Kobieta wyrozumiala . Moze ma prace i ceni wartosc pieniedzy . Wtedy drobny gest jest lepsza opcja , bo oznacza pamiec o osobie , ale nie powoduje wyrzutow sumienia przez to , ze byl za drogi. Poprostu cieszy bezwarunkowo.
kwiaty zawsze wygrywają, bo stały się pewnym symbolem - nie spotyka się kobiet, które wręczają ukochanym kwiaty. niby są niepotrzebne, ale co z tego :) drobne gesty są najpiękniejsze :)
@CocaineBusiness Tak sie stereotypowo mowi , ze jest coraz mniej . Normalne , przecietne dziewczny zwykle sa bardziej uczuciowe niz pazerne . Te wzglednie piękne zazwczaj sa pewne siebie i uwazaja , ze jezeli sa ladne to uroda moze im zapewnic wysoki status materialny i mozliwosc zycia na salonach , nic nie robiac , tylko pachna i wgladajac . Kiedy sie juz nasyca to wzgledne uczucia przemijaja i chca rozwodu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2011 o 19:23
@crypto: nie każda nazywająca się szanującą kobieta faktycznie się szanuje. tzn przeciwieńśtwo tej, co "pozwala się dotknąć w zamian za drogi prezent".
Och wspaniale i nagle wszystkie kobiety stwierdzają, że właśnie takie są, a te inne to materialistki i zdziry. Tylko gdzie szukać tych innych, skoro wszystkie deklaruja skromnosc i niepohamowana radosc z przywiedlego tulipana?
Szczerze mówiąc-też czułabym się zakłopotana, gdybym dostała od faceta coś drogiego-nie wiedziałabym, jak mam zareagować. Zwłaszcza, jeśli ja dla niego nic nie mam. A kwiat jest symboliczny, wyraża nasze uczucia do ukochanej osoby ^^
@FurryMouse - ja nie mówię, że to coś złego, tylko rzadko spotykanego. tak się przyjęło i weszło na salony, że to mężczyźni dają kwiaty kobietom, co innego wręczyć im kwiaty z jakiejś szczególnej okazji - rocznicy, awansu etc. swoją drogą - jak Twój mężczyzna na to zareagował? :)
"@CocaineBusiness Tak sie stereotypowo mowi , ze jest coraz mniej . Normalne , przecietne dziewczny
zwykle sa bardziej uczuciowe niz pazerne . Te wzglednie piękne zazwczaj sa pewne siebie i uwazaja ,
ze jezeli sa ladne to uroda moze im zapewnic wysoki status materialny i mozliwosc zycia na salonach
, nic nie robiac , tylko pachna i wgladajac . Kiedy sie juz nasyca to wzgledne uczucia przemijaja i
chca rozwodu."
heh z tego co piszesz wynika, że niektore dziewczyny nie sa pazerne tylko dlatego, ze nie mają "Warunków" a to nie prawda.. tak samo jak to, ze wszystkie piekne leca wylacznie na kase.
nie rozumiem skąd w ogóle to oburzenie u panów. to jest taki sam "stereotyp" jaki u mezczyzny, ze leci wylacznie na cycki i cipke... i jeszcze siebie potrafia tlumaczyc naturą, na to, że kobiety "lecą" na kasę też można wytłumaczyć biologią.
mentalnie zyjemy w epoce kamienia lupanego i mezczyzna ocenia wzrokowo czy kobieta bedzie wstanie urodzic zdrowe dziecko, a kobieta ocenia czy mezczyzna bedzie wstanie wykarmic i ja i jej dzieci.. ale zostawmy te naukowe "teorie".
ja bede pierwsza kobieta, ktora powie tutaj, ze owszem patrze na grubość portfela u faceta. przy czym, nie chodzi mi o jakies wielkie bogactwo, ale o to czy jest zaradny życiowo i tez jest dla mnie wazne czy nie jest skąpcem. nie jaram sie z drogich prezentow samych w sobie, ale przynajmniej wiem, ze ten facet jest w stanie sie poswiecac i nie bedzie zalowal dziecku na pieluchy.
ave!
Mnie też się wydaje że to normalna sprawa. Kiedy dostajesz coś drogiego od partnera to nie wiesz jak się zachować. Zastanawiasz się co się za tym ukrywa? Jesteś dla mnie najdroższa, tak bardzo cię kocham, czy prześpij się ze mną. Przy czym, im droższy prezent tym silniejsze odczucie że powinnaś się odwdzięczyć. Kiedy dostajesz różę wiesz że nie była taka droga i nie ma takiego odczucia, i czujemy się po prostu szczęśliwe. Chyba że to dłuższy związek wtedy drogie prezenty sprawiają że sytuacja staje się poważniejsza a my nie koniecznie wiemy jak powinnyśmy zareagować. Z jednej strony trochę zawstydzone z drugiej szczęśliwa. Jak mężczyzna daje kobiecie biżuterię to znaczy ze chce ją mieć, mam rację? Słyszałam że ,,biżuteria dla kobiety to jak obroża dla zwierzaka'' Tylko czy to w sensie pozytywnym?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2011 o 13:11
ja bym się bardzo ucieszyła jakby mi na spacerze zerwał stokrotkę czy jakiegoś innego polnego kwiatka i po prostu wręczył. takie romantyczne gesty (choć skromne) są przecudowne
@marqueez, popieram. Ja nie mam niestety szczęścia do mężczyzn, a wcale nie wymagam Bóg wie czego. A nawet zauważyłam, że Ci naprawdę fajni (i wcale nie mówię tu o boskim wyglądzie, czy super grubym portfelu) czują się często przegrani na starcie i, żeby nie marnować czasu, nawet się nie starają, bo z góry sądzą, że kobieta wybierze "nadzianego koksa", a to nie jett prawdą. Ale nie wiem, może mam inne wartości i co innego sprawia, że jestem szczęśliwa. Niestety
@kr115 faceci z takim nastawieniem do życia nie zasługują na kobietę... ja bym nie chciała kogoś kto nie umie o mnie zawalczyć a się z wejścia poddaje. Kobieta lubi być zdobywana, a taki facet tego nie zrobi. Ucieknie z krzykiem jak tylko zaczną się jakieś problemy,albo to kobieta będzie go musiała pocieszać i wspierać.
@crypto, ale mi nie chodzi o facetów, którzy siadają w kącie i użalają się nad sobą, nad
tym, że żadna go nie chce. Według mnie dzisiajszy świat jest na tyle "skrzywiony", że dominują
w nim przede wszystkim kasa i lans. Chłopak, który kiedyś miał za rywala kogoś nadzianego i
dziewczyna wybrała tego drugiego, strasznie się przejechał, zwątpił w siebie. Teoretycznie
każdy może powiedzieć 'ona nie była mnie warta', ale nie każdy potrafi w to uwierzyć. Owszem,
można być zaradnym w życiu zawodowym, ale miłość to zupełnie inna rzecz. W dzisiejszych
czasach, jest zapewne tylu romantyków jak dawniej, ale większość z nich boi się pokazać swoją
wrażliwość, bo inni potraktują to jako, powiedzmy, przejaw słabości. Autor demota ma
wspaniałą kobietę, ale nie ukrywajmy, takich kobiet trochę się znajdzie. Trzeba je tylko
dostrzec. Tak samo jak mężczyźni zastanawiają się, gdzie taką kobietę spoktać, tak ja się
pytam, gdzie ci mężczyźni? Ja nie chciałabym mieć faceta, który szastałby kasą na prawo i lewo, a za jedyny słuszny sposób na zdobycie kobiety, uważałby robienie jej drogich prezentów. Moim zdaniem taki ktoś nie ma wiele do zaoferowania. Ja w przyszłości wolałabym żyć skromniej, ale z kimś, kto jest naprawdę warty miłości. Ale może i masz rację...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 stycznia 2011 o 21:58
Ja nie miałam problemu ze znalezieniem faceta który chce się w życiu czegoś dorobić nie dla szpanu ale dla wygody, aby móc mnie zabrać z dnia na dzień tam gdzie ma ochotę a nie ciułać kilka lat na zagraniczne wakacje. Nie jest dzianym koksem, jest całkiem inteligentnym facetem, który nigdy by się nie podłamał bo laska wybrała kogoś z kasą. Facet który się zraża na całe życie z takiego powodu jest totalną ci*a.
No chyba galeranki cieszą się z drogich 'prezentów'. Wiele kobiet wolałoby dostać takiego kwiatka, niż mieć potem wyrzuty,że ich ukochany wydał na prezent masę kasy ;)
boże...
z kim te kobiety są?
dla nich nie liczy sie wartosc prezentu, ale to , ze jej go dales...
i nie leca na kase tylko na określone cechy charakteru, ale wiekszosc łajz będzie tak twierdzić
powodzenia z redtubem
jestem kobieta i obracam sie wsrod kobiet i szczerze to malo zauwazylam takich,ktore na te pieniadze leca to normalne jak mezczyzna ma cechy,ktore swiadcza,ze potrafi zawalczyc o swoje,znalezc prace zarobic te pieniadzie niz by siedzial,uzalal sie i jeczal i w wiekszosci moich znajomych taki status nie lenia im w zupelnosci wystarcza niewielka liczba kobiet patrzy dokladnie na portfel ile kto ma,ale patrza na cechy,ktore swiadcza o tym,ze dany osobnik nie bedzie siedzial z brzuchem przy tv i piwem w reku podczas gdy jego kobieta bedzie tyrac.
I na to kobiety zwracaja uwage przynajmniej ja i te,ktore ja znam
Jak do mojej siostry chłopak przyszedł kiedyś z przeprosinami z jakąś róża to się na niego darła że po co kupuje jej jakiś niepotrzebny kwiatek który i tak uschnie jak mógł jej lepiej kupić zmywacz do paznokci bo jej się skończył.
poleć siostrze ten skecz, może powinna się nauczyć przyjmować kwiaty w ramach przeprosin :D -> http://www.youtube.com/watch?v=jPtqPpXAKC0
co do demota -> tak postępuje naprawdę zakochana kobieta..
święta prawda. mężczyzni coraz częściej nazywają kobiety dziwkami lecącymi na kasę, ale z drugiej strony jest też coraz więcej facetów, którzy by tylko pieprzyć chcieli..
Alez wy sie nakrecacie, jeden powie, drugi podchwyci i heja z tym koksem. Marquez, to raczej wysepki tandety sa na iceanie normalnosci, tylko ze bardziej rzucaja sie w oczy...ale co ja tam wiem;]
no wiecie jak sie nie ma charakteru i tego czegos, nie potrafi sie zainteresowac kobiety to tak zasluguje sie tylko na taka,ktora leci na kase bo niczym innym sie jej zainteresowac nie da.
Kobiety tez lubia mezczyzn inteligetnych tak samo jak mezczyzni inteligetne kobiety i przede wszystkim takich,ktorzy potrafia je rozsmieszyc jak nikt inny a nie sypac kasa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2011 o 21:40
Tutaj ;p heheh
jest jeszcze takich sporo tylko trzeba umieć patrzeć! i ruszyć się !
a drobiazgi cieszą najbardziej !!!
ja wolałabym jakiś miły gest niż jakieś kosztowności!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2011 o 9:56
Jak to gdzie? Nie widzisz? Na demotach.. Normalnie same perełki tu siedzą.. ;) Każda aż krzyczy o swej wspaniałości.. Jednej wystarczy kwiatek, a druga jest jeszcze lepsza bo nawet kwiatka nie chce! ;) Rozumiem gdyby mówili to o Was Wasi mężczyźni jeżeli tak naprawdę jest.. ale kiedy same tak się z tym reklamujecie.. nie wiem, dla mnie to jest irytujące.. ;P Poza tym to powinno być normalne :/ a nie coś nadzwyczajnego...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2011 o 21:51
Corn, po prostu kobiety są skryte, na pierwszy rzut oka człowieka nie poznasz. W twoim towarzystwie nie ma takich kobiet? Cóż, może dlatego że w mieście głupieją... Ja akurat pochodzę z mniejszego miasta, i myślę że moje znajome też są takie, jak dziewczyna autora np... chociaż nie wszystkie, ale woda sodowa im jeszcze nie uderzyła do głowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 stycznia 2011 o 13:36
Nie lubię dostawać drogich prezentów, po prostu nie lubię, jak chłopak wydaje na mnie dużo pieniędzy. Małe upominki czy kwiaty naprawdę najbardziej cieszą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2011 o 19:40
trochę tutaj takich kobiet widzę oddało swój głos,niedługo będziecie posiadać własne muzea,w innym razie wyginiecie jak dinozaury :/ ....szacunek dla was
Przyłączę się do listy powstałej w komentarzach... drogie prezenty najzwyczajniej na świecie wprawiają mnie w zakłopotanie i wolę zwykłe kwiaty (mrrr... konwalie) za 2zł. Oczywiście i tak nic nie przebije przytulenia, poczucia bezpieczeństwa w tych jedynych ramionach.
Ale wy pieprzycie.
Zgadza się, jest dość spora ilość dziewczyn, która leci na kasę, ale tak to wyolbrzymiacie, że jest to wręcz żenujące.
Przeciętna kobieta, która potrzebuje chłopaka, chce spędzać z nim czas i czuć się bezpiecznie... Miło jest dostać jakąś pierdółkę od czasu do czasu, ale faktycznie duży prezent wprawia w zakłopotanie, bo tu nie o to chodzi, żeby wydawać jak najwięcej pieniędzy. Jak patrzycie na te wszystkie "piękne" dziewczyny, które są odpicowane każdego dnia, to pewnie - priorytetem u nich jest dobry wygląd, więc nie dziwcie się później, że "lecą tylko na kasę" Jest wokół masa zwyczajnych kobiet, które potrzebują WAS a nie waszych pieniędzy. Więc demotywujące jest to, że nie potraficie ich dostrzec, tylko wgapiacie wzrok w wielkie cycki i blond włosy.
Spróbujcie zrobić coś własnoręcznie (można na przykład samemu zrobić jakiś wisiorek chociażby drewniany, wypalając na drewnie jakiś znak uzyskuje się całkiem ładny efekt) i dać dziewczynie. Na pewno się ucieszy. Im więcej się napracujecie tym prezent będzie bardziej doceniony
wcale nie ma nas tak mało ;) drogie prezenty, płacenie za mnie jak gdzieś wychodzimy - to bardzo miłe, ale budzi zakłopotanie i niemal wyrzuty sumienia. kwiatki są spoko, ale i bez nich jest miło jeśli mężczyzna odpowiedni! fajnym pomysłem są też drobiazgi typu malutki misio, którego można mieć zawsze przy sobie, i który przypomina o partnerze (o ile nie jesteśmy na etapie że nam się facet sprzykrzył, bo wtedy to dopiero zakłopotanie!...)
po gimnazjum przerzucisz sie z misia na bielizne ktora od niego dostalas, czy nawet zwykly medalionik ktory mozesz zawsze miec przy sobie, ten sam efekt;] a i facet uwielbia widziec ze to co dal kobiecie ma dla niej znaczenie a nie lezy gdzies...tylko nie lapie z tym etapem sprzykrzenia, to ilu Ty juz w gimnazjum facetow przerobilas?
niektórym największą radość jak widać sprawiają docinki + obnoszenie się "jaki to ja poważny nie jestem". pewnie niedawno skończyłeś gimnazjum, więc czujesz się już taaaki dorosły... dla Twojej wiadomości - jestem dorosła, misio był przykładem, a wiadomo że i bieliznę miło dostać (choć faceci zwykle lubią tę piękną, a niekoniecznie wygodną do codziennego noszenia, raczej na "specjalne okazje"), ale bielizna zalicza się już do droższych prezentów (chyba że kupujesz swojej dziewczynie bawełniane gacie z bazaru za parę złotych ;)), a mówiłam właśnie o symbolicznych. postaraj się następnym razem patrzeć na sens wypowiedzi, a nie czepiać się słówek. pozdrawiam
Kiedy mój facet pyta mnie co mi przywieźć, gdy do mnie przyjeżdża, ja zawsze odpowiadam: "Przywieź mi siebie!" Najważniejsze jest mieć ukochanego przy sobie i móc się wtulić w jego ramiona.
Zaraz po spędzonym razem czasie, kwiaty są dla mnie najpiękniejszym prezentem jaki mogę dostać od ukochanego.
Liczy się symbol i miły gest, a nie drogie prezenty... No bo nie da się ukryć, że są one krępujące. / Chodzi mi tu oczywiście o kobiety normalne, nie blachary czekające na drogi prezent od "ukochanego".
sa bo to wywoluje poczucie,ze taka kobieta musi sie odwdzieczyc a w jaki sposob sie odwdziewczyc
facetowi,ktory wydaje na nas duzo kasy to czesto mysli sie jednotorowo a kobieta,ktora sie szanuje
bedzie wolala zwrocic prezent niz zmusic sie do czegos co powinno wyjsc spontanicznie a nie zostac
zakupione i z gory narzucone
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2011 o 21:45
Ech jacy faceci są naiwni :D:D:D niech zgadnę nie znasz jej dłużej niż rok :D pogadamy za 5 lat z czego się wtedy tak naprawdę (już bez udawania) będzie cieszyć.
no przepraszam bardzo ile zwiazkow funkcjonuje takich w ktorych kobieta siedzi w domu a mezczyzna tylko pracuje?przyznasz,ze mniej niz wiecej wiec czemu uparcie twierdzisz,ze kobiety tylko na kase leca?
to wazne jak mezczyzna potrafi zarobic na siebie a nie byc flejtuchem przed tv to tak duzo?wydaje mi sie,ze nie,zreszta to niezalezne od plci kazdy powinien potrafic na siebie zarobic wtedy ma szanse 'przetrwac'.
Czy to naprawdę takie dziwne? Sama nie lubię drogich prezentów, moim zdaniem najlepsze są takie, które świadczą o tym, że ukochany mnie zna, np. ulubiony kwiat, ładny zeszyt z dedykacją (jestem notatkomanką :)) itp. A już w ogóle jest cudownie jeśli prezent jest wykonany własnoręcznie, w życiu miałam szczęście dostać takich dużo - zawsze pamiętam okazje i okoliczności ich dostania. Dostałam też kilka drogich prezentów, miłe, ale leżą na półce/ w szafie i w sumie nie kojarzą mi się z niczym. Jest masa takich kobiet, dla mnie demot słaby, bo wcale mnie nie zaskakuje/ smuci/ bawi.
No właśnie, jak wcześniej już napisałem najlepsze prezenty to te własnoręcznie zrobione. Warto poświęcić te kilka czy kilkanaście godzin (niekoniecznie jednego dnia) żeby coś zrobić, a później zobaczyć szczerą radość i uśmiech na twarzy obdarowanej
a podczas wręczania róży pojawia się jakże zapomniana postać - kierowca autobusu. wszyscy wstają i gotują owację na stojąco, a wspomniany kierowca ze łzą wzruszenia w oku oddaje ci równowartość biletu...
moje dziewcze lubi drogie prezenty i...je dostaje!:D
Ach sie będziecie licytować, ile takich kobiet jest. Dużo jest, tylko po pierwsze- takich sie zwykle nie "wyrywa na dysce", a po drugie, takie nie chcą byle kogo. Przede wszystkim mężczyzna ma coś sobą reprezentować, wtedy największym darem jest on sam w sobie, jego uczucie, staranie i pamięć, a nie materialne prezenty. Przykro mi panowie.
Dziewczyna bedzie sie cieszyc z kazdego prezentu jaki dostanie. Tylko trzeba dopasowac go do okolicznosci. Jesli są to zareczyny to musi byc pierscionek, jesli chce kupic cos spontanicznego to nie wyskoczy z brylantami tylko z bukiecikiem konwalii, bez przesady . Tak jak ktoś tu wczesniej napisal, same kopciuszki . co za hipokryzja. ja sie ciesze i z rozy i z plastikowego pierscionka bo to urocze i z kolczykow i z pierscionkow ALE ZALEZY OD OKOLICZNOSCI.
bo kwiat to symbol miłości. kobieta, która dostanie kwiatka czuje się piękna, doceniona. a najlepiej kwiatki prosto z łąki :D. a prezenty? po co to? :P
Teraz o takie kobiety trudno, ale z duma przyznaje ze jestem jedna z nich :)
Chlopcy jesli macie przy sobie taka kobiete to trzymajcie ja mocno i nigdy nie wypuszczajcie :) O taki skarb trzeba dbac ;p
Male i spontaniczne gesty to to co uwielbiamy :) Pozdrawiam
śWIETNIE JĄ ROZUMIEM :) TEŻ NIE LUBIE JAK MÓJ CHŁOPAK MI KUPUJE PREZENTY, KIEDYŚ NAWET NIE LUBIŁAM JAK MI RÓŻE PRZYNOSIŁ, BO NIE BYŁAM DO TEGO PRZYZWYCZAJONA. TERAZ CIESZĘ SIĘ Z KAŻDEJ RÓŻYCZKI I INNEGO KWIATKA JAKI MI PRZYNIESIE, A NAJBARDZIEJ JAK SAM NAZBIERA I ZROBI MI BUKIECIK, TAKIE PREZENTY KOCHAM NAJBARDZIEJ, BO WIEM ZE MU NA MNIE ZALERZY :) KUPIĆ TO KAZDY MOŻE, ALE JAK SAM COŚ ZROBI, TO POŚIĘCA DLA MNIE SWÓJ CZAS. JENY JAK JA GO KOCHAM :*
Drogie prezenty zobowiązują, a kobiety nie lubią się czuć zobowiązane do niczego. Choć muszę powiedzieć, że ja zamiast róży wolę czekoladki O.o
A poza tym, co złego jest w kobietach, które zwracają uwagę na grubość portfela? Większości z nich i tak nie chodzi o to,czy starczy jej na porche, tylko o to, czy nie będą zmuszone pracować za dwóch, żeby móc godnie żyć. O.o
ta. bardziej się ucieszyłam kiedy mój chłopak przed spotkaniem zerwał mi stokrotkę i dał niż na urodziny kupił kolczyki z białego złota. po prostu chodzi o to,że ten jeden gest ktory normalnie nie ma znaczenia , dla dziewczyny ma ogromne.
Czuje zakłopotanie bo myśli że się do czegoś zobowiązuje np że musi sie z tobą pobrać, a ona tak naprawde myśli z tobą zerwać i nie chce mieć zaległości majątkowych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2011 o 9:50
nie ogarniam, że Wy nie widzicie ich wokół siebie. Wiem, że "dzisiejsze czasy" pełne są tępych cip i nażelowanych kolesi ale, o zgrozo, czy tylko ja widzę wkoło normalne dziewczyny? Trochę ich jednak jest...
Pochwale się, należę do tego samego rodzaju co Ona:) Gratuluję:)
To bardzo dobrze, widać nie lecą tylko na pieniądze, takich kobiet jest coraz mniej, niestety
Dołączam się :) wolę dostać zwykłą stokrotkę niż jakieś błyskotki :)
Kobieta wyrozumiala . Moze ma prace i ceni wartosc pieniedzy . Wtedy drobny gest jest lepsza opcja , bo oznacza pamiec o osobie , ale nie powoduje wyrzutow sumienia przez to , ze byl za drogi. Poprostu cieszy bezwarunkowo.
kwiaty zawsze wygrywają, bo stały się pewnym symbolem - nie spotyka się kobiet, które wręczają ukochanym kwiaty. niby są niepotrzebne, ale co z tego :) drobne gesty są najpiękniejsze :)
O tak :) mnie również częściej cieszą mniejsze i skromniejsze rzeczy :)
@CocaineBusiness Tak sie stereotypowo mowi , ze jest coraz mniej . Normalne , przecietne dziewczny zwykle sa bardziej uczuciowe niz pazerne . Te wzglednie piękne zazwczaj sa pewne siebie i uwazaja , ze jezeli sa ladne to uroda moze im zapewnic wysoki status materialny i mozliwosc zycia na salonach , nic nie robiac , tylko pachna i wgladajac . Kiedy sie juz nasyca to wzgledne uczucia przemijaja i chca rozwodu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 19:23
Nie wiem co w tym niezwykłego. To normalne zachowanie szanującej się kobiety.
@crypto: nie każda nazywająca się szanującą kobieta faktycznie się szanuje. tzn przeciwieńśtwo tej, co "pozwala się dotknąć w zamian za drogi prezent".
Przepraszam
jest twoja a piszesz "daje" - 3 os ? Ma kochanka? wiesz o tym?
Nie orzumiem cie czlowieku, jeszce sie tym chwalisz na demotach
I takie panie mezczyzni kochaja :)
Och wspaniale i nagle wszystkie kobiety stwierdzają, że właśnie takie są, a te inne to materialistki i zdziry. Tylko gdzie szukać tych innych, skoro wszystkie deklaruja skromnosc i niepohamowana radosc z przywiedlego tulipana?
To ciekawe co by było gdybym cie strzelił w pape ? zaczeła bys mnie całowac ?
Stary, zazdroszczę ci takiego cudeńka...
Szczerze mówiąc-też czułabym się zakłopotana, gdybym dostała od faceta coś drogiego-nie wiedziałabym, jak mam zareagować. Zwłaszcza, jeśli ja dla niego nic nie mam. A kwiat jest symboliczny, wyraża nasze uczucia do ukochanej osoby ^^
banana - mi tam się zdarzy kupić różę mojemu facetowi i nie widzę w tym nic złego :)
Ja również należę do tej grupy ;-)
@FurryMouse - ja nie mówię, że to coś złego, tylko rzadko spotykanego. tak się przyjęło i weszło na salony, że to mężczyźni dają kwiaty kobietom, co innego wręczyć im kwiaty z jakiejś szczególnej okazji - rocznicy, awansu etc. swoją drogą - jak Twój mężczyzna na to zareagował? :)
kwiat zawsze cieszy najbardziej :)
"@CocaineBusiness Tak sie stereotypowo mowi , ze jest coraz mniej . Normalne , przecietne dziewczny
zwykle sa bardziej uczuciowe niz pazerne . Te wzglednie piękne zazwczaj sa pewne siebie i uwazaja ,
ze jezeli sa ladne to uroda moze im zapewnic wysoki status materialny i mozliwosc zycia na salonach
, nic nie robiac , tylko pachna i wgladajac . Kiedy sie juz nasyca to wzgledne uczucia przemijaja i
chca rozwodu."
heh z tego co piszesz wynika, że niektore dziewczyny nie sa pazerne tylko dlatego, ze nie mają "Warunków" a to nie prawda.. tak samo jak to, ze wszystkie piekne leca wylacznie na kase.
nie rozumiem skąd w ogóle to oburzenie u panów. to jest taki sam "stereotyp" jaki u mezczyzny, ze leci wylacznie na cycki i cipke... i jeszcze siebie potrafia tlumaczyc naturą, na to, że kobiety "lecą" na kasę też można wytłumaczyć biologią.
mentalnie zyjemy w epoce kamienia lupanego i mezczyzna ocenia wzrokowo czy kobieta bedzie wstanie urodzic zdrowe dziecko, a kobieta ocenia czy mezczyzna bedzie wstanie wykarmic i ja i jej dzieci.. ale zostawmy te naukowe "teorie".
ja bede pierwsza kobieta, ktora powie tutaj, ze owszem patrze na grubość portfela u faceta. przy czym, nie chodzi mi o jakies wielkie bogactwo, ale o to czy jest zaradny życiowo i tez jest dla mnie wazne czy nie jest skąpcem. nie jaram sie z drogich prezentow samych w sobie, ale przynajmniej wiem, ze ten facet jest w stanie sie poswiecac i nie bedzie zalowal dziecku na pieluchy.
ave!
@banana - ucieszył się :) i trochę zdziwił, ale tylko za pierwszym razem :D
Mnie też się wydaje że to normalna sprawa. Kiedy dostajesz coś drogiego od partnera to nie wiesz jak się zachować. Zastanawiasz się co się za tym ukrywa? Jesteś dla mnie najdroższa, tak bardzo cię kocham, czy prześpij się ze mną. Przy czym, im droższy prezent tym silniejsze odczucie że powinnaś się odwdzięczyć. Kiedy dostajesz różę wiesz że nie była taka droga i nie ma takiego odczucia, i czujemy się po prostu szczęśliwe. Chyba że to dłuższy związek wtedy drogie prezenty sprawiają że sytuacja staje się poważniejsza a my nie koniecznie wiemy jak powinnyśmy zareagować. Z jednej strony trochę zawstydzone z drugiej szczęśliwa. Jak mężczyzna daje kobiecie biżuterię to znaczy ze chce ją mieć, mam rację? Słyszałam że ,,biżuteria dla kobiety to jak obroża dla zwierzaka'' Tylko czy to w sensie pozytywnym?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2011 o 13:11
ja bym się bardzo ucieszyła jakby mi na spacerze zerwał stokrotkę czy jakiegoś innego polnego kwiatka i po prostu wręczył. takie romantyczne gesty (choć skromne) są przecudowne
No to jest nas 2 a nawet 3 :)
coraz mniej takich....;( ale jednak sa!
+
trzeba tylko je dostrzec :) ...a powiem że są na wyciągnięcie ręki :) wiem to po sobie :)
@marqueez, popieram. Ja nie mam niestety szczęścia do mężczyzn, a wcale nie wymagam Bóg wie czego. A nawet zauważyłam, że Ci naprawdę fajni (i wcale nie mówię tu o boskim wyglądzie, czy super grubym portfelu) czują się często przegrani na starcie i, żeby nie marnować czasu, nawet się nie starają, bo z góry sądzą, że kobieta wybierze "nadzianego koksa", a to nie jett prawdą. Ale nie wiem, może mam inne wartości i co innego sprawia, że jestem szczęśliwa. Niestety
@kr115 faceci z takim nastawieniem do życia nie zasługują na kobietę... ja bym nie chciała kogoś kto nie umie o mnie zawalczyć a się z wejścia poddaje. Kobieta lubi być zdobywana, a taki facet tego nie zrobi. Ucieknie z krzykiem jak tylko zaczną się jakieś problemy,albo to kobieta będzie go musiała pocieszać i wspierać.
@crypto, ale mi nie chodzi o facetów, którzy siadają w kącie i użalają się nad sobą, nad
tym, że żadna go nie chce. Według mnie dzisiajszy świat jest na tyle "skrzywiony", że dominują
w nim przede wszystkim kasa i lans. Chłopak, który kiedyś miał za rywala kogoś nadzianego i
dziewczyna wybrała tego drugiego, strasznie się przejechał, zwątpił w siebie. Teoretycznie
każdy może powiedzieć 'ona nie była mnie warta', ale nie każdy potrafi w to uwierzyć. Owszem,
można być zaradnym w życiu zawodowym, ale miłość to zupełnie inna rzecz. W dzisiejszych
czasach, jest zapewne tylu romantyków jak dawniej, ale większość z nich boi się pokazać swoją
wrażliwość, bo inni potraktują to jako, powiedzmy, przejaw słabości. Autor demota ma
wspaniałą kobietę, ale nie ukrywajmy, takich kobiet trochę się znajdzie. Trzeba je tylko
dostrzec. Tak samo jak mężczyźni zastanawiają się, gdzie taką kobietę spoktać, tak ja się
pytam, gdzie ci mężczyźni? Ja nie chciałabym mieć faceta, który szastałby kasą na prawo i lewo, a za jedyny słuszny sposób na zdobycie kobiety, uważałby robienie jej drogich prezentów. Moim zdaniem taki ktoś nie ma wiele do zaoferowania. Ja w przyszłości wolałabym żyć skromniej, ale z kimś, kto jest naprawdę warty miłości. Ale może i masz rację...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2011 o 21:58
Ja nie miałam problemu ze znalezieniem faceta który chce się w życiu czegoś dorobić nie dla szpanu ale dla wygody, aby móc mnie zabrać z dnia na dzień tam gdzie ma ochotę a nie ciułać kilka lat na zagraniczne wakacje. Nie jest dzianym koksem, jest całkiem inteligentnym facetem, który nigdy by się nie podłamał bo laska wybrała kogoś z kasą. Facet który się zraża na całe życie z takiego powodu jest totalną ci*a.
W takim razie gratuluję i dużo szczęścia życzę. Mam nadzieję, że i ja kiedyś odnajdę "tego jedynego" :D Pozdrawiam
no to jest nas 4 :)
No to jest nas 5.. Kto da więcej ?! ; )
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 18:38
6 ;)
kłamstwo aż się kurzy
No chyba galeranki cieszą się z drogich 'prezentów'. Wiele kobiet wolałoby dostać takiego kwiatka, niż mieć potem wyrzuty,że ich ukochany wydał na prezent masę kasy ;)
to się ciesz. masz wspaniałą kobietkę widocznie ;)
i nagle okazuje się, że wszystkie takie są :)
7:) i skąd wiesz ze kłamstwo ? nie znasz nas wiec nie oceniaj:)
No to już 8 :)
I zgadzam się z Jolą.Jak nie znasz nas to nie komentuj z łaski swojej.
Wszystko Ładnie Pięknie ale co tu jest DEMOTYWUJĄCE?
Może w drugą stronę - motywujące :) Ma motywować panów do takich uroczych gestów wobec swoich kobietek :)
boże...
z kim te kobiety są?
dla nich nie liczy sie wartosc prezentu, ale to , ze jej go dales...
i nie leca na kase tylko na określone cechy charakteru, ale wiekszosc łajz będzie tak twierdzić
powodzenia z redtubem
jestem kobieta i obracam sie wsrod kobiet i szczerze to malo zauwazylam takich,ktore na te pieniadze leca to normalne jak mezczyzna ma cechy,ktore swiadcza,ze potrafi zawalczyc o swoje,znalezc prace zarobic te pieniadzie niz by siedzial,uzalal sie i jeczal i w wiekszosci moich znajomych taki status nie lenia im w zupelnosci wystarcza niewielka liczba kobiet patrzy dokladnie na portfel ile kto ma,ale patrza na cechy,ktore swiadcza o tym,ze dany osobnik nie bedzie siedzial z brzuchem przy tv i piwem w reku podczas gdy jego kobieta bedzie tyrac.
I na to kobiety zwracaja uwage przynajmniej ja i te,ktore ja znam
Lovestreet, świetne podsumowanie.
a nawet 9 ;)
to jest nasz juz 9 :} nie oceniajcie kobiet po pozorach tych pustych plastików, które lecą tylko na kasę. luudzie :P
zwykła róża bardziej cieszy niż cokolwiek innego;)
po prostu dla chcącego nic trudnego :)
Jak do mojej siostry chłopak przyszedł kiedyś z przeprosinami z jakąś róża to się na niego darła że po co kupuje jej jakiś niepotrzebny kwiatek który i tak uschnie jak mógł jej lepiej kupić zmywacz do paznokci bo jej się skończył.
poleć siostrze ten skecz, może powinna się nauczyć przyjmować kwiaty w ramach przeprosin :D -> http://www.youtube.com/watch?v=jPtqPpXAKC0
co do demota -> tak postępuje naprawdę zakochana kobieta..
mała rzecz a cieszy :)
A ja tam chcę tylko aby mnie przytulił. :)
i to wywołuje naprawdę miłą reakcje u chłopaka :) prostota przede wszystkim :)
I tak powinno być, ja też tak mam :)
to masz dobrą kobiete...
Pozazdrościć ...
Ale najpierw musi się taki znaleźć co będzie dawał kwiaty a takich coraz mniej
święta prawda. mężczyzni coraz częściej nazywają kobiety dziwkami lecącymi na kasę, ale z drugiej strony jest też coraz więcej facetów, którzy by tylko pieprzyć chcieli..
medal ma zawsze dwie strony ... niestety... ale są jeszcze wysepki normalności na tym oceanie tandety i plastiku
Alez wy sie nakrecacie, jeden powie, drugi podchwyci i heja z tym koksem. Marquez, to raczej wysepki tandety sa na iceanie normalnosci, tylko ze bardziej rzucaja sie w oczy...ale co ja tam wiem;]
no wiecie jak sie nie ma charakteru i tego czegos, nie potrafi sie zainteresowac kobiety to tak zasluguje sie tylko na taka,ktora leci na kase bo niczym innym sie jej zainteresowac nie da.
Kobiety tez lubia mezczyzn inteligetnych tak samo jak mezczyzni inteligetne kobiety i przede wszystkim takich,ktorzy potrafia je rozsmieszyc jak nikt inny a nie sypac kasa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 21:40
Gdzie Wy jesteście, kobiety, które nie lecicie na kasę?
A no tak, pewnie wszystkie już pozajmowane :(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 19:08
Tutaj ;p heheh
jest jeszcze takich sporo tylko trzeba umieć patrzeć! i ruszyć się !
a drobiazgi cieszą najbardziej !!!
ja wolałabym jakiś miły gest niż jakieś kosztowności!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2011 o 9:56
Ojj, ja to jestem kolejnym przykładem, nawet kwiaty nie są potrzebne wystarczy żeby facet był przy mnie :)
Chcę wiedzieć jedno. Gdzie można spotkać takie kobiety?
hmm, w świecie :)
wszędzie:)) szukaj. pewnie nie znajdziesz znajdziesz takich wsrod blondyn z solary (choc i tam pewnie są wyjątki), więc zacznij od normalnych:)
są jeszcze takie perełki :)
Jak to gdzie? Nie widzisz? Na demotach.. Normalnie same perełki tu siedzą.. ;) Każda aż krzyczy o swej wspaniałości.. Jednej wystarczy kwiatek, a druga jest jeszcze lepsza bo nawet kwiatka nie chce! ;) Rozumiem gdyby mówili to o Was Wasi mężczyźni jeżeli tak naprawdę jest.. ale kiedy same tak się z tym reklamujecie.. nie wiem, dla mnie to jest irytujące.. ;P Poza tym to powinno być normalne :/ a nie coś nadzwyczajnego...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 21:51
Na pewno takich kobiet nie spotkasz w klubach lub na imprezach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 23:22
To już wiem verka626, ale nadal nie wiem gdzie je można spotkać
Corn, po prostu kobiety są skryte, na pierwszy rzut oka człowieka nie poznasz. W twoim towarzystwie nie ma takich kobiet? Cóż, może dlatego że w mieście głupieją... Ja akurat pochodzę z mniejszego miasta, i myślę że moje znajome też są takie, jak dziewczyna autora np... chociaż nie wszystkie, ale woda sodowa im jeszcze nie uderzyła do głowy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2011 o 13:36
specjalnie sie zalogowałam :D ! ahh mam to samo.. dla mnie osobiście najpiękniejszym prezentem jest róża.. ^^ zwykła róża.. to jest piękne :)
Dla mnie też :)
Nie potrzebne mi jakieś drogie prezenty,wystarczy zwykły kwiatek. Nawet takie zerwany przed minutą z pola :D
Dobrą masz kobietę. Zazdroszczę takiego skarbu:)
Nie lubię dostawać drogich prezentów, po prostu nie lubię, jak chłopak wydaje na mnie dużo pieniędzy. Małe upominki czy kwiaty naprawdę najbardziej cieszą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 19:40
Mądry polak po szkodzie... Pozdrawiam Angelika....... naprawdę nie chciałem Cię przekupić :/
zobaczysz po ślubie ;]
trochę tutaj takich kobiet widzę oddało swój głos,niedługo będziecie posiadać własne muzea,w innym razie wyginiecie jak dinozaury :/ ....szacunek dla was
Przyłączę się do listy powstałej w komentarzach... drogie prezenty najzwyczajniej na świecie wprawiają mnie w zakłopotanie i wolę zwykłe kwiaty (mrrr... konwalie) za 2zł. Oczywiście i tak nic nie przebije przytulenia, poczucia bezpieczeństwa w tych jedynych ramionach.
Pogratulować i pozazdrościć : )))
Ale wy pieprzycie.
Zgadza się, jest dość spora ilość dziewczyn, która leci na kasę, ale tak to wyolbrzymiacie, że jest to wręcz żenujące.
Przeciętna kobieta, która potrzebuje chłopaka, chce spędzać z nim czas i czuć się bezpiecznie... Miło jest dostać jakąś pierdółkę od czasu do czasu, ale faktycznie duży prezent wprawia w zakłopotanie, bo tu nie o to chodzi, żeby wydawać jak najwięcej pieniędzy. Jak patrzycie na te wszystkie "piękne" dziewczyny, które są odpicowane każdego dnia, to pewnie - priorytetem u nich jest dobry wygląd, więc nie dziwcie się później, że "lecą tylko na kasę" Jest wokół masa zwyczajnych kobiet, które potrzebują WAS a nie waszych pieniędzy. Więc demotywujące jest to, że nie potraficie ich dostrzec, tylko wgapiacie wzrok w wielkie cycki i blond włosy.
To fajna masz dziewczyne, ja swojej dałem plastikowy pierścionek i się obraziła ;(
To było takie... Urocze ^^
Eh.. Masz dziwną dziewczynę ;)
Lepiej jej nie zmieniaj!
Moja betoniarka wydaje się być zadowolona z cementu, piasku i zwykłej wody.
Widzę w Twej wypowiedzi parcie na mistrzów.
Ale się chyba musisz bardziej postarać.
Szkoda, że nie widzisz mnie po tym, kiedy kefir wypiję. Wtedy mam parcie ( i to niekoniecznie na mistrzów...).
widze,ze probujesz byc zabawny,ale ci to nie wychodzi
To masz dziadowską przemiane materii Walther99 ;)
Nie narób w gacioszki, bo mama nie wypierze kupy :D
Spróbujcie zrobić coś własnoręcznie (można na przykład samemu zrobić jakiś wisiorek chociażby drewniany, wypalając na drewnie jakiś znak uzyskuje się całkiem ładny efekt) i dać dziewczynie. Na pewno się ucieszy. Im więcej się napracujecie tym prezent będzie bardziej doceniony
wcale nie ma nas tak mało ;) drogie prezenty, płacenie za mnie jak gdzieś wychodzimy - to bardzo miłe, ale budzi zakłopotanie i niemal wyrzuty sumienia. kwiatki są spoko, ale i bez nich jest miło jeśli mężczyzna odpowiedni! fajnym pomysłem są też drobiazgi typu malutki misio, którego można mieć zawsze przy sobie, i który przypomina o partnerze (o ile nie jesteśmy na etapie że nam się facet sprzykrzył, bo wtedy to dopiero zakłopotanie!...)
misio ?
no, misio. choćby misio. to strasznie miłe mieć przy sobie coś, co kojarzy się z ukochanym. jego zdjęcie w portfelu też spoko
po gimnazjum przerzucisz sie z misia na bielizne ktora od niego dostalas, czy nawet zwykly medalionik ktory mozesz zawsze miec przy sobie, ten sam efekt;] a i facet uwielbia widziec ze to co dal kobiecie ma dla niej znaczenie a nie lezy gdzies...tylko nie lapie z tym etapem sprzykrzenia, to ilu Ty juz w gimnazjum facetow przerobilas?
niektórym największą radość jak widać sprawiają docinki + obnoszenie się "jaki to ja poważny nie jestem". pewnie niedawno skończyłeś gimnazjum, więc czujesz się już taaaki dorosły... dla Twojej wiadomości - jestem dorosła, misio był przykładem, a wiadomo że i bieliznę miło dostać (choć faceci zwykle lubią tę piękną, a niekoniecznie wygodną do codziennego noszenia, raczej na "specjalne okazje"), ale bielizna zalicza się już do droższych prezentów (chyba że kupujesz swojej dziewczynie bawełniane gacie z bazaru za parę złotych ;)), a mówiłam właśnie o symbolicznych. postaraj się następnym razem patrzeć na sens wypowiedzi, a nie czepiać się słówek. pozdrawiam
i ja też się cieszę z kwiatka, ale nawet kwiatek nie jest potrzebny, ważne żeby On był, był blisko :)
Potwierdzam;)...widziałem to samo co autor...
Kiedy mój facet pyta mnie co mi przywieźć, gdy do mnie przyjeżdża, ja zawsze odpowiadam: "Przywieź mi siebie!" Najważniejsze jest mieć ukochanego przy sobie i móc się wtulić w jego ramiona.
Zaraz po spędzonym razem czasie, kwiaty są dla mnie najpiękniejszym prezentem jaki mogę dostać od ukochanego.
ja również cieszę się jak dziecko z takiej symbolicznej róży. Chodzi o gest miłości a nie pieniądze :)
Ja tam wolę pizzę :>
jakaś promocja w stylu jedna pizza + druga gratis ? :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 23:59
Liczy się symbol i miły gest, a nie drogie prezenty... No bo nie da się ukryć, że są one krępujące. / Chodzi mi tu oczywiście o kobiety normalne, nie blachary czekające na drogi prezent od "ukochanego".
sa bo to wywoluje poczucie,ze taka kobieta musi sie odwdzieczyc a w jaki sposob sie odwdziewczyc
facetowi,ktory wydaje na nas duzo kasy to czesto mysli sie jednotorowo a kobieta,ktora sie szanuje
bedzie wolala zwrocic prezent niz zmusic sie do czegos co powinno wyjsc spontanicznie a nie zostac
zakupione i z gory narzucone
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2011 o 21:45
jest nas dużo, dużo więcej :)))
A ja się pochwalę :D moja kobieta również do takich należy :)
Ech jacy faceci są naiwni :D:D:D niech zgadnę nie znasz jej dłużej niż rok :D pogadamy za 5 lat z czego się wtedy tak naprawdę (już bez udawania) będzie cieszyć.
no przepraszam bardzo ile zwiazkow funkcjonuje takich w ktorych kobieta siedzi w domu a mezczyzna tylko pracuje?przyznasz,ze mniej niz wiecej wiec czemu uparcie twierdzisz,ze kobiety tylko na kase leca?
to wazne jak mezczyzna potrafi zarobic na siebie a nie byc flejtuchem przed tv to tak duzo?wydaje mi sie,ze nie,zreszta to niezalezne od plci kazdy powinien potrafic na siebie zarobic wtedy ma szanse 'przetrwac'.
Nie liczy się ilość tylko jakość :)
Czy to naprawdę takie dziwne? Sama nie lubię drogich prezentów, moim zdaniem najlepsze są takie, które świadczą o tym, że ukochany mnie zna, np. ulubiony kwiat, ładny zeszyt z dedykacją (jestem notatkomanką :)) itp. A już w ogóle jest cudownie jeśli prezent jest wykonany własnoręcznie, w życiu miałam szczęście dostać takich dużo - zawsze pamiętam okazje i okoliczności ich dostania. Dostałam też kilka drogich prezentów, miłe, ale leżą na półce/ w szafie i w sumie nie kojarzą mi się z niczym. Jest masa takich kobiet, dla mnie demot słaby, bo wcale mnie nie zaskakuje/ smuci/ bawi.
No właśnie, jak wcześniej już napisałem najlepsze prezenty to te własnoręcznie zrobione. Warto poświęcić te kilka czy kilkanaście godzin (niekoniecznie jednego dnia) żeby coś zrobić, a później zobaczyć szczerą radość i uśmiech na twarzy obdarowanej
a podczas wręczania róży pojawia się jakże zapomniana postać - kierowca autobusu. wszyscy wstają i gotują owację na stojąco, a wspomniany kierowca ze łzą wzruszenia w oku oddaje ci równowartość biletu...
moje dziewcze lubi drogie prezenty i...je dostaje!:D
Ach sie będziecie licytować, ile takich kobiet jest. Dużo jest, tylko po pierwsze- takich sie zwykle nie "wyrywa na dysce", a po drugie, takie nie chcą byle kogo. Przede wszystkim mężczyzna ma coś sobą reprezentować, wtedy największym darem jest on sam w sobie, jego uczucie, staranie i pamięć, a nie materialne prezenty. Przykro mi panowie.
Dziewczyna bedzie sie cieszyc z kazdego prezentu jaki dostanie. Tylko trzeba dopasowac go do okolicznosci. Jesli są to zareczyny to musi byc pierscionek, jesli chce kupic cos spontanicznego to nie wyskoczy z brylantami tylko z bukiecikiem konwalii, bez przesady . Tak jak ktoś tu wczesniej napisal, same kopciuszki . co za hipokryzja. ja sie ciesze i z rozy i z plastikowego pierscionka bo to urocze i z kolczykow i z pierscionkow ALE ZALEZY OD OKOLICZNOSCI.
nie wierze...
To widac dziewczyna bardziej ceni sobie wymowne gesty niz drogie kamienie i bizuterie, i bardzo dobrze :)
Haha, no dokładnie:D Mam tak samo:)
taka kobieta to skarb! mam tak samo jak Ty! :)
Mi też zawsze jest bardzo niezręcznie, gdy dostaję jakieś drogie prezenty. Wolę zwykłą różę - najlepiej jedną ;d
bo kwiat to symbol miłości. kobieta, która dostanie kwiatka czuje się piękna, doceniona. a najlepiej kwiatki prosto z łąki :D. a prezenty? po co to? :P
Dla kobiet owszem, ale mężczyźnie różę? no co wy ? ja wręczam bezinteresownie puszkę piwa - to jest dopiero błysk w oku ;) Dla każdego coś miłego :)
Gratuluje kobiety ktora jeszcze tak mysli :)
"Nie liczy sie cena,tylko gest.." ;)
Rzadko teraz o takie ,większość by bez wahania wzięła :)
Teraz o takie kobiety trudno, ale z duma przyznaje ze jestem jedna z nich :)
Chlopcy jesli macie przy sobie taka kobiete to trzymajcie ja mocno i nigdy nie wypuszczajcie :) O taki skarb trzeba dbac ;p
Male i spontaniczne gesty to to co uwielbiamy :) Pozdrawiam
to szanuj ją bo masz prawdziwy skarb , a w tych czasach o taką kobietę naprawdę trudno :)
śWIETNIE JĄ ROZUMIEM :) TEŻ NIE LUBIE JAK MÓJ CHŁOPAK MI KUPUJE PREZENTY, KIEDYŚ NAWET NIE LUBIŁAM JAK MI RÓŻE PRZYNOSIŁ, BO NIE BYŁAM DO TEGO PRZYZWYCZAJONA. TERAZ CIESZĘ SIĘ Z KAŻDEJ RÓŻYCZKI I INNEGO KWIATKA JAKI MI PRZYNIESIE, A NAJBARDZIEJ JAK SAM NAZBIERA I ZROBI MI BUKIECIK, TAKIE PREZENTY KOCHAM NAJBARDZIEJ, BO WIEM ZE MU NA MNIE ZALERZY :) KUPIĆ TO KAZDY MOŻE, ALE JAK SAM COŚ ZROBI, TO POŚIĘCA DLA MNIE SWÓJ CZAS. JENY JAK JA GO KOCHAM :*
tak sobie mów
Drogie prezenty zobowiązują, a kobiety nie lubią się czuć zobowiązane do niczego. Choć muszę powiedzieć, że ja zamiast róży wolę czekoladki O.o
A poza tym, co złego jest w kobietach, które zwracają uwagę na grubość portfela? Większości z nich i tak nie chodzi o to,czy starczy jej na porche, tylko o to, czy nie będą zmuszone pracować za dwóch, żeby móc godnie żyć. O.o
Piękna Audrey Tautou. A demot to sama prawda ;)
teraz wszystkie będą mówić że one nie lecą na prezenty tylko na kwiatki .
ta. bardziej się ucieszyłam kiedy mój chłopak przed spotkaniem zerwał mi stokrotkę i dał niż na urodziny kupił kolczyki z białego złota. po prostu chodzi o to,że ten jeden gest ktory normalnie nie ma znaczenia , dla dziewczyny ma ogromne.
Czuje zakłopotanie bo myśli że się do czegoś zobowiązuje np że musi sie z tobą pobrać, a ona tak naprawde myśli z tobą zerwać i nie chce mieć zaległości majątkowych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2011 o 9:50
Urzekła mnie Twoja historia.
Człowieku, który zrobiłeś tego demota jesteś cudowny !!!!
Czy to nie Audrey Tatou ?:)
Znajdźcie mi taką kobietę, a zaopiekuję się nią i będę czcił do końca swego żywota a na inną nawet nie spojrzę... ^ ^
nie ogarniam, że Wy nie widzicie ich wokół siebie. Wiem, że "dzisiejsze czasy" pełne są tępych cip i nażelowanych kolesi ale, o zgrozo, czy tylko ja widzę wkoło normalne dziewczyny? Trochę ich jednak jest...
też wole dostać róże niż jakiś drogi prezent ;p