Tylko czy ten obrazek nie przedstawia grzyba atomowego? Że niby ten facet, który zaraz zostanie zmieciony przez falę uderzeniową, ma wybaczyć żołnierzom, aby ich nie stracić? Tylko że on za chwilę umrze... Bez sensu...
Ja już przestałem to robić, bo doszedłem do wniosku, że to strata czasu. Ludzie często zamiast wykorzystać drugą szanse, aby się zmienić, często dalej robią w chu*a bo wiedzę że jak raz wybaczyłeś to znów to zrobisz...
Bywało, że wiele razy ale na końcu okazało się, że nie było najmniejszego sensu za to pozostało nieprzyjemnie uczucie straty szacunku do siebie. Nie warto wybaczać takim kosztem, gdzieś czeka ktoś, kto nie będzie nas ranił, jestem na to żywym dowodem.
Już tyle razy wybaczałam, że czasem sama się dziwię jak to jest że nadal ufam nawet nowo poznanym ludziom. Nie tak od razu, jak przyjaciółce, ale jednak każdego darzę sympatią. Najwyraźniej jestem po prostu naiwna i głupiutka. Cóż... W wakacje bardzo zawiodłam się na przyjaciółce, którą bardzo ceniłam, a teraz się to ciągnie i nie widać końca. Ignorujemy się zwyczajnie, a ja postanowiłam że raz będę twarda i poczekam na przeprosiny. Próbowałam coś wyjaśnić, nic to nie dało. Najwyraźniej nie była prawdziwą przyjaciółką, teraz myślę że po prostu za krótko się znałyśmy. Nic nie jest moją winą, a jak napisał tubax mam kogoś kto mnie nie zrani, przyjaciółkę którą znam całe lata i która mnie na pewno nie zawiedzie.
Czasami jest to o jedno wybaczenie za dużo znów popełniamy ten sam błąd wybaczając mimo iż to nie była wcale nasza wina a ta osoba pomimo tego krzywdzi nas kolejny raz :(
Cóż... Każdy człowiek popełnia błędy, więc gdybyśmy nie wybaczali to zostalibyśmy sami. Spodobały mi się słowa, które chyba kiedyś znalazłem w Internecie "Nie jest sztuką wybaczyć, sztuką jest zaufać drugi raz.". Zaufać drugi raz to naprawdę sztuka. Ja właśnie mam nadzieję na ponownie zaufanie mi przez mojego przyjaciela. Wiem na pewno, że jeśli mi znowu zaufa to nie wybaczyłbym sobie nigdy, gdybym znowu to zepsuł... Nie podobają mi się słowa znalezione również w Internecie, że o prawdziwą przyjaźń nie trzeba walczyć, walczy się o fałszywą. No nie do końca... Człowiek zawsze jest człowiekiem, popełnia często błędy. Zawsze może pojawić się jakiś zgrzyt, moment załamania. Tylko prawda jest taka, że prawdziwy przyjaciel nie będzie potrafił długo i szczerze się złościć.
Ojj prawda. Jeden z lepszych jakie widziałam, mam nadzieje że będzie główna.
Tylko czy ten obrazek nie przedstawia grzyba atomowego? Że niby ten facet, który zaraz zostanie zmieciony przez falę uderzeniową, ma wybaczyć żołnierzom, aby ich nie stracić? Tylko że on za chwilę umrze... Bez sensu...
chciałabym mieć komu wybaczać.. ;
Ja już przestałem to robić, bo doszedłem do wniosku, że to strata czasu. Ludzie często zamiast wykorzystać drugą szanse, aby się zmienić, często dalej robią w chu*a bo wiedzę że jak raz wybaczyłeś to znów to zrobisz...
Wybaczyć można. A dać kolejną szansę, to już zależy...
Dokładnie ;/
eMCe88 może to, że myśli tak samo?
eMCe88, wyjaśnisz mi, co skłania Ciebie do pisania komentarza pod każdym demotywatorem, który znajzie się na głównej?
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Żeby się jakoś odwdzięczyć, dam Ci plusika. Bo też lubię sprawiać radość. :)
zgodzę się z myślą autora ale są w życiu rzeczy, których nie wybaczyłbym nawet osobie za którą mógłbym skoczyć w ogień... +
O dużo, za dużo....
Noo trochę by tego było ... No ale wybaczać trzeba.. I tak gorzej z zapomnieniem..
ale zdjęcię z grzybem atomowym bodajże niezbyt pasuje;d
Pasuje. Ja tak się nie raz czułem wybaczając coś, co mnie cholernie bolało, właśnie jakbym dostał taką falą uderzeniową... Ale to tylko moje zdanie...
Szczerze tylko raz hehe później sama odeszła. Dobry demot dużo wspomnień wróciło.
O wszystkie razy za dużo... ; ]
nie żałuje ani jednego wybaczenia... serce za bardzo sie do niego przywiązało...
A ile razy wybaczamy komuś bo nie warto się gniewać i pamiętać takie pierdoły?
Zbyt często.;/ Bardzo trafiony demot [+]
no właśnie...ile razy...nawet oszustwa:(
Przypomniała mi się bliska koleżanka, ona zawsze mi wybacza, wszystko, teraz już nigdy nie pozwolę by
straciła we mnie wiarę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2011 o 15:04
w tej sytuacji wybaczenie nie wiele pomoże :d bo zaraz ten grzybek atomowy rozpierdzieli wszystko ;D
dużo...
Dajcie źródło obrazka, bo jest po prostu świetny.
Z góry dzięki.
bo trzeba wybaczać,ale nie zapominać...
Też wybaczam nauczycielom ich zachowanie wobec mnie :|
Ale jakby ich ktoś stracił to nie mam nic przeciwko :)
wybaczałam, bo byłam głupia, ślepa i naiwna-nie było warto
Tak, właśnie tak. To dla własnego sumienia, a czy warto...? życie zweryfikuje.
Demotywator mocno trafiony. Też mam tak dosyć często ;/
nigdy i ciesze się z tego skoro mnie ktoś ważny rozczarował to znaczy że nie jest tego wart i nie był tym kim się wydawał ;D elo ;D
bardzo sie z tobą zgadzam, nie dalej jak wczoraj tego doświadczylam
oj duzoo, choc niektorych rzeczy nie mozna.
Było -.- już chyba 3 raz to widze macie dowód http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201107/1310664152_by_klaudys1991_500.jpg
Demot idealnie obrazuje moją obecną sytuację związaną z moją przyjaciółką. (+)
Zajebisty +++++++..... Mam tak z byłym ....
ciagle ;d
Co prawda to prawda...
hmm.. Demot pasuje do mojej sytacji związanej z chłopakiem..
aż się musiałem zalogować i wcisnąć "Mocne" :) dobry demotywator :)
dziwne.. nie rozumiem jak się ma zdjęcie z wybuchem bomby atomowej do tego podpisu, ale dobry demot.
tyle razy ile na to zasługuje dana osoba
w chu.j dużo.
BYŁO!
Bywało, że wiele razy ale na końcu okazało się, że nie było najmniejszego sensu za to pozostało nieprzyjemnie uczucie straty szacunku do siebie. Nie warto wybaczać takim kosztem, gdzieś czeka ktoś, kto nie będzie nas ranił, jestem na to żywym dowodem.
Wybaczałam tak chłopakowi.
Już tyle razy wybaczałam, że czasem sama się dziwię jak to jest że nadal ufam nawet nowo poznanym ludziom. Nie tak od razu, jak przyjaciółce, ale jednak każdego darzę sympatią. Najwyraźniej jestem po prostu naiwna i głupiutka. Cóż... W wakacje bardzo zawiodłam się na przyjaciółce, którą bardzo ceniłam, a teraz się to ciągnie i nie widać końca. Ignorujemy się zwyczajnie, a ja postanowiłam że raz będę twarda i poczekam na przeprosiny. Próbowałam coś wyjaśnić, nic to nie dało. Najwyraźniej nie była prawdziwą przyjaciółką, teraz myślę że po prostu za krótko się znałyśmy. Nic nie jest moją winą, a jak napisał tubax mam kogoś kto mnie nie zrani, przyjaciółkę którą znam całe lata i która mnie na pewno nie zawiedzie.
Niektórzy ludzie umieją długo kamuflować swe prawdziwe oblicze, ale zawsze prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw
Miałam to samo... Wybaczę bo kocham...
Raz,ale później jest ciężko tym bardziej gdy ktoś popełnia ten sam błąd, A każdy jego błąd mnie rani...
oj wiele..
Czasami jest to o jedno wybaczenie za dużo znów popełniamy ten sam błąd wybaczając mimo iż to nie była wcale nasza wina a ta osoba pomimo tego krzywdzi nas kolejny raz :(
taa, wybaczałam przyjacielowi dużo razy, tylko dlatego ze mi na nim zalezało, a potem on mi powiedział, ze to koniec przyjaźni...
Wybacza się do czasu.
Cóż... Każdy człowiek popełnia błędy, więc gdybyśmy nie wybaczali to zostalibyśmy sami. Spodobały mi się słowa, które chyba kiedyś znalazłem w Internecie "Nie jest sztuką wybaczyć, sztuką jest zaufać drugi raz.". Zaufać drugi raz to naprawdę sztuka. Ja właśnie mam nadzieję na ponownie zaufanie mi przez mojego przyjaciela. Wiem na pewno, że jeśli mi znowu zaufa to nie wybaczyłbym sobie nigdy, gdybym znowu to zepsuł... Nie podobają mi się słowa znalezione również w Internecie, że o prawdziwą przyjaźń nie trzeba walczyć, walczy się o fałszywą. No nie do końca... Człowiek zawsze jest człowiekiem, popełnia często błędy. Zawsze może pojawić się jakiś zgrzyt, moment załamania. Tylko prawda jest taka, że prawdziwy przyjaciel nie będzie potrafił długo i szczerze się złościć.
Za dużo!!
Raz... bo każdy ma prawo do drugiej szansy... tylko do drugiej