Ja bym nawet rozwinął definicję "pedała" do jakiegoś stanu umysłu. Wszak nie brakuje heteroseksualnych mężczyzn, którzy do bólu kojarzą się z rzeczonymi "pedałami" w istocie nie będąc nawet orientacji homoseksualnej. A demot prawdziwy... większość "hejterów" sfiksowałaby na myśl o tym, że (statystycznie) co dziesiąty mijany przez nich na ulicy mężczyzna to gej ;)
Statystycznie to co pięćdziesiąty, homoseksualistów jest od 2-3%. A ogólnie tak jest z większością grup. Mamy narodowców będących patriotami i mamy neonazistów, a ci drudzy zaraz się w oczy rzucają, podczas gdy ci pierwsi nie. Mamy wolnościowców i mamy anarchistów, mamy chrześcijan i mamy współczesnych krzyżowców, mamy kibiców i mamy kiboli. Zawsze to zła strona się pierwsza w oczy rzuca, i może to i dobrze? Przynajmniej świadczy to o tym, że jeszcze jesteśmy na zło wyczuleni co pozwala nam odpowiednio wcześnie reagować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 listopada 2011 o 21:26
Taaaaak. Jak dla mnie gej to gej, jeśli mężczyzna woli mężczyzn, ale jest to dla niego tak normalne jak dla mnie-kobiety że ja lubię mężczyzn to nie widzę żadnego problemu. Pedał- nooo to ktoś kto mam wrażenie robi wszystko dla fanu, działanie z jakichś powódek nie wiem, popędu seksualnego, nie wiem czego jeszcze jest gdzieś na ostatnich miejscach, to potem takie efekty są, że gdy dowiaduje się zwykły człowiek, że np jego kumpel jest gejem to traktuje go jak trędowatego, jako potencjalnego "pedała" który tylko czeka, żeby po jakiejś imprezie po pijaku wziąć go od tyłuxD Wstydzić powinniśmy się polityków takich jak Kalisz, którzy chodzą na parady równości, mówią o równym traktowaniu homoseksualistów, ale jak traktować na równi i poważnie, faceta który jest wymalowany na kolorowo z jednorożcem na piersi-,-
A ja jestem homofobem i jestem z tego dumny. Jeszcze w latach '70 homoseksualizm istniał w WHO jako choroba i dalej tak zostało, tylko zbyt wiele nacisków na nich było. Gej, czy pedał, prawie to samo, i tak powinien zostac przymusowo leczony.
I jak masz zamiar niby ich wyleczyć? chcesz ich zmuszać do podniecania się płcią przeciwną? może hipnoza? może ciebie wyleczymy zmuszając do seksu z facetami? Kto wie, może ci się spodoba?
Przeważnie jest tak, że największymi homofobami są ludzie którzy sami mają problemy ze swoją seksualnością. Paradoksalnie poprzez swoją nienawiść do homoseksualistów starają się ukarać samego siebie.
Częściowo Nick11 ma rację homoseksualizm to horoba, lecz nieuleczalna bo genetyczna. Przymuszać Geja do heteroseksualizmu to tak jak by ciebie zmuszać do chodzenia w stringach.
I to jest dobry demot; może uświadomi niektórym różnicę pomiędzy gejem a pedałem. Bo wielu ludzi jest przeciwnie nastawiona do homoseksualistów właśnie przez takich pedałów, którzy wyglądają jak ci oto na zdjęciu.
A wiecie czym różni się policjant od studenta przebranego za policjanta na juwenalia? Policjant kryje się za drzewem w nieoznakowanym samochodzie, i tak ma być. Student chodzi po rynku afiszując się z byciem policjantem - chociaż niektórzy powiedzieliby, że juwenalia to zabawa, na której się przebierasz, i nie ma nic wspólnego z tym kim jesteś, ale pewnie nie mają racji. Policjanci są przyzwoici. Przebrani studenci "deprawują" bo afiszują się z czymś, co w swej istocie nie jest nielegalne, złe czy niemoralne.
Nie dawaj w cudzysłów "deprawują" bo to prawda, oni po prostu deprawują, jakoś nie wyobrażam sobie geja w domu, w różowym lateksie, czy puchatych gaciach, a oni te chore i nieprawdziwe fantazje wyciągają na ulice.
Mnie deprawują niektóre reklamy w TV, niektóre teledyski, pewna część demotów i ogłoszenia na końcu codziennych gazet pań z cyckami na wierzchu reklamujących usługi. To jest deprawujące. Jak ktoś idzie przebrany za tęczę to uważam to za kiczowate.
to tak jak w tym kawale:
syn oświadcza swojemu ojcu, że jest gejem,
a ojciec na to:
- nosisz markowe buty?
- nie
- używasz perfum znanych projektantow?
- nie?
- a ubierasz sie u prady?
- nie
To ty zwykły pedał jesteś
Twoje pojęcie o tym, kim jest gej, jest kompletnie do czapy. W takim razie opisz mi wygląd pedała. Bo jakoś go nie definiujesz. Albo nie potrafisz albo nie masz wyrobionej własnej opinii i tylko kopiujesz zasłyszane gdzieś bzdury.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 listopada 2011 o 15:16
Ja zawsze myślałem że gej to normalny koleś który ma typowo męskie zainteresowanie, możesz z nim pogadać o autach piłce, wyjść z nim na piwo, wygląda jak facet (może być nawet przypakowany),wykonyje męski zawód oraz Nie próbuje Cię podrywać bo wie że jesteś hetero, tylko że zamiast dziewczyny/żony ma chlopaka/męża.
Pedałem natomiast jest osoba która nietyle co woli swoją płeć ale, wydaje na fryzurkę ,ciuchy ,mani/pedi cuiere (czy jakoś tak) wiecej kasy niz przeciętna kobieta, wykonuje zawód typu :projektant mody/wnętrz ,kosmetyk ,itp.. ,jest pedancikiem, przeciętna kobieta jest od niego silniejsza fizycznie i psychicznie, gdy np kopniesz go w d**ę to zamiast Ci oddać to zgłosi to na policję /prokuraturę jako pobicie/naruszenie nietykalności cielesnej
Droga Poludnico skąd masz takie informacje i czym są potwierdzone? Ktoś kto nie lubi homo propagandy nie jest ukrytym gejem, co to jest w ogóle za pojęcie, przez kogo wymyślone,w jakim celu i czym potwierdzone? Ciekawa rzecz - jeżeli zaczynasz określać ludzi w pewien sposób, przypisywać im pewne cechy (np. wmawiać kobiecie że jest nieatrakcyjna) oni zaczynają w to wierzyć w myśl zasady, że wielokrotnie powtórzone kłamstwo staje się prawdą w ludzkiej opinii. Są nawet takie badania, odnośnie takiego wpływu na ludzi nie mam akurat książki pod ręką, ale dane na ten temat można znaleźć w książce "Wiek propagandy" A.Pratkanis, E.Aronson jak i pewnie w wielu innych. Zastanówmy się więc po co przetaczane są takie słowa w krwioobieg opinii publicznej, pozdrawiam/
Ludzie patrzą tylko na swoją D**ę. Przeszkadza mi czarny? Zabić. Nie lubię Bibera? Będę się wyśmiewać z jego fanów. Emo? o fuj. Obrzydliwe i się tnie. Nie ma na prawe nic innego do roboty tylko cięcie się. -.-' Popadacie wszyscy w paranoje jakąś. Jako lesbijka jeszcze nie widziałam na mieście pary macających się gejów albo lesbijek ( co innego w naszych klubach) Jeżeli ktoś z was widział to może ze 3 - 4 razy, więc nie mówicie że jesteśmy wszędzie, demoralizujemy dzieci itd. Błagam. Nie chodzi już nawet o prawa o które Homoseksualiści walczą ale o szacunek. To jest chore ażebym ja, idąc z dziewczyną swoją za rękę po ulicy puszczała ją gdy mijają nas dresy albo podejrzani mężczyźni z obawy przed tym, że mogę dostać w twarz albo co najgorsze moja ukochana. Dlaczego mam się bać swoich uczuć, być wiecznie krytykowana, wyśmiewana tylko dlatego, że kocham. Przecież Hetero czują to samo co my. Płeć to tylko ubranko.
@dingin Muszę przyznać, że ciekawie się czyta komentarze geja, który w jakiś sposób odcina się od poprawności politycznej. Gratuluję rozsądnego podejścia do całej sprawy.
Nie mam nic do gejów i na pewno nie jestem homofobem ale przesadne obnoszenie się ze swoją odmienną orientacją nie jest fajne ani bynajmniej smaczne i to naprawdę niepotrzebne.
Ja bym nawet rozwinął definicję "pedała" do jakiegoś stanu umysłu. Wszak nie brakuje heteroseksualnych mężczyzn, którzy do bólu kojarzą się z rzeczonymi "pedałami" w istocie nie będąc nawet orientacji homoseksualnej. A demot prawdziwy... większość "hejterów" sfiksowałaby na myśl o tym, że (statystycznie) co dziesiąty mijany przez nich na ulicy mężczyzna to gej ;)
Statystycznie to co pięćdziesiąty, homoseksualistów jest od 2-3%. A ogólnie tak jest z większością grup. Mamy narodowców będących patriotami i mamy neonazistów, a ci drudzy zaraz się w oczy rzucają, podczas gdy ci pierwsi nie. Mamy wolnościowców i mamy anarchistów, mamy chrześcijan i mamy współczesnych krzyżowców, mamy kibiców i mamy kiboli. Zawsze to zła strona się pierwsza w oczy rzuca, i może to i dobrze? Przynajmniej świadczy to o tym, że jeszcze jesteśmy na zło wyczuleni co pozwala nam odpowiednio wcześnie reagować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2011 o 21:26
http://www.youtube.com/watch?v=EzYo3ElZBq0
100% prawdy. Czasami naprawdę strasznie żal mi jest gejów, ze są w mass mediach "reprezentowani" przez idiotów pokroju Biedronia.
Taaaaak. Jak dla mnie gej to gej, jeśli mężczyzna woli mężczyzn, ale jest to dla niego tak normalne jak dla mnie-kobiety że ja lubię mężczyzn to nie widzę żadnego problemu. Pedał- nooo to ktoś kto mam wrażenie robi wszystko dla fanu, działanie z jakichś powódek nie wiem, popędu seksualnego, nie wiem czego jeszcze jest gdzieś na ostatnich miejscach, to potem takie efekty są, że gdy dowiaduje się zwykły człowiek, że np jego kumpel jest gejem to traktuje go jak trędowatego, jako potencjalnego "pedała" który tylko czeka, żeby po jakiejś imprezie po pijaku wziąć go od tyłuxD Wstydzić powinniśmy się polityków takich jak Kalisz, którzy chodzą na parady równości, mówią o równym traktowaniu homoseksualistów, ale jak traktować na równi i poważnie, faceta który jest wymalowany na kolorowo z jednorożcem na piersi-,-
A ja jestem homofobem i jestem z tego dumny. Jeszcze w latach '70 homoseksualizm istniał w WHO jako choroba i dalej tak zostało, tylko zbyt wiele nacisków na nich było. Gej, czy pedał, prawie to samo, i tak powinien zostac przymusowo leczony.
I jak masz zamiar niby ich wyleczyć? chcesz ich zmuszać do podniecania się płcią przeciwną? może hipnoza? może ciebie wyleczymy zmuszając do seksu z facetami? Kto wie, może ci się spodoba?
Przeważnie jest tak, że największymi homofobami są ludzie którzy sami mają problemy ze swoją seksualnością. Paradoksalnie poprzez swoją nienawiść do homoseksualistów starają się ukarać samego siebie.
Częściowo Nick11 ma rację homoseksualizm to horoba, lecz nieuleczalna bo genetyczna. Przymuszać Geja do heteroseksualizmu to tak jak by ciebie zmuszać do chodzenia w stringach.
I to jest dobry demot; może uświadomi niektórym różnicę pomiędzy gejem a pedałem. Bo wielu ludzi jest przeciwnie nastawiona do homoseksualistów właśnie przez takich pedałów, którzy wyglądają jak ci oto na zdjęciu.
A wiecie czym różni się policjant od studenta przebranego za policjanta na juwenalia? Policjant kryje się za drzewem w nieoznakowanym samochodzie, i tak ma być. Student chodzi po rynku afiszując się z byciem policjantem - chociaż niektórzy powiedzieliby, że juwenalia to zabawa, na której się przebierasz, i nie ma nic wspólnego z tym kim jesteś, ale pewnie nie mają racji. Policjanci są przyzwoici. Przebrani studenci "deprawują" bo afiszują się z czymś, co w swej istocie nie jest nielegalne, złe czy niemoralne.
Nie dawaj w cudzysłów "deprawują" bo to prawda, oni po prostu deprawują, jakoś nie wyobrażam sobie geja w domu, w różowym lateksie, czy puchatych gaciach, a oni te chore i nieprawdziwe fantazje wyciągają na ulice.
Mnie deprawują niektóre reklamy w TV, niektóre teledyski, pewna część demotów i ogłoszenia na końcu codziennych gazet pań z cyckami na wierzchu reklamujących usługi. To jest deprawujące. Jak ktoś idzie przebrany za tęczę to uważam to za kiczowate.
No, to już zależy od wrażliwości człowieka, są rzeczy do których można się przyzwyczaić, jak i są rzeczy do których NIE DA się przyzwyczaić.
to tak jak w tym kawale:
syn oświadcza swojemu ojcu, że jest gejem,
a ojciec na to:
- nosisz markowe buty?
- nie
- używasz perfum znanych projektantow?
- nie?
- a ubierasz sie u prady?
- nie
To ty zwykły pedał jesteś
Wreszcie. Wreszcie demot, z którym się zgadzam! Autorze, masz mocne.
nie trzeba być gejem, żeby być pedałem:)
Dokładnie długo czekałem na takiego demona na głównej.
ale nie można mówić że jak facet sie ubierze na różowo to jest źle. tolerancja powinna także obejmować styl ubierania
Ja osobiście uważam, że gej to heteroseksualista ubierający się i zachowujący jak laluś. Z kolei pedał wygląda jak pedał.
Twoje pojęcie o tym, kim jest gej, jest kompletnie do czapy. W takim razie opisz mi wygląd pedała. Bo jakoś go nie definiujesz. Albo nie potrafisz albo nie masz wyrobionej własnej opinii i tylko kopiujesz zasłyszane gdzieś bzdury.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2011 o 15:16
Ja zawsze myślałem że gej to normalny koleś który ma typowo męskie zainteresowanie, możesz z nim pogadać o autach piłce, wyjść z nim na piwo, wygląda jak facet (może być nawet przypakowany),wykonyje męski zawód oraz Nie próbuje Cię podrywać bo wie że jesteś hetero, tylko że zamiast dziewczyny/żony ma chlopaka/męża.
Pedałem natomiast jest osoba która nietyle co woli swoją płeć ale, wydaje na fryzurkę ,ciuchy ,mani/pedi cuiere (czy jakoś tak) wiecej kasy niz przeciętna kobieta, wykonuje zawód typu :projektant mody/wnętrz ,kosmetyk ,itp.. ,jest pedancikiem, przeciętna kobieta jest od niego silniejsza fizycznie i psychicznie, gdy np kopniesz go w d**ę to zamiast Ci oddać to zgłosi to na policję /prokuraturę jako pobicie/naruszenie nietykalności cielesnej
Droga Poludnico skąd masz takie informacje i czym są potwierdzone? Ktoś kto nie lubi homo propagandy nie jest ukrytym gejem, co to jest w ogóle za pojęcie, przez kogo wymyślone,w jakim celu i czym potwierdzone? Ciekawa rzecz - jeżeli zaczynasz określać ludzi w pewien sposób, przypisywać im pewne cechy (np. wmawiać kobiecie że jest nieatrakcyjna) oni zaczynają w to wierzyć w myśl zasady, że wielokrotnie powtórzone kłamstwo staje się prawdą w ludzkiej opinii. Są nawet takie badania, odnośnie takiego wpływu na ludzi nie mam akurat książki pod ręką, ale dane na ten temat można znaleźć w książce "Wiek propagandy" A.Pratkanis, E.Aronson jak i pewnie w wielu innych. Zastanówmy się więc po co przetaczane są takie słowa w krwioobieg opinii publicznej, pozdrawiam/
Ludzie patrzą tylko na swoją D**ę. Przeszkadza mi czarny? Zabić. Nie lubię Bibera? Będę się wyśmiewać z jego fanów. Emo? o fuj. Obrzydliwe i się tnie. Nie ma na prawe nic innego do roboty tylko cięcie się. -.-' Popadacie wszyscy w paranoje jakąś. Jako lesbijka jeszcze nie widziałam na mieście pary macających się gejów albo lesbijek ( co innego w naszych klubach) Jeżeli ktoś z was widział to może ze 3 - 4 razy, więc nie mówicie że jesteśmy wszędzie, demoralizujemy dzieci itd. Błagam. Nie chodzi już nawet o prawa o które Homoseksualiści walczą ale o szacunek. To jest chore ażebym ja, idąc z dziewczyną swoją za rękę po ulicy puszczała ją gdy mijają nas dresy albo podejrzani mężczyźni z obawy przed tym, że mogę dostać w twarz albo co najgorsze moja ukochana. Dlaczego mam się bać swoich uczuć, być wiecznie krytykowana, wyśmiewana tylko dlatego, że kocham. Przecież Hetero czują to samo co my. Płeć to tylko ubranko.
to czym się różni pederasta od geja czy pedała?
pederasta jest rasta
@dingin Muszę przyznać, że ciekawie się czyta komentarze geja, który w jakiś sposób odcina się od poprawności politycznej. Gratuluję rozsądnego podejścia do całej sprawy.
.. ja pierdoooole..!! tylko Hitlera brakuje..!!.. on zrobilby z tym gownem porzadek..
Nie mam nic do gejów i na pewno nie jestem homofobem ale przesadne obnoszenie się ze swoją odmienną orientacją nie jest fajne ani bynajmniej smaczne i to naprawdę niepotrzebne.