Popadając w nałóg czy nie... jednak wolałbym nastrajać mój umysł tam niż tutaj w Polsce gdzie niedługo dojdzie do rewolty i rząd na taczkach wywiozą... Jednak preferowałbym złapać ten stan umysłu pod palmą z kolorowym drinkiem i jakąś wielce urodziwą osobą towarzyszącą. Ale zejdźmy już na ziemie OK bo musze za chwilę samochód zatankować :-/
Jesteście żałośni; bierzecie używki, UCIEKACIE tym samym od rzeczywistości, a tak naprawdę problemów nie ma kto rozwiązać jak zwykle, bo co złego to nie wy...tak samo myślą ci co posyłają ludzi na wojny...
Jesteście żałośni; bierzecie używki, UCIEKACIE tym samym od rzeczywistości, a tak naprawdę problemów nie ma kto rozwiązać jak zwykle, bo co złego to nie wy...tak samo myślą ci co posyłają ludzi na wojny...
Pocieszę was. Takie miejsca są często nawiedzane przez klęski żywiołowe. Każdy atol należący do archipelagu Malediwy ma wysokość 2m. Płaski jak placek co nie? wystarczy, jeśli przejdzie przez ten archipelag duża fala tsunami i większość archipelagu na zawsze zostanie pod wodą.
Dużo jest piękniejszych miejsc. Chociażby Norwegia czy Islandia. Raj nie musi oznaczać tylko błękitnej laguny otoczonej domkami na wodzie. Taka Bora Bora, czy Malediwy to miejsca niebezpieczne, często nawiedzane przez tsunami, cyklony, czy powodzie.
szkoda, że nie da się wykupić tam wycieczki (nie popadając w nałóg)
da się, wycieczkę na Malediwy można sobie zafundować, a w nałóg nie wpadniesz jak zobaczysz cenę ;)
legalize it!
Tak samo jak Rosja
a jednak wolałbym mieć ten raj tam niż w szary deszczowy dzień tu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2011 o 21:54
Malkovith1 dokładnie! :D Rosja to nie kraj. To stan umysłu
ale jednak ten raj jest na ziemi :P
Popadając w nałóg czy nie... jednak wolałbym nastrajać mój umysł tam niż tutaj w Polsce gdzie niedługo dojdzie do rewolty i rząd na taczkach wywiozą... Jednak preferowałbym złapać ten stan umysłu pod palmą z kolorowym drinkiem i jakąś wielce urodziwą osobą towarzyszącą. Ale zejdźmy już na ziemie OK bo musze za chwilę samochód zatankować :-/
Jesteście żałośni; bierzecie używki, UCIEKACIE tym samym od rzeczywistości, a tak naprawdę problemów nie ma kto rozwiązać jak zwykle, bo co złego to nie wy...tak samo myślą ci co posyłają ludzi na wojny...
Jesteście żałośni; bierzecie używki, UCIEKACIE tym samym od rzeczywistości, a tak naprawdę problemów nie ma kto rozwiązać jak zwykle, bo co złego to nie wy...tak samo myślą ci co posyłają ludzi na wojny...
dokładnie...
Dokładnie! jestem tego samego zdania. Jak dobrze poćpamy z kolegami to mamy taki stan umysłu że świat odrazu staje się lepszy . Raj na ziemi :)))
Weźcie nie wrzucajcie tu takich zdjęć, bo gdy patrze na tą szarość za oknem to aż mi się płakać chce,
Dokładnie. Dobija mnie to, że najprawdopodobniej nigdy tam nie pojadę.
Pocieszę was. Takie miejsca są często nawiedzane przez klęski żywiołowe. Każdy atol należący do archipelagu Malediwy ma wysokość 2m. Płaski jak placek co nie? wystarczy, jeśli przejdzie przez ten archipelag duża fala tsunami i większość archipelagu na zawsze zostanie pod wodą.
w takim wypadku jak Rosja to stan umysłu to jest równoznaczne że Rosja to raj ?
więc to rosja?(no, wiecie stan umysłu?)
Obiektyw panoramiczny? Chodzi o stan umysłu, w którym jesteś wiecznie szczęśliwy, dostrzegasz piękno we wszystkim etc etc xP
Dokładnie. Właśnie jestem w swoim raju.
Gdzie jest to miejsce znajdujące się na obrazku ?. Chyba nie w Rosji ... :)
Coś jak Rosja
o Rosji też mówią ze to nie kraj a stan umysłu.
Jak się dobrze najarasz, to Ci sie w umyśle włącza taka dioda "raj na ziemi" i widzisz takie fajne wyspy
jak na Jamajce ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2011 o 12:09
nirvana
"jest takie miejsce na ziemi, którego nie ma na mapie, dlaczego nie ma mnie tam"..
raj na ziemi w umysle to chyba takie rzeczy tylko na haju
Oj tak, ten stany nazywamy upojeniem alkoholowym:)
Jeżeli to nie miejsce na mapie, to ten obrazek to sobie k*rwa w paincie zrobiłeś... Jasne...
mój kuzyn tam z narzeczoną byli ^ ^
drogo, ale warto. piękniej niż na obrazku.
Raj na Ziemi to nie miejsce na mapie, ani stan umysłu tylko Bora-bora! niech mi ktoś poda piękniejsze miejsce ;P
Dużo jest piękniejszych miejsc. Chociażby Norwegia czy Islandia. Raj nie musi oznaczać tylko błękitnej laguny otoczonej domkami na wodzie. Taka Bora Bora, czy Malediwy to miejsca niebezpieczne, często nawiedzane przez tsunami, cyklony, czy powodzie.
Rzuć to gówno :/
Przy okazji ciekawy fakt: w tym tempie działka marihuany będzie tańsza od kilograma cukru i 1 litra diesla :)
Stan umyslu jak Rosja :D
a gdzie sa dupeczki i bar z free browarem ? bez tego to kupa a nie stan xd
a mimo to wstawiłeś zdjęcie zajebistej wyspy !
Jesteśmy ponoć tym o czym myślimy...
chociaż przyznam że wolałbym na takiej wysepce martwić się moimi problemami [+]
to po uj dales zdjecie plazy na malediwach?
Rosja to też stan umysłu.
i dlatego obrazek miejsca? Róbcie porządne demotywatory, albo nie róbcie żadnych.