Ta kompletnie niezrozumiała dla mnie i nieuzasadniona nienawiść polaków do wszystkich, którzy są inni: już nawet nie gejów czy żydów, ale po prostu ludzi, którzy inaczej się ubierają czy jedzą co innego niż oni, to jest powód, dla którego jeśli ktoś zapyta mnie, czy jestem patriotą odpowiem, że nie. Flaga to kawałek materiału, ziemia jest wszędzie taka sama. To ludzie tworzą kraj.
Bo polak zawsze nienawidzi inności. a przynajmniej od jakichś 200-250 lat. nic na to nie poradzisz. dalej będą sobie siedzieć pod blokiem, pluć na każdego i trwać w tej bańce jaki to nie jest porządny naród bohaterów. i jak w ogóle się dobrze tu żyje. no znaczy bieda w kraju bo kradną ciągle (no bo przecież to nie moja wina że wykształcenie mam takie a nie inne i umiejętności brak) i każdy robi po 2000 zł, ale nie ma tych imigrantów no to raj na ziemi. tego pokolenia już nikt nie zmieni, może przynajmniej następne nie będzie tak stracone.
Bo na całym świecie vaperów hipsterów veganów i crossfitowców nienawidzą tylko i wyłącznie polaczki, nikt inny. Nienawiść i zaściankowość mamy we krwi, jesteśmy beznadziejni i nic nas nie zmieni. Rasizm, ksenofobia, islamofobia, pedofilofobia, loxizm, i plucie na wszystko. WSTYD!
Przecież to my zawsze przyjmowaliśmy np. innowierców którzy w innych krajach byli prześladowani :). Jako Polka powiem Wam, że nie śmieję się z inności tylko z bycia na pokaz. Ktoś jest wege, homo? Nie widzę problemu, gorzej gdy biega w kółko i informuje o tym wszystkich. Wtedy jest po prostu głupi i należy wyśmiać jego postawę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 marca 2017 o 19:58
Żałośni jesteście, a najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że gdyby nie Wasze jojczenie na okrągło na każdym możliwym portalu i stronie, to nikt prawie nie zajmowałby się tematem hipsterów, wegan itd.
W sumie to do nikogo z wymienionych nic nie miałbym za wyjątkiem wegan. Cała reszta mieści mi się jeszcze w granicach normalności. Weganizmy i inne pochodne to według mnie choroby psychiczne i powinny być leczone poprzez namaszczanie w wannie pełnej piersi z kurczaka w panierce z czipsów z biedronki zamiast bułki tartej.
bo to nie jest prawdziwa inność, tylko silenie się na inność i obnoszenie się z nią, bo nic innego nie ma się do pokazania. to odnośnie hipsterow. Nie kumam, co tu robi crossfit.
I jeszcze jeden LGBT
Ta kompletnie niezrozumiała dla mnie i nieuzasadniona nienawiść polaków do wszystkich, którzy są inni: już nawet nie gejów czy żydów, ale po prostu ludzi, którzy inaczej się ubierają czy jedzą co innego niż oni, to jest powód, dla którego jeśli ktoś zapyta mnie, czy jestem patriotą odpowiem, że nie. Flaga to kawałek materiału, ziemia jest wszędzie taka sama. To ludzie tworzą kraj.
Bo polak zawsze nienawidzi inności. a przynajmniej od jakichś 200-250 lat. nic na to nie poradzisz. dalej będą sobie siedzieć pod blokiem, pluć na każdego i trwać w tej bańce jaki to nie jest porządny naród bohaterów. i jak w ogóle się dobrze tu żyje. no znaczy bieda w kraju bo kradną ciągle (no bo przecież to nie moja wina że wykształcenie mam takie a nie inne i umiejętności brak) i każdy robi po 2000 zł, ale nie ma tych imigrantów no to raj na ziemi. tego pokolenia już nikt nie zmieni, może przynajmniej następne nie będzie tak stracone.
Bo na całym świecie vaperów hipsterów veganów i crossfitowców nienawidzą tylko i wyłącznie polaczki, nikt inny. Nienawiść i zaściankowość mamy we krwi, jesteśmy beznadziejni i nic nas nie zmieni. Rasizm, ksenofobia, islamofobia, pedofilofobia, loxizm, i plucie na wszystko. WSTYD!
Przecież to my zawsze przyjmowaliśmy np. innowierców którzy w innych krajach byli prześladowani :). Jako Polka powiem Wam, że nie śmieję się z inności tylko z bycia na pokaz. Ktoś jest wege, homo? Nie widzę problemu, gorzej gdy biega w kółko i informuje o tym wszystkich. Wtedy jest po prostu głupi i należy wyśmiać jego postawę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2017 o 19:58
Żałośni jesteście, a najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że gdyby nie Wasze jojczenie na okrągło na każdym możliwym portalu i stronie, to nikt prawie nie zajmowałby się tematem hipsterów, wegan itd.
W sumie to do nikogo z wymienionych nic nie miałbym za wyjątkiem wegan. Cała reszta mieści mi się jeszcze w granicach normalności. Weganizmy i inne pochodne to według mnie choroby psychiczne i powinny być leczone poprzez namaszczanie w wannie pełnej piersi z kurczaka w panierce z czipsów z biedronki zamiast bułki tartej.
bo to nie jest prawdziwa inność, tylko silenie się na inność i obnoszenie się z nią, bo nic innego nie ma się do pokazania. to odnośnie hipsterow. Nie kumam, co tu robi crossfit.
Na koniec wszedł SB-ek z KOD i położył się na ziemi.
Dostali? Myślałem, że to jedna osoba była