Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4453 4912
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M michal26
+25 / 37

nie macie racji. Mój ojciec pracuje w sklepie meblowym, który czynny jest również w niedziele. Koszt utrzymania sklepu w jeden dzień przerasta 3 krotnie niedzielny zysk. Krótko. Nie opłaca się w niedziele otwierać sklepu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nikos1993
+2 / 6

@michal26 no - w sklepie meblowym to nic dziwnego. spytaj kogoś kto ma spożywczak, a już na pewno monopolowy : )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 14:17

avatar m1s1o
+6 / 36

Ateiści by się pewnie obrazili, ale i tak +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nwn9
+12 / 30

Już teraz świrują, kiedy właściciel zamyka sklep na niedzielę. Wali mnie, czy opłaca się otwierać sklep w niedzielę - to jest decyzja każdego przesiębiorcy. Denerwuje mnie więc postulat Kościoła, by odgórnie zakazywać prowadzenia handlu w niedziele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+9 / 27

@cywil83, jestes za niezaleznoscia ? A byles na referendum w sprawie akcesji do UE ? Poza tym, Polska to katolickie
panstwo. Kojarzysz moze cos z historii ? Rok 966 ? Mieszko ? Wiec skad ta nagla dziwota ? Martwisz sie, ze jestesmy pod
zaborem Watykanu ? W tym widzisz najwiekszy problem ? Ja bym go gdzie indziej upatrywal, raczej w tym, ze musimy sie
dostosowac do zasad zycia w UE, plus jestesmy uniezaleznieni od Rosji. No ale Ty oczywiscie uwazasz, ze to Watykan nas
trzyma w szachu. Tiaa... I czemu niby katolicy mieliby sie wysadzac ? Czy Ty nie jestes aby zbyt przewrazliwiony ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 19:42

avatar Mysz
+3 / 9

Polska to kraj, gdzie katolicyzm jest religią dominującą, ale to nie znaczy, że Polska jest państwem katolickim. Prawnie jest niezależne wyznaniowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dafit
0 / 8

oczywiscie debile z demotow wszystko biora na powaznie nie maja za grosz poczucia humoru i usmiechu musze was zmartwic
sklep w gdyni na starowiejskiej ktorego juz nie ma byl to sklep z hip hopowymi ciuchami mial indentycznie napisane na
tej tabliczce calkiem mozliwe ze to jest wlasnie ta tabliczka domyslam sie po blokach z odbicia na szybie i jest mibardzo
przykro to mowic ale to bylo napisane dla zartu wasz spor jest jak zawsze gowno warty i tyle ale walczcie nadal to takie
polskie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2011 o 9:05

avatar lacrimosa1995
+2 / 28

jacy biedni ? przynajmniej mamy po co żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar martyn
+5 / 9

lacrimosa, dla pana jezusa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Simpelka
-2 / 8

jestem ateistką i tez mam po co żyć *.*

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nwn9
-1 / 3

Między innymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czapik
+4 / 34

dobrze napisane , zamiast się zażerać to iść się pomodlić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar asiekkalice
-1 / 23

bardzo dobrze!:) '+'

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R redrain3
+13 / 27

Katolicy idźcie się modlić i nic mi do tego. A ja, ateista posiedzę w domu i nic wam do tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
3 3r1990
+2 / 16

Ja w takim wypadku idę do innego sklepu.
A skoro jesteśmy przy zamykaniu sklepów w niedziele... nie ważne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DobryChlopak85
+1 / 5

www.było.pl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wosiu14
+3 / 47

Ludzie, co z wami?! Siedzicie przed komputerem i wyzywacie Kościół i wszelkie postawy społeczne opierające się liberalizmowi i globalizmowi. ,,Katole, katole..." - a wy kim jesteście? Jeśli macie problem z wiarą w Boga i modlitwą to tylko znak waszej infantylności. Jak możecie żyć zamykając oczy na świat? ,,Bóg? - to śmieszne. Polska? - a po co mi Polska?! Niech zrobią nas kawałkiem unii europejskiej! Wiara? - Przecież życia po śmierci i tak nie ma. Trzeba używać życia wynosząc się ku szczytowi depcząc po innych, ignorując losy wiary i kraju w którym się urodziliście i unikając myślenia nad tymi rzeczami. Ja nie modlę się codziennie ale chodzę codziennie do Kościoła ale moja wiara w Boga to nie wmawianie sobie teorii sprzecznych z naukowymi ale wynik refleksji nad życiem, dobrem, dążeniami, rodziną, przemijaniem i śmiercią. Nie nazwałbym siebie dobrym katolikiem ale jestem jakimś katolikiem, a dla was odznaki chrześcijaństwa, wiary, polskości, honoru i pozostałych wyższych wartości są przedmiotami ośmieszania i poniżania. Jesteście durni i dziecinni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sosuke
+4 / 34

Bo od razu osoba innej wiary albo niewiary nie może być patriotą, tak? Albo nie może mieć kręgosłupu moralnego? I właśnie za to was nienawidzimy, katolicy,
bo myślicie, że wy to jedyne dobro na tym świecie, ostoja prawdziwych wartości, macie się za lepszych od
wszystkich, za jedynych i wybranych. To nie my mamy problem, tylko wy, wciskacie tą swoją śmieszną wiarę gdzie się
da, już od wczesnych lat istnienia, nawracanie ogniem i mieczem. Nie zmieniło się ani trochę, tylko teraz zamiast
miecza jest pogarda, odrzucenie społeczne. Piękna religia miłości. Szkoda tylko, że jej przedstawiciele nawołują
do nienawiści i nietolerancji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 17:57

avatar funfter
-2 / 26

Wosiu mój drogi, trochę edukacji jeszcze nikomu nie zaszkodziło - proponuję na początek Wikipedię i hasło "liberalizm", następnie "hedonizm etyczny" i "utylitaryzm". Proponuję również poczytać, (bo zastanawianie się jest raczej poza Twoim zasięgiem), dlaczego ludzie nie wierzą w bogów. Następny etap: dlaczego wiara w chrześcijańskiego Boga jest nielogiczna. Mając odrobinę wykształcenia, można podejmować dyskusję, bądź przynajmniej napisać sensowny komentarz.
I bardzo ważne - polecam również hasło "mesjanizm" - w trakcie czytania możesz doznać niemalże transcendentalnego poczucia "to ja!".
Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dawid111
+9 / 19

Kto nawołuje do nienawiści i nietolerancji? Papież? Jeśli chcesz podawać przykłady księży którzy mówią
głupoty z ambony, to wiedz, że Kościół jest przeciwny takim zachowaniom. Podam tu przykład księdza Natanka (to
ten od ,,wiedz że coś się dzieje"). Mówił rzeczy sprzeczne z nauką Kościoła i za to został ukarany(m.in.
,,zabrania się ks. Natankowi posług duszpasterskich, poza macierzystą parafią. Zakaz upubliczniania wszelkich
tekstów oraz wideo. zamknięcie stron internetowych") Chodzi mi o to, że to co mówi np. Twój proboszcz na mszy nie
musi mówić słuszne i nikt nie mówi że tak jest. W razie wątpliwości możesz spytać o to innego księdza. Księża
też ludzie, nie bądźmy przeciw sobie wrogo nastawieni. I nie generalizujmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 18:14

avatar secutor7
-3 / 7

Nawet nie wiem gdzie zaczac lol... @wosiu14 rozumiem, ze wkurza Cie postawa "ateistow" ale nie musisz od razu ze sa durni etc, taki mamy kraj, ze ucza w nim nienawisci. @Sosuke odniose sie do 1 zdania od razu - zacytuj prosze w której linijce powiedzial, ze "innej wiary albo niewiary nie może być patriotą" - odniósł się do gimnazjalnych "ateistów", którzy za wszelka cene chca byc na topie i pokazac innym ze sa od nich gorsi. A Ty odnosisz sie dla odmiany do "Katolików", którzy za wszelką cenę chcą pokazać, że to oni maja racje i sa lepsi od innych. Taki mamy cudny kraj, ze juz nie mozna powiedziec "Cześć" bo ludzie w tym widza atak na swoja osobe. @funfter - rozumiem, ze znasz kolesia od lat, skoro wiesz, ze zastanawianie sie jest problemem dla niego ? skonczcie z tym sianiem nienawisci ludzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stachu54
0 / 6

Infantylne to są osoby ślepo nastawione na wiarę bez jakichkolwiek argumentów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar secutor7
-2 / 2

@MagisterMinister J 13:34-35.
@stachu54 nie ma zadnego stuprocentowego argumentu za istnieniem Boga jak również nie ma żadnego stuprocentowego za jego nieistnieniem. Dopóki ktoś go nie znajdzie mozemy tylko wierzyć bądź nie i tyle. @Rbk17 szacun

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stachu54
0 / 0

@secutor7, ja nie mówię, że są dowody. Mówię, że ŚLEPE nastawienie na jedną wiarę jest infantylne, a nie - jak wspomniał to wosiu14 - "problem z wiarą w Boga i modlitwą". Nie, chrześcijaństwo to nie jest jedyna religia, tym bardziej nie jedyna słuszna co wynikałoby z wosia wypowiedzi, i inne niż jego poglądy nie są wcale infantylnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukib7
+4 / 38

Do osób naiwnie wierzących: Proponuję utrworzyć sobie galerię w waszym kościele albo założyć stronę katolizatory.pl , chrześcijanizatory.pl lub coś w tym stylu i tam sobie promować te chrzescijanskie bajki. Nie dość, że wszędzie wiszą krzyże i symbole tego badziewia, to jeszcze internet tym zaśmiecają..
Proszę wziąć Pod uwagę, że jest jeszcze druga połowa Polaków - ludzi inteligentnych, którzy nie wierzą i nie życzą sobie tego szitu na każdym kroku.
A teraz możecie minusować. Podpowiem: (-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MistrzSeller
+2 / 20

E, trochę Tolerancji!
To, że ktoś nie wierzy nie znaczy, że wszyscy inni maja nie wierzyć.
Jakby połowa kraju nie miała nóg, to co zakazałbyś jazdy na rowerze, by nie obrażać tej połowy co nie może?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-1 / 21

Tak, oto jest przedstawiciel kultur wyzszej ateistow - wielce oswieconych myslicieli, na ktorych niewiadomo skad spadla łaska bycia oredownikiem jedynego slusznego swiatopogladu. "Bajki", "badziewia", proba osmieszenia, obrazenia katolikow - to jest dialektyka "inteligentnych" ludzi. Teoretycznie moglbym Ciebie, lukib pozwac do sadu, bo to, co tutaj zaprezentowales moze podchodzic pod obraze uczuc religijnych, a to jest karalne, za co przyszlo juz oberwac Dodzie. No ale juz nie chodzi o to, wkurza mnie tylko ten jezyk prowadzenia dialogu - prostacki, zacietrzewiony, impertynencki. Najwiecej krzycza ci, ktorzy maja najmniej do powiedzenia, a i tak forsuja swoja prawde oczywiscie pod haslem tolerancji i takiej glupiej retoryki: moja prawda jest prawdziwsza od Twojej, albo: mozesz wierzysz w co chcesz, ale jesli nie wierzysz w to, co ja, to jestes idiota. Czyli powracamy z tym do komuny, gdzie musiala istniec tylko jedna najprawdziwsza prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukib7
+4 / 14

Nie zabraniam wam wierzyć. Róbcie sobie co chcecie tylko nie raczcie tym innych. Ja wchodzę na demoty bynajmniej nie po to, żeby oglądać chrześcijańskie obrazki nawołujące do chodzenia do kościoła czy wierzenia w bajki. Macie od tego odpowiednie budynki zwane przez was kościołami i tam możecie dawać sobą manipulować i jednocześnie nawracać do tego innych. W kościołach możecie sobie też utworzyć galerię katolizatorów.pl chrześcijanizatorów.pl muzłumanatorów.pl budduatorów.pl starozytnograkatorów.pl bogósłoncawatorów.pl itp. itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-2 / 12

@lukib, nie zabraniasz mi wierzyc ? Och, dziekuje panie za Twe laske. Nie chodzi mi o to. Mozesz krytykowac, dyskutowac,
ale do jasnej cholery, tworz pole do merytorycznej dyskusji, bo gdybys mi powiedzial w cztery oczy to, co w tamtym
komentarzu napisales, to nie wahalbym sie dac Ci w pysk. Zaden z tych demotow nie ma na celu nawracania, skad to sobie
ubzdurales ? Ten demot ma charakter humorystyczny - mowi o tym, ze kazdemu sie nalezy dzien wolny, ktory to mozna
spozytkowac na modlitwie. Gdzie tu widzisz jakies nawracanie ? Tak samo ja moglbym sie zirytowac, widzac jeden z wielu
demotow traktujacych o ateizmie. Tez mialbym prawo zrobic protest, by nie probowac mnie nawracac na ateizm. Widzisz
jakis w tym sens ? Ja po prostu mam dystans do tego, w przeciwienstwie do Ciebie, na ktorego widok krzyza dziala tak samo,
jak na wampira. Mam w d*** to, co jakie ludzie demoty robia, o ile to nie obraza w bezposredni sposob mnie i moich przekonan.
Tak, jak Ty to wlasnie robisz. Matka nie nauczyla Cie kultury i poszanowania cudzych pogladow ? Do cholery, zrozum to
dziecko, ze religia dla wielu to jest osobista rzecz i jesli ja obrazasz, nazywajac bajkami, bzdurami, to tak, jakby
ktos Tobie obrazal rodzine - tak samo podnosi Ci sie cisnienie i duma daje o sobie znac. Uszanuj wiec to, ze niektorzy
to odbieraja az tak osobiscie i po prostu daruj sobie takie kretynskie komentarze, jak ten u gory. Jesli chcesz
merytorycznie kulturalnie podyskutowac o Bogu i tego typu sprawach, to ja zawsze jestem otwarty, mozesz w kazdej chwili
do mnie sie zglosic, ale jesli bedziesz obrazac mnie, wykpiewajac moje poglady, to ja sie odwdziecze tym samym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 22:04

A Arusiek777
+2 / 4

dno intelektualne to Ty prezentujesz swoimi wypocinami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukib7
+1 / 13

Widzę właśnie jacy to katolicy w Polsce. Taki katolik straszy, że może mi dać w pysk. ahaha A gdzie są twoje katolickie założenia, tj. życie w zgodzie z bliźnimi, przykazaniami itp. Tacy właśnie są katolicy - hipokryci. Chodzą na te swoje msze, a jak wyjdą z kościoła to bluźnią, grożą, wyzywają, zazdroszczą, są zawistni itp...

Dodatkowo z największą przyjemnością powiedział bym ci to w twarz i każdemu innemu naiwniakowi. I złamał bym swoją zasadę, że od ludzi ograniczonych trzymam się z daleka. I niech tylko ktoś by spróbował mnie uderzyć. Niech was ręka boska broni heheheh....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-4 / 8

@lukib, akurat zle trafiles, bo nie jestem katolikiem - tzn oficjalnie takim jestem, bo pewnie jak Ty bylem chrzczony,
ale pogladowo czuje sie bardziej deista, w kazdym razie mam gleboki szacunek do kazdego rodzaju wiary, moi rodzice sa
oddanymi katolikami, tak samo pare mi bliskich osob, ktore nie zasluguja na takie traktowanie ich wynikajace z samego
faktu, ze inaczej odbieraja rzeczywistosc. Takze widzisz, nic mi nie wiaze rak i moglbym z czystym sumieniem Ci
przywalic. Ale tak juz na spokojnie... Skad Ty w ogole bierzesz dane, ze niby katolicy po wyjsciu z kosciola bluznia,
groza, wyzywaja, sa zawistni ? Prowadziles jakies badania ? Bo mam wrazenie, ze Ty tylko jedziesz stereotypami. Nie
zapomnij jeszcze dolozyc tego, co zwyczajowo insynuuja ateisci, czyli, ze katolicy jak sie modla to zawsze o
nieszczescie sasiada. Wtedy stereotyp bedzie kompletny. A rzeczywisty obraz jest taki, ze wsrod moich znajomych sa 3
gleboko wierzace katoliczki. Pierwsza jest aktualnie studentka medycyny na jednym z trzech najlepszych uniwersytetow
medycznych w kraju, wywodzi sie ze wsi, miala zawsze bliski kontakt z kosciolem, jej rodzice zapraszali czesto lokalnego
proboszcza na obiad. Jest chora, ma raka, z ktorym na szczescie sobie radzi. Jako wolontariuszka z wlasnej woli pomaga
chorym dzieciom w hospicjum - rozmawia z nimi, ze znajomymi organizuja koncerty dla nich, rysuje i maluje z nimi, albo
dla nich, bo ma niewiatygodny talent. Zeby przelamac jeszcze jakis schemat, powiem, ze lubi klasyczny rock i metal.
Druga dziewczyna jest studentka kulturoznawstwa na uniwersytecie wroclawskim; rowniez ma zlote serce; jest bardzo
skromna i pobozna. Nie tak dawno podjela sie tzw "duchowej adopcji". Polega to na tym, ze osoba zobowiazywuje sie przez
9 miesiecy, dzien w dzien modlic sie za dziecko, ktore nie zostalo jeszcze urodzone, lecz ktore mialo zostac usuniete. Na
mocy umowy bardziej honorowej, anizeli faktycznej, choc spisanej na papierze, ona caly czas modli sie, by to dziecko sie
urodzilo. O ile mi wiadomo, modli sie takze za mnie - mialem gorsze chwile, z ktorych sie jej zwierzylem i odtad podobno
co wieczor zmawia modlitwe za mnie. Trzecia znajoma jest studentka filologii polskiej rowniez na uniwersytecie
wroclawskim, czyta Biblie, chodzi codzien do kosciola, kocha nature, pisze wiersze, czyta literature klasyczna, zawsze
pogodna i chetna do pomocy. Ale Ty sobie dalej wierz w to, ze katolicy sa zawistni, ordynarni itd. Poki co, to w Tobie
widze wiecej jadu i duchowej zglinizny. Czy w ogole Ty cos dobrego zrobiles dla blizniego, procz obrazania jego ? Modliles sie kiedys za kogos, chocby nie wierzac w Boga ? Co takiego jest w Tobie, ze wywyzszasz sie ponad katolikow ? Moze masz wielka wiedze ? Sprawdzimy ? Ppogadamy moze o literaturze, filozofii, albo astronomii ? Generalnie czynilbys swiat lepszym po prostu zamykaja swoj dziob, gdy nie masz nic dobrego powiedzenia o ludziach, ktorych znasz jedynie ze stereotypow. Chociaz dostosuj sie do slow pochodzacych z wiersza Czeslawa Milosza: "Jeżeli Boga nie ma,
To nie wszystko człowiekowi wolno.
Jest stróżem brata swego
i nie wolno mu brata swego zasmucać,
opowiadając, że Boga nie ma."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2011 o 2:42

avatar kyd
-1 / 3

rbk17, nie obnosic sie z wiara ? A co konkretnie masz na mysli ? Bo gdyby zaczac byc bardzo rygorystycznym, to trzeba by
bylo swiat obrocic do gory nogami. Musialbys zaskarzyc taka Lady Gage o promowanie religii. Slyszales jej najnowszy
kawalek "Judas" ? Mowi o dylemacie Marii Magdaleny, czy kochac ma Jezusa czy Judasza. Albo powinienes zaskarzyc radio,
czy dyskoteke, na ktorych ta piosenka jest jeszcze puszczana. No chyba, ze taki rodzaj agitacji religijnej Ci jeszcze pasuje,
w koncu to taka skoczna piosenka. A wlasnie, masz "judasza" w drzwiach ? Jesli tak, to go usun. Musisz tez uswiadomic
wielu swoich kumpli, ze noszenie Chrystusa na lancuszku jest proba propagandy chrzescijanstwa. Musisz kazac usunac
wszystkie koscioly, bo ich widok tez bedzie narzucaniem Ci pogladow. Nawet, jak pojdziesz do Paryza i zobaczysz Katedre
Swietej Marii Panny, albo Katedre w Barcelonie, to tez musisz zaprotestowac i kazac je wyburzyc, mimo ze to sa wybitne
dziela architektoniczne ze sredniowiecza. Jesli masz jakies swieczniki, kandelabry to musisz je wywalic - one stricte
chrzescijanskim wynalazkiem sa. I trzeba tez zrobic cos z cala ta literatura przesiaknieta wiara w Boga. Trzeba spalic ksiazki Wiktora Hugo, Dostojewskiego, Deforges, Mickiewicza, Goethe, bo za duzo tam religii. Swoja droga dziwne to, ze taki ateistyczny pisarz, jak Umberto Eco potrafi napisac piekna opowiesc, ktorej akcja toczy sie w klasztorze, a bohaterem jest klecha, a inni sa tacy wrazliwi na jakakolwiek wzmianke o Kosciele. Kontynuujac...Oczywiscie tez zapomnij o chrzescijanskich swietach: nigdy choinki nie dekoruj,
prezentow na gwiazdke nie kupuj, a na wielkanoc nie maluj jajek i nie chodz z nimi do kosciola. Najlepiej w ogole pros
szefa, bys mogl w te dni pracowac. Albo w ogole zloz petycje, by zniesiono te swieta, jako ze one sa agitacja pogladow
sprzecznych z Twoimi. I w te dni niech to beda zwyczajne dnie pracy, tak bedzie najlepiej, grunt, zebys Ty byl
zadowolony. Aha i jeszcze cos. Skoro takie demoty, jak ten sa rodzajem obnoszenie sie ze swoim katolicyzmem, to chyba to
dziala w obie strony i ja tak samo mam prawo wymagac, by nie probowano obnsoic sie z ateizmem, jako pogladem sprzecznym
z moim, prawda ? A zatem co te demoty robia na glownej: http://demotywatory.pl/1809405#comments i
http://demotywatory.pl/3023860#comments - przeciez one propaguja ateizm. No ale coz, to Ci nie przeszkadza, nie ?
Grunt, zeby tylko ateisci byli usatysfakcjonowani, katolicy sie nie licza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2011 o 15:38

K Kalenz
0 / 4

Opanuj oddech.Powoli .. Tak .. A teraz przeczytaj swoje komentarze, zakładając że jesteś katolikiem.Mnie uraziłeś
i to bardzo.

Najbardziej mnie intryguje to, jak ty krzyczysz o wolności religijnej i nie narzucaniu nikomu wiary, kiedy sam oczerniasz naszą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2011 o 21:38

avatar lukib7
+1 / 3

Kyd czy to coś może zażywasz coś pobudzającego? Czy to może bóg przez ciebie przemawia? Czy po prostu o tak szybko piszesz i chcesz nasz raczyć twoją bogobojną, mierną twórczością? W każdym razie to co piszesz nijak do mnie nie przemawia, a wręcz jeszcze bardziej mnie odpycha. Ja dalej będę sądził, że publiczne okazywanie wiary w ludzi chodzących po wodzie, rodzące dziewice czy wstające zwłoki nie należy do zdrowych. Między innymi dla tego sprzeciwiam się promowaniu tego w miejscach publicznych, zaśmiecaniu tym internetu itp itd..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-1 / 3

@Kalenz, ja oczerniam wasza wiare ? A podobno ateisci zawsze uwazaja, ze ateizm to nie jest wiara. Zdecydujcie sie
wreszcie :) @lukib, ale ja Cie do niczego nie probuje przekonac, wrecz nie chcialbym miec po swojej stronie wiary
takiego kogos, jak Ty. Swiat sie sklada z idei, niektore moga Ci sie nie podobac, ale musisz zaakceptowac ich istnienie.
Sa przeciez wszelkiego rodzaju opcje polityczne, ktore w telewizji promuja siebie, sa feministki, geje i kazdy w jakis
sposob, chocby nieswiadomie promuja swoja racje. Nie mozesz nagle powiedziec, zeby wszystkie cudze poglady zniknely z
zycia publicznego, bo Tobie nie pasuja. Nikt nie ma prawa zmuszac Cie do swego punktu widzenia, ale kazdy ma prawo
ekspresji swoich wartosci. Inaczej w ogole racji bytu nie mialaby zadna forma sztuki; zaden rap, metal bo zawsze sie
znajdzie ktos, komu to nie lezy. Zastanow sie nad tym, co to jest wolnosc. Nie polega ona na tym, by kazdemu dogodzic,
tylko na tolerancji wobec naszym indiwidualnym potrzebom i umozliwianiu nam droge do ich zaspokojenia, zatem jesli ktos
czuje potrzebe chodzenia do kosciola, jesli to im daje satysfakcje, to powinien to robic. Jesli ktos swoj punkt widzenia
chce przedstawic w democie, to rowniez ma do tego prawo. Niektore demoty zawieraja przeciwne przeslania, nikt jednak nie neguje ich obecnosci. Jeden demot mowi o zalegalizowaniu marihuany, drugi jest przeciwny temu; jeden demot jest za aborcja, drugi przeciw niej.... jeden demot bedzie za religia, drugi przeciwny. Nie nalezy rozsadzac, czyj poglad jest sluszny, po prostu zaakceptowac roznosc pogladowa, a nie obruszac sie i wmawiac sobie, ze ktos obnosi sie ze swoja wiara. Przypominam, ze demoty trafiaja na zasadzie demokratycznej -
jesli w poczekalni zyska on akceptacje uzytkownikow, to trafia na glowna. Nie miej wiec pretensji do nikogo. PS: jesli twierdzisz, ze chrzescijanstwo jest wyjatkowo zlym pogladem, to powiedz dlaczego ? Co to takiego zlego czyni ? Niestety, fakty sa takie, ze istnieja tysiace ludzi, ktorym wiara pomogla. Byli ludzie, ktorzy byli na dnie: pili, narkotyzowali sie, kompletnie zatracajac. Choc wyda Ci sie to absurdalne, to pomogl im Jezus. Sam poznalem na jednym forum czlowieka po trzydziestce, ktorego zycia zrujnowalo i doprowadzilo na dno. Bral narkotyki, powiedzial nawet, ze zabil czlowieka i siedzial w wiezieniu. Jego zycie odmienila wiara w Jezusa. Obrocil swoje zycie do gory nogami, dzis ma normalna prace, ma narzeczona i jest dobrym czlowiekiem. Niedawno moja znajoma byla w kosciele, gdzie przedstawiano swiadectwo pieciu podobnych mu osob, ktorym wiara pomogla uporac sie z zyciem. Powiesz, ze to bez sensu, ale skoro naprawde im to pomoglo, to moze wiara nie jest taka zla, co ? Wszystko powinno byc szanowane, o ile faktycznie pomaga, a nie czyni szkod.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 0:47

K kuczaja
0 / 0

kyd, tysiące ludzi którym wiara pomogła... może. Ale nie zapominaj też o tym co ta wiara wyrządziła innym. Krucjaty, inkwizycja, stosy, wojny religijne, "nawracanie" słowian. Tym o których mówisz pomogła wiara w to że mogą być dobrymi ludźmi. A w to że można być dobrym człowiekiem wierzą też ateiści. To o wiele lepsze wyjście niż kościół bo odrzuca się nienawiść a zostawia samo dobro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar secutor7
0 / 0

@kuczaja 1. "To o wiele lepsze wyjście
niż kościół bo odrzuca się nienawiść a zostawia samo dobro." Właściwie to tak własnie jest w chrześcijaństwie. A co do zarzutu z krucjatami - litosci nie znudzi sie wam ? Że jakby nie było religi to by sie nic nie działo ? Rządzący nie znaleźliby czego innego, zeby sobie morde tym wytrzeć ? Taki mały cytacik z Tołstoja:"Nigdy jeszcze nie było na świecie tylu pacyfistów co teraz, kiedy ludzie zabijają się nawzajem na wszystkich szerokich drogach naszej planety. Każda epoka ma nie tylko własną technikę i własne formy polityczne, ale i własny styl obłudy. Kiedyś narody mordowały się wzajemnie na chwałę chrześcijańskiej nauki o miłości bliźniego. Teraz Chrystusa cytują tylko zacofane rządy. Przodujące narody podrzynają sobie nawzajem gardła pod sztandarem pacyfizmu."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Carmine70
0 / 10

Podpis według mnie beznadziejny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Frezi
-1 / 7

to jest tabliczka z konfesjonalu;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kemeiz
+1 / 15

Czyli najważniejsze jest to aby pójść do kościoła i nawalić księdzu na tace? ciekawe masz priorytety

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 17:32

avatar anarchistt89
+2 / 14

Idź do kościoła i tam zapłać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radek41234
+2 / 2

"nie macie racji. Mój ojciec pracuje w sklepie meblowym, który czynny jest również w niedziele. Koszt utrzymania
sklepu w jeden dzień przerasta 3 krotnie niedzielny zysk. Krótko. Nie opłaca się w niedziele otwierać sklepu :)" A ile ludzi w niedziele kupuje meble? Do zwykłego sklepu ludzie w niedziele przychodzą częściej niż w inne dni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
3 3r1990
+2 / 2

Wszystko zależy od branży, to że w sklepach meblowych jest kicha, nie znaczy, że wszędzie tak jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borys2010
+2 / 8

I po, co ich wyzywasz, to że ty jesteś z pisu nikomu nie przeszkadza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buntpl
+2 / 6

@Nor94 Po pierwsze: gdzie przeczytałeś, że on jest katolikiem? Nie każdy fan prawicy jest katolikiem, tak jak nie każdy fan lewicy jest ateistą. Po drugie: piszesz "ciesza sie z cudzych nerwow", a wyżej sam prowokujesz "DO KOSCIOLA TY MENDO JEDNA!". Jesteś trollem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buntpl
+1 / 1

Nie, prowokujesz obrażając innych (co wg Ciebie katol powinien pomyśleć czytając to?), przez ten portal wygląda jak wygląda: 2 strony internetowych fanatyków, którzy oprócz napinana się o bzdurę, muszą też wyśmiać i wdeptać w ziemię inne poglądy, bo moje są jedynymi słusznymi, każdy kto myśli inaczej jest debilem - wracamy do komuny? "Ty po prostu ociekasz zolcia." Tu zgadzam się z Tobą, niestety mało kto to zauważa ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buntpl
-1 / 1

Skoro ich prowokujesz, to nie dziw się, że zostaną sprowokowani, przecież o to chodzi. "zeby dac na tace wiecej niz iksinski" - puste słowa niczym nie poparte. Chyba tylko stojąc tuż obok Iksińskiego zauważę co on wrzuca, więc na pokaz ciężko jest to robić - a może Ci chodzi tylko o osobistą satysfakcję, że daję więcej, ale znowu: po cholerę mam się patrzyć ile X wrzuca? Sprowadzasz absurd to jeszcze większego absurdu. "ubrac sie lepiej niz ygrekowska" - dotyczy to mnie, katolików, protestantów, ateistów (jestem pewien, że Ciebie też :)), wyznawców Jedi, Simsów i wszystkich innych. Może poza arabkami w burkach. "O tej zolci i reszcie to zapomnij" - kurde, tutaj też będę się kłócił - pomyłka bądź nie, ale miałeś rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buntpl
-4 / 4

Wy naprawdę bierzecie to na poważnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borys2010
+1 / 7

Dobra spokój, bo widzę że znowu zaczęła się wojna religijna. Najpierw na Krakowskim Przedmieściu, teraz na demotywatorach. Tylko widzi mnie jedna rzecz w niedzielę sklepy mają być zamknięte, ale w święta państwowe, np. 11 listopada mogą być otwarte. Poniżające jest też przekonanie Polak katolik. To w takim razie Piłsudski, czy Małysz to nie Polacy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buntpl
-2 / 2

Bzdura, w niedziele sklepy nie są zamykane, są środowiska które chcą to wprowadzić, ale nie zanosi się na to. Zakaz handlu obowiązuje w niektóre święta, ustawowo wolne od pracy a nie tylko wolne od handlu, zarówno kościelne jak i państwowe (np. 1. i 3. maja).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M malysz696
-2 / 4

Źle to zinterpretowaliście!
tutaj jedynie chodzi o to że w niedziele handlują w kościele!
ot cała mecyja ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hanahime
+6 / 10

Czy sklep jest zamknięty czy nie zależy od właściciela.
I ludzi opanujcie się... trochę kultury, odrobinę poproszę...! Czy katolik, ateista, prawosławny czy inny wierzący (tak, ateista też wierzący, bo przecież wierzy, że nie ma Boga, no nie?) mający trochę kultury nie obraża innych... Ateiści nie są tolerancyjni (przynajmniej w Poslce) dla Katolików, niektórzy Katolicy(którzy postępując wraz ze swoją wiarą nie powinni tak robić) są nie tolerancyjni dla Ateistów, ... Jak się tak zastanowić to każdy z nas powinien nad sobą popracować, a nie wytykać innym. Dziękuję, koniec mojego wywodu. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amayachan
0 / 12

Wytłumaczę jedną sprawę: my, chrześcijanie, chodzimy do kościoła po to, żeby spotkać się z Jezusem Chrystusem obecnym w chlebie i winie. A nie po to, żeby dać księdzu na tacę, albo co gorsza (a co jest możliwe w przypadku "katoli", a nie "katolików") po to, żeby mieć potem temat do plotek.

Ja na przykład chodzę na eucharystie dla Jezusa, bo wiem, że On mnie kocha. Msza to taka randka z Bogiem :)

Odwagi! Jezus Was kocha, bez względu na to, czy w Niego wierzycie, czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sosuke
-1 / 7

Lepiej kup sobie wazelinę, przyda się, jak twój bóg będzie ci chciał okazać miłość.
Ja tam nie chcę, żeby Jezus mnie kochał zbyt mocno... a najlepiej wcale.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amayachan
+11 / 13

jeszcze jedno: sklepikarzom też należy się dzień wolnego. Od poniedziałku do soboty sklep otwarty, muszą się użerać z różnymi klientami...
To niech chociaż w niedzielę sobie odpoczną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoarix
-2 / 14

Zrób demota związanego z wiarą a banda pseudo-ateistów się zbiegnie xDD śmiechu warte.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 19:30

avatar Bluznierca
0 / 10

Ta tabliczka to tragedia. Demot zreszta tez. K***** coraz wiecej tu religii. Czyzby ciemnota opanowala do ego stopnia demoty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
0 / 10

Kojarze Cie. To Ty zdezerterowales z dyskusji religijnej pod ostatnim demotem, gdy dwoch katolikow Cie osmieszylo. Ale wciaz uparty jestes :) Jesli chcesz, to daj mi numer gg, pogadamy o Bogu, o religii, o poczatku wszechswiata, o ewolucji i zobaczymy, kto bedzie mial wiecej wiedzy w tym zakresie - Ty ateista, czy ja - osoba wierzaca :) Aha i zapewniam Cie, ze jak sie zsumuje wszystkie demoty, to wyjdzie, ze wiecej jest tych "pro ateistycznych".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fenolcia
0 / 0

kyd, nie śnij o jego numerze gg. Przecież nie może pozwolić, byś go ośmieszył! Jak by to wyglądało- on, wielki ateista pokonany przez ciemnego tumana-katolika. I zgadzam się z Tobą co do demotów- taka moda, by byc ateistą/agnostykiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sanchezz
-3 / 7

Cwaniaki, pewnie mają z 10% z ofiary z kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamil600f
-5 / 7

Najlepiej dla was jest posiedziec przy piwku pod blokiem i nawrzucac na kościół bo tak wam jest wygodnie. Żal was poprostu. Dno i ciemnota to Ty jesteś. I mogłbyś chociaż tego publicznie nie ujawniać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sanchezz
+4 / 10

Już wole pod blokiem piwo pić, niż isć do kościoła i się modlić i płacić za wszystko. A nawiązujc do tematu to może ktoś chciałby coś kupić w niedzielę, zawsze dużo osób jeździ gdzieś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamil600f
0 / 0

Wygląda to jakby paintem przerobione..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P provisio
0 / 0

Tylko to by się dobrze wyspać :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kex301
0 / 2

To chyba nie o kościół chodzi z tymi miejscami... Ile jest sakramentów? Ile kosztuje udzielenie każdego z nich? Ile trzeba dac na tacę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LuX109
+1 / 5

Jak tak patrzę na te komentarze to mi się chce rzygać...
Ja pier**olę !
Kogo obchodzi kto jakiej jest wiary ?
Ja jestem katolikiem, może nie zagorzałym, ale jestem i nie mam nic do tego, że ktoś nie jest wierzącym.
Ale jak tak k***a patrzę to widzę, że ateiści, jak i niektóźi z chrześcijan nie potrafią pojąć normalnego żartu, bo od razu bulwers... weźcie się ciut ogarnijcie ;)
Ktoś kto to napisał miał poczucie humoru w przeciwieństwie do was i wcale nie nakazywał wam nigdzie chodzić... TO TWOJA SPRAWA JEŚLI NIE WIERZYSZ W BOGA i NIKT nie ma prawa ci narzucać jakiejkolwiek wiary.
Więc apeluje do upadniętych mózgojadów... TO BYŁ TYLKO ŻART... Mam nadzieję, że ktoś z was to zrozumie...
Dziękuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I ITpro
0 / 10

Ostatnio na demotach katolicy uprawiają propagandę i jak zwykle plują jadem... Wszędzie się narzucają, już pięciolatki są straszone piekłem w przedszkolu. I to za pieniądze podatników! Sami sobie to finansujcie, nie może być tak, że 5 mld rocznie idzie z budżetu państwa na KK, szczególnie chrzest jako nieświadomego niemowlęcia nie może być formalnym aktem przystąpienia do KK. Jakim prawem na kościół idą pieniądze z podatków, a żeby wystąpić z tej organizacji, trzeba wykonywać jakąś apostazję, skoro przystępując do niej nie było się świadomym? Te 90% katolików to jakaś ściema. Jest ich maks 30-40% z tych 90% (z resztą zapytajcie swoją parafię, ile "dusz" chodzi do kościoła). Co dziwniejsze, katolicy strasznie się oburzają, jak wspomni się o finansowaniu kościoła i, o dziwo, wyzywają od komunistów! To śmieszne, przecież to co w tej chwili się dzieje, to jest socjalistyczne, a nie liberalne! To socjaliści postulowali opodatkowanie wszystkich, by wspomóc najbiedniejszych. Tak samo, wszyscy dokładają się do kościoła, wierzący, niewierzący, również do fałszowania statystyk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
-1 / 5

Juz nie szerz takiej manipulacji dezinformacyjnej. Skad Ty wziales te 5 mld rocznie z podatkow ? Czys Ty oszalal ?! Zadne
pieniadze nie ida z podatkow. Kosciol natomiast jest zwolniony z platnosci z wielu podatkow, otrzymuje darmowe grunty,
ale nie gadaj klamstw, ze dodatkowo cos otrzymuje od podatnikow. Prosze, tak pisze wikipedia: "Ustawa o gwarancjach
wolności sumienia i wyznania - stwierdzająca, że Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w
sprawach religii i przekonań oraz że Państwo i państwowe jednostki organizacyjne nie dotują i nie subwencjonują
kościołów i innych związków wyznaniowych. Wyjątki od tej zasady regulują ustawy lub przepisy wydane na ich
podstawie[2].". I gdzie Ty widzisz jakas propafande katolicyzmu ? Mam Ci pokazac kilkanascie demotow o ateizmie ? I co,
tez mam was posadzac o propagande pogladow sprzecznych z moimi ? Moze po prostu miejmy dystans do tego, nie zdrowiej ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 22:05

B buntpl
+1 / 7

"katolicy (...) jak zwykle plują jadem" - kilka cytatów spod tego demota: "schizę katoli", "słuchać bredni pedofila
z ambony" - możesz podać przykłady stąd plucia jadem przez katolików?; "Sami sobie to finansujcie" - jestem za, ale
również za przestaniem finansowania edukacji (czemu ci co nie studiują płacą za studentów?), stadionów (nie gram,
ani nie oglądam meczów, a za moje pieniądze buduje się stadiony) i wszystkich innych zbędnych rzeczy; "szczególnie
chrzest jako nieświadomego niemowlęcia" - księża siłą zabierają dzieci do chrztu? A co na to rodzice? Do tej pory
myślałem, że to oni z własnej inicjatywy zanoszą dzieci do chrztu, bo to oni je wychowują, a nie Ty czy ja, ale
chyba coś musiało się zmienić; "katolicy strasznie się oburzają, jak wspomni się o finansowaniu kościoła i, o
dziwo, wyzywają od komunistów!" - przykłady mile widziane. Chociaż wydaje mi się, że góra raz coś takiego
widziałeś ;) "wszyscy dokładają się do kościoła, wierzący, niewierzący" - tak jak do budowy orlików czy innych
sportowych obiektów - oburza Cię to? "fałszowania statystyk" - mógłbyś to rozwinąć? Nie wiem o co dokładnie Ci chodzi; "z resztą zapytajcie swoją parafię,
ile "dusz" chodzi do kościoła" - co roku w kościołach w całej Polsce są przeprowadzane badania frekwencji, wyniki nie są tajne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2011 o 22:18

I ITpro
-1 / 5

kyd - kapelani, katecheci, Świątynia Opatrzności Bożej, jak wspomniałeś darmowe grunty i inne nieruchomości na działalność charytatywną i społeczną (które potem sprzedaje) - to przecież jest jakiś koszmar. Co do wikipedii, to przeczytaj dokładnie "wyjątki od tej zasady regulują ustawy..." - tak regulują, że wychodzi 5 mld rocznie, zachęcam do obejrzenia filmiku na Youtube, gdzie facet o przerażającej twarzy udowadnia wiele krętactw KK. Wpisz w google "bankierzy Pana Boga", taki artykuł na temat...
buntpl - "Cys Ty oszalal?!" :) , wypowiedz wosiu14, pierwsza wypowiedz kyda., pozostałe - wejdź sobie na jakąkolwiek dyskusję na powszechnym forum internetowym lub bloga ateisty, tam straszenie piekłem, wyzywanie od lewaków i komuchów przez katolików jest na porządku dziennym. Odnośnie badań frekwencji - w parafii mojej babci wpływy z "tacy" spadają co roku, aktywnych parafian również co raz mniej. I dobrze. A jak to ma się do tych 90%? Tak, że KK wykorzystuje statystykę ludzi ochrzczonych (niewierzących! poza tym procedura apostazji to absurd!) w celu wywierania wpływ na politykę państwa - naciski w sprawie in vitro, aborcji, ostatnie rozmowy o polityce prorodzinnej państwa polskiego (?) wspólnie z przedstawicielami... episkopatu! Ale, nas nie ominie laicyzacja, powszechny ateizm - pora na podejście do życia po śmierci przez naukę, badanie mózgu, świadomości, zjawisk takich jak śmierć kliniczna czy inne latające taborety... A nie wierzenie w bajeczki, które w cale nie są jakąś ostoją moralności ani tym podobnym. Moralność została wykształcona dawno przed chrześcijaństwem... Ostatnia rzecz, jaką chcę omówić, to nadużycie z twojej strony - uważam, że orliki to kolejny przykład socjalizmu. Ich budowa nie powinna mieć miejsca z państwowej kasy, aczkolwiek nie sposób zaprzeczyć, że w niektórych przypadkach zmniejszyły się wandalizm okolicy po ich otwarciu. Ale już porównanie wiary do edukacji to kpienie z nauki. I nie zamierzam tego komentować...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buntpl
0 / 2

wosiu14 fakt, punkt dla Ciebie, pierwsza wypowiedź kyda jest o UE, nie widzę obrazy; ja z kolei dorzucę wypowiedź mervinminky; "wejdź sobie na jakąkolwiek dyskusję na powszechnym forum internetowym (...)" - a to działa w jedną stronę, wierzących nikt nie obraża? Na demotach widzę wręcz tendencję odwrotną; "A jak to ma się do tych 90%?" - to Ty zacząłeś mówić o 90%, nie wiem do czego pijesz teraz; "KK wykorzystuje statystykę ludzi ochrzczonych" - źródło! Politycy są tak tępi, że nie widzą, że KK ma wpływ jak sam pisesz na max 30-40%?; "pora na podejście do życia po
śmierci przez naukę (...)" - nieraz krytykowano religię, że się wpieprza do nauki, teraz proponujesz odwrotność. Nauka i wiara działają na zupełnie innych płaszczyznach, jedno z natury nie ingeruje w drugie; "Moralność została wykształcona dawno przed chrześcijaństwem" - znowu: do czego pijesz? Kto twierdzi, że tylko chrześcijanie są moralni? Zbijasz argumenty, których nikt nie użył; "porównanie wiary do edukacji to kpienie z nauki" - bo ukończenie 5 letnich studiów z bibliotekoznastwa za nasze pieniądze, po których kopie się rowy jest bardziej pożyteczne dla społeczeństwa od kasy na KK ;) "zachęcam do obejrzenia filmiku na Youtube" - chłop na tym filmiku ma większe problemy ze znalezieniem źródeł do swoich tez od Ciebie, chyba że uznamy ten film za źródło ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I ITpro
-2 / 2

Studia humanistyczne i teologiczne powinny być płatne :). Bo oba są gówno warte. Źródło podałem - "Bankierzy Pana Boga" na faktyimity.pl. No ale pewnie uznasz to za niewiarygodne. Radzę zacząć się interesować tematem, a nie ciągle wyciągać rękę po źródła, google nie gryzie :P. Ostatnio 1,8 mld euro odszkodowań w samej Irlandii dla ofiar pedofilii. KK obiecał spłacić 300 mln, resztę miało pokryć państwo, które uznało się za współwinne, bo nie trzymało kleru na smyczy. Oczywiście, KK nie spłacił nawet połowy z tej kwoty, "bo nie ma z czego". A przenosić pedofilów od parafii do parafii to było komu... A wiara to zabobon, ponieważ nie jest oparta na empiryzmie, a na dogmacie. Jeśli chodzi o zjawiska paranormalne to podobnie jak kiedyś ze zjawiskami fizycznymi, chemicznymi, biologicznymi - jesteśmy w czarnej dupie i kler na pewno nie pomoże przy odkrywaniu prawdy. Ba, przeszkadzał przez 2000 lat w rozwoju nauki, robiąc sobie na nią monopol, a teologię uznając za królową nauk. Źródło? Wiadome, przeszłość...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kalenz
0 / 0

Najśmiesznejsze jest to, że teraz ateiści są coraz bardziej stereotypowi i obrażaniem katolicyzmu chcą coś osiągnąć (nie wiem ? "nawrócenie" czy też swoją wyższość ?)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zamebiaszczy
0 / 6

To w kościele sprzedadzą mi butelkę wody i kiełbaskę na wieczorne ognisko? Jak tak to pójdę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Luna72
-1 / 3

niedziela powinna być dniem na odpoczynek, na czas dla rodziny i znajomych, nie chodzi już o chodzenie do kościoła. to indywidualny wybór nikt przecież nie mógłby narzucić obowiązku chodzenia do kościoła.
pomyślcie o osobach pracujących w niedziele oni też chcieliby odpocząć.
gdyby procent klientów kupujących w niedziele radykalnie spadł wtedy być może wreszcie niedziela byłaby wolna dla wszystkich.

Rób zakupy od poniedziałku do soboty!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q queeninbloom
+9 / 9

Ludzie, co z Wami? Dowcipny sprzedawca po prostu z humorem zagospodarował sklepową tabliczkę. Tu nie ma propagandy ani żadnych nakazów. Przeraża mnie to, że wszystko jest śmiertelnie poważnie traktowane jako powód do oburzenia i kłótni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B buntpl
+4 / 4

Jesteś tu nowy? Przyzwyczajaj się ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K keloy11
0 / 2

To w kościele coś dają;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K knyss
0 / 2

Nie zysk, bo wyzysk skoro do kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tricka
+1 / 1

sklepowa to pewnie córka księdza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pyton1990
+3 / 3

co w tym zabawnego, mądrego? Kto chce, pójdzie do kościoła. Ktoś może pracować 6 dni w tygodniu i nie mieć czasu na zrobienie zakupów. Może tylko w niedzielę, ale jak się okazuje większość sklepów jest zamknięta. Jestem przeciwny uprzywilejowanej pozycji kościoła w naszym kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mijak
+1 / 1

Tu nie o religijność chodzi, tylko o chęć sprzedawcy do opierdalania się w niedzielę :P
Nie żeby to coś złego było...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyklerykal666
-2 / 4

właściciel to kretyn. jak religia może być ważniejsza od zysku. jak w tym kraju ma być porządek, skoro wszyscy by tylko się modlili,a robić nie ma komu. durni wierzący.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mruff
+1 / 1

taa..idź daj zarobić kościołowi :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mistrzu6
-1 / 1

Sklep uważa że cały dzień po kościołach mam chodzić a jeść to potem w domu nie ma czego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Neader
+2 / 2

Szacunek dla właściciela sklepu za to, że podchodzi poważnie do sprawy swojej religii. Mówicie, że nie ma gdzie kupić w niedzielę - supermarkety stoją otworem, jak i mnóstwo sklepów :) Wstyd mi za pseudoateistów, którzy zaczynają tu wyzywać katolików. P.S. Jestem ateistą :) Szanujmy drugą stroną, a sami zostaniemy uszanowani (a jeśli druga osoba nie jest w stanie uszanować odmienności Twoich poglądów, to nie jest warta rozmowy :))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bluznierca
0 / 0

do kyd: nie zdezerterowalem, a jedynie nie spedzam czasu na demotach godzinami. Jakos tak wyszlo ze tez pracuje, korzystam z zycia, i mam kupe innych, fajniejszych rzeczy do roboty niz polemizowanie z idiotami. Demoty to "przecinek" w moich 24 godzinach z dnia. A i to nie zawsze. Zaraz postaram sie odszukac tego "osmieszenia" i moze zareaguje. Lub nie. O Twoim bogu nic mi juz powiedziec nie mozesz. Wielu probowalo. Nie dziala :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wujek71
0 / 0

CLINIC 071 :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bluznierca
-2 / 2

do kyd_2: Nie moge Cie traktowac powaznie. Najpierw straszysz ze zostalem "osmieszony" a potem okazuje sie ze demonizujesz. Zatem nie dam Ci nr gg, ba, nawet nie dam Ci nr moich butow. Nie chce mi sie rozmawiac o kosciele, wierze, bogu, jezusie i kosmosie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomejek111
0 / 0

1. Skupcie sie ku**a ludzie na maksymie płynącej z tego chol*rnego demota!!!
2. Komp mi sie juz trzeci raz
zresetował
z bozia-jedna-wie-z-jakiego powodu, więc rozważcie to co mówię!
3. ja nie mam nic przeciwko katolikom,
protestantom,
żydom, muzułmanom a także buddystom itd. co do ras też. Wręcz przeciwnie mam w szkole koleżankę
azjatyckiej urody. Drodzy muzułmanie, ateiści, protestanci, katolicy itd.
nie obchodzi
mnie co wy chcecie, ale powiem tyle: JA NIGDY NA NIKOGO ZE WZGLĘDU NA KOLOR SKÓRY, LUB RELIGIE NIC ZŁEGO
NIE
POWIEDZIAŁEM!!! Mamy wybór: albo będziemy żyć razem w zgodzie, albo za kilka lat będziemy się prać po
łbach
atomówkami. Co do mnie jestem katolikiem, wierzącym i jestem z tego dumny, ale nie ścierpię jeżeli
wszyscy
(katolicy też) będą się opluwać i bluzgać na siebie.

4.Możecie mi dać bana, tępić na różne sposoby
,ale ja
swoją opinię wyraziłem i mam tą dyskusje głębokooo...

5.A, i pozdrawiam. A takim wielkim "bojownikom na
pokaz" (tak
do wszystkich to się tyczy) życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 13:57

A amayachan
+2 / 2

Apeluję do Ateistów i wszystkich innych niekatolików!
Jeśli nie podoba Wam się jakiś demot, bo dotyczy Boga, Kościoła itd., to nie komentujcie, nie wyśmiewajcie innych, że wierzą. Błagam Was!
Jakoś nie zauważyłam, żeby pod demotami, które są dalekie od tych tematów Katolicy wszczynali kłótnię w stylu "A gdzie w tym democie Bóg?! Jak tak można? Niewierni idioci...". Za to pod każdym demotem o Kościele jest całe mnóstwo komentarzy, jacy to z katolików są debile, idioci itp.
Ateiści i inni niekatolicy: skoro uważacie, że wasza wiara bądź niewiara to wasza sprawa, to uszanujcie też poglądy innych. Ani my, katolicy, nie będziemy Was nawracać, ani Wy nas przekonywać o bezsensie wiary. Myślę, że to dobry układ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomejek111
+1 / 1

Dobrze powiedziane ;)))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2011 o 22:48

avatar Bluznierca
-1 / 1

Uklad dobry. Wytlumacz jeszcze adminom ze ta strona nie jest od propagowania jakiejkolwiek (nie)wiary i/lub polityki i bedzie gitara :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szymek15
+1 / 1

Ludzie.. katolicy wypowiadający się tutaj są bardziej wierni swoim zasadom niż Ci ateiści. Kim wy jesteście? ateistami czy antyteistami?! jesteście po prostu nie wierzący czy jesteście przeciwko? Jestem katolikiem, wielu moich znajomych jest ateistami i jakoś będąc 'katolem' nie wciskam żadnemu z nich swojej wiary, a oni będąc ateistami mają prosto mówiąc w dupie to co dzieje się w kościele lub poza nim, nie wierzą w Boga, nie znają go i tyle, choć gdy ich coś intryguje to chętnie z nimi o tym rozmawiam z resztą tak jak oni. Ze 100% tolerancją, oni słuchają mnie, a potem ja słucham ich. Mówimy ze spokojem, nie wykłócając się i nie wciskając wzajemnie na siłe swoich poglądów. Na tym sprawa się kończy. To dlaczego wy "ateiści" tak wierni swoim poglądom nie przewiniecie dalej, nie zignorujecie? Ja demotywatory, które najeżdżają na kościół zwyczajnie staram się ignorować, każdy może mieć swoje zdanie, a jeżeli to było na głównej to znaczy że spodobało się wielu osobom, nie koniecznie mi, gdy coś naprawdę mi się nie spodoba klikam minus i już. A ten demotywator z góry nawet was nie obraził ateiści. Czemu wszyscy patrzycie na nas tak stereotypowo? To jest inteligentne, patrzenie na świat przez pryzmat stereotypów? I na koniec już zadajcie sobie pytanie. Kto komu wciska swoje przekonania i poglądy i kto tu do jest nietolerancyjny? My katole czy wy "ateiści*"?

*Przez cały komentarz zwracam się do osób biorących udział w gorliwej, dziecinnej kłótni o to co jest lepsze, jak już pisałem znam wielu ateistów z których "katolicy" mogliby brać przykład, bo kościół jak wszystko na tym świecie nie jest doskonały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fenolcia
+1 / 1

Chciałabym dodać, że nie jest tak, jak 99% z was sądzi i tzw. "taca" nie idzie do księży, lecz na potrzeby
kościoła. Tak więc jeżeli w zimie w kościele jest włączone ogrzewanie, latem klimatyzacja, jest nagłośnienie,
są organy,a na nich gra organista śpiewając lepiej lub gorzej (czasami proboszczów nie stać na lepszego ogranistę
i ten, który jest zawodzi niemiłosiernie) to wszystko to jest opłacane z "tacy" i ani grosz z tego nie ląduje w
kieszeni "czarnych". Co do zamykania sklepów w niedzielę: gdyby ludzie nie chodzili w niedzielę do sklepów, to
żaden nie byłby otwarty, ponieważ nie opłacałoby się to. No ale jak ktoś woli pójść z rodziną przejść się
po sklepie, zamiast po parku albo pojechać gdzieś wypocząć nad wodę... Zamiast po całotygodniowym zgiełku
posiedzieć w ciszy- bigać do wiecznie przesadnie nagłaśnianego sklepu. Nie wiem,jak można tam się dobrze czuć. A
na zakupy ma się czas sześć dni, sześć wieczorów, sześć przedpołudni (zakladam, że większość ludzi pracuje
10-18, a supermarkety są otwarte od 8-21). Naprawdę trzeba wszystko robić w niedzielę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 14:25

avatar Bluznierca
-2 / 4

"(...)potrzeby
kościoła. Tak więc jeżeli w zimie w kościele jest włączone ogrzewanie, latem klimatyzacja, jest nagłośnienie,
są organy,a na nich gra organista śpiewając lepiej lub gorzej (czasami proboszczów nie stać na lepszego ogranistę
i ten, który jest zawodzi niemiłosiernie) to wszystko to jest opłacane z "tacy" (...)"

Po co Wam to wszystko skoro bog jest "wszechobecny"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fenolcia
+1 / 1

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałeś, po czym zastanów się o czym mówisz i skruszony usuń komentarz, bo ośmieszasz siebie i swoją inteligencję. Co ma wszechobecność Boga do ogrzewania kościoła? Wybacz, nie rozumiem. Może Ty przestaniesz ogrzewać dom, by sprawdzić uniwersalność tej tezy? Co prawda teraz latem nie ma to większego sensu, ale zrób taki eksperyment zimą. Dawno większej bzdury nie czytałam....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G G55AMG
0 / 0

pewnie jakiś wiejski sklepik który prowadzi ksiądz, w niedzie chce zarobić inaczej : ]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomejek111
+1 / 1

LUDZIE!!! Skupmy się na maksymie demota. Może pomogę: "Są jeszcze miejsca, w których zysk nie jest najważniejszy".
Zastanówcie się o czym my tu do cho*ery gadamy a o czym ma mówić demot. Poza tym mówię jeszcze raz to co
napisałem 9 komentarzy nad tym: Nie kłóćmy się o to co nie powinno nas dotyczyć, bo to co robimy dotyczy strefy
intymnej, duchowej...

Ta rozmowa jest po prostu DZIKA! Polega na obrzucaniu się wzajemnie błotem i gównem. Nie wiadomo, kto, poco,komu i dlaczego!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 14:06

F Fenolcia
+1 / 1

Bo ludzie ogólnie mają podniete, kiedy znieważają sakrum. A im bardziej się sprofanuje sakrum, tym większa zabawa, tym większa podnieta, tym większy głód szukania miejsca, w którym można to sakrum sprofanować jeszcze raz, i kolejny, i znowu itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomejek111
0 / 0

No dobra, ale czemu AKURAT na democie który ma tyle wspólnego z kościołem co np. ogórek z mercedesem (no dobra troche więcej).
Chodzi tu o zwykłe ukazanie wartości ważniejszych od zysku wg. mnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 14:33

avatar Bluznierca
-1 / 3

Fenolcia: Uzyj mozgu. Nie o ogrzewanie chodzi czy pijanego organiste tylko o BUDYNEK jakim jest kosciol... Po jaka cholere wam one potrzebne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomejek111
-2 / 2

Po to, po co muzułmanom - meczet, a prawosławnym - cerkiew. Widziałeś kiedyś? Nie? A ja owszem! Jeżeli nadal nie rozumiesz po co, to po to aby mieć jakieś miejsce kultu. A, że w Polsce katolicyzm to religia dominująca, nic nie poradzisz. Poza tym, jeśli ci nie pasuje, emigruj do Egiptu, Turcji , Rosji itd. tam też będziesz wyklinał! Skoro Tobie to tak cholernie przeszkadza to nie patrz się, olej, w d*pie to miej i nie pisz bzdurnych komentarzy, z łaski swojej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bluznierca
-1 / 3

Wyemigrowalem z kraju absurdu 19 lat temu, wiec dzieki za rade ale juz skorzystalem. I tu gdzie jestem nie atakuje mnie zewszad kosciol. A jesli przy kosciele jestesmy to tu koscioly zazwyczaj wygladaja jak duze garaze. I to wystarczy dla tych ktorzy chca miec miejsce kultu jak piszesz. Nie potrzeba wyje***ch w kosmos gmachow. Bo po co one? Nie ma obron jakiegos krzyza. Nie ma kretynek sikajacych z podniecenia na dzwiek slowa Torun. Ogolnie da sie zyc. Polska ma obsesje na punkcie katolicyzmu bo przez wieki panowala ciemnota. Na szczescie cos sie zmienia, jest coraz wiecej wyksztalconych ludzi, co sie przeklada na systematyczny spadek wiernych. To czysta logika. Nikt normalny i kumaty, oczytany i majacy szerokie horyzonty nie wierzy w to ze jakies zydowskie zombie moze dac wieczne zycie jezeli symbolicznie zjesz jego cialo i telepatycznie powiesz mu ze akceptujesz go jako swojego zbawiciela po to zeby usunal grzech pierworodny z duszy ktory to grzech ludzkosc posiada poniewaz stworzona z zebra kobieta zostala namowiona przez gadajacego weza do zjedzenia jablka z magicznego drzewa. Tak, to ma sens.
Zaraz zaczniecie krzyczec ze to przenosnia, legenda, i takie tam. Niestety. Wielu katolikow jest zbyt tepych by sie nad tym wogole zastanowic i zanegowac te brednie. Tak jest i koniec. Bo tak "zostali wychowani" i kropka. Ja tez pochodze z katolickiej rodziny. I jako jedyny wypisalem sie z tego obledu za co cala rodzina sie obrazila.
Od kilku lat, w miare mozliwosci i bytnosci w Polsce staram sie o apostazje. Jeszcze nie zostalem wykreslony z kosciola. Dlaczego? Dlatego ze tacy jak ja sa niewygodni dla tej firmy wiec oni utrudniaja jak sie tylko da. Bo woleli by zeby w statystykach bylo ze taki i taki % ludzi jest katolikami. To ch** ze mnie tam nie ma, ze mam ich w dupie, ale jestem cyfra ktora potrzebuja. Gdybym byl jednym z niewielu to pewnie byloby spoko. Ale od kilku lat ta fala chcacych oposcic te szemrane szeregi rosnie i zaczela sie panika.
Ja nic do katolikow nie mam, wierz mi. To ze sie usmiecham w myslach to moja sprawa. Ale jesli na stronie ktora jest rzekomo apolityczna i areligijna pojawiaja sie takie rzeczy to wkurza mnie to. Amen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomejek111
0 / 0

Wierz mi, ja cie za jakiegoś (przepraszam za słowo) "dupka", "niewiernego" itd. nie mam. Już wiem z czego wynikają twoje komentarze. Na przyszłość mam tylko jedną uwagę ze względu na agresywność komentarzy: CI CO KRYTYKUJĄ WIARĘ (Jakąkolwiek!!!) BĄDŹ NIEWIARĘ NIECH PRZYNAJMNIEJ PODADZĄ POWÓD CO IM ONA W ŻYCIU ZROBIŁA A POTEM BĘDZIEMY ROZSTRZĄSAĆ CZY TO BYŁ PROBLEM GODNY KRYTYKI CZY NIE. Mi pasuje, a wam?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bluznierca
-1 / 1

Nie ma jakiegos szczegolnego wydarzenia w moim zyciu zebym powiedzial ze za to i za to obrazilem sie na boga. Poprostu, przeczytalem biblie urywkami, potem jeszcze raz cala, troche zastanowienia i stwierdzilem ze to sie wszystko kupy nie trzyma i na dobra sprawe to czy uwierzylbym w kraine czarow Alicji czy w niebo pana boga to roznicy szczegolnej nie widze.
Gdybym chcial pojechac patosem to zapytalbym dlaczego bog zabral mi syna. Ale to nie mialoby zadnego sesnu przeciez.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartolomejek111
0 / 0

Każdy rozumuje w inny sposób. ZWŁASZCZA tak złożoną księgę jaką jest Biblia. Można ją interpretować na
mnóstwo sposobów, ale z drugiej strony nie można powiedzieć, że Polska nie powinna stać religią. Historia zwyciężyła zabory, komunę itd. A co jest związane z naszą historią? Religia, no właśnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 19:59

avatar Bluznierca
-1 / 1

I co z tego wynika? Jakis dobrobyt? Chyba nie. Inna sprawa ze taki katolicki kraj a cwaniakami, oszustami, zlodziejami i kombinatorami obdzielilibysmy "uczciwie" kilkanascie innych krajow.
Nie, nie, nie. Nie chce sie wciagac w takie dyskusje. Przepraszam, ale postaram sie opuscic ten watek :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fenolcia
0 / 0

Wybacz, ja w odróżnieniu do Ciebie używam mózgu. A poziom dyskusji, która nawiasem mówiąc jeszcze się nie zaczęła, już przerasta Twoje mozliwości intelektualne. Jeżeli rozmawiam z człowiekiem na poziomie, to nie przeklinaj, nie obrażaj mnie. Jakbyś nie wiedział, to mogę się modlić gdzie mi się podoba, bo, jak słusznie zauważyłeś, Bóg jest wszechobecny. Ale tu nie o modlitwę chodzi. Chodzi o Komunię Świętą. Dla Ciebie może to nic nie znaczy, ale dla mnie znaczy wszystko- przychodzi do nas nasz Bóg i wypadałoby, żeby przyjąć Go godnie. Pijany organista, dobre sobie... Poza tym gdzieś Ty widział kościoły jak garaż? Człowieku, nie jestem głupia i sprawdziłam gdzie już dyskutowałeś, 0bcy już milion razy pisał o wierzących laureatach nagrody Nobla, wybitnych uczonych. Wiara idzie w parze z nauką, a nie wykluczają siebie nawzajem (radze poczytać ciekawe dyskusje na ten temat tu http://demotywatory.pl/3107787 i tu http://demotywatory.pl/3090597 ), więc prosze mi tu nie pisać bredni o poziomie wykształcenia a spadkiem wiernych. Owszem, maleje liczba wiernych w Polsce, ale mnie to jakoś nie martwi- raczej stawiam na jakość, nie ilość, wolę 5% prawdziwych katolików, niż 98% zakłamanych i niewierzących w to, co wyzają. I proszę, nie udawaj mądrego i oczytanego kiedy cytujesz bzdurny tekścik o chrześcijaństwie z kwejka czy czegos takiego. I chociaż byś zaznaczył, że to nie Twoje, tylko kogoś innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bluznierca
0 / 0

Raz: nie mam Ci co wybaczac. Ale wybaczam skoro prosisz i ma Ci to poprawic humor. O reszcie szkoda gadac. Tez popelnilem kiedys komunie, ale bylem nieswiadomy wiec jestem usprawiedliwiony.
Dwa: Tekscik nie byl z kwejka - bynajmniej dla mnie - lecz stad, z demotow. Chociaz pewnie lata po wszystkich mozliwych stronach. I jest tak powszechnie znany w necie ze nie trzeba tlumaczyc ze to nie ja go napisalem ani udawac ze ja.
Wazne ze mi sie podoba i jest kwintesencja ironi.
Ps. Zycze Ci zatem tych 5% prawdziwych. Bo masz racje - reszta to zaklamanie. Czyli normalnie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Haludek
0 / 0

Wpisałbym raczej "idź do cholery", ale ogólna koncepcja mi pasuje xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Haludek
0 / 0

nikos1993: w kwestii spożywczo monopolowych - największy ruch i handel jest W PIĄTEK. W sobotę, a zwłaszcza w niedzielę ludzie łażą głównie dla samego łażenia i utarg jest tedy mizerniusi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AnaMuyBien
0 / 0

do kościoła mogę iść na 8:00 wrócić do domu na 9:00 i otworzyć sklep o 10:00 :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja
0 / 0

Pewnie dlatego, ze właściciel też stoi zza lada

Odpowiedz Komentuj obrazkiem