człowieku rzucasz się pod każdym demotem, który jest na głównej. aż tak zazdrościsz? nic się dla ciebie nie liczy, tylko główna i główna? a gdzie jakieś wartości?
Jaką tam znów niesprawiedliwość? Nie każdy demot na głównej jest idealny, ale większość głosuje tu schematycznie - rozbawi, ma fajny obrazek czy coś i dam plusa. Nie każdy widocznie ma chęć ciągle oglądać na głównej komiksy, wiesz o czym piszę ;) bo klasyczny demotywator to jeden obrazek a nie album zdjęciowy :] i Ell22 ma rację - to jest chora zazdrość :] miej facet chociaż po prostu satysfakcję, że Ci dobrze oceniają w poczekalni, gdzie nie widać oceny i każdy ocenia szczerze niż tu, gdzie w 5 minut dostaniesz 1000+ nie zawsze przemyślanych.. bo skoro ocenka i cyferki mają aż takie znaczenie dla Ciebie to zastanów się chociaż nad ich prawdziwą wartością :] na tej stronie nie czyni zajebistym ilość punktów za demoty, pamiętaj :]
O tak, jak się napatrzy na takiego małego wrzeszczącego i śmierdzącego bachorka, to mija jakakolwiek chęć rozmnażania się. Nie mam młodszego rodzeństwa, ale moja kuzynka niedawno urodziła dziecko i mam dość przebywania w obecności tego małego krzykacza już po pół godziny.
popieram...ale i na to są sposoby, jak taki bachor zaczie się wydzierać, to można włączyć głośno muzykę w domu albo w słuchawkach :)...ps. jestem jedynakiem, ale czasami moja mama opiekowała się 2letnią gówniarą u mnie w domu i znam tą traumę :)
żebyś wiedział/a, już dawno powiedziałem mamie, że babcią nie zostanie, a jak ona wpadnie to się wyprowadzam z domu...co ciekawe, każdy mi mówi, że mi się to nastawienie jeszcze zmieni...niedoczekanie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2010 o 17:37
Ktoś kto nie ma dużo młodszego rodzeństwa nie zrozumie. Jak miałem 11 lat urodził mi się brat, teraz już wiem ile to jest poświęceń, ile ryku i ile nieprzespanych nocy.
To jest demot. Mieliscie dziewczyne która ma młodsze rodzeństwo ? Jezeli nie to nie powinniscie się odzywac. I tak wiem ze zostane zminusowany bo wygarnelem kilka słów prawdy.
Po pierwsze dziecko to nie bachor, a tych co maja inne zdanie uświadamiam, że też kiedyś byli takimi "bachorami", albo nawet wciąż są... Po drugie dziecko nie tylko wrzeszczy i płacze ale daje też strasznie dużo radości. Denerwujące jest takie schematyczne myślenie...
Misugi, chyba czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem. "Nie tylko wrzeszczy i płacze", a Ty jako argument podajesz "ryk o 3 rano"? Ktoś tu nie poznał radości z pierwszego kroku, pierwszego słowa, pierwszego zdania i momentów, w którym dziecko pojmuje co raz więcej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2010 o 12:22
Ja też nie zamierzam mieć potomstwa, mam w tym roku 30 urodziny i od około piętnastu lat znajomi mi wmawiają że mi isę to zmiei, że jak dorosnę to zmienię podejście. Taaaa, bo ja to pewnie nie wiem co dla mnie dobre. Zaje*iscie się cieszę ze nie mam dzieci i nie żaluję ani trochę tego, ze nie spłodziłem potomka. A czerwonej gorączki dostaję gdy jakiś bachor wydziera japę na cale gardło, zwłaszcza gdy to jest rozpieszczony bachor który darciem gęby wymusza wszystko na swoich rodzicach.
A ja mam młodsze rodzeństwo i "napatrzyłam się na to całe, małe, wrzeszczące coś". Po tym obrazku stwierdzam, że dzieci są wspaniałe a osoby które tego nie zauważają cierpią na krótkowzroczność - nie widzą świata dalej niż za czubek własnego nosa.
Właśnie dzieci to najwięksi egoiści - zwłaszcza niemowlaki, noworodki, dla których nie liczy się nic poza zaspokojeniem ich własnych potrzeb, i wszystko wymuszają rykiem i płaczem. Nie znoszę bachorów.
Plagiat!! Sam zrobiłem takiego samego demota a wylądował w archiwum. Domagam się sprawiedliwości!! Wstawiłbym linka ale jest napisane, że zawiera "niecenzuralne słowo". Pierwszy demot jaki wstawiłem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2010 o 20:51
Hahaha dokładnie :D Mam 20 lat, pół roku temu urodził mi się brat i szczerze mówiąc teraz nie jestem do końca pewna, czy chcę mieć kiedykolwiek dzieci... Berbeć słodki, ale jak się go widzi tylko czasami. Podziwiam jego mamę.
Hm...ja niedługo kończę 30 lat ale odkąd pamiętam (moze jak miałem 13-15 lat) zawsze gdy pojawiał się temat dzieci to ja zarzekalem się, że nie chce ich mieć. Oczywiście wszyscy dookoła śmiali się że jak dorosne to zmienię zdanie. Minęło jakieś 15 lat a ja tylko się umocniłem w tym postanowieniu. Oczywiście gdy moim znajomym urodzi się dziecko to cieszę sie z ich szczęścia ale ja dzieci nie planuję i gdy slyszę wrzaski rozwydrzonego bachora to cieszę sie, że to nie ja musze je uciszać. Nie wolno kwestii posiadania dzieci traktowac jako normalności a każdego kto nie chce ich posiadać traktować jak dziwaka. Każdy ma prawo do życia na swój sposób i w sposób w jaki będzie szczęśliwy. Ja jestem szczęśliwy z tego powodu że nie mam dzieci i nikomu nic do tego.
moim zdaniem tu nie chodzi tylko o wrzeszczące niemowlaki... a raczej ogólnie młodsze rodzeństwo które może pojawiając się w najmniej odpowiedniej chwili co skutkuje doskonałym efektem antykoncepcyjnym :P
No ja napewno moge sie zgodzic z tym demotywatorem bo mam 3 latniego brata a sama mam 18lat. Chociaz kocham go z calego serca ale tez mam swiadomosc ile takie dziecko potrzebuje uwagi i czasu. Czesto nawet jako siostra nie moge sobie pozwolic na wyjscie na dyskoteke itd. a co mowic zebym teraz byla i matka... |mocne oczywiscie :)
Wielki wielki plus. Ja również kocham mojego małego braciszka (niecałe dwa lata, a ja 18), ale, no właśnie, dziecko wymaga wiele wiele poświęcenia. A mój brat naprawdę potrafi być bardzo nieznośny. Nie wyobrażam sobie, żeby to było moje dziecko i cała odpowiedzialność na niego spadła na mnie! Kiedyś myślałam, że najgorszy jest poród, a teraz wiem, że to dopiero początek problemów (nieprzespane noce, ogromne wydatki itd.)
człowieku rzucasz się pod każdym demotem, który jest na głównej. aż tak zazdrościsz? nic się dla ciebie nie liczy, tylko główna i główna? a gdzie jakieś wartości?
Jaką tam znów niesprawiedliwość? Nie każdy demot na głównej jest idealny, ale większość głosuje tu schematycznie - rozbawi, ma fajny obrazek czy coś i dam plusa. Nie każdy widocznie ma chęć ciągle oglądać na głównej komiksy, wiesz o czym piszę ;) bo klasyczny demotywator to jeden obrazek a nie album zdjęciowy :] i Ell22 ma rację - to jest chora zazdrość :] miej facet chociaż po prostu satysfakcję, że Ci dobrze oceniają w poczekalni, gdzie nie widać oceny i każdy ocenia szczerze niż tu, gdzie w 5 minut dostaniesz 1000+ nie zawsze przemyślanych.. bo skoro ocenka i cyferki mają aż takie znaczenie dla Ciebie to zastanów się chociaż nad ich prawdziwą wartością :] na tej stronie nie czyni zajebistym ilość punktów za demoty, pamiętaj :]
To po prostu trzeba rozumieć. Może jeszcze nie dorosłeś. [do Bworraek]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2010 o 19:31
O tak, jak się napatrzy na takiego małego wrzeszczącego i śmierdzącego bachorka, to mija jakakolwiek chęć rozmnażania się. Nie mam młodszego rodzeństwa, ale moja kuzynka niedawno urodziła dziecko i mam dość przebywania w obecności tego małego krzykacza już po pół godziny.
popieram...ale i na to są sposoby, jak taki bachor zaczie się wydzierać, to można włączyć głośno muzykę w domu albo w słuchawkach :)...ps. jestem jedynakiem, ale czasami moja mama opiekowała się 2letnią gówniarą u mnie w domu i znam tą traumę :)
żebyś wiedział/a, już dawno powiedziałem mamie, że babcią nie zostanie, a jak ona wpadnie to się wyprowadzam z domu...co ciekawe, każdy mi mówi, że mi się to nastawienie jeszcze zmieni...niedoczekanie :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2010 o 17:37
Gokiru, masz jakieś kompleksy? To nie nasza wina że wychowywałaś/eś się w wielodzietnej rodzinie. nikt nikogo nie obraża tutaj oprócz ciebie.
Zew natury i tak zrobi w przyszłości swoje. :(
admin wrzuca jakiś chłam...chyba dostał 1 dzisiaj i się mści na e-społeczności
dobre :D nie chce mieć dzieci, bo mam młodszego brata i nie chce przechodzić przez te krzyki jeszcze raz :p
polecam stopery woskowe do kupienia w każdej aptece, cena ok 1,60...cisza w domu- bezcenne :)
Ktoś kto nie ma dużo młodszego rodzeństwa nie zrozumie. Jak miałem 11 lat urodził mi się brat, teraz już wiem ile to jest poświęceń, ile ryku i ile nieprzespanych nocy.
wg. mnie chodziło o to że młodsze rodzeństwo jest zawsze w domu i nigdy nie ma tej 'wolnej chaty' ;) no ale luz
BYŁO ,BYŁO BYŁO
haha no dokładnie ;D mam małego brata i stwierdzam, iż nie chcę dzieci. ; P
a ja tak kocham 15 lat młodszą siostrę, że teraz w wieku 18 lat niezmiernie chciałabym mieć dziecko...
Jaki słodki maluszek. :)
To jest demot. Mieliscie dziewczyne która ma młodsze rodzeństwo ? Jezeli nie to nie powinniscie się odzywac. I tak wiem ze zostane zminusowany bo wygarnelem kilka słów prawdy.
i co w tym kur*wa chodzi??
nie
rozumiem
jedynak = ciota
to jest demot, a jeśli nie rozumiecie - Wasza sprawa ;]
Niektórzy są za głupi ;]
I powiem jeszcze tak jako autor tego demota - to nie jest demot dla mas, zrozumieją go tylko pewne grupy osób - wszystkich nie da się zadowolić ;]
no i gitara pozdro od kumpla z PJ Łukasz vvvip
Po pierwsze dziecko to nie bachor, a tych co maja inne zdanie uświadamiam, że też kiedyś byli takimi "bachorami", albo nawet wciąż są... Po drugie dziecko nie tylko wrzeszczy i płacze ale daje też strasznie dużo radości. Denerwujące jest takie schematyczne myślenie...
jaką to niby radość daje dziecko?...zafajdaną pieluche czy ryk o 3 rano?
Misugi, chyba czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem. "Nie tylko wrzeszczy i płacze", a Ty jako argument podajesz "ryk o 3 rano"? Ktoś tu nie poznał radości z pierwszego kroku, pierwszego słowa, pierwszego zdania i momentów, w którym dziecko pojmuje co raz więcej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2010 o 12:22
Ja też nie zamierzam mieć potomstwa, mam w tym roku 30 urodziny i od około piętnastu lat znajomi mi wmawiają że mi isę to zmiei, że jak dorosnę to zmienię podejście. Taaaa, bo ja to pewnie nie wiem co dla mnie dobre. Zaje*iscie się cieszę ze nie mam dzieci i nie żaluję ani trochę tego, ze nie spłodziłem potomka. A czerwonej gorączki dostaję gdy jakiś bachor wydziera japę na cale gardło, zwłaszcza gdy to jest rozpieszczony bachor który darciem gęby wymusza wszystko na swoich rodzicach.
hmmmm a ja od wielu lat szukam faceta ktory nie chce miec dzieci...myslalam ze tacy nie istnieja
A ja mam młodsze rodzeństwo i "napatrzyłam się na to całe, małe, wrzeszczące coś". Po tym obrazku stwierdzam, że dzieci są wspaniałe a osoby które tego nie zauważają cierpią na krótkowzroczność - nie widzą świata dalej niż za czubek własnego nosa.
Właśnie dzieci to najwięksi egoiści - zwłaszcza niemowlaki, noworodki, dla których nie liczy się nic poza zaspokojeniem ich własnych potrzeb, i wszystko wymuszają rykiem i płaczem. Nie znoszę bachorów.
Kosal, a więc noworodki, niemowlaki powinny już odróżniać dobro od zła i siedzieć cicho, aby innym było dobrze? Nie rozbawiaj mnie.
Plagiat!! Sam zrobiłem takiego samego demota a wylądował w archiwum. Domagam się sprawiedliwości!! Wstawiłbym linka ale jest napisane, że zawiera "niecenzuralne słowo". Pierwszy demot jaki wstawiłem.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2010 o 20:51
to zależy dla kogo ;))
demot:a ja tam kocham:mojego kochanego siostrzeńca
czyżbyś mylił antykoncepcję z aborcją?
Hahaha dokładnie :D Mam 20 lat, pół roku temu urodził mi się brat i szczerze mówiąc teraz nie jestem do końca pewna, czy chcę mieć kiedykolwiek dzieci... Berbeć słodki, ale jak się go widzi tylko czasami. Podziwiam jego mamę.
jak dojrzejecie dzieciaki to zacznijcie się wypowiadać w temacie dzieci... głuptaski...
Hm...ja niedługo kończę 30 lat ale odkąd pamiętam (moze jak miałem 13-15 lat) zawsze gdy pojawiał się temat dzieci to ja zarzekalem się, że nie chce ich mieć. Oczywiście wszyscy dookoła śmiali się że jak dorosne to zmienię zdanie. Minęło jakieś 15 lat a ja tylko się umocniłem w tym postanowieniu. Oczywiście gdy moim znajomym urodzi się dziecko to cieszę sie z ich szczęścia ale ja dzieci nie planuję i gdy slyszę wrzaski rozwydrzonego bachora to cieszę sie, że to nie ja musze je uciszać. Nie wolno kwestii posiadania dzieci traktowac jako normalności a każdego kto nie chce ich posiadać traktować jak dziwaka. Każdy ma prawo do życia na swój sposób i w sposób w jaki będzie szczęśliwy. Ja jestem szczęśliwy z tego powodu że nie mam dzieci i nikomu nic do tego.
moim zdaniem tu nie chodzi tylko o wrzeszczące niemowlaki... a raczej ogólnie młodsze rodzeństwo które może pojawiając się w najmniej odpowiedniej chwili co skutkuje doskonałym efektem antykoncepcyjnym :P
No ja napewno moge sie zgodzic z tym demotywatorem bo mam 3 latniego brata a sama mam 18lat. Chociaz kocham go z calego serca ale tez mam swiadomosc ile takie dziecko potrzebuje uwagi i czasu. Czesto nawet jako siostra nie moge sobie pozwolic na wyjscie na dyskoteke itd. a co mowic zebym teraz byla i matka... |mocne oczywiscie :)
Wielki wielki plus. Ja również kocham mojego małego braciszka (niecałe dwa lata, a ja 18), ale, no właśnie, dziecko wymaga wiele wiele poświęcenia. A mój brat naprawdę potrafi być bardzo nieznośny. Nie wyobrażam sobie, żeby to było moje dziecko i cała odpowiedzialność na niego spadła na mnie! Kiedyś myślałam, że najgorszy jest poród, a teraz wiem, że to dopiero początek problemów (nieprzespane noce, ogromne wydatki itd.)
Dobre. Ja na szczęście nie mam młodszego rodzeństwa, ani nastu lat, ale jak słyszę piski dzieci to odrazu zaczyna mnie boleć głowa.