Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4774 5136
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ukaduka
+17 / 29

Demot naprawdę dobry, nawet jeśli ktoś nie wierzy, to ma przesłanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar norek1
+10 / 30

Dzieci są jak ludzie. Czują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar niebiesk4
+2 / 8

Mocne!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFox
+14 / 22

jest: szanuj blizniego swego jak siebie samego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar karakar
+4 / 10

Takie przykazanie nie dało by rezultatów. Jak spojrzysz na tą sprawę z boku to zauważysz, że pierwsze 4 przykazania nie mają jakiejś prawnej wartości, tylko mają za zadanie ułatwić indoktrynacje. Rozumiem "szanować", ale "czcić" znaczy więcej, jak ktoś kogoś czci to nie podważa prawdziwości jego słów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2011 o 19:04

avatar Cola1497
-1 / 5

@norek1 - bo dzieci TO TEŻ LUDZIE..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krzemo80
-2 / 12

Zalogowałem się specjalnie, żeby dać plusa... fineashowi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tullaris
+5 / 11

A ja musiałem fineash zminusować. Nie stoi na pozycji do krytykowania kogokolwiek człowiek, który próbuje tłumaczyć religie językiem nienawiści i przekleństw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kubusiaa
+12 / 14

zdziwiłbyś się ilu katolików ktorzy w każdą niedziele są obowiązkowo o 12 w kościele w domu zamienia sie w zwierzeta bijące żone i dzieci mimo że numery przekazań zna na pamięć;/

chociaż słowo zwierzeta nie pasuje - one mają wiecej ludzkich odruchów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nwn9
0 / 6

No właśnie. Biblia wspomina o szacunku dla rodziców, ale o dzieciach już nikt nie pomyślał. Cóż...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Medival
+2 / 6

@kubusiaa zwierzęta nie mogą mieć ludzkich odruchów, gdyż są one... właśnie, LUDZKIE. Nawet sadyzm jest typowo ludzkim uczuciem bo, może poza kotami od czasu do czasu znęcającymi się nad myszami zanim je zabiją, nie ma innego stworzenia które czerpałoby przyjemność z samego faktu zadawania komuś cierpień. A co do samego demota to pokazuje dobitnie demoralizację dzisiejszych czasów. Dzieci mają czcić swoich rodziców, ponieważ są od nich zależne i nie potrafiłyby same funkcjonować. Dlatego powinny przyjmować ich polecenia bez zastanowienia, bo jest to DLA ICH dobra. Z drugiej strony rodzice powinni szanować swoje dzieci, ale nie czcić, bo kiedy dwulatek próbuje sam przejść przez ulicę to nie prosisz go żeby łaskawie zatrzymał się jeśli ma taką wolę, tylko krzyczysz żeby natychmiast się cofnął, a potem dajesz mu reprymendę żeby więcej coś takiego nie przyszło mu do głowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2011 o 21:54

avatar Iskierka
+3 / 3

@Medieval, gdyby mój ojciec, na starość, próbował wejść na czerwonym pod samochód, też zostałby zatrzymany i dostał, delikatnie mówiąc, "reprymendę". "Czcić" w tym kontekście nie oznacza bezwzględnego posłuszeństwa bez powiedzenia złego słowa czy westchnięcia, jak w wojsku, tylko nieugięty szacunek, który nie pozwala ci złamać pewnych zasad - np. wyzywać ani uderzyć nawet w sytuacji ostrego kryzysu. Ja nie wyobrażam sobie wyzywać ani uderzyć moich rodziców, nie ważne jak mocna byłaby sytuacja, użyłabym kulturalnych, mocnych emocjonalnie słów. I tak mają wszyscy przyzwoici ludzie. Natomiast ile jest przyzwoitych ludzi, którzy NIGDY nie wyzwali dzieci (choćby od nieudaczników życiowych) nie zmieszali z błotem ani nie użyli w odwecie za coś żadnej formy przemocy wobec swoich dzieci, wliczając ostre szarpnięcie? Jeśli kiedyś będę pisała jakąś świętą księgę, będę pamiętała, żeby zaznaczyć ten problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2011 o 1:26

avatar zxccxz
-2 / 2

Medival, a mimo to jedno ze zwierząt ma ludzkie odruchy. A co do demota, to po co kolejne przykazanie, którego nikt nie będzie przestrzegał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lightman19
+4 / 14

myślę, że w ciemno można obstawiać główną. Demot bardzo dobry +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zonqe
+11 / 15

Jak ja uwielbiam religię. W zależności od tego jak wiatr powieje można wszystko zinterpretować w dowolny sposób, jedno zdanie może nawet w tej samej chwili mieć dwa przeciwstawne znaczenia. Z powodu wiary, a jak nie wierzysz to pójdziesz do piekła i możemy bezkarnie uprzykrzać ci życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aaishaa
+10 / 10

to co napisał/a zonqe jest zajebi*cie prawdziwe. wiadomo skąd te 'zróżnicowane' interpretacje kościoła. chodzi o manipulowanie ludźmi. kiedy jest to konieczne można wybrać sobie jedną, najbardziej pasującą interpretację, najlepszą dla sytuacji, kiedy jakiś trafny argument zbija duchownego z nóg. do wyboru, do koloru. i właśnie dlatego jeśli chodzi o dyskusję z wyraźnym przedstawieniem swojego zdania, z kościołem nie da się wygrać. przekonałam się już o tym parę razy na lekcjach religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2011 o 19:45

avatar Iskierka
+6 / 6

Tak :) Np. prezerwatywy są grzechem, bo są ingerowaniem w tworzenie życia, a poza tym są nieskuteczne. Metody naturalne nie są ingerowaniem tylko takim hartem ducha, bo więcej z tym gimnastyki, i nie są nieskuteczne tylko "zostawiają furtkę Bogu" :) Trzeba kochać bliźnich i wrogów, i musisz się pogodzić w sąsiadem na wigilię, ale wrogom politycznym można obrabiać d. na kazaniach przez cały rok. Bóg kocha wszystkich jednakowo, ale gejów troszkę mniej, mimo, że takich ich stworzył. Badanie płodności mężczyzny jest grzeszne, ale badanie prostaty już jest czysto medyczne. Rozrodczość jest obowiązkiem każdego małżeństwa, czy im się to podoba czy nie, czy mają na to czas i środki, ale idealnym wzorem pary, do którego powininno dążyć każde małżeństwo, jest Józef i Maryja, którzy w ciągu wspólnego życia nawet raz nie starali się o wspólne dziecko, bo mieli inną misję. A oprócz tego, że większość społeczeństwa musi zakładać rodziny to jest też mniejszość, której nie wolno, choćby bardzo chciała. I trzeba szanować inne wyznania i dążyć do porozumienia ludzi różnej religii, ale tak naprawdę trzeba ich nawracać i niszczyć ich kulturę, bo przecież wiemy lepiej. Zaznacz gdzieś, że to jest niespójne logicznie to jesteś człowiekiem małej wiary i nie rozumiesz, bo jest tylko jedna dobra interpretacja - ta sprzeczna. Sama staram się wierzyć w część z tego i szanuję ludzi, którym udaje się ogarnąć całość bez zadawania zbyt wielu pytań (jeszcze większy szacun dla tych, którzy mimo wielu pytań dają radę), ale nie rozumiem jak można - zwłaszcza będąc osobą świecką i nie mając takiej misji - narzucać innym własną interpretację, doskonale wiedząc, jak trudno interpretować źródła wiary katolickiej w jakiś konstruktywny, spójny i przekonujący sposób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aaishaa
+2 / 2

Iskierka zgadzam się w zupełności, czasem mam po prostu wrażenie, że kościołowi chodzi o to, by tylko namieszać ludziom w głowach i zrobić z siebie wszechwiedzący, najwspanialszy, mający najwięcej racji, niepodważalny autorytet. i mieć pod ręką stado słuchających się 'baranów' (nie urażając kogokolwiek), którzy już dawno machnęli ręką na próbę ogarnięcia tego wszystkiego i pomyśleli sobie 'kościół wie lepiej, co ja tam będę próbować zrozumieć, zinterpretować po swojemu, oni i tak wiedzą lepiej'. bo własny rozum to grzech. bycie szczęśliwym w związku homoseksualnym to też grzech, mimo, że 'wszystko, co stworzył Bóg jest dobre i wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi'. ja usłyszałam kiedyś od księdza, że jeśli gumka zawiedzie, to para zawsze nie chce tego dziecka, które się przez to rozwinie. natomiast gdy kalendarzyk zawiedzie (co bardzo prawdopodobne) to już chcą to dziecko. piękne rozumowanie, piękne reguły, szkoda tylko, że dla mnie to absurd i nic poza tym. wg kościoła pewnie grzeszę zbyt intensywnym używaniem rozumu ale myślę, że Bóg nie ma do mnie o to pretensji;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Marth0123
-1 / 11

Mam nadzieję,że będzie główna. [+] . I Nomi4 - nie uczą tego. Bo co, moja matka to też córka czy jak? Więc nie jest podstawowa... Z resztą; nieważne. Zawsze znajdą się Ci, co znajdą jakiś błąd czy coś, bo chcą zniszczyć, co jest wywołane nieustanną zazdrością typu "Szkoda że ja na to nie wpadłem!" .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zlotykwiat
+3 / 11

oj przydałoby się bo niektórzy w kościele to wielce katolicy przestrzegając wszystkich zasad a w domu? nie tyle co patologia ale nieciekawie... Demot jest bardzo mocny, swoim przesłaniem trafia w sendo. Ojca i matkę czcić ale jak dziecko zrobi coś źle to już nie ma żadnych zahamowań przecież samo się nie obroni, jest małe i bezbronne ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar procas
0 / 16

pasuje do mojej dzisiejszej sytuacji, ciągle czuje się niedoceniany przez rodziców -,-'

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+4 / 4

Takjabyja, wiesz ile jest dzieci, które codziennie dowiadują się od rodziców, że się nie starają, choćby wychodziły z siebie? Które codziennie się dowiadują od najbliższych osób, że nic im nie wyjdzie i sobie z niczym nie poradzą? Schowaj sobie te najki, jak uważasz, że tylko takie problemy może mieć młodzież.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar morgon87
+2 / 2

Wielki + szczególnie za zdjęcie;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 15kane
-1 / 11

Równie dobrze można dopisać jeszcze: babcię, dziadka, wnuka, wnuczkę itd. Przecież najważniejszym przykazaniem jest miłowanie Boga i bliźnich (w tym wiadomo dzieci).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+3 / 3

Ale szacunek wobec starszych jest mocno legitymizowany przez religię katolicką i naszą kulturę, szacunek wobec dzieci - to nowość, którą wielu wyśmiewa i utożsamia z byciem rodzicem-hippisem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamilek926
0 / 0

Ten demot mnie poruszył. Swieta racja(+) i życze głownej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuczaja
-1 / 1

wiare chrześcijańską reguluje chyba ich największa księga a nie jakaś katechetka czy inny nauczyciel. no chyba że u was jest inaczej no nie wiem :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dylu1993
-2 / 2

raczej szanuj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dri
+2 / 4

Może nie "czcij", ale przynajmniej "szanuj".
Niemniej, nie tylko problemy z kasą, ale brak poczucia bezpieczeństwa i zaspakajania innych potrzeb psychicznych [dziecka] też jest patologią i przecież.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonzal86
+1 / 5

dokładnie w tym przypadku "szanuj" byłoby 100 razy lepszym określeniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
0 / 0

W przypadku rodziców też "szanuj" byłoby lepszym, bo "czcij" po polsku ma wydźwięk sakralny, ale tak się poetycko mówi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atalanta
+4 / 4

O to, żeby dziecko miało się w co ubrać i co jeść dbają również takie instytucje jak domy dziecka. W szacunku do dzieci chodzi o coś więcej. Bardzo przypadły mi do gustu posty Iskierki. Dzisiaj szacunek do dzieci to zupełna nowość i nie nauczyliśmy się jeszcze, co to tak naprawdę znaczy. Większość rodziców nie rozumie o co chodzi w bezstresowym wychowaniu. Kojarzymy je z dzieckiem, któremu wszystko wolno i kiedy ono maże po ścianie dżemem nikt nie reaguje, a rodzice nadal oglądają telewizję. To nie jest bezstresowe wychowanie tylko głupota. Z dzieckiem trzeba rozmawiać, ono zrozumie, ale trzeba mu tłumaczyć od urodzenia, co jest dobre a co złe. Nie trzeba straszyć ani bić. Uderzenie dziecka oznacza bezradność. Najprostsze dostępne rozwiązanie. Dziecko nie odda, tylko się przestraszy. Najmniejszy klaps jest krzywdzący. Bije się wtedy zupełnie bezbronnego człowieka. Przykro mi bardzo, ale jeżeli ktoś to nazywa wychowaniem, to ma poprzestawiane w głowie, właśnie przez swoich tatusiów, którzy uważali tę metodę za jedyną i bardzo skuteczną, a tak naprawdę nie potrafili inaczej. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luxus14
+1 / 3

tak jak w innym democie widze ze mam do czynienia z nazista. Jakbym wychowal swoje dziecko wg twoich zasad, to by chyba trafilo do psychiatryka albo skonczylo by ze soba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B byamamoto
+4 / 4

Incom, Kamisha - a gdzie jest granica między klapsem a znecaniem się? Granica jest bardzo płynna, tak na prawdę nie da się jej wskazać... Poza tym - dawanie klapsa czy walenie pasem uczy dziecko rozwiązywania problemów przy uzyciu przemocy. No i - upokarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+6 / 6

Mi rodzice też dawali klapsy, albo grozili nimi za naprawdę bzdety, i po latach nie mogę im tego wybaczyć, to był jeden z najbardziej upadlających motywów w moim dzieciństwie. Info dla potencjalnych rodziców, którzy zauroczyli się postem Kamishy o tym jak wdzięczne będą wasze dzieci po latach za przemoc. Może będą, może coś niewielkiego w nich zniszczycie, a może na zawsze je stracicie. Chcecie grać w loterie? Proszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vistren
+2 / 2

Jakby ludzie stosowali się do tych 10 Przykazań to bez Twojego by się obeszło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H henioo254
+4 / 4

[+] Rodzice większości z nas powinni stosować się do tego przykazania. My jako dzieci nie możemy nic powiedzieć, ale w odwrotną stronę już nie działa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kamisha
-2 / 6

Przeciez jest "miłuj bliźniego swego"! To znaczy, że mamy kochać każdego człowieka, jako istoty rozumne powinniśmy rozumieć przykazania a nie czekać na konkretne sentencje! Przecież nie ma przykazania "nie gwałć" a jednak to się mieści w przykazaniu o miłowaniu bliźniego, prawda? WSZYSTKO się mieści w tym jednym, jedynym przykazaniu! Jeśli wszystko miałoby być spisane, to wiecie, ile by tego było? Najpierw pomyślcie a potem zdecydujcie, czy dać plusa czy minusa demotowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gregarious
-1 / 1

my

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mikoweFotki
+1 / 1

Do autora: Katechizm Kościoła Katolickiego nie analizuje oddzielnie drugiego przykazania miłości, czyli przykazania miłości międzyludzkiej lecz rozumie je jako ostateczny efekt wypełnienia wszystkich Bożych przykazań w odniesieniu do człowieka. Z tego powodu analiza przykazań, które odnoszą się do relacji międzyludzkich (przykazania IV - X) nosi w Katechizmie zbiorczy tytuł: "Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego" (por. KKK 2196).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sin91
+6 / 6

bo dzieciatko sie samo nie obroni :( a najgorzej jak jeszcze mysli ze zasłuzylo... smutne :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cjeniu
+5 / 5

KTOŚ W KOŃCU TO GŁOŚNO POWIEDZIAŁ!
BRAWO!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edsonpele
+2 / 4

"Bez przesady" - rzekł Fritzl w reakcji na tego demota i wrócił do swojej piwniczki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mikoweFotki
0 / 0

tetlian : konkretnie gdzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Oskareczekeczek
+1 / 3

Ogólnie brakuje bardzo wielu przykazań, żeby miały sens. Ech... Przykazania można sobie wsadzić w dupę, moralność w pigułce nie istnieje. Mamy sumienie, trzeba o nie dbać od samego początku, a nie przestrzegać kilku niewyraźnych poleceń. Nie jest do końca jasne, co jest kradzieżą, a co nie, nie jest też do końca jasne, co znaczy "czcić ojca i matkę", albo pożądać żony (czy innych rzeczy które do kogoś należą). Zresztą, katolicy nie powinni w ogóle uznawać żydowskich przykazań Mojżeszowych. Chrystus dał dużo lepsze, bardziej uniwersalne przykazanie: "Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca twego, z całej duszy twojej, ze wszystkich sil twoich i ze wszystkiej myśli twojej, a bliźniego twego, jak siebie samego". (Ja mogę wywalić pierwszą część, bo nie wierzę w boga).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jagodka71
+1 / 1

Bardzo smutny ale jak najbardziej prawdziwy demot... +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Combajn
-1 / 1

Ale przykazanie 'Czcij ojca swego i matkę swoją' dotyczy wszystkich ludzi i chrześcijan, nie tylko w kontekście dziecko-> rodzic, ale także odwrotnie, czyli rodzic-> dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A A92A
-1 / 1

No to się lepiej naucz Dekalogu.. bo jest wyraźnie napisane w dalszej części IV przykazania "rodzice nie rozdrażniajcie waszych dzieci" Czyli na to samo wychodzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E etcetera
+2 / 4

SZANUJ, a nie "czcij"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rafelaek
0 / 2

swego czasu na religii ksiądz mnie uczył, że obecna wersja przykazań Bożych jest skrócona. W oryginale, przykazanie mówiące o czci do ojca i do matki, również odnosiło się do synów (córki niestety były pominięte).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+3 / 5

zabrakło kamiennej tablicy do pisania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar spontanicznie
0 / 0

To samo mówił mój wykładowca na socjologii :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nada
0 / 0

Powinno być "kochaj syna swego i córkę swoją". Niby wyraża to przykazanie "kochaj bliźniego swego" jednak niektóre rzeczy trzeba powiedzieć ludziom wprost.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lacrimosa1995
0 / 0

dokładnie, szacunek powinien działać w dwie strony...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciburaszka
0 / 0

jakbyś wziął/wzięła do ręki katechizm kościoła katolickiego wiedziałbyś/łaś, że 4 przykazanie kieruję się w obie strony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WiktoriaLis
0 / 2

,,Będziesz miłował Pana Boga twego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.'' (Mt 22,37-40)

No właśnie.... drugie najważniejsze przykazanie- sam Pan Jezus powiedział gdy ludzie go spytali które jest najważniejsze ;) Syn, córka też bliźni ;)
A o matce i ojcu mówi IV przykazanie dekalogu. :D
Pozdrawiam :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jusia90
0 / 0

dobra prowokacja pozdrawiam :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kalia24
0 / 0

O tym też jest mowa: (Kol 3, 12-21) Chrześcijańskie zasady życia domowego. Ale niestety trzeba by chodzić do kościoła/samemu czytać różne pisma (Biblię,KKK,listy apostolskie) żeby o tym wiedzieć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem