NIe prawda. Bóg chciał, aby niektórzy nie dotarli na uroczystości. To nie jest sprawiedliwe, że uroczystość ku czci ofiar odbywają się, gdy nie wszyscy jeszcze wrócili do Polski. Pogrzeb podrzebem, ale z całą uroczystością powinni poczekać. Wyruszyli razem i razem wrócić powinni, a nie jednych przyjmują honorowo na lotnisku, a reszta wróci cichaczem...
To jest żałosne...
KAŻDY mógł przybyć. Albo wojskowymi samolotami na niskim pułapie lecąc, albo pociągami albo samochodami. To nie był problem, lecz pretekst dla wielu by nie przybyć i nie kłopotać się...
nom pewnie ale to jest rzenujace jak jakies dzieci dodajom zdjencia a potem sie pruja jakie to nie sa super a Barac nie przyjechal bo nie mogl przez ocean a przecierz samoloty nie mogom latac teraz
Pisiakom zawsze źle, jak nie przylecieli to wrogowie, jak byli na pogrzebie to fałszywi. Takim dogodzić się nie da. A zmuszanie przywódców żeby głupio ryzykowali życie lecąc na pogrzeb człowieka który zginął z powodu głupiego ryzykowania życia jest nietaktem.
ale np. prezydent Austrii mógł przyjechać autem albo pociągiem a nie musiał samolotem a prezydent Rosji lub Abbas El Fassi mogli przylecieć samolotem...
bo wy sie k*rwa znacie, i wiecie ze moozna bylo przyleciec, tak? no oczywiscie, niech obama ryzykuje aby kaczynskiego pozegnac. a pojechal ktos z was do krakowa?
A ja mimo wszystko napiszę do tych wszystkich, którzy może twierdzą że Bóg nie zauważył tej tragedii i nie miał na nią wpływu, żebyście częściej Biblię czytali...
"Czyż zdarza się w mieście nieszczęście, by Pan tego nie sprawił?" Amosa 3:6
Mozna sobie znaleźć więcej cytatów, jak kogoś nie przekonałem.
Nie lubię tego typu mityzacji, ale coś w tym jest. Dobry demotywator! Ja bym Boga w to nie mieszała, ale rozumiem analogię:) Teraz wiemy na kim można polegać...
Rzuciłem propozycję dyskusji, zamiast tego kolejne minusiki... Słabo, oj, słabo... A na PM
głucho... Cóż, widać tylko na minusiki mądrości i odwagi starcza... Naprawdę, nie jestem z PiS; po prostu jestem wierzący. Nikt nie spróbuje mnie przekonać, że minusy mi się należały?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 22:43
Wolałbym tu nie mieszać sprawę religii, gdyż Bóg to indywidualna sprawa dla każdego z nas, każdy ma swoją, wolną wolę i postanowi tak jak uważa to za słuszne, a obelgi skierowane w przeciwną stronę są .. łagodnie mówiąc - "bez sensu".Nie poruszajmy tej sprawy, ok ?
Rozumiem oczywiście, o co chodzi w democie, jednak z tego powstała całkiem niepotrzebna dyskusja ..
No cóż .. Ja uważam, że rzeczywiście, przyjaciele dotarliby i tratwą na Saharze, wiosłując zapałką (Nie przesadzam :D ?) a Ci, dla których uważa się to za zbyt duże ryzyko, oddali hołd w swoich państwach.Szczególnie wyrazy szacunku dla prezydenta Gruzji :D
Nie czytam wszystkich komentarzy, ale ciekaw jestem ile osób nademną zamiast zrozumieć prawdziwy sens demota walnęło "Boga nie ma". Jakby to miało jakieś znaczenie.
jeeeezu, ludzie, posrało was?
pieprzycie bez sensu, zupełnie jak moja babcia, której ksiądz w kościele powiedział że nie ma żadnego wulkanu, tylko Obama tak naściemniał bo mu się nie chciało przylecieć
Minus, minus i jeszcze raz minus!!!
Ma demot pierd*lnięcie, kto chce tłumaczyć tych co nie przylecieli niech popatrzy na prezydenta Gruzji, przelecial poł globu i jakoś się nie rozbił. Hipokryzja to niestety najczęstsza twarz politykow zwłaszcza zachodnich
Wszyscy chcieli tylko przyjechać na wycieczke i pokazać, jacy są współczujący... Merkel nie mogła przejechać 500km a inni jechali przez 5 państw samochodem i żyją... BANDA WYCIECZKOWICZY ZASRANYCH!!! Byle pretekst i ich nie ma!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 21:18
Bardzo dobry demot. Gdyby tym "współczującym" i "pogrążonym w żałobie" przywódcom naprawdę zależało na wyrażeniu solidarności z Naszym Narodem, przypomnieliby sobie o starych dobrych samolotach śmigłowych, którym pył z wulkanu nie zagraża.
niestety demotywatory to spolecznosc zlozona w znacznej czesci przez dzieci... dla nich 'bog' to jeszcze norma wpajana przez rodzicow, kosciol i szkole... nie ma co od nich oczekiwac racjonalnego podejscia do sprawy... przynajmniej narazie, poki nie zaczna myslec samodzielnie...
słuszne, bardzo słuszne. Dobrze, że na demotach też to widać. Okazało się , że amerykańcy traktują nas jak sługusów, kiedy nawet Gruzini i Marokańczycy okazali się przyjaciółmi.
Dziwi mnie rozpatrywanie symboliki wybuchu wulkanu na korzyść Kaczyńskiego przez środowiska go popierające. Zawsze można obrócić kota ogonem. Jeśli Bóg istnieje to musi nienawidzieć Kaczyńskiego. Najpierw go zabił w idiotycznych (nie bohaterskich) okolicznościach a później mocno się wkurzył na decyzje pochowania go na Wawelu (trudno się dziwić). Wybuch wulkanu = ogień = gniew. Decyzja o Wawelu zapadła we wtorek wieczorem, w środe rano wybuchł wulkan. Przecież Bóg tym wybuchem nie pozwolił oddać mu hołdu setkiom może tysiącom osób. Oczywista symbolika. No ale tak to jest z symbolami religijnymi. Co by się nie stało to i tak interpretacja taka, że "nam" sprzyja. Śmiech na sali.
A po za tym jeśli COŚ lub KTOŚ istnieje to może robi pewnie rzeczy celowo. Nie rozumiem wypowiedzi tych którzy negują wiarę w Boga. Człowiek potrzebuje wierzyć w cokolwiek, jeden wierzy w kamień przy drodze, drugi w pieniądz, a niektórzy - tak jak ja wierzą w Boga, który niestety jest niewymierny, a sama wiara polega na tym, że ufamy komuś/czemuś pomimo, iż nie możemy tego zobaczyć lub dotknąć, a jednak odczuwamy obecność tego CZEGOŚ. Bynajmniej ja jako uduchowiony człowiek, posiadający jakąś tam wiedzę i doświadczenie życiowe, potrafię tak to zdefiniować. A to że młode pokolenie to nie wiadomo dlaczego ateiści to już całkiem inna sprawa. trochę nie na temat wywód dałem, ale uważam że był potrzebny.
Elo, Pokój !
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2010 o 22:01
Ludzie albo do niektórych rzeczy niektórzy tutaj nie dorośli, Boga w tym democie trzeba traktować jako metaforę, przenośnię. Bóg nie tworzył tego świata tworzył tak jak wszyscy myślą za strzałem palca. Jak nauka w dużym stopniu pokazuje "tworzenie" świata to długotrwały proces. Albo nie patrzył z góry który samolot by tu uwalić aż tu się tupolew pojawil. Nie po to są wolna wola i rozum człowieka oraz siły natury.
Ja spotkałem się z taką wersją, że mogłaby zostać zrzucona bomba na Kraków... tyle ważnych osób ze świata, w tym Obama, w dzisiejszych czasach praktycznie najważniejsza osoba na świecie. Taki Iran jeśli faktycznie ma bobę atomową... to była by jatka. III wojna jak nic.
Albo po prostu Bog chcial nam pokazac, ze Kaczynskiego i jego prokatolickiej polityki nie lubi. Nie dosc, ze samolot stracil, to jeszcze wulkanem pierdzielnal na dokladke.
Prawie slychac grzmiacy glos z niebios "Przeginacie kurna w tej Polsce zdrowo".
taka prawda jesli komus zalezalo, jesli szanowal ta nasza Polske to pzylecial,przyjechal,przybyl na ten pogrzeb. Pezydent Gruzji pojawil sie i kazdy jeden gruzin jest teraz dla mnie ziomkiem chociaz nie przepadalem za Kaczynskim to jednak on nas reprezentowal w europie i na calym swiecie.a z reszta c.h.uj im w pysk... przyjaciela zawsze w biedzie eh... j.e.bac usa
najlepszy i tak był prezydent Gruzji... Z USA do Włoch potem jakieś bułgarie, rumunie i w końcu
dotarł :D
Czyli jednak można było. Ale dla takich "przyjaciół" jak USA jakaś tam chmura pyłu wystarczyła żeby pójść na łatwizje i nie przylecieć. Do tego Obama w czasie pogrzebu poszedł grać w golfa...
niedziela to było przedstawienie polityczne na które paru aktorów nie przyszło. swoją drogą Putin się pewno cieszył. a Baobama? nie wiem, ale puki co w walce USA vs Rusia,o wpływy w Polsce, wygrywa Rusia 1:0. zobaczymy jak dalej potoczy się ta rozgrywka na "polskim boisku".
Jestem przekonana , że nikt!!! ale to nikt z Was, krytykujących nie wsiadłby do samolotu mając świadomość i duże prawdopodobieństwo, że samolot raczej nie doleci. Zrąbać, zrównać z ziemią łooo!!! każdy umie, a gdyby przyszło co do czego robilibyście w gacie, nie zgadzam się z demotem, guzik prawda. Czy gdyby ktoś miał, jak to napisane-przyjaciela w USA z taką chęcią by się przeleciał nad oceanem w chmurze pyłu. Większość z Was nie leciała samolotem, a po waszych wypowiedziach łatwo wywnioskować, że głos zabierają nastolatki:(
Dobry demot
Kurna z Maroko, Majorki [!] czy innych odległych wpadli a Francja, Szwecja co ?! Dobry demot, dobry
Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie
Jak wyżej. Od poczatku było widać, że USA ma w dupie Polskę jak i innych "sprzymierzeńców" . Dla nich liczy się Rosja , boją się ich jak ognia. Wiedzą ,że gdyby oni zaczęli wojnę nuklearną przeciw USA to automatycznie kraje arabskie miały by pretekst do ataku na Amerykę - sojusz z Rosją.
Powinnismy zawierać sojusze z mniejszymi państwami takimi właśnie jak Gruzja czy Maroko. Największy nie znaczy najsilniejszy. W kupie siła ;)
Wracając to kwestii religii. Inne będą twierdzenia wierzących [ chrzescijan ], a inne np. ateistów. Dla nich to natura , dla Nas Bóg :) Trzeba też zwrócić uwagę na dzieci poniżej 15 roku życia. Właśnie - trzeba zwrócić uwagę ale nie komentować. Oni mają swój świat , swoje kredki. Dorosną , zrozumieją.
rozumiem, że bezpieczeństwo przede wszystkim.
Np. Obama do Polski samochodem nie dojedzie (chyba, że przez morze, ale to za długo).
No ale, z Niemiec, Białorusi, Ukrainy?
Plus i do ulubionych. Świetny demot.
dobre +
NIe prawda. Bóg chciał, aby niektórzy nie dotarli na uroczystości. To nie jest sprawiedliwe, że uroczystość ku czci ofiar odbywają się, gdy nie wszyscy jeszcze wrócili do Polski. Pogrzeb podrzebem, ale z całą uroczystością powinni poczekać. Wyruszyli razem i razem wrócić powinni, a nie jednych przyjmują honorowo na lotnisku, a reszta wróci cichaczem...
To jest żałosne...
tak to wytłumacz to tej rodzinie, która troszke inaczej do tego podchodzi,
Skąd wiesz co Bóg chciał, a czego nie?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 22:04
Ciała niektórych ofiar katastrofy całkowicie spłonęły...
KAŻDY mógł przybyć. Albo wojskowymi samolotami na niskim pułapie lecąc, albo pociągami albo samochodami. To nie był problem, lecz pretekst dla wielu by nie przybyć i nie kłopotać się...
Trochę za szeroko to rozpatrujesz . Chodzi o samo oddanie czci tragicznie zmarłym .
Bóg Bogiem, chmura pyłem, a Obama and the rest chcieli się tylko u nas pokazać.
no racja, bo w końcu wypada być. Pewnie im ulżyło jak usłyszeli że nie mogą przybyć
racja
no i po co to?
Świetnie to ująłeś Thog
ja też dodaję do ulubionych. Prawda, prawda...
i zaraz pewnie pojawią się komentarze, że to znowu jakaś przepowiednia heh
woow, ale wspaniały demot. Admini schodza na psy.
Bylo ;(
utrafiłeś z demotem. Brawo. +
Co tu dużo mówić ZAJEBISTY!!
nom pewnie ale to jest rzenujace jak jakies dzieci dodajom zdjencia a potem sie pruja jakie to nie sa super a Barac nie przyjechal bo nie mogl przez ocean a przecierz samoloty nie mogom latac teraz
tos mnie zdemotywowal swa ortografia ;o ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 20:14
ej, te byki to na serio, czy próba ''prowokacji''? ostatnio trudno się połapać...
Pisiakom zawsze źle, jak nie przylecieli to wrogowie, jak byli na pogrzebie to fałszywi. Takim dogodzić się nie da. A zmuszanie przywódców żeby głupio ryzykowali życie lecąc na pogrzeb człowieka który zginął z powodu głupiego ryzykowania życia jest nietaktem.
dokladnie.!!
ale np. prezydent Austrii mógł przyjechać autem albo pociągiem a nie musiał samolotem a prezydent Rosji lub Abbas El Fassi mogli przylecieć samolotem...
trafny demot +
Bardzo fajny demot, dopasowany do sytuacji.
bo wy sie k*rwa znacie, i wiecie ze moozna bylo przyleciec, tak? no oczywiscie, niech obama ryzykuje aby kaczynskiego pozegnac. a pojechal ktos z was do krakowa?
dobrze powiedziane
idealne
A ja mimo wszystko napiszę do tych wszystkich, którzy może twierdzą że Bóg nie zauważył tej tragedii i nie miał na nią wpływu, żebyście częściej Biblię czytali...
"Czyż zdarza się w mieście nieszczęście, by Pan tego nie sprawił?" Amosa 3:6
Mozna sobie znaleźć więcej cytatów, jak kogoś nie przekonałem.
Pozdrawiam cały katolicki naród bałwochwalców ;-)
najlepszy demont jaki widziałem od dobrych kilku dni
Nie lubię tego typu mityzacji, ale coś w tym jest. Dobry demotywator! Ja bym Boga w to nie mieszała, ale rozumiem analogię:) Teraz wiemy na kim można polegać...
nic nie dzieje się bez przyczyny :) w życiu nie ma przypadków:)
zajebisty demot.
Admin, zamknij tą stronę, albo nie dodawaj takiego ciulostwa, bo wstyd.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 20:13
zeby Obama tego nie zobaczył :P
Mam prośbę - Boga w to nie mieszajmy, co?
ej, no, Bóg podobno jest współodpowiedzialny za świat... jak za świat, to za to też...
Już nie chodzi tyle o to, że Obama nie dotarł na pogrzeb, tylko USA to sku***le, dymają nas zawsze za plecami.
Obawiam się, że muszę się zgodzić.
Boga nie ma
Ty tak twierdzisz. Ja twierdzę przeciwnie. Kiedyś przekonamy się, kto miał rację. Pozdrawiam.
i tu się zgodze
Nie karmcie trolla
święte słowa.;)
Mam kolejną prośbę, mądrale, a właściwie pytanie: za co minusy przy moim komentarzu? Proponuję małą dyskusję na PM. Ktoś chętny?
Rzuciłem propozycję dyskusji, zamiast tego kolejne minusiki... Słabo, oj, słabo... A na PM
głucho... Cóż, widać tylko na minusiki mądrości i odwagi starcza... Naprawdę, nie jestem z PiS; po prostu jestem wierzący. Nikt nie spróbuje mnie przekonać, że minusy mi się należały?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 22:43
a mi się to podoba . nawet prezydent czech powiedział że jest tym oburzony , że nie przyjechali ; / .
Wolałbym tu nie mieszać sprawę religii, gdyż Bóg to indywidualna sprawa dla każdego z nas, każdy ma swoją, wolną wolę i postanowi tak jak uważa to za słuszne, a obelgi skierowane w przeciwną stronę są .. łagodnie mówiąc - "bez sensu".Nie poruszajmy tej sprawy, ok ?
Rozumiem oczywiście, o co chodzi w democie, jednak z tego powstała całkiem niepotrzebna dyskusja ..
No cóż .. Ja uważam, że rzeczywiście, przyjaciele dotarliby i tratwą na Saharze, wiosłując zapałką (Nie przesadzam :D ?) a Ci, dla których uważa się to za zbyt duże ryzyko, oddali hołd w swoich państwach.Szczególnie wyrazy szacunku dla prezydenta Gruzji :D
Nie czytam wszystkich komentarzy, ale ciekaw jestem ile osób nademną zamiast zrozumieć prawdziwy sens demota walnęło "Boga nie ma". Jakby to miało jakieś znaczenie.
bardzo mi się podoba! prawdziwe! (+)
jeeeezu, ludzie, posrało was?
pieprzycie bez sensu, zupełnie jak moja babcia, której ksiądz w kościele powiedział że nie ma żadnego wulkanu, tylko Obama tak naściemniał bo mu się nie chciało przylecieć
Minus, minus i jeszcze raz minus!!!
Ma demot pierd*lnięcie, kto chce tłumaczyć tych co nie przylecieli niech popatrzy na prezydenta Gruzji, przelecial poł globu i jakoś się nie rozbił. Hipokryzja to niestety najczęstsza twarz politykow zwłaszcza zachodnich
Wszyscy chcieli tylko przyjechać na wycieczke i pokazać, jacy są współczujący... Merkel nie mogła przejechać 500km a inni jechali przez 5 państw samochodem i żyją... BANDA WYCIECZKOWICZY ZASRANYCH!!! Byle pretekst i ich nie ma!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 21:18
Bardzo dobry demot. Gdyby tym "współczującym" i "pogrążonym w żałobie" przywódcom naprawdę zależało na wyrażeniu solidarności z Naszym Narodem, przypomnieliby sobie o starych dobrych samolotach śmigłowych, którym pył z wulkanu nie zagraża.
To prawda...
niestety demotywatory to spolecznosc zlozona w znacznej czesci przez dzieci... dla nich 'bog' to jeszcze norma wpajana przez rodzicow, kosciol i szkole... nie ma co od nich oczekiwac racjonalnego podejscia do sprawy... przynajmniej narazie, poki nie zaczna myslec samodzielnie...
Natura a nie Bóg... ;/
dokładnie.
słuszne, bardzo słuszne. Dobrze, że na demotach też to widać. Okazało się , że amerykańcy traktują nas jak sługusów, kiedy nawet Gruzini i Marokańczycy okazali się przyjaciółmi.
Dziwi mnie rozpatrywanie symboliki wybuchu wulkanu na korzyść Kaczyńskiego przez środowiska go popierające. Zawsze można obrócić kota ogonem. Jeśli Bóg istnieje to musi nienawidzieć Kaczyńskiego. Najpierw go zabił w idiotycznych (nie bohaterskich) okolicznościach a później mocno się wkurzył na decyzje pochowania go na Wawelu (trudno się dziwić). Wybuch wulkanu = ogień = gniew. Decyzja o Wawelu zapadła we wtorek wieczorem, w środe rano wybuchł wulkan. Przecież Bóg tym wybuchem nie pozwolił oddać mu hołdu setkiom może tysiącom osób. Oczywista symbolika. No ale tak to jest z symbolami religijnymi. Co by się nie stało to i tak interpretacja taka, że "nam" sprzyja. Śmiech na sali.
Powinien być True Demot ! wielki plus !
A po za tym jeśli COŚ lub KTOŚ istnieje to może robi pewnie rzeczy celowo. Nie rozumiem wypowiedzi tych którzy negują wiarę w Boga. Człowiek potrzebuje wierzyć w cokolwiek, jeden wierzy w kamień przy drodze, drugi w pieniądz, a niektórzy - tak jak ja wierzą w Boga, który niestety jest niewymierny, a sama wiara polega na tym, że ufamy komuś/czemuś pomimo, iż nie możemy tego zobaczyć lub dotknąć, a jednak odczuwamy obecność tego CZEGOŚ. Bynajmniej ja jako uduchowiony człowiek, posiadający jakąś tam wiedzę i doświadczenie życiowe, potrafię tak to zdefiniować. A to że młode pokolenie to nie wiadomo dlaczego ateiści to już całkiem inna sprawa. trochę nie na temat wywód dałem, ale uważam że był potrzebny.
Elo, Pokój !
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2010 o 22:01
Ludzie albo do niektórych rzeczy niektórzy tutaj nie dorośli, Boga w tym democie trzeba traktować jako metaforę, przenośnię. Bóg nie tworzył tego świata tworzył tak jak wszyscy myślą za strzałem palca. Jak nauka w dużym stopniu pokazuje "tworzenie" świata to długotrwały proces. Albo nie patrzył z góry który samolot by tu uwalić aż tu się tupolew pojawil. Nie po to są wolna wola i rozum człowieka oraz siły natury.
Ja spotkałem się z taką wersją, że mogłaby zostać zrzucona bomba na Kraków... tyle ważnych osób ze świata, w tym Obama, w dzisiejszych czasach praktycznie najważniejsza osoba na świecie. Taki Iran jeśli faktycznie ma bobę atomową... to była by jatka. III wojna jak nic.
Albo po prostu Bog chcial nam pokazac, ze Kaczynskiego i jego prokatolickiej polityki nie lubi. Nie dosc, ze samolot stracil, to jeszcze wulkanem pierdzielnal na dokladke.
Prawie slychac grzmiacy glos z niebios "Przeginacie kurna w tej Polsce zdrowo".
taka prawda jesli komus zalezalo, jesli szanowal ta nasza Polske to pzylecial,przyjechal,przybyl na ten pogrzeb. Pezydent Gruzji pojawil sie i kazdy jeden gruzin jest teraz dla mnie ziomkiem chociaz nie przepadalem za Kaczynskim to jednak on nas reprezentowal w europie i na calym swiecie.a z reszta c.h.uj im w pysk... przyjaciela zawsze w biedzie eh... j.e.bac usa
nie wiedziałem ze demoty to pisiurski portal?! a moze to admin jest pisiurem :P
świetne.
PanWindows
19 kwietnia 2010 o 20:12
najlepszy i tak był prezydent Gruzji... Z USA do Włoch potem jakieś bułgarie, rumunie i w końcu
dotarł :D
Czyli jednak można było. Ale dla takich "przyjaciół" jak USA jakaś tam chmura pyłu wystarczyła żeby pójść na łatwizje i nie przylecieć. Do tego Obama w czasie pogrzebu poszedł grać w golfa...
miał płakać? Ja tak szczerze to wolę już ruskich, bo mają fajną armię, ale ogarnijcie się ludzie, świat nie kręci się w okół tego chorego kraju
A Obama tak zapewniał, że będzie ...
nie wszystkim życie jest niemiłe, to że zmarł prezydent, to nie powód, by inni narażali swoje życie, by go pożegnać.
najlepszy demot z obejrzanych dzisiaj przeze mnie ! +
p.s. Yebać usa
niedziela to było przedstawienie polityczne na które paru aktorów nie przyszło. swoją drogą Putin się pewno cieszył. a Baobama? nie wiem, ale puki co w walce USA vs Rusia,o wpływy w Polsce, wygrywa Rusia 1:0. zobaczymy jak dalej potoczy się ta rozgrywka na "polskim boisku".
tylko ta Rassija, Obama oddał pole bez walki
Jeśli się chce to się potrafi! :/
Jestem przekonana , że nikt!!! ale to nikt z Was, krytykujących nie wsiadłby do samolotu mając świadomość i duże prawdopodobieństwo, że samolot raczej nie doleci. Zrąbać, zrównać z ziemią łooo!!! każdy umie, a gdyby przyszło co do czego robilibyście w gacie, nie zgadzam się z demotem, guzik prawda. Czy gdyby ktoś miał, jak to napisane-przyjaciela w USA z taką chęcią by się przeleciał nad oceanem w chmurze pyłu. Większość z Was nie leciała samolotem, a po waszych wypowiedziach łatwo wywnioskować, że głos zabierają nastolatki:(
TO JEST ZDJĘCIE KAMCZACKIEGO WULKANU A NIE ISLANDZKIEGO
Gruziński prezydent przed pogrzebem był w ameryce, a ze kocha Polaków dotarł leciał kilkanascie godzin a moze kilkadziesiąd ale byl i to sie liczy
Dobry demot
Kurna z Maroko, Majorki [!] czy innych odległych wpadli a Francja, Szwecja co ?! Dobry demot, dobry
Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie
Czyli pozdrowienia dla przyjaciela ze wschodu? ;D
Sarkozy mial przyleciec i co? Przyjaciel narodu Polskiego sie znalazl!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2010 o 15:41
Jak wyżej. Od poczatku było widać, że USA ma w dupie Polskę jak i innych "sprzymierzeńców" . Dla nich liczy się Rosja , boją się ich jak ognia. Wiedzą ,że gdyby oni zaczęli wojnę nuklearną przeciw USA to automatycznie kraje arabskie miały by pretekst do ataku na Amerykę - sojusz z Rosją.
Powinnismy zawierać sojusze z mniejszymi państwami takimi właśnie jak Gruzja czy Maroko. Największy nie znaczy najsilniejszy. W kupie siła ;)
Wracając to kwestii religii. Inne będą twierdzenia wierzących [ chrzescijan ], a inne np. ateistów. Dla nich to natura , dla Nas Bóg :) Trzeba też zwrócić uwagę na dzieci poniżej 15 roku życia. Właśnie - trzeba zwrócić uwagę ale nie komentować. Oni mają swój świat , swoje kredki. Dorosną , zrozumieją.
rozumiem, że bezpieczeństwo przede wszystkim.
Np. Obama do Polski samochodem nie dojedzie (chyba, że przez morze, ale to za długo).
No ale, z Niemiec, Białorusi, Ukrainy?
wiadomo było że oni mają Polskie w d... to mały zadupiasty kraj z którego nie mają korzyści
zajebiste, jednym słowem.
Swietny demot! Po prostu strzał w dychę!