Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4351 4640
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar NiestetyTak
0 / 14

a zwykłe " nara " przyciąga ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartoszQ15
+34 / 40

Zakochanie to niekiedy strach przed powiedzeniem tego "cześć" .. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andy1983
+2 / 12

Otóż to kiedy "cześć" Cię podnieca zgłoś się do lekarza na początek rodzinnego, a tam na pewno dostaniesz
skierowanie do odpowiedniego specjalisty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2011 o 21:58

avatar przycinator
+19 / 41

a ja 'sram' w sensie niefizjologicznym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mysz
+4 / 16

przycinator: mistrzowska riposta!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ciastek07
+4 / 10

@up powinien dostac karnego kutasa za ch*jowy nick

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kasia6473
-2 / 10

SUPER! glowna ;P;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LacrimasProfundere
+22 / 28

Zamiast podnieca, napisałbym - wywołuje dreszcze. Brzmiałoby bardziej górnolotnie :D Nie zmienia to jednak faktu, że zapewne wiele osób miało okazję doświadczyć mimowolnego drżenia warg podczas wypowiadania zwykłego 'cześć' :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Noktur
+4 / 20

demot:Obsesja:kiedy zapytanie o godzinę wywołuje orgazm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lokiki
+2 / 6

To to raczej jakieś nie wyżycie seksualne... Inne słowo spoko ale nie "Podnieca"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Halbi
+2 / 8

Pewnie jej chłopak to nakleił bo jej się pysk nie zamykał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darquu
-1 / 5

+ dla Ciebie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kiyoe
+4 / 14

Może to dziwne, ale według tego demota, moja koleżanka zakochuje się średnio raz na 2 miesiące. Zawsze w kimś innym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slawek4don
+5 / 7

I to jest właśnie mylenie pojęć. Słabo mi się robi jak słyszę moje koleżanki, jak mówią o zakochaniu w chłopaku
których znają 2 tygodnie. W takim przypadku jest to zwykłe, najczęsciej chwilowe zauroczenie. Ludzie chcą być
zakochani bo wszędzie jest tego pełno: w filmach, reklamach, itp. Akurat jestem w bardzo podobnej sytuacji, i
wewnętrznie chciałbym by było to zakochanie, ale nie chcę siebie oszukiwać. Dlatego to pierwsze świetne wrażenie
traktujmy jako po prostu zauroczenie, a zaoszczędzimy sobie bólu na przyszłość;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2011 o 19:55

avatar Parabelka
+3 / 3

Ja chyba nigdy zakochana nie byłam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ilovemyswallow
+1 / 7

ja bym to raczej nazwała nimfomanią. ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamwi
+1 / 5

dziewczyny to nawet sapią jak odkurzacz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M motherfuckerxd
-5 / 7

tak chyba tylko w podstawowce -.- luudziee

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MamaMa
+7 / 9

No chyba nie ,jak kogoś kochasz to zawsze na początku czujesz ten dziwny dreszczyk czy motylki w brzuchu ,gdy ta osoba Cię dotknie lub nawet się do Ciebie odezwie. Człowiek jest wtedy cały w skowronkach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darka321321
+2 / 4

"Podnieca" to chyba nieodpowiednie słowo. Dzisiaj ludzie źle dobierają słowa do uczuc, towarzyszących niektórym sytuacjom itp...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M McLutek
+2 / 6

niektórzy przez słowo "podnieca" rozumieją co innego od innych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darka321321
+1 / 1

Ja nie mam tu na myśli od razu orgazmu, ale nie nazywajmy uczuc innymi. Potem takie są efekty, że miłośc= zauroczenie, kłótnia= nienawiśc...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tawerna
-1 / 9

No i to właśnie, drodzy Panowie, jest powodem rozpadu wielu związków. Miłość to coś więcej niż podniecenie. To
raczej napięcie w brzuchu, na widok drugiej osoby, a nie w spodniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2011 o 20:31

S Survivorman
+5 / 7

Ze słownika języka polskiego:
podniecenie
1. «stan nerwowego napięcia lub pobudzenia zmysłowego»
2. «stan silnego pobudzenia seksualnego»
Myślę, że autor używając tego słowa miał na myśli pierwsze znaczenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tawerna
+2 / 2

Zmysłowego, a więc wciąż cielesnego.
Zakochanie to podobno i tak tylko kwestia reakcji chemicznych w organizmie, ale wolę wierzyć, że to metafizyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
+5 / 5

O tak! Wystarczy, że pewna dziewczyna do mnie podejdzie i już czuję się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lady2
+2 / 2

oj racja! cos w tym jest:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaszka123
+3 / 11

a mnie wystarczy żebyś obok przeszedł...nie musisz nawet nic mówić :) uwielbiam z Tobą rozmawiać godzinami...ale nie znoszę tych dni, w których tak naprawdę nie wiem o co chodzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yafuud
-1 / 1

wtf

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M McLutek
-4 / 4

z kąd nazwa profilu???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M McLutek
+2 / 8

kijowy komentarz minus

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waris
0 / 6

Nazwałabym to zauroczeniem. Miłość do drugiej osoby to jednak coś innego niż "podniecenie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adder
+1 / 1

Dokładnie o to mi chodziło!!! a zobacz jak zminusowali ;/ widzę, że miłość to teraz równa się seks.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M martag1987
-2 / 6

SUPERRRRRRRRRRRRRRRRRRR DEMOT ;))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MamaMa
+4 / 8

no fajny demot...ach znam te motylki w brzuchu.. ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U Urwis16
+2 / 8

Super demot :)
Ja czuję dokładnie to samo gdy mówi mi cześć pewna dziewczyna z mojej szkoły.. Jestem w niej zakochany, więc to "cześć" pcha mnie do przodu żeby czynić dalsze kroki..
Często osobom nieśmiałym to się zdarza, wiem bo sam jestem nieśmiały jeśli chodzi o dziewczyny i niektórzy kumple też tak mają.

Czemu podniecenie odrazu kojarzy się 90% użytkownikom z seksualnym? Wcale tak nie jest.. A jeśli każde słowo "podniecenie" kojarzy wam się z penisem, seksem itp. to Wy powinniście iść do lekarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przemopsck
+1 / 3

Nie tyle podnieca, co kur.e.wsko cieszy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waris
+2 / 2

Nie chodziło mi o podniecenie w sensie seksualnym, bo to jak najbardziej w związku z kochaną osobą występuje ;)

Ale właśnie chodzi o takie "podniecanie się" zwykłym cześć. To jest typowy objaw zauroczenia, nie miłości. No ale zbuntowane nastolatki i tak mi wlepią minusy, tak jak przy poprzednim komentarzu :) Wiem, że Wam się wydaje, że to jest coś wyjątkowego, wielka miłość i jeśli nie z nim/nią, to już z nikim innym. To jest piękne, cudowne i naiwne zauroczenie, naprawdę. W końcu się o tym przekonacie :) Przy czym wcale nie mówię, że zauroczenie nie może przerodzić się w miłość - jednak kiedy tak się stanie, to zwykłe "cześć" już nie będzie Was "podniecać".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jop13
0 / 2

No właśnie tu nie chodzi o pojęcie seksualne tylko o inne znaczenie tego słowa. Po waszych komentarzach widać że polacy są bardzo zboczeni, jak wy tu już o orgazmach piszecie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agatka807
-1 / 1

Na pewno nie chodziło o podniecenie seksualne.. Tu raczej chodzi o ten taki dreszczyk i przyspieszone bicie serca gdy widzisz osobę, która Ci się podoba,wiem sama po sobie jak to jest:) sama to właśnie przeżywam :)gdy go widzę lub czuję jego obecność czy zapach,jak patrzy na mnie lub rozmawiamy to ojoj ale nogi to mam jak z waty :) i te dziwne uczucie które nie potrafię opisać takie jakby przyciąganie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Liasmah
0 / 2

Ech... Znam ten ból :(

a tak wgl to nie podnieca'', ale frajda jest :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
0 / 0

"Podniecenie" to faktycznie nie najlepsze słowo w tej sytuacji, bo niektórym się kojarzy, ale poza tym demot dobry. Mam tak samo. Na każde jego słowo, spojrzenie, dostaję palpitacji serca. I ciągle mam nadzieję, że powie mi coś więcej niż tylko "cześć"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem