Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
5757 6193
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Yeeq
+3 / 5

3 osoby 'osiagnely dol' lol ; d

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 3koloryswiata
0 / 4

jak dla mnie to te miejsca są idealna metaforą życia ludzkiego... oczywiście w tym democie. wielki plus za kreatywność i pomysłowość:):):)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Docent91
-3 / 15

To nie łodzie podwodne tylko bez załogowe roboty... Tak naprawdę żaden człek jeszcze dna nie sięgną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
+8 / 12

@pawu95 Jakby ktoś wleciał helikopterem na Mount Everest, to dopiero byłby wyczyn - z tego co się orientuję to helikoptery latają do 6tys m n.p.m. Wyżej za rzadkie powietrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Flanker
+1 / 1

Sancho mylisz się i to bardzo. 14 i 15 maja 2005 roku Didier Delsalle wylądował Eurocopterem AS350 Ecureuil na szczycie Everestu. Większość śmigłowców nie dała by rady, ale to nie znaczy, że żaden...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
+1 / 1

No to nieźle. Nie zmienia to faktu, że był to nie lada wyczyn i nie jest to wcale takie proste :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gudy
+1 / 3

od kiedy to po skrócie metr stawia się kropkę???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H herezja13
0 / 0

8848mnpm.... Ale i tak dobre +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
+3 / 3

@Loc00 nie żadne milion razy tylko ok 1000x. A wewnątrz batyskafu panuje ciśnienie zbliżone do atmosferycznego, bo i niby czemu miałoby być inne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M muuminkowa
+2 / 2

oo to akurat bardzo mi sie podoba ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mistyczny89
-4 / 30

Kiedy Mount Everest urósł? W podstawówce mnie uczono, że ma 8848 m.n.p.m

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Migen
-2 / 44

Góry mogą rosnąć. Pamiętam że Mount Everest rośnie kilka centymetrów rocznie. (poprawione już)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2010 o 19:15

C cholbi
+5 / 9

Migen ma racje, poza tym himalaje powstały z napierania półwyspu indyjskiego(który kiedyś nie należał do kontynentu) na kontynent. Ten półwysep dalej napiera, więc góry rosną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loginzajety7
+2 / 6

widocznie nie nauczono cie ze litosfera jest w ciaglym ruchu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GarGalin
-3 / 7

Góry rosną.... No rosną, ale to nie powód zmiany wysokości M.E. Powodem jest zmiana miejsca z którego mierzą tą wysokość. Poziom morza nie wszędzie jest taki sam ;]. A jeśli chodzi o row mariański, to byli tam ludzie, niewielu, ale byli. Znajdowali się w batyskafie z cholernie grubej stali, w kształcie podobnym do kurzego jaja(najlepszy kształt).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piterkop
+1 / 3

@Migen hehe, poprawiłeś mi humor na cały wieczór! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D donpablo85
+2 / 2

Mt.Everest rośnie chyba coś ok. 2 cm rocznie (zresztą podobnie jak chociażby nasze Tatry) tylko, że jest jeszcze coś takiego jak erozja, która działa w drugą stronę;)
BTW. Po 'm' (od metra) nie stawiamy kropki:) @Migen - z tymi metrami ostro pojechałeś, nie ma co xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LordPtak
0 / 0

Rośnie cały czas w wyniku nasuwania się płyt litosfery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pasikk
+1 / 1

tak tak duży jest sens czepiania się o takie rzeczy....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ziro1983
0 / 0

no a Rów Mariański jakiś płytszy, bo mnie uczono że ma 11022metry głębokości,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F ferro3333
+2 / 6

a właśnie że były tam 3 osoby....Jacques Piccard , jego syn Auguste Piccard i Dan Walsh.....poszukajcie i posprawdzajcie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KucuFu
+3 / 7

chyba ciala

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dortar
+10 / 10

Dziwne że wchodząc na wiki widzę taki artykuł
"Wyjątkowym przedsięwzięciem załogi amerykańskiego batyskafu Trieste było osiągnięcie dna Rowu Mariańskiego o godzinie 13:06 23 stycznia 1960 r.[2] Na pokładzie byli: sierżant marynarki wojennej USA Don Walsh i Jacques Piccard. Jako balastu użyto żelaza, a do wynurzania benzyny"

Poza tym dobrze pamiętam bajki z dzieciństwa z serii były sobie wynalazki bodajże w którym ta wyprawa byłą właśnie pokazana ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sebastiandragon
-3 / 5

Tak to było w jednym z odcinków nawet ten młody powiedział czy ktoś może zejść niżej a ten starszy że to najniżej przed skorupom litosfery

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jasiexx
0 / 2

@ sebastiandragon

skorupą mistrzu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pallus
0 / 0

Sebastian zafascynowales mnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar smietniki4
+3 / 13

W 1957 roku, radziecka jednostka Vityaz wykonała pomiar głębokości z wynikiem 11034 metry.

Batyskaf Trieste na chwilę przed zanurzeniem

Wyjątkowym przedsięwzięciem załogi amerykańskiego batyskafu Trieste było osiągnięcie dna Rowu Mariańskiego o godzinie 13:06 23 stycznia 1960 r.[2] Na pokładzie byli: sierżant marynarki wojennej USA Don Walsh i Jacques Piccard. Jako balastu użyto żelaza, a do wynurzania benzyny. System pokładowy wskazał głębokość 11521 m, lecz zweryfikowano to później do 10916 m. Na dnie Walsh i Piccard byli zaskoczeni widokiem ryb: soli i flądry o długości około 30 cm, jak również krewetek. Według Piccarda, "Dno było czyste i przejrzyste, pokryte mułem z obumarłych okrzemków." Trieste jest do dzisiaj jedyną jednostką załogową, która osiągnęła najgłębsze miejsce na Ziemi.

W 1962 roku statek M/V Spencer F. Baird wyznaczył głębokość na 10915 metrów.

W 1984 roku, Japończycy wysłali Takuyō (拓洋), bardzo zaawansowany statek badawczy, w rejon Rowu Mariańskiego i przy użyciu wielowiązkowej, precyzyjnej echosondy wyznaczyli głębokość na 10924 metry[3] (wartość ta jest również podawana jako 10,920±10 metrów).[4]

Najbardziej dokładny pomiar do tej pory został wykonany przez japoński ROV (zdalnie sterowany robot podwodny) Kaikō (かいこう) 24 marca 1995 roku: 10911 metrów.[5] Niestety, Kaikō został utracony 29 marca 2003 roku po zaledwie ośmiu latach służby, w wyniku zerwania jednej z dodatkowych lin mocujących podczas nadchodzącego tajfunu.

Kolejne zanurzenie na głębokość 10 902 metrów miało miejsce 31 maja 2009 w Głębi Challengera, najgłębszym miejscu Rowu Mariańskiego na zachodnim Pacyfiku, w pobliżu wyspy Guam. Dokonał tego robot "Nereus". Rekordowe zanurzenie czyni z "Nereusa" najgłębiej nurkujący z obecnie eksploatowanych pojazdów i trzeci w historii, który zszedł tak głęboko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RobZombieHFN
-2 / 8

jezeli chodziles do szkoly to powinienes wiedziec ze gory tez rosna, powoli ale rosna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OsmanskaMewa
-1 / 3

Zobrazowane wręcz doskonale :) [+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sorus
0 / 4

Lepszy komentarz byłby: Gdy osiągasz szczyt otaczają Cie tłumy, gdy dotykasz dna zostajesz sam. taki egzystencjalny smut ;]
Co do M. E to obecnie ucza ze ma 8850 m własnie, a francuzom niewiele brakło do dna ostatecznego, niemniej jednak nie jeden rów zbadano w którym zmiesciłby sie M.E.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pitman
+1 / 9

Chuck Norris

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jasiexx
-1 / 1

hehe :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G greatmefisto
0 / 0

Poucz się trochę fizyki matołku. Wewnątrz łodzi podwodnej panuje inne ciśnienie niż na zewnątrz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RQ7
0 / 6

widzicie to? przypatrzcie się... to się nazywa demotywator, a nie śmieszny obrazek, co na "głównej" pęczki.
pozdro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LoverBoy17
-5 / 7

nie wierze w to. tam jest takie ciśnienie w Rowie Mariańskim, że wątpie, że w obecnych czasach może ktoś tam dotrzec. po prostu nie wierze. nawet na mount everest po wspieciu sie musza prawie od razu schodzic bo cisnienie by ich zabilo... wedlug mnie to nie prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RobZombieHFN
0 / 4

na szczycie M.E. nie ma powietrza, wiec schodza bo powietrze z butli sie konczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bzyllu
-4 / 6

wikipedia to d*upa a nie pewne źródło informacji, nikomu jeszcze nie udało się tam dotrzeć. z moich obliczeń wynika że ciśnienie na jego dnie to 11837750 Pa, z czego wynika że na powierzchnię statku (przyjmijmy 10m^2) działa siła 111837750 N, co daje nacisk masy ok. 11183 ton.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
+3 / 3

Czizys, a co to za brawurowy wynalazek lingwistyczno-fizyczny "nacisk masy"? :P. Ciśnienie na na głębokości 11km to w w grubszym przybliżeniu 110MPa, czyli 11tys ton/m2, a nie 11MPa jak piszesz. Już od dawna istnieją stopy stali o granicy plastyczności przekraczającej 1000MPa, a nawet 1500MPa. Odpowiednio grube ściany i mamy sukces.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pitman
+15 / 23

demot: Jeden demot: i naglę wszyscy znają się na Rowie Mariańskim

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marekRSN
0 / 2

po metrach nie powinno być kropki, ale przesłanie dobre

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Costa07
+1 / 3

Kiedy wy się nauczycie, że wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem informacji... A co do M.E. to ludzie nie schodzą dla tego bo nie ma powietrza, lecz dlatego bo jest ono za rzadkie(gazy pod wpływem ciśnienia zmniejszają objętość , a na M.E. ciśnienie jest bardzo niskie, więc gazy tam zwiększają objętość do tego stopnia, że nawet przy jednym pełnym wdechu nie dostarczamy organizmowi wystarczającej ilości tlenu).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
0 / 0

A jak rzadkie musi być powietrze, żeby można było powiedzieć, że go nie ma? :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krissmon
-5 / 5

"Na dnie Rowu Mariańskiego woda wywiera ciśnienie 110,2 MPa czyli ponad 1000-krotnie wyższe niż normalne ciśnienie atmosferyczne." [-]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sammerro
+1 / 3

To nie znaczy że nie można się tam znaleźć będąc w odpowiednio grubej 'skrzynce'.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GrubyMurzyn
+1 / 1

a nie 8848? xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
0 / 0

A może 8848m 25cm i 34mm :P Ludzie 2 metry to względem wysokości ME ok 2 promile - dużo poniżej błędu pomiarowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciniek
+3 / 3

Ze strony focusa
"Jacques Piccard, który zszedł w 1960 roku na dno Rowu Mariańskiego, zmarł na początku listopada w Genewie.

1 listopada zmarł w Szwajcarii w wieku 86 lat Jacques Piccard. Piccard zmarł w swoim domu nad Jeziorem Genewskim. Ten szwajcarski badacz i odkrywca zasłynął zbadaniem dna Rowu Mariańskiego - najgłębszego rowu oceanicznego na świeci położonego w zachodniej części Oceanu Spokojnego na południowy wschód od wysp Marianów. Pacyficzna głębia sięga 10911 metrów.
Piccard osiągnął dno rowu 23 stycznia 1960 roku o godzinie 13:06 wraz z sierżantem U.S. Navy Donem Walshem na pokładzie batyskafu Trieste. 
Osiągnięcie Piccarda było możliwe dzięki jego ojcu - to on skonstruował batyskaf. Skonstruowany do wytrzymywania wielkich ciśnień statek pozwolił na załogową eksplorację głębin.
Jacques Piccard urodził się w 28 lipca 1922 roku w Brukseli. Pracował z ojcem - wynalazcą m. in. balonu stratosferycznego. W czasie Szwajcarskiej Wystawy Narodowej w 1964 roku zaprezentował turystyczną łódź podwodną, na pokładzie której aż 33 tysiące zwiedziło głębiny Jeziora Genewskiego.
Ostatnio zajmował się ochroną środowiska oceanów.
h.k." Tak więc jednak to nie bujda że ktoś osiągnął samo dno ziemi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G greatmefisto
0 / 0

Po co się wysilasz? I tak nie uwierzą choćbyś im Piccarda żywego przed oblicze doprowadził.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Agatt
0 / 2

I co z tego że wiadomości o wysokości Mount Everest różnią się o 2 m, i że Wikipedia sobie a Ludzie sobie, przestańcie patrzeć na obrazek skupcie się na podpisie! Kłócicie się, że demotywatory to głównie podpis a nie obrazek a wszyscy skupiliście się właśnie na obrazku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tombol
0 / 4

Nawet na disovery bylo kiedys o rowie i mowili ze komus tam sie udalo "zejsc" wiec dzieci jezeli jeszcze macie zamiar mowic ze discovery klamie a wy jestescie tylko jedynym prawdziwym zrodlem informacji i ze technologia teraz na to nie pozwala to lepiej idzcie do szkoly a potem moze na jakies studia :

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dudson
+4 / 4

K2 (drugi szczyt świata) zimą. Nikt nie zdobył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mauolat
-2 / 6

demot:Gdy jesteś na szczycie, masz wokół siebie wielu :Gdy spadasz na dno, jesteś sam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2010 o 18:43

F foqs
-1 / 3

Genialne!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prendkistefan
-5 / 5

demot:Rów Mariana - jeden zdobywca:Prawdziwa miłość jest wierna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
0 / 2

Chyba implodował :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P personanongrata
-3 / 5

co za clujowy podpis...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jamal83
-1 / 1

administratorze trzymaj piecze nad Twa całą strona głowna bo to co większość pisze to widzę ze do szkoły nie
chodzili wiec nie zaczną się uczyć jeb*ni pie**olcy !!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2010 o 22:53

J Jamal83
-1 / 1

ręce mi upadają jak czytam po raz kolejny te komentarze kur*a niech wrócą do szkoły

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafnucy10
-4 / 4

zaden czlowiek nie "zdobyl" rowu marianskiego! debilny demot.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G greatmefisto
+1 / 1

Dano tutaj jak nic przynajmniej 2 dowody z 2 różnych źródeł. Odpowiednio gruba "skrzynka" i masz. Współczuję upośledzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar reklaman
-2 / 2

Zdobyć Rów Mariański to tak jak przebić się do Chin, taka sama skala trudności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinus1975
0 / 0

A może powinno być


"Na dnie zawsze jesteś sam"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinus1975
+1 / 1

demot: Na dnie: i tak zawsze jesteś sam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Otoja
0 / 0

Jak dla mnie to zamiast elity by pasowało, że zostajesz sam. Bo nikogo wtedy już nie interesujesz, zostają Tobie tylko ci najprawdziwsi, jeżeli chodzi o metaforę życiową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darole
0 / 0

fajny wniosek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bambosz199
0 / 0

tak dla tych co piszą "8848" Everest DALEJ ROŚNIE!!!!!!! i jest podawana rózna wysokosc
,mocne, +. tak samo pierwszy komentarz w Rowie Marjanskim były 2 osoby "Picard" (nie wiem czy ak sie pisze)i jeszcze ktos w batyskafie Trieste

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2010 o 15:50

K kinia602
0 / 0

jedna uwaga Rów Mariański nie ma 10911m.p.p.m. tylko 11024m.p.p.m. ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miluCHqa
-1 / 1

Nikt nie mógł zdobyć rowu mariańskiego, ponieważ ciśnienie wody zmiażdżyłoby ciało ludzkie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miluCHqa
-2 / 2

Bo człowiek w wodzie może najniżej zejść 40 m...
Pozdrawiam autora demotywatora:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancho
0 / 0

Jakie 40m? Rekord we freedivingu to ponad 200m, a z butlą ponad 300m.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spam100
0 / 0

Jak można uroić sobie taką wiedzę? 40m?????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maciulinda5
-3 / 3

tylko picard zdobyl ruw

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pillika
0 / 0

Rów mariański ma 11020m...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eskiel
0 / 0

bo nic tam nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem