Do katolików: nie chciałbym bym was obrazić, mimo iż tak możecie odebrać moją opinię - wyjawiając komuś intymne szczegóły swojego życia, których nie chcecie ujawniać, robicie z siebie IDIOTÓW.
Miałem napisać to co pawu95 ale skoro już ktoś to napisał to nie będę powielał acz kolwiek mój komentaż jest troszkę inny do nieba jak do nieba ale JAKI JEST SENS TAKIEJ SPOWIEDZI???? Nie rozumię takich ludzi. Wiara nie jest na pokaz przynajmniej wg mnie. Uważam się za człowieka wierzączego ale do spowiedzi raczej nie chodzę właśnie z tego powodu, nie jestem w stanie obiecać poprawę z niektórych grzechów...
Sensem jest spotkanie się z duchownym nie "twarzą w twarz". Ma to na celu uzyskać pomoc oraz zachować intymność, chyba że konfesjonał ma za duże kratki i kapłan przez nie patrzy. W Piśmie Świętym napisane jest, byśmy sobie wyznawali grzechy :) Dla niewiedzących napiszę, że ksiądz nie może sam siebie wyspowiadać. Musi jak każdy inny szary obywatel KK iść do innego księdza.
Bo właśnie księża to są różni ludzie tak jak napisał Erathiel wiek też może o tym decydować dla jednych księży masturbacja to drobiazg a dla innych wielkie "ludobójstwo"
Że tak zapytam... więc po co chodzisz do spowiedzi ? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym ? Nie sztuką jest powiedzieć "... więcej grzechów nie pamiętam", ale " i postanawiam się poprawić" - tu jest sens !! Pomyśl o tym czasem... A jeśli za nic masz spowiedź, to zignoruj tą wiadomość. Zastanów się tylko - jeśli ona nic dla Ciebie nie znaczy, czy warto się w ogóle wysilać ? Polecam chwilę zadumy nad tym tematem, zrobisz jak zechcesz...
KK nakazuje się z niego spowiadać, ale jak pisałem wcześniej, jeśli ktoś wcale nie zamierza się w tym kierunku poprawić, to nie ma sensu się z tego spowiadać skoro i tak dalej to będzie robił.
skoro za nic macie spowiedź, wiare chrześcijanska... smiejecie sie z ksiezy którzy są takimi samymi ludźmi jak wy... to pytam sie was.. PO JAKA CHOLERE CHODZICIE DO SPOWIEDZI??
nigdy tego nie robie ale az sie specjalnie zalogowalem zeby dodac komentarz:
Po tym democie widac ze nie jestes osoba religijna. No wiec troche cie naprowadze i uswiadomie. KAZDY powtarzam KAZDY twoj grzech to dla Jezusa cierpienie rowne temu,ktore przezyl na krzyzu. Uwazasz ze pokuta (tj. zazwyczaj jakas krotka modlitwa) wystarczy? Uwazasz ze taka modlitwa moze byc zadoscuczynieniem dla Jezusa za to cierpienie ktore mu zadales? Ksieza zazwyczaj daja wszystkim te sama pokute bo jest ona czysta formalnoscia. Nie chodzi o zmowienie 'Ojcze nasz' tylko o zadoscuczynienie Bogu i bliznim. O to tu tak naprawde chodzi. Zastanow sie nad tym.
owszem jest... nie probuje tutaj rozmawiac o twojej wiedzy a raczej o jej braku, ale jest to udowodnione. M.in. dlatego ze postac Jezusa pojawia sie w Swietych Ksiegach prawie wszystkich religii - chrzescijanskiej, muzulmanskiej, zydowskiej itd. poczytaj sobie o tym. jest jeszcze wiele dowodow...
666satan - dobra...koniec widze ze cie nie przekonam wiec szkoda mi juz czasu... zawsze niestety jest tak za ci co nic nie wiedza mysla ze wiedza najwiecej... :(
Widać jakich mamy w kraju katolików. Oj przepraszam, KATOLI. Nie no naprawdę was nie rozumiem. Lepiej będzie dla was jeżeli se odpuścicie tą pogańską religię (katolizm) i zostaniecie ateistami, bo i tak 99% z nas pójdzie do piekła (jeśli Bóg istnieje), obiecuję to wam:P
@Nomad2 pogańska religia? ty chyba nie wiesz co to jest pogańska religia? a ja myślałem że pogańska religia to wierzenia małych i zazwyczaj dzikich grup (zazwyczaj są słabo lub w ogóle nie są zorganizowani), są to lokalne wierzenia (zazwyczaj praktykowane w wioskach) z stąd się wzięła ich nazwa (od łacińskiego pagus czyli wioska jak nas wikipedia informuje), chrześcijaństwo (w tym kościół katolicki) jest chyba trochę za duże by nazwać je pogańską religią
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2012 o 0:46
Każdy ksiądz ma w konfesjonale całą baze danych i w momencie gdy ty mówisz szczęśc boże to baza danych już wyszukuje twojej osoby po twoim głosie. ksiadz odkrywa że poprzednie pokuty nie pomagają - Cały czas masz te same grzechy , dlatego zadaję następną :).
ja nie moge... poprostu zalamka... tak to jest gdy piszesz a gowno o tym wiesz... nie chce mi sie tu znowu rozpisywac bo widze ze do takich ludzi nic nie dotrze... ale radze ci : jak nie chcesz wyjsc po raz k0olejny na debila to troche poczytaj porozmawiaj z kims... ;/
awww a tu sie niezgodze bo spotkałam sie juz z brakiem rozgrzeszenia za brak poprawy , jesli moge to dodam za wspolne zycie , jedno mieszkanie itd bez slubu , za brak poprawy delikwenytka nie dostala rozgrzeszenia i nie slyszlalam tylko o jednym takim przypadku . am co do powtarzanych grzechow to tel lekkie maja troche inna wartosc niz teciezkie i wiadome jesyt , ze jestemy grzeszni i tacy zostaniemy ; tak przynajmnkiej religia nasza glosi:P
Co to się mówi na końcu? "Za wszystkie żałuję i obiecuję poprawę" i wszystko jasne. Ja raz 3 lata u spowiedzi nie byłem właśnie dlatego, że nie żałowałem. Nie chciałem po kilku kolejnych latach mówić, że kłamałem w konfesjonale.
I dlatego nie chodzę do spowiedzi. Ksiądz i tak nie słucha, mając na święta setki grzeszników, moich, pani Basi, czy wujka Wieśka grzechów. Taka prawda. Zwykłe oszukaństwo. A nie będę mówił chłopu w sutannie, że kochałem się z dziewczyną, albo, że się onanizowałem, czy też myślałem nieładnie o kobietach. Bo to też grzechy. Wierzę w Boga, nie w Kościół.
Znajdź sobie stałego spowiednika, to zobaczysz różnicę.
popieram
Ja najpierw się spowiadam, a po powiedzeniu prawie wszystkich grzechów dodaję
jeszcze
'kłamałem', to uwzględni też kłamstwa podczas spowiedzi
Zmodyfikowano 26 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2010 o 21:12
Do katolików: nie chciałbym bym was obrazić, mimo iż tak możecie odebrać moją opinię - wyjawiając komuś intymne szczegóły swojego życia, których nie chcecie ujawniać, robicie z siebie IDIOTÓW.
100% prawdy :D
mam nadzieje, że odnajdziesz Boga :D
pozdrawiam :D
Popełnianie ciągle tych samych grzechów to wg. Kościoła recydywa. A bycie recydywistą też podlega karze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2010 o 11:41
Miałem napisać to co pawu95 ale skoro już ktoś to napisał to nie będę powielał acz kolwiek mój komentaż jest troszkę inny do nieba jak do nieba ale JAKI JEST SENS TAKIEJ SPOWIEDZI???? Nie rozumię takich ludzi. Wiara nie jest na pokaz przynajmniej wg mnie. Uważam się za człowieka wierzączego ale do spowiedzi raczej nie chodzę właśnie z tego powodu, nie jestem w stanie obiecać poprawę z niektórych grzechów...
też popieram, mam stałego i to jest dobre
Sensem jest spotkanie się z duchownym nie "twarzą w twarz". Ma to na celu uzyskać pomoc oraz zachować intymność, chyba że konfesjonał ma za duże kratki i kapłan przez nie patrzy. W Piśmie Świętym napisane jest, byśmy sobie wyznawali grzechy :) Dla niewiedzących napiszę, że ksiądz nie może sam siebie wyspowiadać. Musi jak każdy inny szary obywatel KK iść do innego księdza.
ja ostatnio 7 lat temu byłem to były zawsze te same pokuty, sie pozmieniało widze, jednak wiara idzie z czasem do przodu...
Bo właśnie księża to są różni ludzie tak jak napisał Erathiel wiek też może o tym decydować dla jednych księży masturbacja to drobiazg a dla innych wielkie "ludobójstwo"
heh.. ja u tego samego i tez cały czas nowa pokuta xDDDDDDD ( + ) 'obiecuje poprawe' .. xD
Skoro te same, za nic masz mocne postanowienie poprawy. Więc dostajesz inną pokutę, aż do skutku.
Pokuta NIE musi być taka sama. To zależy od księdza i przypadku, i od osoby spowiadającej się. Nie od grzechów. Słaby demot, w ogóle nie demotywuje.
ocena 60 na 140 - szanowny modzie, wrzuć mojego demota o pacmanie http://demotywatory.pl/2463758/Oby-tylko ma lepszą ocenę 29 na 45 ;p
I już masz 29 na 65 :D
Że tak zapytam... więc po co chodzisz do spowiedzi ? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym ? Nie sztuką jest powiedzieć "... więcej grzechów nie pamiętam", ale " i postanawiam się poprawić" - tu jest sens !! Pomyśl o tym czasem... A jeśli za nic masz spowiedź, to zignoruj tą wiadomość. Zastanów się tylko - jeśli ona nic dla Ciebie nie znaczy, czy warto się w ogóle wysilać ? Polecam chwilę zadumy nad tym tematem, zrobisz jak zechcesz...
a ja nie chodzę do spowiedzi, bo tych drobnych grzeszków które mam nie żałuje i nie zamierzam się w nich poprawiać, więc byłoby to bezsensu
a co nazywasz drobnym grzechem? uprzedzam ze masturbacja wg. KK to grzech cięzki :) z którego TRZEBA sie spowiadac
KK nakazuje się z niego spowiadać, ale jak pisałem wcześniej, jeśli ktoś wcale nie zamierza się w tym kierunku poprawić, to nie ma sensu się z tego spowiadać skoro i tak dalej to będzie robił.
wiem, nie biorę eucharystii
taa a ja mam zazwyczaj inne grzechy ale zawsze taką samą pokutę
true demot, mam to samo, i to u tego
samego księdza
hihihih a ja mam tak,że te same grzechy i ta sama pokuta , więc jeszcze troche i przestane chodzić do spowiedzi tylko pokute odmówie i juz;) ;D
rozumiem ze najwiekszym grzechem jest ciezki kretynizm - że idziesz do jakiegos zboczenca opowaidac mu o swoich prywatnych sprawach
Nigdy nie rozmawiałem z tobą o tym -_-
@kazelot naprawdę jesteś zniszczonym przez kulturę masową idiotą czy tylko udajesz?
skoro za nic macie spowiedź, wiare chrześcijanska... smiejecie sie z ksiezy którzy są takimi samymi ludźmi jak wy... to pytam sie was.. PO JAKA CHOLERE CHODZICIE DO SPOWIEDZI??
te same grzechy.. tez mi cos :/
nigdy tego nie robie ale az sie specjalnie zalogowalem zeby dodac komentarz:
Po tym democie widac ze nie jestes osoba religijna. No wiec troche cie naprowadze i uswiadomie. KAZDY powtarzam KAZDY twoj grzech to dla Jezusa cierpienie rowne temu,ktore przezyl na krzyzu. Uwazasz ze pokuta (tj. zazwyczaj jakas krotka modlitwa) wystarczy? Uwazasz ze taka modlitwa moze byc zadoscuczynieniem dla Jezusa za to cierpienie ktore mu zadales? Ksieza zazwyczaj daja wszystkim te sama pokute bo jest ona czysta formalnoscia. Nie chodzi o zmowienie 'Ojcze nasz' tylko o zadoscuczynienie Bogu i bliznim. O to tu tak naprawde chodzi. Zastanow sie nad tym.
nie mogę napisać nic innego jak to,że zgadzam się z Tobą w 100 % :)
też tak sądzę :)
666satan - ale to ze Jezus istnial jest juz potwierdzone przez wszystkich nawet najbardziej ateistycznych naukowcow...
owszem jest... nie probuje tutaj rozmawiac o twojej wiedzy a raczej o jej braku, ale jest to udowodnione. M.in. dlatego ze postac Jezusa pojawia sie w Swietych Ksiegach prawie wszystkich religii - chrzescijanskiej, muzulmanskiej, zydowskiej itd. poczytaj sobie o tym. jest jeszcze wiele dowodow...
666satan - dobra...koniec widze ze cie nie przekonam wiec szkoda mi juz czasu... zawsze niestety jest tak za ci co nic nie wiedza mysla ze wiedza najwiecej... :(
Widać jakich mamy w kraju katolików. Oj przepraszam, KATOLI. Nie no naprawdę was nie rozumiem. Lepiej będzie dla was jeżeli se odpuścicie tą pogańską religię (katolizm) i zostaniecie ateistami, bo i tak 99% z nas pójdzie do piekła (jeśli Bóg istnieje), obiecuję to wam:P
Nomad2, do zobaczenia na pasterce ;)
@Nomad2 pogańska religia? ty chyba nie wiesz co to jest pogańska religia? a ja myślałem że pogańska religia to wierzenia małych i zazwyczaj dzikich grup (zazwyczaj są słabo lub w ogóle nie są zorganizowani), są to lokalne wierzenia (zazwyczaj praktykowane w wioskach) z stąd się wzięła ich nazwa (od łacińskiego pagus czyli wioska jak nas wikipedia informuje), chrześcijaństwo (w tym kościół katolicki) jest chyba trochę za duże by nazwać je pogańską religią
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2012 o 0:46
a miałem właśnie taki demot wystawić, no jasna cholera :p (+)
W dupę jeża! Właśnie przypomniałam sobie, o pokucie którą dostałam w środę!
@lgx17b
mimo że to ja wstawiłem tego demota, to dopiero dzięki Twojemu komentarzowi też mi się przypomniało xD
demot:Od pięciu lat ta sama pokuta:ciągle nowe grzechy
To właśnie chciałem napisać ;D
dzięki ci za ten demotywator! zapomniałam, że nie odprawiłam pokuty po spowiedzi!!!!!
I mimo,że Jezus tak cierpi to wybacza nam te wszystkie grzechy :)
przy okazji wypromuję innego demota:
http://demotywatory.pl/2468348/Swiateczna-lodowka
o! przypomniało mi się, że pokuty nie odprawiłam....
Ja dostałem 2x "Ojcze Nasz" w Zawieszeniu na 3x "Zdrowaś Mario".
było z trochę innym obrazkiem.
i od pieciu lat ta sama pokuta ha ha ha ;P xD
a ja mam uraz do spowiedzi, bo jako nastolatka poszlam, a od ksiedza bylo czuc papierosy.
(a celowo wczesniej nie palilam, zeby ksiadz nie wyczul czasem ode mnie, pff)
ksiadz moze palic... przeciez to nie jest grzech... chyba ze jestes niepelnoletni i palac lamiesz prawo.
jest grzechem. "nie zabijaj"- to przykazanie lamie, bo palac sie zatruwasz i dzialasz przeciwko sobie.
lamanie prawa to nie grzech? a jesli niepelnoletni pali lub pije to nie jest to grzech?
Każdy ksiądz ma w konfesjonale całą baze danych i w momencie gdy ty mówisz szczęśc boże to baza danych już wyszukuje twojej osoby po twoim głosie. ksiadz odkrywa że poprzednie pokuty nie pomagają - Cały czas masz te same grzechy , dlatego zadaję następną :).
to moze sprobuj kolejnosc zmienic...;D
demot:Wstawiałem śmieszne obrazki:Więcej grzechów nie pamiętam...
ja nie moge... poprostu zalamka... tak to jest gdy piszesz a gowno o tym wiesz... nie chce mi sie tu znowu rozpisywac bo widze ze do takich ludzi nic nie dotrze... ale radze ci : jak nie chcesz wyjsc po raz k0olejny na debila to troche poczytaj porozmawiaj z kims... ;/
hmmm jak nowa pokuta to się może w końcu nauczysz, że ku**a pora się zmienić!
w kościele też trzeba czasem odświeżyć taryfikator kar, czasy się zmieniają...
grzechy się zmieniają, pokuta też nie jest taka sama...
konfesjonał - wynalazek Babilonu do kontroli i szantażu ludzi
wiem z jakiej jestes parafi, znam cię z widzenia. Przysle tego linka naszemu ksiedzu.
Ksiądz nie ma internetu :P
@wiktoriaLis a z skąd wiesz że netu nie ma?
moze ksiadz daje ci nowa po to zebys te grzeczy ograniczyl bo stara pokuta widocznie nie dzialala
a ja całe życie mam 2x zdrowaś maryjo i coo ?? ;p
aa ... i od niedawna nowy grzech przybył -
strasznie slaby demot
wychodzi na to ze ruchasz od 5 lat
widocznie czym starszy tym glupszy jestes a ksiadz daje ci to delikatnie do zrozumienia
to nie spowiadaj sie z tego ;p
bo postanawiasz poprawę a na następny raz przychodzisz z tym samym ^^
awww a tu sie niezgodze bo spotkałam sie juz z brakiem rozgrzeszenia za brak poprawy , jesli moge to dodam za wspolne zycie , jedno mieszkanie itd bez slubu , za brak poprawy delikwenytka nie dostala rozgrzeszenia i nie slyszlalam tylko o jednym takim przypadku . am co do powtarzanych grzechow to tel lekkie maja troche inna wartosc niz teciezkie i wiadome jesyt , ze jestemy grzeszni i tacy zostaniemy ; tak przynajmnkiej religia nasza glosi:P
Co to się mówi na końcu? "Za wszystkie żałuję i obiecuję poprawę" i wszystko jasne. Ja raz 3 lata u spowiedzi nie byłem właśnie dlatego, że nie żałowałem. Nie chciałem po kilku kolejnych latach mówić, że kłamałem w konfesjonale.
Kolejny absurd katolicyzmu -spowiedź- buhahaha
I dlatego nie chodzę do spowiedzi. Ksiądz i tak nie słucha, mając na święta setki grzeszników, moich, pani Basi, czy wujka Wieśka grzechów. Taka prawda. Zwykłe oszukaństwo. A nie będę mówił chłopu w sutannie, że kochałem się z dziewczyną, albo, że się onanizowałem, czy też myślałem nieładnie o kobietach. Bo to też grzechy. Wierzę w Boga, nie w Kościół.
Od pięciu lat te same grzechy, za każdym razem inna pokuta - za recydywę!
Ja zawsze miałam tą samą pokutę. Kiedyś nawet ksiądz sam się zapytał co ja bym sobie zadała to zadałam sobie to co mi zawsze zadają.
to powiadasz że chodzisz do spowiedzi?
Wszystko dlatego, żebyś np. po wyruchaniu jakiejś laski automatycznie nie odmawiał tych samych modlitw.