to nie jest kwestia czy powinniśmy się domagać tylko kwestia tego czy jesteśmy w stanie te reparacje odzyskać. Odpowiedź jest jedna i prosta. Nie. Niestety nie. Po pierwsze chcąc robić politykę trzeba mieć odpowiedź na dwa pytania: co mi zrobisz jak to zrobię i co mi zrobisz jak tego nie zrobię. Wystarczy że Niemcy zadadzą drugie pytanie i już nie wiemy co odpowiedzieć bo nie jesteśmy w stanie wymusić na takim kraju jak Niemcy, żeby nam cokolwiek płacili. Po drugie kwestie reparacji były omawiane na spotkaniu w Poczdamie o ile dobrze pamiętam i tam reparacje dla Polski były w jednym worku z reparacjami ZSRR, to oni dostawali i mieli z nami się tym dzielić, a dzielili się jak to oni ( Nie mówicie o tym głośno fanatykom z PiSu bo zaraz do Ruskich o te reparacje będą szczekać). I po trzecie równie ważne Polska zrzekła się tych reparacji. Nie tylko zrobili to komuniści ale potwierdzenie tego było chyba przed wejściem Polski do Unii i ostatnio nawet któryś w wiceministrów z PiSu otwarcie to powiedział. To nie jest kwestia czy nam się należą a czy jest sens robić szum i nowych wrogów nie mając z tego nic w zamian.
PS. Też uważam że z historycznego punktu widzenia należą się nam, ale co z tego jak nie jesteśmy w stanie ich uzyskać z wymienionych wyżej powodów
@bedajaja Polska nie była w ZSRR więc rosjanie nie mogli wziąć czy się ich zrzec za nas. Co do odzyskania masz rację ale niemcom już się w głowach popie...ło, wypierają się odpowiedzialności za WW2 "to nie oni tylko naziści", "polskie obozy" ,"polacy dokonali holokaustu żydów", "polak Hans Frank" , "zostali sprowokowani" itp. Sam szum o gigantyczne reperacje zwrócił uwagę na świecie na niemcy i za ich odpowiedzialność. Bardzo dużym błędem było zabieranie głosu w tej sprawie przez premier czy ministrów a zwłaszcza Waszczykowskiego, wystarczył by sam szum w internecie i wypowiedzi poślednich posłów
@artinu211 mylisz kilka kwestii. Po pierwsze kluczowa kwestia jest taka, że reparacje wojenne wymusza się siłą. Wygrywasz wojnę i stawiasz sprawę jasno: płacicie albo sami sobie weźmiemy więcej. Polska nie miała takiej siły by te reparacje wymusić. ZSRR i owszem. Dlatego to oni wspólnie z pozostałymi zwycięskimi mocarstwami ustalału komu i le Niemcy zapłacą. My wciąż siły by wymusić na Niemcach cokolwiek nie mamy. W obecnej sytuacji moglibyśmy spróbować jakiegoś nietypowego podejścia np. apelując do sumienia i poczucia moralności Niemców, ale szanse na to są marne. Poza tym ZSRR nigdy nie zrzekł się w naszym imieniu reparacji. Nasi rządzący uczynili to kilkakrotnie. Jeżeli nie uznamy dokumentów które ci rządzący podpisali to robi się burdel. Bo jeżeli nie uznajemy podpisanych przez nich zrzeczenia się reparacji, to czemu uznajemy jakiekolwiek inne dokumenty które oni podpisali np. ustalające nasze granice.
Nie wiem też czemu chcesz wojować z Niemcami. To jest głupie. W obecnej sytuacji czym bogatsze Niemcy tym bogatsza Polska, czym przyjaźń między naszymi krajami silniejsza, tym większe jest bezpieczeństwo Polski. To oczywiste, że w obecnej sytuacji agenci Rosji będą nas próbowali z Niemcami skłócić. Czym bardziej oddalamy się od Niemiec tym stajemy się słabsi gospodarczo, politycznie i militarnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 października 2017 o 11:02
@bedajaja
Teoretycznie mamy co zrobić. Mamy pełno bojowników, których trzeba tylko wyszkolić i puścić tam, taka broń masowego rażenia. Tyle, że według władz Polski Polak ma być słaby - popatrz, grupa miłośników MMA chce zrobić sobie trening w lesie, w głuszy, by nikomu nie przeszkadzać i nikt im nie przeszkadzał. Łapie ich psiarnia i wsadza do więzień. Gdyby oni mogli ćwiczyć, a potem organizacje typu B&H (sztab) czy C18 (zbrojni) urządzali sobie w Niemczech zadymę nie byłoby problemu. Ale my po prostu tego nie chcemy, reparacje mają służyć budowaniu w Polakach marazmu przez wspominanie przyszłości i łatwiejszemu kontrolowaniu gojów.
Najciekawsze jest to, że na zdjęciu widzimy ruiny Drezna, zbombardowanego przez Aliantów w lutym 1945. Ciekawe czy Niemcy wystąpią do Amerykanów o reparację za zniszczone miasto :-P
OK. Ale co potem? pieniądze pójdą do państwa i co dalej? Chyba nie wierzycie że PiS wyda te pieniądze na przemysł czy edukacje? Prędzej wydadzą na socjal, zapłacą reparacje żydowskie, dadzą kredyt Ukrainie nie wspominając o zagranicznym długu, po takim zastrzyku gotówki banki zaczną się upominać o swoje, tak czy siak przeciętny polak nie będzie miał z tego żadnych korzyści, dzięki, dobranoc.
Temat reparacji nie był poruszony po to, by rzeczywiście spodziewać się ich otrzymania, tylko by przypomnieć politykom niemieckim, że Polska została zniszczona przez ich przodków i nie otrzymała istotnej pomocy przy odbudowie od sprawców. Bezczelność zachodnich sąsiadów jest tak duża, że ignorują ten fakt, mając czelność wytykać Polsce opóźniony względem innych Państw europejskich rozwój, oraz wykorzystywać to, dla własnych interesów. I dlatego warto zamykać im usta w takich dyskusjach tematem reparacji. Nie możemy być ciągle krajem do bicia. Wielka Brytania zabrała polskie złoto, przechowywane u nich, w ramach kosztów, Polaków walczących na wszystkich frontach IIWŚ zwyczajnie olano, Niemcy wypłacili reparacje większości pokrzywdzonym, jeśli nie wszystkim poza Polską, a obecnie nawet Żydzi robią z Nas winnych swoich krzywd i szukają za to rekompensaty w Polsce. To nie powinno mieć miejsca, że po tylu latach rozbiorów, wojen i utracie tak wielu ludzi i dóbr, Polacy muszą desperacko znów walczyć na całym Świecie, tym razem o dobre imię swojego kraju i przodków, bo winni tego bałaganu chcą się wybielić.
Czy przypadkiem na zdjęciu nie znajduje się niemieckie Drezno, miasto zbombardowane w czasie, w którym Niemcy nie mieli już wojska ani tym bardziej obrony przeciwlotniczej, tylko aby sprawdzić czy wybuch bomby atomowej nie spowoduje zapłonu atmosfery? Ciekawe by były reparacje od Aliantów :).
Weźmy jeszcze reparacje za potop szwedzki, a i może jeszcze za rozbiory. II wojna światowa to nie jest wina dzisiejszych Niemców i nie powinni oni płacić za błędy ich przodków. Może Wy chętnie zapłacicie reparacje wojenne za okupację Moskwy?
@radhex bo jeszcze jako Rzeczpospolita Ludowa sami zrzekliśmy się i reparacji i wsparcia z programu Marshalla, chyba w 1953 roku. Jednak znajomość prawa przez polityków pisu i ich wyborców, nie pozwala im zrozumieć, że wszystkie tamte umowy były i są wiążące. Nie jesteśmy nowym państwem. Zmieniliśmy tylko ustrój.
@eSoseN
bo cały czas byliśmy ogłupieni efektami wojny - w normalnym świecie straty trzeba zrekompensować, ale siłowy charakter działań zbrojnych powoduje że ludzie boją się dochodzić roszczeń do których maja prawo
które można zmienić zwłaszcza kiedy ma służyć normalizacji społeczno-gospodarczej, tylko potrzebni są ludzie odważni, bo do tej pory większość rządów podwijała ogon przez Niemcami - jednocześnie boimy się ich i zachwycamy ich potęgą, mając niską samoocenę narodową - ale to Polska jest większą potęgą bo z takimi zniszczeniami wojennymi podniosła się do obecnego stanu
@radhex roszczenie sobie reparacji do których nie mamy obecnie prawa, jest raz gigantyczną wpadką wizerunkową, a dwa - niszczeniem dyplomacji z zachodem. Nie rozumiem jak można do każdego mieć pretensje i widzieć przyszłość Polski w trójkącie Turcja, Węgry, Białoruś. Coś jak 27:1. Suwerenność nie oznacza mówienia wszystkim "nie".
@eSoseN
nie sądzisz że dużą większą wpadką wizerunkową jest zniszczenie prawie całego kraju i wymordowanie milionów ludzi - my nie mamy prawa teraz do roszczeń ale oni jakoś mieli prawo do barbarzyńskiego najazdu
niestety ta dyplomacja w dotychczasowej formie to zwykła podszyta tchórzem kalkulacja która nie jest korzystna dla Polski tak jak być powinna
@radhex Nie wiem gdzie się uczyłeś historii, ale mnie uczono, że naziści nie mieli prawa do barbarzyńskiego najazdu na inne państwa i zostali oficjalnie obarczeni reparacjami wojennymi na Konferencji jałtańskiej, a sami naziści zostali osądzeni w Norymberdze. Wtedy mieliśmy prawo - nawet nie domagać się, co raczej przyjąć owe reparacje oraz skorzystać z planu Marshalla. ODMÓWILIŚMY. Jeśli uważasz, że umowy z PRLu nie powinny być wiążące, to obecnie w Polsce nie lądował i nie startował by żaden zagraniczny samolot, pedofile i mordercy z Polski nigdy nie zostaliby odnalezieni poza granicami RP, Polska nie byłaby w ONZ, prawdopodobnie nie dostalibyśmy się do NATO i zamiast prezesa mielibyśmy dzisiaj Łukaszenkę. Prawo to prawo. Wstecz go nie zmienisz, ale przyszłość jest otwarta.
@eSoseN
jaka historia jest wszyscy wiemy, jakie jej skutki psycho-społeczne tego na historii nie nauczą ale zaobserwować można przez wpływ na życie codzienne ludzi
pytanie kto odmówił reparacji wojennych - Polacy czy rząd na obcych usługach - to Polakom się należy zadośćuczynienie, rządy zawsze były i będą bogate
Polityka to zawsze było i będzie szambo ubrane w gładkie słówka, które robi dobrze głównie wąskiej elicie przy władzy i nie powinna przysłaniać faktów oczywistych - za krzywdy trzeba zapłacić i zadośćuczynić zarówno dla dobra pokrzywdzonego jak i krzywdzącego który musi zrozumieć swój błąd
To jest nasz obowiazek wobec tych którzy wtedy przelali swoją krew za wolnosc naszej Ojczyzny domagac sie reparacji od tych barbarzyńców. To my własnymi siłami z naszych podatków opłacamy odbudowywanie naszego kraju. Najwyższy czas żeby kraj który uważa że ma patent na Europejskość rozliczył sie ze swojego złodziejstwa i ludobójstwa z czasów wojny. Uświadommy sobie że to nie są oległe czasy,to było coś ledwie ponad 70 lat temu. Jeżeli chcą prawdziwego pojednania niech zapłaca za zniszczenia i biestialstwo jakiego dopuszczali sie na Polskim narodzie.
Jako argument mówią, że chcieliby swoje ziemie. Nie traciliby ich gdyby nie wojna, którą wywołali, w dodatki sami straciliśmy ziemie ze wschodu więc argument upada jak WTC... Reparacje są za śmierć i zniszczenia więc ziemia staje się żałosnym pseudo-argumentem ale jakoś nikt się do tego nie odnosi.
Nie mam określonego schematu o żebraniu na demotach, ale jako Polak patriota, który oddałby życie przed agresorem za jej wolność powiem, że dałem słabe a wręcz denne! Zamiast pieprzyć trzy po trzy, że jesteśmy pokrzywdzeni musimy się odnieść do traktatu jałtańskiego. Niemcy już dawno nas spłacili - to komuchy z ZSRR nas z tych reparacji ograbowali. Są dwa wyjścia z sytuacji albo pójdziemy na rzeź z Rosją albo się pogodzimy z faktem, że tą wojnę przegraliśmy. Z uwagi na dobro (jako takie ale jest) wolę pogodzić się z porażką i działać na obecnych zasadach niż iść na udry z dużo silniejszą i bogatszą Rosją. Dziewczyna daje Ci kosza to dajesz jej w ryj? Żyjesz dalej i szukasz szczęścia u boku innej i Tobie też to radzę. Reparacje przepadły przez komuchów. Dzięki dobranoc...
Taaaaa... piekny strzal w kolano. Na zdjeciu jest DREZNO (DRESDEN). Miasto, w ktorym ja mieszkam bylo zbombardowane w czasie wojny przez Amerykancow (nawet ostatnio niewypal w srodku miasta znaleziono). Moze by tak reparacje od USA?
Ten demot to ewidentna prowokacja, zdjęcie zbombardowanego Drezna to nie może być zwykłą pomyłką. Cos jakby "patrzcie Wy też macie swoje za paznokciami", w końcu polscy piloci również w nalocie. Trudno się nie zgodzić z twierdzeniem, że zrujnowanie miasta bez znaczenia militarnego, w którym było również wiele dziedzictwa polskiego było aktem barbarzyństwa, co teraz ruchy rewizjonistyczne w Niemczech bardzo chętnie wykorzystują. Chociaż samo Drezno zawsze było wykorzystywane raczej przez Sowietów. Czyli, "kiedy my, krwią żołnierza wyzwalaliśmy obozy koncentracyjne, zachodni Alianci atakowali cywilów i dziedzictwo kulturowe - co jest w dużej części prawdą.
to nie jest kwestia czy powinniśmy się domagać tylko kwestia tego czy jesteśmy w stanie te reparacje odzyskać. Odpowiedź jest jedna i prosta. Nie. Niestety nie. Po pierwsze chcąc robić politykę trzeba mieć odpowiedź na dwa pytania: co mi zrobisz jak to zrobię i co mi zrobisz jak tego nie zrobię. Wystarczy że Niemcy zadadzą drugie pytanie i już nie wiemy co odpowiedzieć bo nie jesteśmy w stanie wymusić na takim kraju jak Niemcy, żeby nam cokolwiek płacili. Po drugie kwestie reparacji były omawiane na spotkaniu w Poczdamie o ile dobrze pamiętam i tam reparacje dla Polski były w jednym worku z reparacjami ZSRR, to oni dostawali i mieli z nami się tym dzielić, a dzielili się jak to oni ( Nie mówicie o tym głośno fanatykom z PiSu bo zaraz do Ruskich o te reparacje będą szczekać). I po trzecie równie ważne Polska zrzekła się tych reparacji. Nie tylko zrobili to komuniści ale potwierdzenie tego było chyba przed wejściem Polski do Unii i ostatnio nawet któryś w wiceministrów z PiSu otwarcie to powiedział. To nie jest kwestia czy nam się należą a czy jest sens robić szum i nowych wrogów nie mając z tego nic w zamian.
PS. Też uważam że z historycznego punktu widzenia należą się nam, ale co z tego jak nie jesteśmy w stanie ich uzyskać z wymienionych wyżej powodów
@bedajaja
Odpowiedz tylko na jedno proste pytanie.
Po kim to powtarzasz?
@bedajaja Polska nie była w ZSRR więc rosjanie nie mogli wziąć czy się ich zrzec za nas. Co do odzyskania masz rację ale niemcom już się w głowach popie...ło, wypierają się odpowiedzialności za WW2 "to nie oni tylko naziści", "polskie obozy" ,"polacy dokonali holokaustu żydów", "polak Hans Frank" , "zostali sprowokowani" itp. Sam szum o gigantyczne reperacje zwrócił uwagę na świecie na niemcy i za ich odpowiedzialność. Bardzo dużym błędem było zabieranie głosu w tej sprawie przez premier czy ministrów a zwłaszcza Waszczykowskiego, wystarczył by sam szum w internecie i wypowiedzi poślednich posłów
@artinu211 mylisz kilka kwestii. Po pierwsze kluczowa kwestia jest taka, że reparacje wojenne wymusza się siłą. Wygrywasz wojnę i stawiasz sprawę jasno: płacicie albo sami sobie weźmiemy więcej. Polska nie miała takiej siły by te reparacje wymusić. ZSRR i owszem. Dlatego to oni wspólnie z pozostałymi zwycięskimi mocarstwami ustalału komu i le Niemcy zapłacą. My wciąż siły by wymusić na Niemcach cokolwiek nie mamy. W obecnej sytuacji moglibyśmy spróbować jakiegoś nietypowego podejścia np. apelując do sumienia i poczucia moralności Niemców, ale szanse na to są marne. Poza tym ZSRR nigdy nie zrzekł się w naszym imieniu reparacji. Nasi rządzący uczynili to kilkakrotnie. Jeżeli nie uznamy dokumentów które ci rządzący podpisali to robi się burdel. Bo jeżeli nie uznajemy podpisanych przez nich zrzeczenia się reparacji, to czemu uznajemy jakiekolwiek inne dokumenty które oni podpisali np. ustalające nasze granice.
Nie wiem też czemu chcesz wojować z Niemcami. To jest głupie. W obecnej sytuacji czym bogatsze Niemcy tym bogatsza Polska, czym przyjaźń między naszymi krajami silniejsza, tym większe jest bezpieczeństwo Polski. To oczywiste, że w obecnej sytuacji agenci Rosji będą nas próbowali z Niemcami skłócić. Czym bardziej oddalamy się od Niemiec tym stajemy się słabsi gospodarczo, politycznie i militarnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2017 o 11:02
Mercedes dla kazdego
@bedajaja
Teoretycznie mamy co zrobić. Mamy pełno bojowników, których trzeba tylko wyszkolić i puścić tam, taka broń masowego rażenia. Tyle, że według władz Polski Polak ma być słaby - popatrz, grupa miłośników MMA chce zrobić sobie trening w lesie, w głuszy, by nikomu nie przeszkadzać i nikt im nie przeszkadzał. Łapie ich psiarnia i wsadza do więzień. Gdyby oni mogli ćwiczyć, a potem organizacje typu B&H (sztab) czy C18 (zbrojni) urządzali sobie w Niemczech zadymę nie byłoby problemu. Ale my po prostu tego nie chcemy, reparacje mają służyć budowaniu w Polakach marazmu przez wspominanie przyszłości i łatwiejszemu kontrolowaniu gojów.
@bedajaja dobrze gadasz, piwa Ci dać :-)
Najciekawsze jest to, że na zdjęciu widzimy ruiny Drezna, zbombardowanego przez Aliantów w lutym 1945. Ciekawe czy Niemcy wystąpią do Amerykanów o reparację za zniszczone miasto :-P
@xor82 wtf. Niemcy nie zaatakowały pierwsze?
@xor82 Jak wezmę zamach żeby dać ci w mordę to poczekasz aż pier*olnę, czy się zasłonisz?
Jestem za, będzie z czego zapłacić reparacje wojenne Irakowi.
Czy tylko ja rozpoznałem na zdjęciu zbombardowane DREZNO?? Tak bardzo pomylić zdjecie.. nie wstyd?
Jeśli przy okazji nastąpi rewizja zachodniej granicy, to jestem za. Nie będę musiał emigrować do RFN-u, sam do mnie przyjdzie.
OK. Ale co potem? pieniądze pójdą do państwa i co dalej? Chyba nie wierzycie że PiS wyda te pieniądze na przemysł czy edukacje? Prędzej wydadzą na socjal, zapłacą reparacje żydowskie, dadzą kredyt Ukrainie nie wspominając o zagranicznym długu, po takim zastrzyku gotówki banki zaczną się upominać o swoje, tak czy siak przeciętny polak nie będzie miał z tego żadnych korzyści, dzięki, dobranoc.
Temat reparacji nie był poruszony po to, by rzeczywiście spodziewać się ich otrzymania, tylko by przypomnieć politykom niemieckim, że Polska została zniszczona przez ich przodków i nie otrzymała istotnej pomocy przy odbudowie od sprawców. Bezczelność zachodnich sąsiadów jest tak duża, że ignorują ten fakt, mając czelność wytykać Polsce opóźniony względem innych Państw europejskich rozwój, oraz wykorzystywać to, dla własnych interesów. I dlatego warto zamykać im usta w takich dyskusjach tematem reparacji. Nie możemy być ciągle krajem do bicia. Wielka Brytania zabrała polskie złoto, przechowywane u nich, w ramach kosztów, Polaków walczących na wszystkich frontach IIWŚ zwyczajnie olano, Niemcy wypłacili reparacje większości pokrzywdzonym, jeśli nie wszystkim poza Polską, a obecnie nawet Żydzi robią z Nas winnych swoich krzywd i szukają za to rekompensaty w Polsce. To nie powinno mieć miejsca, że po tylu latach rozbiorów, wojen i utracie tak wielu ludzi i dóbr, Polacy muszą desperacko znów walczyć na całym Świecie, tym razem o dobre imię swojego kraju i przodków, bo winni tego bałaganu chcą się wybielić.
A na zdięciu Drezno... Widać jakiś niemiecki prowokator.
Czy przypadkiem na zdjęciu nie znajduje się niemieckie Drezno, miasto zbombardowane w czasie, w którym Niemcy nie mieli już wojska ani tym bardziej obrony przeciwlotniczej, tylko aby sprawdzić czy wybuch bomby atomowej nie spowoduje zapłonu atmosfery? Ciekawe by były reparacje od Aliantów :).
Weźmy jeszcze reparacje za potop szwedzki, a i może jeszcze za rozbiory. II wojna światowa to nie jest wina dzisiejszych Niemców i nie powinni oni płacić za błędy ich przodków. Może Wy chętnie zapłacicie reparacje wojenne za okupację Moskwy?
@Wilqua
to czemu w takim razie płacą innym krajom tylko nie Polsce
@radhex bo jeszcze jako Rzeczpospolita Ludowa sami zrzekliśmy się i reparacji i wsparcia z programu Marshalla, chyba w 1953 roku. Jednak znajomość prawa przez polityków pisu i ich wyborców, nie pozwala im zrozumieć, że wszystkie tamte umowy były i są wiążące. Nie jesteśmy nowym państwem. Zmieniliśmy tylko ustrój.
@eSoseN
bo cały czas byliśmy ogłupieni efektami wojny - w normalnym świecie straty trzeba zrekompensować, ale siłowy charakter działań zbrojnych powoduje że ludzie boją się dochodzić roszczeń do których maja prawo
które można zmienić zwłaszcza kiedy ma służyć normalizacji społeczno-gospodarczej, tylko potrzebni są ludzie odważni, bo do tej pory większość rządów podwijała ogon przez Niemcami - jednocześnie boimy się ich i zachwycamy ich potęgą, mając niską samoocenę narodową - ale to Polska jest większą potęgą bo z takimi zniszczeniami wojennymi podniosła się do obecnego stanu
@radhex roszczenie sobie reparacji do których nie mamy obecnie prawa, jest raz gigantyczną wpadką wizerunkową, a dwa - niszczeniem dyplomacji z zachodem. Nie rozumiem jak można do każdego mieć pretensje i widzieć przyszłość Polski w trójkącie Turcja, Węgry, Białoruś. Coś jak 27:1. Suwerenność nie oznacza mówienia wszystkim "nie".
@eSoseN
nie sądzisz że dużą większą wpadką wizerunkową jest zniszczenie prawie całego kraju i wymordowanie milionów ludzi - my nie mamy prawa teraz do roszczeń ale oni jakoś mieli prawo do barbarzyńskiego najazdu
niestety ta dyplomacja w dotychczasowej formie to zwykła podszyta tchórzem kalkulacja która nie jest korzystna dla Polski tak jak być powinna
@radhex Nie wiem gdzie się uczyłeś historii, ale mnie uczono, że naziści nie mieli prawa do barbarzyńskiego najazdu na inne państwa i zostali oficjalnie obarczeni reparacjami wojennymi na Konferencji jałtańskiej, a sami naziści zostali osądzeni w Norymberdze. Wtedy mieliśmy prawo - nawet nie domagać się, co raczej przyjąć owe reparacje oraz skorzystać z planu Marshalla. ODMÓWILIŚMY. Jeśli uważasz, że umowy z PRLu nie powinny być wiążące, to obecnie w Polsce nie lądował i nie startował by żaden zagraniczny samolot, pedofile i mordercy z Polski nigdy nie zostaliby odnalezieni poza granicami RP, Polska nie byłaby w ONZ, prawdopodobnie nie dostalibyśmy się do NATO i zamiast prezesa mielibyśmy dzisiaj Łukaszenkę. Prawo to prawo. Wstecz go nie zmienisz, ale przyszłość jest otwarta.
@eSoseN
jaka historia jest wszyscy wiemy, jakie jej skutki psycho-społeczne tego na historii nie nauczą ale zaobserwować można przez wpływ na życie codzienne ludzi
pytanie kto odmówił reparacji wojennych - Polacy czy rząd na obcych usługach - to Polakom się należy zadośćuczynienie, rządy zawsze były i będą bogate
Polityka to zawsze było i będzie szambo ubrane w gładkie słówka, które robi dobrze głównie wąskiej elicie przy władzy i nie powinna przysłaniać faktów oczywistych - za krzywdy trzeba zapłacić i zadośćuczynić zarówno dla dobra pokrzywdzonego jak i krzywdzącego który musi zrozumieć swój błąd
To jest nasz obowiazek wobec tych którzy wtedy przelali swoją krew za wolnosc naszej Ojczyzny domagac sie reparacji od tych barbarzyńców. To my własnymi siłami z naszych podatków opłacamy odbudowywanie naszego kraju. Najwyższy czas żeby kraj który uważa że ma patent na Europejskość rozliczył sie ze swojego złodziejstwa i ludobójstwa z czasów wojny. Uświadommy sobie że to nie są oległe czasy,to było coś ledwie ponad 70 lat temu. Jeżeli chcą prawdziwego pojednania niech zapłaca za zniszczenia i biestialstwo jakiego dopuszczali sie na Polskim narodzie.
Jako argument mówią, że chcieliby swoje ziemie. Nie traciliby ich gdyby nie wojna, którą wywołali, w dodatki sami straciliśmy ziemie ze wschodu więc argument upada jak WTC... Reparacje są za śmierć i zniszczenia więc ziemia staje się żałosnym pseudo-argumentem ale jakoś nikt się do tego nie odnosi.
Nie mam określonego schematu o żebraniu na demotach, ale jako Polak patriota, który oddałby życie przed agresorem za jej wolność powiem, że dałem słabe a wręcz denne! Zamiast pieprzyć trzy po trzy, że jesteśmy pokrzywdzeni musimy się odnieść do traktatu jałtańskiego. Niemcy już dawno nas spłacili - to komuchy z ZSRR nas z tych reparacji ograbowali. Są dwa wyjścia z sytuacji albo pójdziemy na rzeź z Rosją albo się pogodzimy z faktem, że tą wojnę przegraliśmy. Z uwagi na dobro (jako takie ale jest) wolę pogodzić się z porażką i działać na obecnych zasadach niż iść na udry z dużo silniejszą i bogatszą Rosją. Dziewczyna daje Ci kosza to dajesz jej w ryj? Żyjesz dalej i szukasz szczęścia u boku innej i Tobie też to radzę. Reparacje przepadły przez komuchów. Dzięki dobranoc...
Taaaaa... piekny strzal w kolano. Na zdjeciu jest DREZNO (DRESDEN). Miasto, w ktorym ja mieszkam bylo zbombardowane w czasie wojny przez Amerykancow (nawet ostatnio niewypal w srodku miasta znaleziono). Moze by tak reparacje od USA?
@bp2345 A jak to jest, że nigdy nie ma "jeśli jesteś za daj - jeśli przeciw +"?
Ten demot to ewidentna prowokacja, zdjęcie zbombardowanego Drezna to nie może być zwykłą pomyłką. Cos jakby "patrzcie Wy też macie swoje za paznokciami", w końcu polscy piloci również w nalocie. Trudno się nie zgodzić z twierdzeniem, że zrujnowanie miasta bez znaczenia militarnego, w którym było również wiele dziedzictwa polskiego było aktem barbarzyństwa, co teraz ruchy rewizjonistyczne w Niemczech bardzo chętnie wykorzystują. Chociaż samo Drezno zawsze było wykorzystywane raczej przez Sowietów. Czyli, "kiedy my, krwią żołnierza wyzwalaliśmy obozy koncentracyjne, zachodni Alianci atakowali cywilów i dziedzictwo kulturowe - co jest w dużej części prawdą.