No tak i nie pograsz se jak padną serwery ubinsoft'u, nie będziesz miał neta, a piraci będą mogli. Dlatego im bardziej mocne zabezpieczenia tym będzie więcej piratów. Złamanie jakiegokolwiek zabezpieczenia to tylko kwestia czasu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2010 o 22:41
PytonZielony ja mam gorzej kupiłem 2 lata temu Mass Effecta i do dzis nie moge odpalić. "Program Mass Effect przestał działać" zanim ku*wa w ogóle zaczął.
Drogi Wacku.
Widać, że nie miałeś nawet tej gry w ręku, ale za speca robisz. Do tej gry nawet pirata jeszcze nie ma, to "złamanie" to NA RAZIE lipa. Ostatnio wyszedł patch umożliwiający bieganie po mieście, ale jak myślisz, że pograsz to się myslisz. A jak ktoś próbuje 4 dni odpalić oryginała to niech sprawdzi czy komputer do prądu podłączony jest. Kupiłem gram, gra zajebista. A demot robiony pod publiczne bo odpalenie AC2 jest proste jak budowa cepa. Nie kupiłeś gry - nie wypowiadaj się.
Nie ma jeszcze grywalnego Crack'a Można sobie tylko pozwiedzać, aelmisji ani głównych, ani pobocznych się robić nie da. [Idę do głównej- biały ekran,ide do pobocznej- zabijam gościa i w tym samym miejscu się respi drugi i grakaże mi GO zabić]
Racja kumie, racja. Kupiłem GTA IV. Odziwo poszło (PRAWIE) bez problemu 4 miechy grania i musiałem system reinstalować, aby poszło. Poza tym kolega mi mówił, że do jakiejś gry nie kupili zabezpieczeń i kosztowała tak mało, że jej nie piracili.
No cóż... ja zawsze kupuję oryginalne gry, muzykę, filmy... taką mam manię żeby podziękować artystom, którzy to robili i nigdy nie miałem żadnych problemów, a skoro kupiłeś oryginał masz prawo do pełnej i bezpłatnej pomocy technicznej - skorzystaj z tego :)
Podziękować artyście? Idź na miasto i wrzucaj drobniaki grajkom. To są artyści. Oni grają dla wszystkich i otrzymują zapłatę za to. Nie może być tak, że najpierw płacisz, potem otrzymujesz muzykę, która potem okazuje się słaba (nie raz sprzedawałem album na allegro po odsłuchaniu dwukrotnym).
what's the problem? sciagasz plytke jak juz pojawi sie w necie a jak Ci sie spodoba to kupujesz i w ten sposob dziekujesz wytworni producentom wydawcom dystrybutorom itp itd i na koncu artyscie. w dodatku dostajesz nagranie w jakosci takiej jaka chcial artysta a nie okrojone i plaskie mp3. pzdr
darthf - powaliło cię? To tak jakby pozwolić ludziom płacić za bilet w kinie TYLKO jeśli powiedzą, że film im się spodobał. Takiemu kinu nawet za seans by się nie zwróciło przy pełnej widowni...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2010 o 12:31
to i tak szybko, słyszałeś o wadliwych kopiach Dragon Age? oddawałem płyte 12 razy, pewnie wpisza mi komentarz ponizej poziomu ale kur*wa 12 pie*dolonych razy aż dostąłem tą nie wadliwą kopie.
ale to też wina ludzi z MM, albo gościa na którego trafiłem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2010 o 17:58
Zamiast wydawać pełno pieniędzy na nędzne zabezpieczenia mogliby przeznaczyć tą kwotę na promocję lub dopracowanie ;/ Nie mniej piractwa się nie uniknie, czy będzie legalne czy nie. Nawet jakby zalegalizowaliby to i tak nie zmniejszyłaby się sprzedaż, a nawet mogłoby to poskutkować efektem "ściągnąłem, pograłem, spodobało mi się, kupiłem oryginał". /thread
Monstrum, otóż to :] "ściągnąłem, pograłem, spodobało mi
się, kupiłem oryginał" ja np. dokładnie tak robię, jest już mnóstwo gier które ściągnąłem, pograłem, naprawdę mi się spodobały wiec kupiłem oryginał :) A przecież każde zabezpieczenia i tak można złamać.. Więc nie wiem po to oni dalej w to brnął ;/ Piractwa nie uda im się zwalczyć, z kilku powodów.. Ale moim zdaniem mogli by zacząć działać w innym kierunku, coś w myśl zasady : "Nie możesz pokonać wroga, przyłącz się do niego"
Każde idzie złamać ale czy PS3 zostało złamane? Owszem ale trzeba kupić jakąś gre(orginał) i fachowca wezwać bo samemu tego nie zrobisz(teraz problem z PSN na pewno piratom pomoże) . A Ubi zrobił żeby zmniejszyć piractwo i to jest dobre. "Przyłączyć się do wroga"? to tak jakby oddali grę za darmo. Demotywator trafny ale zmień obrazek!
Wszelkie modyfikacje plików objętych licencją użytkownika, są nielegalne. W tym modyfikacje usuwające zabezpieczenia. Jeśli masz oryginał, możesz mieć legalną kopię zapasową, ale nie cracka. Modyfikacje są jedynie dozwolone w niektórych grach przeznaczonych do modowania, jednak nie wszystkie pliki można modować, więc cracki w tym wypadku są cały czas nielegalne.
Ja tam staram się nie piracić, ale to na prawdę irytujące jak do uruchomienia jakiejś gry(niesieciowej) potrzebny jest net. Poza tym te zabezpieczenia nie dają aż tak wiele. Przykład? CoD MW2- BARDZO dużo razy piracona(oczywiście ma porządne zabezpieczenia). Spore- tak samo, tylko do zabezpieczeń dochodzi limit instalacji, ze względu na który aż się odechcewa kupowania, a piraci i tak mają to gdzieś. + wędruje, bo sam znam ten ból...
Assasina dwójki jeszcze nie złamali ponoć a wyszedł 4 marca,ale to oczywiście kwestia czasu.A na benchmarku napisali że te problemy z uruchomieniem to przez to że im serwery hackerzy atakowali a gra wymaga wkońcu uwierzytelnienia z tych serwerów.Ogólnie ujmując zabezpieczenie DRM sssiiieeee...
Ja próbowałem odpalić ostatnio 'PJ King Kong' (a ostatni raz grałem dawien dawno temu jeszcze na XP) na win7 a tu system zabezpieczeń 'StarForce Protection' nie daje uruchomić gry i nie ma żadnej działającej łatki :/ Może ktoś zna rozwiązanie tego problemu?
Sebix44 jak nie mają jak on ma? Przecież na PS2 masz PAL i NTSC a jak kupił w mtsc a ma konsole w pal to sobie nie zagra.
Myśle że piractwo jest dlatego że w polsce ceny za gry czy muzyke są kosmiczne i nikt nie pójdzie i nie da 50zł za płyte a dla porównania jak byłem w NY używaną gre na PS2 w prawie idealnym stenie można dostać za 5-10$ tyle że starszą, nowe były droższe. Za godzine pracy można dostać 7-10$ zależy gdzie.
Prawda, prawda...
Chociaż nie do końca. Piraci do tej pory, z tego co wiem, nie zrobili PEŁNEGO cracka do AC2, więc w piracką wersję też raczej niewielu pogra...
Zarnach - widać, że się nie znasz (nigdzie w prawie autorskim ani żadnym innym nie ma rozróżnienia na P2P/http/P2M/inne), więc się nie kompromituj i zostaw sprawę wtajemniczonym.
Tylko ze mody nie łamią zabezpieczeń gry. One tylko zmieniają zawartość. Nawet na jakimś forum od modów, z tego co pamiętam ludzie się pytali, czy moderzy nie mogli by dać, chyba innego startera czy cuś takiego. Odpowiedź, nie bo to byłoby przestępstwo.
A mi SecureROM zablokował Sid Meier's Railroads (tak oryginał) prosząc, abym włożył oryginalną płytę, a nie backup. Na szczęście jestem konsolowcem, i na PC i tak już w ogóle nie gram. Pozdro dla tych, którzy lubią się pomęczyć : )
Nie rozumiem, czemu do gry w grę SINGLE PLAYER wymaga się nie tylko połączenia z netem, ale i logowania. Przecież to jeszcze bardziej zachęca do ściągnięcia cracka etc. w sytuacjach takich, jaka zaistniała wczoraj (granie w AC2 stało się niemożliwe, bo serwery padły - niby single player, a gorzej jak w mmo: jak w wowie serwery padną to nie ma gry tylko przez kilkanaście/dziesiąt minut, ew. kilka godzin). Poza tym, gdy już chcą ZABEZPIECZAĆ grę, to niech robią to porządnie, a nie tak, że po kilku dniach po premierze już wychodzą takie kwiatki jak zhackowane serwery.
a) nie wiem w czym masz problem z gra - wystarczy ja zainstalowac, zalozyc konto na ubi i wszystko. U mnie smiga, gra padla raz, zaczalem od ostatniego punktu kontrolnego - tez nie widze problemu, potraktowalem to jako zwykly crash co moze sie zdarzyc zawsze.
b) powodzenia grania na piracie - AC jeszcze nie scrackowali i uda im sie dopiero, gdy beda mieli te cale 12 000 losowo szukanych paczek po serwerach ubi. Milego.
Ja wydalem 100zl i sie ciesze - dalem Ubi zarobic, bo to porzadna firma, kupujac gre wiem ze nie natrafie na bubel. Nie wiem z czym sie meczysz, a skoro masz oryginal - istnieje cos takeigo jak pomoc techniczna.
Ta a ja kupiłem Silent Hunter 5. Nie dość, że bardzo zabugowana to wczoraj nie mogłem grać bo problemy z serwerem były. A w weekend po chyba 7 godzinach nieustannego grania wcieło mi savey. Na szczęscie mam PS3 ;) Ale w symulatory niestety nie idzie na tym pograć.
Z tego co mi wiadomo to nie ma działającego cracka, bo przy każdym nowym queście serwy wysyłają jakieś pliki uwierzytelniające i wyskakują ciągle białe ekrany. Ja mam oryginała ale jeśli te zabezpieczenia to ma być początek końca piractwa to mi nie przeszkadza.
Piractwo nigdy nie zginie. Nie ma zabezpieczenia, którego nie da się złamać. Poza tym, Ubi ma jakąś łatkę, żeby ACII działał jak na stałem wyłączą serwery. Czyli jakieś obejście istnieje...
Ha ha ha. Bo do grania to jest PS3, a komp do neta. Śmieszą mnie takie polaczki co myślą że do grania to tylko PC, a później płaczą że jakaś gra im nie chodzi. Ha ha ha ha, nie mogę, ha ha ha ha ha ha. /Pozdrawiam - jimmytheguy.
haha, jakbym widziała moją grę Wormsy 3D dokładnie to samo, a "męczę" (znudziło mi się już szukanie rozwiązania jak to uruchomić) się z nią już kilka lat ^^
Całe szczęście że na Xboxie 360 nie ma takich problemów, ale prawdą jest ze producenci gier coraz bardziej utrudniają życie uczciwym użytkownikom, a piraci nic sobie z tego nie robią. Niestety takie są realia. :(
Słyszałem o takiej jednej grze (nie pamiętam tytułu) co nie ma ŻADNYCH zabezpieczeń "antypirackich" (no, może poza płytą w napędzie) i poziom jej "piracenia" ogłoszono jako MARGINALNY.
gra niezostala jeszcze zlamana w pelni, mozna ja uruchomic ale tylko pochodzic po miescie a zadnej misji na piracie sie nie odpali. Mam nadzieje ze crackerzy zlamia to, i to jak najszybciej aby duzo osob wlasnie nie kupowalo oryginalu za takie traktowanie uczciwych graczy...
Jakie traktowanie? Wymaganie chociaż odrobiny myślenia do odpalenia gry? No to mi to pasuje, że ludzie z niskim IQ zostaną zmarginalizowani. Naturalna selekcja. Kiedyś ceniono siłę, teraz IQ.
Pamiętam ile się na(wkurzałem) przy instalacji oryginalnego FEAR2 z dwóch DVD DL - najpierw instaluje się ten cały steam (po ch-uj mi on?), potem, po zainstalowaniu samej gry ściągał kilka gigabajtów aktualizacji, a za każdym razem jak chcę se pograć to się loguje do tego swojego posranego serwera i czasem zaś ściąga aktualizacje, czego nawet nie można anulować (ubisoft przynajmniej pozwala na anulowanie).
Nazwijcie mnie teraz n00bem, ale zbyt prędko to ja legalnie żadnej gry nie kupię.
Jezu, ale wy jesteście durni... Te zabezpieczenie do dla reklamy robione, dla samego AC II. Teraz wokół tej gry jest taki szum, że każdy o niej słyszał. A później, kiedy Ubisoft wypuści nową grę bez zabezpieczenia - to też darmowa reklama ("xxxxxx jest bez zabezpieczeń") To wszystko marketing.
Widocznie nie umiesz gry uruchomić. Jaki czwarty dzień? Serwery Ubisoftu leżały 7 marca od około godziny 14:00 a 19:00. Podobno hackerzy zaatakowali system. Niektórzy tłumaczą to inaczej, a mianowicie, że Ubisoft wyłączył serwery "specjalnie" aby grupy crack`erskie nie mogły złamać tak szybko zabezpieczenia DMR. Wczoraj serwery również były niedostępne. Jak dla mnie wielka wtopa Ubisoftu. A te Twoje 4 dni... "z dupy".
Simon, lepiej się nie wypowiadaj. Nawet przedstawiciele Ubisoft`u mówili, że jest sposób na złamanie tego zabezpiecznie. Aczkolwiek mają nadzieje, że zajmie im tą dłuższą chwilę.
Simon silent hunetr 5 też ma to samo i już jest złamany poczekaj a zobaczysz że i tak to złamią ja bym to robił z miesiąc ale Ci z razora i skidrow parę dni :D
Wszystko fajnie tylko że Assasin's Creed 2 NIE został jeszcze złamany mimo że od premiery minęły 5 dni (inne gry łamane w dniu premiery). Jak narazie są to najskuteczniejsze zabezpieczenia w historii
Z Aliens Vs Predator także są takie problemy, otóż zanim się gra zainstalowała potrzebny był net, a jak już był to serwery Steam'a były zajęte. Śmiechu warte. Gdy wreszcie do instalacji doszło gra musiała się dłuuugo aktualizować, a na końcu się okazało, że w wersji bez patcha nie można zapisywać gry... Wszystko to takie utrudnianie życia, bo jakby ktoś nie chciał sejwować to i tak przejdzie grę, bo misję się "odznaczały". Chyba dużo osób to denerwowało, dlatego wydali łatkę.
Niech sobie robią co chcą, ale klienteli tak nie zyskają, co najwyżej zirytują.
Chodzi o ten nowy durny system Ubisoftu?
Będąc niepodłączonym do internetu nie pograsz. Bezsens.
StarForce też - sprawdzanie płyty co tydzień i więcej problemów dla normalnych użytkowników niż dla piratów.
Do wszystkich, którzy twierdzą, że dali zarobić TWÓRCY gry/muzyki/filmu
Daliście zarobić przede wszystkim DYSTRYBUTOROM oraz SPRZEDAWCĄ!
Artyści/deweloperzy dostają poniżej 10% od sprzedanej kopji (i to tylko jak umieją negocjować)
A co do Demota- zgadzam się- niektóre zabezpieczenia są chyba po to, żeby uprzykrzyć życie graczą, a nie crackerom
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2010 o 19:50
Piratom jeszcze nie udało się tego złamać. Udało się jedynie tylko częściowo, ale to sh5 (ale i tak nie da się grać- chyba tylko 1 misja da radę). Gra działa na zasadzie Cloud, więc wszystkie savy są zapisywane na serverze Ubisoft'u. Po drugie podczas gry (wykonywanie misji głównych) pobierane są odpowiednie pliki, z serverów Ubisoft'u. Więc nie da rady jak na razie grać na piracie. Ruskie złamali co prawda grę w 24 h, ale można tylko i jedynie pobiegać po mieście i powykonywać misje poboczne. A gdy próbujesz wykonać misję główną dostajesz white-screen'a, bo gra musi ściągnąć owe pliki :).
Ja kupiłem bratu na urodziny Mass Effecta 2 i co? Klikam stwórz nową postać i gra się zacina... Po 8 h szukania problemu naprawiliśmy to jakoś ale godzinę przed końcem gry jest czarny ekran i nic... A wszyscy moi koledzy co ściągneli przeszli na luzie, a ja właściciel dumnego oryginała nie mogę dokończyć głownego wątku. Bioware skopał sprawę.
Bez obrazy ale trzeba być ograniczonym umysłowo żeby nie potrafić uruchomić gry 4 doby. Hasło głupie ale przekaz i sens niestety prawdziwy. Poszkodowani będą klienci a piraci i tak to złamią i na dodatek będą mieli rozgrywkę w lepszych warunkach od tych z legalnymi kopiami :/
ale przepraszam bardzo, z jakiej racji musze mieć internet żeby pograć? Przecież nie będę wtedy grał w multi, tylko w single. TO debilny pomysł, tak samo jak z tymi zabezpieczeniami. Prawda jest taka, że wszystkie kiedyś złamią. Do tego wszystkiego dochodzi to, że najnowszy Silent hunter ma tak potężną ilość bugów, że naprawde cieszę się, że nie wydałem na niego tyle hajsu. Po co więc robią takie zabezpieczenia, skoro gra tnie się i wywala BS na każdym kroku? Może warto lepiej zrobić dobrą grę, zamiast ładować kasę w zabezpieczenia? Poza tym gdyby ubisoft się naprawdę postarał, przyznam z ręką na sercu, że kupiłbym najnowszego silenta. Pal licho stówkę czy dwie, ale w tym momencie czułbym się wydymany jak każdy, kto kupił najnowszego (chociaz i poprzedniego do pewnego momentu) silenta.
hah po pierwsze sciaga się z torrentow :p po drugie nie wydaje na orginaly bo po co mam dawac np 100 zl jak w 2 godzinki moge miec za darmo w pl itp :D .. i na pewno wiem ze zadziala hehehe pozdro dla BOGACZY hahahaah :p milej gry :P hhaha
Z EA jest tak samo. Jak kupiłem Crysisa,to przez pół dnia myślałem, przez który program wyświetla się komunikat "wykryto niezgodność z programem emulującym" (chociaż chciałem dopalić grę z płyty), przetrząsnąłem neta w poszukiwaniu informacji o pozostałościach różnych programów, az w końcu okazało się, że problem powoduje program zupełnie nie związany z emulacją.
oj no to macie pecha... Ja już grę skończyłem 2 dni temu. Co prawda czasem nie łączyło z serwem ale za 15 min all grało. Nie wiem jak wy nie możecie wbić. Gra całkiem wporządku. Co prawda teraz jak zbieram piórka itp. to od czasu premiery w USA oczekiwanie na połączenie z serwerem wydłuża się. ALE GRAĆ DA SIĘ!
Cóż mogę powiedzieć? Ściągajcie dalej i przyzwyczajajcie się. To co się dzieje w tym momencie z grami na PC powinno byc przestrogą dla piratów, szkoda tylko że uderza w legalnych użytkowników. A co do Ubisoftu to wcale nie są idiotami bo AC2 zdaje się dalej nie złamane.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2010 o 22:36
Ja też kupiłem oryginał, też mam problemy czasem z graniem, ale gra jest na tyle dobra że wybaczam. Wybacze tym bardziej jeżeli zabezpieczenia nie zostaną złamane... w końcu nie będę czuł się jak debil kupując oryginał na 10 innych którzy go ukradną. I 10% graczy utrzymuje firmy produkujące gry i funduje je pozostałym. Poza tym ( tutaj może to naiwność z mojej strony ) większa sprzedaż może obniżyć ceny detaliczne gier do dawnego poziomu 79-99zł
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2010 o 22:54
AC2 ciągle nie jest złamany, podobnie jak Silent Hunter, a chwalenie się grupy Skidrow zbyt wczesne. SC Chaos Theory gra także Ubisoftu z nowatorskim wtedy zabezpieczeniem StarForce 3 była niezłamana około roku. Niestety takie zabezpieczenie jest konsekwencją naszych działań. PS3 jest dobrze zabezpieczone i gry na niego w Polsce sprzedają się lepiej niż na Xboxa 360, podczas gdy ogółem jest odwrotnie. Kilka lat wytrzymały również zabezpieczenia konsoli Gamecube, ale pod koniec żywota też padły. Większość graczy na świecie ma PC, a gry sprzedają się w ilości 10x mniejszej niż na konsolach.
Ciekawa byłaby sytuacja, gdyby to zabezpieczenie okazało się skuteczne. Ubi pewnie wyszedłby na swoje gdyby wytrzymało ponad pół roku. Ci co krzyczą, że ściągną pirata, pewnie w końcu też kupiliby.
Jak się uspokoi z serwerami, to kupuję AC2. Po jakimś czasie (dużym spadku zainteresowania i sprzedaży, albo złamaniu gry) wyjdzie patch ubisoftu pozwalający grać offline.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2010 o 23:08
Ja dzisiaj zainstalowałem, normalnie się zalogowałem i grałem coś ok. 1 godziny. Ludzie którzy to piracą to kretyni - stać ich na kompa na którym pójdzie taka gra, ale nie stać ich już na samą grę. Jak dla mnie ta gra może wymagać nawet skanu siatkówki oka i oddawania moczu 10 razy dziennie ale jeżeli jest to początek końca piractwa to powiem krótko: Je*** piractwo i piratów! I jako przyszły programista mam do tego pełne prawo!
Chciałbym przypomnieć historię któregoś ze sprintel cell'ów gdzie zabezpieczenie gry złamali po roku i wszyscy którzy chcieli w grę zagrać to ją kupili.
Żal.. Żal.. Dobrze że nigdy nie kupiłem żadnej oryginalnej gry przynajmniej nie żałuję teraz ^-^ P.S. Jeżeli macie problem z instalacja gry na kompie, to polecam pc w wersji dla małp zwane też Xboxem. =:D
Żebyś się ni zdziwił... a final fantasy XI? Poza tym mmorpg to szmira pełna dzieci neo, żadne mmorpg nie gram nawet na pc, po cholere mi jeszcze na konsoli...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2010 o 6:55
Z jednej strony piratów tępić trzeba, ale z drugiej to czekać 15 minut, żeby móc sobie pograć ze dwadzieścia, to tak jakby kupić nowy samochód, który ma max prędkość 4.5km... Te zabezpieczenia niedługo zostaną złamane i nie będą szkodzić nikomu poza legalnymi użytkownikami...
Widzialem paręnaście komentarzy temu, że do PS3 trzeba kupić oryginalną grę by złamać zabezpieczenia... Ktoś się chyba nie zna na konsolach xP Polecam poczytać o 3-SiXTY - coś jak m-33 na PSP. PS3 już dawno zostało złamane, wystarczy teraz ściągać gry po 20GB i wrzucać je na HDD :P
Panie Egoista konsole są w takim samym stopniu do gier jak pcty i wszelkie próby udowodnienia wyższości konsoli nad pc i tak spełzną na niczym. Wszystko ma swoje wady i zalety
szczerze? spróbuj u kumpla odpalić może czy coś, nie usprawiedliwiam ubisoftu bo być może znoobili tutaj, ale tak to jest że komp kompowi nie równy i ma różne widzimisie które mnie średnio zaawansowanemu użytnikowi czasem dają popalić ale na szczęście są znajomi xP
a co do waszego halo na temat pirat/oryginał to jestem za piratami, jedyną grą którą kupie oryginalną będzie Wiedźmin 2, wolę płaćić polakom za piękną gre i wspomóc rozwój CD Project niż ładować kase w zagraniczne gry których wytwórnie pławią sie w luksusie i pragną tylko pławić sie w większym..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2010 o 12:15
++ 1 ++ Z konsolami i PC nie jest tak dobrze, jak się może wydawać. Kiedyś wszystkie mechanizmy techniczne (a także rynkowe, takie jak wykorzystanie sieci choćby) były prostsze, więc gry na konsole działały bezproblemowo. Obecnie coraz częściej słyszy się jednak o niewydolności serwerów, wieszaniu się gier a także awaryjności samych konsol (zwłaszcza pierwszy XBox). Kiedyś na PC gry musiały być dopracowane, bo dystrybucja aktualizacji była bardzo trudna. Dziś prawie każdy klient może sobie pobrać łatkę, więc na rynek trafiają bety. Na konsolach ten proces dopiero się zaczyna. Sam widzę to po sobie - z konsolami mam te same problemy, które parę lat temu miałem wyłącznie z PC.
++ 2 ++ "Nie mogę uruchomić gry" to żaden argument, bo problem może leżeć po stronie użytkownika (gram od dwudziestu paru lat, w życiu trafiłem na może 1-2 gry, których nie byłem w stanie odpalić na konkretnym sprzęcie).
++ 3 ++ Faktem jest, że zabezpieczenia służą temu, żeby wspierać sprzedaż do czasu jego złamania. I jest to bardzo skuteczne. Prawdziwym problemem jest odebranie graczowi kontroli nad grą. Wymuszenie trzymanie plików na zewnętrznym serwerze czy wymaganie połączenia z siecią do gier singlowych nie ma ŻADNEGO uzasadnienia z punktu widzenia klienta. Przykład "Gears of War" (ograniczenie czasowe korzystania z gry do 2 lat, na szczęście wycofane) pokazuje, że takich rozwiązań można użyć do złych celów.
Mnie najbardziej rozwalił przypadek World of Goo, która w oryginale nie miała żadnych zabezpieczeń antypirackich, ani nawet sprawdzania włożonej płyty, a do wersji sprzedawanej w Polsce debilne City Interactive musiało dorzucić sprawdzanie, czy jest płyta w napędzie i czy jest to oryginalna płyta! Ja tego nie rozumiem! Chociaż z drugiej strony trzeba CI podziękować, że grę kosztującą 20$ sprzedawało w Polsce po 20 zł ;)
Właśnie dzięki piratom jeszcze gry kupuje. Ostatnio bardzo trudno o demo czy bete jakiegoś produktu, bo po prostu ich nie wydają już, więc jak mam sprawdzić czy gra jest dobra czy nie. A tak ściągnę sobie przez neta czy DC++, pogram, zobaczę. Jak gra jest BAAARDZO dobra to ją kupię (ostatnio sobie kupiłem Mass Effect 2 za 120zł, drogo ale warto w piz*du!), a jak przeciętna to pogram i wyrzucę z kompa. Bo nie mam zamiaru płacić nie wiadomo ile za jakieś niesprawdzone gówno. Gdyby nie oni to pewnie nigdy nie odkryłbym takich cudeniek jak Mass Effect czy Resident Evil 4 i 5.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2010 o 17:08
Moim zdaniem to wszystko za daleko zaszło...twórcy powinni sobie zdać sprawę że to jest TYLKO jakaś głupia gra a nie bezcenne dzieło sztuki i przestać wciskać ludziom kit...owszem jest owocem pracy wielu ludzi ALE jaki jest sens ustawiania zabezpieczeń skoro w informatycznym świecie każde zabezpieczenie jest do obejścia x/ Twórcy cośtam tracą na piractwie ale jest to strata teoretyczna, bo koszty własne prac i tak pokryją ci co kupują legalnie, a ci którzy ściągają i tak by gry legalnie nie kupili wcale.No i do tego ceny- kuriozalnie wysokie jak dla mnie.To TYLKO gra, gierka, zabawka.120 zł?Dziękuję, wolę sobie kupić dobrą koszulkę.
Człowieku, w porównaniu do wiatrówki automatycznej motywowanej na kałacha (do takiej dość masochistycznej zabawy jaką jest strzelanie do siebie z broni gładkolufowej z jedynie maską, hełmem i zwykłym ubraniem jako ochronę ciała) to gra za 120zł jakoś tak blednie. :D Poza tym... koszulka? 120 zł? Wybacz jeśli nie zrozumiałem o co ci chodzi, ale czy ty byś kupił(iła - nie wiem czy ty to on czy ona :D)koszulkę za 120 zł. No to już dla mnie jest kuriozalnie wysoka cena jak za tylko koszulkę (właściwie za nie wiele więcej można kupić sobie porządna wojskową kurtkę bundeswery, lekką a ciepłą)
Pamiętam tą męczarnię z GTA IV, odpaliłem po 2-ch dniach, ale to z winy Fatal Error'ów i SecuROM'a :/. Zapłaciłem 149 zł. Oby nie było takich problemów z GTA IV: Episodes from Liberty City :D. Mocny +, oryginał, który nie działa, nieraz mnie zdemotywował :/.
Po 1. okładka z 360 bo pisze "NTSC"
Po 2. tego zabezpieczenia nigdy nie złamią, czemu?
bo gra łączy się z internetem i wtrakcie gry nie tylko sprawdza czy orginał, ale także ściąga pliki potrzebne między innymi do zaczęcia jakiejkolwiek misji, w efekcie gra jest scrackowana, lecz nie można zrobić żadnej misji, i nigdy nie będzie można
to jest dla mnie skandal, kupuję sobie orginał, przez tydzień nie mogę się zalogować na serwer ubisoftu, a potem problemy że gra potrzebuje aż 1MBit downloadu /s!!! czyli muszę mieć dobry internet i nic w tle nie ściągać, brat nie może sobie pograć w jakieś MMO kiedy ja gram w grę single player, masakra -.-
na dodatek cracka nie będzie więc nie ma że kupię sobie orginał i ściągne cracka -.-
Roflmao już wolę sobie kupić porządny sprzęt do ASG za cenę 3 gier i z kumplami pobiegać sobie na świeżym powietrzu, postrzelać, zażyć trochę sportu niż pykać w np: CoD MW2 w domu... już od gry jest lepsza koszulka za tą samą cenę, bo grę przejdziesz w 4/5 dni, a fajną koszulką możesz wymiatać na imprezach przez dłuuugi czas ;)
Jestem więc za piratami i mam dużo fajnych koszulek w szafie ;D
Ja uruchomiłem za pierwszym razem, ale widocznie znaczek pegi "18" nie znajduje się tam przypadkiem :-k
Poza tym demot kłamie, bo piraci do tej pory nie mogą grą.
przesadzasz.. ja mam oryginał i nie narzekam. co prawda były dwa razy takie momenty że ubi zawiesiło serwery ale ogólnie system zabezpieczeń się sprawdza a cracka jak nie było tak nie ma.. mam nadzieję że nie będzie. peace
Kupiłem grę 2 dni po premierze w najzwyklejszym empiku w najzwyklejszym miasteczku i nie miałem jakiegokolwiek problemu z instalacją i graniem. Właściwie to nie wiele gier ściągnąłem i od kiedy pamiętam z żadną nie miałem problemu.
Jeden z najtrafniejszych demotów od jakiegoś czasu! Twórcy gier tak utrudniają przeciętnemu człowiekowi życie, że można się załamać! Ja mam jeszcze luz, bo grywam głównie w stare gry i mało, bo mam intensywne studia, ale bratu to szczerze współczuję!
No tak i nie pograsz se jak padną serwery ubinsoft'u, nie będziesz miał neta, a piraci będą mogli. Dlatego im bardziej mocne zabezpieczenia tym będzie więcej piratów. Złamanie jakiegokolwiek zabezpieczenia to tylko kwestia czasu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2010 o 22:41
Mam ten sam problem. Wniosek wysuwa sam Ubisoft - nie kupujcie naszych produktów, bo jesteśmy idiotami.
PytonZielony ja mam gorzej kupiłem 2 lata temu Mass Effecta i do dzis nie moge odpalić. "Program Mass Effect przestał działać" zanim ku*wa w ogóle zaczął.
Drogi Wacku.
Widać, że nie miałeś nawet tej gry w ręku, ale za speca robisz. Do tej gry nawet pirata jeszcze nie ma, to "złamanie" to NA RAZIE lipa. Ostatnio wyszedł patch umożliwiający bieganie po mieście, ale jak myślisz, że pograsz to się myslisz. A jak ktoś próbuje 4 dni odpalić oryginała to niech sprawdzi czy komputer do prądu podłączony jest. Kupiłem gram, gra zajebista. A demot robiony pod publiczne bo odpalenie AC2 jest proste jak budowa cepa. Nie kupiłeś gry - nie wypowiadaj się.
Bo teraz serwery BF Bad Company 2 są strasznie zalagowane :P Ale przynajmniej EA robi coś w tej sprawie
Nie ma jeszcze grywalnego Crack'a Można sobie tylko pozwiedzać, aelmisji ani głównych, ani pobocznych się robić nie da. [Idę do głównej- biały ekran,ide do pobocznej- zabijam gościa i w tym samym miejscu się respi drugi i grakaże mi GO zabić]
Racja kumie, racja. Kupiłem GTA IV. Odziwo poszło (PRAWIE) bez problemu 4 miechy grania i musiałem system reinstalować, aby poszło. Poza tym kolega mi mówił, że do jakiejś gry nie kupili zabezpieczeń i kosztowała tak mało, że jej nie piracili.
inteligentny zakup :-) Wątpię, że masz konsole NTSC :) Nigdy nie uruchomisz ;)
gra na pc wymaga internetu do odpalenia, konsolowa wersja tego nie miała.
No cóż... ja zawsze kupuję oryginalne gry, muzykę, filmy... taką mam manię żeby podziękować artystom, którzy to robili i nigdy nie miałem żadnych problemów, a skoro kupiłeś oryginał masz prawo do pełnej i bezpłatnej pomocy technicznej - skorzystaj z tego :)
Podziękować artyście? Idź na miasto i wrzucaj drobniaki grajkom. To są artyści. Oni grają dla wszystkich i otrzymują zapłatę za to. Nie może być tak, że najpierw płacisz, potem otrzymujesz muzykę, która potem okazuje się słaba (nie raz sprzedawałem album na allegro po odsłuchaniu dwukrotnym).
what's the problem? sciagasz plytke jak juz pojawi sie w necie a jak Ci sie spodoba to kupujesz i w ten sposob dziekujesz wytworni producentom wydawcom dystrybutorom itp itd i na koncu artyscie. w dodatku dostajesz nagranie w jakosci takiej jaka chcial artysta a nie okrojone i plaskie mp3. pzdr
darthf - powaliło cię? To tak jakby pozwolić ludziom płacić za bilet w kinie TYLKO jeśli powiedzą, że film im się spodobał. Takiemu kinu nawet za seans by się nie zwróciło przy pełnej widowni...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2010 o 12:31
Ja to samo
@sowciq to lepij nie kupic wcale, czekac az wygasna prawa auturskie czy pluc sobie w brode ze sie kupilo gowno?
true... miałem tak z Empire: Total War... zagrałem po tygodniu dopiero ;( [+]
to i tak szybko, słyszałeś o wadliwych kopiach Dragon Age? oddawałem płyte 12 razy, pewnie wpisza mi komentarz ponizej poziomu ale kur*wa 12 pie*dolonych razy aż dostąłem tą nie wadliwą kopie.
ale to też wina ludzi z MM, albo gościa na którego trafiłem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 17:58
Zamiast wydawać pełno pieniędzy na nędzne zabezpieczenia mogliby przeznaczyć tą kwotę na promocję lub dopracowanie ;/ Nie mniej piractwa się nie uniknie, czy będzie legalne czy nie. Nawet jakby zalegalizowaliby to i tak nie zmniejszyłaby się sprzedaż, a nawet mogłoby to poskutkować efektem "ściągnąłem, pograłem, spodobało mi się, kupiłem oryginał". /thread
No właśnie.
Monstrum, otóż to :] "ściągnąłem, pograłem, spodobało mi
się, kupiłem oryginał" ja np. dokładnie tak robię, jest już mnóstwo gier które ściągnąłem, pograłem, naprawdę mi się spodobały wiec kupiłem oryginał :) A przecież każde zabezpieczenia i tak można złamać.. Więc nie wiem po to oni dalej w to brnął ;/ Piractwa nie uda im się zwalczyć, z kilku powodów.. Ale moim zdaniem mogli by zacząć działać w innym kierunku, coś w myśl zasady : "Nie możesz pokonać wroga, przyłącz się do niego"
Każde idzie złamać ale czy PS3 zostało złamane? Owszem ale trzeba kupić jakąś gre(orginał) i fachowca wezwać bo samemu tego nie zrobisz(teraz problem z PSN na pewno piratom pomoże) . A Ubi zrobił żeby zmniejszyć piractwo i to jest dobre. "Przyłączyć się do wroga"? to tak jakby oddali grę za darmo. Demotywator trafny ale zmień obrazek!
True... +
Wszelkie modyfikacje plików objętych licencją użytkownika, są nielegalne. W tym modyfikacje usuwające zabezpieczenia. Jeśli masz oryginał, możesz mieć legalną kopię zapasową, ale nie cracka. Modyfikacje są jedynie dozwolone w niektórych grach przeznaczonych do modowania, jednak nie wszystkie pliki można modować, więc cracki w tym wypadku są cały czas nielegalne.
Czysty idiotyzm. Możesz mieć jedną kopię zapasową, której nigdy nie użyjesz ze względu na zabezpieczenia przed piraceniem.
Ja tam staram się nie piracić, ale to na prawdę irytujące jak do uruchomienia jakiejś gry(niesieciowej) potrzebny jest net. Poza tym te zabezpieczenia nie dają aż tak wiele. Przykład? CoD MW2- BARDZO dużo razy piracona(oczywiście ma porządne zabezpieczenia). Spore- tak samo, tylko do zabezpieczeń dochodzi limit instalacji, ze względu na który aż się odechcewa kupowania, a piraci i tak mają to gdzieś. + wędruje, bo sam znam ten ból...
Assasina dwójki jeszcze nie złamali ponoć a wyszedł 4 marca,ale to oczywiście kwestia czasu.A na benchmarku napisali że te problemy z uruchomieniem to przez to że im serwery hackerzy atakowali a gra wymaga wkońcu uwierzytelnienia z tych serwerów.Ogólnie ujmując zabezpieczenie DRM sssiiieeee...
tak tak, hackerzy. Cieżko sie Ubi przyznać że mają za słabe serwery żeby wszystkich obsłużyć.
Ja próbowałem odpalić ostatnio 'PJ King Kong' (a ostatni raz grałem dawien dawno temu jeszcze na XP) na win7 a tu system zabezpieczeń 'StarForce Protection' nie daje uruchomić gry i nie ma żadnej działającej łatki :/ Może ktoś zna rozwiązanie tego problemu?
Resoort dobre ^^ było brać w PALu
Sebix44 jak nie mają jak on ma? Przecież na PS2 masz PAL i NTSC a jak kupił w mtsc a ma konsole w pal to sobie nie zagra.
Myśle że piractwo jest dlatego że w polsce ceny za gry czy muzyke są kosmiczne i nikt nie pójdzie i nie da 50zł za płyte a dla porównania jak byłem w NY używaną gre na PS2 w prawie idealnym stenie można dostać za 5-10$ tyle że starszą, nowe były droższe. Za godzine pracy można dostać 7-10$ zależy gdzie.
Dlatego ja najpierw sciagam plyte\film z neta i jak mi sie spodoba to kupuje.
Prawda, prawda...
Chociaż nie do końca. Piraci do tej pory, z tego co wiem, nie zrobili PEŁNEGO cracka do AC2, więc w piracką wersję też raczej niewielu pogra...
AC2 bł chyba tylko przyjkładem tego jak on się męczył, w tamto miejsce można spokojnie walnąć obrazek z logiem Dragon Age
dokładnie do AC II nie ma pełnego cracka i co do serwerów piraci jeśli serwery padną też nie pograją
Moderzy między innymi nie mogą zdejmować zabezpieczeń, lub robić jakichkolwiek zmian w silniku.
Zarnach - widać, że się nie znasz (nigdzie w prawie autorskim ani żadnym innym nie ma rozróżnienia na P2P/http/P2M/inne), więc się nie kompromituj i zostaw sprawę wtajemniczonym.
Tylko ze mody nie łamią zabezpieczeń gry. One tylko zmieniają zawartość. Nawet na jakimś forum od modów, z tego co pamiętam ludzie się pytali, czy moderzy nie mogli by dać, chyba innego startera czy cuś takiego. Odpowiedź, nie bo to byłoby przestępstwo.
mi działą a kupiłem w dniu premiery
A mi SecureROM zablokował Sid Meier's Railroads (tak oryginał) prosząc, abym włożył oryginalną płytę, a nie backup. Na szczęście jestem konsolowcem, i na PC i tak już w ogóle nie gram. Pozdro dla tych, którzy lubią się pomęczyć : )
Ja nie miałem najmniejszego problemu. Kupiłem, włożyłem, zainstalowałem, działa. Gra świetna.
Dlatego nie mam nowych gier na kompa. Teraz te steamy, rejestracje, konta premium, specjalne serwery...
akurat od steama to mi wara! porządne zabezpieczenie i świetnie się go używa
potwierdzam, nigdy ze steamem nie miałem żadnych problemów.
dlatego do grania jest konsola. ja nie mam problemów z nowymi gierkami :)
może nie wszystcy mają hajs żeby za ponad 1000 zł kupić samą konsole? hm...
Nie martw sie, juz niedlugo system ten wejdzie i na konsole.
@Shorim1
ale 5000zł na kompa ma? ^^ I taki wydatek co 2-3 lata żeby pograc w nowe tytuły. 1000-1500zł i masz zabawe z konsolą na 5 albo i więcej lat ;)
A właśnie!
Ta gra i tak rekomenduje do grania pada od xpudła :D. Pozdro!
Tak samo jest z tym Games for Windows co za gówno, kupiłem oryginała i nie mogłem się połączyć
Żeby działało trzeba założyć konto na jakiś kraj obsługujący tą usługę
Wiem, ale kiedyś nikt mi tego nie wyjaśnił. Jak kupuje coś to chyba wymagam, żeby wszystko było cacy a nie po necie mam szukać jak uruchomić grę
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 18:11
a może czas na nową kartę graficzną?;p
to po kiego kupujesz taką grę , zamiast zbojkotować i by już takich zabezpieczeń nie robili jakby nikt nie kupił
hahah to jesteś jakiś bardzo a-informatyczny, mi się udało po eeee... odrazu?
nie piraci tylko HAKERZY!4
Nie rozumiem, czemu do gry w grę SINGLE PLAYER wymaga się nie tylko połączenia z netem, ale i logowania. Przecież to jeszcze bardziej zachęca do ściągnięcia cracka etc. w sytuacjach takich, jaka zaistniała wczoraj (granie w AC2 stało się niemożliwe, bo serwery padły - niby single player, a gorzej jak w mmo: jak w wowie serwery padną to nie ma gry tylko przez kilkanaście/dziesiąt minut, ew. kilka godzin). Poza tym, gdy już chcą ZABEZPIECZAĆ grę, to niech robią to porządnie, a nie tak, że po kilku dniach po premierze już wychodzą takie kwiatki jak zhackowane serwery.
Bo jesteś idiotą, w instrukcji masz wszystko opisane.
Co do GTA4, kolega grał 2 dni przed premierą światową i problemów trochę było, tyle że i zaoszczędził i nie naginał do sklepu i zagrał wcześniej. :)
dobre !!! Ja przez 2 dni nie mogłem się połączyć z serwerem ubisoftu ... ale udało się i teraz nie mogę przestać w nią grać ^^
a) nie wiem w czym masz problem z gra - wystarczy ja zainstalowac, zalozyc konto na ubi i wszystko. U mnie smiga, gra padla raz, zaczalem od ostatniego punktu kontrolnego - tez nie widze problemu, potraktowalem to jako zwykly crash co moze sie zdarzyc zawsze.
b) powodzenia grania na piracie - AC jeszcze nie scrackowali i uda im sie dopiero, gdy beda mieli te cale 12 000 losowo szukanych paczek po serwerach ubi. Milego.
Ja wydalem 100zl i sie ciesze - dalem Ubi zarobic, bo to porzadna firma, kupujac gre wiem ze nie natrafie na bubel. Nie wiem z czym sie meczysz, a skoro masz oryginal - istnieje cos takeigo jak pomoc techniczna.
haha jak wiedziales ze bubel to na h. go kupywales ... lol
Ta a ja kupiłem Silent Hunter 5. Nie dość, że bardzo zabugowana to wczoraj nie mogłem grać bo problemy z serwerem były. A w weekend po chyba 7 godzinach nieustannego grania wcieło mi savey. Na szczęscie mam PS3 ;) Ale w symulatory niestety nie idzie na tym pograć.
Z tego co mi wiadomo to nie ma działającego cracka, bo przy każdym nowym queście serwy wysyłają jakieś pliki uwierzytelniające i wyskakują ciągle białe ekrany. Ja mam oryginała ale jeśli te zabezpieczenia to ma być początek końca piractwa to mi nie przeszkadza.
Piractwo nigdy nie zginie. Nie ma zabezpieczenia, którego nie da się złamać. Poza tym, Ubi ma jakąś łatkę, żeby ACII działał jak na stałem wyłączą serwery. Czyli jakieś obejście istnieje...
Została. Jest sposób na obejście PS3, tylko choolernie komplikowany, bo trzeba mieć zainstalowany jakiś soft, mieć ORYGINALNEGO motorstorma...
Szczerze mówiąc skupiam się w moich wypowiedziach na PC, z konsolami nie maiłem zbyt dużej styczności.
No nie zawsze. Modern Warfare II już łamią z miesiąc i dupa :/
chodzi o single czy multi? bo multi nie da się złamać(w żadnej grze, potrzebny jest unikatowy klucz licencyjny), a single scrackowane.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 18:26
Zwróciłem grę do sklepu. Niech producent sam se ją uruchamia...
MW2 już dawno złamali...
No i? Złamali MP na 3 miechy i znowu zabezpieczyli i na MP na cracku nie pograsz i tyle...
demot: AC II PC: Trzeba było kupić Xbox'a...
PS3
Ha ha ha. Bo do grania to jest PS3, a komp do neta. Śmieszą mnie takie polaczki co myślą że do grania to tylko PC, a później płaczą że jakaś gra im nie chodzi. Ha ha ha ha, nie mogę, ha ha ha ha ha ha. /Pozdrawiam - jimmytheguy.
Te zabezpieczenia nie zostały jeszcze złamane
Nie ma to jak kupować single player'y.
haha, jakbym widziała moją grę Wormsy 3D dokładnie to samo, a "męczę" (znudziło mi się już szukanie rozwiązania jak to uruchomić) się z nią już kilka lat ^^
Całe szczęście że na Xboxie 360 nie ma takich problemów, ale prawdą jest ze producenci gier coraz bardziej utrudniają życie uczciwym użytkownikom, a piraci nic sobie z tego nie robią. Niestety takie są realia. :(
Słyszałem o takiej jednej grze (nie pamiętam tytułu) co nie ma ŻADNYCH zabezpieczeń "antypirackich" (no, może poza płytą w napędzie) i poziom jej "piracenia" ogłoszono jako MARGINALNY.
To był chyba Prince of Persia.
//Edit: http://www.cdaction.pl/news-5404/prince-of-persia-na-pc-bez-zabezpieczen.html
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 20:16
zrobiłem sobie obraz oryginalnej płyty the elder scrolls 4 oblivion i grałem bez cracka xD
Ludziska kupujcie konsole ,nie wychodzi wcale tak drogo ,zobaczcie ceny używanych gier na allegro
A potem grasz bezproblemowo
gra niezostala jeszcze zlamana w pelni, mozna ja uruchomic ale tylko pochodzic po miescie a zadnej misji na piracie sie nie odpali. Mam nadzieje ze crackerzy zlamia to, i to jak najszybciej aby duzo osob wlasnie nie kupowalo oryginalu za takie traktowanie uczciwych graczy...
Jakie traktowanie? Wymaganie chociaż odrobiny myślenia do odpalenia gry? No to mi to pasuje, że ludzie z niskim IQ zostaną zmarginalizowani. Naturalna selekcja. Kiedyś ceniono siłę, teraz IQ.
Bo Polska to taki fajny kraj, gdzie jeśli ściągniesz pirata, nazwą cie złodziejem, a jeśli kupisz oryginała - frajerem. :)
Pamiętam ile się na(wkurzałem) przy instalacji oryginalnego FEAR2 z dwóch DVD DL - najpierw instaluje się ten cały steam (po ch-uj mi on?), potem, po zainstalowaniu samej gry ściągał kilka gigabajtów aktualizacji, a za każdym razem jak chcę se pograć to się loguje do tego swojego posranego serwera i czasem zaś ściąga aktualizacje, czego nawet nie można anulować (ubisoft przynajmniej pozwala na anulowanie).
Nazwijcie mnie teraz n00bem, ale zbyt prędko to ja legalnie żadnej gry nie kupię.
Jezu, ale wy jesteście durni... Te zabezpieczenie do dla reklamy robione, dla samego AC II. Teraz wokół tej gry jest taki szum, że każdy o niej słyszał. A później, kiedy Ubisoft wypuści nową grę bez zabezpieczenia - to też darmowa reklama ("xxxxxx jest bez zabezpieczeń") To wszystko marketing.
Widocznie nie umiesz gry uruchomić. Jaki czwarty dzień? Serwery Ubisoftu leżały 7 marca od około godziny 14:00 a 19:00. Podobno hackerzy zaatakowali system. Niektórzy tłumaczą to inaczej, a mianowicie, że Ubisoft wyłączył serwery "specjalnie" aby grupy crack`erskie nie mogły złamać tak szybko zabezpieczenia DMR. Wczoraj serwery również były niedostępne. Jak dla mnie wielka wtopa Ubisoftu. A te Twoje 4 dni... "z dupy".
AC 2 jest nie do zhack'owania. Potrzebuje stałego połączenia do internetu :p
Simon, lepiej się nie wypowiadaj. Nawet przedstawiciele Ubisoft`u mówili, że jest sposób na złamanie tego zabezpiecznie. Aczkolwiek mają nadzieje, że zajmie im tą dłuższą chwilę.
Ubi ma jakąś łatkę którą wypuszczą jak wyłączą serwery AC II, wiec jakieś obejście istnieje.
Simon silent hunetr 5 też ma to samo i już jest złamany poczekaj a zobaczysz że i tak to złamią ja bym to robił z miesiąc ale Ci z razora i skidrow parę dni :D
Wszystko fajnie tylko że Assasin's Creed 2 NIE został jeszcze złamany mimo że od premiery minęły 5 dni (inne gry łamane w dniu premiery). Jak narazie są to najskuteczniejsze zabezpieczenia w historii
gra "Avatar" był łamany półtora miesiąca
Małe sprostowanie - gry najczęściej są łamane jeszcze PRZED premierą.
miałam ten sam problem... w końcu ściągnęłam pirata i użyłam klucza z oryginalnej płyty, za którą zapłaciłam
czysta prawda, wiem, że wiele osób tak ma, ale mi tylko wczoraj wieczorem przez godzinę nie działało :P
Powodem może być system NTSC (używany w Ameryce)
W Polsce jest PAL.
+, bo powinni w końcu zrobić jeden uniwersalny :[
Z Aliens Vs Predator także są takie problemy, otóż zanim się gra zainstalowała potrzebny był net, a jak już był to serwery Steam'a były zajęte. Śmiechu warte. Gdy wreszcie do instalacji doszło gra musiała się dłuuugo aktualizować, a na końcu się okazało, że w wersji bez patcha nie można zapisywać gry... Wszystko to takie utrudnianie życia, bo jakby ktoś nie chciał sejwować to i tak przejdzie grę, bo misję się "odznaczały". Chyba dużo osób to denerwowało, dlatego wydali łatkę.
Niech sobie robią co chcą, ale klienteli tak nie zyskają, co najwyżej zirytują.
Chodzi o ten nowy durny system Ubisoftu?
Będąc niepodłączonym do internetu nie pograsz. Bezsens.
StarForce też - sprawdzanie płyty co tydzień i więcej problemów dla normalnych użytkowników niż dla piratów.
u mnie jest tak :) jeżeli chce przejsc tylko gre to sciagam pirata, jezeli mam zamiar popykac na necie to kupuje w sklepie... proste i logiczne
z xboxem nie ma problemu ;)
Do wszystkich, którzy twierdzą, że dali zarobić TWÓRCY gry/muzyki/filmu
Daliście zarobić przede wszystkim DYSTRYBUTOROM oraz SPRZEDAWCĄ!
Artyści/deweloperzy dostają poniżej 10% od sprzedanej kopji (i to tylko jak umieją negocjować)
A co do Demota- zgadzam się- niektóre zabezpieczenia są chyba po to, żeby uprzykrzyć życie graczą, a nie crackerom
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 19:50
Piratom jeszcze nie udało się tego złamać. Udało się jedynie tylko częściowo, ale to sh5 (ale i tak nie da się grać- chyba tylko 1 misja da radę). Gra działa na zasadzie Cloud, więc wszystkie savy są zapisywane na serverze Ubisoft'u. Po drugie podczas gry (wykonywanie misji głównych) pobierane są odpowiednie pliki, z serverów Ubisoft'u. Więc nie da rady jak na razie grać na piracie. Ruskie złamali co prawda grę w 24 h, ale można tylko i jedynie pobiegać po mieście i powykonywać misje poboczne. A gdy próbujesz wykonać misję główną dostajesz white-screen'a, bo gra musi ściągnąć owe pliki :).
hehe i tu konsola ma przewagę nad kompem przeszedłem ją 2 razy na play station 3 ,a ona w tym czasie jeszcze nie wyszła na kompa:D
Problem z uruchomieniem jest flustrujący ale większy to optymalizacja dzisiejszych gier graliście w cryostasis już GTA IV u mnie lepiej chodziła
mi jakoś ta gra chodzi bez problemu, chociaż mam orginał :D
ja mam rozwiązanie problemu :D najlepiej w nic nie grać, ja tylko muzy słucham
Ja kupiłem bratu na urodziny Mass Effecta 2 i co? Klikam stwórz nową postać i gra się zacina... Po 8 h szukania problemu naprawiliśmy to jakoś ale godzinę przed końcem gry jest czarny ekran i nic... A wszyscy moi koledzy co ściągneli przeszli na luzie, a ja właściciel dumnego oryginała nie mogę dokończyć głownego wątku. Bioware skopał sprawę.
Bez obrazy ale trzeba być ograniczonym umysłowo żeby nie potrafić uruchomić gry 4 doby. Hasło głupie ale przekaz i sens niestety prawdziwy. Poszkodowani będą klienci a piraci i tak to złamią i na dodatek będą mieli rozgrywkę w lepszych warunkach od tych z legalnymi kopiami :/
demot:UBISOFT:Requiescat in Pace
Ci co lamia zabezpieczenia nazwalbym bardziej crackerami, piraci to ludzie pobierajacy/rozpowrzechniajacy zcrackowane gry/programy.
Ja mam to samo z Warhammerem 40k 2
uruchomienie gry zajmuje okolo 5 minut jezeli ktos umie czytac takze nie wiem w czym problem
To debil jesteś, autorze demota - w oryginalnym opakowaniu z grą jest poradnik, a jeżeli jakimś cudem go nie masz - internet stoi otworem.
ale przepraszam bardzo, z jakiej racji musze mieć internet żeby pograć? Przecież nie będę wtedy grał w multi, tylko w single. TO debilny pomysł, tak samo jak z tymi zabezpieczeniami. Prawda jest taka, że wszystkie kiedyś złamią. Do tego wszystkiego dochodzi to, że najnowszy Silent hunter ma tak potężną ilość bugów, że naprawde cieszę się, że nie wydałem na niego tyle hajsu. Po co więc robią takie zabezpieczenia, skoro gra tnie się i wywala BS na każdym kroku? Może warto lepiej zrobić dobrą grę, zamiast ładować kasę w zabezpieczenia? Poza tym gdyby ubisoft się naprawdę postarał, przyznam z ręką na sercu, że kupiłbym najnowszego silenta. Pal licho stówkę czy dwie, ale w tym momencie czułbym się wydymany jak każdy, kto kupił najnowszego (chociaz i poprzedniego do pewnego momentu) silenta.
AC to moja ulubiona gra dlatego poświęciłbym 120zł żeby dać coś twórcom ale przez tą blokadę ściągnę pirata...
Ściągać możesz, ale póki co nie pograsz. Możesz jedynie nabić komuś punkty na rapida.
ja ściągnołem pirata 2 dni go uruchamiałem, aż wkońcu się udało zobaczyłem filmik, ale nie pograłem bo mam za słabego kompa ;d
Ta gra pokazuje ,że crackowanie gier komputerowych będzie bardzo utrudnione
ale nie nie możliwe!! i tak prędzej czy później zhakują ta grę. poco te zabezpieczenia jak wiadomo ze i tak ktoś je złamie prędzej czy później...
hah po pierwsze sciaga się z torrentow :p po drugie nie wydaje na orginaly bo po co mam dawac np 100 zl jak w 2 godzinki moge miec za darmo w pl itp :D .. i na pewno wiem ze zadziala hehehe pozdro dla BOGACZY hahahaah :p milej gry :P hhaha
miłej odsiadki :P 'hhaha'
Moja ukochana gierka! : D
Oh, widzę, że świat gier na PC'ta szaleje.
Coraz bardziej się cieszę z konsoli...
Z EA jest tak samo. Jak kupiłem Crysisa,to przez pół dnia myślałem, przez który program wyświetla się komunikat "wykryto niezgodność z programem emulującym" (chociaż chciałem dopalić grę z płyty), przetrząsnąłem neta w poszukiwaniu informacji o pozostałościach różnych programów, az w końcu okazało się, że problem powoduje program zupełnie nie związany z emulacją.
Ja kupiłem i mi chodzi bez problemów. tyle na ten temat -
BF też kupilem i umiem go uruchomić też no problemo ;x teraz wszystko sie tłumaczy ble by piracić
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 21:26
Xbox 360 i jazda :D ja miałem tą gierkę już tydzień przed premierą świata
Znam to z autopsji ;) Ale jakoś w końcu się udało i po czterech dniach grę przeszedłem. Pozdrawiam ;)
Dziuplaa też na xie przeszedłem :D nie ma to jak konsolka;d
haha chyba admin też ma problemy z odpaleniem tej gierki dlatego na głównej to jest xD
To po uja kupować gry na Pc, ja AC2 kupiłem na długo przed premierą na PC, konsolowe wersje gier nigdy nie mają żadnych zabezpieczeń.
przerobienie gier na ps3 zajelo troszke wiecej niz dobe ;p
Ja w BF'a przed premierą pykałem pare dni, AC 2 mi śmiga bez problemu...
Pomyślcie ;]
oj no to macie pecha... Ja już grę skończyłem 2 dni temu. Co prawda czasem nie łączyło z serwem ale za 15 min all grało. Nie wiem jak wy nie możecie wbić. Gra całkiem wporządku. Co prawda teraz jak zbieram piórka itp. to od czasu premiery w USA oczekiwanie na połączenie z serwerem wydłuża się. ALE GRAĆ DA SIĘ!
Cóż mogę powiedzieć? Ściągajcie dalej i przyzwyczajajcie się. To co się dzieje w tym momencie z grami na PC powinno byc przestrogą dla piratów, szkoda tylko że uderza w legalnych użytkowników. A co do Ubisoftu to wcale nie są idiotami bo AC2 zdaje się dalej nie złamane.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 22:36
Ja też kupiłem oryginał, też mam problemy czasem z graniem, ale gra jest na tyle dobra że wybaczam. Wybacze tym bardziej jeżeli zabezpieczenia nie zostaną złamane... w końcu nie będę czuł się jak debil kupując oryginał na 10 innych którzy go ukradną. I 10% graczy utrzymuje firmy produkujące gry i funduje je pozostałym. Poza tym ( tutaj może to naiwność z mojej strony ) większa sprzedaż może obniżyć ceny detaliczne gier do dawnego poziomu 79-99zł
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 22:54
A ja mam X-a i nie mam problemów.
Grę kupiłem 4 dni temu i bez problemów mi działa.
AC2 ciągle nie jest złamany, podobnie jak Silent Hunter, a chwalenie się grupy Skidrow zbyt wczesne. SC Chaos Theory gra także Ubisoftu z nowatorskim wtedy zabezpieczeniem StarForce 3 była niezłamana około roku. Niestety takie zabezpieczenie jest konsekwencją naszych działań. PS3 jest dobrze zabezpieczone i gry na niego w Polsce sprzedają się lepiej niż na Xboxa 360, podczas gdy ogółem jest odwrotnie. Kilka lat wytrzymały również zabezpieczenia konsoli Gamecube, ale pod koniec żywota też padły. Większość graczy na świecie ma PC, a gry sprzedają się w ilości 10x mniejszej niż na konsolach.
Ciekawa byłaby sytuacja, gdyby to zabezpieczenie okazało się skuteczne. Ubi pewnie wyszedłby na swoje gdyby wytrzymało ponad pół roku. Ci co krzyczą, że ściągną pirata, pewnie w końcu też kupiliby.
Jak się uspokoi z serwerami, to kupuję AC2. Po jakimś czasie (dużym spadku zainteresowania i sprzedaży, albo złamaniu gry) wyjdzie patch ubisoftu pozwalający grać offline.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2010 o 23:08
Ja dzisiaj zainstalowałem, normalnie się zalogowałem i grałem coś ok. 1 godziny. Ludzie którzy to piracą to kretyni - stać ich na kompa na którym pójdzie taka gra, ale nie stać ich już na samą grę. Jak dla mnie ta gra może wymagać nawet skanu siatkówki oka i oddawania moczu 10 razy dziennie ale jeżeli jest to początek końca piractwa to powiem krótko: Je*** piractwo i piratów! I jako przyszły programista mam do tego pełne prawo!
Ja Kupiłem w Dniu premiery na PC, gram codziennie i nie mam problemów... Nie wiem czemu tak marudzicie...
demot:Kupiłem:Gram bezproblemowo.
To masz fajnie. Szkoda że ja nie miałem tyle szczęścia.
Chciałbym przypomnieć historię któregoś ze sprintel cell'ów gdzie zabezpieczenie gry złamali po roku i wszyscy którzy chcieli w grę zagrać to ją kupili.
Żal.. Żal.. Dobrze że nigdy nie kupiłem żadnej oryginalnej gry przynajmniej nie żałuję teraz ^-^ P.S. Jeżeli macie problem z instalacja gry na kompie, to polecam pc w wersji dla małp zwane też Xboxem. =:D
haha tak to jest jak sie kupuje gry NA PC KONSOLE sa do gier a nie PC , gralem w ac2 na ps3 boski : )
To polecam pograć w MMORPG na konsolce...
AAA sorry wy tergo nie macie :)
Żebyś się ni zdziwił... a final fantasy XI? Poza tym mmorpg to szmira pełna dzieci neo, żadne mmorpg nie gram nawet na pc, po cholere mi jeszcze na konsoli...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2010 o 6:55
jasne... a grałeś w Age of Conan serwer pl? wątpie...
Z jednej strony piratów tępić trzeba, ale z drugiej to czekać 15 minut, żeby móc sobie pograć ze dwadzieścia, to tak jakby kupić nowy samochód, który ma max prędkość 4.5km... Te zabezpieczenia niedługo zostaną złamane i nie będą szkodzić nikomu poza legalnymi użytkownikami...
A nowy prince of persia nie miał zabezpieczeń i się dobrze sprzedał poza tym kupiłem batelfielda i nie mam żadnych problemów oprócz lagów na serwach
To bystrzacha z Ciebie jak gry nie potrafisz zainstalować ;)
Widzialem paręnaście komentarzy temu, że do PS3 trzeba kupić oryginalną grę by złamać zabezpieczenia... Ktoś się chyba nie zna na konsolach xP Polecam poczytać o 3-SiXTY - coś jak m-33 na PSP. PS3 już dawno zostało złamane, wystarczy teraz ściągać gry po 20GB i wrzucać je na HDD :P
Panie Egoista konsole są w takim samym stopniu do gier jak pcty i wszelkie próby udowodnienia wyższości konsoli nad pc i tak spełzną na niczym. Wszystko ma swoje wady i zalety
szczerze? spróbuj u kumpla odpalić może czy coś, nie usprawiedliwiam ubisoftu bo być może znoobili tutaj, ale tak to jest że komp kompowi nie równy i ma różne widzimisie które mnie średnio zaawansowanemu użytnikowi czasem dają popalić ale na szczęście są znajomi xP
a co do waszego halo na temat pirat/oryginał to jestem za piratami, jedyną grą którą kupie oryginalną będzie Wiedźmin 2, wolę płaćić polakom za piękną gre i wspomóc rozwój CD Project niż ładować kase w zagraniczne gry których wytwórnie pławią sie w luksusie i pragną tylko pławić sie w większym..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2010 o 12:15
Dokładnie kupiłem u nich tą gre instalowałem ja (pre-order) chyba z 20 razy i nie chce się właczyć myśle czy nie lepiej było by ściągnąć pirata....
Jak widać casus Empire Total War niczego ich nie nauczył .
skoro nie umiesz wlaczyc oryginalu to musisz byc mocno ograniczony umyslowo :) hehe
++ 1 ++ Z konsolami i PC nie jest tak dobrze, jak się może wydawać. Kiedyś wszystkie mechanizmy techniczne (a także rynkowe, takie jak wykorzystanie sieci choćby) były prostsze, więc gry na konsole działały bezproblemowo. Obecnie coraz częściej słyszy się jednak o niewydolności serwerów, wieszaniu się gier a także awaryjności samych konsol (zwłaszcza pierwszy XBox). Kiedyś na PC gry musiały być dopracowane, bo dystrybucja aktualizacji była bardzo trudna. Dziś prawie każdy klient może sobie pobrać łatkę, więc na rynek trafiają bety. Na konsolach ten proces dopiero się zaczyna. Sam widzę to po sobie - z konsolami mam te same problemy, które parę lat temu miałem wyłącznie z PC.
++ 2 ++ "Nie mogę uruchomić gry" to żaden argument, bo problem może leżeć po stronie użytkownika (gram od dwudziestu paru lat, w życiu trafiłem na może 1-2 gry, których nie byłem w stanie odpalić na konkretnym sprzęcie).
++ 3 ++ Faktem jest, że zabezpieczenia służą temu, żeby wspierać sprzedaż do czasu jego złamania. I jest to bardzo skuteczne. Prawdziwym problemem jest odebranie graczowi kontroli nad grą. Wymuszenie trzymanie plików na zewnętrznym serwerze czy wymaganie połączenia z siecią do gier singlowych nie ma ŻADNEGO uzasadnienia z punktu widzenia klienta. Przykład "Gears of War" (ograniczenie czasowe korzystania z gry do 2 lat, na szczęście wycofane) pokazuje, że takich rozwiązań można użyć do złych celów.
nie kupowac tak zabezpieczonych gier nie dawac zarobic zlodziejom(bo jak nazwac ubisoft w tym przypadku?)...proste rozwiazania sa nejlepsze
Tez kupilem ta gre i dziala mi bez zadnych problemow.
Takie problemy to na pecetkach. Konsolowcy pozdrawiają pecetowców
Do autora demota: To ze nie umiesz uruchomic gry przez 4 dni to tylko swiadczy o twojej inteligencji.
Właśnie nie! Gra powinna dać się uruchomić nawet przez idiotę, by nawet myśl o takim problemie nie mogła przyjść do głowy.
A to ciekawy problem - dziwne, że masz go w konsolowej wersji, od której okładkę pokazujesz ;) .
Mnie najbardziej rozwalił przypadek World of Goo, która w oryginale nie miała żadnych zabezpieczeń antypirackich, ani nawet sprawdzania włożonej płyty, a do wersji sprzedawanej w Polsce debilne City Interactive musiało dorzucić sprawdzanie, czy jest płyta w napędzie i czy jest to oryginalna płyta! Ja tego nie rozumiem! Chociaż z drugiej strony trzeba CI podziękować, że grę kosztującą 20$ sprzedawało w Polsce po 20 zł ;)
Ta, tylko w Stanach można ją było drogą elektroniczną kupić za JEDNEGO CENTA (czy tam dolara, nie pamiętam już ;))!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2010 o 21:44
Ja nie mam problemu z żadnymi grami bo mam konsolę która opłaca się bardziej niż komputer przynajmniej nie muszę dokupywać do niej części
Właśnie dzięki piratom jeszcze gry kupuje. Ostatnio bardzo trudno o demo czy bete jakiegoś produktu, bo po prostu ich nie wydają już, więc jak mam sprawdzić czy gra jest dobra czy nie. A tak ściągnę sobie przez neta czy DC++, pogram, zobaczę. Jak gra jest BAAARDZO dobra to ją kupię (ostatnio sobie kupiłem Mass Effect 2 za 120zł, drogo ale warto w piz*du!), a jak przeciętna to pogram i wyrzucę z kompa. Bo nie mam zamiaru płacić nie wiadomo ile za jakieś niesprawdzone gówno. Gdyby nie oni to pewnie nigdy nie odkryłbym takich cudeniek jak Mass Effect czy Resident Evil 4 i 5.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2010 o 17:08
Moim zdaniem to wszystko za daleko zaszło...twórcy powinni sobie zdać sprawę że to jest TYLKO jakaś głupia gra a nie bezcenne dzieło sztuki i przestać wciskać ludziom kit...owszem jest owocem pracy wielu ludzi ALE jaki jest sens ustawiania zabezpieczeń skoro w informatycznym świecie każde zabezpieczenie jest do obejścia x/ Twórcy cośtam tracą na piractwie ale jest to strata teoretyczna, bo koszty własne prac i tak pokryją ci co kupują legalnie, a ci którzy ściągają i tak by gry legalnie nie kupili wcale.No i do tego ceny- kuriozalnie wysokie jak dla mnie.To TYLKO gra, gierka, zabawka.120 zł?Dziękuję, wolę sobie kupić dobrą koszulkę.
Człowieku, w porównaniu do wiatrówki automatycznej motywowanej na kałacha (do takiej dość masochistycznej zabawy jaką jest strzelanie do siebie z broni gładkolufowej z jedynie maską, hełmem i zwykłym ubraniem jako ochronę ciała) to gra za 120zł jakoś tak blednie. :D Poza tym... koszulka? 120 zł? Wybacz jeśli nie zrozumiałem o co ci chodzi, ale czy ty byś kupił(iła - nie wiem czy ty to on czy ona :D)koszulkę za 120 zł. No to już dla mnie jest kuriozalnie wysoka cena jak za tylko koszulkę (właściwie za nie wiele więcej można kupić sobie porządna wojskową kurtkę bundeswery, lekką a ciepłą)
Pamiętam tą męczarnię z GTA IV, odpaliłem po 2-ch dniach, ale to z winy Fatal Error'ów i SecuROM'a :/. Zapłaciłem 149 zł. Oby nie było takich problemów z GTA IV: Episodes from Liberty City :D. Mocny +, oryginał, który nie działa, nieraz mnie zdemotywował :/.
Ja Wogóle nie miałem problemu z uruchomieniem tej gry ... Wystarczy się zarejestrować na stronie ubisoftu ;p
brawo... w pełni sie z tobą zgadzam... na zabezpieczeniach cierpią legalni użytkownicy!
Po 1. okładka z 360 bo pisze "NTSC"
Po 2. tego zabezpieczenia nigdy nie złamią, czemu?
bo gra łączy się z internetem i wtrakcie gry nie tylko sprawdza czy orginał, ale także ściąga pliki potrzebne między innymi do zaczęcia jakiejkolwiek misji, w efekcie gra jest scrackowana, lecz nie można zrobić żadnej misji, i nigdy nie będzie można
to jest dla mnie skandal, kupuję sobie orginał, przez tydzień nie mogę się zalogować na serwer ubisoftu, a potem problemy że gra potrzebuje aż 1MBit downloadu /s!!! czyli muszę mieć dobry internet i nic w tle nie ściągać, brat nie może sobie pograć w jakieś MMO kiedy ja gram w grę single player, masakra -.-
na dodatek cracka nie będzie więc nie ma że kupię sobie orginał i ściągne cracka -.-
Roflmao już wolę sobie kupić porządny sprzęt do ASG za cenę 3 gier i z kumplami pobiegać sobie na świeżym powietrzu, postrzelać, zażyć trochę sportu niż pykać w np: CoD MW2 w domu... już od gry jest lepsza koszulka za tą samą cenę, bo grę przejdziesz w 4/5 dni, a fajną koszulką możesz wymiatać na imprezach przez dłuuugi czas ;)
Jestem więc za piratami i mam dużo fajnych koszulek w szafie ;D
Ja uruchomiłem za pierwszym razem, ale widocznie znaczek pegi "18" nie znajduje się tam przypadkiem :-k
Poza tym demot kłamie, bo piraci do tej pory nie mogą grą.
grać*
przesadzasz.. ja mam oryginał i nie narzekam. co prawda były dwa razy takie momenty że ubi zawiesiło serwery ale ogólnie system zabezpieczeń się sprawdza a cracka jak nie było tak nie ma.. mam nadzieję że nie będzie. peace
E tam, z GTA4 było trudniej :)
- Gdy sie microsoft do rockstar games doje.bał - ale możesz mi wysłać płytkę, sprawdzę u siebie :)
Szkoda tylko ze w polscie nie ma xbox live za free:)
Kupiłem grę 2 dni po premierze w najzwyklejszym empiku w najzwyklejszym miasteczku i nie miałem jakiegokolwiek problemu z instalacją i graniem. Właściwie to nie wiele gier ściągnąłem i od kiedy pamiętam z żadną nie miałem problemu.
Jeden z najtrafniejszych demotów od jakiegoś czasu! Twórcy gier tak utrudniają przeciętnemu człowiekowi życie, że można się załamać! Ja mam jeszcze luz, bo grywam głównie w stare gry i mało, bo mam intensywne studia, ale bratu to szczerze współczuję!
Kup konsolę będzie spokój nigdy nie mam problemów.
demot:A raz ktoś powiedział:"HAHAHA! Patrzcie! on kupuje gry!"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2010 o 18:16
a moj kumpel jeszcze jakos nie moze cracka znalezc do AC II to chyba nie udalo sie w dobe tych zabezpieczen zlamac
Crack już dawno złamany. grę przeszedłem w 100%
ja tam go odpaliłem w 10 minut
dawno to było, ale napisze :)
Jak gra fajna to po przejściu kupuje, żeby stała na półce. Tylko tyle mogę zrobić dla twórców.