Patrząc na historię demotywatorów autora: Ma córkę Raylin, która ma 21 lat, ma psa, którego nauczył, by ten nie jadł, jak mu nie pozwoli. Myślał, że ma ciemne fugi, ale po prostu nie mył podłogi. Jego brat jest w pierdlu. Nie jest też przystojny, ani bogaty. Za największe osiągnięcie uważa rzut butelki na butelkę tak, by stała na korku. 13 kwietnia 2017 był w Niemczech i spotkał 100% Niemca. Dumny jest, że w erze waperów, weganów itp, jest alkoholikiem. Nawet wstawił swoje zdjęcie, jak sprzedawał "pelerynę niewidkę". Wydał pięć tysięcy na operację laserową oczu i dziwi się, że nie strzela z nich laserem.
A może po prostu zrzyna wszystko/większość bezmyślnie/specjalnie by było, że to on.
@JustTheDud
Ale Ty wiesz, że memy, to są historie, które po prostu mają zmusić do jakiejś refleksji, zadumy, lub po prostu są dowcipem, a nie opowiadają o życiu autora i ne są jego biografią?
Na tym polegał mój przydługi dowcip. Po co ktoś pisze "moja"? Po co to tłumaczyć? Tłumaczenie tak krótkiego i prostego zdania to obraza dla przeglądających demotywatory i ich intelektu. Czekam, aż gdzieś będzie napisane samo "Hey", a na dole oczywiście "Hej", bo ktoś może nie znać takich podstaw. Po co to przeklejać, nic oryginalnego nie da się wymyślić? Pytania się mnożą, a jedyną odpowiedzią na to pewnie będzie: "To mem" i "nie znasz się".
Patrząc na historię demotywatorów autora: Ma córkę Raylin, która ma 21 lat, ma psa, którego nauczył, by ten nie jadł, jak mu nie pozwoli. Myślał, że ma ciemne fugi, ale po prostu nie mył podłogi. Jego brat jest w pierdlu. Nie jest też przystojny, ani bogaty. Za największe osiągnięcie uważa rzut butelki na butelkę tak, by stała na korku. 13 kwietnia 2017 był w Niemczech i spotkał 100% Niemca. Dumny jest, że w erze waperów, weganów itp, jest alkoholikiem. Nawet wstawił swoje zdjęcie, jak sprzedawał "pelerynę niewidkę". Wydał pięć tysięcy na operację laserową oczu i dziwi się, że nie strzela z nich laserem.
A może po prostu zrzyna wszystko/większość bezmyślnie/specjalnie by było, że to on.
@JustTheDud
Ale Ty wiesz, że memy, to są historie, które po prostu mają zmusić do jakiejś refleksji, zadumy, lub po prostu są dowcipem, a nie opowiadają o życiu autora i ne są jego biografią?
Na tym polegał mój przydługi dowcip. Po co ktoś pisze "moja"? Po co to tłumaczyć? Tłumaczenie tak krótkiego i prostego zdania to obraza dla przeglądających demotywatory i ich intelektu. Czekam, aż gdzieś będzie napisane samo "Hey", a na dole oczywiście "Hej", bo ktoś może nie znać takich podstaw. Po co to przeklejać, nic oryginalnego nie da się wymyślić? Pytania się mnożą, a jedyną odpowiedzią na to pewnie będzie: "To mem" i "nie znasz się".