i co, fajnie tak buty pastować, łazić po tych zaspach, stać w korkach? fajnie? o tym że zima jest
najgorszą porą roku mogłabym mówić godzinami, chyba jedynym plusem jest brak robali i może to że jak są korki to szybciej pieszemu przejść :/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2011 o 14:37
Snieg????? Okey, snieg sniegiem, ladnie wyglada, ale jesli w nowy rok, wracajac z sylwestrowej
imprezki,
siedzi sie calym przemoknietym, kilka godzin w samochodzie miedzy zaspami, to wiecej sie tego
badziewu na oczy
widziec nie chce, nawet sie uciesze jak w tym roku nie spadnie ani platek sniegu...
i to jeszcze czy śnieg ładnie wygląda to kwestia gustu, ja nie znosze białego koloru (albo przybrudzonego białego raczej), a reszta to już same minusy zimy.
Cóż, ja tam śnieg lubię. Jedyne, czego w zimie nie lubię to chlapa przed nią. Ale jakby tak 'na czysto' skoczyło na -5C i posypało śniegiem, to będzie bajka :D
minus, minus jak stąd do nowego jorku!! wstręt do śniegu i zimy mam od dzieciństwa. nie tylko trauma z tym
jak chłopaki nas nacierali, bo teraz juz mi to nie grozi, ale jeszcze ciemno, ślisko, zimno i pada na
okulary. wpisdu z taką pogodą i z tą całą zimą. katar mnie już wqrwia. ja kocham jak jest jasno do 21 :( :(
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2011 o 14:34
Ja mam tylko nadzieję, że pierwszy śnieg będzie w weekend, bo ja to lubię sobie wstać, spojrzeć przez okno na ogródek i paaatrzeć na ten śnieg, a potem w kuchni godzinami się przyglądać przez okno jak ten śnieg pada C: A nie, wychodzić z domu i przez 7 godzin mieć do dyspozycji tylko szkolne okna... Aha! I mam też nadzieję, że 24 grudnia wszędzie będzie biało. Ale jak będzie padać przez cały grudzień, tylko nie na Święta, to oficjalnie protestuję, że nie będę obchodzić należycie urodzin solenizanta, dopóki solenizant nie rozkaże śniegowi padać! I już!
Ja nadal się cieszę bo mam 300 metrów drogi gruntowej do pokonania każdego dnia. Jak jest śnieg i "czysto" się idzie.
ja tam zawsze sie ciesze jak male dziecko, nawet jak musze przewalic tone sniegu z calego podworka zeby auto z garazu rano wyprowadzic ;)
Dokładnie, kto powiedział, że będąc już np. dorosłym nastolatkiem, nie można cieszyć się ze śniegu? To radość jest dozwolona do którego roku życia?
Dzieciństwa... ja nadal morde ciesze :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2010 o 5:21
mam 18 lat a jak wchodzi rano ojciec do pokoju i nie moze mnie obudzic ;d mowi ''o cholera śnieg'' wstaję od razu ;d
E tam ja mam dzisiaj 19 urodziny i zawsze jakoś tak od połowy grudnia odsłaniam roletę za jakąś taką dziwną nadzieją:)
ja mam 19 lat i cieszę się jak głupia widząc śnieg za oknem jak rano wstaję:D
i co, fajnie tak buty pastować, łazić po tych zaspach, stać w korkach? fajnie? o tym że zima jest
najgorszą porą roku mogłabym mówić godzinami, chyba jedynym plusem jest brak robali i może to że jak są korki to szybciej pieszemu przejść :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2011 o 14:37
Snieg????? Okey, snieg sniegiem, ladnie wyglada, ale jesli w nowy rok, wracajac z sylwestrowej
imprezki,
siedzi sie calym przemoknietym, kilka godzin w samochodzie miedzy zaspami, to wiecej sie tego
badziewu na oczy
widziec nie chce, nawet sie uciesze jak w tym roku nie spadnie ani platek sniegu...
Poza tym, odsylam do http://demotywatory.pl/2333589/Nic-nie-dadza-zimowe-opony
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2011 o 23:42
i to jeszcze czy śnieg ładnie wygląda to kwestia gustu, ja nie znosze białego koloru (albo przybrudzonego białego raczej), a reszta to już same minusy zimy.
Pomimo tylu lat ta radość jest taka sama. Zimo, naku***aj!!!
Ja też zawsze cieszę się jeśli za oknem zobaczę pierwszy śnieg:p Jest jakoś tak magicznie:))
Mam 20 lat i nadal cieszę się jak dzieciak, gdy pada śnieg. Gdzie jest cholerna zima?!
Cóż, ja tam śnieg lubię. Jedyne, czego w zimie nie lubię to chlapa przed nią. Ale jakby tak 'na czysto' skoczyło na -5C i posypało śniegiem, to będzie bajka :D
minus, minus jak stąd do nowego jorku!! wstręt do śniegu i zimy mam od dzieciństwa. nie tylko trauma z tym
jak chłopaki nas nacierali, bo teraz juz mi to nie grozi, ale jeszcze ciemno, ślisko, zimno i pada na
okulary. wpisdu z taką pogodą i z tą całą zimą. katar mnie już wqrwia. ja kocham jak jest jasno do 21 :( :(
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2011 o 14:34
Też tak mam a młody nie jestem wszystko za sprawą tylnionapędowego bolidu marki Fiat ;)
Ja mam tylko nadzieję, że pierwszy śnieg będzie w weekend, bo ja to lubię sobie wstać, spojrzeć przez okno na ogródek i paaatrzeć na ten śnieg, a potem w kuchni godzinami się przyglądać przez okno jak ten śnieg pada C: A nie, wychodzić z domu i przez 7 godzin mieć do dyspozycji tylko szkolne okna... Aha! I mam też nadzieję, że 24 grudnia wszędzie będzie biało. Ale jak będzie padać przez cały grudzień, tylko nie na Święta, to oficjalnie protestuję, że nie będę obchodzić należycie urodzin solenizanta, dopóki solenizant nie rozkaże śniegowi padać! I już!
Mam wrażenie, że kiedyś śnieg był... bielszy. Mniej szarobury ogółem.
taaa... szególnie 3 maja tego roku..
to nie tylko czasy dzieciństwa:)
JA tam się zawsze cieszę
Ja mam 15 lat, ale nadal miałabym wielką radochę, jakbym zobaczyła śnieg za oknem :D
ejj ja zawsze mam radoche !!!! i bede miala