Nie tylko Polacy nie robią takiego samego tytułu jak oryginał, ale każdy kraj robi to po swojemu. Fajnym przykładem jest Die Hard, gdzie pierwsza część mieści się w szklanym wieżowcu, dlatego nazwali to "Szklama Pułapka", no ale potem były następne częsci i się już nie dało zmienić nazwy, mimo że nijak nie pasowała xD
@kot1986 ale wróćmy do Die Hard. Jakby to można inaczej przetłumaczyć? "Ciężkie umieranie"? Ciężka śmierć? Trudna śmierć? Trudne umieranie? Jakoś dziwnie to brzmi :D
Nie wiem, nie mam pomysłu jak to przetłumaczyć na polski żeby to miało ręce i nogi :)
Dobra, wracając do przykładu Die Hard, o ile u nas pozostali przy jednej nazwie dodając tylko cyferki, to na Węgrzech poniosła ich fantazja, tak po kolei się nazywała każda część: "Uczyń swoje życie drogim", "Twoje życie jest droższe", "Życie jest zawsze drogie".
@Xylar no ale to też jakaś zmiana. I dość konkretne odejście od nazwy. Fakt że w mniejszym stopniu ale czepialscy dalej by się czepiali ;) . A może po prostu takich nieprzetłumaczalnych tytułów po prostu nie tłumaczyć? Jak choćby z filmem "underworld"? Gdzie w zasadzie można by przetłumaczyć jako "podświat".
@rafik54321 powiedziałbym że to kwestia stylistyczna, bo raczej nie mówi się u nas "prawie umierać" czy "ciężko umierać" a tak bym rozumiał tytuł filmu (tylko w trybie rozkazującym, co tym bardziej powoduje kłopot w znalezieniu dobrze brzmiącego polskiego odpowiednika).
Ze strony cambridge: "If a belief or way of behaving dies hard, it takes a long time to disappear, and is not given up easily: 'Old habits die hard.' "
czyli właśnie tak jak mówię; spotkałem się gdzieś teraz na szybko googlując z propozycją związaną z polskim "sprzedać drogo skórę".
Po prostu, są wyrażenia których nie da się przetłumaczyć z danego języka na inny tak by to nadal brzmiało dobrze. Trzeba się z tym pogodzić i nie hejtować że np. polski wydawca - czy ktośtam - przetłumaczył to na "Szklaną pułapkę", bo to myślę dobry tytuł dla tego filmu. A kto mógł przewidzieć że polecą sequele^^
@Xylar i więc dlatego w zasadzie warto wgl nie tłumaczyć :) . Wtedy dla nas, ten tytuł brzmi nieco egzotycznie, niby bez jakiegoś znaczenia więc nie ma czego się czepiać, a jednocześnie nic z niczym nie koliduje.
Kolejny przykład - resident evil. Można by to przetłumaczyć np jako mieszkaniec zła :) . Ale po co?
Albo pacific rim jako pacyficzna obręcz :D . Takie to dziwne tłumaczenie w sumie bez sensu więc nie tłumaczono wgl i tytuł jest zgrabny :)
@rafik54321 nie no, niech sobie tłumaczą, o ile tłumaczenie jest "proste", bez kombinowania. Jak przy Intouchables, A Beautiful Mind, The Green Mile. Ale w innych przypadkach zaiste, nie warto.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2017 o 20:56
Ktoś błysnął z tym seksem. Skoro POMAGAJĄ w obowiązkach domowych to znaczy że dzielą z kimś ten dom. A stwierdzenie że mężczyźni w związku mieszkający ze swoją dziewczyną regularnie uprawiają seks to nie jest odkrycie stulecia
Zamek Królewski w Warszawie został wysadzony przez Niemców nie w trakcie, ale po Powstaniu Warszawskim. Jest to "klasyczna" zbrodnia wojenna, ujęta w katalogu Konwencji Genewskiej, w związku z czym Polska ma prawo wystąpić do Niemiec o odszkodowanie.
Chodzi o to, że Armia Krajowa podpisała kapitulację, działania wojenne ustały, powstańcy zostali rozbrojeni itd., po czym Niemcy bez przeszkód przystąpili do systematycznego burzenia staromiejskiej Warszawy, co im się udało w ponad 90%.
W skrócie: najbardziej zabytkowa część miasta, najcenniejsze zabytki kultury materialnej stolicy (wraz ze znajdującymi się w nich eksponatami, bibliotekami, dziełami sztuki przewiezionymi z całej Polski do Warszawy w celu uchronienia ich przed zniszczeniem) nie uległy zniszczeniu w trakcie ostrzału, działań wojennych, czy powstania, ale zostały przez Niemców celowo, metodycznie i systematycznie zaminowane i wyburzone PO USTANIU DZIAŁAŃ WOJENNYCH!!!
Powtarzam, jest to zbrodnia wojenna ujęta w katalogu Konwencji Genewskiej.
Czekaj, bo mogę się mylić to słońce jest puste w środku skoro jest sferą
@itakprzegrasz istnieje teoria o pustej Ziemii i o pustym Księżycu. To może teraz czas na puste Słońce :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2017 o 8:30
@nkg mam wrazenie, ze te teorie wymyslaja jakies pustaki xD
@nkg ale jaki czas? Taka teoria dawno już istnieje.
@nkg Niedawno też słyszeliśmy o teorii płaskiej Ziemi. może za niedługo ktoś dorobi jeszcze płaski Księżyc i do kompletu Słońce
"Fifth element" to "Piąty żywioł", a nie "Piąty element"
Element
(1.3) filoz. w filozofii starożytnej synonim słowa pierwiastek: (ziemia, woda, ogień lub powietrze)
Nie tylko Polacy nie robią takiego samego tytułu jak oryginał, ale każdy kraj robi to po swojemu. Fajnym przykładem jest Die Hard, gdzie pierwsza część mieści się w szklanym wieżowcu, dlatego nazwali to "Szklama Pułapka", no ale potem były następne częsci i się już nie dało zmienić nazwy, mimo że nijak nie pasowała xD
@kot1986 Szklana pułapka jest przykładem, że nie tylko Polacy zmieniają tytuły, i podałeś jedynie polski tytuł xDDD
@kot1986 Kac Vegas chociazby.
Ale sa tez sytuacje gdzie zmieniano tytuly, np. Terminator na poczatku puszczano pod tytulem Elektroniczny Morderca.
@kot1986 ale wróćmy do Die Hard. Jakby to można inaczej przetłumaczyć? "Ciężkie umieranie"? Ciężka śmierć? Trudna śmierć? Trudne umieranie? Jakoś dziwnie to brzmi :D
Nie wiem, nie mam pomysłu jak to przetłumaczyć na polski żeby to miało ręce i nogi :)
@rafik54321 Bardziej może rozumiejąc 'hard' jako "ledwo" (hardly), "prawie" - "W obliczu śmierci"? :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2017 o 20:40
@alveryn @Delfin37 @rafik54321 @pani__jeziora
Dobra, wracając do przykładu Die Hard, o ile u nas pozostali przy jednej nazwie dodając tylko cyferki, to na Węgrzech poniosła ich fantazja, tak po kolei się nazywała każda część: "Uczyń swoje życie drogim", "Twoje życie jest droższe", "Życie jest zawsze drogie".
@Xylar no ale to też jakaś zmiana. I dość konkretne odejście od nazwy. Fakt że w mniejszym stopniu ale czepialscy dalej by się czepiali ;) . A może po prostu takich nieprzetłumaczalnych tytułów po prostu nie tłumaczyć? Jak choćby z filmem "underworld"? Gdzie w zasadzie można by przetłumaczyć jako "podświat".
@kot1986 serio? Nie wiedziałem XD
@rafik54321 powiedziałbym że to kwestia stylistyczna, bo raczej nie mówi się u nas "prawie umierać" czy "ciężko umierać" a tak bym rozumiał tytuł filmu (tylko w trybie rozkazującym, co tym bardziej powoduje kłopot w znalezieniu dobrze brzmiącego polskiego odpowiednika).
Ze strony cambridge: "If a belief or way of behaving dies hard, it takes a long time to disappear, and is not given up easily: 'Old habits die hard.' "
czyli właśnie tak jak mówię; spotkałem się gdzieś teraz na szybko googlując z propozycją związaną z polskim "sprzedać drogo skórę".
Po prostu, są wyrażenia których nie da się przetłumaczyć z danego języka na inny tak by to nadal brzmiało dobrze. Trzeba się z tym pogodzić i nie hejtować że np. polski wydawca - czy ktośtam - przetłumaczył to na "Szklaną pułapkę", bo to myślę dobry tytuł dla tego filmu. A kto mógł przewidzieć że polecą sequele^^
@Xylar i więc dlatego w zasadzie warto wgl nie tłumaczyć :) . Wtedy dla nas, ten tytuł brzmi nieco egzotycznie, niby bez jakiegoś znaczenia więc nie ma czego się czepiać, a jednocześnie nic z niczym nie koliduje.
Kolejny przykład - resident evil. Można by to przetłumaczyć np jako mieszkaniec zła :) . Ale po co?
Albo pacific rim jako pacyficzna obręcz :D . Takie to dziwne tłumaczenie w sumie bez sensu więc nie tłumaczono wgl i tytuł jest zgrabny :)
@rafik54321 nie no, niech sobie tłumaczą, o ile tłumaczenie jest "proste", bez kombinowania. Jak przy Intouchables, A Beautiful Mind, The Green Mile. Ale w innych przypadkach zaiste, nie warto.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2017 o 20:56
Akurat z tymi obowiązkami domowymi jest dokładnie odwrotnie
Słońce jest kulą, a nie sferą, geniuszu. Sferą jest ewentualnie powierzchnia słońca.
Ktoś błysnął z tym seksem. Skoro POMAGAJĄ w obowiązkach domowych to znaczy że dzielą z kimś ten dom. A stwierdzenie że mężczyźni w związku mieszkający ze swoją dziewczyną regularnie uprawiają seks to nie jest odkrycie stulecia
Zamek Królewski w Warszawie został wysadzony przez Niemców nie w trakcie, ale po Powstaniu Warszawskim. Jest to "klasyczna" zbrodnia wojenna, ujęta w katalogu Konwencji Genewskiej, w związku z czym Polska ma prawo wystąpić do Niemiec o odszkodowanie.
Chodzi o to, że Armia Krajowa podpisała kapitulację, działania wojenne ustały, powstańcy zostali rozbrojeni itd., po czym Niemcy bez przeszkód przystąpili do systematycznego burzenia staromiejskiej Warszawy, co im się udało w ponad 90%.
W skrócie: najbardziej zabytkowa część miasta, najcenniejsze zabytki kultury materialnej stolicy (wraz ze znajdującymi się w nich eksponatami, bibliotekami, dziełami sztuki przewiezionymi z całej Polski do Warszawy w celu uchronienia ich przed zniszczeniem) nie uległy zniszczeniu w trakcie ostrzału, działań wojennych, czy powstania, ale zostały przez Niemców celowo, metodycznie i systematycznie zaminowane i wyburzone PO USTANIU DZIAŁAŃ WOJENNYCH!!!
Powtarzam, jest to zbrodnia wojenna ujęta w katalogu Konwencji Genewskiej.