A czemu anime nie? Tam też są wartościowe filmy, choćby te, które wyreżyserował Miyazaki czy Takahata. No ale jak komuś anime kojarzy się tylko z Pokemonami, to później takie rzeczy pisze. Polecam Mojego sąsiada Totoro albo Spirited Away.
Ale te stare bajki nie były nieme - one były po prostu bez dialogów. Jakieś odgłosy, pochrząkiwania i inne tym podobne dźwięki w tych bajkach zawsze występowały.
Teraz to bajki potrafią tylko ogłupiać dzieci, a jak dorosną to można dorzucić do tego
YouTube
i te wszystkie pseudo produkcje i inne śmieci. Szczerze nie wiem jak jak takie rzeczy
można
oglądać. Musimy przyznać, że rośnie nam chore, spaczone i pozbawione najważniejszych
wartości
pokolenie albo i pokolenia. Pozytywną stroną medalu może być to, że to się nie
dzieje tylko u
nas tylko globalnie ale takie myślenie idzie już chyba już w złą stronę i
wynika z polskiej
mentalności i tego, że wielu rzeczy zazdrościmy innym krajom; że im jest
lepiej niż nam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2011 o 13:01
south park też niby zryta bajka a pod koniec każdego odcina jest jakiś morał,czasami bardzo trafiający w sedno,np odcinek o bożym narodzeniu przedstawiający dzisiejsze realia.(sorry ale pisze naj3bany,do końca nie jestem pewien co pisze)
Po pierwsze: jak nie znasz definicji słowa "bajka", to się lepiej nie wypowiadaj. Po drugie, czy nikomu nie przyszło do głowy, że dzieci nie trzeba wychowywać 24/7? Może one po prostu, tak jak my, chcą się czasem zwyczajnie rozerwać, zamiast słuchać o Pinokiu, który zamienia się w osła, bo nie chodzi do szkoły.
lepsza bajka o Pinokiu niż odmóżdżające kreskówki z mini mini!
a jeśli nie znasz się na tym jak pracuje mózg dziecka, to może Ty się lepiej ni wypowiadaj.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2011 o 19:19
gejkkuuuu, czy ja mówilem cos o wychowywaniu? w domyśle "bajki", a w zdjęciu reksio, co sugeruje filmy animowane z telewizji, żeby nie dawać powtórzenia "kreskówki", czegoś jeszcze nie wiesz? odrobinkę dystansu i przestaniemy się łapać za brzytwy ;);
glinx11, nie czepiaj się szczegółów definicji bajki, wszyscy dobrze wiedzą o co chodzi. Zgrywając internetowego specjalistę raczej nie zyskasz uznania. Demot ma przesłanie i tyle!
Ja pierdziele. Mniejsza czy bajki dobre czy niedobre. Ale, KAMAS, napisz podpis do demota po polsku. Bo jest byk jak stąd do Tokio (a nie mieszkam w Tokio).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2011 o 20:05
Bo mamy taką młodzież. Bajki robione są pod nich, przez to dzieciaki są coraz głupsze i tak koło się zamyka. Jak to napisał Sapkowksi "Gowno i kapusta zawsze szły w parze. Jedno napędza drugie, perpetuum mobile"
A ja się tylko śmieje z drogich anime maniaków, którzy się tu wypowiadają : D Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie anime to jest anime, zwykła historia z tym, że rysowana-animowana. Bajki są dla młodszych widzów. Choć i tak to jest tylko utarty zwrot, bajki to Krasicki pisał ^^.
Większość dzisiejszych "bajek" mają strasznie dużo przemocy. Mam dwóch braci ciotecznych , który ciągle oglądają carton network, a potem tylko chodzą i naśladują postacie...Czegoś takiego dzieci nie powinny oglądać.
te bajki przedewszystkim pokazywały w fajny sposób że nie można postępować źle a zarazem nie były nasączone przemocą i krwią jak dzisiejsze kreskówki i bajki
Po prostu w bloku sowieckim nie można było sobie pozwolić na takie "odmóżdzające" animacje jak Zwariowane Melodie (USA, lata 50-te!). Dlatego tworzono takie proste animacje bez przemocy dla dzieci, a dla nastolatków już kręcone seriale i resztę ówczesnej kinematografii.
Nie zebym czepiala sie ;p ale jak tak dobrze przyjrzymy się obrazkowi to ten kurczak rozkracza się do psa a ten zastanawia sie od czego zacząć ;p Więc wartości także różne wniskować można ;p
Hymm... Polska? Mi sie zdaje sie ,że jakaś czeska czy słowacka bajka bo jak pamietam na początku lecą takie jakieś dziwne znaczki ktorych nie mogłem rozszyfrować w dzieciństwie. Ale bajka była zajeb*sta. I chyba jedynymi słowami tam to było "REEEEEKSIUUUUU" :D
Kiedyś to były dopiero zaje*iste bajki typu. Kubuś puchatek , tabaluga, reksio , chojrak tchorzliwy pies i jeszcze bym mogla wiecej wymieniać teraz to jakaś świnka peppa i flapjack lecą. Jak były jeszcze tamte bajki nawet dla rodziców były ciekawe a teraz .. jakieś tepe flapjacki i jakiś kapitan knykieć -.- i czego to ma uczyć dzieci ??
Kiedyś były bajki ehh ;/
Nie powiedziałbym, że przekazywały pozytywne wartości. Polecam obejrzeć "Przemyślenia Niekrytego Krytyka". Konkretniej odcinek w którym omawiano "Misia Uszatka"- i co mamy? Królika pokazującego do świnii środkowy palec symbolizujący "fuck you".
Każdy kij ma dwa końce ;)
Jesli masz na mysli kreskowki, a nie anime, to sie z Toba zgadzam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2011 o 9:27
anime nie ogladalem, oprocz dbz, wiec chyba ta ;P
Ja się nie zgadzam. Kleszcz zawsze miał mądre rzeczy do powiedzenia!
A czemu anime nie? Tam też są wartościowe filmy, choćby te, które wyreżyserował Miyazaki czy Takahata. No ale jak komuś anime kojarzy się tylko z Pokemonami, to później takie rzeczy pisze. Polecam Mojego sąsiada Totoro albo Spirited Away.
Ale te stare bajki nie były nieme - one były po prostu bez dialogów. Jakieś odgłosy, pochrząkiwania i inne tym podobne dźwięki w tych bajkach zawsze występowały.
mówi o kreskówkach, a anime to to samo co kreskówki tylko że japońskie
Ja pie#dolę, Reksio w HD! Gdzie to można ściągnąć?
Racja, ten amerykański syf dla bezmózgich yeti jest nie do oglądania!
Teraz to bajki potrafią tylko ogłupiać dzieci, a jak dorosną to można dorzucić do tego
YouTube
i te wszystkie pseudo produkcje i inne śmieci. Szczerze nie wiem jak jak takie rzeczy
można
oglądać. Musimy przyznać, że rośnie nam chore, spaczone i pozbawione najważniejszych
wartości
pokolenie albo i pokolenia. Pozytywną stroną medalu może być to, że to się nie
dzieje tylko u
nas tylko globalnie ale takie myślenie idzie już chyba już w złą stronę i
wynika z polskiej
mentalności i tego, że wielu rzeczy zazdrościmy innym krajom; że im jest
lepiej niż nam.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2011 o 13:01
Najlepsze że te polskie bajki z PRLu miały gorszą animacje niż amerykańskie sprzed pierwszej wojny.
Nie były lepsze, tylko Wy jako kilkuletnie dzieci mieliście mniejsze wymagania
south park też niby zryta bajka a pod koniec każdego odcina jest jakiś morał,czasami bardzo trafiający w sedno,np odcinek o bożym narodzeniu przedstawiający dzisiejsze realia.(sorry ale pisze naj3bany,do końca nie jestem pewien co pisze)
Podwodny,polecam film "Idiokracja" :-)
przede wszystkim rozwijaly wyobraznie! a nie od razu niewiadomo jakie dialogi!
demot:Kuża Łapka:
w south parku chodzi troche o cos innego ;d to jest raczej krytyka ludzi, czesto absurdów USA i nie tylko. ale fakt, to nie jest dla kazdego ;)
no racja dbz rządzi!!!
Bo to były stare dobre bajki robione przez mądrych, wykształconych ludzi ;D i robione dla dzieci a nie dla kasy ;]
Az mi sie czasy dziecinstwa przypomnialy :) +
Po pierwsze: jak nie znasz definicji słowa "bajka", to się lepiej nie wypowiadaj. Po drugie, czy nikomu nie przyszło do głowy, że dzieci nie trzeba wychowywać 24/7? Może one po prostu, tak jak my, chcą się czasem zwyczajnie rozerwać, zamiast słuchać o Pinokiu, który zamienia się w osła, bo nie chodzi do szkoły.
lepsza bajka o Pinokiu niż odmóżdżające kreskówki z mini mini!
a jeśli nie znasz się na tym jak pracuje mózg dziecka, to może Ty się lepiej ni wypowiadaj.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2011 o 19:19
gejkkuuuu, czy ja mówilem cos o wychowywaniu? w domyśle "bajki", a w zdjęciu reksio, co sugeruje filmy animowane z telewizji, żeby nie dawać powtórzenia "kreskówki", czegoś jeszcze nie wiesz? odrobinkę dystansu i przestaniemy się łapać za brzytwy ;);
nie lubialem nigdy reksia
Reksio jest zajeb*sty!!!
Jak mogles go nie lubiec ? Przeciez to najlepsza bajka. Jego szczek slychac nawet na obrazku.. :D
glinx11, nie czepiaj się szczegółów definicji bajki, wszyscy dobrze wiedzą o co chodzi. Zgrywając internetowego specjalistę raczej nie zyskasz uznania. Demot ma przesłanie i tyle!
Przesłanie my ass. Żałosny banał, który był już bildżilion razy.
Zawsze, gdy leci reksio albo bolek i lolek, to ogladam. Dzisiejszych syfów nawet moja młodsza siostra nie chce oglądać
też oglądam, na pulsie leci...
Oglądałam ten odcinek ;P
O. Nasz bielski Reksio. Mieszkam tam gdzie powstał Reksio. Bielsko-Biała rlz!
Na tych właśnie bajkach wychowam swoje dzieci.
Ja pierdziele. Mniejsza czy bajki dobre czy niedobre. Ale, KAMAS, napisz podpis do demota po polsku. Bo jest byk jak stąd do Tokio (a nie mieszkam w Tokio).
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2011 o 20:05
sory miodek, na dyktandach zawsze pełno 'ort' miałem. teraz już nie poprawie, weszło na główną to tylko szefu może.
Reksio jest zajebisty :) mimo że mam 21 lat, to lubię z tatą je obejrzeć, a te dzisiejsze bajki jakoś wszystkie wydają się beznadziejne.
Większość dzisiejszych bajek w ogóle nie przekazuje żadnych wartości...
Bo mamy taką młodzież. Bajki robione są pod nich, przez to dzieciaki są coraz głupsze i tak koło się zamyka. Jak to napisał Sapkowksi "Gowno i kapusta zawsze szły w parze. Jedno napędza drugie, perpetuum mobile"
Wychowałem się na tych bajkach, zresztą nie tylko ja. Wy pewnie też w większości.
Stare bajki najlepsze ahh te czasy juz nie wroca ;((
Starsze pokolenie na Misiu Uszatku,młodsze na misiu push-upku.
Ciekawe co będzie za 10 lat.
Za 10 lat na misiu Ruch*j-dupku
A moja dzidzia ma pajacyka z Reksiem i śpiochy z kotem Filemonem :)
Ale i tak najbardziej lubiłam oglądać Sąsiadów :P
No tak, Sąsiedzi to było coś :D
Od kiedy kurczaki chodzą do ginekologa?!
już myślałem, że podpis będzie o tym, że ta noga wygląda na pierwszy rzut oka jak penis XO
Sąsiedzi to czeska bajka, fakt faktem mistrzostwo w gatunku.
demot:Stare polskie bajki:będąc kilkoma linijkami tekstu, przekazywały więcej niż stare polskie filmy animowane.
A ja się tylko śmieje z drogich anime maniaków, którzy się tu wypowiadają : D Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie anime to jest anime, zwykła historia z tym, że rysowana-animowana. Bajki są dla młodszych widzów. Choć i tak to jest tylko utarty zwrot, bajki to Krasicki pisał ^^.
Większość dzisiejszych "bajek" mają strasznie dużo przemocy. Mam dwóch braci ciotecznych , który ciągle oglądają carton network, a potem tylko chodzą i naśladują postacie...Czegoś takiego dzieci nie powinny oglądać.
najlepsza polska bajka to wilki i zając hahaah
te bajki przedewszystkim pokazywały w fajny sposób że nie można postępować źle a zarazem nie były nasączone przemocą i krwią jak dzisiejsze kreskówki i bajki
Tom i Jerry to też była niema kreskówka. :D Zobacz ilu ludzi bierze z nich przykład :D
Po prostu w bloku sowieckim nie można było sobie pozwolić na takie "odmóżdzające" animacje jak Zwariowane Melodie (USA, lata 50-te!). Dlatego tworzono takie proste animacje bez przemocy dla dzieci, a dla nastolatków już kręcone seriale i resztę ówczesnej kinematografii.
Wilk i zając przekaz w kit mieli :D ahahha ;D
Nie zebym czepiala sie ;p ale jak tak dobrze przyjrzymy się obrazkowi to ten kurczak rozkracza się do psa a ten zastanawia sie od czego zacząć ;p Więc wartości także różne wniskować można ;p
Hymm... Polska? Mi sie zdaje sie ,że jakaś czeska czy słowacka bajka bo jak pamietam na początku lecą takie jakieś dziwne znaczki ktorych nie mogłem rozszyfrować w dzieciństwie. Ale bajka była zajeb*sta. I chyba jedynymi słowami tam to było "REEEEEKSIUUUUU" :D
Obejrzyjcie sobie film : "The Wall" główny bohater bardzo przypomina mi większość komentujących tego demota
zgadzam się. ; )) stare polskie bajki są zdecydowanie lepsze od dzisiejszych. Teraz z takich bajek robi sie jakies eksperymenty.
Może mi ktoś wyjaśnić jakie wartości Reksio przekazywał?!:D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2011 o 12:26
Kiedyś to były dopiero zaje*iste bajki typu. Kubuś puchatek , tabaluga, reksio , chojrak tchorzliwy pies i jeszcze bym mogla wiecej wymieniać teraz to jakaś świnka peppa i flapjack lecą. Jak były jeszcze tamte bajki nawet dla rodziców były ciekawe a teraz .. jakieś tepe flapjacki i jakiś kapitan knykieć -.- i czego to ma uczyć dzieci ??
Kiedyś były bajki ehh ;/
dzisiejsze bajki nie dorastaja nawet do piet takim bajka jak wlasnie Reksio, Bolek i Lolek, Krecik ...
Popieram lukasmars'a. dla mnie najlepszą bajką był zawsze chojrak tchórzliwy pies :D, a co do kreskówek tych bez dialogów to mi się podoba Reksio : )
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2011 o 18:40
Nie powiedziałbym, że przekazywały pozytywne wartości. Polecam obejrzeć "Przemyślenia Niekrytego Krytyka". Konkretniej odcinek w którym omawiano "Misia Uszatka"- i co mamy? Królika pokazującego do świnii środkowy palec symbolizujący "fuck you".
Każdy kij ma dwa końce ;)
Reksia to średni lubiłem, wolałem animacje WB, Disneya lub Anime.