smutne ale prawdziwe, co więcej demot typowo o mnie. cztery chaty z prawdziwego zdarzenia (jak na dzieci to ogromne, 3 były nawet dwupiętrowe) + chyba 5 prowizorek , a teraz spotykamy się tam z kumplami tylko we wakacje z piwem/wódką i nie pozostaje nic jak tylko wspominać (bo życie zeżarło wyobraźnie)
prawda, prawda. Pamietam jak kiedys bydowalismy baze co roku w tym samym miejscu na skraju lasu gdzie byla rzrczka i mostek, tera tam chodzimy z bronami i tabaką i wspominamy co sie tam kiedyś działo ;)
Ach.... znowu rozterki 15 latków alkoholików. Do szkoły zryte bachory! Rzygać się już chce od tych demotów o chlaniu. Serio jesteście tak tępi, że nic innego nie potraficie robić w życiu tylko chlać? Zero jakichkolwiek pasji, talentu i zainteresowań?
Racja, też mnie to irytuje. Pod każdym takim demotem dopisuje się złota młodzież z komentarzami typu "dokładnie" albo "z - kim - i - ile - to - ja - nie - wypiłem". Trochę to smutne.
o nie, moja baza z dzieciństwa by się nie nadawała na picie, zrobiliśmy domek na drzewie, nie z desek lecz z gałęzi itp. obstawiam że po kilku głębszych, przy schodzeniu byśmy się co najmniej połamali :D
Główna!
szczera prawda .. u mnie ta sama sytuacja XDD
' Bundziak ' masz rację :PP
przynajmniej jest gdzie pić XD
No nie ma co ;d Co racja to racja ;d XD
to przykre :c
bardzo dobre spostrzezenie.
na główną jak nic!
Albo Hash-jame ;p
Przynajmniej jest gdzie pić, a i powspominać okres dziecinstwa można:D Moja rudera niestety została rozebrana :((
smutne ale prawdziwe, co więcej demot typowo o mnie. cztery chaty z prawdziwego zdarzenia (jak na dzieci to ogromne, 3 były nawet dwupiętrowe) + chyba 5 prowizorek , a teraz spotykamy się tam z kumplami tylko we wakacje z piwem/wódką i nie pozostaje nic jak tylko wspominać (bo życie zeżarło wyobraźnie)
prawda, prawda. Pamietam jak kiedys bydowalismy baze co roku w tym samym miejscu na skraju lasu gdzie byla rzrczka i mostek, tera tam chodzimy z bronami i tabaką i wspominamy co sie tam kiedyś działo ;)
Daje plusa, bo chciałem zawsze mieć bazę tylko nigdy nie było czasu żeby ją zbudować :(
Prawdziwy demotywator (+)
I często pijemy właśnie z tymi, z którymi się bawiliśmy.
Był 1,5 mies. temu taki demotek: http://demotywatory.pl/1845347/Kiedys-najlepsza-baza-w-chowanego wrzuciła Naataalciaa
dokładnie ;/
Ach.... znowu rozterki 15 latków alkoholików. Do szkoły zryte bachory! Rzygać się już chce od tych demotów o chlaniu. Serio jesteście tak tępi, że nic innego nie potraficie robić w życiu tylko chlać? Zero jakichkolwiek pasji, talentu i zainteresowań?
Racja, też mnie to irytuje. Pod każdym takim demotem dopisuje się złota młodzież z komentarzami typu "dokładnie" albo "z - kim - i - ile - to - ja - nie - wypiłem". Trochę to smutne.
dla was baza, dla mnie dom ;/
Bo trzeba iść z duchem czasu :D
Pewnie by tak było gdyby moje "bazy przetrwały" Teraz to działki , domówki :D
ja tak mieszkam.
Eh. Te czasy kiedy się robiło bazy po ruderach i różnych krzakach. Teraz te dzieciaki to tylko komputer.
U mnie zmieniła się raczej w miejsce do jarania ;)
Teraz te dzieciaki to tylko komputer, a ta młodzież to tylko alkohol. Wszyscy jesteśmy ŹLI !
pamiętacie zabawy w "bazie" z dziecinstwa ? czas mijał szybko
nie bylo komputerow a mozna bylo spedzic czas z kumplami ..
eh to nie wroci ...
Pod moją nie piją ale żule szczą I srają :/. Byłam tam niedawno, smród jak z obory ;/.
bo dobre miejsce do chlania to podstawa :D
widzialem ze bedzie glowna ;) +++++++++++++++++++++++
u mnie to samo , w melinie nawet piec mam XD
o nie, moja baza z dzieciństwa by się nie nadawała na picie, zrobiliśmy domek na drzewie, nie z desek lecz z gałęzi itp. obstawiam że po kilku głębszych, przy schodzeniu byśmy się co najmniej połamali :D