Inteligentni ludzie to chyba nie spedzaja badz ograniczaja czas spedzany z idiotami... Takie chlanie bo musze chociaz kogos nie lubie jest po prostu zalosne. "Hipokryci dla mnie daremnie ukryci, ich dewizy, szydercze oczka usmiech Mona Lisy..."
Ja nie wiem jak autor demota, ale swoich znajomych (z którymi zazwyczaj piję) nie uważam za idiotów...
Oczywiście sam cytat (bez włączania w to podpisu autora) zupełnie inaczej interpretuję...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2011 o 12:01
Jeżeli ktoś nie ma ochoty pić, a jednak pije - tylko po to, aby spędzać czas z idiotami, to widocznie jednak nie jest wystarczająco inteligentny. ---- Człowiekowi wystarczająco inteligentnemu raczej zbytnio nie zależy na spędzaniu czasu z idiotami, a tym bardziej mu nie zależy, jeżeli miałby się zmuszać do picia.
Dokładnie. Z reszta ze wszystkim tak jest, tak jakby sie wstydzili prosto z mostu powiedziec 'tak jestem alkoholikiem'. Ja nie pije i nie mam od razu za dużo znajomych ;( juz wiem dlaczego
Hah, trzeba przyznać że ciekawa teza, ale wydaje mi się, że człowiek na prawdę inteligentny nigdy nie znajdzie się wśród idiotów, bo nawet pijany nie miałby z nimi o czym rozmawiać, a poza tym czy człowieka inteligentnego można zmusić do picia?;]
kamilek i idac do sklepu pijesz? Jak juz pijesz to chyba masz tzw czas wolny i po prostu spedzasz go w taki a nie inny sposob tak? No i ten NAPRAWDE (tak, bugimean - pisze sie razem) inteligentny nie pojdzie pic z kretynami tak?
Niech żyją abstynenci. Ja nie piję w ogóle. Nawet gdy słyszę teksty "ze mną się nie napijesz?", albo "pij, bo jesteś jedyny niepijący". Nikt mnie nie będzie zmuszał do alkoholu. Ja się mogę obejść bez towarzystwa, które pije, nie potrzebuję takich ludzi.
Mnie tez ciagle namawiaja, a jakos za kazdym razem im odmawiam,osobiscie wole pic wode zrodlana,a jak dla smaku to coca cole:) Czlowiek inteligentny jest w stanie dostosowac swoj poziom rozmowy do poziomu towarzystwa,bez pomocy wspomagaczy takich jak alkohol.
"A inteligentniejsi potrafią bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami nawet nie pijąc." Abstynent
Z idiotą można wytrzymać bezkonfliktowo tylko wtedy jeżeli nie wdasz się z nim w żadną dyskusje
To już wiem dlaczego wszyscy piją w mojej obecności.
Inteligentni ludzie to chyba nie spedzaja badz ograniczaja czas spedzany z idiotami... Takie chlanie bo musze chociaz kogos nie lubie jest po prostu zalosne. "Hipokryci dla mnie daremnie ukryci, ich dewizy, szydercze oczka usmiech Mona Lisy..."
Ja nie wiem jak autor demota, ale swoich znajomych (z którymi zazwyczaj piję) nie uważam za idiotów...
Oczywiście sam cytat (bez włączania w to podpisu autora) zupełnie inaczej interpretuję...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 12:01
"Teraz wiem, dlaczego piję"
Pomyślało kilka tysięcy ludzi lubiących za bardzo wypić wódkę/piwo/inny trunek wśród znajomych.
Jeżeli ktoś nie ma ochoty pić, a jednak pije - tylko po to, aby spędzać czas z idiotami, to widocznie jednak nie jest wystarczająco inteligentny. ---- Człowiekowi wystarczająco inteligentnemu raczej zbytnio nie zależy na spędzaniu czasu z idiotami, a tym bardziej mu nie zależy, jeżeli miałby się zmuszać do picia.
Alkoholik zawsze znajdzie jakieś wytłumaczenie, byle tylko się napić.
Dokładnie, wszyscy się cieszą i plusują, tylko nie wiedzą, że Hemingway był alkoholikiem i miał depresję, co doprowadziło go do samobójstwa.
Dokładnie. Z reszta ze wszystkim tak jest, tak jakby sie wstydzili prosto z mostu powiedziec 'tak jestem alkoholikiem'. Ja nie pije i nie mam od razu za dużo znajomych ;( juz wiem dlaczego
Wszystko się zgadza, piję tylko po to żeby wytrzymać bezkonfliktowo z inteligentami :PP
Hah, trzeba przyznać że ciekawa teza, ale wydaje mi się, że człowiek na prawdę inteligentny nigdy nie znajdzie się wśród idiotów, bo nawet pijany nie miałby z nimi o czym rozmawiać, a poza tym czy człowieka inteligentnego można zmusić do picia?;]
W dzisiejszych czasach wystarczy wyjść po przysłowiowe bułki do sklepu by znaleźć się wśród idiotów.
kamilek i idac do sklepu pijesz? Jak juz pijesz to chyba masz tzw czas wolny i po prostu spedzasz go w taki a nie inny sposob tak? No i ten NAPRAWDE (tak, bugimean - pisze sie razem) inteligentny nie pojdzie pic z kretynami tak?
ten komentarz odnosi się do stwierdzenia Bugimean'a "inteligentny człowiek NIGDY nie znajdzie się wśród idiotów"
A w szkole masz samych inteligentow? Z jakimis ludzmi trzeba sie zadawac a czesto to, niestety, w wiekszosci idioci
Albo dlatego ludzie z Tobą piją.
Niech żyją abstynenci. Ja nie piję w ogóle. Nawet gdy słyszę teksty "ze mną się nie napijesz?", albo "pij, bo jesteś jedyny niepijący". Nikt mnie nie będzie zmuszał do alkoholu. Ja się mogę obejść bez towarzystwa, które pije, nie potrzebuję takich ludzi.
No właśnie, zawsze wieczorkiem można oglądać poczekalnie demotów,komixxów, mistrzów itp..
Na przykład. Albo spędzić czas z ukochaną osobą, albo pooglądać telewizję. Są różne sposoby na zajęcie czasu dla relaksu, nie trzeba pić.
To już wiem dlaczego kumple wyciągają mnie tylko na piwo...
fakt, zaliczasz się do idiotów ;)
I już wiesz dlaczego z Tobą piją.
Spojrzcie na to. Każdy twierdzi, że wokół niego jest pełno idiotów. Każdy też jest przekonany, że sam nie jest idiotą.
He każdy mówi , że reszta to ci "idioci" a czy ktoś zadał sobie pytanie czy samemu oby się nim nie jest ?
już lepiej być idiotą :D
alkocholik i idiota.najbardziej zadufany w sobie jankes" pisarz"
alkoholik przez "H"!
Żeby mądrzy ludzie nie pili sami spędzając czas z takim idiotą?
żeby zmuszać tych inteligentnych do picia ? ;]
bo jesteś idiotą
Odbieracie ten cytat bardzo dosłownie z tego co widzę.
Inteligencja i asertywność chodzą ze sobą w parze. To tylko idiotyczna wymówka.
Mnie tez ciagle namawiaja, a jakos za kazdym razem im odmawiam,osobiscie wole pic wode zrodlana,a jak dla smaku to coca cole:) Czlowiek inteligentny jest w stanie dostosowac swoj poziom rozmowy do poziomu towarzystwa,bez pomocy wspomagaczy takich jak alkohol.
Alkohol znieczula wlasciwie na wszystko, co w ludziach ludzi drazni.
Pomyłka. Powinno być "Teraz wiem, dlaczego piją"
Zastanawiający jest więc fakt, że pan Hemingway z chęcią pił również w samotności.
...aby bezkonfliktowo spedzac czas z ludzmi inteligentnymi? :>
i tak właśnie pomyślała większość idiotów
Bo śnieg!