne ludzi a nie kontaktów na Facebooku? Może młoda z iPodem jest nieszczęśliwa, bo tak naprawdę jej życie jest puste, bez uczuć?