Dobra, autorze pokazałeś/aś kilka ładnych wokalistek i co z tego? Po prostu ktoś nie lubi tej muzyki i dla kogoś to będzie piłowanie mordy i tyle, równie dobrze ktoś powie, że discopolo jest wiesniackie itd, pokażę mu kilka ładnych wokalistek czy wokalistów i ma to mieć wpływ na zmianę zdania na temat danego gatunku muzyki? Nie mam nic do ludzi słuchających metalu ale większość "muzyki" którą mi pokazywano nie wiem dokładnie czy to Hevy metal czy Hard czy jeszcze co innego ale właśnie było to darcie ryja i w ogóle nie do zrozumienia.Pozdrawiam
Znam te wszystkie panie - mają piękne głosy i nie tylko. Osobiście nie słucham jednak symphonic metalu. Wolę cięższe gatunki - heavy, melodic death, power, pagan, medieval, viking. Ale mimo to ode mnie masz duży +. PS: dzisiaj jest światowy dzień metalowca, więc pozdro dla wszystkich.
Zesracie się? Zesrajcie się. A najlepiej jeszcze raz sobie zwalcie do tych zdjęć i zróbcie demotywator, że dziewczyny są głupie i was nie rozumieją. A potem partyjka w Tibie i do łóżka.
Nie wszyscy ludzie rozróżniają gatunki metalu. Ja osobiście słucham kilku jego gatunków od lat. Jestem wielkim fanem heavy-metalu, popularnie zwanego po prostu metalem (przykład Iron Maiden), trush-metalu (Metallica, Megadeath, Slayer), powermetalu (mój ulubiony Dragonforce, czy troszkę mniej lubiany Sabaton) i oczywiście gothic-metalu(Blind Guardian). Jednakże nie mam szacunku do zespołów death-metalowych i black-metalowych jak i ich muzyki. Wręcz nie znoszę Behemota(deathmetal kiedyś blackmetal) czy Gorgorotha (blackmetal). Wiele ludzi kojarzy metalowców z satanistami. Nienawidzę takich skojarzeń. Nie mam szacunku do takich ludzi. Nie mają zielonego pojęcia, jakie głupoty pieprzą. Wielu metalowców to bardzo mocno wierzący katolicy, którzy po prostu umieją się dobrze bawić. Zapraszam na koncert metalowy, przekonacie się, że tak zwane pogo nie polega na przemocy, lecz na dobrej zabawie. Jasne popychanie się tam to podstawa, ale jeśli ktoś upadnie, to każdy mu podaje rękę, a nie depta po nim by mu zrobić krzywdę. Metalowiec to zazwyczaj bardzo skromny człowiek, któremu można zaufać, jeśli masz przyjaciela metalowca, to on ci pomoże w trudnych chwilach, nie zlekceważy. Metalowcy zawsze żyją w "stadzie", wszystkim się dzielą. Pozdrawiam metalowców.
Nie oszukujmy się... metal zawsze będzie się kojarzył z ciężkim i mocnym wokalem, a te panie to tylko wyjątki, co w żadnym wypadku nie uwłacza temu gatunkowi, który jest po prostu specyficzny. Jest szereg zespołów, gdzie wokal faktycznie polega tylko i wyłącznie na darciu mordy (zespoly death metalowe np Obituary) i z pewnoscia przez ignorancje sluchajacych wyksztalcil sie taki a nie inny poglad na caly gatunek, ktory jest niezwykle krzywdzacy bo tuziny artystow z tego nurtu potrafilo zrobic z tej muzyki pewien rodzaj sztuki. Osobiscie nie jestem fanem metalu, ale hip-hopu, jednak mimo to uwazam ze jesli sie wypowiadamy na jakikolwiek temat to powinnismy miec chociazby fundamentalna wiedze, bo inaczej swoja opinia mozemy nie tylko skrzywdzic np jakis gatunek ale co najwazniejsze sie osmieszyc. :)
pozdrawiam :)
Ale pod metal można zakwalifikować takei zespoły jak podane w democie i np. Metallica i do zupełnie innego metalu można zakwalifikować Skipknot gdzie przeciętny słuchacz nie zrozumie wielu słów(o ile to są słowa),a jest wiele zespołów bardziej niezrozumiałych. Więc wmawianie mi że metal to TYLKO darcie ryja jak zwierz, a potem przekonywnie mnie że tak nie jest to głupota. Poza tym to już któryś demot o tej samej tematyce mówiący dokładnie to samo.
wiele osób słucha metalu więc demot trafił na głównej. o rapie nie bedzie demota na głównej, bo to rodzaj niszowej muzyki. uwaga teraz bawie sie w jasnowidza: mój komentarz zostanie zminusowany, bo demota odwiedzają tylko fani metalu, a jakiekolwiek wtrącenie o innej muzyce jest godne stryczka.
CocaineBusiness widać, że nie zrozumiałes/aś tego demotywatora. Nie chodzi o WYGLĄD tych wokalistek czy w ogóle jakiegokolwiek wokalisty/wokalistki, a o to JAK ŚPIEWAJĄ. Radzę wrzucić chociażby w YouTuba podane nazwiska (zespoły) i przesłuchać choć jeden kawałek. Owszem- nie musi się podobać, bo fakt faktem muzyka metalowa (bez względu na podgatunek) jest specyficzna i trzeba ją po prostu lubić, ale to nie zmienia faktu, że może być bardzo rytmiczna i harmonijna, czasem daleko bardziej niż większość POP'owych utworów dla mas.
Gearuka to, że demotywator Ci się nie podoba nie upoważnia Cię do tak chamskiej i niesmacznej wypowiedzi. świadczy ona jednak jedynie o poziomie Twojej inteligencji i wychowania. Gratuluję rodzicom.
pajong88 nie sprowadzałbym wszystkich metalowców do rangi superprzyjaciół itd. bo to lekka gloryfikacja. Prawda jest taka, że w każdej grupie społecznej, w każdej subkulturze (bez względu czy to metal, emo czy dres) znajdą się ludzie, którzy są bardzo w porządku oraz tacy, z którymi nawet nie warto rozmawiać.
I o dziwo, wszystkim, którym pokazałem piosenki Nightwisha, spodobały się one. :) (Fakt, z Tarją było lepiej... o wiele).
A za demota plus oczywiście, bo nieco inne podejście i tematyka niż to, co jest zwykle na głównej. :)
Uwielbiam te trzy kobiety . Sa jak woda , ogien i ziemia kiedy tylko chca. Przez nie zaczalem sluchac gotyku , metalu i juz nie przestane. Ich tajem,niczosc jest ciekawa. Na scenie sa wielkie , a poza nia potrafia byc przyziemne. Uwielbiam Gothic Metal i metal symfoniczny , ale też heavy metal , trash metal , melodic death metal , trash metal. Nightwish , Within Temptation , Epica , Avantasia, Metallica , Iron Maiden , System of a Down , Slipknot sa swietne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 22:07
Oprócz tych 3 wspaniałych kobiet z demota poleciłbym jeszcze takie wokalistki jak Ailyn, Floor Jansen, Charlotte Wessels, Cristina Scabbia, Liv Kristine, Manda Ophuis i Ji-In Cho.
Przyznam też rację wszystkim, którzy uważają taką muzykę za najpiękniejszą na świecie. Gorąco polecam także przesłuchanie najnowszego albumu Within Temptation - "The Unforgiving". Po prostu to arcydzieło. :)
pajong88, napisales najlepszy koment, jaki kiedykolwiek widzialem na demotywatorach.
tak ustosunkowujac sie do poszczegolnych czesci twojego postu:
jestem zagozalym thrasherem, ale jestem tez katolikiem i nie wstydze sie tego, bo nie widze, tu zadnych powiazan. co do black metalu, nie widze w nim zadnego sensu, zadnego przeslania, czyste napier/dalanie, death - czaaasem moze byc spoko.
pajong88 "powermetalu (mój ulubiony Dragonforce, czy troszkę mniej lubiany Sabaton) i oczywiście gothic-metalu(Blind Guardian)" ________________________________-
OD KIEDY BLIND GUARDIAN JEST GOTHIC? Jak lubisz power m to docenic powinieneś Rhapsody (of fire) ___________
A co do demota to brakuje tu Floor Jansen z byłego after forever (aktualnego reVamp)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
8 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 22:12
Amy Lee ma piękny głos, ale Evanescence nie ma z metalem nic wspólnego :D Growl, czyli tak zwane "darcie ryja" to domena Death Metalu i Black Metalu. Oczywiście w innych gatunkach też występuje (np. czasem w Folk Metalu albo Metalcore) ale jest domeną tamtych dwóch. W "klasycznym" heavy metalu, takim jak Judas Priest, Black Sabbath czy Iron Maiden na przykład, growlu nie uświadczysz. Nie uświadczysz go także w większości pozostałych odmian, Power Metalu, Gothic Metalu, Progressive Metalu, Nu Metalu... W skrócie: growl to tylko jakaś 1/4 metalu i z KLASYCZNYM metalem nie ma nic wspólnego. Określanie metalu "darciem ryja" jest wybitnie krzywdzące. Ja słucham praktycznie każdej odmiany metalu, włącznie z tym "darciem", ale wkurzają mnie ludzie, którzy nie wiedza nic na ten temat i najgłośniej krzyczą... cóż, bo to Polska.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 23:55
Kocham Sharon den Adel z Within Temptation,
Kocham Tarje Turunen i Anette Olzon z Nightwish'a,
Kocham Sandre Nasić z Guano Apes,
Kocham Amy Lee z Evanescence,
Kocham Ailyn z grupy Sirenia,
Kocham Floor Jansen z After Forever...
ups... tylko co jak zobaczy ten post moja dziewczyna? ;/
pajong88 zdaje się że ty nie masz pojęcia o metalu w ogóle. nie masz szacunku do death i black metalu bo nie wpisują się w serdecznych komiksowych metalowców spod znaku Iron Maiden? Nie znosisz Behemotha bo ma antyreligijne teksty? Nie masz szacunku do death metalu chociaż wiele z deathowych kapel w ogóle nie propaguje satanizmu bo jednocześnie opowiadają się przeciwko narzucaniu jedynie słusznej religii? I jak to jest że nie szanujesz Gorgoroth za satanizm a jednocześnie sam słuchasz Slayera którego teksty ze starszych płyt były o wiele bardziej satanistyczne niż współczesnych zespołów black metalowych? Jakbyś nie patrzył to Behemoth propaguje nie jakiś bezmyślny satanizm tylko pewien system poglądów i ma do tego pełne prawo. Nawet mimo tego że jakiś katolicki metalowiec uważa to za "pieprzenie głupot". Swoją drogą to typowa "riposta" większości bezmyślnych chrześcijan
Aha, niby fajny ten demot, ale jak to kiedyś ktoś powiedział, "metalowa" młódź powinna posłuchać czasem czegoś mocniejszego, żeby wiedziała, że metal ma też owłosione jaja, a nie tylko jakieś symfoniczne cycki.
@Stonekeep co do growlu to znam pewiem piękny wyjątek - Alissa White-Gluz z The Agonist. posłuchaj choćby utworu "Thank you pain". growl nie musi byc tylko darciem mordy przez facetów...
Zgadzam się z Tobą w pełni. Kiedy pierwszy raz słuchałam piosenki Hello to wrażenie było piorunujące.
Ale chciałam jeszcze wspomnieć o System of a Down. Panowie też prezentują wysoki poziom, a to ich śpiewanie na głosy nadaje wszystkiemu jakby inny wymiar.
Co się tyczy hip-hopu, techno i innych takich ( odnosząc się do nieprzychylnych komentarzy...) każdy lubi co innego. Nieraz jest też tak, że ludzie są w pewien sposób linczowani za to, czego słuchają.
Wiem, bo przeżyłam to
sama dawno temu, a mimo to nikogo nie krytykuję. Teraz mam wielu przyjaciół słuchających techno, rapu a nawet popu i dogadujemy się świetnie mimo iż jesteśmy z innych bajek. Nie widzę więc sensu w nazywaniu kogoś śmieciem, gadaniem, że i tak ktoś nie polubi tej muzyki i że to tylko darcie mordy, mówieniem, że autor pokazał tylko śliczne wokalistki i w ogóle. Nikt nikomu tutaj nie karze zaraz biegać do sklepu i kupować płyt tych zespołów, więc do jasnej cholery uszanujcie to, że ktoś w końcu wstawił mądrego demota i pokazał coś z innej bajki.
Strasznie szkoda, że Tarja już nie jest w Nightwish'u. Wrzucili PoP'ową dziewczynkę, a raczej... świnkę.
Nightwish z założenia miał być połączeniem rocka i głosu operowego a tu proszę... :c
O, dokładnie - ona była esencją Nightwisha, a tymczasem ją wypieprzyli. Anette z kolei ubiera się jak np. Doda i śpiewa typowo dla POP'u. Dlatego, kurczę, sądzę, że Nightwish bez Tarji to już nie Nightwish przez duże N.
Niestety... To nie było planowane połączenie głosu operowego z metalem. Można się to dowiedzieć z DVD "End of Innocence". To było dla nich zdziwieniem :)
Ze swojej strony polecam zespół Delain, na razie wydali tylko 2 płyty ale są świetni :)
Nightwish nie chciał się Tarji pozbywać. Osobiście uwielbiam i ją i (aktualny) Nightwish ale doszłam do wniosku, że w sprzeczce niestety zawiniła wokalistka, polecam poczytać na temat jej odejścia, bo warto.
Anette... do Tarji jej daleko. Trudno, ratują zespół jak mogą. Ich nowa płyta jest warta przesłuchania, nawet z TYM wokalem.
jak by Tarja była w porządku do reszty członków zespołu to dalej by się w nim znajdowała, a tak mamy inną wokalistkę, też ma fantastyczny głosy ale większość przyzwyczajona jest do Tarji
Anette wcale nie jest zła. I mówię to jako wieloletni słuchacz Nightwisha. Słucham ich gdzieś od 2004 roku, czyli już trochę. Nowy Nightwish wcale nie jest gorszy. Jest INNY, ale nie można powiedzieć, że gorszy. Anette dysponuje całkiem innym wokalem niż Tarja i nie może śpiewać takich operowych piosenek (próbowała na żywo i jej to po prostu nie wychodziło). Owszem, Nightwish brzmi inaczej, ale popowo? Nie, moim zdaniem popowe brzmienie mają może 2 piosenki "nowego" Nightwisha, reszta jest nadal klimatyczna. Ale jeśli komuś się nie podoba to przecież Tarja zaczęła solową karierę i może jej dalej słuchać. Jestem ciekawy nowego albumu, co zrobią tym razem. Ale weźmy teraz "Dark Passion Play". "The Poet And The Pendulum" jest jednym z najbardziej epickich kawałków w historii Nightwisha. "Amaranth" i "Bye Bye Beautiful" brzmią trochę popowo, ale na tym drugim podoba mi się wokal Marco. "Whoever Brings The Night" i "Cadence of Her Last Breath" - te już mniej popowe są moim zdaniem i też ciekawe. "Last of the Wilds" to jeden z najpiękniejszych instrumentali jakie słyszałem. "Master Passion Greed" przypomina trochę starego Nightwisha (dominuje tu wokal Marco znowu). "The Islander", "Eva" i "Meadows of Heaven" wszystkie spokojne, ale piękne. I bonusowy track z bodajże japońskiego wydania, "The Escapist" - mój ulubiony z płyty poza "The Poet (...)". Ogólnie album oceniam na 7/10. I mimo, że głos Tarji o wiele bardziej mi się podobał, to nowy album wcale nie jest zły.
Bo ludzie zwracają uwagę na to na co chcą. Od 6 lat (z hakiem) nie słucham niczego innego i przez ten czas natknąłem się na wielu wykonawców, którzy mają naprawdę bardzo życiowe i prawdziwe teksty natomiast forma w jakiej je wykonują to już coś innego. Mi w 110% procentach taka forma odpowiada, bo lekkie "pier****ęcie" musi być.
Aż mi się przypomniała sytuacja z lekcji religii: Siostra zakonna spytała się nas jakich gatunków muzyki słuchamy. Jako że ja z siostrą od paru dobrych lat słuchamy metalu to opowiedziałyśmy o tym. Na to siostra:"Co w tym widzicie? Przecież jeśli przeczytamy teksty piosenek od końca jest to nawoływanie szatana i oni nie śpiewają tylko krzyczą." Kolega się z tym zgodził (disco polo fan) kiedy puściłam mu piosenkę Nightwish zatkało go, nic nie powiedział.
A demot prawdziwy (+)
tak Macie racje ale kto słucha Judas Priesta czy Ozzyego osbourna wie że oni grają z kopem ale za to nie drą mordy czego odwritnością jest marlyn manson.
ale dlaczego odmian rocka i metalu jest naprawdę bardzo dużo ja niektórym znajomym musiałam udowadniać że to co słyszą to metal... bo nie słyszeli tego "darcia mordy"
Therion, nie wiem jak go znalazłam, ale warte zachodu. Jak i Lacrimossa, tej muzyki nie da się opisać
"gadanie o muzyce przypomina tańczenie o architekturze"
(Beksiński)
Nie do końca, babka z Arch Enemy miażdży niejednego metalowca swoim głosem. Za to nazywanie Within Temptation metalem wzbudziło we mnie ironiczny uśmieszek :)
Święta racja mój kolega słucha tylko metalu z żeńskim wokalem i twierdzi że się zna bo ma wszystkie utwory Nightwisha ale nie przyjmuje że to tak naprawdę metal tylko symfoniczny
Wyżej wymienione wokalistki tworzą metal symfoniczny, ale np. nasza polska Wera, wokalistka Totemu i Sceptic zawstydziłaby wokalem niejednego faceta, wierz mi ;] http://pl.wikipedia.org/wiki/Weronika_Zbieg
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 18:46
Żeńskie wokale są raczej w metalu gotyckim (Nightwish), a taki prawdziwy metal, jak black czy death musi mieć growl. W tym cały jego urok i za to go lubię.
Ale Tarje uwielbiam, a i twórczość innych pań z tego demota będę musiał poznać.
ehh prawdziwy metal to nie tylko black&death, nie to żebym się czepiał ale przypomina mi to grupę ludzi co myśleli że im cięższej muzyki słuchają i tym bardziej są tru. :P
Sceptic tworzy technical death metal. A na wokalu jest Wera, growlująca tak, że trudno uwierzyć, że jest kobietą ;) A "prawdziwość" metalu wcale nie wzrasta wraz z "ciężkością" gatunku
Urok urokiem, ale żaden z tych zespołów nie jest gotyckim.:) Metal gotycki brzmi inaczej, gorzej :) Nightwish na początku kariery zwał się epic metalem z żeńskim wokalem, następnie power metalem /m.symfonicznym teraz pozostał m.symfonicznym i do widzenia pani Tarjo. Klimat gotycki można poczuć tylko w poszczególnych utworach np: Nemo. Epica jest ciut gotycka, przejścia i refreny troszkę gotyckie. Oni łączą symfoniczny z progresywnym, no i gotyk.:)Pięknie łącza growl z sopranem. Natomiast Within Tempation jest uproszczone. Trochę kiepski m. symfoniczny, ale nazywają sami siebie zespołem gotyckim. Oczywiście te panie pięknie śpiewają. Najlepszego z okazji dnia metalowca! \m/
W sumie jakby się zastanowić, satanizm ma też niewiele wspólnego z metalem (jakbyście mieli szukać satanistów to polecam zmienić dziedzinę...), a to że niektóre extremalne zespoły się na nich charakteryzują, malują się krwią zarżniętych na scenie kozłów, wykorzystują Szatana jako inspiracje etc, etc (przynajmniej w większości) służy to jedynie do mocniejszego przekazu ich muzyki. Prawda wyciągnięta z pewnego filmu dok. o tejże muzyce: "...to co widać na scenie podczas ich występów, co słychać w ich piosenkach to nie satanizm, ale jego parodia, karykatura...". np: Slayer popatrz na okładkę "Reign In Blood", albo nazwali album "God Hates Us All" a są to katolicy. Tom Araya zapytany właśnie o tytuł tego albumu odpowiedział "bzdura, Bóg nas nie nienawidzi, ale wiedzieliśmy że wk**wimy tym całą masę ludzi, tylko to się liczyło..."
Epica, Nightwish i Within Temptation to metal symfoniczny, w którym na growling miejsca nie ma. Oleq2142 - czy wszyscy zapomnieli o powodzie wyrzucenia Tarji z zespołu?! Tuomas i reszta mieli dość materialistycznego podejścia Tarji do zespołu i w ogóle, do muzyki. Ja do Anette nic nie mam, przynajmniej Tuomas teraz pisze dla siebie, a nie pod Tarję.
Właśnie nie udało mi się dotrzeć do listu Tuomasa do Tarji, ale jakieś pojęcie mam na ten temat. Wydaje mi się, że całą idea zespołu padła wraz z "odejściem" Tarji, pomijając już jej podejście.
łee, wielka szkoda, że Nightwish nie wyda już lepszej płyty od Once`a, no, chyba że zrezygnują z aktualnej, popowej wokalistki i zgarną kogoś z sopranem ...
Droga Tarjo,
Nadszedł czas, aby zadecydować, czy historia Nightwish kończy się w tym momencie, czy potoczy się dalej jeszcze jakiś czas. Pracowaliśmy w tym zespole już ponad 9 lat i nie jesteśmy gotowi się poddać. Nightwish to sposób życia, coś, dla czego się żyje, i jesteśmy pewni, że nie możemy tego odpuścić.
Równie jasne jest to, że nie możemy już kontynuować go z tobą i Marcelo. W ciągu ostatniego roku wydarzyło się coś smutnego, o czym myślałem na okrągło każdego dnia, rano i wieczorem. Twoja postawa i zachowanie nie przystają już do Nightwish. Pojawiły się w tobie cechy, w które nigdy bym nie uwierzył, że znajdę w dobrej przyjaciółce. Ludzie, którzy nie rozmawiają ze sobą przez rok nie należą do tego samego zespołu.
Jesteśmy zaangażowani w dziedzinie, w której sprawy biznesowe to zło konieczne i przyczyna ciągłych zmartwień. Jesteśmy też zespołem, który zawsze tworzył muzykę prosto z serca, z powodu przyjaźni i muzyki samej w sobie. Psychiczna satysfakcja zawsze powinna być istotniejsza od pieniędzy! Nightwish to zespół, to jest emocja.
Niestety, dla ciebie biznes, pieniądze i kwestie nie związane z tą emocją, stały się znacznie bardziej istotne. Czujesz, że poświęciłaś siebie i swoją karierę muzyczną dla Nightwish bardziej, niż to, co dzięki temu zespołowi osiągnęłaś. Taka postawa stala sie dla mnie jasna, po tym jak powiedziałaś mi dwie rzeczy w samolocie do Toronto: "Już nie potrzebuję Nightwish" i "Pamiętaj, Tuomas, że mogę opuścić ten zespół w każdej chwili, dając ci tylko jeden dzień wcześniej znać".
Po prostu nie mogę już pisać dla ciebie piosenek.
Sama powiedziałaś, że jesteś zaledwie 'gościnnym muzykiem' w Nightwish. Teraz ten gościnny występ się kończy i będziemy kontynuować Nightwish z inną wokalistką. Jesteśmy pewni, że to wielka ulga zarówno dla ciebie jak i dla nas. Wszyscy wystarczająco długo źle się z tym czuliśmy.
Powiedziałaś nam, że bez względu na wszystko najbliższy album Nightwish będzie twoim ostatnim. Jednakże, reszta z nas chce kontynuować dopóki jest chęć. Zatem nie ma również sensu, aby następny album tworzyć razem z tobą. Nasza czwórka przerabiała tą sytuację wielokrotnie i zadecydowaliśmy, że to jest to, co chemy robić w życiu. To wszystko co możemy robić. W grudniu 2004 w Niemczech, powiedziałaś, że już nigdy więcej nie będziesz jechać w trasę na dłużej niż dwa tygodnie za jednym razem. Powiedziałaś też, że możemy zapomnieś o Stanach i Australii, ponieważ opłaty są zbyt wysokie a miejsca występów zbyt małe.
W wywiadach mówiłem, że jeśli Tarja odejdzie, będzie to koniec zespołu. Rozumiem, że ludzie tak właśnie pomyślą. Jednak Nightwish to obraz mojej duszy i nie jestem gotów poddać się z powodu jednej osoby. Osoby, która chce skupić swoją kreatywność na czymś innym, osoby, której hierarchia wartości nie pokrywa się z moją.
Nigdy nie przeszkadzał nam fakt, że nie uczestniczyłaś w procesie tworzenia utworów, nigdy w przeciągu 9 lat nie przyszłaś na próby zanim weszliśmy do studio. Pomijając fakt, że zawsze podczas trasy chciałaś lecieć osobnym samolotem razem z mężem. Pomijając to, że jesteś bezsprzecznie wizerunkiem zespołu. Zaakceptowaliśmy to i zrozumieliśmy wszystko oprócz chciwości, niedoceniania fanów i łamania obietnic. Cała nasza piątka zgodziła się, że Nightwish będzie priorytetem we wszystkim, co zrobimy w latach 2004 - 2005. A jednak wiele rzeczy było dla ciebie ważniejszych. Największym przykładem niech będzie wyprzedany koncert w Oslo, który chciałaś odwołać, bo chciałas iść na próby swoich solowych koncertów, spotkać się ze znajomymi i pójść do kina. Takie były słowa Marcelo, które użył w e-mailu wyjaśniającym odwołanie. To był tylko jeden z wielu przykladów. Nie jestem w stanie wymyślić bardziej egoistycznej postawy i niedoceniania fanów.
Nightwish to sposób na życie i praca z wieloma obowiązkami. Dla każdego z nas i dla fanów. Razem z tobą nie jesteś w stanie należycie tym się zajmowac.
Tak naprawdę nie wiemy które z was doporwadziło do obecnej sy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2011 o 15:14
Ale Anette też dysponuje sopranem. Ba, ma nawet taką samą skalę głosu jak Tarja. Ale ma inną barwę. I nie uważam że ma popowy głos. Jak już to bardziej pasuje do rocka. Ale pop? Pop to reprezentuje np. Doda Britney Spears, ale nie Anette. Osobiście uwielbiam I Anette, i Tarję. Ale Anette jest jakaś taka bardziej sympatyczna, a na koncertach jakoś publikę próbuję rozruszać. Dla mnie jest najlepsza i koniec.
PS: Wiem że posypią się minusy, ale mam to gdzieś. To tylko moje zdanie.
Ah, ah - jak ja lubię czytać te lamenty, że jakiś gatunek muzyczny, filmowy, literacki i bóg wie jaki jeszcze jest niedoceniany przez tłumy. Te teksty są bezsensowne, bo w głębi duszy każdy z tych metaluchów, punków i innych ch*jówm*jów jest bardzo zadowolony z tego, że jego muzyka jest taka niepopularna, bo: 1) czyni go to mega-oryginalnym; 2) może sobie wtedy ponarzekać, jak to tłuszcza nie rozumie piekna drzemiącego w tych dźwiękach. Poza tym fakt, że ktoś dysponuje mezzosopranem, wbrew pozorom jeszcze nie czyni z niego wielkiego artysty. Nie wystarczy mieć umiejętności, ale jeszcze właściwie je umieć wykorzystywać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 18:26
Śliczne Głosy, wspaniałe zespoły... Ale brakuje mi Amy Lee. Sama słucham metalu i Badzo mi sie podoba, lecz trzeba sie w niego wsłuchać Ci którzy słuchaja powierzchownie słyszą tylko "Darcie mordy". Lecz jak można pomylić głosy tych pan z "darciem mordy" to ja nie wiem...
ej autorze tego demota!! Metal to nie tylko 'darcie mordy' !!!! Sa różne rodzaje Metalu . a metal satanistyczny to ok 20 - 30%. Sam osobiście słucham lekkiego Metalu/Rock. Zanim Zrobisz jeszcze jednego demota tego typu to najpierw przeczytaj tłumaczenia piosenek Metalowych np. metallica nothing else matters
Sądzę, że z takimi możłiwościami można robić wiele innych rzeczy, niż śpiewać w kapelach metalowych. I żeby nie było: też od czasu do czasu zapuszczę sobie metalową nutkę, tyle, że właśnie nie w stylu powyższych kapel, gdyż te ich operowe głosy sprawiają wrażenie, jakby na siłę chciały uszlachetnić coś, co wcale uszlacheniania nie potrzebuje. I tyle.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 18:30
wszystkim metal najczęściej kojarzy się z death lub black metalem i dlatego uważają, że jest to darcie mordy. Nie znają innych podgatunków i tworzą złudne wyobrażenia wobec tej wspaniałej muzyki. Wiadomo, że metal z growlem to zupełnie co innego, inna siła, energia, ale z sopranem też jest niezły. W porównaniu z tymi kastratami z disco polo, można powiedzieć , że wręcz zabójczy ; p
a co do satanistów. Dla niektórych ludzi satanista to po prostu osoba słuchająca mocniejszej muzyki i ubierająca się na czarno. Nie wiedzą co to znaczy i mówią co im ślina na język przyniesie. Sama nie raz słyszałam takie określenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 18:36
A wiesz co to jest liryczny sopran? Takie darcie mordy, tylko operowe. W takim razie każdy rodzaj wokalu można w ten sam sposób obrazić - nazwać darciem mordy.
To jest ułamek kobiecych głosów w metalu.
Kredki też wykorzystywały żeński wokal. Albo Therion, gdzie śpiewała większość najpiękniejszych wokalistek - zarówno wizualnie jak i wokalnie.
A dla młodych metali, kobieta na wokalu potrafi mieć porządny wygar, np. Kittie albo nasz Stos - pierwszy to niezły hardcore a drugi to thrash.
P.S. nie ma czegoś takiego jak ruch death metal - to jest rodzaj metalu.
moze wokalistki fajne laski, ale mom zdaniem to one sie psuja. Metal jak dla mnie to muzyka bez sensu. Chociaz nie ma w tekscie zadnych satanistycznych nawolywan w niektorych piosenkach to i tak przez ta gitare i takie "napier*alanie" na niej kojarzy sie z wampirami i mrocznym polswiatkiem :p I jeszcze te trolle z dlugimi wlosami i rekami jak baby prostymi. Ubieraja sie jak... zastanawialem sie jak co, ale nic nie przyszlo mi do glowy. Wiem, ze rozne sa gusta dlatwgo ja tam wole pop i hip hop. Tylko niektore kawalki sa fajne jak np drowning pool bodies
Obnażyć to można coś wstydliwego, albo odsłonić wbrew komuś coś co powinno pozostać ukryte. Tutaj lepiej byłoby użyć np. "eksponująca" albo "wykorzystująca".
Próbował wytłumaczyć. Przecież jego podróż do Indii płynąc na zachód miała udowodnić ludziom, że Ziemia jest okrągła. Wcześniej wierzono, że jest płaska i że jedyna droga morska z Europy do Azji prowadzi z zachodu na wschód. Co do tego, że pierwszy wpadł na to Kopernik, to nie zaprzeczę ani nie potwierdzę- mi kojarzy się on jedynie z heliocentryzmem, nie kojarzę jego poglądów na sam kształt Ziemi ;)
No odpuszczę w takim razie sobie dyskusję, bo sam nie jestem za mocny w tym temacie :) (Kopernika, o Kolumbie wiem nieco więcej) powtórzę tylko jeszcze raz, że riposta była bardzo bystra i mi się spodobała ;).
nie lubię metalu ale mniejsza z tym, autor pokazał problem- ludzie np. śmieją się z disco polo że "wieśniackie i dla ludzi ubogich inteligencją" a naprawdę nigdy nie słuchali i nie wgłębiali się w ten nurt... ja lubię polskie disco ale starsze kawałki bo są proste i przyjemne do słuchania a nowe to w dużej części szkoda gadać... moim zdaniem nie wygląd wokalistki nie świadczy o zajebistości muzyki to o czym śpiewa
Widzę, że demot, moim zdaniem świetny, wciąż niewiele wyjaśnił. Szkoda, że pewni ludzie nadal nie rozumieją przesłania. Chodzi o to, że metal ma różne podgatunki - od tzw. darcia mordy, do pięknego metalu wykonywanego przez wyżej wymienione wokalistki. Nie musicie lubic wszystkiego, chcemy tylko, żebyście zrozumieli, że generalizowanie metalu jako darcie mordy jest zwykłą bzdurą. Tak samo jest z popem - jest dobry pop, jak ten Michaela Jacksona, który niesie w sobie jakieś przesłanie, a jest też plastikowy, komercyjny pop opowiadający jedynie o dyskotekach i łóżkowych wyczynach 'artystów'. Pozdrawiam i daję mocne demotowi :)
A Tarję Turunen wymienili na Anette, ku*wa jego mać... Od kiedy zmienili wokalistkę przestałem sprawdzać czy wypuszczają nowe płyty i słucham starych...
Tak jak napisał BananUst - THERION! Zainteresowanym polecam utwory z albumu Gothic Kaballah, gdzie śpiewa m.in. Katarina Lilja! Therion jest tą grupą, którą Nightwish chciałby być. Co do samego demotywatora, niestety, prawda
Tak zgadzam się. Jednak kawałkiem, przy którym nie można się na niczym innym skupić moim zdaniem jednak jest "Lemuria". Pozostałe z tej płyty też fajne.
Ano właśnie.
Jest wiele gatunków muzyki i tak na dobra sprawę w niemal każdym zdarzają się gorsze i lepsze zespoły.
Nic nie jest idealne, także dla mnie ciut bezsensowne są spory na temat, która muzyka lepsza, bo w każdej można znaleźć dobre i zły strony.
Nie generalizujmy więc i cieszmy się różnorodnością.
Słucham metalu, ale wole go w wykonaniu Panów niż Pań. Trzy Panie powyżej miałam okazje widzieć na żywo i występ Tarji z Mastersa sprzed roku to jakaś porażka! I sprofanowała genialny utwór Whitesnake'ów ;/
Doceniam panie,ale jednak wolę kiedy w zespole metalowym śpiewa mężczyzna. A panowie też mają głosy,których niejeden może pozazdrościć,wystarczy posłuchać młodego Dickinsona,Hansiego Kurscha,Ronniego Jamesa Dio czy Erica Adamsa.
stereotypy robią swoje.
Owszem, może podrą mordy ... ale tekst mądry.
A taki Nergal? Zero przesłania, jakieś satanistyczne gówno które psuje opinie metalowi.
mówicie, że to tylko darcie mordy?
posłuchajcie tego:
nightwish - eva
nightwish - sleepwalker
within temptation - angels
within temptation - memories
to nie tylko darcie mordy.
a co można powiedzieć o dzisiejszej muzyce popularnej?
równie dobrze można stwierdzić, że to tylko walenie basu i bezsensowny tekst.
w każdym gatunku muzyki są utwory, które są świetne pod względem muzyki jak i tekstu.
wszystko fajnie, ale satanizm to nic złego, filozofia jak każda inna nastawiona na egoizm i własne potrzeby, oczywiście są sataniści, którzy dosłownie wierzą w szatana jako boga, ale to już jest według mnie hipokryzja.
Osobiście słucham Trash i Death Metalu, lecz do symfonicznego nic nie mam.
Sluchając death cały dzień miło jest puścić sobie kilka świerzych kawałków.
Nie znam osobistych histori powyższych wokalistek więc się do rozmowy nie będe wtrącał xP
Simone według mnie jest owiele lepsza od Sharon i Tarji, szkoda tylko że Epica ma tendencje do pie*dolenia genialnych utworów growlowymi wstawkami.
Osobiście nie mam nic do "darcia mordy" i "warczenia" ale w utworach Epici czasami wydają sie strasznie nie na miejscu, jak wrzucenie w piękny różowy torcik psiego g*wna.
Jeśli ktoś chciałby posłuchać jednak death metalowych wokalistek, chociażby tylko po to by zaspokoić ciekawość to polecam
Arch Enemy - My Apocalypse
My Ruin - Ready for blood.
Po prostu wpiszcie w youtuba. Tak nawiasem, w sumie jedyny death metal którego potrafie słuchać to ten w którym wokalistkami są kobiety, no po prostu sam fakt że mają cycki sprawia że jakoś lepiej sie tego słucha.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 19:14
I tak myślę,że Ci którzy nie chcą zrozumieć,że metal nie ogranicza się do 'darcia mordy',to nie będą do siebie
dopuszczać myśli,że jest inaczej,bo dobrze im gadać,że ta muzyka jest bez sensu,że sami sataniści,że brudasy itd
itp. Chociaż sensu w tym nie widzę. Hm. Ja tam słucham różnego metalu i lubię i męskie, growlowe wokale i kobiece
i też spotkałam się z tymi określeniami w stosunku do mnie,ale dzięki Within Temptation udowodniłam nie jednej
osobie,że metal nie ogranicza się do 'darcia mordy' i jest na prawdę dobrą muzyką :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2011 o 0:29
Zgadzam się w 100%. :) Jak słyszę Simone i Sharon to mi włosy stają na całym ciele ;)Nightwish'a mam tylko kilka wybranych kawałków z całej dyskografii. No i zgodzę się, że symfoniczny to jeden z najlepszych podgatunków metalu. No ja jeszcze kocham melodic death metal i pare innych ale symfonia stoi twardo... :)
POLECAM
Within Temptation - Our Solemn Hour !!!!!!
TA PIOSENKA MA JEDNO Z NAJLEPSZYCH PIER***NIĘĆ W CAŁYM METALU SYMFONICZNYM
Jest wiele podgatunków metalu i każdy ma coś w sobie. Zaczynałam moją przygodę z tą muzyką właśnie od tych pań ;) Metal symfoniczny jest cudowny, ale słucham go głównie jak chce się odprężyć. Głosy Tarji, Simone i Sharon wręcz przenikają zarówno ciało jak i dusze.
Niektórzy twierdzą że "nie rozumieją black i death metalu"... Ja za to nie rozumiem właśnie tych osób ;)
Death metal słucham nawet często, w black nigdy tak naprawdę nie miałam okazji się za dobrze wkręcić ale sądze że jeszcze wszystko przede mną.
Ludziska, przeraża mnie wasza ignorancja... Kolega na akademii muzycznej usłyszał od prowadzącego ćwiczenia że metal jest muzyką klasyczna XX wieku, przez harmoniczne podobieństwo np. do Bluesa lub Jazzu, trudność gry i rozbudowanie utworów. Nie zauważyliście przypadkiem, że ten gatunek pozostał niezmieniony przez tyle lat,a tego co jest dobre się nie zmienia? Nie mówię oczywiście o ewolucji zespołów-to naturalne, ale pokażcie mi inny gatunek muzyki w którym nadal popularne są albumy z lat 80-tych,a nawet 70-tych? Pokażcie mi gatunek gdzie artyści są gwiazdami od lat 60-tych! Nawiązania do szatana były modne w latach 80-tych, wtedy powstał stereotyp, ale nie nazywacie przecież Lady Gagi morderczynią dlatego że obkłada się mięsem żywego do niedawna zwierzęcia? Coś tu jest nie tak... Na marginesie warto wspomnieć, że Tarja ma wyższe wykształcenie muzyczne,a dla przykładu niektórzy raperzy mieli problem z ukończeniem gimnazjum (vide "niepewne" ukończenie szkoły podstawowej przez Peje-mieszkam w Poznaniu i pare teorii słyszałem)...
Tak, tak, tak bo polski HH to tylko peja. Posłuchaj sobie eldo,Ostrego,Pezeta, Sokoła itp... Wsłuchaj się w tekst i pomyśl czy mógł to ułożyć człowiek bez gimnazjum
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 22:07
Prawda, prawda. Również przerażające jest podejście niektórych wielkich fanów metalu w komentarzach na portalach wyzywających m. symfoniczny. Tu tez przejawienie ignorancji i niewiedzy. W końcu do tworzenia tej muzyki często angażuje się orkiestry ,chóry i dodajmy te cudowne epickie teksty i umiejętności niektórych muzyków. :)
Tak, tak, tak bo polski HH to tylko peja. Posłuchaj sobie eldo,Ostrego,Pezeta, Sokoła itp... Wsłuchaj się w tekst i pomyśl czy mógł to ułożyć człowiek bez podstawówki
To tu w końcu jest mowa o Metalu czy Rapie? Co ma wykształcenie Peji do Tarji? Peja nie miał za mocnej możliwości się uczyć(wiadomo bieda), ale to nie zmienia faktu, że jego Rap to klasyka.
Ja osobiście nie lubię właśnie opisanego w tym democie darcia mordy, ale przecież jest dużo gatunków metalu czyż nie? Jest Death Metal, Black Metal, Heavy Metal i wiele innych. Czy to znaczy, że jeżeli dla kogoś darcie mordy w Black Metalu się nie podoba to nie znaczy, że jest nie tolerancyjny czy coś w tym guście. Może za to podobać mu się inny podgatunek lekkiego Metalu(nie wiem jak to się nazywa), każdy ma swoje zdanie. Jeden słucha Rapu, drugi Boba Marleya, trzeci Bednarka, a inni Metalu, Jazzu lub Lady Gagi.
Koleś znasz prawdziwe zespoły metalowców czy tylko słyszałeś jak jakieś gówniarze drą mordę
Pewien typ (nie znam imienia) grał z ozzym osbournem mimo tego że maszy gdy jako młody człowiek pracował przy maszynie która zjechała mu opuszki dalej grał i tworzy o wiele ciakawsze melodie niż jakiś super rockmen
Choć słucham R&B, Dance, Trance i Pop to wręcz ubóstwiam Within Temptation naprawdę Sharon jest świetna ma genialne umiejętności wokalne, olbrzymią skale i śpiewa jakby miała 3 barwy głosu. WT to akurat Symphonic i goth rock i metal choć trafiły się im też spokojniejsze piosenki jak Frogiven czy Memories a większość ich i tak kojarzy tylko z Utopii która jak na piosenkę Popową (naprawdę light symphonic acoustic rock) jest naprawdę świetna i ma mądry tekst jak wszystkie ich piosenki. Dużo osób pewnie zna Sharon z piosenki Armina van Buurena - In and Out of Love. Jeżeli ktoś nie zna WT to polecam: Frozen, Stand My Ground, Memories, Angels, Forgiven, All I Need i jeszcze wiele wiele innych (polecam obejrzeć teledyski!).
a jaka to różnica jak to nazywamy? Dla wiekszosci to tylko darcie zgodzę się , ale też wiem ze metal to nie tylko darcie mordy. Umówmy się są zespoły co centralnie drą mordę i jak nazwiemy to supersonomegasopranem to i tak to jest darcie mordy które rozumieją tylko true metale a 99/100 społeczeństwa to zwyczajnie wkurza ( no i w zasadzie mają rację jak można słuchać darcia się ;))
Jeśli chodzi o Gothic i Symphonic Metal to wymienione w democie wokalistki są tylko jednymi z bardzo wielu utalentowanych piosenkarek tego gatunku. Mógłbym polecić jeszcze takie zespoły jak : Lunatica,Delain,UnSun,Flowing Tears,Antonamasia,Amaranthe,Sirenia,Leaves Eyes,Deadlock,Mandragora Scream,czy Elysion. Lubię ich czasem posłuchać jednak pozostałe rodzaje wokalu wcale nie są gorsze. Growl/Scream przeplatany z czystym wokalem lub czasami po prostu sam growl w połączeniu z naprawdę dobrym ,melodyjnym brzmieniem gitary, a nie napierdzielanką. Osobiście najbardziej lubię Melodic Death. Metal ma to do siebie ,że krąży wokół niego wiele stereotypów co odrzuca wielu ludzi przed głębszym zaciekawieniem się tym typem muzyki. Ma on masę podgatunków i z całą pewnośćią każdy znalazł by coś dla siebie. Uwierzcie mi bo niestety jeszcze 5 lat temu sam byłem wielkim jego przeciwnikiem. Dzisiaj śmieję się z tego.
Nie czytałam komentarzy wyżej,więc pewnie powtórzę kogoś - zdaje mi się,że to nie metal tylko gotycka muzyka(od cold wave itd.). Nie znam się za dobrze, ale chyba gotyk jest bardziej "smętnym zawodzeniem"- ze względu na poglądy i naturę gotów, niż metalem(i nie można zamiennie używać określenia got=metal). Jeśli dobrze pamiętam, to Nightwish nie jest do tego rodzaju muzyki zaliczany i choć nie identyfikuję się z tą subkulturą, to muszę przyznać,że lubię posłuchać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 21:40
To nie jest goth metal, tylko popowa wersja metalu, ewentualnie coś podchodzącego pod power metal. Type'o'negative, Moonspell, The 69eyes, to są goth metalowe kapele.
Therion to metal symfoniczny, chyba jedyny taki zespół, który może na to miano zasłużyć.
"Darcie mordy" to te wszystkie Riczanny, Dody czy Gagi itp. w prawie kazdej piosence jest motyw:"aaaaaaaaaaaooooooooooooouuuuuuuu..."
Zanim ktoś napisze że wspomniane w democie zespoły to darcie mordy to niech posłucha np.: Epica - Cry for the moon.
Ostatnio jak do domu wracałem do domu to przechodziłem koło takiej grupki "karków", a jako że mam długie włosy, jeden z nich zaczął growlować(o ile można to było tak nazwać). Najzabawniejsze jest to, że oprócz długich włosów, to na metala nie wyglądam. Ba, nawet tego nie słucham. Nie ma jak stereotypy, eh?:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2011 o 21:35
- glos kazdego czlowieka da sie zakwalifikowac do ktorejs z grup (sopran, mezzosopran, alt w przypadku kobiet), bedzie mniej lub bardziej czysty, ale to, ze ktos "dysponuje sopranem lirycznym" jeszcze nie znaczy, ze swietnie spiewa (dla rozumiejacych inaczej - nie znaczy tez ze zle spiewa; po prostu znaczy, ze mu najblizej do tego glosu i nic poza tym;)
- po drugie to, ze dziewczyny sa ladne i ladnie spiewaja nijak sie ma do tego, o czym spiewaja; moga spiewac pieknym glosem o szatanie i brzydkim o Bogu, i odwrotnie; jakosc glosu o niczym nie swiadczy!!!
- zdanie o metalu powinno sie wyrabiac na podstawie tekstow piosenek i wypowiedzi piosenkarzy, a nie ladnych zdjec na demotach:/ dlatego minus i szkoda, ze moge dac tylko jeden...
Co to to robi na glownej to ja naprawde nie wiem. Dobrze, ze chociaz tak malo (jak na glowna) punktow....
No... niestety, muszę przyznać rację... to zabija produkcje instrumentalne, których jestem wielkim fanem (o ile mają fajną, melodyjną część upliftingową). Aczkolwiek, dla mnie vocal trance to zwykły pop ;p
O :) kilka tygodni temu przez przypadek zaczęłam słuchać Nightwish i Within Temtation. Ale mi się podobały ich piosenki :) nie znam się na metalu, nie interesują mnie zwykle nawet gatunki muzyczne :) po prostu słucham muzyki :) ale zauważyłam, że poprzednia wokalistka Nightwish była lepsza. Chociaż fajna była też ta piosenka (domyślam się) do niej skierowana "Bye bye beautiful".
A i owszem, Bye bye beautiful jest skierowana do Tarji. Co nie zmienia faktu że obecna wokalista Nightwisha nie sięga jej do pięt. A tak swoją drogą to nie trzeba słuchać metalu żeby docenić te śpiewające panie.
Amy Lee też ma spoko głos ; >
I tak nie lubię metalu...
dalej uważam że to darcie mordy, ale dla każdego coś innego
Ano ma :)
Jeszcze Floor Jansen z After Forever jest niezła :)
Dobra, autorze pokazałeś/aś kilka ładnych wokalistek i co z tego? Po prostu ktoś nie lubi tej muzyki i dla kogoś to będzie piłowanie mordy i tyle, równie dobrze ktoś powie, że discopolo jest wiesniackie itd, pokażę mu kilka ładnych wokalistek czy wokalistów i ma to mieć wpływ na zmianę zdania na temat danego gatunku muzyki? Nie mam nic do ludzi słuchających metalu ale większość "muzyki" którą mi pokazywano nie wiem dokładnie czy to Hevy metal czy Hard czy jeszcze co innego ale właśnie było to darcie ryja i w ogóle nie do zrozumienia.Pozdrawiam
TheBigRedDog i masz do tego prawo, ja nie wiem czy lubie, bo nie słucham i poki co nie zamierzam...
Znam te wszystkie panie - mają piękne głosy i nie tylko. Osobiście nie słucham jednak symphonic metalu. Wolę cięższe gatunki - heavy, melodic death, power, pagan, medieval, viking. Ale mimo to ode mnie masz duży +. PS: dzisiaj jest światowy dzień metalowca, więc pozdro dla wszystkich.
Zesracie się? Zesrajcie się. A najlepiej jeszcze raz sobie zwalcie do tych zdjęć i zróbcie demotywator, że dziewczyny są głupie i was nie rozumieją. A potem partyjka w Tibie i do łóżka.
Polać autorowi! Wreszcie ktoś napisał coś sensownego o metalu.
Nie wszyscy ludzie rozróżniają gatunki metalu. Ja osobiście słucham kilku jego gatunków od lat. Jestem wielkim fanem heavy-metalu, popularnie zwanego po prostu metalem (przykład Iron Maiden), trush-metalu (Metallica, Megadeath, Slayer), powermetalu (mój ulubiony Dragonforce, czy troszkę mniej lubiany Sabaton) i oczywiście gothic-metalu(Blind Guardian). Jednakże nie mam szacunku do zespołów death-metalowych i black-metalowych jak i ich muzyki. Wręcz nie znoszę Behemota(deathmetal kiedyś blackmetal) czy Gorgorotha (blackmetal). Wiele ludzi kojarzy metalowców z satanistami. Nienawidzę takich skojarzeń. Nie mam szacunku do takich ludzi. Nie mają zielonego pojęcia, jakie głupoty pieprzą. Wielu metalowców to bardzo mocno wierzący katolicy, którzy po prostu umieją się dobrze bawić. Zapraszam na koncert metalowy, przekonacie się, że tak zwane pogo nie polega na przemocy, lecz na dobrej zabawie. Jasne popychanie się tam to podstawa, ale jeśli ktoś upadnie, to każdy mu podaje rękę, a nie depta po nim by mu zrobić krzywdę. Metalowiec to zazwyczaj bardzo skromny człowiek, któremu można zaufać, jeśli masz przyjaciela metalowca, to on ci pomoże w trudnych chwilach, nie zlekceważy. Metalowcy zawsze żyją w "stadzie", wszystkim się dzielą. Pozdrawiam metalowców.
Nie oszukujmy się... metal zawsze będzie się kojarzył z ciężkim i mocnym wokalem, a te panie to tylko wyjątki, co w żadnym wypadku nie uwłacza temu gatunkowi, który jest po prostu specyficzny. Jest szereg zespołów, gdzie wokal faktycznie polega tylko i wyłącznie na darciu mordy (zespoly death metalowe np Obituary) i z pewnoscia przez ignorancje sluchajacych wyksztalcil sie taki a nie inny poglad na caly gatunek, ktory jest niezwykle krzywdzacy bo tuziny artystow z tego nurtu potrafilo zrobic z tej muzyki pewien rodzaj sztuki. Osobiscie nie jestem fanem metalu, ale hip-hopu, jednak mimo to uwazam ze jesli sie wypowiadamy na jakikolwiek temat to powinnismy miec chociazby fundamentalna wiedze, bo inaczej swoja opinia mozemy nie tylko skrzywdzic np jakis gatunek ale co najwazniejsze sie osmieszyc. :)
pozdrawiam :)
Ale pod metal można zakwalifikować takei zespoły jak podane w democie i np. Metallica i do zupełnie innego metalu można zakwalifikować Skipknot gdzie przeciętny słuchacz nie zrozumie wielu słów(o ile to są słowa),a jest wiele zespołów bardziej niezrozumiałych. Więc wmawianie mi że metal to TYLKO darcie ryja jak zwierz, a potem przekonywnie mnie że tak nie jest to głupota. Poza tym to już któryś demot o tej samej tematyce mówiący dokładnie to samo.
wiele osób słucha metalu więc demot trafił na głównej. o rapie nie bedzie demota na głównej, bo to rodzaj niszowej muzyki. uwaga teraz bawie sie w jasnowidza: mój komentarz zostanie zminusowany, bo demota odwiedzają tylko fani metalu, a jakiekolwiek wtrącenie o innej muzyce jest godne stryczka.
Jest też metal chrześcijański ;) Ich trudno uznać za satanistów.
Dla "ziomków", którzy nie trawią tego typu muzyki - proszę bardzo:
Nightwish - End Of All Hope :)
pedał
@ Zontar .. Również można to samo powiedzieć o stylu techno - i inne - ,że to jest muzyka . Niektórzy nie uważają tego jako muzykę
właśnie jej mi tu zabrakło, aczkolwiek te trzy które już są to to prawdziwe ikony metalu ( oczywiście dla mnie )
CocaineBusiness widać, że nie zrozumiałes/aś tego demotywatora. Nie chodzi o WYGLĄD tych wokalistek czy w ogóle jakiegokolwiek wokalisty/wokalistki, a o to JAK ŚPIEWAJĄ. Radzę wrzucić chociażby w YouTuba podane nazwiska (zespoły) i przesłuchać choć jeden kawałek. Owszem- nie musi się podobać, bo fakt faktem muzyka metalowa (bez względu na podgatunek) jest specyficzna i trzeba ją po prostu lubić, ale to nie zmienia faktu, że może być bardzo rytmiczna i harmonijna, czasem daleko bardziej niż większość POP'owych utworów dla mas.
Gearuka to, że demotywator Ci się nie podoba nie upoważnia Cię do tak chamskiej i niesmacznej wypowiedzi. świadczy ona jednak jedynie o poziomie Twojej inteligencji i wychowania. Gratuluję rodzicom.
pajong88 nie sprowadzałbym wszystkich metalowców do rangi superprzyjaciół itd. bo to lekka gloryfikacja. Prawda jest taka, że w każdej grupie społecznej, w każdej subkulturze (bez względu czy to metal, emo czy dres) znajdą się ludzie, którzy są bardzo w porządku oraz tacy, z którymi nawet nie warto rozmawiać.
I o dziwo, wszystkim, którym pokazałem piosenki Nightwisha, spodobały się one. :) (Fakt, z Tarją było lepiej... o wiele).
A za demota plus oczywiście, bo nieco inne podejście i tematyka niż to, co jest zwykle na głównej. :)
To są zespoły, których nigdy nie usunę z mojej mp3jki :> Nie zapominajmy o Vibeke Stene z Tristani, Floor Jansen z After Forever i kilka innych :D
Uwielbiam te trzy kobiety . Sa jak woda , ogien i ziemia kiedy tylko chca. Przez nie zaczalem sluchac gotyku , metalu i juz nie przestane. Ich tajem,niczosc jest ciekawa. Na scenie sa wielkie , a poza nia potrafia byc przyziemne. Uwielbiam Gothic Metal i metal symfoniczny , ale też heavy metal , trash metal , melodic death metal , trash metal. Nightwish , Within Temptation , Epica , Avantasia, Metallica , Iron Maiden , System of a Down , Slipknot sa swietne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 22:07
Oprócz tych 3 wspaniałych kobiet z demota poleciłbym jeszcze takie wokalistki jak Ailyn, Floor Jansen, Charlotte Wessels, Cristina Scabbia, Liv Kristine, Manda Ophuis i Ji-In Cho.
Przyznam też rację wszystkim, którzy uważają taką muzykę za najpiękniejszą na świecie. Gorąco polecam także przesłuchanie najnowszego albumu Within Temptation - "The Unforgiving". Po prostu to arcydzieło. :)
pajong88, napisales najlepszy koment, jaki kiedykolwiek widzialem na demotywatorach.
tak ustosunkowujac sie do poszczegolnych czesci twojego postu:
jestem zagozalym thrasherem, ale jestem tez katolikiem i nie wstydze sie tego, bo nie widze, tu zadnych powiazan. co do black metalu, nie widze w nim zadnego sensu, zadnego przeslania, czyste napier/dalanie, death - czaaasem moze byc spoko.
pajong88 "powermetalu (mój ulubiony Dragonforce, czy troszkę mniej lubiany Sabaton) i oczywiście gothic-metalu(Blind Guardian)" ________________________________-
OD KIEDY BLIND GUARDIAN JEST GOTHIC? Jak lubisz power m to docenic powinieneś Rhapsody (of fire) ___________
A co do demota to brakuje tu Floor Jansen z byłego after forever (aktualnego reVamp)
Zmodyfikowano 8 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 22:12
pajong88, najlepszy komentarz na demotach, nie bede sie juz rozpisywal bo napisalem duzo i mi sie nie zapisalo
wyjatek potwierdzajacy regule
Amy Lee ma piękny głos, ale Evanescence nie ma z metalem nic wspólnego :D Growl, czyli tak zwane "darcie ryja" to domena Death Metalu i Black Metalu. Oczywiście w innych gatunkach też występuje (np. czasem w Folk Metalu albo Metalcore) ale jest domeną tamtych dwóch. W "klasycznym" heavy metalu, takim jak Judas Priest, Black Sabbath czy Iron Maiden na przykład, growlu nie uświadczysz. Nie uświadczysz go także w większości pozostałych odmian, Power Metalu, Gothic Metalu, Progressive Metalu, Nu Metalu... W skrócie: growl to tylko jakaś 1/4 metalu i z KLASYCZNYM metalem nie ma nic wspólnego. Określanie metalu "darciem ryja" jest wybitnie krzywdzące. Ja słucham praktycznie każdej odmiany metalu, włącznie z tym "darciem", ale wkurzają mnie ludzie, którzy nie wiedza nic na ten temat i najgłośniej krzyczą... cóż, bo to Polska.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 23:55
celine dion też [do osoby która pisze ze amy lee ma tez spoko głos]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2011 o 0:05
Sorry ale jedyna kobieta na wokalu, która śpiewa metal jest w Arch Enemy.
Kocham Sharon den Adel z Within Temptation,
Kocham Tarje Turunen i Anette Olzon z Nightwish'a,
Kocham Sandre Nasić z Guano Apes,
Kocham Amy Lee z Evanescence,
Kocham Ailyn z grupy Sirenia,
Kocham Floor Jansen z After Forever...
ups... tylko co jak zobaczy ten post moja dziewczyna? ;/
pajong88 zdaje się że ty nie masz pojęcia o metalu w ogóle. nie masz szacunku do death i black metalu bo nie wpisują się w serdecznych komiksowych metalowców spod znaku Iron Maiden? Nie znosisz Behemotha bo ma antyreligijne teksty? Nie masz szacunku do death metalu chociaż wiele z deathowych kapel w ogóle nie propaguje satanizmu bo jednocześnie opowiadają się przeciwko narzucaniu jedynie słusznej religii? I jak to jest że nie szanujesz Gorgoroth za satanizm a jednocześnie sam słuchasz Slayera którego teksty ze starszych płyt były o wiele bardziej satanistyczne niż współczesnych zespołów black metalowych? Jakbyś nie patrzył to Behemoth propaguje nie jakiś bezmyślny satanizm tylko pewien system poglądów i ma do tego pełne prawo. Nawet mimo tego że jakiś katolicki metalowiec uważa to za "pieprzenie głupot". Swoją drogą to typowa "riposta" większości bezmyślnych chrześcijan
@Ailyx
Popieram, Charlotte też jest świetna, chociaż nie tak dobrze znana jak te trzy panie. :)
Jakby nie patrzec Amy Lee i zespół Evanescence trudno zaliczyć do prawdziwego metalu. Co nie zmienia oczywiście faktu ze głos ma naprawde niezły.
Pozdro dla wszystkich co lubią trash-metal.
Stone Cold Crazy! :D
Aha, niby fajny ten demot, ale jak to kiedyś ktoś powiedział, "metalowa" młódź powinna posłuchać czasem czegoś mocniejszego, żeby wiedziała, że metal ma też owłosione jaja, a nie tylko jakieś symfoniczne cycki.
@Stonekeep co do growlu to znam pewiem piękny wyjątek - Alissa White-Gluz z The Agonist. posłuchaj choćby utworu "Thank you pain". growl nie musi byc tylko darciem mordy przez facetów...
Zgadzam się z Tobą w pełni. Kiedy pierwszy raz słuchałam piosenki Hello to wrażenie było piorunujące.
Ale chciałam jeszcze wspomnieć o System of a Down. Panowie też prezentują wysoki poziom, a to ich śpiewanie na głosy nadaje wszystkiemu jakby inny wymiar.
Co się tyczy hip-hopu, techno i innych takich ( odnosząc się do nieprzychylnych komentarzy...) każdy lubi co innego. Nieraz jest też tak, że ludzie są w pewien sposób linczowani za to, czego słuchają.
Wiem, bo przeżyłam to
sama dawno temu, a mimo to nikogo nie krytykuję. Teraz mam wielu przyjaciół słuchających techno, rapu a nawet popu i dogadujemy się świetnie mimo iż jesteśmy z innych bajek. Nie widzę więc sensu w nazywaniu kogoś śmieciem, gadaniem, że i tak ktoś nie polubi tej muzyki i że to tylko darcie mordy, mówieniem, że autor pokazał tylko śliczne wokalistki i w ogóle. Nikt nikomu tutaj nie karze zaraz biegać do sklepu i kupować płyt tych zespołów, więc do jasnej cholery uszanujcie to, że ktoś w końcu wstawił mądrego demota i pokazał coś z innej bajki.
Strasznie szkoda, że Tarja już nie jest w Nightwish'u. Wrzucili PoP'ową dziewczynkę, a raczej... świnkę.
Nightwish z założenia miał być połączeniem rocka i głosu operowego a tu proszę... :c
O, dokładnie - ona była esencją Nightwisha, a tymczasem ją wypieprzyli. Anette z kolei ubiera się jak np. Doda i śpiewa typowo dla POP'u. Dlatego, kurczę, sądzę, że Nightwish bez Tarji to już nie Nightwish przez duże N.
Niestety... To nie było planowane połączenie głosu operowego z metalem. Można się to dowiedzieć z DVD "End of Innocence". To było dla nich zdziwieniem :)
Ze swojej strony polecam zespół Delain, na razie wydali tylko 2 płyty ale są świetni :)
Nightwish nie chciał się Tarji pozbywać. Osobiście uwielbiam i ją i (aktualny) Nightwish ale doszłam do wniosku, że w sprzeczce niestety zawiniła wokalistka, polecam poczytać na temat jej odejścia, bo warto.
Anette... do Tarji jej daleko. Trudno, ratują zespół jak mogą. Ich nowa płyta jest warta przesłuchania, nawet z TYM wokalem.
jak by Tarja była w porządku do reszty członków zespołu to dalej by się w nim znajdowała, a tak mamy inną wokalistkę, też ma fantastyczny głosy ale większość przyzwyczajona jest do Tarji
Anette wcale nie jest zła. I mówię to jako wieloletni słuchacz Nightwisha. Słucham ich gdzieś od 2004 roku, czyli już trochę. Nowy Nightwish wcale nie jest gorszy. Jest INNY, ale nie można powiedzieć, że gorszy. Anette dysponuje całkiem innym wokalem niż Tarja i nie może śpiewać takich operowych piosenek (próbowała na żywo i jej to po prostu nie wychodziło). Owszem, Nightwish brzmi inaczej, ale popowo? Nie, moim zdaniem popowe brzmienie mają może 2 piosenki "nowego" Nightwisha, reszta jest nadal klimatyczna. Ale jeśli komuś się nie podoba to przecież Tarja zaczęła solową karierę i może jej dalej słuchać. Jestem ciekawy nowego albumu, co zrobią tym razem. Ale weźmy teraz "Dark Passion Play". "The Poet And The Pendulum" jest jednym z najbardziej epickich kawałków w historii Nightwisha. "Amaranth" i "Bye Bye Beautiful" brzmią trochę popowo, ale na tym drugim podoba mi się wokal Marco. "Whoever Brings The Night" i "Cadence of Her Last Breath" - te już mniej popowe są moim zdaniem i też ciekawe. "Last of the Wilds" to jeden z najpiękniejszych instrumentali jakie słyszałem. "Master Passion Greed" przypomina trochę starego Nightwisha (dominuje tu wokal Marco znowu). "The Islander", "Eva" i "Meadows of Heaven" wszystkie spokojne, ale piękne. I bonusowy track z bodajże japońskiego wydania, "The Escapist" - mój ulubiony z płyty poza "The Poet (...)". Ogólnie album oceniam na 7/10. I mimo, że głos Tarji o wiele bardziej mi się podobał, to nowy album wcale nie jest zły.
dokładnie;/ Większość ludzi (nie wszyscy) właśnie tak myślą...że metal to tylko "darcie mordy". Ja sama słyszałam na własne uszy takie wypowiedzi...
Bo ludzie zwracają uwagę na to na co chcą. Od 6 lat (z hakiem) nie słucham niczego innego i przez ten czas natknąłem się na wielu wykonawców, którzy mają naprawdę bardzo życiowe i prawdziwe teksty natomiast forma w jakiej je wykonują to już coś innego. Mi w 110% procentach taka forma odpowiada, bo lekkie "pier****ęcie" musi być.
Aż mi się przypomniała sytuacja z lekcji religii: Siostra zakonna spytała się nas jakich gatunków muzyki słuchamy. Jako że ja z siostrą od paru dobrych lat słuchamy metalu to opowiedziałyśmy o tym. Na to siostra:"Co w tym widzicie? Przecież jeśli przeczytamy teksty piosenek od końca jest to nawoływanie szatana i oni nie śpiewają tylko krzyczą." Kolega się z tym zgodził (disco polo fan) kiedy puściłam mu piosenkę Nightwish zatkało go, nic nie powiedział.
A demot prawdziwy (+)
Jedna korekta*
Nightwish to metal symfoniczny, a nie taki jak Iron Maiden, czy Slipknot.
tak Macie racje ale kto słucha Judas Priesta czy Ozzyego osbourna wie że oni grają z kopem ale za to nie drą mordy czego odwritnością jest marlyn manson.
No niestety zgadzam się z tym stereotypem. W rocku, metalu i innych ciężarach słyszę tylko darcie mordy. Wolę komercję, przy której da się zabawić.
ale dlaczego odmian rocka i metalu jest naprawdę bardzo dużo ja niektórym znajomym musiałam udowadniać że to co słyszą to metal... bo nie słyszeli tego "darcia mordy"
To polecam Theriona, albumy od Vovin w górę - grubo się zdziwisz.
dokładnie, muzyka trzeba się bawić :DDD a przy metalu raczej nie potańczysz
Therion, nie wiem jak go znalazłam, ale warte zachodu. Jak i Lacrimossa, tej muzyki nie da się opisać
"gadanie o muzyce przypomina tańczenie o architekturze"
(Beksiński)
pedał
metal z babskim wokalem to nie metal
Nie do końca, babka z Arch Enemy miażdży niejednego metalowca swoim głosem. Za to nazywanie Within Temptation metalem wzbudziło we mnie ironiczny uśmieszek :)
Święta racja mój kolega słucha tylko metalu z żeńskim wokalem i twierdzi że się zna bo ma wszystkie utwory Nightwisha ale nie przyjmuje że to tak naprawdę metal tylko symfoniczny
Wyżej wymienione wokalistki tworzą metal symfoniczny, ale np. nasza polska Wera, wokalistka Totemu i Sceptic zawstydziłaby wokalem niejednego faceta, wierz mi ;] http://pl.wikipedia.org/wiki/Weronika_Zbieg
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 18:46
z Within Temptation tez pośmiałam :)
Żeńskie wokale są raczej w metalu gotyckim (Nightwish), a taki prawdziwy metal, jak black czy death musi mieć growl. W tym cały jego urok i za to go lubię.
Ale Tarje uwielbiam, a i twórczość innych pań z tego demota będę musiał poznać.
ehh prawdziwy metal to nie tylko black&death, nie to żebym się czepiał ale przypomina mi to grupę ludzi co myśleli że im cięższej muzyki słuchają i tym bardziej są tru. :P
Sceptic tworzy technical death metal. A na wokalu jest Wera, growlująca tak, że trudno uwierzyć, że jest kobietą ;) A "prawdziwość" metalu wcale nie wzrasta wraz z "ciężkością" gatunku
Urok urokiem, ale żaden z tych zespołów nie jest gotyckim.:) Metal gotycki brzmi inaczej, gorzej :) Nightwish na początku kariery zwał się epic metalem z żeńskim wokalem, następnie power metalem /m.symfonicznym teraz pozostał m.symfonicznym i do widzenia pani Tarjo. Klimat gotycki można poczuć tylko w poszczególnych utworach np: Nemo. Epica jest ciut gotycka, przejścia i refreny troszkę gotyckie. Oni łączą symfoniczny z progresywnym, no i gotyk.:)Pięknie łącza growl z sopranem. Natomiast Within Tempation jest uproszczone. Trochę kiepski m. symfoniczny, ale nazywają sami siebie zespołem gotyckim. Oczywiście te panie pięknie śpiewają. Najlepszego z okazji dnia metalowca! \m/
jestem dziewczyną, słucham metalu i nie byłam, nie jestem i nie będę satanistką!
Ja też. Ale nie wiem co to ma do demota ; >
W sumie jakby się zastanowić, satanizm ma też niewiele wspólnego z metalem (jakbyście mieli szukać satanistów to polecam zmienić dziedzinę...), a to że niektóre extremalne zespoły się na nich charakteryzują, malują się krwią zarżniętych na scenie kozłów, wykorzystują Szatana jako inspiracje etc, etc (przynajmniej w większości) służy to jedynie do mocniejszego przekazu ich muzyki. Prawda wyciągnięta z pewnego filmu dok. o tejże muzyce: "...to co widać na scenie podczas ich występów, co słychać w ich piosenkach to nie satanizm, ale jego parodia, karykatura...". np: Slayer popatrz na okładkę "Reign In Blood", albo nazwali album "God Hates Us All" a są to katolicy. Tom Araya zapytany właśnie o tytuł tego albumu odpowiedział "bzdura, Bóg nas nie nienawidzi, ale wiedzieliśmy że wk**wimy tym całą masę ludzi, tylko to się liczyło..."
Metal to sztuka!
+ bo słucham wszystkich tych zespołów :)
Zgadzam się w 100%!!!
Epica, Nightwish i Within Temptation to metal symfoniczny, w którym na growling miejsca nie ma. Oleq2142 - czy wszyscy zapomnieli o powodzie wyrzucenia Tarji z zespołu?! Tuomas i reszta mieli dość materialistycznego podejścia Tarji do zespołu i w ogóle, do muzyki. Ja do Anette nic nie mam, przynajmniej Tuomas teraz pisze dla siebie, a nie pod Tarję.
ale po co brali Anette, tego nigdy nie zrozumiem.
Może chodziło o relacje? W sumie, to jest dobre pytanie.
Jeżeli w epice nie ma growlu to cos mnie onimeło....
Właśnie nie udało mi się dotrzeć do listu Tuomasa do Tarji, ale jakieś pojęcie mam na ten temat. Wydaje mi się, że całą idea zespołu padła wraz z "odejściem" Tarji, pomijając już jej podejście.
łee, wielka szkoda, że Nightwish nie wyda już lepszej płyty od Once`a, no, chyba że zrezygnują z aktualnej, popowej wokalistki i zgarną kogoś z sopranem ...
To macie treść:
Droga Tarjo,
Nadszedł czas, aby zadecydować, czy historia Nightwish kończy się w tym momencie, czy potoczy się dalej jeszcze jakiś czas. Pracowaliśmy w tym zespole już ponad 9 lat i nie jesteśmy gotowi się poddać. Nightwish to sposób życia, coś, dla czego się żyje, i jesteśmy pewni, że nie możemy tego odpuścić.
Równie jasne jest to, że nie możemy już kontynuować go z tobą i Marcelo. W ciągu ostatniego roku wydarzyło się coś smutnego, o czym myślałem na okrągło każdego dnia, rano i wieczorem. Twoja postawa i zachowanie nie przystają już do Nightwish. Pojawiły się w tobie cechy, w które nigdy bym nie uwierzył, że znajdę w dobrej przyjaciółce. Ludzie, którzy nie rozmawiają ze sobą przez rok nie należą do tego samego zespołu.
Jesteśmy zaangażowani w dziedzinie, w której sprawy biznesowe to zło konieczne i przyczyna ciągłych zmartwień. Jesteśmy też zespołem, który zawsze tworzył muzykę prosto z serca, z powodu przyjaźni i muzyki samej w sobie. Psychiczna satysfakcja zawsze powinna być istotniejsza od pieniędzy! Nightwish to zespół, to jest emocja.
Niestety, dla ciebie biznes, pieniądze i kwestie nie związane z tą emocją, stały się znacznie bardziej istotne. Czujesz, że poświęciłaś siebie i swoją karierę muzyczną dla Nightwish bardziej, niż to, co dzięki temu zespołowi osiągnęłaś. Taka postawa stala sie dla mnie jasna, po tym jak powiedziałaś mi dwie rzeczy w samolocie do Toronto: "Już nie potrzebuję Nightwish" i "Pamiętaj, Tuomas, że mogę opuścić ten zespół w każdej chwili, dając ci tylko jeden dzień wcześniej znać".
Po prostu nie mogę już pisać dla ciebie piosenek.
Sama powiedziałaś, że jesteś zaledwie 'gościnnym muzykiem' w Nightwish. Teraz ten gościnny występ się kończy i będziemy kontynuować Nightwish z inną wokalistką. Jesteśmy pewni, że to wielka ulga zarówno dla ciebie jak i dla nas. Wszyscy wystarczająco długo źle się z tym czuliśmy.
Powiedziałaś nam, że bez względu na wszystko najbliższy album Nightwish będzie twoim ostatnim. Jednakże, reszta z nas chce kontynuować dopóki jest chęć. Zatem nie ma również sensu, aby następny album tworzyć razem z tobą. Nasza czwórka przerabiała tą sytuację wielokrotnie i zadecydowaliśmy, że to jest to, co chemy robić w życiu. To wszystko co możemy robić. W grudniu 2004 w Niemczech, powiedziałaś, że już nigdy więcej nie będziesz jechać w trasę na dłużej niż dwa tygodnie za jednym razem. Powiedziałaś też, że możemy zapomnieś o Stanach i Australii, ponieważ opłaty są zbyt wysokie a miejsca występów zbyt małe.
W wywiadach mówiłem, że jeśli Tarja odejdzie, będzie to koniec zespołu. Rozumiem, że ludzie tak właśnie pomyślą. Jednak Nightwish to obraz mojej duszy i nie jestem gotów poddać się z powodu jednej osoby. Osoby, która chce skupić swoją kreatywność na czymś innym, osoby, której hierarchia wartości nie pokrywa się z moją.
Nigdy nie przeszkadzał nam fakt, że nie uczestniczyłaś w procesie tworzenia utworów, nigdy w przeciągu 9 lat nie przyszłaś na próby zanim weszliśmy do studio. Pomijając fakt, że zawsze podczas trasy chciałaś lecieć osobnym samolotem razem z mężem. Pomijając to, że jesteś bezsprzecznie wizerunkiem zespołu. Zaakceptowaliśmy to i zrozumieliśmy wszystko oprócz chciwości, niedoceniania fanów i łamania obietnic. Cała nasza piątka zgodziła się, że Nightwish będzie priorytetem we wszystkim, co zrobimy w latach 2004 - 2005. A jednak wiele rzeczy było dla ciebie ważniejszych. Największym przykładem niech będzie wyprzedany koncert w Oslo, który chciałaś odwołać, bo chciałas iść na próby swoich solowych koncertów, spotkać się ze znajomymi i pójść do kina. Takie były słowa Marcelo, które użył w e-mailu wyjaśniającym odwołanie. To był tylko jeden z wielu przykladów. Nie jestem w stanie wymyślić bardziej egoistycznej postawy i niedoceniania fanów.
Nightwish to sposób na życie i praca z wieloma obowiązkami. Dla każdego z nas i dla fanów. Razem z tobą nie jesteś w stanie należycie tym się zajmowac.
Tak naprawdę nie wiemy które z was doporwadziło do obecnej sy
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2011 o 15:14
Ale Anette też dysponuje sopranem. Ba, ma nawet taką samą skalę głosu jak Tarja. Ale ma inną barwę. I nie uważam że ma popowy głos. Jak już to bardziej pasuje do rocka. Ale pop? Pop to reprezentuje np. Doda Britney Spears, ale nie Anette. Osobiście uwielbiam I Anette, i Tarję. Ale Anette jest jakaś taka bardziej sympatyczna, a na koncertach jakoś publikę próbuję rozruszać. Dla mnie jest najlepsza i koniec.
PS: Wiem że posypią się minusy, ale mam to gdzieś. To tylko moje zdanie.
Ah, ah - jak ja lubię czytać te lamenty, że jakiś gatunek muzyczny, filmowy, literacki i bóg wie jaki jeszcze jest niedoceniany przez tłumy. Te teksty są bezsensowne, bo w głębi duszy każdy z tych metaluchów, punków i innych ch*jówm*jów jest bardzo zadowolony z tego, że jego muzyka jest taka niepopularna, bo: 1) czyni go to mega-oryginalnym; 2) może sobie wtedy ponarzekać, jak to tłuszcza nie rozumie piekna drzemiącego w tych dźwiękach. Poza tym fakt, że ktoś dysponuje mezzosopranem, wbrew pozorom jeszcze nie czyni z niego wielkiego artysty. Nie wystarczy mieć umiejętności, ale jeszcze właściwie je umieć wykorzystywać.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 18:26
Śliczne Głosy, wspaniałe zespoły... Ale brakuje mi Amy Lee. Sama słucham metalu i Badzo mi sie podoba, lecz trzeba sie w niego wsłuchać Ci którzy słuchaja powierzchownie słyszą tylko "Darcie mordy". Lecz jak można pomylić głosy tych pan z "darciem mordy" to ja nie wiem...
ej autorze tego demota!! Metal to nie tylko 'darcie mordy' !!!! Sa różne rodzaje Metalu . a metal satanistyczny to ok 20 - 30%. Sam osobiście słucham lekkiego Metalu/Rock. Zanim Zrobisz jeszcze jednego demota tego typu to najpierw przeczytaj tłumaczenia piosenek Metalowych np. metallica nothing else matters
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale tekst jest raczej ironiczny... Przeczytaj to jeszcze raz uważniej.
amy lee dopisz ;p
Świetny demot. Uwielbiam muzykę Within Temptation :)
carlos696 sądzisz że te panie nie wykożystują ich właściwie?
Sądzę, że z takimi możłiwościami można robić wiele innych rzeczy, niż śpiewać w kapelach metalowych. I żeby nie było: też od czasu do czasu zapuszczę sobie metalową nutkę, tyle, że właśnie nie w stylu powyższych kapel, gdyż te ich operowe głosy sprawiają wrażenie, jakby na siłę chciały uszlachetnić coś, co wcale uszlacheniania nie potrzebuje. I tyle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 18:30
Jeśli im odpowiada taka a nie inna muzyka, to niech śpiewają pod metal.
Jest główna! Tak! Brawo
A co z wokalistką Evanescence?
Evanescence to nie metal. To rock.
Amy lubie ale ni jak sie nie ma do głosu Tarji czy Simone no niestety daleko jej
Śpiewa też trochę metalu alternatywnego ;-)
amy lee ssie na koncertach no i to nie metal
Vibeke Stene i tyle w temacie wokalistek metalowych! A z cięższych tematów to Angela Gossow z Arch Enemy.
Metal to muzyka satanistyczna, a te gówna co tu są z metalem nie mają nic wspólnego. Won na dyskoteki.
aż ci dałem plusika :) sprawiłeś, że się uśmiechnąłem przed monitorem, dzięki :)
bana mu!!!
Sharon den Adel śpiewała też w kawałku Armina van Buurena. W trance bardzo często trafia się świetny vokal.
Kathleen Fisher na przykład :)
wszystkim metal najczęściej kojarzy się z death lub black metalem i dlatego uważają, że jest to darcie mordy. Nie znają innych podgatunków i tworzą złudne wyobrażenia wobec tej wspaniałej muzyki. Wiadomo, że metal z growlem to zupełnie co innego, inna siła, energia, ale z sopranem też jest niezły. W porównaniu z tymi kastratami z disco polo, można powiedzieć , że wręcz zabójczy ; p
a co do satanistów. Dla niektórych ludzi satanista to po prostu osoba słuchająca mocniejszej muzyki i ubierająca się na czarno. Nie wiedzą co to znaczy i mówią co im ślina na język przyniesie. Sama nie raz słyszałam takie określenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 18:36
Co za różnica - Darcie mordy przez satanistów czy Darcie mordy przez baby?
A wiesz co to jest liryczny sopran? Takie darcie mordy, tylko operowe. W takim razie każdy rodzaj wokalu można w ten sam sposób obrazić - nazwać darciem mordy.
RACJA!!! DOBRZE ZE TEN DEMOT JEST NA GŁÓWNEJ MOŻE TRAFI TO DO INNYCH ZJEBÓW KTÓRZY Z METALU ZNAJĄ TYLKO BEHEMOTA -.-
+++++
To jest ułamek kobiecych głosów w metalu.
Kredki też wykorzystywały żeński wokal. Albo Therion, gdzie śpiewała większość najpiękniejszych wokalistek - zarówno wizualnie jak i wokalnie.
A dla młodych metali, kobieta na wokalu potrafi mieć porządny wygar, np. Kittie albo nasz Stos - pierwszy to niezły hardcore a drugi to thrash.
P.S. nie ma czegoś takiego jak ruch death metal - to jest rodzaj metalu.
moze wokalistki fajne laski, ale mom zdaniem to one sie psuja. Metal jak dla mnie to muzyka bez sensu. Chociaz nie ma w tekscie zadnych satanistycznych nawolywan w niektorych piosenkach to i tak przez ta gitare i takie "napier*alanie" na niej kojarzy sie z wampirami i mrocznym polswiatkiem :p I jeszcze te trolle z dlugimi wlosami i rekami jak baby prostymi. Ubieraja sie jak... zastanawialem sie jak co, ale nic nie przyszlo mi do glowy. Wiem, ze rozne sa gusta dlatwgo ja tam wole pop i hip hop. Tylko niektore kawalki sa fajne jak np drowning pool bodies
Widzę że bardziej odpowiadają ci puste hiphopowe bity albo sztuczne techno
pedał
you should die.
czlowieku gitara w metalu to zazwyczaj za*ebista sztuka zwlaszcza w instrumentalach zachwyca
Obnażyć to można coś wstydliwego, albo odsłonić wbrew komuś coś co powinno pozostać ukryte. Tutaj lepiej byłoby użyć np. "eksponująca" albo "wykorzystująca".
Bo to jest darcie mordy . Ale czy przez satanistów to nie wiem
Jak to jest darcie mordy, to Pavarotti był szambiarzem.
Stary, nieważne kto i o czym śpiewa, metal to darcie mordy i tyle.. skądś się musiało wziąć to określenie sam go sobie nie wymyśliłem. pzdr
Stary, nie ważne co mówił Kolumb, Ziemia jest płaska i tyle. Starożytni skądś musieli to wiedzieć, sami tego nie wymyślili. pzdr
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 19:07
Stary tyś to ze stereotypów wzioł boś nie słyszał ani sekundy utworów z udziałem tych Pań
dziękuje za uwage
LR89 - riposta fajna... ale przyczepię się do Kolumba :D Kolumb był tym, który uwierzył Kopernikowi, a nie próbował wytłumaczyć to ludziom. ;)
Próbował wytłumaczyć. Przecież jego podróż do Indii płynąc na zachód miała udowodnić ludziom, że Ziemia jest okrągła. Wcześniej wierzono, że jest płaska i że jedyna droga morska z Europy do Azji prowadzi z zachodu na wschód. Co do tego, że pierwszy wpadł na to Kopernik, to nie zaprzeczę ani nie potwierdzę- mi kojarzy się on jedynie z heliocentryzmem, nie kojarzę jego poglądów na sam kształt Ziemi ;)
No odpuszczę w takim razie sobie dyskusję, bo sam nie jestem za mocny w tym temacie :) (Kopernika, o Kolumbie wiem nieco więcej) powtórzę tylko jeszcze raz, że riposta była bardzo bystra i mi się spodobała ;).
nie lubię metalu ale mniejsza z tym, autor pokazał problem- ludzie np. śmieją się z disco polo że "wieśniackie i dla ludzi ubogich inteligencją" a naprawdę nigdy nie słuchali i nie wgłębiali się w ten nurt... ja lubię polskie disco ale starsze kawałki bo są proste i przyjemne do słuchania a nowe to w dużej części szkoda gadać... moim zdaniem nie wygląd wokalistki nie świadczy o zajebistości muzyki to o czym śpiewa
dokładnie !! uwielbiam Tarje ma boski glos i zespol nightwish ale z nia jako wokalistka a nie z ta nowa, bo to juz nie to samo niestety.
Widzę, że demot, moim zdaniem świetny, wciąż niewiele wyjaśnił. Szkoda, że pewni ludzie nadal nie rozumieją przesłania. Chodzi o to, że metal ma różne podgatunki - od tzw. darcia mordy, do pięknego metalu wykonywanego przez wyżej wymienione wokalistki. Nie musicie lubic wszystkiego, chcemy tylko, żebyście zrozumieli, że generalizowanie metalu jako darcie mordy jest zwykłą bzdurą. Tak samo jest z popem - jest dobry pop, jak ten Michaela Jacksona, który niesie w sobie jakieś przesłanie, a jest też plastikowy, komercyjny pop opowiadający jedynie o dyskotekach i łóżkowych wyczynach 'artystów'. Pozdrawiam i daję mocne demotowi :)
nie ma to jak mocna muzyka, która wyraża wszystkie emocje :]
A Tarję Turunen wymienili na Anette, ku*wa jego mać... Od kiedy zmienili wokalistkę przestałem sprawdzać czy wypuszczają nowe płyty i słucham starych...
Dla mnie jest darciem mordy przez dzieci zagubione w świecie/autsajderów, a nie satanistów
Hm, poczułem, że zostałeś zupełnie niezrozumiany - ode mnie masz plus
Tak jak napisał BananUst - THERION! Zainteresowanym polecam utwory z albumu Gothic Kaballah, gdzie śpiewa m.in. Katarina Lilja! Therion jest tą grupą, którą Nightwish chciałby być. Co do samego demotywatora, niestety, prawda
Tak zgadzam się. Jednak kawałkiem, przy którym nie można się na niczym innym skupić moim zdaniem jednak jest "Lemuria". Pozostałe z tej płyty też fajne.
Ano właśnie.
Jest wiele gatunków muzyki i tak na dobra sprawę w niemal każdym zdarzają się gorsze i lepsze zespoły.
Nic nie jest idealne, także dla mnie ciut bezsensowne są spory na temat, która muzyka lepsza, bo w każdej można znaleźć dobre i zły strony.
Nie generalizujmy więc i cieszmy się różnorodnością.
APAGE SATANAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Słucham metalu, ale wole go w wykonaniu Panów niż Pań. Trzy Panie powyżej miałam okazje widzieć na żywo i występ Tarji z Mastersa sprzed roku to jakaś porażka! I sprofanowała genialny utwór Whitesnake'ów ;/
Doceniam panie,ale jednak wolę kiedy w zespole metalowym śpiewa mężczyzna. A panowie też mają głosy,których niejeden może pozazdrościć,wystarczy posłuchać młodego Dickinsona,Hansiego Kurscha,Ronniego Jamesa Dio czy Erica Adamsa.
Dlaczego młodego Dickinsona? Gościu cały czas wymiata, pomimo pięćdziesiątki na karku...
to sprawdź sobie cwaniaku ARch Enemy i wiedz, że na wokalu jest kobieta
Djuren, zapomniałeś o Halfordzie, no wiesz Ty co...
Within Temptation to jest coś. Posłuchajcie sobie "All I need" w ich wykonaniu :D
W tym wypadku jest pseudooperowym, ckliwym kiczem. To już wolę darcie mordy.
Demot pokazujący stereotyp postrzegania metalu przez ludzi którzy nigdy go nie słuchali.
stereotypy robią swoje.
Owszem, może podrą mordy ... ale tekst mądry.
A taki Nergal? Zero przesłania, jakieś satanistyczne gówno które psuje opinie metalowi.
Angela Gossow :D Arch Enemy!!
Oj tam piękne wokale, Angela z Arch Enemy ma śliczny :D
Dzięki za przypomnienie, jak ja dawno nie słuchałem tych zespołów!
mówicie, że to tylko darcie mordy?
posłuchajcie tego:
nightwish - eva
nightwish - sleepwalker
within temptation - angels
within temptation - memories
to nie tylko darcie mordy.
a co można powiedzieć o dzisiejszej muzyce popularnej?
równie dobrze można stwierdzić, że to tylko walenie basu i bezsensowny tekst.
w każdym gatunku muzyki są utwory, które są świetne pod względem muzyki jak i tekstu.
nightwish - eva, within temptation - to ma byc metal? haha
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2011 o 0:21
To są akurat ballady, ale metal jak najbardziej.
wszystko fajnie, ale satanizm to nic złego, filozofia jak każda inna nastawiona na egoizm i własne potrzeby, oczywiście są sataniści, którzy dosłownie wierzą w szatana jako boga, ale to już jest według mnie hipokryzja.
No proszę, demot na głównej i ilu metali!
FUCK YEA! wielki plus
jeden z bardziej trafionych demotów. uwielbiam te wokalistki!
Propos Within Temptation to polecam kawałek "Utopia" , to dopiero ostry metal xD
haha xDD Bez jaj
ee tam Angela Gossow z Arch Enemy miażdży nie tylko wśród kobiet w metalu, wielu mężczyzn może se zawstydzić posłuchają jej
przepraszam bardzo ale alty też są niczego sobie!
Osobiście słucham Trash i Death Metalu, lecz do symfonicznego nic nie mam.
Sluchając death cały dzień miło jest puścić sobie kilka świerzych kawałków.
Nie znam osobistych histori powyższych wokalistek więc się do rozmowy nie będe wtrącał xP
chyba thrashu
Won do szkoły gnoju. Do pani magister od polskiego i anglistki.
Within Temptation to raczej nie metal, ale mimo to, mają kilka wspaniałych kawałków... Tarja, Nightwish... moje początki tych kilka lat temu ;d
WT to jak najbardziej metal
Mają dużo piosenek metalowych ale zazwyczaj goth metal, alternative metal lub symphonic metal więc dla większości to nie metal ;/
Simone według mnie jest owiele lepsza od Sharon i Tarji, szkoda tylko że Epica ma tendencje do pie*dolenia genialnych utworów growlowymi wstawkami.
Osobiście nie mam nic do "darcia mordy" i "warczenia" ale w utworach Epici czasami wydają sie strasznie nie na miejscu, jak wrzucenie w piękny różowy torcik psiego g*wna.
Jeśli ktoś chciałby posłuchać jednak death metalowych wokalistek, chociażby tylko po to by zaspokoić ciekawość to polecam
Arch Enemy - My Apocalypse
My Ruin - Ready for blood.
Po prostu wpiszcie w youtuba. Tak nawiasem, w sumie jedyny death metal którego potrafie słuchać to ten w którym wokalistkami są kobiety, no po prostu sam fakt że mają cycki sprawia że jakoś lepiej sie tego słucha.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 19:14
I tak najlepszym głosem metalowym jest jak dla mnie głos Halforda z Judas Priest. Po prostu mistrzostwo! :D
breaking the law \,,/
I tak myślę,że Ci którzy nie chcą zrozumieć,że metal nie ogranicza się do 'darcia mordy',to nie będą do siebie
dopuszczać myśli,że jest inaczej,bo dobrze im gadać,że ta muzyka jest bez sensu,że sami sataniści,że brudasy itd
itp. Chociaż sensu w tym nie widzę. Hm. Ja tam słucham różnego metalu i lubię i męskie, growlowe wokale i kobiece
i też spotkałam się z tymi określeniami w stosunku do mnie,ale dzięki Within Temptation udowodniłam nie jednej
osobie,że metal nie ogranicza się do 'darcia mordy' i jest na prawdę dobrą muzyką :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2011 o 0:29
Ja uwielbiam metal symfoniczny, jest to jeden z najpiękniejszych gatunków muzycznych.
Zgadzam się w 100%. :) Jak słyszę Simone i Sharon to mi włosy stają na całym ciele ;)Nightwish'a mam tylko kilka wybranych kawałków z całej dyskografii. No i zgodzę się, że symfoniczny to jeden z najlepszych podgatunków metalu. No ja jeszcze kocham melodic death metal i pare innych ale symfonia stoi twardo... :)
POLECAM
Within Temptation - Our Solemn Hour !!!!!!
TA PIOSENKA MA JEDNO Z NAJLEPSZYCH PIER***NIĘĆ W CAŁYM METALU SYMFONICZNYM
ditto
@MarekBanan1234567
"santus e spiritus..." :D Uwielbiam ten kawałek. Jeden z najlepszych WT.
Jest wiele podgatunków metalu i każdy ma coś w sobie. Zaczynałam moją przygodę z tą muzyką właśnie od tych pań ;) Metal symfoniczny jest cudowny, ale słucham go głównie jak chce się odprężyć. Głosy Tarji, Simone i Sharon wręcz przenikają zarówno ciało jak i dusze.
Niektórzy twierdzą że "nie rozumieją black i death metalu"... Ja za to nie rozumiem właśnie tych osób ;)
Death metal słucham nawet często, w black nigdy tak naprawdę nie miałam okazji się za dobrze wkręcić ale sądze że jeszcze wszystko przede mną.
\m/
stay heavy
Wielki plus za tego domonta.
Specjalnie (od 4 miesięcy nieobecności) zalogowałem się tylko poto by kliknąć MOCNE. Szacun!
http://i56.tinypic.com/n5o1vb.jpg
Ale mi się trafiło. Niestety metal bardzo często jest z tym utożsamiany.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 19:17
Ludziska, przeraża mnie wasza ignorancja... Kolega na akademii muzycznej usłyszał od prowadzącego ćwiczenia że metal jest muzyką klasyczna XX wieku, przez harmoniczne podobieństwo np. do Bluesa lub Jazzu, trudność gry i rozbudowanie utworów. Nie zauważyliście przypadkiem, że ten gatunek pozostał niezmieniony przez tyle lat,a tego co jest dobre się nie zmienia? Nie mówię oczywiście o ewolucji zespołów-to naturalne, ale pokażcie mi inny gatunek muzyki w którym nadal popularne są albumy z lat 80-tych,a nawet 70-tych? Pokażcie mi gatunek gdzie artyści są gwiazdami od lat 60-tych! Nawiązania do szatana były modne w latach 80-tych, wtedy powstał stereotyp, ale nie nazywacie przecież Lady Gagi morderczynią dlatego że obkłada się mięsem żywego do niedawna zwierzęcia? Coś tu jest nie tak... Na marginesie warto wspomnieć, że Tarja ma wyższe wykształcenie muzyczne,a dla przykładu niektórzy raperzy mieli problem z ukończeniem gimnazjum (vide "niepewne" ukończenie szkoły podstawowej przez Peje-mieszkam w Poznaniu i pare teorii słyszałem)...
"raperzy mieli problem z ukończeniem gimnazjum"
Tak, tak, tak bo polski HH to tylko peja. Posłuchaj sobie eldo,Ostrego,Pezeta, Sokoła itp... Wsłuchaj się w tekst i pomyśl czy mógł to ułożyć człowiek bez gimnazjum
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 22:07
Prawda, prawda. Również przerażające jest podejście niektórych wielkich fanów metalu w komentarzach na portalach wyzywających m. symfoniczny. Tu tez przejawienie ignorancji i niewiedzy. W końcu do tworzenia tej muzyki często angażuje się orkiestry ,chóry i dodajmy te cudowne epickie teksty i umiejętności niektórych muzyków. :)
Tak, tak, tak bo polski HH to tylko peja. Posłuchaj sobie eldo,Ostrego,Pezeta, Sokoła itp... Wsłuchaj się w tekst i pomyśl czy mógł to ułożyć człowiek bez podstawówki
To tu w końcu jest mowa o Metalu czy Rapie? Co ma wykształcenie Peji do Tarji? Peja nie miał za mocnej możliwości się uczyć(wiadomo bieda), ale to nie zmienia faktu, że jego Rap to klasyka.
Ja osobiście nie lubię właśnie opisanego w tym democie darcia mordy, ale przecież jest dużo gatunków metalu czyż nie? Jest Death Metal, Black Metal, Heavy Metal i wiele innych. Czy to znaczy, że jeżeli dla kogoś darcie mordy w Black Metalu się nie podoba to nie znaczy, że jest nie tolerancyjny czy coś w tym guście. Może za to podobać mu się inny podgatunek lekkiego Metalu(nie wiem jak to się nazywa), każdy ma swoje zdanie. Jeden słucha Rapu, drugi Boba Marleya, trzeci Bednarka, a inni Metalu, Jazzu lub Lady Gagi.
Szczerze ? Nie podobają mi się.
Koleś znasz prawdziwe zespoły metalowców czy tylko słyszałeś jak jakieś gówniarze drą mordę
Pewien typ (nie znam imienia) grał z ozzym osbournem mimo tego że maszy gdy jako młody człowiek pracował przy maszynie która zjechała mu opuszki dalej grał i tworzy o wiele ciakawsze melodie niż jakiś super rockmen
Choć słucham R&B, Dance, Trance i Pop to wręcz ubóstwiam Within Temptation naprawdę Sharon jest świetna ma genialne umiejętności wokalne, olbrzymią skale i śpiewa jakby miała 3 barwy głosu. WT to akurat Symphonic i goth rock i metal choć trafiły się im też spokojniejsze piosenki jak Frogiven czy Memories a większość ich i tak kojarzy tylko z Utopii która jak na piosenkę Popową (naprawdę light symphonic acoustic rock) jest naprawdę świetna i ma mądry tekst jak wszystkie ich piosenki. Dużo osób pewnie zna Sharon z piosenki Armina van Buurena - In and Out of Love. Jeżeli ktoś nie zna WT to polecam: Frozen, Stand My Ground, Memories, Angels, Forgiven, All I Need i jeszcze wiele wiele innych (polecam obejrzeć teledyski!).
[+] za wokalistkę Within Teptation - kocham ten zespół ;D ;*
no no... agreed... dodam też że wokalistki w vocaltrance też mają czym śpiewać ;D
a jaka to różnica jak to nazywamy? Dla wiekszosci to tylko darcie zgodzę się , ale też wiem ze metal to nie tylko darcie mordy. Umówmy się są zespoły co centralnie drą mordę i jak nazwiemy to supersonomegasopranem to i tak to jest darcie mordy które rozumieją tylko true metale a 99/100 społeczeństwa to zwyczajnie wkurza ( no i w zasadzie mają rację jak można słuchać darcia się ;))
http://www.youtube.com/watch?v=2PmPlSC-3o8&feature=related to cudowne. szkoda że odeszła...
Rzuca mi się w oczy haniebny brak Amy Lee z Evanescene w tym democie! ;)
Jeśli chodzi o Gothic i Symphonic Metal to wymienione w democie wokalistki są tylko jednymi z bardzo wielu utalentowanych piosenkarek tego gatunku. Mógłbym polecić jeszcze takie zespoły jak : Lunatica,Delain,UnSun,Flowing Tears,Antonamasia,Amaranthe,Sirenia,Leaves Eyes,Deadlock,Mandragora Scream,czy Elysion. Lubię ich czasem posłuchać jednak pozostałe rodzaje wokalu wcale nie są gorsze. Growl/Scream przeplatany z czystym wokalem lub czasami po prostu sam growl w połączeniu z naprawdę dobrym ,melodyjnym brzmieniem gitary, a nie napierdzielanką. Osobiście najbardziej lubię Melodic Death. Metal ma to do siebie ,że krąży wokół niego wiele stereotypów co odrzuca wielu ludzi przed głębszym zaciekawieniem się tym typem muzyki. Ma on masę podgatunków i z całą pewnośćią każdy znalazł by coś dla siebie. Uwierzcie mi bo niestety jeszcze 5 lat temu sam byłem wielkim jego przeciwnikiem. Dzisiaj śmieję się z tego.
wielkie dzięki, wypisałeś tu naprawdę super zespoły których wcześniej nie znałam, od razu mi się spodobały.
Nie czytałam komentarzy wyżej,więc pewnie powtórzę kogoś - zdaje mi się,że to nie metal tylko gotycka muzyka(od cold wave itd.). Nie znam się za dobrze, ale chyba gotyk jest bardziej "smętnym zawodzeniem"- ze względu na poglądy i naturę gotów, niż metalem(i nie można zamiennie używać określenia got=metal). Jeśli dobrze pamiętam, to Nightwish nie jest do tego rodzaju muzyki zaliczany i choć nie identyfikuję się z tą subkulturą, to muszę przyznać,że lubię posłuchać.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 21:40
To nie jest goth metal, tylko popowa wersja metalu, ewentualnie coś podchodzącego pod power metal. Type'o'negative, Moonspell, The 69eyes, to są goth metalowe kapele.
Therion to metal symfoniczny, chyba jedyny taki zespół, który może na to miano zasłużyć.
"Darcie mordy" to te wszystkie Riczanny, Dody czy Gagi itp. w prawie kazdej piosence jest motyw:"aaaaaaaaaaaooooooooooooouuuuuuuu..."
Zanim ktoś napisze że wspomniane w democie zespoły to darcie mordy to niech posłucha np.: Epica - Cry for the moon.
Ostatnio jak do domu wracałem do domu to przechodziłem koło takiej grupki "karków", a jako że mam długie włosy, jeden z nich zaczął growlować(o ile można to było tak nazwać). Najzabawniejsze jest to, że oprócz długich włosów, to na metala nie wyglądam. Ba, nawet tego nie słucham. Nie ma jak stereotypy, eh?:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2011 o 21:35
Znowu ... przestancie mydlic ludziom oczy! :///
- glos kazdego czlowieka da sie zakwalifikowac do ktorejs z grup (sopran, mezzosopran, alt w przypadku kobiet), bedzie mniej lub bardziej czysty, ale to, ze ktos "dysponuje sopranem lirycznym" jeszcze nie znaczy, ze swietnie spiewa (dla rozumiejacych inaczej - nie znaczy tez ze zle spiewa; po prostu znaczy, ze mu najblizej do tego glosu i nic poza tym;)
- po drugie to, ze dziewczyny sa ladne i ladnie spiewaja nijak sie ma do tego, o czym spiewaja; moga spiewac pieknym glosem o szatanie i brzydkim o Bogu, i odwrotnie; jakosc glosu o niczym nie swiadczy!!!
- zdanie o metalu powinno sie wyrabiac na podstawie tekstow piosenek i wypowiedzi piosenkarzy, a nie ladnych zdjec na demotach:/ dlatego minus i szkoda, ze moge dac tylko jeden...
Co to to robi na glownej to ja naprawde nie wiem. Dobrze, ze chociaz tak malo (jak na glowna) punktow....
To zapytam raz jeszcze- co to ma wspólnego z metalem?
Obnażająca? Moim zdaniem źle dobrane słowo do (gdyby nie to) naprawdę dobrego demotywatora.
Dokładnie, Sharon Den Adel śpiewała u Armina. Świetny wokal :) Jak już ktoś wcześniej napisał, w trance są świetne wokale :)
No... niestety, muszę przyznać rację... to zabija produkcje instrumentalne, których jestem wielkim fanem (o ile mają fajną, melodyjną część upliftingową). Aczkolwiek, dla mnie vocal trance to zwykły pop ;p
O :) kilka tygodni temu przez przypadek zaczęłam słuchać Nightwish i Within Temtation. Ale mi się podobały ich piosenki :) nie znam się na metalu, nie interesują mnie zwykle nawet gatunki muzyczne :) po prostu słucham muzyki :) ale zauważyłam, że poprzednia wokalistka Nightwish była lepsza. Chociaż fajna była też ta piosenka (domyślam się) do niej skierowana "Bye bye beautiful".
A i owszem, Bye bye beautiful jest skierowana do Tarji. Co nie zmienia faktu że obecna wokalista Nightwisha nie sięga jej do pięt. A tak swoją drogą to nie trzeba słuchać metalu żeby docenić te śpiewające panie.
Ave!!!!!!