W tym brutalnym i pełnym ignorancji świecie kobiety nie są przyzwyczajone do bycia traktowanymi jak księżniczki. Jeśli facet jest bardzo miły, dziewczyna od razu nabiera podejrzeń, że czegoś od niej chce
"Takie jest moje zdanie. Milusi kluseczek w życiu to też milusi kluseczek w łóżku. Niegrzeczny facet to bardziej namiętny kochanek"
Wydaje mi się, że my, kobiety, po prostu mamy w genach miłość do niegrzecznych chłopców. Po pierwsze, my tej jesteśmy łowczyniami i lubimy rozkochiwać w sobie facetów trudnych do zdobycia. Po drugie, już od pradawnych czasów szukamy mężczyzn, którzy potrafią o nas rywalizować i zapewnić nam bezpieczeństwo, a do tego czasem trzeba odrobiny agresji...
Mili faceci skaczą wokół swoich dziewczyn, co jest super, ale nie bez przerwy. Ja chcę w związku emocji, ognia, upadków, aby później móc znowu namiętnie wzlecieć. Wolę mężczyzn, którzy od czasu do czasu bywają nieprzewidywalni. Związek z facetem, który przytakuje mi na każdym kroku, jest potwornie nudny
Lubię wiedzieć, że mój mężczyzna mnie potrzebuje. Kiedyś mój chłopak, zdecydowanie niegrzeczny typ, powiedział mi, że czasami tylko ja go powstrzymuję przed pakowaniem się w poważne tarapaty. Czuję, że jestem w jego życiu kimś naprawdę ważnym
Typowy miły facet to kandydat na męża, nie na chłopaka. Ja nie szukam jeszcze aż tak poważnego związku, chcę się zabawić, wyszaleć. Mężczyzna, który szuka we mnie matki swoich dzieci póki co jest dla mnie przerażający
Mili mężczyźni mają w zwyczaju szanować ludzi bardziej, niż ci na to zasługują. Z pewnością tak jest w przypadku kobiet. Wkurza mnie, jak zołzy traktują swoich miłych facetów. Typowy drań nie ma takich klapek na oczach. Widzi kobietę taką, jaką ona jest. Jeśli jest pustakiem, nie udaje, że jest wybitnie inteligentna. Taka szczerość kręci mnie o wiele bardziej, niż maślane oczy
A później ogłoszenie:
"Samotna matka szuka miłego faceta, tylko poważne propozycje, liczę na poważny związek".
@Painkiler1 Racja, np portalu Sympatia pelno takich siedzi !
Na początku pomyślałem co to za głupoty... ale nr. 6 wyraźnie pokazał że to zestawienie tworzyła osoba kompletnie niedojrzała.
ewentualnie "wszyscy faceci to świnie"
@Painkiler1 miłego, spokojnego z własnym mieszkaniem i samochodem. bo tata łobuz jeden nie płaci alimentów z więzienia.
Co do drugiego obrazka - ci dranie dość często nie są dobrzy w łóżku. Oni się wyżywają na tych kobietach, zapominając o tym, że kobieta też chce odczuwać przyjemność. Masturbują się nią. Po seksie porzucają je jak zużyte zabawki. Mówię, że ci dranie, dranie, a nie ludzie, którzy mają ciekawsze od ciebie życie :P
Nie kobiety, tylko dziewczynki, którymi rządzą rozbuchane hormony a nie mózg...
tak samo jak mezczyzni wola wesole dziewczyny od tych cieplych klusek.
@Lillastar "wesołe"? to Twoja odpowiedź?
@Adder Bywa tez i tak ze takie dziewczyny typu "łobuz kocha najbardziej" mają cholernie nie pokolei w głowie (od nadpobudliwych dresiar przez różne karyny o zmiennych stanach świadomości po kobiety wmawiające sobie depresję i inne zaburzenia). Nie biorą nigdy pod uwagę że faceci uwielbiają wesołe, uśmiechnięte dziewczyny. Nie mówię oczywiscie tutaj o ogóle tylko tym czego byłam świadkiem. Często fajne ogarnięte dziewczyny miały też fajnych ogarniętych chłopaków (tak, te ciepłe kluchy). Często też taki udany związek fajnej dziewczyny z tą "ciepłą kluchą" stawał się powodem do zazdrości u zgorzkniałych co wolą łobuzy. Często z zazdrości/zawodu/innego czegoś zaczynały dorabiać ideologie i na siłę wmawiać zalety. Nie mówię tutaj o ogóle, tylko tym co widziałam.
@Magude nie popadajac w skrajnosci i jakies patologiczne sytuacje, to taka ciepla kluska zarowno jako facet i jako kobieta jest srmiertelnie nudna. oczywiscie zwiazek z osoba poukladana, madra i odpowiedzialna ma swoje zalety, ale jezeli po pol roku bycia z taka osoba Ty wiesz juz jak bedzie wygladalo i co sie wydarzy przez nastepne 50 lat Waszego zycie to chyba nie dokonca jest ok. a wiesz to dlatego ze Twoj partner/partnerka jest tak przewidywalna, poukladana, pedantyczna, odpowiedzialna ze nie ma najmnijeszych szans zeby wydarzylo sie cos spontanicznego i nieprzewidzainego w Waszym zyciu.
Bedac z taka partnerka/partnerem predzej czy pozniej znajduje sie kochanka, kochanke ktora dostarczy chociaz troche emocji czy urozmaicenia w zyciu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 maja 2017 o 11:34
@Lillastar Tak, mój chłopak to taka ciepła kluska nie szukająca niepotrzebnie problemów.
Może się nie zrozumiałyśmy o co chodzi z ciepłą kluchą :D Ja mam na myśli chłopaka który sobie nie szuka problemów. Nie jesteśmy ani pedantyczni a zdarzają nam się sytuacje w których prawdopodobieństwo ciężko jest uwierzyć. Ani trochę się z nim nie nudzę, planuję z nim przyszłość a popadaniu w rutynę zapobiegają zupełnie inne rzeczy :D Nie brakuje tutaj spontaniczności ani coraz tu głupszych "zrządzeń losu" :D
Ale masz (+) bo jeśli chodzi o twoją definicję "ciepłej kluski" to się zgadzam :D
Wow. Chyba zostanę gejem...
będziesz szukał łobuza?
@Gambini Będzie szukał kogoś POTĘŻNEGO.
Bardziej bzdurnego pier.....enia to ja już dawno nie czytałem.
I bardzo dobrze. Skoro nam wolno być dupkami, to laskom wolno być lekkomyślnymi głupolkami.
a później wielki płacz i zgrzytanie zębami..
a potem że zupa była za słona
@Berkanan A kotlet firanka
http://demotywatory.pl/4770226/Widuje-to-pytanie-regularnie-wiec-pomyslalem-ze-poswiece
Ale bzdura...
Miły facet czegoś chce. A niemiły to nie? Zwłaszcza jak podchodzi z tekstem "bzykasz się czy trzeba z tobą chodzić"... Różnica jest taka, że miły facet prawdopodobnie uszanuje to co mu dasz...
Yyy, kolejna bzdura. Drań myśli w łóżku tylko o sobie - to chyba przeciwieństwo dobrego kochanka.
Dopiero trzecia karta ma w sobie coś z prawdy. Tylko że to potwierdza jak bardzo prymitywne jest myślenie kobiet w doborze partnera... Tysiące lat ewolucji jak krew w piach XD.
Yhm, czyli dresiarz jest nieprzewidywalny. Tylko z dwojga złego - co jest lepsze? Facet któremu odbija bez powodu czy facet któremu nie odbija wcale?
Nie wspominając już o tym że kreatywność w związku nie wyklucza się z byciem ogarniętym facetem tudzież bycia miłym...
Oooo to już pełen powrót do głupoty XD. Czyli chcesz być adorowana, ale facet miły jest bee bo są podejrzani bo czegoś chcą? To jak w końcu z tą adoracją jest? Chcesz być adorowana, ergo, chcesz aby facet coś chciał czy nie?
Mało tego, tekst "czuję, że jestem w jego życiu kimś naprawdę ważnym" to przecież definicja z kimś miłym w związku! Jak facet jest miły, szanuje cię to jesteś kobieto kimś ważnym dla niego! Jak ma ci to inaczej pokazać? Waląc w pysk?
O, kolejna głupotka... Yhm, czyli dla was chłopak, to nie jest potencjalnie przyszły mąż? No to robicie z siebie niezłe [piiip].
To chyba normalna kolej rzeczy. Najpierw facet jest chłopakiem, potem awansuje na narzeczonego a w końcu na męża :/ . TAK powinno być. A nie "teraz chcę szaleć, bzykać się jak głupia, dam sobie zrobić bachora a potem wyjdę za tego miłego faceta, bo mój ukochany drań uciekł przed rodzicielstwem" no soooorry...
Boże! Widzisz i nie grzmisz! Czyli szacunek w związku jest bee. Interesujące - polecam zakochać się w muzułmaninie, wypas po całości. Zabroni ci wychodzić z domu, będzie cię lał i mieszał z błotem, oprócz tego będzie cię zdradzał z innymi żonami oraz kozami... Fajnie będzie!
Porządny facet ma być wrażliwy wobec ciebie i jak pancernik dla całego świata. To, że on pęknie w sytuacji tylko z tobą i się rozklei, to nie znaczy że jest słaby! Słaby jest nie ten, kto się rozklei. Słaby jest ten kto nawet nie podejmie walki. Każdego można złamać - kwestia środków. A TWOJĄ rolą jako kobiety jest dbać, żeby facet się nie rozleciał... Kobieta powinna być jak "osobista cheerleaderka" która zawsze zmotywuje, zachęci... Pamiętaj że wrażliwość = empatia. I gdy ty będziesz w potrzebie to wrażliwy facet cię zauważy. Drań cię oleje i pójdzie na piwo z kumplami bo nie będzie chciał słuchać twojego szlochania za ścianą :/ .
Znowu kobieta źle widzi i nawet nie pomyśli... A pomyślałaś że może ci faceci po prostu bardziej niż siebie szanują ją? Jeśli np zero szacunku do siebie to 0pkt, a on ma wobec siebie 100 pkt, to ją szanuje na 1000pkt. To coś złego? Jednak jest solidny powód zaniżania własnej wartości u miłych facetów. Jest nim właśnie to, że wolicie drani. Kłóci się to z męskim kręgosłupem moralnym. Facet ma dylemat czy być dobrym człowiekiem i być samemu, czy porzucić ideały, stać się draniem i mieć wianuszek durnych lal.
Reasumując, cała galeria jest typowym przykładem nastolatki która kieruje się tylko tym co ma między nogami. Wybiera faceta który wydaje się być seksowny, całkowicie olewając to kim będzie dla niej w stałym związku... Innymi słowy - dno i wodorosty.
@rafik54321 ale pysiu tak jest i sa na to dowody xD
@pani__jeziora Jestem w stanie uwieżyć w to, że znajdzie się tu pierdyliard osób które w to uwierzą. Podobnie jak teoria płaskiej ziemi. Też to miały być jaja, ale milion osób zrobiło sobie jaja a kolejny miliard w to uwierzył :/ . Głupotę trzeba tępić...
PS - część kobiet na pewno w to wierzy. Wszak samotnego drania nie spotkasz...
2 pierwsze to wyobrażenia jakieś przygłupiej nastki, 3. to bzdura, bo genetycznie kobiety nie są łowczyniami (nigdy w historii się nie zajmowały łowiectwem)., 3. patrz pierwsze 2 w wersji jeszcze mocniejszej. 4. to po prostu inteligentny facet i banalna w manipulacji lasencja. 5. nie odnosi się do dojrzałej kobiety, tylko dziewczyny i to tak patrząc po moich znajomych z 15-17-letniej. 6. to bzdura. Nie da się "za bardzo szanować" nikogo. Szanowanie jest zero jedynkowe. I nie ma nic wspólnego z resztą tekstu, która i tak jest bzdurą. 7. A ja mam wrażenie, że jesteś tępa. Cóż, słonko, sama nie chciałaś idealizowania :) 8. Nie masz szacunku to ty do siebie pisząc całe te bzdury przez 8 obrazków. Znalem jednego grzecznego kolesia, prawdziwego dżentelmena, który potrafił walnąć goscia w łeb za użycie słowa "dupa" w jego obecności. Był wyjątkowo trudny w kontakcie, jeśli się go nie traktowało z najwyższym szacunkiem. Choć ponoć czasem całował buty swojej dziewczyny. Buty, stopy, ręce, brzuch...
"Mężczyzna który szuka we mnie matki swoich dzieci jest przerażający" - WAT? Jeśli chodzi ci o aspekt społeczny to dżientelmen będzie brał taką opcję pod uwagę i o ile poczeka to w razie wpadki weźmie odpowiedzialność gdy "słodkie łobuzy" to generatory samotnych matek, jeśli zaś masz na myśli podświadomość/instynkt to nie oszukuj się, facet stąd chce seksu by przekazywać geny.
@mareczek00713 to dlaczego jest pelno ogloszen samotnych matek ktore szukaja kogos milego
Miły czy drań... Rzeczywistość jest taka, że nieodpowiedni facet nie jest ani pierwszym ani drugim. Prawdziwy sukces daje poczucie stabilizacji a jeśli facet jest draniem lub jest miły i nie potrafi tego zapewnić, z pewnością coś pójdzie nie tak. Gdybym podchodził do wszystkiego po raz drugi (przed małżeństwem), z pewnością łatwo przychodziłoby mi wykorzystywanie kobiet. No ale ja jestem z tego wynika miły bo nie robiłbym tego z zasady.
takich bzdur dawno nie czytałam. ..mam wrażenie, że pisał to ktoś tak oderwany od życia, tak niedojrzały, conajmniej jak większość polityków miłościwie nam panujących. ..
Zgadzam się z przedmówcą, również kobietą będąc. O łobuzach fajnie się plotkuje w wieku 16 lat, potem się z tego wyrasta.
Oburzacie sie tu w komentarzach ale to jest niestety prawda
Owszem, ale dziewczyny (bo nie kobiety) dla których to jest prawda, są mało interesujące dla dojrzałego mężczyzny.
Skoro to jest prawda, to ta prawda powinna zostać ujęta w polskim prawie i brana pod uwagę w sprawach sądowych o „agresję w rodzinie” i „gwałt małżeński”. Nie życzę sobie, aby moje podatki marnowano na sprawy sądowe, w których powódka jest kobieta, która chciała „niegrzecznego chlopca”.
byłem kiedyś na takiej "domówce", gdzie poznałem taką parę... ona głupiutka, on brutalny dres. Jak w pewnej chwili usłyszałem krzyki z pokoju obok, to wpadłem i zobaczyłem taki obrazek: ona leży na ziemi i go przeprasza że coś powiedziała, on ją kopie po głowie i rękach którymi się osłaniała. Jak go odciagnąłem to zaczął się jeszcze do mnie rzucać i złamałem mu rękę. Sprawa w szpitalu i sądzie się skończyła, byłem świadkiem.
Szanowni autorzy demotywatorów typu: "X rzeczy, które kobiety/mężczyźni coś tam, coś tam". Zacznijcie tytułować swoje galerie: "X rzeczy, które JA coś tam, coś tam".
Takie zagrywki są żenujące - z tego by wynikało, że, według Was, wszystkich kręci to samo, wszystkie kobiety/mężczyźni są tacy sami.
Poważnie tak wielu z Was, komentujących, naprawdę wierzy, że to, co jest tutaj napisane, odnosi się do wszystkich? Kiedy czytam większość komentarzy, mam wrażenie, że tak... niedojrzałe dzieci - dogryzacie sobie, jakby Waszym jedynym życiowym celem było to, żeby kogoś obrazić, wyżyć się.
Autorzy takich demotywatorów tylko szerzą w ten sposób nienawiść. Spójrzcie tylko co się teraz dzieje - kobiety/dziewczyny będą pisały "mnie to wcale nie dotyczy" - drogie Panie, nie musicie, ponieważ nikt poważny nie bierze tego serio, a idiotami pozbawionymi umiejętności logicznego myślenia nie ma się co przejmować. Mężczyźni/chłopcy natomiast piszą "teraz widać, że baby to szmaty/suki/idiotki itd." - Panowie, po co? Szukacie pretekstu, żeby się wyżyć, czy naprawdę w to wierzycie?
Nauczmy się odróżniać fikcję od rzeczywistości, nam wszystkim będzie żyło się łatwiej.
I tak na marginesie - uważam, że miły mężczyzna znajdzie wartościową wybrankę szybciej, niż drań...
Bolesna prawda w tym przypadku polega miedzy innymi na pokazaniu wlasnej nieznajomosci jezyka angielskiego, ale uzywania go mimo wszystko (gentleman). Trzy kropki nie pomoga.
Prawda jest banalnie prosta - kobiety są sterowane przez geny w ten sposób, by dać się zapładniać "draniom", ponieważ teoretycznie tacy mężczyźni dysponują genami zapewniającymi dzieciom lepsze zdolności przetrwania. Wszystko inne to tylko racjonalizacja, najczęściej jeszcze obłudna. Tak że prawdą jest tu tylko "mamy to w genach". Na 100%.
kobiety już mają tak wysokie wymagania ,ze już dawno dałem sobie spokój. Najlepsze jest to ,że te brzydsze mają czasami jeszcze większe niż te ładne bo myślą ,ze są inteligentniejsze. Wole mieszkać sam i nie podejmować juz tego wyzwania, jest to zbyt kosztowne hobby , a jak się nie jest jeszcze z urodzenia atrakcyjnym to też bardzo flustrujące.
Żadna mnie nie chce. Wszystkie są takie same. Beeeee A może to z tobą coś jest nie tak, nie pomyślałeś o tym?
Powiem inaczej: facet, który jest dżentelenem (jestem w Polsce, więc i tak piszę), nie będzie się interesował laską pokroju autorki tego tekstu. Inna sprawa, że wiekszość tego typu facetów nie tylko nie zna strachu, ale i potrafi skutecznie przyłożyć. A to, że woli unikać bujek, nie znaczy, że jest tchórzem. Dżentelmen to nie to samo co fajtłapa czy nieudacznik. To często faceci sukcesu, a dziewczyny pokroju autorki rzadko mają możliwość do nich zbliżenia się.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2017 o 13:03
Z tego co zauważyłem to najczęściej jak facet jest dla kobiety szczerze miły, nie udaje tylko po prostu taki jest to jest olewany. A jak jest miły tylko po to żeby ją zaliczyć to nagle ma powodzenie jak cholera. Każda kobieta jak się jej spytasz jaki jest jej ideał to powie między innymi że ma być szczery. A to gówno prawda. Szczery mężczyzna nie ma żadnych szans u kobiet. One mają w genach to że lubią być oszukiwane czy co?
Nie trzeba być draniem, aby mieś takie poglądy jak te im tu przypisane. Zapewne można być też szanującym siebie gentelmenem i wiedzieć jak ten Świat funkcjonuje. Bo poszczególne tu "prawdy" wydają się prawdziwe. Tylko sztywne przypisanie ich pewnej grupie tu nie pasuje.
Brutalnie szczere tłumaczenie z gimbolemingowego na polski:
1. Mam paranoję.
2. Lubię jak ktoś mnie egoistycznie rżnie i ma gdzieś czy ja się dobrze bawię.
3. Nie rozumiem, że agresja to była metodą zapewniania bezpieczeństwa w czasach maczug i mamutów, a teraz liczy się intelekt + wydaje mi się że zblazowany ruchacz wszystkiego co się rusza jest 'trudny do zdobycia', bo trudno go powstrzymać przed dmuchaniem moich koleżanek.
4. Mam borderline i bez awantur i poczucia zagrożenia się nudzę.
5. Szukam sobie synusia, a nie partnera.
6. Chcę być przerżniętą przez pół miasta samotną matką 30+, której wtedy się zamarzy spokojny i dojrzały związek.
7. Kręcą mnie egoistyczni i chamscy ludzie niepanujący nad swoimi emocjami. (Asertywność nie ma nic wspólnego ani z byciem miłym, ani byciem draniem)
8. Lubię ludzi nierozważnych i chcę się obudzić z ręką w nocniku (np. z długami) po tym jak mój 'odważny' facet porwie się z motyką na słońce.
9. Mam wrażenie że bycie lojalnym i zaangażowanym równa się brakowi poczucia własnej wartości i nieasertywności, ponieważ jestem mentalną amebą.
Po co zaraz galeria? Nie prościej i krócej po prostu napisać NA TYPOWYCH DRANI LECĄ NIEDOJRZAŁE I MYŚLĄCE TYŁKIEM ZAMIAST MÓZGIEM DZIEWCZYNKI? Wartościowa kobieta weźmie silnego i miłego, a nie dupka czy fujarę miłą, ale nic poza tym.
Jestem kobietą, i absolutnie się z tym nie zgadzam.
W szpilkach po panelach no to powodzenia
durne
i wyssane z palca
Jeszcze wam się nie znudziło?