mój tata umarł 17 lat temu gdy miałam zaledwie 3 latka.
straszne jest to, że z biegiem lat wspomnienia z chwil z nim spędzonych (których i tak mało pamiętam) zamazują się aż całkiem zaginie po nich ślad.
Obrazek świetny. Podpis- nic odkrywczego, ale pasuje do obrazka. Nie chodzę na cmentarz właśnie z tego powodu, by mieć wspomnienia związane z ich żywotem, nie śmiercią.
Ludzie, czy wy jesteście normalni??? Co dobrego w tym democie??? Masło maślane w podpisie a demot sam w sobie łzawy i gówno warty. Ja k**wa likwiduje konto na demotywatorach żeby takich ,,niby'' wzruszających komentów nie widzieć bo rzygać mi sie chce. A nawiązując do kometarza garbatykomar, to mnie większe ciarki przechodzą przy ,,wybacz mi" niż przy tym CZYMŚ
Dokładnie! Kolejny słaby, ciotowaty pseudo-demotywator zachwycający co najwyżej ludzi po utracie płata czołowego...
"słabe" dla autora i "słabe" dla admina że taki chłam trafia na główną...
Masz rację burex666, rzygać się chce od tego debilizmu...
Tak daje do myślenia :) Ale jednak jak się spojrzy z optymistycznej strony to ta osoba się już tu na ziemi nie męczy i zapewne gdzieś z zaświatów się z nas śmieje :D Co innego jeśli stracimy osobę a właściwie przyjaźń... I ta osoba wciąż żyje
ja w ciagu dwoch miesiecy stracilam i przyjazn, ktora miala trwac wieki, ktora naprawde byla mi potrzebna i zywego, chodzacego po ziemi czlowieka, ktory byl mi niesamowicie bliski. i chyba faktycznie bardziej boli utrata przyjazni, bo tutaj boli tez fakt, ze sie tak strasznie pomylilismy, ze stracilismy tyle czasu i ze wlasciwie to nas oszukano. nic w tym dobrego nie ma. a w smierci na upartego ciagnac, zawsze mozna sie jakos pocieszac, chociaz swiadomosc straty jest cholernie trudna
Genialne zdjęcie jak i demotywator. Szczerze się przyznam, że patrzyłam na ten demot z 5 minut i nie mogłam oczu oderwać; łzy same napływają do oczu... +
Dajcie se na luz. To zwykły chwyt użytkownika żeby się na główną dostać. Zresztą jak teraz widzę co dzieje się na główneju to mam ochotę żeby admin został zdetronizowany, bo praktycznie 80% to jakieś puste hasełka albo aforyzmy z dorzuconym obrazkiem. Czasem nawet nie maającym nic wspólnego z podpisem. Czyżby panowała zasada?: Jest żal, jest główna? Zal jest, ale was że ta strona się degraduje.
Koleś, to są demotywatory, ale ty nad wyraźnie nie czujesz tego, co czuje Flushingflash, ja czy choćby wiele osób komentujących. Może Admin też to czuje? Ten demotywator jest piękny i prawdziwy, ale są nad wyraźniej osoby co nie rozumieją go i krzywo komentują. Puknij się ze trzy razy w głowę i pomyśl czy byś nie tęsknił. No chyba, że jesteś jak Mary Lennox z Tajemniczego Ogrodu, która nie tęskniła nawet za matką i myślała tylko o sobie.
Ten demot bije wszystkie inne na głowę. Ja w zeszłym roku kiedy byłem gimnazjum kolegę, który mieszkał w tej
samej miejscowości i chodził do jednej klasy. Nigdy nie zapomnę twarzy moich kolegów i koleżanek kiedy w
poniedziałek przyszliśmy do szkoły i uświadomiliśmy sobie, że już nic nigdy nie będzie wyglądało tak samo. Wielki szacunek dla osoby, która wstawiła tego demota.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 maja 2011 o 20:07
Straszne, ale prawdziwe.
Stracic najblizsza osobe sercu to naprawde "osobista tragedia" nie mowiac o rodzinie zmarlej/go .. Prawdziwy demot
W moim przypadku wspomnienia nasilają ból spowodowany przez stratę bliskiej osoby..
Chciałabym, żeby ta świadomość była ze mną w tych najgorszych sytuacjach życiowych. Ogromny plus! Demot daje do myślenia.
mój tata umarł 17 lat temu gdy miałam zaledwie 3 latka.
straszne jest to, że z biegiem lat wspomnienia z chwil z nim spędzonych (których i tak mało pamiętam) zamazują się aż całkiem zaginie po nich ślad.
demot:Po Tobie:Nikt nie będzie płakał
Ten obrazek jest świetny, ale jednocześnie... Przykry.
Obrazek świetny. Podpis- nic odkrywczego, ale pasuje do obrazka. Nie chodzę na cmentarz właśnie z tego powodu, by mieć wspomnienia związane z ich żywotem, nie śmiercią.
gitara+
prawdziwe ...
wzruszające. (+)
aż mi się łezka w oczku zakręciła..
cudooo....
+
płakać mi się zachciało...
Nic dodać nic ująć
Wielki plus ;)
Aż mi ciarki przeszły. +!
Pusto na tym cmentarzu
wow ! niezły to się nazywa demotywator ! Świetne zdjęcie !XD
Ludzie, czy wy jesteście normalni??? Co dobrego w tym democie??? Masło maślane w podpisie a demot sam w sobie łzawy i gówno warty. Ja k**wa likwiduje konto na demotywatorach żeby takich ,,niby'' wzruszających komentów nie widzieć bo rzygać mi sie chce. A nawiązując do kometarza garbatykomar, to mnie większe ciarki przechodzą przy ,,wybacz mi" niż przy tym CZYMŚ
Dokładnie! Kolejny słaby, ciotowaty pseudo-demotywator zachwycający co najwyżej ludzi po utracie płata czołowego...
"słabe" dla autora i "słabe" dla admina że taki chłam trafia na główną...
Masz rację burex666, rzygać się chce od tego debilizmu...
Nikt Ci tu nie karze na siłę wchodzić. Jak się coś nie podoba to DO WIDZENIA.
Burex66 - to usun konto, nikt Cię tu nie trzyma! A demot jest naprawde dobry, prawdziwy oraz daje dużo do myślenia.. Ogromny *
Tak daje do myślenia :) Ale jednak jak się spojrzy z optymistycznej strony to ta osoba się już tu na ziemi nie męczy i zapewne gdzieś z zaświatów się z nas śmieje :D Co innego jeśli stracimy osobę a właściwie przyjaźń... I ta osoba wciąż żyje
ja w ciagu dwoch miesiecy stracilam i przyjazn, ktora miala trwac wieki, ktora naprawde byla mi potrzebna i zywego, chodzacego po ziemi czlowieka, ktory byl mi niesamowicie bliski. i chyba faktycznie bardziej boli utrata przyjazni, bo tutaj boli tez fakt, ze sie tak strasznie pomylilismy, ze stracilismy tyle czasu i ze wlasciwie to nas oszukano. nic w tym dobrego nie ma. a w smierci na upartego ciagnac, zawsze mozna sie jakos pocieszac, chociaz swiadomosc straty jest cholernie trudna
Nie przeżył bym straty kogoś tak bliskiego.... Wielki Szacunek za ten Demot !
Jest to straszne, szczególnie że dziś przypada rocznica najukochańszej osoby ;( +
eeh,nom :(
P.S -Ta dziewczyna z tyłu przypomina mi Kristen Stewart ;)
bardzo dobry demot zajebiste zdjecie kozak
jak nienawidze ckliwych demotów, ten jest aż za dobry - demotywuje :/
Plus
tylko czemu nie można tej bliskiej osoby przytulic ;((
Mój Grzesiu 5 tyg. i 4 dni ;(( ahh..
"Wspomnienia palą mnie jak słońce, wspomnienia jak lawa gorące, uciekam przed nimi tak co noc..." [+]
nie róbcie takich demotów, bo wpadnę w jeszcze większą depresję i już z niej nie wyjdę ;(
Ale demoty są właśnie po to żeby demotywować..
Genialne zdjęcie jak i demotywator. Szczerze się przyznam, że patrzyłam na ten demot z 5 minut i nie mogłam oczu oderwać; łzy same napływają do oczu... +
Kocham tego Demotywatora
Daje do Myślenia
Poruszyłeś mnie tym...
Ale i tak około 600 dzieci Neo dało minus. Ja oczywiście daje mocne. Obrazek KU**wsko mocny!
Dajcie se na luz. To zwykły chwyt użytkownika żeby się na główną dostać. Zresztą jak teraz widzę co dzieje się na główneju to mam ochotę żeby admin został zdetronizowany, bo praktycznie 80% to jakieś puste hasełka albo aforyzmy z dorzuconym obrazkiem. Czasem nawet nie maającym nic wspólnego z podpisem. Czyżby panowała zasada?: Jest żal, jest główna? Zal jest, ale was że ta strona się degraduje.
Koleś, to są demotywatory, ale ty nad wyraźnie nie czujesz tego, co czuje Flushingflash, ja czy choćby wiele osób komentujących. Może Admin też to czuje? Ten demotywator jest piękny i prawdziwy, ale są nad wyraźniej osoby co nie rozumieją go i krzywo komentują. Puknij się ze trzy razy w głowę i pomyśl czy byś nie tęsknił. No chyba, że jesteś jak Mary Lennox z Tajemniczego Ogrodu, która nie tęskniła nawet za matką i myślała tylko o sobie.
Niektórzy nie mają uczuć, a Ty stonic4 do tych osób chyba należysz. Przynajmniej mam takie wrażenie.
patrząc na ten obrazek zaczely mi leciec łzy
Ten demot bije wszystkie inne na głowę. Ja w zeszłym roku kiedy byłem gimnazjum kolegę, który mieszkał w tej
samej miejscowości i chodził do jednej klasy. Nigdy nie zapomnę twarzy moich kolegów i koleżanek kiedy w
poniedziałek przyszliśmy do szkoły i uświadomiliśmy sobie, że już nic nigdy nie będzie wyglądało tak samo. Wielki szacunek dla osoby, która wstawiła tego demota.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 20:07