Najpierw musielibyśmy się leczyć psychiatrycznie przez parę lat z traumy po porodzie. W końcu nie za ciekawie jest wyjść z ciepłego, przytulnego brzuszka na jaskrawą zimną salę. Ale z drugiej strony.. :) +
Myślę, że poznawanie tego wszystkiego takim uczuciem, które czujesz, jak dostajesz coś niesamowitego, jakiś nieznany cud techniki, czy co kto tam lubi. Taka radość i wielka ciekawość, jak to działa, czemu to tak działa itp.
tak, ciekawie byłoby to odtworzyć. Czasem też się zastanawiam... bo kiedy my myślimy coś sobie, to raczej w myślach 'słyszymy' słowa, a taki noworodek...? Ma samą świadomosć jakichś rzeczy np. to że jest jasno, ciepło, ze jest głodny, ale jak on to ma w myślach?
Jeżeli ktoś poznaje na nowo, to z czym się stykał przez całe życie, to znaczy, że nie pamięta tego co przeżył. Nasuwa się pytanie o to, czy on w ogóle jest sobą, i czy jest świadomy tego, że to on jako on to wszystko dookołwa poznaje. Myślę, że jest do podobne do poznawania niemowlęcia, i że także nie będziemy tego zbyt świadomi.
Dla wszystkich użytkowników - "Hahah, Altzheimer, babciu ?;d" komentarza tego nie zrozumiecie, dlatego zostawcie bez oceny. Taki mały sekret pomiędzy mną a Jagodą ;)
do - ReVolted - sory że śmiem się wtrącić w PRYWATNĄ rozmowę pomiędzy Twoją koleżanką a Tobą, ale to
jest
śmieszne, piszesz coś w publicznym miejscu, prosząc by ktoś nie oceniał tego co piszesz ?! Dziewczyno, od tego
są
smsy, maile, gg itp.
Pomimo wszystko - demot genialny
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2011 o 19:10
Revolted To moze z laski swojej wyjasnij, bo nasmiewanie sie, a nawet zarty na temat chorob uwazam za malo smaczne, a wrecz prostackie. Dziwny jestes piszesz cos glupiego na forum, a pozniej prosisz uzytkownikow o to zeby nie dawali Ci minusów? Sam bym Ci takiego dal, ale dla zasady nie oceniam komentarzy.
Rzadko mi się to zdarza, ale napisałem prywatnie ze względu iż koleżanka wtrąciła pewien z epizodów naszej poprzedniej rozmowy. Jeśli szanownego alwaysalone uraziło to i mimo wszystko piekielnie poirytowało, to niezmiernie mi przykro.. ale nie mam nic na sumieniu ;> Po tłumaczeniu nicku na polski widać, dlaczego się tak czepia. Dlaczego piszesz do mnie "dziewczyno", choć dość męsko się czuję, to nie wiem. Minusuj mój komentarz, jeśli choć trochę poprawi Ci to własne ego. ||P.s. za kogo się uważasz, żeby móc rozkazywać innym, tym bardziej, iż sprostowałem sytuację i delikatnie zwróciłem uwagę, byście przymnkęli na to oko. No ale.. zawsze musi znaleźć się ktoś, kto przyczepi się o byle g*wno. //@brokenMan: nie jest to żadna forma drwiny z choroby - po prostu jak już pisałem - element konwersacji pomiędzy mną a Aberis. Nic więcej. Nie bierz sobie tego do serca.
//Wielce przepraszam wszystkich za tak haniebny czyn. Jest mi niezmiernie przykro.
revolted - skoro tak twierdzisz to ok. zostanie Ci to wybaczone. Tez niepotrzebnie sie unioslem, ale tak to wygladalo w stosunku do komentarza 'aberis' i zmylilo mnie to "haha". Pozdrawiam.
wtedy to bezkarnie można było macać wszystko :) to były czasy, ale bóg nam widocznie to utrudnił, że tego nie pamiętamy i musimy sobie później z tym radzić, prawie jak szkoła survivalu
Jak tylko zobaczyłem tego demota to zalogowałem się, żeby napisać "to zarzuć np. magiczne grzyby". Widać, że teoria wg. której wszyscy stanowimy jedność z otaczającym nas wszechświatem jest prawdziwa:P pzdr!:)
Poznałem życie aż za dobrze nawet nie wiecie ile dzieje się teraz w mojej głowie.To jest tak zwana ciężka bania czasem trudno mi ją ogarnąć. Ogarnąć to wszystko co sie dzieje na tym świecie są rzeczy o których nawet byście nie pomyśleli że mogą sie dziać mam nadzieje że kiedyś też tego doświadczycie i odkryjecie całą prawde o tym fałszywym świecie.
Przepraszam za błędy zarówno ortograficzne jak i interpunkcyjne ale pisze to pod wpływem impulsu i nie zwracam na to uwagi ;)
Ale za to pamiętam te rzeczy, które poznawałem gdy miałem już jakąś świadomość, np pamiętam sobie jak śnieg topniał na wiosnę, zupełnie inaczej to wyglądało niż teraz, wtedy to wydawało się takie ładne, piękne.
Kiedyś miały tylko demotywować, jednak po 3 milionach demotywatorów możemy to powiedzieć głośno. Demotywatory to po prostu plakaty z czarnym tłem. A plakaty, jak to plakaty mogą dotyczyć wszystkiego. (Źródło: http://demotywatory.pl/zasady )
Pierwszy raz musial byc fajny, ale ja pamietam tylko ta pierwsza przedszkolna milosc ;) , mimo wszystko ja nadal staramsie doceniac piękne rzeczy i nature, zachwycam sie nia jak dziecko ;) tecza, deszcz, slonce, gwiazdy, ah!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2011 o 0:00
Jasne,że można się dowiedzieć jak to jest poznawać świat od zera.Jestem po ciężkim wypadku,w którym straciłam całkowitą pamięć.Wszystkiego uczyłam się od zera...
Słuchaj Tiger997:
Chyba raczej nie miałam tego wypadku rok temu czy dwa tylko troszkę dłużej.Gdyby nie to,że mam bliskich,to teraz bym nawet nie umiała pisać.Więc nie pisz bzdur,że nie wiem skąd miałam wypadek.Daj spokój...
ja pamiętam taki przebłysk jak byłam mała i nie umiałam pisać i rysowałam takie szlaczko-fale jak w bajkach albo jak nie wiedziałam co to są za litery nie wiedzialam jak to przeczytać w jakiejś książce to sie kiedys nauczyłam na pamięc jakiegoś fragmentu opowiadania dla dzieci i sie chwaliłam rodzicom że czytać umiem xD
pamiętam jak w wieku 2 lat ojciec gonił mnie z pasem w ręce, bo zlałem sie w gacie...
autentycznie...
czasami to dobrze że nie pamiętamy wszystkiego...
Zapraszamy na główną! ;D
Najpierw musielibyśmy się leczyć psychiatrycznie przez parę lat z traumy po porodzie. W końcu nie za ciekawie jest wyjść z ciepłego, przytulnego brzuszka na jaskrawą zimną salę. Ale z drugiej strony.. :) +
Myślę, że poznawanie tego wszystkiego takim uczuciem, które czujesz, jak dostajesz coś niesamowitego, jakiś nieznany cud techniki, czy co kto tam lubi. Taka radość i wielka ciekawość, jak to działa, czemu to tak działa itp.
tak, ciekawie byłoby to odtworzyć. Czasem też się zastanawiam... bo kiedy my myślimy coś sobie, to raczej w myślach 'słyszymy' słowa, a taki noworodek...? Ma samą świadomosć jakichś rzeczy np. to że jest jasno, ciepło, ze jest głodny, ale jak on to ma w myślach?
Phi, po każdej imprezie poznaje świat od zera...
Tak samo jak iść do nowej pracy i uczyć się swoich obowiązków...
Ja po każdej imprezie zaczynam wszystko od zera.
Nie ma to, jak pierwsza kupa. :D
Jeszcze sporo rzeczy może nas zadziwić :)
Na starość znów zobaczysz jak to jest poznawać świat od zera, nie dość, że wokół wszystko nowe to jeszcze pamięć szwankuje. [+]
Hahah, Altzheimer, babciu ?;d
No zobacz wnusiu, nie wiedzą, kim ja jestem i już Cię minusują...
Jeżeli ktoś poznaje na nowo, to z czym się stykał przez całe życie, to znaczy, że nie pamięta tego co przeżył. Nasuwa się pytanie o to, czy on w ogóle jest sobą, i czy jest świadomy tego, że to on jako on to wszystko dookołwa poznaje. Myślę, że jest do podobne do poznawania niemowlęcia, i że także nie będziemy tego zbyt świadomi.
Dla wszystkich użytkowników - "Hahah, Altzheimer, babciu ?;d" komentarza tego nie zrozumiecie, dlatego zostawcie bez oceny. Taki mały sekret pomiędzy mną a Jagodą ;)
do - ReVolted - sory że śmiem się wtrącić w PRYWATNĄ rozmowę pomiędzy Twoją koleżanką a Tobą, ale to
jest
śmieszne, piszesz coś w publicznym miejscu, prosząc by ktoś nie oceniał tego co piszesz ?! Dziewczyno, od tego
są
smsy, maile, gg itp.
Pomimo wszystko - demot genialny
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2011 o 19:10
Revolted To moze z laski swojej wyjasnij, bo nasmiewanie sie, a nawet zarty na temat chorob uwazam za malo smaczne, a wrecz prostackie. Dziwny jestes piszesz cos glupiego na forum, a pozniej prosisz uzytkownikow o to zeby nie dawali Ci minusów? Sam bym Ci takiego dal, ale dla zasady nie oceniam komentarzy.
Pozwalam? Nie oceniam. Nie będziesz do niczego mnie kur*a zmuszać.
Rzadko mi się to zdarza, ale napisałem prywatnie ze względu iż koleżanka wtrąciła pewien z epizodów naszej poprzedniej rozmowy. Jeśli szanownego alwaysalone uraziło to i mimo wszystko piekielnie poirytowało, to niezmiernie mi przykro.. ale nie mam nic na sumieniu ;> Po tłumaczeniu nicku na polski widać, dlaczego się tak czepia. Dlaczego piszesz do mnie "dziewczyno", choć dość męsko się czuję, to nie wiem. Minusuj mój komentarz, jeśli choć trochę poprawi Ci to własne ego. ||P.s. za kogo się uważasz, żeby móc rozkazywać innym, tym bardziej, iż sprostowałem sytuację i delikatnie zwróciłem uwagę, byście przymnkęli na to oko. No ale.. zawsze musi znaleźć się ktoś, kto przyczepi się o byle g*wno. //@brokenMan: nie jest to żadna forma drwiny z choroby - po prostu jak już pisałem - element konwersacji pomiędzy mną a Aberis. Nic więcej. Nie bierz sobie tego do serca.
//Wielce przepraszam wszystkich za tak haniebny czyn. Jest mi niezmiernie przykro.
revolted - skoro tak twierdzisz to ok. zostanie Ci to wybaczone. Tez niepotrzebnie sie unioslem, ale tak to wygladalo w stosunku do komentarza 'aberis' i zmylilo mnie to "haha". Pozdrawiam.
To prawda, szkoda... I widzę, że dalej zostało coś w Tobie z dzieciaka... CIEKAWOŚĆ. :)
wielki +
Świetne i prawdziwe;]
pierwsze skojarzenie po zobaczeniu zdjęcia - T-mobile )
Po to właśnie stworzono alkohol!!!
jedź do dżungli
oglądnij sobie serial kyle xy ;P
Też bym chciała pamiętac te cudne czasy ;) Piękny demot!. ;d Brawo;)
wtedy to bezkarnie można było macać wszystko :) to były czasy, ale bóg nam widocznie to utrudnił, że tego nie pamiętamy i musimy sobie później z tym radzić, prawie jak szkoła survivalu
"wtedy to bezkarnie można było macać wszystko :)" widać, że mamy do czynienia z przedstawicielem płci męskiej ;)
są na to sposoby .. :)
najeb sie i idź w miasto :D
Zarzuc sobie lsd, to zobaczysz :D
Jak tylko zobaczyłem tego demota to zalogowałem się, żeby napisać "to zarzuć np. magiczne grzyby". Widać, że teoria wg. której wszyscy stanowimy jedność z otaczającym nas wszechświatem jest prawdziwa:P pzdr!:)
Poznałem życie aż za dobrze nawet nie wiecie ile dzieje się teraz w mojej głowie.To jest tak zwana ciężka bania czasem trudno mi ją ogarnąć. Ogarnąć to wszystko co sie dzieje na tym świecie są rzeczy o których nawet byście nie pomyśleli że mogą sie dziać mam nadzieje że kiedyś też tego doświadczycie i odkryjecie całą prawde o tym fałszywym świecie.
Przepraszam za błędy zarówno ortograficzne jak i interpunkcyjne ale pisze to pod wpływem impulsu i nie zwracam na to uwagi ;)
Ale za to pamiętam te rzeczy, które poznawałem gdy miałem już jakąś świadomość, np pamiętam sobie jak śnieg topniał na wiosnę, zupełnie inaczej to wyglądało niż teraz, wtedy to wydawało się takie ładne, piękne.
do niczego nie motywuje ani też demotywuje !
Demotywatory zmieniły się od momentu powstania.
Kiedyś miały tylko demotywować, jednak po 3 milionach demotywatorów możemy to powiedzieć głośno. Demotywatory to po prostu plakaty z czarnym tłem. A plakaty, jak to plakaty mogą dotyczyć wszystkiego. (Źródło: http://demotywatory.pl/zasady )
Amnezja pozdrawia...
Chcesz sie tak poczuc? Zjedz lysiczke lancetowata!
Pierwszy raz musial byc fajny, ale ja pamietam tylko ta pierwsza przedszkolna milosc ;) , mimo wszystko ja nadal staramsie doceniac piękne rzeczy i nature, zachwycam sie nia jak dziecko ;) tecza, deszcz, slonce, gwiazdy, ah!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2011 o 0:00
Pograj w minecrafta. Jak Ci pierwszy raz crepper je*nie to całe życie Ci śmignie przed oczami ;]
dość dobrze pamiętam dzień, w którym poznałem się z super glue
Jasne,że można się dowiedzieć jak to jest poznawać świat od zera.Jestem po ciężkim wypadku,w którym straciłam całkowitą pamięć.Wszystkiego uczyłam się od zera...
Jasne to Skąd pamiętasz że miałaś ciężki wypadek jak straciłaś pamięć?
Słuchaj Tiger997:
Chyba raczej nie miałam tego wypadku rok temu czy dwa tylko troszkę dłużej.Gdyby nie to,że mam bliskich,to teraz bym nawet nie umiała pisać.Więc nie pisz bzdur,że nie wiem skąd miałam wypadek.Daj spokój...
@Tiger997: Wystarczy że ktoś Jej powiedział.. nie widzę w tym problemu, by się tego domyślić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2011 o 15:19
ja pamiętam taki przebłysk jak byłam mała i nie umiałam pisać i rysowałam takie szlaczko-fale jak w bajkach albo jak nie wiedziałam co to są za litery nie wiedzialam jak to przeczytać w jakiejś książce to sie kiedys nauczyłam na pamięc jakiegoś fragmentu opowiadania dla dzieci i sie chwaliłam rodzicom że czytać umiem xD
pamiętam jak w wieku 2 lat ojciec gonił mnie z pasem w ręce, bo zlałem sie w gacie...
autentycznie...
czasami to dobrze że nie pamiętamy wszystkiego...
Niektórzy są nadal zerem. :)