Śmieszny demot, śmieszne przesłanie. Tyczy się tylko komedii chyba. Czy myślisz, że oglądając na 3 calowym ekraniku film, poczujesz jego klimat ? Czy myślisz, że poczujesz klimat filmu, oglądając go ze zgrają komentujących idiotów ? Obejrzyj sobie filmy Lyncha czy Kubricka z przyjaciółmi, powodzenia. Nie da się uważnie oglądać filmu, oglądając go z kimś. Może w kinie. Do oglądania z kimś nadają się wyłącznie komedie. Jeśli obejrzysz ambitny film z kimś, to go nie zrozumiesz. To tyle, dziękuję. Na koniec przytoczę cytat Lyncha- "Jeśli puszczasz film na telefonie, to przez bilion lat nie będziesz przeżywać filmu. Myślisz, że będziesz go przeżywał, ale zostaniesz oszukany. To takie smutne, jeśli myślisz, że obejrzałeś film na swoim ch*jowym telefonie. Wróć do rzeczywistości."
To ja się mogę pochwalić oglądaniem z kumplami horrorów na wyjeździe klasowym. Przeskakiwałam o wpół do
pierwszej w nocy przez balkon do pokoju obok i jako jedyna przedstawicielka płci pięknej, z trzema chłopakami w jednym łóżku z zapartym tchem śledziłam fabułę filmu wyświetlanego na ekranie laptopa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 lipca 2011 o 21:35
To i tak nie są spartańskie warunki - ja kiedyś w bardzo zatłoczonym pociągu widziałem ludzi, którzy zrobili sobie salę kinową z toalety :) Rozłożyli sobie laptop na kiblu i w trójkę (do dziś nie wiem, jakim cudem się tam zmieścili) urządzili sobie seans z przerwami na awantury z ludźmi, którzy chcieli skorzystać ze sracza.
Oglądanie filmu ze znajomymi to najgorsze co może być. Co chwila ktoś gada, przeszkadza, nie można się skupić na filmie. Najlepiej oglądać samemu lub z chłopakiem/dziewczyną, a nie kurde w 5 osób.
Ja wolę oglądać film sama, chyba że rodzina czy przyjaciele też się skupią na filmie i nie będą koncentrować mojej uwagi na czymś innym. Warunki mimo wszystko są ważne, przyjemniej jest obejrzeć film na dużym ekranie w dobrej jakości niż na telefonie z słabym obrazem. No i oglądanie komedii czy horrorów z przyjaciółmi może być fajne, ale poważne filmy lepiej oglądać samemu.
Ja zdecydowanie wole oglądać sama film, bo nikt mi nie komentuje jak np: o ja. ale to głupie, e widziałem etc, i po co tam szła
ale przyznam, że bardzo dobrze mi się ogląda filmy z moim chłopakiem :)
haha nasze oglądanie mały laptopik chyba najmniejszy jaki istnieje stał na stoliczku a my na łóżku w 22 osoby ;))
pozdro dla nich :>
Tak to prawda najważniejsze z kim oglądasz ;P
Ja zawsze oglądam filmy samotnie. Bo nie znam kogoś kto tak jak ja interesuje się starą polską kinematografią oraz
filmami o tematyce II wojny światowej
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 lipca 2011 o 22:52
Ja jednak wole bardziej klimatycznie ;) Nie musi być kino, ale zaciemniony pokój i odpowiednie towarzystwo. Po co sobie psuć super film oglądając go na raty na przerwach w pracy?
Z przyjaciółmi przecież każdy film staje się niebywale śmieszną komedią. Często więc zamiast seansu filmowego, wychodzi coś w rodzaju terapii śmiechem. ; )
haha, no tak.. oglądanie filmu z moim mężczyzną kończy się w porywach po około 30 minutach.. chyba jednak za bardzo się nawzajem rozpraszamy, chociaż chęci mamy wielkie ;)
Dlatego wolę kino.. przynajmniej wtedy mogę się wciągnąć :P
@pacino dobrze napisał. Nie wiem jak Wy, ale ja dobry film po raz pierwszy chce obejrzeć sam, w najlepszych warunkach - cisza spokój, pełny żołądek, zaspokojone pragnienie, tak aby nic nie było w stanie wybić mnie z tej równowagi. Uśmiecham się na widok ludzi, którzy wyciągają swój tel czy inne gówno i oglądają... mam nadzieję, że serial :P
Ci ludzie na czacie rozmawiają, a nie oglądają film.
Śmieszny demot, śmieszne przesłanie. Tyczy się tylko komedii chyba. Czy myślisz, że oglądając na 3 calowym ekraniku film, poczujesz jego klimat ? Czy myślisz, że poczujesz klimat filmu, oglądając go ze zgrają komentujących idiotów ? Obejrzyj sobie filmy Lyncha czy Kubricka z przyjaciółmi, powodzenia. Nie da się uważnie oglądać filmu, oglądając go z kimś. Może w kinie. Do oglądania z kimś nadają się wyłącznie komedie. Jeśli obejrzysz ambitny film z kimś, to go nie zrozumiesz. To tyle, dziękuję. Na koniec przytoczę cytat Lyncha- "Jeśli puszczasz film na telefonie, to przez bilion lat nie będziesz przeżywać filmu. Myślisz, że będziesz go przeżywał, ale zostaniesz oszukany. To takie smutne, jeśli myślisz, że obejrzałeś film na swoim ch*jowym telefonie. Wróć do rzeczywistości."
Wolę oglądać film sam, bo jeśli mam zrobić to z kimś, tracę z tego całą przyjemność.
niewazne gdzie, wazne z kim i PRZY CZYM :]
@nwn9 tu nie chodzi o pornole
Pamiętam żę było, bo wielu ludzi pisało że woli oglądać film samemu.
Jak się ma dobrych znajomych to film po chwili ma się totalnie w dupie ;)
demot:Chciałem wszystkim powiedzieć, k'rwa:że mam was totalnie w dupci sfej :)
To jest nic, ja kiedyś z kumplami oglądaliśmy film na korytarzu, laptop na krześle a my w 6 na schodach siedzieliśmy
To były czasy...
WoooW co ty nie powiesz... Ja kiedyś oglądałem film z kolegami przez szybę sklepową to były czasy ;d
To ja się mogę pochwalić oglądaniem z kumplami horrorów na wyjeździe klasowym. Przeskakiwałam o wpół do
pierwszej w nocy przez balkon do pokoju obok i jako jedyna przedstawicielka płci pięknej, z trzema chłopakami w jednym łóżku z zapartym tchem śledziłam fabułę filmu wyświetlanego na ekranie laptopa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2011 o 21:35
@Bullit0909-ty chyba mnie i moich znajomych nie widziałeś/aś jak oglądaliśmy film.To było na klatce w 6 osób a film był wyświetlony na komórce;D
mój laptop:D
Teraz w Tibie nie pograsz :)
ja bym mógł oglądać z moją dziewczyną cokolwiek. Ważne, że z nią.
Nie mogli postawić tego laptopa na blacie?
ach te studia i kuchania w akademiku xD
Najlepiej ogląda się horrory ze znajomymi. Ostatnio oglądaliśmy taki jeden w piwnicy, później musiałem kumpla odprowadzać bo się obsrał.
Film , nie wazne w jakich warunkach go oglądasz, ważne ze jest alkohol, ten podpis bardziej pasuje
Zależy też jaki film ;d
Dobrze że piszesz to już 3 osoba bo już zapomniałem. A co do demota to ważniejsze jest z kim się owy ogląda.
To i tak nie są spartańskie warunki - ja kiedyś w bardzo zatłoczonym pociągu widziałem ludzi, którzy zrobili sobie salę kinową z toalety :) Rozłożyli sobie laptop na kiblu i w trójkę (do dziś nie wiem, jakim cudem się tam zmieścili) urządzili sobie seans z przerwami na awantury z ludźmi, którzy chcieli skorzystać ze sracza.
Hehe to ja jak odpaliłem pornola w klasie na swoim galaxy s to ludzi więcej, niż starych bab na majówce przy kapliczce
Oglądanie filmu ze znajomymi to najgorsze co może być. Co chwila ktoś gada, przeszkadza, nie można się skupić na filmie. Najlepiej oglądać samemu lub z chłopakiem/dziewczyną, a nie kurde w 5 osób.
Ja wolę oglądać film sama, chyba że rodzina czy przyjaciele też się skupią na filmie i nie będą koncentrować mojej uwagi na czymś innym. Warunki mimo wszystko są ważne, przyjemniej jest obejrzeć film na dużym ekranie w dobrej jakości niż na telefonie z słabym obrazem. No i oglądanie komedii czy horrorów z przyjaciółmi może być fajne, ale poważne filmy lepiej oglądać samemu.
Jakim cudem zapamiętujesz nick ? :D
większość filmów najlepiej ogląda się samemu, komedie to wyjątek ;).
Z takim zaciekawieniem to pewnie oglądają film erotyczny.
Ja zdecydowanie wole oglądać sama film, bo nikt mi nie komentuje jak np: o ja. ale to głupie, e widziałem etc, i po co tam szła
ale przyznam, że bardzo dobrze mi się ogląda filmy z moim chłopakiem :)
zgadzam się, ważne jest towarzystwo... bo nawet jak film jest nudny, to w dobrym towarzystwie wymyśli się coś śmiesznego i można się nieźle pośmiać :D
haha nasze oglądanie mały laptopik chyba najmniejszy jaki istnieje stał na stoliczku a my na łóżku w 22 osoby ;))
pozdro dla nich :>
Tak to prawda najważniejsze z kim oglądasz ;P
Oj tak. ;) + :P
Ja zawsze oglądam filmy samotnie. Bo nie znam kogoś kto tak jak ja interesuje się starą polską kinematografią oraz
filmami o tematyce II wojny światowej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2011 o 22:52
gorzej jak film się urwie ;)
Nie ma to jak pirackie nagrania :)
http://demotywatory.pl/3332990/Gdy-podczas-biedy
Ja jednak wole bardziej klimatycznie ;) Nie musi być kino, ale zaciemniony pokój i odpowiednie towarzystwo. Po co sobie psuć super film oglądając go na raty na przerwach w pracy?
demot: Film: Nie ważne w jakich warunkach go oglądasz, ważne jaki to film.
Na pewno fajnie ogląda się im ten film z koszem na śmieci pod nosem.
Coś o tym wiem :) Daje "mocne" :)
ja ostatnio z kumplem oglądałem film na dachu, paląc sziszę o smaku bananowym i pijąc stocka :D
to!! to są bardzo dobre warunki...
Zupełnie jak z melanżem:)
nie rozumiem, przecież to normalne warunki w akademiku .. xd
Czasami najważniejsi sa przyjaciele! Tak trzymać :)
Z przyjaciółmi przecież każdy film staje się niebywale śmieszną komedią. Często więc zamiast seansu filmowego, wychodzi coś w rodzaju terapii śmiechem. ; )
kiedyś robili dobre filmy, żeby przyciągnąć ludzi do kin itp. teraz ciężko trafić na dobre kino, tylko efekty 3d
I NIESTETY TAKIE CZASY SIĘ KOŃCZĄ
Może i nieważne... ale nie postawiłabym przed sobą kubła zamiast przekąski :P
haha, no tak.. oglądanie filmu z moim mężczyzną kończy się w porywach po około 30 minutach.. chyba jednak za bardzo się nawzajem rozpraszamy, chociaż chęci mamy wielkie ;)
Dlatego wolę kino.. przynajmniej wtedy mogę się wciągnąć :P
o mam takiego samego laptopa : D
Uwielbiam tego demota :D To moje życie! :)
@pacino dobrze napisał. Nie wiem jak Wy, ale ja dobry film po raz pierwszy chce obejrzeć sam, w najlepszych warunkach - cisza spokój, pełny żołądek, zaspokojone pragnienie, tak aby nic nie było w stanie wybić mnie z tej równowagi. Uśmiecham się na widok ludzi, którzy wyciągają swój tel czy inne gówno i oglądają... mam nadzieję, że serial :P
To zdjęcie w świetny sposób ukazuje moje życie w bursie :D