racja, widocznie brak kreatywności w tej osobie :> . No ale cóż pewnie go jara sam fakt, że ma główną, tyle że jak to ktoś tu napisał "nawet nie będziesz się mógł pochwalić znajomym bo wstyd" :D:D
W sumie to musi być naprawdę niezła impreza, tyle się dzieje, nie ma czasu usiąść (ale nudno, zaraz zasnę, napiszę coś na fejsie, niech znajomi myślą że dobra impreza). Albo osobowość narcystyczna:)
bo tu większość żyje póki co na garnuszku rodziców, kończy gimnazja, licea, ewentualnie jest biednymi studentami. Na zderzenie z rzeczywistością jeszcze przyjdzie czas:) póki co niech się bawią;d
Tak sobie czytam te wasze komentarze i wychodzi na to , że większość z was , jak i ja nie popierają tego demota :D Nie rozumiem co jest dziwnego w siedzeniu na kompie wieczorem, a tym bardziej w sobotę. Każdy lubi spędzać weekend w inny sposób. Jedni idą na imprezę, a następnego dnia mają kaca :) No, a Ci którzy zostali przy kompie, następnego dnia nie mają problemu z główką i są chociaż wyspani :D Tak więc uważam , że w tym wypadku nie ma się czego wstydzić, bo to normalna rzecz ;)
Powiem więcej - o ile rozumiem przymus pracy (ekonomiczny, "rodzinny"), o tyle przymusu rozrywki nie pojmuję ni cholery. A co jeśli ktoś NIE LUBI imprez?
Dokładnie. Każdy woli inny sposób spędzania wolnego czasu i nie widzę żadnego powodu by krytykować jakikolwiek z nich. To, że ktoś nie chodzi na imprezy nie oznacza automatycznie, że jest w czymś gorszy, a właśnie tak wynika z tego demotywatora.
Było o tym dzisiaj w TV w programie papiloty coś tam, coś tam. I to doradzali dorośli ludzie, tragedia. Mówili, że nawet zakładają sobie fikcyjne konta na twarzoksiążce, z których korzystają tylko w weekendy.
Calipers znam dwa przypadki chłopaków takich jak ten na zdjeciu. Obydwaj maja teraz swoje firmy zwiazane z branżą IT, zarabiaja kupe kasy, jezdza po swiecie bo maja kase, maja zony i to naprawde ładne. To, ze ty juz postawiles na sobie krzyzyk nie oznacza, ze kazdy geek/nerd to zrobil. No ale pewnie twoja aktywnosc przy komputerze ogranicza sie do redtube, youtube, demotów itd podczas gdy ludzie tacy jak chlopak ze zdjecia programuja, tworza grafike etc.
Jasne , nagle się okazuje że nikt nie ma konta na FB... to ciekawe skąd bierze się ciągle rosnąca liczba
zarejestrowanych użytkowników, skąd tyle wpisów , zdjęć i zaznaczeń także na demotach. Ja mam konto na FB ,
czasami dodaje foto , jakiś link do ciekawej strony.Nie spamuje wpisami typu: idę jeść ,kąpać się czy srać, czy
opiniami : ślicznie , pięknie, cudownie, nie dodaje także zdjęć robionych do lustra czy z typowym dla dzisiejszych
czasów dzióbkiem . Można mieć FB i korzystać z niego z głową, podzielić się czymś ciekawym , zostawić jakiś
oryginalny komentarz, więc uważam że korzystanie z tego portalu nie jest czymś głupim póki nie traktujemy go jako
swego rodzaju pamiętnika.A co do demota, to to czy siędzę w sobotę w domu czy jestem an imprezie nie powinno nikogo
obchodzić. Takie jest moje zdanie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 czerwca 2011 o 16:51
dokładnie, sam mam konto na fb i czy uważam to coś za złego? nie, ale bez przesady. niektórzy potrafią siedzieć tam większość dnia, to faktycznie przesada, ale wejść na parę czy paręnaście minut nie jest czymś złym:)
"O matko, co to będzie jak się znajomi dowiedzą że o 20. siedzę w domu! Będę spalona towarzysko, totalnie!" Ludzie, zastanówcie się. Jak chcecie to sobie chodźcie na imprezy, ale nie uważajcie że absolutnie wszyscy mają obowiązek robić to samo. Każdy jest inny, to chyba dobrze że nie jesteśmy jednakowymi klonami... Zawsze musimy iść za tłumem i robić tak jak chcą wszyscy? Miejcie chociaż raz własne zdanie, a nie przejmować się całe życie co ludzie powiedzą.. Wiem co mówię, też kiedyś tak robiłam, ale wyrosłam już z tego, na szczęście ;) Chcesz iść na imprezę to idziesz, nie chcesz to zostajesz w domu i głęboko w tyle masz co ktoś na to powie. Czy spędzenie soboty w domu równa się byciu beznadziejnym? Serdecznie dziękuję w takim razie za TAKICH ZNAJOMYCH. Takie jest moje zdanie.
A inna sprawa- czy zawsze wszystko trzeba pisać na tym facebooku? Idę do kibla, wracam z kibla itp.? Ja sama mam konto ale nie traktuję go jak "$ł!t@$nEgO bLoGu$!@"...
ja rzadko imprezuje, praktycznie prawie wcale. nie mam zbyt duzo znajomych i wieczory spedzam w domu.. jakies kompleksy z tego powodu sa, ale nie do tego stopnia zeby sie chowac..
Prawda!! Psychologiczne zagranie:))
demot:Admin:nie wrzuca w sobotę demotów żeby nikt się nie kapnął, że nie ma kolegów
a ja się nie wstydzę tego. Generalnie nie jestem imprezowym chłopakiem, wole spokój i lubię posiedzieć w domu.
Poza tym, mam to gdzieś. Cały dzień mnie nie ma w domu, a to siłownia, a to co innego i jakoś nie mam z tego powodu kompleksów.
Rób tak jak niektórzy. Wpis na facebooku:
godz 21.00 " Imprezka! :** ;)))) "
godz 22:30 " Jest zajebi**** :D :D :** "
godz 23:40 " Aesienaebaem "
I już jesteś cool!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 8:37
Ale ty jesteś błyskotliwy.
wy sie pytacie kto wrzucil wasze zdjecia a mnie zastanawia co to za screen który ma na monitorze?
Mistrzowie http://mistrzowie.org/289588#comments
Przecież i tak każdy wie że On cale dnie Tylko w domu siedzi;D
Za to demota Ci nie głupio wrzucić :D
no teraz mnie zdemotywowałeś w chu ;d
masakra, ciągle komp komp i komp.
Zamiast komputerów niech wszyscy dostaną po ścigaczu i pa.
Głupio to jest mieć konto na facebooku, a co dopiero jakieś wpisy dodawać. Szczerze mówiąc nie jestem też dumny z konta na demotywatorach:/
piona !
To usuń i nie zawracaj d... takiego typu zwierzeniami.
i tu sie zgodzę:D
a ja sie pytam kto wrzucil moje zdjecie?????
to ja się pytam
to ja też się pytam!
no to ja też się pytam!
My też się pytamy!
a ja sie pytam gdzie wasza alternatywność, oryginalność bando konformistóf :((((9((
No właśnie! Gdzie Twój słownik ja się pytam!
o nie, moi drodzy! to ja sie pytam, gdzie mój słownik! przyznawac sie trolle, kto zwędził.
A gdzie moja mama?
Pieprzyć słowniki. Nie zmieniać kurna tematu! Kto wrzucił moje zdjęcie my się pytamy? PS. A moja mama jest w domu, a twoja?
Ja się pytam kogo to obchodzi gdzie jest Twoja mama!?
mnie obchodzi gdzie jest mój słownik. GDZIE?! http://pl.memgenerator.pl/mem-image/jestem-teraz-smutny/b
Kto wrzucił zdjęcie? Gdzie słownik? Gdzie mama? To ja się pytam kto porwał budyń!!! Ja tu głoduję a wy tu o słownikach kurde.
kto porwał budyń?! tego jeszcze nie było... jesli chodzi o czekoladowy to ten no... sorry
TYYY...!!! TY kurde...(nie będe sie publicznie źle wyrażała)!!! Czekaj tylko Chucka Norrisa na ciebie naśle! PS. I gotuj nowy budyń.
Skoro juz wszyscy się pytają, to ja się zapytam kto zjadł bigos???
jak to kto? pewnie norek.
demot wrzucony w sobotę o 21 :)
masz główną i nawet nie będziesz się mógł pochwalić znajomym bo wstyd :P
Zawsze może odpowiedzieć, że był chory :)
Ludzie nie wrzucajcie już tego obrazka, naprawdę nie macie innych??
racja, widocznie brak kreatywności w tej osobie :> . No ale cóż pewnie go jara sam fakt, że ma główną, tyle że jak to ktoś tu napisał "nawet nie będziesz się mógł pochwalić znajomym bo wstyd" :D:D
Inni w tym czasie nieźle się bawią. ;)
A ja nie wrzucam nawet przed 20 bo to obciach mieć w ogóle konto na Facebooku
o kurde monitor w mikrofalówce o.O
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 0:40
Konto na fejsbuku to wiocha sama w sobie i głupio jest się chwalić oddaniem swoich danych osobowych w ręce żyda.
passe.. Komenta na facu można wrzucić nawet będąc na imprezie., ba nawet odrazu fotkę z impry wrzucić... Ech potęga smartfonów;)
W sumie to musi być naprawdę niezła impreza, tyle się dzieje, nie ma czasu usiąść (ale nudno, zaraz zasnę, napiszę coś na fejsie, niech znajomi myślą że dobra impreza). Albo osobowość narcystyczna:)
to tylko przykład. Na imprę nie biorę wypasionego telefonu - po co? skoro nawet nie wiem gdzie rano wyląduję
Ej no przecież to młody Marek Niedźwiecki, on kiedyś o 20 w sobotę to listę puszczał na 'trójce" ;)
Skąd masz moje zdjęcie?
wstyd takiego komputera ;)
To dla tego w sobote admin nie wrzuca nic na glowna?
moim zdaniem nie wrzuca w sobotę, bo też chciałby mieć chociaż jeden dzień wolnego, nie ? :>
A ja tam wrzucam i w sobote jak jestem, mam gdzies gadanie innych:P
Ja z podobnych powodów nie mam facebooka.
Ej, przyznanie się do tego był ok, ale niepotrzebnie wrzuciłeś swoją fotkę ;)
Dlaczego on ma mikrofalówkę zamiast monitora? oO
Eeee... A co jest nie tak w siedzeniu w domu w sobotę po 20? To często jedyny wieczór, kiedy można porządnie odpocząć po tygodniu pracy.
Dla niektórych, niestety, jak nie wyjdziesz w sobotę na imprezę, nie żyjesz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 16:27
Chilijeczka -bez urazy, ale to jakieś głupie gadanie lasnerskiego światka.
lacrimosa1995: Właśnie o to mi chodzi. Część osób nie widzi potrzeby imprezowania co weekend i jest ok. Ja też należę do tej części.
bo tu większość żyje póki co na garnuszku rodziców, kończy gimnazja, licea, ewentualnie jest biednymi studentami. Na zderzenie z rzeczywistością jeszcze przyjdzie czas:) póki co niech się bawią;d
wydaje mi się że było. ale dam +
Tak sobie czytam te wasze komentarze i wychodzi na to , że większość z was , jak i ja nie popierają tego demota :D Nie rozumiem co jest dziwnego w siedzeniu na kompie wieczorem, a tym bardziej w sobotę. Każdy lubi spędzać weekend w inny sposób. Jedni idą na imprezę, a następnego dnia mają kaca :) No, a Ci którzy zostali przy kompie, następnego dnia nie mają problemu z główką i są chociaż wyspani :D Tak więc uważam , że w tym wypadku nie ma się czego wstydzić, bo to normalna rzecz ;)
Powiem więcej - o ile rozumiem przymus pracy (ekonomiczny, "rodzinny"), o tyle przymusu rozrywki nie pojmuję ni cholery. A co jeśli ktoś NIE LUBI imprez?
Dokładnie. Każdy woli inny sposób spędzania wolnego czasu i nie widzę żadnego powodu by krytykować jakikolwiek z nich. To, że ktoś nie chodzi na imprezy nie oznacza automatycznie, że jest w czymś gorszy, a właśnie tak wynika z tego demotywatora.
Ale demota wrzuciłeś ; ]
;)
jedziecie mu tak to bo to Jego demot jest na głównej, a nie wasz ;>
demot:Cześć, jestem hakerem: właśnie mam przerwę na blanciora...
wrzucaj z telefonu :) znajomi pomyślą że Cię nie ma w domu.
Marek Niedżwiecki...kilka lat póżniej ;-)
W sobotę to się odpoczywa po piątku.
fajnie gościu ma mikrofalówkę koło komputeraz przez typ
Żaden wstyd, kiedyś co weekend się bawiłem, narotyki, hazard, alkohol. To dopiero wstyd
@pawelinho: Tak zajebiście to nigdy się nie bawiłem;(((, u mnie to tylko alko, laski, muza i blanty ;))
A ja nie mam FB i mam to w dupie :D
To masz czy nie masz?
ja się jest maniakiem to się niestety siedzi bo cię nic poza tym nie interesuje
ale demotów już się nie wstydzisz wrzucać? :D
walcie opinie inncyh!!!
a fejsbukowy opis z komórki????????
Było o tym dzisiaj w TV w programie papiloty coś tam, coś tam. I to doradzali dorośli ludzie, tragedia. Mówili, że nawet zakładają sobie fikcyjne konta na twarzoksiążce, z których korzystają tylko w weekendy.
monitor mi mikrofalowke przypomina
Fajne ma życie ten kolo na zdjęciu mógłby jeszcze pizze zamówić
Calipers znam dwa przypadki chłopaków takich jak ten na zdjeciu. Obydwaj maja teraz swoje firmy zwiazane z branżą IT, zarabiaja kupe kasy, jezdza po swiecie bo maja kase, maja zony i to naprawde ładne. To, ze ty juz postawiles na sobie krzyzyk nie oznacza, ze kazdy geek/nerd to zrobil. No ale pewnie twoja aktywnosc przy komputerze ogranicza sie do redtube, youtube, demotów itd podczas gdy ludzie tacy jak chlopak ze zdjecia programuja, tworza grafike etc.
@Calipers Dobrze gada! Polać mu..
nie mam fb mam tylko konto na demotywatorach. Poza tym zdjęcie uświadomiło mi, ze podobają mi się nerdy. Musze podszkolic sie w programowaniu.
Chyba pralki xD Bez urazy..
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 21:07
To idz na długi, wieczorny spacer :)
No, racja. Po co sobie obciach robić
Też się nie pokazuję o tej porze
---
Czy Twój komputer juz zarabia?
Sprawdż na jakzarobicwsieci.blogspot.com
Pewnie, że nie wchodzi na Facebooka, bo jeszcze go nie ma. Patrz na sprzęt i nie rób z ludzi idiotów. Swoją drogą ciekawe, kto głosował na "plus".
za to wrzucasz wpisy na demoty...
Jasne , nagle się okazuje że nikt nie ma konta na FB... to ciekawe skąd bierze się ciągle rosnąca liczba
zarejestrowanych użytkowników, skąd tyle wpisów , zdjęć i zaznaczeń także na demotach. Ja mam konto na FB ,
czasami dodaje foto , jakiś link do ciekawej strony.Nie spamuje wpisami typu: idę jeść ,kąpać się czy srać, czy
opiniami : ślicznie , pięknie, cudownie, nie dodaje także zdjęć robionych do lustra czy z typowym dla dzisiejszych
czasów dzióbkiem . Można mieć FB i korzystać z niego z głową, podzielić się czymś ciekawym , zostawić jakiś
oryginalny komentarz, więc uważam że korzystanie z tego portalu nie jest czymś głupim póki nie traktujemy go jako
swego rodzaju pamiętnika.A co do demota, to to czy siędzę w sobotę w domu czy jestem an imprezie nie powinno nikogo
obchodzić. Takie jest moje zdanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 16:51
dokładnie, sam mam konto na fb i czy uważam to coś za złego? nie, ale bez przesady. niektórzy potrafią siedzieć tam większość dnia, to faktycznie przesada, ale wejść na parę czy paręnaście minut nie jest czymś złym:)
Ale demota, to wrzucić możesz? ;)
A ja tam po 20 w sobotę dodaję wpisy na fejsa żeby znajomi wiedzieli ze juz wstałam po piątkowej bibie :D
"O matko, co to będzie jak się znajomi dowiedzą że o 20. siedzę w domu! Będę spalona towarzysko, totalnie!" Ludzie, zastanówcie się. Jak chcecie to sobie chodźcie na imprezy, ale nie uważajcie że absolutnie wszyscy mają obowiązek robić to samo. Każdy jest inny, to chyba dobrze że nie jesteśmy jednakowymi klonami... Zawsze musimy iść za tłumem i robić tak jak chcą wszyscy? Miejcie chociaż raz własne zdanie, a nie przejmować się całe życie co ludzie powiedzą.. Wiem co mówię, też kiedyś tak robiłam, ale wyrosłam już z tego, na szczęście ;) Chcesz iść na imprezę to idziesz, nie chcesz to zostajesz w domu i głęboko w tyle masz co ktoś na to powie. Czy spędzenie soboty w domu równa się byciu beznadziejnym? Serdecznie dziękuję w takim razie za TAKICH ZNAJOMYCH. Takie jest moje zdanie.
A inna sprawa- czy zawsze wszystko trzeba pisać na tym facebooku? Idę do kibla, wracam z kibla itp.? Ja sama mam konto ale nie traktuję go jak "$ł!t@$nEgO bLoGu$!@"...
ja rzadko imprezuje, praktycznie prawie wcale. nie mam zbyt duzo znajomych i wieczory spedzam w domu.. jakies kompleksy z tego powodu sa, ale nie do tego stopnia zeby sie chowac..