posłuchałeś rady taty ? bo go się zawsze słuchać trzeba. ciekawe jaką by miał minę gdybyś przyszedł do niego potem i powiedział " spróbowałem, to co jest drugie na liście ? "
A ja widziałem ten plakat w Kostrzynie na Woodstocku :)
A co do demota- Ja akurat nie mam problemu z papierosami, ale to się przekłada na wszystko inne. Opowiem wam konkretną historię- Ja i moj kolega postanowiliśmy wypić wszystko co mają w sklepie "Świat alkoholi". (Oczywiście postanowiliśmy to w stanie nietrzeźwości,] ale na następny dzień powiedzieliśmy, że jeśli już powiedzieliśmy Aaa, to trzeba powiedzieć Bee, więc postanowiliśmy, że jedynie przez czas trwania urlopu wypijemy [po np. jednej puszce czy butelce] każdego wina i piwa w owym sklepie. Powiem wam tylko, że pomysł nie był kiepski, ale za ostro się wzięliśmy do "roboty" no i jednak to dużo za dużo xD KONIEC. Nie warto wariować. Żyjcie w pokoju! :)
Ale dobrze jest go o tym uświadomić, prawda? Czasem trzeba myśleć za innych i posługiwać się sugestią, bo nie wszyscy potrafią samodzielnie myśleć. Ostateczna decyzja i tak należy do palącego, więc nikt nie narusza jego prawa do wyboru.
Narusza nawet bardzo. Palacze traktowani są jak przestępcy. W niektórych krajach nie mają prawa zapalić we własnym mieszkaniu, bez zgody sąsiadów. I to gadanie o przystankach. Czasem myślę, że sprawcy pobicia ze szczególnym okrucieństwem cieszą się większą tolerancją systemu.
A szkódź sobie ile wola zapragnie - jak jesteś we własnym domu lub w miejscu gdzie nie szkodzisz innym.
I tak - gadka o przystankach - bo Wy chcecie poszanowania swojego prawa do trucia siebie, ale zapalając papierosa pod wiatą nie pytasz nikogo czy bardzo chciałby, żebyś go też nieco podtruł, co?
Odburkniesz chamsko, jak Ci ktoś uwagę zwróci, bo przecież Twoje święte prawo. A gdzie masz prawo innych do zdrowego trybu życia, cyniku?
A i tu nie zgodzę się z twoim tatą. Monotonia ludzi zabija, a to dlatego, że zostali stworzeni do poznawania i klasyfikowanie z góry jakiejś czynności jako "złej" tylko nas ogranicza. Dlatego w średniowieczu nauka była zakazana, ponieważ każdy uważał ją za "złą i sprzeczną z Boską wolą". A tak naprawdę powinniśmy działać spontanicznie i nie bać się co przyniesie przyszłość, bo co ci z tego, że przeżyjesz 100 lat, skoro nie będziesz mógł się tym czasem cieszyć? O wiele lepiej przeżyć 40 lat będąc wolnym, niż 2x dłużej żyjąc w nałożonej przez siebie samego klatce. I dlatego rząd nie tyle nie może, co wręcz konstytucyjnie nie ma prawa zabraniać nam używek i wszelkich innych rzeczy które nie krzywdzą drugiego człowieka, ponieważ każdy z nas ma prawo do poszukiwania szczęścia.
Błąd człowieku. Jak mam sklasyfikować coś, od czego 2/3 ludzi stroni, a pozostałe 1/3 palących wciąż powtarza, żebym nawet nie zaczynał? Wolę odpuścić sobie coś, co w 100% nie przyniesie mi nic dobrego, a dzięki temu będę miał kilkanaście/kilkadziesiąt lat więcej oraz kilka tysięcy złotych rocznie więcej na to, aby skosztować pozostałych uroków tego świata. Wszystkiego i tak nie zbadamy, więc lepiej odpuścić sobie fajki, przez co będziemy mogli skupić się na kilku innych aspektach tego życia. Co innego, gdyby to wszystko kończyło się na jednej fajce - prawda jednak wygląda inaczej.
Ale nie do trucia innych.
Jak pod wiatą przystankową zapalasz papierosa, to pytasz ludzi którzy też tam stoją, czy nie naruszasz ich prawa do "szczęścia"? A jak Ci ktoś zwróci uwagę, to mu powiesz, żeby spier..lał, co?
Masz rację - zrzuć klatkę, załóż ją innym. Cynik.
Typowy bunt dzieciaka, któremu czegoś zabroniono.
Alkohol i inne używki sa dla dorosłych. Wiedzą co robią zażywając je i - z reguły - wiedza kiedy przestać. A jak przeholują, to sami sobie winni.
Dzieci nie mają pojęcia jak bardzo sobie szkodzą, pakując w swój wciąż rozwijający się organizm. Nawet się nad tym nie zastanawiają, a jeśli już, to ignorują banalne "palenie zabija" na opakowaniu.
Po kilkudziesięciu latach zobaczą, jak nieprzyjemnie jest zdychać w hospicjum z marskością wątroby i wyrokiem nad głową (znam to z autopsji - ciotka alkoholiczka) lub zaczną histeryzować po poznaniu wyników prześwietlenia płuc.
Tylko wtedy będzie za późno. I do kogo będą mieć żal?
Od tego są rodzice, żeby uświadamiać, nawet jeśli w swojej młodzieńczej głupocie uznajecie ich za wrogów swojej wolności.
Niby takie szerokie macie horyzonty... Tylko niby.
oprócz seksu z drugim facetem
no no niezle sobie poczynasz
ale tatę to masz na poziomie :)
trzeba było tacie odpowiedziec pokazując klasykę filmów w internecie pt. "2 girls 1 cup" :-)
ha rzucilem papierosy:) i kazdemu tez to radze kto pali
I ja też rzuciłem to gówn... tylko szkoda, że potrzebowałem 15 lat żeby zrozumieć, że da się żyć bez tego
A u mnie w szkole jest taki plakat. Nie żartuję! :)
Wow, powinieneś wystąpić w kolejnej edycji "Tańca z Gwiazdami"!
zaciekawiło mnie to bardzo,chyba napisze o Tobie reportaż,zacznij kupować Fakt ;]
szczere i mądre
po obrazku wnioskuję, że chciałeś zacząć od gówna xd
U mnie w szkole na drzwiach od WC wisi takie coś...
Daję plusa, bo u mnie w szkole to wisi na ścianie.
posłuchałeś rady taty ? bo go się zawsze słuchać trzeba. ciekawe jaką by miał minę gdybyś przyszedł do niego potem i powiedział " spróbowałem, to co jest drugie na liście ? "
Mądrego masz tatę :)
Skoro są kobiety, które palą vaginą, dlaczego nie od dupy strony? Może to taki soft-plakat promujący trening zasysania zwieraczy? Kto wie...
I od razu stwierdzenie : "Ładna dupa z twarzy " nabiera dosłownego znaczenia
A ja widziałem ten plakat w Kostrzynie na Woodstocku :)
A co do demota- Ja akurat nie mam problemu z papierosami, ale to się przekłada na wszystko inne. Opowiem wam konkretną historię- Ja i moj kolega postanowiliśmy wypić wszystko co mają w sklepie "Świat alkoholi". (Oczywiście postanowiliśmy to w stanie nietrzeźwości,] ale na następny dzień powiedzieliśmy, że jeśli już powiedzieliśmy Aaa, to trzeba powiedzieć Bee, więc postanowiliśmy, że jedynie przez czas trwania urlopu wypijemy [po np. jednej puszce czy butelce] każdego wina i piwa w owym sklepie. Powiem wam tylko, że pomysł nie był kiepski, ale za ostro się wzięliśmy do "roboty" no i jednak to dużo za dużo xD KONIEC. Nie warto wariować. Żyjcie w pokoju! :)
Propaganda systemu nieszanującego wolności. Człowiek ma prawo szkodzić swojej osobie.
Ale dobrze jest go o tym uświadomić, prawda? Czasem trzeba myśleć za innych i posługiwać się sugestią, bo nie wszyscy potrafią samodzielnie myśleć. Ostateczna decyzja i tak należy do palącego, więc nikt nie narusza jego prawa do wyboru.
@ ZiemniakPospolity
Narusza nawet bardzo. Palacze traktowani są jak przestępcy. W niektórych krajach nie mają prawa zapalić we własnym mieszkaniu, bez zgody sąsiadów. I to gadanie o przystankach. Czasem myślę, że sprawcy pobicia ze szczególnym okrucieństwem cieszą się większą tolerancją systemu.
A szkódź sobie ile wola zapragnie - jak jesteś we własnym domu lub w miejscu gdzie nie szkodzisz innym.
I tak - gadka o przystankach - bo Wy chcecie poszanowania swojego prawa do trucia siebie, ale zapalając papierosa pod wiatą nie pytasz nikogo czy bardzo chciałby, żebyś go też nieco podtruł, co?
Odburkniesz chamsko, jak Ci ktoś uwagę zwróci, bo przecież Twoje święte prawo. A gdzie masz prawo innych do zdrowego trybu życia, cyniku?
haha taki sam plakat wisiał w jadalni w pewnym motelu gdy byłam na wyciczce :)
Mądrego masz ojca ;)
Co, to za nieudany przeszczep?
sie zarumienił chłopak.
A i tu nie zgodzę się z twoim tatą. Monotonia ludzi zabija, a to dlatego, że zostali stworzeni do poznawania i klasyfikowanie z góry jakiejś czynności jako "złej" tylko nas ogranicza. Dlatego w średniowieczu nauka była zakazana, ponieważ każdy uważał ją za "złą i sprzeczną z Boską wolą". A tak naprawdę powinniśmy działać spontanicznie i nie bać się co przyniesie przyszłość, bo co ci z tego, że przeżyjesz 100 lat, skoro nie będziesz mógł się tym czasem cieszyć? O wiele lepiej przeżyć 40 lat będąc wolnym, niż 2x dłużej żyjąc w nałożonej przez siebie samego klatce. I dlatego rząd nie tyle nie może, co wręcz konstytucyjnie nie ma prawa zabraniać nam używek i wszelkich innych rzeczy które nie krzywdzą drugiego człowieka, ponieważ każdy z nas ma prawo do poszukiwania szczęścia.
Błąd człowieku. Jak mam sklasyfikować coś, od czego 2/3 ludzi stroni, a pozostałe 1/3 palących wciąż powtarza, żebym nawet nie zaczynał? Wolę odpuścić sobie coś, co w 100% nie przyniesie mi nic dobrego, a dzięki temu będę miał kilkanaście/kilkadziesiąt lat więcej oraz kilka tysięcy złotych rocznie więcej na to, aby skosztować pozostałych uroków tego świata. Wszystkiego i tak nie zbadamy, więc lepiej odpuścić sobie fajki, przez co będziemy mogli skupić się na kilku innych aspektach tego życia. Co innego, gdyby to wszystko kończyło się na jednej fajce - prawda jednak wygląda inaczej.
Ale nie do trucia innych.
Jak pod wiatą przystankową zapalasz papierosa, to pytasz ludzi którzy też tam stoją, czy nie naruszasz ich prawa do "szczęścia"? A jak Ci ktoś zwróci uwagę, to mu powiesz, żeby spier..lał, co?
Masz rację - zrzuć klatkę, załóż ją innym. Cynik.
świetne zgranie zdjęcia z opisem! gratuluję pomysłu
A jemu powiedz , żeby bawił się bez alkoholu w święta.
Typowy bunt dzieciaka, któremu czegoś zabroniono.
Alkohol i inne używki sa dla dorosłych. Wiedzą co robią zażywając je i - z reguły - wiedza kiedy przestać. A jak przeholują, to sami sobie winni.
Dzieci nie mają pojęcia jak bardzo sobie szkodzą, pakując w swój wciąż rozwijający się organizm. Nawet się nad tym nie zastanawiają, a jeśli już, to ignorują banalne "palenie zabija" na opakowaniu.
Po kilkudziesięciu latach zobaczą, jak nieprzyjemnie jest zdychać w hospicjum z marskością wątroby i wyrokiem nad głową (znam to z autopsji - ciotka alkoholiczka) lub zaczną histeryzować po poznaniu wyników prześwietlenia płuc.
Tylko wtedy będzie za późno. I do kogo będą mieć żal?
Od tego są rodzice, żeby uświadamiać, nawet jeśli w swojej młodzieńczej głupocie uznajecie ich za wrogów swojej wolności.
Niby takie szerokie macie horyzonty... Tylko niby.
genialna riposta :D ale fakt faktem życie jest jedno, ja jestem z tych eksperymentatorów i niczego jak dotąd nie żałuję ;D
A nie ciekawiło Cię nigdy jak to jest być pier..lniętym przez TIRa na autostradzie? Eksperymentuj :)
Mądry tatuś. Ma mój szacunek.
Ja żałuje. Że się urodziłem, ale nie ma co płakać nad rozlanym nasieniem ojca. Nic nie trwa wiecznie. Nawet jeśli kręcisz się jak gówno w betoniarce.
Stary, co ty pier*olisz...?
nauczycie sie palic w wojsku albo na studiach
aaldi: wojska już nie ma :)
Ja rzuciłem palenie w poniedziałek i póki co nie zamierzam tego zmienić.
Dupo ludzie istnieją!
taki sam wisi u mnie w szkole :d
u mnie w szkole to wisi XD
To ma ograniczonego starego synek...
Słuchaj go a daleko zajedziesz.
Tak zwany jenkem, narkotyk z fermentowanego gówna. widać ojcieć ma większe doświadczenie w używkach od ciebie :D
demot:Ja wolę do ust:Ale jak komu wygodniej
jakbym miała taką twarz to bym na niej siadała...