Ale najpierw byś musiał przeliczyć ile masz. I tak na przyszłość "tę kasę", a nie "tą kasę". Tę się używa w połączeniu z biernikiem, a tą w połączeniu z narzędnikiem.
Trzeba być kretynem, żeby liczyć dużą ilość jednakowych monet. Bierze się 5 albo 10 i waży w sklepie. Potem wkłada się foliową torebkę ze wszystkimi monetami na wagę i dalej mam nadzieję, że nie musze tłumaczyć. Po pto właśnie jest matematyka w szkole...
Mati05, co z tego, że się nie wkłada do woreczków? Możesz położyć luzem na wadze. A jeśli to jest coś czego się nie da zważyć w taki sposób, to i tak normalnie myślący ludzie, dzielą sobie to na grupy np po 10 albo 20 i potem te grupy liczą, a nie pojedynczo jak jakaś absurdalna postać z głupawej komedii :]
No nic, był spontan, zachowałem sie jak "absurdalna postać z głupowatej komedii" ale wkurzyło, zdemotywowało... ;) Nikt nie miał wejść i przeszkodzić !
Widać że nigdy nie liczyłeś pieniędzy w sklepie/kasie. Monety układa się w stosy po 10 i liczy stosy. Tak się robi na całym świecie niezależnie od waluty. potem możesz te pieniądze wrzucić do specjalnego woreczka, owinąć w specjalny papier z nominałem i kolorowymi paskami albo po prostu wsypać z powrotem do szufladki/skarbonki/kieszeni, jeden kit. Jakbyś miał zrobić podsumowanie kasy po całym dniu w sklepie w sposób pokazany na democie to byś się zesrał i liczył całą noc. Nie dałem jednak minusa bo jakiś tam sens jest.
NIENAWIDZĘ TEGO!
Nie no nie moge....Super Demot:)Plusik:P
Hahahaha xDDD O rany jak ja tego nienawidzę xDD (+)
zaje***e
Genialne! :D
Ale najpierw byś musiał przeliczyć ile masz. I tak na przyszłość "tę kasę", a nie "tą kasę". Tę się używa w połączeniu z biernikiem, a tą w połączeniu z narzędnikiem.
demot:...89,90,91,92,93:-Siema, co robisz? -FFFFFFFFFFFFFFUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU...
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2010 o 19:07
Świetny demot ;D Można też wykorzystać co innego niż kasę, ale to właśnie z nią jest najwięcej żmudnego liczenia.
Brawo dla autora. + ode mnie ;)
kurde to jest demot, aż mnie wkurzył, ahhh nie dam plusa
dobry :D
Trzeba być kretynem, żeby liczyć dużą ilość jednakowych monet. Bierze się 5 albo 10 i waży w sklepie. Potem wkłada się foliową torebkę ze wszystkimi monetami na wagę i dalej mam nadzieję, że nie musze tłumaczyć. Po pto właśnie jest matematyka w szkole...
Wybacz ale jeśli w sklepie robi sie remanent to nie wkłada się do woreczków :P Zresztą nie chodzi mi tutaj o tylko monety ;] może to być wszystko :P
;) mam 50zł w jednogroszówkach...czy napewno 50?;)
Mati05, co z tego, że się nie wkłada do woreczków? Możesz położyć luzem na wadze. A jeśli to jest coś czego się nie da zważyć w taki sposób, to i tak normalnie myślący ludzie, dzielą sobie to na grupy np po 10 albo 20 i potem te grupy liczą, a nie pojedynczo jak jakaś absurdalna postać z głupawej komedii :]
No nic, był spontan, zachowałem sie jak "absurdalna postać z głupowatej komedii" ale wkurzyło, zdemotywowało... ;) Nikt nie miał wejść i przeszkodzić !
Widać że nigdy nie liczyłeś pieniędzy w sklepie/kasie. Monety układa się w stosy po 10 i liczy stosy. Tak się robi na całym świecie niezależnie od waluty. potem możesz te pieniądze wrzucić do specjalnego woreczka, owinąć w specjalny papier z nominałem i kolorowymi paskami albo po prostu wsypać z powrotem do szufladki/skarbonki/kieszeni, jeden kit. Jakbyś miał zrobić podsumowanie kasy po całym dniu w sklepie w sposób pokazany na democie to byś się zesrał i liczył całą noc. Nie dałem jednak minusa bo jakiś tam sens jest.
Hahaha. :D Świetne. :D Demot z serii "naprawdę z życia wzięte". xD
to trzeba było dać Legolasa i Gimliego