a ja daję minus bo jeśli to miało być śmieszne to na pewno nie jest, a jeśli ma demotywować to tym bardziej tak nie działa. Krótko mówiąc - pomyłka w systemie.
:( Syzyf był zmuszony taszczyć głaz na szczyt góry. to była kara za wyjawienie sekretów bogów. Bo jak wiadomo był zapraszany na Olimp a, że plotkara z niego straszna to nie umiał utrzymać języka z a zębami.
Ale drogi autorze... Chyba inaczej należałoby sformułować myśl... Bez łapówek życie może stać się syzyfową pracą. Syzyf to też symbol i myślę, że nie można tratować go tak personalnie.
wyjawił tajemnice bogów za co został skazany na smierć
ale żona nie dała mu na przejazd przez styks więc wrócił by jej to nakazać ale kiedy tam był to już zoostał i zamknął bożka śmierci w końcu bogowie się zorientowali i za to turlał tą kulę
. nie widze związku z łapówką, tu chiodzi pewnie o to że nie zapłacił charonowi ale i tak nie trfne
zastanówcie się czasem nad sensem demota, a potem komentujcie, bo widzę, że większość z Was minusuje, bo nie rozumie. ode mnie + bo demot zmusza do myślenia i prześledzenia historii Syzyfa.
komu on dał niby łapówkę? przecież nei o to chodziło, że mógł dać obola i przepłynąć do Hadesu. On kazał
swej żonie przed zabraniem do podziemi nie pochować swego ciała, a potem wyprosił u boga podziemi powrót na ziemię
żeby dochować pochówku, a tak naprawdę zwiał i ukrywał się. Jakby dał tego obola, to by przegrał, a tak urwał
jeszcze kilka lat życia. nieznajomość mitologii aż mnie boli w serce, a niewiedza administratora wręcz załamuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2010 o 12:14
Hmm... fajnie, że kilka osób się zastanawia czy w ogóle i w jaki sposób demot wiąże się z mitem o Syzyfie :D Niestety, muszę was rozczarować -- chodziło mi jedynie o sam fakt SYZYFOWEJ, nie przynoszącej efektów, żmudnej PRACY, a nie o treść całego mitu i historię Syzyfa. Bo jak się nie da w łapę, to tak właśnie wszystko wygląda - ot choćby zdawanie na prawko ;) Pozdro dla wszystkich i dziękuję za plusy :)
hahah dobre !!:D
Gdyby był Polakiem napewno by coś wykombinował..
napewno ale napewno nie "cos" tylko cos porzadnego :P
Sprzedał by kamień.
Eee tam sprzedał od razu. Przepiłby :D
Połowa minusujących pewnie nie wie o co chodzi...
to im wytłumacz -.-
było...
"nie daje, nie biorę łapówki..."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2010 o 12:50
bo nie był Polakiem
ale gówno, tak się składa że Syzyf był niezłym łapówkarzem i cwanakiem i za to został skazany. Tak dla przypomnienia dla tych co nie znają teog mitu
Tu chodzi o to że nie chciał tego obola (czy jak sie te monety nazywały) żeby go zabrali do Hadesu za przejazd bo chciał dalej żyć
GLUPIE
Mysiu dobrze gada. On był mega cwany i za to został skazany na tachanie tego kamienia pod górę. Dlatego ja minusuję.
A co ma dawanie łapówki do bycia cwanym? Bo nie rozumiem.
minus bo nie ma związku z mitem ;/
To chyba nie dokładnie mit przeczytałeś
Chyba ostatni który nie dał łapówki
a ja daję minus bo jeśli to miało być śmieszne to na pewno nie jest, a jeśli ma demotywować to tym bardziej tak nie działa. Krótko mówiąc - pomyłka w systemie.
Nizle to ujałes
o matko.... demot słabiutki, głupiutki, marniutki. Co się stało z tą stroną?
:( Syzyf był zmuszony taszczyć głaz na szczyt góry. to była kara za wyjawienie sekretów bogów. Bo jak wiadomo był zapraszany na Olimp a, że plotkara z niego straszna to nie umiał utrzymać języka z a zębami.
Ale drogi autorze... Chyba inaczej należałoby sformułować myśl... Bez łapówek życie może stać się syzyfową pracą. Syzyf to też symbol i myślę, że nie można tratować go tak personalnie.
Dla tego że zdradzał plany Bogów więc komu miałby dawać łapówki?
poza tym Syzyf nie był człowiekiem tylko bogiem mitologicznym
Dzięki, Sherlocku.
proszę bardzo gamoniu
A podobno Grecy taki cwani są :) A tak serio, to on sobie już dawno przechlapał mataczeniem i zdradą narodową - tego już łapówką nie zbędzie ;)
Syzyf to nie czlowiek!!! to bog...
Ja słyszałem, że ten kamień był karą za łapówkę.
paskuda28 - jeśli Syzyf to bóg to mów mi Paris Hilton :(
Przeczytaj chociaż ten mit to zrozumiesz jak głupio gadasz, a raczej piszesz.
Z tą łapówką to nie do końca trafione, raczej nie chciał kupić biletu na przejazd komunikacją podmiejską ;)
Ehh dziennie dodaja tysiace demotow czasem sa bardzo dobre a tu wystawia takie cos;/
tralalala...
demot:sy(zy)f:na głównej
W łapę trzeba dać bo inaczej właśnie tak się na tym wychodzi
słabe
wyjawił tajemnice bogów za co został skazany na smierć
ale żona nie dała mu na przejazd przez styks więc wrócił by jej to nakazać ale kiedy tam był to już zoostał i zamknął bożka śmierci w końcu bogowie się zorientowali i za to turlał tą kulę
. nie widze związku z łapówką, tu chiodzi pewnie o to że nie zapłacił charonowi ale i tak nie trfne
borze jaki bez nadziejny demot ;//// i kto to niby ten syf?????
demot:Syzyf:Pierwszy i ostatni człowiek, który uparł się, że nie da łapówki
było już na głównej niedawno ;]
nawet nawet
Kiepskie :( ni w kij, ni w oko pasuje do mitu... Ostatnio cosik bida z nędzą na demotach
demot:Syzyfowe prace:są wtedy gdy starasz się o główną
demot:Możesz pracować:Skrzydłami u ramion... albo żyć jak Syzyf...
Bo korupcję wymyślono dużo później w Polsce. :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2010 o 21:21
cool
I jak tu nie wyobrazic siebie w roli Syzyfa :D W dzisiejszych czasach to nieuniknione... :)
Słabe ;p
zastanówcie się czasem nad sensem demota, a potem komentujcie, bo widzę, że większość z Was minusuje, bo nie rozumie. ode mnie + bo demot zmusza do myślenia i prześledzenia historii Syzyfa.
komu on dał niby łapówkę? przecież nei o to chodziło, że mógł dać obola i przepłynąć do Hadesu. On kazał
swej żonie przed zabraniem do podziemi nie pochować swego ciała, a potem wyprosił u boga podziemi powrót na ziemię
żeby dochować pochówku, a tak naprawdę zwiał i ukrywał się. Jakby dał tego obola, to by przegrał, a tak urwał
jeszcze kilka lat życia. nieznajomość mitologii aż mnie boli w serce, a niewiedza administratora wręcz załamuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2010 o 12:14
... a wg. Polaków, jakby dał łapówkę Zeusowi, nie targałby tego głazu...
pierwszy...i ostatni mi znany;p
Syzyf- pierwszy czlowiek, ktory uparl sie, ze nie da lapowki...... i jedyny xD
Hmm... fajnie, że kilka osób się zastanawia czy w ogóle i w jaki sposób demot wiąże się z mitem o Syzyfie :D Niestety, muszę was rozczarować -- chodziło mi jedynie o sam fakt SYZYFOWEJ, nie przynoszącej efektów, żmudnej PRACY, a nie o treść całego mitu i historię Syzyfa. Bo jak się nie da w łapę, to tak właśnie wszystko wygląda - ot choćby zdawanie na prawko ;) Pozdro dla wszystkich i dziękuję za plusy :)
Mało wiesz o życiu...
taaa, a Ty za to dużo wiesz o mnie i o moim życiu, że mnie tak oceniasz...
Wszyscy tylko o łapówkach!! I komu niby miał dać tą łapówkę??? Nie taki jest sens mitu!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2010 o 10:02
widzę, że przespałaś mój komentarz o sensie tego demota - KTÓRY Z MITEM MA WSPÓLNE TYLKO SYZYFA I TOCZENIE KAMIENIA *facepalm*