Kiedy po raz pierwszy usłyszałem ten kawał, zastanawiałem się, kiedy ktoś zrobi z niego pełnometrażowy film w dobrej obsadzie. Scheda po Barei leży wprost na ziemi, a zarys scenariusza już gotowy. Minęło wiele lat, filmu jak nie ma, tak nie ma. Tylko wódka jest.
Kordła nać!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2017 o 10:08
Stereotypy stereotypami, ale jakby tak naprawdę to wyglądało to jestem pewien że w Rosji nic nigdy by nie było zrobione i dalej siedzieliby w jaksiniach
Tak jest i tak ma być..
przyjechał mediator do porwanego samolotu. Wiara to trudna rzecz
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem ten kawał, zastanawiałem się, kiedy ktoś zrobi z niego pełnometrażowy film w dobrej obsadzie. Scheda po Barei leży wprost na ziemi, a zarys scenariusza już gotowy. Minęło wiele lat, filmu jak nie ma, tak nie ma. Tylko wódka jest.
Kordła nać!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2017 o 10:08
@Rhz
cały scenariusz, dodać dialogi i dwie godziny lejesz ze śmiechu
Rosyjski improlot
To są "opowieści stewardesy" i ten kawał jest starszy od ropy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2017 o 10:52
@rzviro
Nie ma znaczenia, przyjemnie się czyta
Stereotypy stereotypami, ale jakby tak naprawdę to wyglądało to jestem pewien że w Rosji nic nigdy by nie było zrobione i dalej siedzieliby w jaksiniach
Rzeczywiste traktowanie porywaczy jest zupełnie inne (jak taki dożyje do procesu to miał szczęście) ale miło się czyta te dyrdymały ;)