Nie ważne czy to czy "łysy to ch.j". Ważne co na to właściciel. Z dużym prawdopodobieństwem to nie pociąg był byle jaki tylko byle co się do niego dorwało. Niech swoje bohomazy uzupełni o nazwisko i jak facet broni swoich racji.
Jest jednak pewna różnica pomiędzy nie mieć wyboru a nie mieć problemów. Ten demot jest trafniejszy, bo istnieją fajne pociągi w Polsce (patrz połączenie Łódź - Warszawa)
Moje dzieci co tu leci ? Czy to pociąg do szczecina ? Co tu nagle się urywa ? Czy to rysowały dzieci, który poszły dziś na śmieci ? Czy to rysowały panie, które zjadły dziś śniadanie ? Czy to rysowały dziadki, które miały dziś wypadki ? Jak ten pociąg sobie jedzie, to te graffitti umknie gdzieś w biedzie (Jest za krótkie ). Na moje oko te graffiti jest długości około 4metrów, średnio takie pociągi w lecie na dobrej kondycji w szynach jadą 80km/h. Wychodzi na to że nawet przy prostopadłym spojrzeniu do lewej strony pociągu ciągnącego skład na te graffiti, nawet nasdzwyczaj człowiek z dobrym wzrokiem nie zdoła tego ujrzeć bo pociąg będzie jechał 22m/s czyli reasumując. Jeżeli człowiek stał by nawet w odległości 11m od lewej strony gdzie jest to graffiti i patrzył prostopadle to zobaczył by tylko jakąś czerwoną plamę na składzie który ciągnie.
Malowanie obrazków na cudzej własności, bez zgody właściciela, jest aktem wandalizmu. W chwili przyłapania takiego gościa, specjalna ekipa powinna wpaść mu na chatę(jeśli młody, to do jego rodziców), i w majestacie prawa powinni mu tak pomalować ściany i samochód. Może wtedy jeden z drugim nauczyłby się, szacunku do cudzej własności.
choćby jak dopracowane byłoby graffiti, jeśli jest w miejscu niedozwolonym - jest zwykłym wandalizmem nie różniącym się niczym od mazów w stylu chwdp etc
Jest chyba różnica między wandalizmem a street artem... Może inaczej tak, żeby każdy zrozumiał. Można napisać Ktośtam jest kimśtam, albo zrobić coś porządnego jak widać na załączonym wyżej obrazku. Ba, niektórzy płacą, żeby np. na swoim sklepie mieć graffiti. Zresztą po co się produkować, graffiti to zÓo, hh to zÓo, każda inna subkultura niż Twoja to najgorsze zÓo. pozdro
Wszystko pięknie dopóki niszczy się cudzą własność. Gdy jeden z drugim dorośnie, a jakiś gimnazjalny artysta postanowi upiększyć ich własność np: samochód, to nagle wielkie oburzenie. Jeśli popieracie takie zachowanie, to nie bądźcie później hipokrytami.
Jeśli mamy w społeczeństwie bydło które nie umie poszanować cudzej własności będziemy jeździć zniszczonymi pociągami. To nie kolej niszczy sobie swoje składy, to "zasługa" właśnie tego bydła, dresiarzy, czy jakkolwiek by ich nazwać.
nazwij ich artystami kretynie. Ten pociąg nie jest zniszczony. Każdy wymalowany pociąg wygląda znacznie lepiej niż zwyklły żółty. lepiej zajmij sie zniszczeniami w środku, kiblami nie mytymi od 20 lat.
@KacperABG przecież środki dewastują ci sami co popierają niszczenie cudzej własności, chociażby takimi malunkami. Niesamowite ile jest hipokrytów na świecie, niszczenie na zewnątrz popiera, a w środku już nie. Może to inny artysta upiększył wnętrze, musisz poszerzyć horyzonty artystyczne, jak tego nie wiesz.
Na pewno wolałbym jeździć pociągiem pomalowanym po całości sprajem (jak tu wyżej) niż jechać obdrapanym pociągiem pomalowanym w PRLowskie odcienie niebieskiego, żółtego czy tam zielonego
Jeśli ci "artyści" tak bardzo chcą się "wyrażać" przez bazgranie po różnych powierzchniach, to niech zrobią zrzutkę i kupią jakiś wagon przeznaczony na zezłomowanie albo wybudują sobie kawałek muru na własnej posesji. Śmieszy mnie bronienie tych zwykłych chuliganów, którzy nie potrafią uszanować cudzej własności. To jak są zdolni nie ma żadnego znaczenia - wy pewnie cieszylibyście się, gdyby jeden z nich bez waszej wiedzy "ozdobił" wasz samochód, albo ścianę domu? Zawsze będę pamiętał tą scenę z "Blokersów", kiedy jeden z tych cwaniaków biadolił, że do jego kolegów SOK strzelała z ostrej amunicji. I dobrze im! Skoro mają gdzieś normy moralne zakazujące niszczenia cudzej własności, to niech przynajmniej boją się szybko latającego ołowiu. :)
Widac scena z Blokersów gdzie Eldo mówił o tym jak w Trójmieście podjeżdżali pod chłopaka przywiązanego do torów drezyną Ci umknęła... SOK to prywatna armia PKP, kto im dał ostrą amunicję? Równie dobrze mogą zabic kogos kto przechodzi przez tory w niedozwolonym miejscu albo chocby kogoś kto siedzi sobie na peronie.
Wracając do "pociągu byle jakiego" to własnie zwykłe obdrapane pociągi są byle jakie. Te pomalowane właśnie są wyjątkowe. Po Wrocławiu wszystkie stare tramwaje N102 jeżdżą w graffiti i jakoś nie spotkałem nikogo komu by się to nie podobało.
"jakoś nie spotkałem nikogo komu by się to nie podobało." @Dresiwo bo ludzie są tępi, i dopóki ktoś nie niszczy ich własności, to mają to gdzieś. Przecież można zrobić projekt, pójść do właściciela, i może wyrazi zgodę na namalowanie tego. Mało tego, może nawet wyłoży kasę na farbę, skoro będą pracować za darmo. No ale po co pytać, jak można być wandalem, i być poklepywanym przez równie głupich kumpli.
"SOK to prywatna armia PKP, kto im dał ostrą
amunicję?" Człowieku, co ty jarałeś? SOK to niestety nieskuteczna przechowalnia emerytów, która ma za małe kompetencje aby mogła wypełniac postawione jej zadania. Żaden normalny człowiek nie będzie ryzykował zdrowia a czasem i życia za minimalną pensję i brak zabezpieczeń socjalnych!
Jasne... "Chory system", który obala się bazgrząc po wagonach i paląc trawkę... Śmiech mnie bierze od tych wszystkich lewaczków rzucających na prawo i lewo hasłami "fuck the system". Zwykli wandale, którym się w głowach poprzewracało i próbują dopisać "wyższe wartości" do swojego wandalizmu. Jeśli demolujesz cudzą własność bez wiedzy tej osoby - jesteś wandalem. Koniec kropka! I nie mają tutaj nic do rzeczy twoje zdolności artystyczne albo odczucia estetyczne. Tobie mogą się podobać kolorowe bohomazy jakie pozostawisz na czyimś murze. Przyszło ci jednak do głowy, że jego właściciel nie musi podzielać twoich poglądów? Chcesz "tworzyć? Kup sobie do jasnej cholery własny mur albo wagon!
Jak ty czułbyś się, gdyby jakiś hipis pomalował twój samochód w kwiatuszki (bo przecież jego zdaniem tak wygląda lepiej) nie pytając Cię o zdanie? Albo gdyby zakochany facet wypisał sprayem na ścianie TWOJEGO domu wyznanie miłosne dla dziewczyny, która codziennie tamtędy przechodzi? Przecież tak szlachetne pobudki mu przyświecały...
Dalej. Minusujcie mnie lewaki! ;) Ciekawe co jeszcze od was usłyszę? Może to, że wolno kraść, jeśli nie ma się pieniędzy na jakiś towar? Albo może powiecie mi, że gwałt jest dopuszczalny, jeśli żadna dziewczyna was nie chce? To przecież podobne sytuacje...
Od razu mówię, że to co tu piszę to jest moje zdanie i moja wiedza o kulturze hh. Otóż grafitti narodziło się w Nowym Jorku, zaczęli malowac głównie czarnoskórzy. Nie miele pieniędzy, poparcia u władzy, nic co mogłoby im pomóc w rozwijaniu pasji. Dlaczego ludzie malują pociągi? Dobre pytanie.. Może dlatego, aby wyglądały ładnie, może dlatego, żeby rozwinąć umiejętności.. W każdym razie piszecie, że właścicielowi może się nie podobać, ale właściciel takiego pociagu ma to w dupie! Skoro nie robi mu czy w kiblu jest grzyb, pleśń i karaluchy to myślicie, że przeszkadza mu grafitti na pociagu?? A co Waszych wypowiedzi o samochodach i ścianach domów to w takich miejscach nie ma grafitti. Są tylko w miejscach w których właściciel się zgodził, bądź w miejscach gdzie właściciel ma to w dupie. Tyle ode mnie.
Pozdrawiam,
Szopa.
PS. Jak ktoś chce pisać o tym albo o hh to niech pisze na gg : 9155648
Ja ostatnio widziałem pociąg w Zielonej Górze z namalowaną kotwicą Powstania Warszawskiego i kilkami napisami w tej tematyce. Więc bazgranie po pociągach to nie tylko chwdp itp.
Czytając niektóre komentarze po prostu szkoda mi słów. Malowanie samochodów, wandalizm, dobrze, że do nich strzelali(ciekawe jakbyś się śmiał, jakby do Ciebie strzelali cwaniaku za coś co nie zasługuje na strzelanie Ci w plecy)... Jak grochem o ścianę, wszystko jest złe bo TV tak mówi, bo politykom się nie podoba, bo o.Tadeusz jest przeciwko, tylko WY jesteście święci, w 100%legalni i nie do ruszenia przez IPN.
Jak widzę taki demot to mi się rzygać chce. Po drugie to, że znalazł się na głównej świadczy o inteligencji admina. Graffiti to sztuka a nie byle co...zrób takie byle co-autorze tego demota. Porozmawiamy wtedy o tym(jeśli stworzysz coś choć w połowie tak dobre jak to na tym zdjęciu) i będziesz mógł gnoić graffiti...Narazie niemasz takiej opcji dziecino. Pozdro
Moim zdaniem malowanie pociągów powinno być pozwolone lub powinny być mury na których można malować ale ktoś by musiał sprawować nad tym opiekę by nie przyszli chamy i napisali "JP na 100%" tak jak jest w stanach a myślę że wiele osób by było chętne zajmować sie takimi murami.
Jak by mieli mi tak przyozdobić samochód to był bym się ucieszył. Jeszcze profesjonalnie i za darmo to tylko ich znaleźć, podziękować i premię dać. Mówię o porządnym graffiti a nie "HWDP" czy "Łysy to hój" takich to faktycznie karać a jak swoim JP pobazgrze po dobrym graffiti to mnożnik kary x2
Znam typa, który pomalował pociąg na obrazku! To raper i grafficiarz ze Świętochłowic na Śląsku, ma ksywe Geus i G2E i nagrał 2 płyty z zespołem TeWu, a poza tym pomalował setki pociągów. To koleś z pierwszej zwrotki http://www.youtube.com/watch?v=B1OVTf2_otg
Ściągnięte z jednego z serwisów informacyjnych. Było to dosłownie kilka dni temu. Że pryszcze, ściuśmajtki i gimnazjaliści nie oglądają serwisów informacyjnych, to się nie dziwię, ale admini mogliby być lepiej zorientowani. Minus
Wziąć ty debilu!
Internauci tyle razy pokazywaliście,ze takich idiotów znajdziecie wszędzie i teraz pomóżcie zjechać go.
Ps:Jak znajdę się na mistrzach stawiam piwo bratu,siostrze,psu
i odtwarzaczowi DVD
Dla mnie to wandalizm. Pracujesz przy naprawie wagonów przez tydzień, a jacyś "artyści" uprawiaję swój streetart na twojej ciężkiej pracy. A jak ktoś im samochód posprejuje, to też będą takimi miłośnikami sztuki?
Hmm... Byle jakie to są wnętrza polskich pociągów, a niestety graffiti, jakkolwiek byście je uznali za wandalizm, zawsze będą tylko polepszać ich wygląd. Chyba, ze lubisz się patrzeć na te pogięte i pomalowane na "bylejako" żółto-niebieskie blachy. Cóż, w końcu niektórzy polacy (a nie Polacy) nawet tęczę widzą w odcieniach szarości...
Autor tego demotywatora jest ignorantem, bo pewnie lepiej podziwiać jakieś sztuczne top model czy inne pedalstwo telewizyjne. Graffiti to element kultury Hip-Hop i ludzie naprawde jak widać przykładaja do tego serce, spedzili setki jeśli nie tysiące godzin żeby namalować coś takiego. Dla mnie piekne pozdro dla Graficiarzy !!
Nie pojmuje co ma piernik(zdjęcie) do wiatraka(podpis pod nim), jeżeli chodzi o to że graffiti widnieje na pociągu to czyni go byle jakim?? Chciałbym zauważyć że Strit Art - Sztuka uliczna (dla niekumatych) w tym właśnie graffiti jest formą SZTUKI i moim skromnym zdaniem to upiększa wizerunek monotonnie jednolitego pociągu... Zrozumiałem przesłanie że nasza "kochana" kolej jest byle jaka bo tego ukryć się nie da ale moim zdaniem niewłaściwa fotografia dla tego brak oceny sory
To jest GRAFFITI a nie jakiś bohomaz - co ty w tym widzisz złego??? Czy wszystko musi być jak w Niemczech pod linijkę???
Oczywiście tag na nowym bloku czy pociągu to nic fajnego (dla większości bo ja np widzę w tym fach i sztukę ale rozumiem że może się to nie podobać) ale graffiti to zupełnie co innego - to dodaje kolorów miastu, a na dodatek pozwala się wyrazić młodym artystom - wiadomo to nie może być wszędzie - dlatego miasta powinny udostępniać ściany na których można uprawiać Street ART
No właśnie czego sie czepiacie dobry graff, jak takie kozaki to namalujcie coś lepszego, tylko krytykować potraficie, a jak sie nie podobsa to wyp ierdalać do irlandii
wszystkim tępym fiutom, którzy obsmarowują pociągi takim gównem, powinni mordy takim samym syfem wysmarować i zatrudnić przymusowo do odladzania trakcji, żeby dzieci miały mniej powodów do narzekania na demotywatorkach.
hmmm ten demot wyżej to moje zdanie i tyle. jestem mk (dla osób które wiedzą co to znaczy). Wcale nie mówie że grafiti mi się nie podoba. Podoba mi się gdy jest legalne, duże i ciekawe a nie jakiś tag maźnięty sprayem. Tylko że mamy chore państwo. Jakby graficiarze chcieli coś namalować na legalu to musieliby wypełnić milion pięćset sto dzięwięcset papierków żeby sobie pomalować. Nie dziwie się że robią to na chama ale nie popieram
zależy przez jakie pryzmaty patrzymy. Ja wole pomalowany pociąg.
http://demotywatory.pl/800931 Bylo :]
graffiti to sztuka :) pozdrawiam wszystkich writerow :D
Pewnie ten co to namalował to spacerkiem szedł obok pociągu ze spreyami w plecaku.
Lub stał i malował, a pociąg sobie jechał.
Nie ważne czy to czy "łysy to ch.j". Ważne co na to właściciel. Z dużym prawdopodobieństwem to nie pociąg był byle jaki tylko byle co się do niego dorwało. Niech swoje bohomazy uzupełni o nazwisko i jak facet broni swoich racji.
Byle jakiego - czyli nieważne dokąd jedzie, a nie jak wygląda. Dumbass
akurat to jest piękne ... pozdro
było to już znowu kolejny plagiat + za demot - za kopiowanie
http://demotywatory.pl/800931/Wsiadz-do-pociagu-byle-jakiego Było,było, to już się staje nużące.
Jest jednak pewna różnica pomiędzy nie mieć wyboru a nie mieć problemów. Ten demot jest trafniejszy, bo istnieją fajne pociągi w Polsce (patrz połączenie Łódź - Warszawa)
Moje dzieci co tu leci ? Czy to pociąg do szczecina ? Co tu nagle się urywa ? Czy to rysowały dzieci, który poszły dziś na śmieci ? Czy to rysowały panie, które zjadły dziś śniadanie ? Czy to rysowały dziadki, które miały dziś wypadki ? Jak ten pociąg sobie jedzie, to te graffitti umknie gdzieś w biedzie (Jest za krótkie ). Na moje oko te graffiti jest długości około 4metrów, średnio takie pociągi w lecie na dobrej kondycji w szynach jadą 80km/h. Wychodzi na to że nawet przy prostopadłym spojrzeniu do lewej strony pociągu ciągnącego skład na te graffiti, nawet nasdzwyczaj człowiek z dobrym wzrokiem nie zdoła tego ujrzeć bo pociąg będzie jechał 22m/s czyli reasumując. Jeżeli człowiek stał by nawet w odległości 11m od lewej strony gdzie jest to graffiti i patrzył prostopadle to zobaczył by tylko jakąś czerwoną plamę na składzie który ciągnie.
byle jaki pociag to nie pomalowany pociag ; >
Ten na pewno nie jest byle jaki, jest wyjątkowy...
Ujmę to tak, obrazek ni hu hu, bardzo nie trafiony. Duży minus za robienie z dobrego graffiti jakiegoś wandalizmu czy kto wie czego...
To nie jest wandalizm?! A dostali pozwolenie na pomalowanie pociągu? Zapewne nie!
Malowanie obrazków na cudzej własności, bez zgody właściciela, jest aktem wandalizmu. W chwili przyłapania takiego gościa, specjalna ekipa powinna wpaść mu na chatę(jeśli młody, to do jego rodziców), i w majestacie prawa powinni mu tak pomalować ściany i samochód. Może wtedy jeden z drugim nauczyłby się, szacunku do cudzej własności.
choćby jak dopracowane byłoby graffiti, jeśli jest w miejscu niedozwolonym - jest zwykłym wandalizmem nie różniącym się niczym od mazów w stylu chwdp etc
sranie w banie! graffiti na pociągach jest zajebiste. Przynajmniej nie widać jaki jest brudny, stary, zardzewiały. Pozdro dla malujących
ładny lakier!!
Jest chyba różnica między wandalizmem a street artem... Może inaczej tak, żeby każdy zrozumiał. Można napisać Ktośtam jest kimśtam, albo zrobić coś porządnego jak widać na załączonym wyżej obrazku. Ba, niektórzy płacą, żeby np. na swoim sklepie mieć graffiti. Zresztą po co się produkować, graffiti to zÓo, hh to zÓo, każda inna subkultura niż Twoja to najgorsze zÓo. pozdro
Wszystko pięknie dopóki niszczy się cudzą własność. Gdy jeden z drugim dorośnie, a jakiś gimnazjalny artysta postanowi upiększyć ich własność np: samochód, to nagle wielkie oburzenie. Jeśli popieracie takie zachowanie, to nie bądźcie później hipokrytami.
zainspirowany wczorajszą wieczorną 'Panoramą' com ?
Jeśli mamy w społeczeństwie bydło które nie umie poszanować cudzej własności będziemy jeździć zniszczonymi pociągami. To nie kolej niszczy sobie swoje składy, to "zasługa" właśnie tego bydła, dresiarzy, czy jakkolwiek by ich nazwać.
nazwij ich artystami kretynie. Ten pociąg nie jest zniszczony. Każdy wymalowany pociąg wygląda znacznie lepiej niż zwyklły żółty. lepiej zajmij sie zniszczeniami w środku, kiblami nie mytymi od 20 lat.
@KacperABG przecież środki dewastują ci sami co popierają niszczenie cudzej własności, chociażby takimi malunkami. Niesamowite ile jest hipokrytów na świecie, niszczenie na zewnątrz popiera, a w środku już nie. Może to inny artysta upiększył wnętrze, musisz poszerzyć horyzonty artystyczne, jak tego nie wiesz.
Na pewno wolałbym jeździć pociągiem pomalowanym po całości sprajem (jak tu wyżej) niż jechać obdrapanym pociągiem pomalowanym w PRLowskie odcienie niebieskiego, żółtego czy tam zielonego
Jeśli ci "artyści" tak bardzo chcą się "wyrażać" przez bazgranie po różnych powierzchniach, to niech zrobią zrzutkę i kupią jakiś wagon przeznaczony na zezłomowanie albo wybudują sobie kawałek muru na własnej posesji. Śmieszy mnie bronienie tych zwykłych chuliganów, którzy nie potrafią uszanować cudzej własności. To jak są zdolni nie ma żadnego znaczenia - wy pewnie cieszylibyście się, gdyby jeden z nich bez waszej wiedzy "ozdobił" wasz samochód, albo ścianę domu? Zawsze będę pamiętał tą scenę z "Blokersów", kiedy jeden z tych cwaniaków biadolił, że do jego kolegów SOK strzelała z ostrej amunicji. I dobrze im! Skoro mają gdzieś normy moralne zakazujące niszczenia cudzej własności, to niech przynajmniej boją się szybko latającego ołowiu. :)
Widac scena z Blokersów gdzie Eldo mówił o tym jak w Trójmieście podjeżdżali pod chłopaka przywiązanego do torów drezyną Ci umknęła... SOK to prywatna armia PKP, kto im dał ostrą amunicję? Równie dobrze mogą zabic kogos kto przechodzi przez tory w niedozwolonym miejscu albo chocby kogoś kto siedzi sobie na peronie.
Wracając do "pociągu byle jakiego" to własnie zwykłe obdrapane pociągi są byle jakie. Te pomalowane właśnie są wyjątkowe. Po Wrocławiu wszystkie stare tramwaje N102 jeżdżą w graffiti i jakoś nie spotkałem nikogo komu by się to nie podobało.
"jakoś nie spotkałem nikogo komu by się to nie podobało." @Dresiwo bo ludzie są tępi, i dopóki ktoś nie niszczy ich własności, to mają to gdzieś. Przecież można zrobić projekt, pójść do właściciela, i może wyrazi zgodę na namalowanie tego. Mało tego, może nawet wyłoży kasę na farbę, skoro będą pracować za darmo. No ale po co pytać, jak można być wandalem, i być poklepywanym przez równie głupich kumpli.
"SOK to prywatna armia PKP, kto im dał ostrą
amunicję?" Człowieku, co ty jarałeś? SOK to niestety nieskuteczna przechowalnia emerytów, która ma za małe kompetencje aby mogła wypełniac postawione jej zadania. Żaden normalny człowiek nie będzie ryzykował zdrowia a czasem i życia za minimalną pensję i brak zabezpieczeń socjalnych!
hah ale wy tępaki jesteście. od jutra będą chłopaki pytali prezydenta czy mogą niszczyć ten chory system :-)
pozdro600
Jasne... "Chory system", który obala się bazgrząc po wagonach i paląc trawkę... Śmiech mnie bierze od tych wszystkich lewaczków rzucających na prawo i lewo hasłami "fuck the system". Zwykli wandale, którym się w głowach poprzewracało i próbują dopisać "wyższe wartości" do swojego wandalizmu. Jeśli demolujesz cudzą własność bez wiedzy tej osoby - jesteś wandalem. Koniec kropka! I nie mają tutaj nic do rzeczy twoje zdolności artystyczne albo odczucia estetyczne. Tobie mogą się podobać kolorowe bohomazy jakie pozostawisz na czyimś murze. Przyszło ci jednak do głowy, że jego właściciel nie musi podzielać twoich poglądów? Chcesz "tworzyć? Kup sobie do jasnej cholery własny mur albo wagon!
Jak ty czułbyś się, gdyby jakiś hipis pomalował twój samochód w kwiatuszki (bo przecież jego zdaniem tak wygląda lepiej) nie pytając Cię o zdanie? Albo gdyby zakochany facet wypisał sprayem na ścianie TWOJEGO domu wyznanie miłosne dla dziewczyny, która codziennie tamtędy przechodzi? Przecież tak szlachetne pobudki mu przyświecały...
Dalej. Minusujcie mnie lewaki! ;) Ciekawe co jeszcze od was usłyszę? Może to, że wolno kraść, jeśli nie ma się pieniędzy na jakiś towar? Albo może powiecie mi, że gwałt jest dopuszczalny, jeśli żadna dziewczyna was nie chce? To przecież podobne sytuacje...
Od razu mówię, że to co tu piszę to jest moje zdanie i moja wiedza o kulturze hh. Otóż grafitti narodziło się w Nowym Jorku, zaczęli malowac głównie czarnoskórzy. Nie miele pieniędzy, poparcia u władzy, nic co mogłoby im pomóc w rozwijaniu pasji. Dlaczego ludzie malują pociągi? Dobre pytanie.. Może dlatego, aby wyglądały ładnie, może dlatego, żeby rozwinąć umiejętności.. W każdym razie piszecie, że właścicielowi może się nie podobać, ale właściciel takiego pociagu ma to w dupie! Skoro nie robi mu czy w kiblu jest grzyb, pleśń i karaluchy to myślicie, że przeszkadza mu grafitti na pociagu?? A co Waszych wypowiedzi o samochodach i ścianach domów to w takich miejscach nie ma grafitti. Są tylko w miejscach w których właściciel się zgodził, bądź w miejscach gdzie właściciel ma to w dupie. Tyle ode mnie.
Pozdrawiam,
Szopa.
PS. Jak ktoś chce pisać o tym albo o hh to niech pisze na gg : 9155648
Ja ostatnio widziałem pociąg w Zielonej Górze z namalowaną kotwicą Powstania Warszawskiego i kilkami napisami w tej tematyce. Więc bazgranie po pociągach to nie tylko chwdp itp.
Czytając niektóre komentarze po prostu szkoda mi słów. Malowanie samochodów, wandalizm, dobrze, że do nich strzelali(ciekawe jakbyś się śmiał, jakby do Ciebie strzelali cwaniaku za coś co nie zasługuje na strzelanie Ci w plecy)... Jak grochem o ścianę, wszystko jest złe bo TV tak mówi, bo politykom się nie podoba, bo o.Tadeusz jest przeciwko, tylko WY jesteście święci, w 100%legalni i nie do ruszenia przez IPN.
Jak widzę taki demot to mi się rzygać chce. Po drugie to, że znalazł się na głównej świadczy o inteligencji admina. Graffiti to sztuka a nie byle co...zrób takie byle co-autorze tego demota. Porozmawiamy wtedy o tym(jeśli stworzysz coś choć w połowie tak dobre jak to na tym zdjęciu) i będziesz mógł gnoić graffiti...Narazie niemasz takiej opcji dziecino. Pozdro
Ale czy sztuka musi być jednocześnie łamaniem prawa?
BYŁO
Link do orginała
http://demotywatory.pl/800931/Wsiadz-do-pociagu-byle-jakiego
ej k**** bylo no...
ale graf fajny xD a tak ogólnie to jest zawód....
malarz wagonów... a to jest jeden ze sposobów (wg. mnie najlepszy)
było ..
Moim zdaniem malowanie pociągów powinno być pozwolone lub powinny być mury na których można malować ale ktoś by musiał sprawować nad tym opiekę by nie przyszli chamy i napisali "JP na 100%" tak jak jest w stanach a myślę że wiele osób by było chętne zajmować sie takimi murami.
pociągi z takim dziełem sztuki powinny stać w muzeum na jakiś wystawach
nasze pociągi bez grafitti i tak powinny stać w muzeum
Jak by mieli mi tak przyozdobić samochód to był bym się ucieszył. Jeszcze profesjonalnie i za darmo to tylko ich znaleźć, podziękować i premię dać. Mówię o porządnym graffiti a nie "HWDP" czy "Łysy to hój" takich to faktycznie karać a jak swoim JP pobazgrze po dobrym graffiti to mnożnik kary x2
Znam typa, który pomalował pociąg na obrazku! To raper i grafficiarz ze Świętochłowic na Śląsku, ma ksywe Geus i G2E i nagrał 2 płyty z zespołem TeWu, a poza tym pomalował setki pociągów. To koleś z pierwszej zwrotki http://www.youtube.com/watch?v=B1OVTf2_otg
Ooo Geus:) Popieram pomalowany pociąg to nie byle jaki pociąg... Przynajmniej ktoś ożywił ten stary ledwo jeżdżący złom
Też lubię pomalowane tabory
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2010 o 14:47
Było było było!!!
Ściągnięte z jednego z serwisów informacyjnych. Było to dosłownie kilka dni temu. Że pryszcze, ściuśmajtki i gimnazjaliści nie oglądają serwisów informacyjnych, to się nie dziwię, ale admini mogliby być lepiej zorientowani. Minus
Hahahaha geus na demotach! tego jeszcze nie grali... to musialo byc z ponad 10 lat tamu... faka mada wku.rwia ten co blacha wlada!!! pzdr phx!
Autor chyba nie był w Łomży.
demot:Grafitti na pociągu:Uwzględniając cenę farby, potrafi podwoić jego wartość
i dzięki takim ludziom te pociągi nie są nudne.
wrzucik elegancki. respekt
Myśle kolego ze całkiem nie trafiony ten demot, skoro dla Ciebie graffiti na pociągu to coś "bylejakiego" to jestes iście pustą istotą
Demot trafiony, może zdjęcie mniej. Jak widzisz na pociągu napisy HWDP, JP na 100%, ch%j w dupe itd to ty jestes wtedy dnem!
demot:Grafitti na pociągu:A se takie coś na swoim aucie daj namalować
Wziąć ty debilu!
Internauci tyle razy pokazywaliście,ze takich idiotów znajdziecie wszędzie i teraz pomóżcie zjechać go.
Ps:Jak znajdę się na mistrzach stawiam piwo bratu,siostrze,psu
i odtwarzaczowi DVD
Był już taki demotywator :)
Mojego autorstwa ;D
http://demotywatory.pl/800931/Wsiadz-do-pociagu-byle-jakiego
no i tutaj prawidłowa fotografia w sumie to nawet lepszy tekst, Gratuluje "+"
Dla mnie to wandalizm. Pracujesz przy naprawie wagonów przez tydzień, a jacyś "artyści" uprawiaję swój streetart na twojej ciężkiej pracy. A jak ktoś im samochód posprejuje, to też będą takimi miłośnikami sztuki?
Jeżeli na takim poziomie jak to, bądź jeszcze lepiej to maluj mi auto choćby co tydzień nawet na farby ci dam...
Hmm... Byle jakie to są wnętrza polskich pociągów, a niestety graffiti, jakkolwiek byście je uznali za wandalizm, zawsze będą tylko polepszać ich wygląd. Chyba, ze lubisz się patrzeć na te pogięte i pomalowane na "bylejako" żółto-niebieskie blachy. Cóż, w końcu niektórzy polacy (a nie Polacy) nawet tęczę widzą w odcieniach szarości...
graffiti ladniejsze od pociagu
Jak dla mnie to dobry panel:)
Autor tego demotywatora jest ignorantem, bo pewnie lepiej podziwiać jakieś sztuczne top model czy inne pedalstwo telewizyjne. Graffiti to element kultury Hip-Hop i ludzie naprawde jak widać przykładaja do tego serce, spedzili setki jeśli nie tysiące godzin żeby namalować coś takiego. Dla mnie piekne pozdro dla Graficiarzy !!
japie.rdole.. te pociągi zniszczyły mi psychikę bo jak żyje nie wiem kiedy oni malują te grafiti -.-' !! :/
żal mi Cie "człowieku" idź się lecz na nogi bo na głowę za późno
No i dobrze ze Graffiti :-] Ja robie takie coś w Wawie na co dzień :-] I będe robił. Graffiti to jest to coś pierdoolny establishmencie ;-]
zapewne autor miał co innego na myśli pisząc ten tekst
Dokładnie tak, zdjęcie źle dobrane...
Nie pojmuje co ma piernik(zdjęcie) do wiatraka(podpis pod nim), jeżeli chodzi o to że graffiti widnieje na pociągu to czyni go byle jakim?? Chciałbym zauważyć że Strit Art - Sztuka uliczna (dla niekumatych) w tym właśnie graffiti jest formą SZTUKI i moim skromnym zdaniem to upiększa wizerunek monotonnie jednolitego pociągu... Zrozumiałem przesłanie że nasza "kochana" kolej jest byle jaka bo tego ukryć się nie da ale moim zdaniem niewłaściwa fotografia dla tego brak oceny sory
To jest GRAFFITI a nie jakiś bohomaz - co ty w tym widzisz złego??? Czy wszystko musi być jak w Niemczech pod linijkę???
Oczywiście tag na nowym bloku czy pociągu to nic fajnego (dla większości bo ja np widzę w tym fach i sztukę ale rozumiem że może się to nie podobać) ale graffiti to zupełnie co innego - to dodaje kolorów miastu, a na dodatek pozwala się wyrazić młodym artystom - wiadomo to nie może być wszędzie - dlatego miasta powinny udostępniać ściany na których można uprawiać Street ART
No właśnie czego sie czepiacie dobry graff, jak takie kozaki to namalujcie coś lepszego, tylko krytykować potraficie, a jak sie nie podobsa to wyp ierdalać do irlandii
wszystkim tępym fiutom, którzy obsmarowują pociągi takim gównem, powinni mordy takim samym syfem wysmarować i zatrudnić przymusowo do odladzania trakcji, żeby dzieci miały mniej powodów do narzekania na demotywatorkach.
Katowice ;] Geus, dobra robota zioom... ~paweluszek: widać że nie umiałeś ładnie rysować w podstawówce i inne dzieci się z ciebie śmiały, pozdro
tęsknie za takimi pociągami ! demot był i jeszcze gorzej go zrobiłeś [-]
hmmm ten demot wyżej to moje zdanie i tyle. jestem mk (dla osób które wiedzą co to znaczy). Wcale nie mówie że grafiti mi się nie podoba. Podoba mi się gdy jest legalne, duże i ciekawe a nie jakiś tag maźnięty sprayem. Tylko że mamy chore państwo. Jakby graficiarze chcieli coś namalować na legalu to musieliby wypełnić milion pięćset sto dzięwięcset papierków żeby sobie pomalować. Nie dziwie się że robią to na chama ale nie popieram