"Pilotowi, zmieniającemu kierunek spadania samolotu jedynie wychyleniem lotek na skrzydłach, udało się ominąć budynki zakładu poprawczego dla nieletnich. "
Pewnie myslal, ze szpital omija czy szkole - a tu taki zonk.
Pewnie było nagrane na taśmie w rejestratorze czarnej skrzynki.Też mi pytanie...Pomijając to, że każdy normalny pilot w takiej sytuacji o tym myśli, kiedy już wie, że nie ' "wyprowadzi" maszyny.
Postanowiłem sobie o tym poczytać.. o to kawałek materiału o tej katastrofie: (...) Odłamki silnika rozleciały się na wszystkie strony, uszkadzając silnik nr 1, przebijając kadłub, co spowodowało zniszczenie układów sterowniczych, zasilania czarnej skrzynki i rejestratora kokpitu, oraz uszkodzenie silnika nr 3. W rezultacie przestały całkowicie działać silniki 2 i 3, uszkodzenie wykazywał silnik nr 1, utracono możliwość sterowania samolotem, !!!! a ostatnich 26 sekund lotu niestety nie udało się zarejestrować. !!!!
W takim razie skad wiecie co oni myśleli w ostatnich 20 sekundach? Jeżeli się mylę poprawcie mnie. :)
rhinq co ty za gowno opowiadasz?? to byli profesjonalisci i pewnie do konca probowali uratowac samolot w jakikolwiek sposob... to ze srali bo gaciach to nie mam zadnych watpliwosci...i czlowiek jest tylko czlowiekiem, w chwilach zagrozenia martwi sie PRZEDE WSZYSTKIM o siebie... i napisze to jeszcze raz: nikt nie wie o czym piloci mysleli: moze jeden o smierci, drugi o rodzinie, trzeci zeby nie walnac w budynek a czwarty o kiepskim sniadaniu ktore zjadl tydzien temu...
Niezły kit ciśniesz koleś... 26 sekund przed katastrofą padła czarna skrzynka, a oni po prostu próbowali
wyratować się z tej sytuacji omijając poprawczak, logiczne działanie a nie jakieś
tam bohaterstwo. Rozbili się w fosie tego starego portu w okolicy lotniska, a nie w lesie Kabackim...
głupia pipa tam na dole
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2010 o 19:09
Znalazł się "znawca lotnictwa od czasów katastrofy Tu-154". To co piszesz to kompletne bujdy, jak
można podciągnąć (już same określenie...) samolot na lotkach? Lotki są od wychylenia, a od
wysokości jest ster wysokości - a jestem pilotem, więc wiem co mówię.
Wybaczcie ale tylko oni wiedzą o czym myśleli. Niestety w przypadku naszych katastrof zawsze pojawia się to samo stwierdzenie. Ja chciałbym dodać że w przypadku 2 katastrof tego samolotu (druga w Lesie Kabackim) odłamki turbiny poprzecinały linki sterów. Co za tym idzie uniemożliwiły poprawne sterowanie samolotem. W przypadku katastrofy z 87, pilot posługiwał się trymerem. W przypadku pierwszej katastrofy cała awaria trwała zaledwie minutę - pilot nie zdążył zapewne jeszcze wtedy zorientować się że może sterować trymerem. Ten samolot nie wylądował na trawce jak tu niektórzy piszą tylko roztrzaskał się o mury fortu przy jego fosie... http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24138/discovery_channel_historie_lotnicze_34px.jpeg niestety nie sądzę aby piloci myśleli o tym żeby nie wpaść w zabudowania...
Bo pewnie tam był...Nie rozumiem gdybania pt." o czym oni myśleli", w końcu to ich sprawa i tego tak na pewno nie wie nikt. Faktem jest, że na pewno zrobili wszystko co w ich mocy, żeby zminimalizować liczbę ofiar nieuchronnej katastrofy.Żeby nie zginęli postronni ludzie, którzy mieli pecha mieszkać w pobliżu katastrofy.
Dla mnie to logiczne i ludzkie...
Skąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym o
Dla tych co twierdza, iz podpieli im kable do dupy i dowiedzieli sie co mysla. Od dawien dawna istnieje taki wynalazek jak czarna skrzynka. Wpisz sobie na wiki, jesli nie ogarniasz;p
Ty sie Solciu nie mądruj bo wyzej wrzucony jest link gdzie opisane jest zdarzenie wypadku i tam wlasnie pisze ze ostatnie pol minuty nie zostalo zarejestrowane przez czarna skrzynke,dlatego tez za nieprawdziwe tresci demota leci minus ;)
taaa skąd wiesz co myśleli 20sekund przed śmiecią? pośmiertnie zadzwonili do Ciebie czy napisali w komentarzu na nk? rozśmieszył mnie tylko ten "demot"
No fajne fajne...ale powiedz mi, skąd możesz wiedzieć co sobie myśleli? Nie wiadomo czy o tym, czy o rodzinie, czy może się modlili do Boga. Beznadziejaaa.
Ludzie!
Tu nie chodzi o to czy autor "demota" czyta w myślach (lulz) czy sobie to wymyślił... Piloci gdyby sobie mieli gdzieś los ludzi i wiedzieli, że zaraz się rozbiją nic by robili i uderzyli by w te zabudowania. Na "Koperniuku" piloci wiedzieli już, że pewnie nie przeżyją i postanowili ratować osoby postronne, mieszkające w zabudowaniach, w które mógł uderzyć samolot -.- I wkurzają mnie takie komentarze typu:
Skąd ty wiesz o czym myślel?
Nieprawdziwe dane masz minusa za to!
Akurat wiesz o czym myśleli -.-!
Mam do was pytanie. Jeżeli bylibyście tymi pilotami co byście robili w takiej samej sytuacji na ich miejscu? Nie piszcie tego tutaj tylko dopowiedźcie sobie na to pytanie "w sercu". Dziękuję.
i kto Ci o tych "myślach" powiedział ?
Szlachetnie i odpowiedzialnie postąpili.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_na_Ok%C4%99ciu_%281980%29
Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi :P
Komentarz usunięty
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2010 o 16:35
Zginęła wtedy Anna Jantar... wielka polska piosenkarka. Pamiętamy Aniu!
Pewnie naukowcy wsadzili im kabel w dupe, podłączyli pod usb do komputera i dowiedzieli się o ostatnich myślach.
"Pilotowi, zmieniającemu kierunek spadania samolotu jedynie wychyleniem lotek na skrzydłach, udało się ominąć budynki zakładu poprawczego dla nieletnich. "
Pewnie myslal, ze szpital omija czy szkole - a tu taki zonk.
Moja babcia zginęła w tym samolocie cieszę się że ktoś jeszcze pamięta o tej katastrofie!
Pewnie było nagrane na taśmie w rejestratorze czarnej skrzynki.Też mi pytanie...Pomijając to, że każdy normalny pilot w takiej sytuacji o tym myśli, kiedy już wie, że nie ' "wyprowadzi" maszyny.
Postanowiłem sobie o tym poczytać.. o to kawałek materiału o tej katastrofie: (...) Odłamki silnika rozleciały się na wszystkie strony, uszkadzając silnik nr 1, przebijając kadłub, co spowodowało zniszczenie układów sterowniczych, zasilania czarnej skrzynki i rejestratora kokpitu, oraz uszkodzenie silnika nr 3. W rezultacie przestały całkowicie działać silniki 2 i 3, uszkodzenie wykazywał silnik nr 1, utracono możliwość sterowania samolotem, !!!! a ostatnich 26 sekund lotu niestety nie udało się zarejestrować. !!!!
W takim razie skad wiecie co oni myśleli w ostatnich 20 sekundach? Jeżeli się mylę poprawcie mnie. :)
mysle ze gowno wiesz co pilot mysli podczas katastrofy tak jak kazdy inny tutaj obecny w tym ja.. nie dowiesz sie dopoki sam...hmmm... nie sprobujesz
I żadnego "k***a"?
xxkudlatyxxx Oks. Thx ;)
Postawić tam krzyż!
Lema, bez przesady "krzyż" nie jest przecież słowem wulgarnym... po co ta cenzura?
seiryu777, to miało być "kur*a".
piastunka gratuluję poczucia humoru i ogarnięcia.
I to są prawdziwi bohaterowie :)
sami byście postąpili podobnie ale jeszcze o tym nie wiecie.
Bo autor jest jednym z tych martwych pilotów, a użył trzeciej osoby żeby się trochę do tego zdystansować. Skromniacha z niego po prostu.
I? Gdzie tu jakaś pointa?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2010 o 15:02
Chodzi o to, że wiedząc, że za chwilę umrą, martwili się o życie innych, a nie o swoje.
rhinq co ty za gowno opowiadasz?? to byli profesjonalisci i pewnie do konca probowali uratowac samolot w jakikolwiek sposob... to ze srali bo gaciach to nie mam zadnych watpliwosci...i czlowiek jest tylko czlowiekiem, w chwilach zagrozenia martwi sie PRZEDE WSZYSTKIM o siebie... i napisze to jeszcze raz: nikt nie wie o czym piloci mysleli: moze jeden o smierci, drugi o rodzinie, trzeci zeby nie walnac w budynek a czwarty o kiepskim sniadaniu ktore zjadl tydzien temu...
a szkoda, piękną rozwałkę mogli zrobić :P
A ci pod śmoleńskiem tylko kur** kur**, nie pomyśleli o tym żeby lasy ratować!
a co z grzybami i ptakami?
pewnie ze ku.rwa a co mieli bogurodzice spiewac ?? ;]
a skąd ktoś może widzieć o czym oni wtedy myśleli przecież nikomu o tym nie powiedzieli bo to chyba logiczne !!
tu raczej chodzi o jakąś przenośnie czy coś...bo myśleć o czymś to można też się tym zamartwiać na głos, albo kombinować jak coś ominąć ect.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2010 o 15:19
Niezły kit ciśniesz koleś... 26 sekund przed katastrofą padła czarna skrzynka, a oni po prostu próbowali
wyratować się z tej sytuacji omijając poprawczak, logiczne działanie a nie jakieś
tam bohaterstwo. Rozbili się w fosie tego starego portu w okolicy lotniska, a nie w lesie Kabackim...
głupia pipa tam na dole
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2010 o 19:09
nie lądując,a rozbijając się, nie w wodzie (sic) a w lesie Kabackim.
To prawda kapitan samolotu podciągnoł samolot do góry na samych lotkach by nie trafić w zakład poprawczy .
Znalazł się "znawca lotnictwa od czasów katastrofy Tu-154". To co piszesz to kompletne bujdy, jak
można podciągnąć (już same określenie...) samolot na lotkach? Lotki są od wychylenia, a od
wysokości jest ster wysokości - a jestem pilotem, więc wiem co mówię.
Sliv, jesteś pilotem? Ciekawe, bardzo ciekawe... jakie masz zrobione licencje?
PL(G) (od 4 lat), PPL(A) (od 2 lat) - przymierzam się do PR do zrobienia ATPL'a, do Dęblina się nie dostanę, pech.
Popieram deadmau7, nikt nie mógł wiedzieć o czym oni myśleli, a może akurat o swojej rodzinie!
widzicie tu węża z rogami ?
skrzydło to ciało, silnik to łeb,a te dwie blachy na silniku to rogi... i patrzy się w strone słupa
ja przy słupie widzę innego węża, chyba,że to jest język tego większego
ciekawe skąd wiesz o czym mysleli 20 sekund przed śmiercią.
Wybaczcie ale tylko oni wiedzą o czym myśleli. Niestety w przypadku naszych katastrof zawsze pojawia się to samo stwierdzenie. Ja chciałbym dodać że w przypadku 2 katastrof tego samolotu (druga w Lesie Kabackim) odłamki turbiny poprzecinały linki sterów. Co za tym idzie uniemożliwiły poprawne sterowanie samolotem. W przypadku katastrofy z 87, pilot posługiwał się trymerem. W przypadku pierwszej katastrofy cała awaria trwała zaledwie minutę - pilot nie zdążył zapewne jeszcze wtedy zorientować się że może sterować trymerem. Ten samolot nie wylądował na trawce jak tu niektórzy piszą tylko roztrzaskał się o mury fortu przy jego fosie... http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24138/discovery_channel_historie_lotnicze_34px.jpeg niestety nie sądzę aby piloci myśleli o tym żeby nie wpaść w zabudowania...
skąd wiesz -,- ?
Bo pewnie tam był...Nie rozumiem gdybania pt." o czym oni myśleli", w końcu to ich sprawa i tego tak na pewno nie wie nikt. Faktem jest, że na pewno zrobili wszystko co w ich mocy, żeby zminimalizować liczbę ofiar nieuchronnej katastrofy.Żeby nie zginęli postronni ludzie, którzy mieli pecha mieszkać w pobliżu katastrofy.
Dla mnie to logiczne i ludzkie...
W Tupolewie, ostatnie słowo jakie powiedzieli piloci przed upadkiem, to było: "K*rwa!".
a gdyby przez to wybrali sobie swoje nowe wcielenia?
to byliby kur..ami :p
aż mnie ciarki przeszyły.... dobry demot
skąd wiesz, o czym myśleli ?
HAHA, a niby skąd wiesz, o czym oni myśleli ?
JESZCZE KU*WA 200 RAZY SIĘ SPYTAJCIE SKĄD ON TO WIE BO MOŻE NIE ZAUWAŻYŁ!!!
Skąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym oSkąd wiesz? Ciekawe skąd o tym wie? Czy Ty umiesz czytać w myślach? Skąd wiesz o czym wtedy myśleli? Skąd wiesz o tym? O Skąd wiesz tym? Tym skąd o wiesz? Wiesz o skąd tym? O tym skąd wiesz? Skąd wiesz? tym o
hahaha xD sadysta!!!
Dla tych co twierdza, iz podpieli im kable do dupy i dowiedzieli sie co mysla. Od dawien dawna istnieje taki wynalazek jak czarna skrzynka. Wpisz sobie na wiki, jesli nie ogarniasz;p
Ty sie Solciu nie mądruj bo wyzej wrzucony jest link gdzie opisane jest zdarzenie wypadku i tam wlasnie pisze ze ostatnie pol minuty nie zostalo zarejestrowane przez czarna skrzynke,dlatego tez za nieprawdziwe tresci demota leci minus ;)
taaa skąd wiesz co myśleli 20sekund przed śmiecią? pośmiertnie zadzwonili do Ciebie czy napisali w komentarzu na nk? rozśmieszył mnie tylko ten "demot"
urwałeś się z choinki czy co ? słyszałeś może o czymś takim co nazywa się CZARNA SKRZYNKA ?
No fajne fajne...ale powiedz mi, skąd możesz wiedzieć co sobie myśleli? Nie wiadomo czy o tym, czy o rodzinie, czy może się modlili do Boga. Beznadziejaaa.
Ludzie!
Tu nie chodzi o to czy autor "demota" czyta w myślach (lulz) czy sobie to wymyślił... Piloci gdyby sobie mieli gdzieś los ludzi i wiedzieli, że zaraz się rozbiją nic by robili i uderzyli by w te zabudowania. Na "Koperniuku" piloci wiedzieli już, że pewnie nie przeżyją i postanowili ratować osoby postronne, mieszkające w zabudowaniach, w które mógł uderzyć samolot -.- I wkurzają mnie takie komentarze typu:
Skąd ty wiesz o czym myślel?
Nieprawdziwe dane masz minusa za to!
Akurat wiesz o czym myśleli -.-!
Mam do was pytanie. Jeżeli bylibyście tymi pilotami co byście robili w takiej samej sytuacji na ich miejscu? Nie piszcie tego tutaj tylko dopowiedźcie sobie na to pytanie "w sercu". Dziękuję.