heh.. kiedys z kumplami w gim myslelismy o interesie typu zaklad pogrzebowy. na biologii pani mowila 'ciekawostke' ze co 15 sekund ginie chory na raka przez papierowsy, a kolega zacząl na palcach liczyc.. Pani sie pyta: Co Ty robisz? kolega odpowiedzial: licze klientów ;p
dlatego nie paliłam, nie pale i nigdy nie będe palić. Nie mogłam pojąc tej bulwersacji towarzyszącej wprowadzeniu
zakazu palenia w miejscach publicznych i nie znoszę gdy ktoś bez pytania odpala przy mnie fajka. W miesznym
towarzystwie (tzn palących i nie)obowiązuje niepisana zasada: palisz -Twój wybór, Twoje zdrowie, Twoja kasa i Twój
SMRÓD, więc to Ty się dostosuj i zatrzymaj go dla siebie.
A jakbym powiedział Ci w autobusie, że Twoje - ewentualnie - długie włosy powodują mój ból oczu, wywołują odruchy wymiotne etc. i przeforsował odpowiednią ustawę w sejmie, by zakazać posiadania długich włosów w miejscach publicznych, nie byłabyś oburzona?
Każdy taki zakaz pokazuje tylko w jakim absurdalnym, totalitarnym świecie żyjemy. Do przemyślenia, niedługo nawet solić w restauracjach (prywatnych! tak samo jak palić w PRYWATNYCH pubach!) potraw, bo to niezdrowe.
@GabiZ, zrozum jedną rzecz. Jestem astmatyczką i często to, że ktoś pali w moim otoczeniu papierosy wywołuje u mnie ataki astmy. Wiesz jak często miewałam takie ataki na przystankach czy w ogóle na dworze? To co, jak mi się nie podoba że ktoś pali, to może mam z domu nie wychodzić?
Równie dobrze ten rzemieślnik zacnego fachu mógłby liczyć ludzi zdrowych, uśmiechniętych i same okazy zdrowia.
Trochę opanowania z tym prymitywnym najeżdżaniem na rozporządzanie własną osobą niektórych ludzi! Nie palenie nie daje permanentnej nieśmiertelności, też wylądujecie w pudełku pod ziemią.
Palę wiem że umrę ale Ci co nie palą też nie powinni się cieszyć bo też kopną w kalendarz i też nie rzadkomogą to zrobić szybcirj niż palacze:)))))))))
heh.. kiedys z kumplami w gim myslelismy o interesie typu zaklad pogrzebowy. na biologii pani mowila 'ciekawostke' ze co 15 sekund ginie chory na raka przez papierowsy, a kolega zacząl na palcach liczyc.. Pani sie pyta: Co Ty robisz? kolega odpowiedzial: licze klientów ;p
to nie papierosy ich zabiją tylko pijany kierowca wjedzie na chodnik
było...nawet na głównej..
akurat jemu głupota nie jest potrzebna, klientów nigdy nie brakuje grabarzowi, podpis dobry obrazek do d...
A tutaj mamy kogoś kto pali :)
dlatego nie paliłam, nie pale i nigdy nie będe palić. Nie mogłam pojąc tej bulwersacji towarzyszącej wprowadzeniu
zakazu palenia w miejscach publicznych i nie znoszę gdy ktoś bez pytania odpala przy mnie fajka. W miesznym
towarzystwie (tzn palących i nie)obowiązuje niepisana zasada: palisz -Twój wybór, Twoje zdrowie, Twoja kasa i Twój
SMRÓD, więc to Ty się dostosuj i zatrzymaj go dla siebie.
A jakbym powiedział Ci w autobusie, że Twoje - ewentualnie - długie włosy powodują mój ból oczu, wywołują odruchy wymiotne etc. i przeforsował odpowiednią ustawę w sejmie, by zakazać posiadania długich włosów w miejscach publicznych, nie byłabyś oburzona?
Każdy taki zakaz pokazuje tylko w jakim absurdalnym, totalitarnym świecie żyjemy. Do przemyślenia, niedługo nawet solić w restauracjach (prywatnych! tak samo jak palić w PRYWATNYCH pubach!) potraw, bo to niezdrowe.
@GabiZ, zrozum jedną rzecz. Jestem astmatyczką i często to, że ktoś pali w moim otoczeniu papierosy wywołuje u mnie ataki astmy. Wiesz jak często miewałam takie ataki na przystankach czy w ogóle na dworze? To co, jak mi się nie podoba że ktoś pali, to może mam z domu nie wychodzić?
Ale długie włosy nie szkodzą niczyjemu zdrowiu?
Trochę myślenia proszę.
@pi73r, to było odnośnie palenia.
Równie dobrze ten rzemieślnik zacnego fachu mógłby liczyć ludzi zdrowych, uśmiechniętych i same okazy zdrowia.
Trochę opanowania z tym prymitywnym najeżdżaniem na rozporządzanie własną osobą niektórych ludzi! Nie palenie nie daje permanentnej nieśmiertelności, też wylądujecie w pudełku pod ziemią.
Myślicie, że jak nie będziecie palić to nie spotkacie się z tym panem?
calkowita racja, wystarczy popatrzec na wierzacych hahahaahah
Wydaje mi się, że gazety Bravo i inne osiągają zyski ze sprzedaży
byłoooooooooooooooooooooo
Jak napisał Neil Gaiman "Śmierć to też przemysł, nie myśl, że nie" ;)
Palę wiem że umrę ale Ci co nie palą też nie powinni się cieszyć bo też kopną w kalendarz i też nie rzadkomogą to zrobić szybcirj niż palacze:)))))))))