Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
969 993
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~zazulinka
-3 / 5

ci, co mają powyżej czterdziestki, to chyba wszyscy. kiedyś obowiązkowy element wychowania plastycznego w okresie przedświątecznym. plus jeże z bibuły albo gwiazdki kręcone na ołówku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ona9999
+1 / 1

Bez przesady. Mam mniej niż 30 lat i też go zawsze robiłam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KLEXXXX
+4 / 4

pozdro mam 18 lat za pół roku a pamiętam że kleiłem ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+1 / 1

pytanie raczej brzmi, kto nie kleił? :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheNiku
+1 / 1

Moja 10 letnia siostra też takie robi :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qnr4d
+5 / 5

niestety ja też musiałem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WlascicielKota
+2 / 2

Myśmy zawsze taki kleili przed świętami w podstawówce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Glasko
+4 / 4

Zaczynało się skromnie, a jak później cała klasa zaczęła to łączyć w jedną całość, miało to kilkadziesiąt m :D Takie fuzje się robiło już na sali gimnastycznej, bo w zwykłej sali ciężko byłoby to rozwinąć, hehe :D Choć nie pamiętam w jakim celu robiło się aż tak długie, albo dla zwykłej zabawy, albo do dekoracji sali gimnastycznej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

@Glasko tak, zwłaszcza, że potem ogniwa robiło się coraz dłuższe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 3

Gówno. U nas zawsze była elegancko ubrana choinka, to potem Mendewesz przynosiła to gówno klejone na ZPTach i trzeba to było powiesić, żeby ryja nie darła. A teraz jara szlugi i nie wiadomo, gdzie się szlaja. Warto było?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camsey
0 / 0

Bez adwokata do niczego się nie przyznam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K ksawerym
+1 / 1

Ale tylko z konieczności, w szkole:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S starydziad
0 / 0

Słowo honoru, to nie mój.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
-1 / 1

W szkole.. s podstawówce. Czasem w domu... Ja nie wiem po co dzieci uczono robic takie paskudztwo... Pamiętam z dziecinstwa, choinke ubraną w bombki, z których każda była z innej parafi. Zero gustu... Zdecydowanie wolę choinki udekorowane ze smakiem, w jednym kolorze, a nie zbieranine wszystkich mozliwych ozdób z piwnicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yasmin0444
+1 / 1

@pochichrana E tam :-) Taka choinka miała swój urok i klimat, Ja zeszłego roku wyciągnęłam stare komplety bombek po rodzicach i jeszcze jakieś pobite, każda z innej parafii którym udało się przetrwać moje dzieciństwo, do tego jeszcze jakieś plastikowe muchomorki, pajacyki, coś słomianego. W tym roku tez planuję ubrać po staremu. Generalnie choinkę z fabrycznych bombek w jednym kolorze nie sztuka ubrać, ale to takie sklepowe i nieklimatowe ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2017 o 9:26

D DaShock
0 / 0

W czwartek z całą klasą zrobiliśmy 130 metrów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

Nigdy w zyciu tego nie robilem, a jestem 92 rocznik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azazelazazel666
0 / 0

Ja też kleilem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
0 / 0

Też kleiłam, ale wieszane były na choince tylko jak byłam mała. Potem z babcią ( aż do zeszłego roku - czyli moich 29 lat) robiłyśmy takie ze słomek/słomy i bibuły pozginanej w harmonijkę. Bardzo fajny sposób na spędzenie trochę czasu z bliskimi, zwłaszcza z dzieciakami albo starszymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem