po co takie pierdoły piszesz, trzeba ją próbować poderwać a nie żalić się jak dziecko mamie, że piłkę zgubiło. Do walki Abhorsen ;D a jak będziesz tak dalej robił to Cię znajdę i powiem tej lasce wszystko hehehe :PP
Kazda tak mowi, kazda twierdzi ze jestesmy idealni bo cos tam i na pewno znajdziemy dziewczyne. Jesli tak to czemu ONA sie nie zakocha?? Proste, baby klamia, wala pustymi slowami. ;P
No ale co ty Abhorsen ??
Ona wie że Ci sie podoba?? Nie znam kontekstu wypowiedzi ale jeżeli napisała Ci tak nie wiedząc co jest na rzeczy to mi to wygląda na podryw.
PZDR
abhorsen, wal do niej. jak mądra, to się zgodzi. :) a jak nie... to nie wiem, ale przynajmniej w brodę sobie pluć nie będziesz, że nie spróbowałeś.
[+]
I to prawdziwy demotywator! :)
Cóż, większość z nas to miała. Ktoś wspomniał że dziewczyna nie chce z nami być, a pisze że jesteśmy super itp. i że to oznacza że "baby są puste". Nie prawda. Chodzi tu często o to że przecież nie można powiedzieć prostej prawdy "nie podobasz mi się i z Tobą nie będę" bo to by mogło bardzo zaboleć.
W ogóle zdałem sobie sprawę jakie to życie bywa poje**ne. Bo taka sytuacją jak na obrazku miałem... A po 2-3 miesiącach na odwrót... To ja taki tekst waliłem dziewczynie (nie tej samej oczywiście)... Wtedy od razu potrafiłem wytłumaczyć zachowanie tej w której się pierwotnie zakochałem.
I za cholere tyle gmatwania... czy nie mogło by być to prostsze???? [pyt. retoryczne]
Świetne. Mam identycznie. Próbuje się bliżej związać z koleżanką, bo ona twierdzi, że jest sama i nikt jej nie chce, ale jak ja twierdze, że nie mam dziewczyny, to mówi, że powinienem sobie poszukać. Ale nie poddaje się, bo ona mi się podoba :P
wyjścia są dwa. jeśli zaproponowałeś jej bycie razem, to kłamie, bo z jej opisu jestes idealnym facetem :D a jeśli jej nie zaproponowałeś bycia razem to przełam się i to zrób. z tym, że jesli ona dostrzega w Tobie takie cechy, to zrób to jakoś z taktem i wyczuciem, ;)
a ja myślę że dziewczyna która szczerze mówi jakie masz zalety, a jednak nie chce z Tobą być, nie kłamie. ale widocznie czegoś innego Ci brak, co uważa za istotne. albo masz jakieś wady, których nie toleruje. a czasami ktoś może wydawać się nawet idealny, a jednak nas do niego nie ciągnie. takie życie. spróbuj, ale nie bądź zdesperowany. i nie użalaj się nad sobą - chyba nie chcesz, żeby z Tobą była z litości? ;)
hmm, zamiast pocieszyć chyba biednego jeszcze dobiła. Mógł sobie pomyśleć, że te jego zalety, które mu wymieniła są g. warte... + bo mimo iż babą jestem nie za fajna (delikatnie mówiąc) sytuacja ;)
Niezła armata, nie ma co... Nie raz... chociaż, w zasadzie to tylko raz spotkałem się w życiu z taką sytuacją, ale bynajmniej miło mi z tym nie było. Grunt to się nie poddawać, i pamiętać, że rzeczy tak wielkie i piękne jak miłość nie zrobią się same - ode mnie ogromny +.
hmmm... Jakoś nie mogę zrozumieć tego, że tylu facetów żali się na demotach. Tym bardziej że to zawsze jest coś w stylu "Ja ją kocham, ona mnie nie, ale uważa mnie za fajnego kumpla".
Panowie! Weźcie się ogarnijcie! Też bym nie chciała mieć faceta, który tak się użala nad sobą, wszystko jedno jak miły i fajny by nie był.
Poza tym: dziewczyny spławiają tak chłopaków przede wszystkim wtedy, kiedy mają kogoś innego na oku. Wiem po sobie.
A mi się podoba wersja K4mila, zajebiście oddaje to co myśle o tym democie :D
No i prawda smutna dla większości ludzi przesiadujących na demotach - to dopiero pociesza :D
Ku*wa DOKŁADNIE to samo usłyszałem od dziewczyny o którą się starałem - a najlepsze jest to że kilka dni później dowiedziałem się, że chodzi z kolesiem, który traktuje dziewczyny jak zwykłe szmaty ...
Nie ogarniam kobiet na prawdę - z jednej strony ciągle pragną cech z demota a i tak *zawsze wybiorą tępego osiłka / kogoś kto je ma po prostu w dupie
*może i nie zawsze ale doświadczenie nauczyło mnie, że BARDZO często ;x
ludzie ja tak mam od 3 lat prawie 4 ciągle z jedną laską w październiku dostałem kosza 3 razy teraz znowu się przymierzam i nie poddam się aż ona ulegnie w końcu my mamy je zdobywać
@Tomekste
Wiem - dlatego zacząłem chodzić na siłownie - nie dość, że w przyszłości ("dość" dalekiej - wiem - ale nie poddam się) będę jak te wszystkie osiłki to do tego nie będę miał papki zamiast mózgu ^^
Och. Co za rzewna, grzeczna, wyuczona odpowiedź :o
Niby faktyczne zalety i cechy, które powinny imponować kobietom. Niestety, jak wielu słusznie zauważyło, jest to tylko puste pocieszenie, najprawdopodobniej kobieta w ogóle nie utożsamia się z tym co pisze. Po prostu nie chcąc urazić mydli oczy pozornymi pochwałami. Smutne, ale jak dobrze być świadomym tego wszystkiego!
calima: "hmmm... Jakoś nie mogę zrozumieć tego, że tylu facetów żali się na demotach. Tym bardziej że to zawsze jest coś w stylu "Ja ją kocham, ona mnie nie, ale uważa mnie za fajnego kumpla". Panowie! Weźcie się ogarnijcie! Też bym nie chciała mieć faceta, który tak się użala nad sobą, wszystko jedno jak miły i fajny by nie był. Poza tym: dziewczyny spławiają tak chłopaków przede wszystkim wtedy, kiedy mają kogoś innego na oku. Wiem po sobie."
powiem Wam coś.. gdyż jestem teraz na studiach i w dwuletnim związku ,że na etapie liceum, gimnazjum itp. każdy pożądny facet musi przez to przejść. Po prostu kobiety są nie do końca dojrzałe ,coś innego im imponuje. Ja też nie umiałem pluć na dwa kilometry, żonglować piłką przez godzinę bez upadku na ziemię i nie miałem ściemniackiej gadki.Nie byłem też skonfliktowanym z prawem łysym 'ciekawym człowiekiem' ,którego ona musiała nawracać i ekscytowała się jego 'skomplikowanym' życiem..
Kilka takich porażek powinno Cie stary nauczyć podstawowych zasad postępowania w sytuacji,gdy ktoś Cie spławi.
Jeżeli dziewczyna Ci się podoba to nigdy nie doprowadzaj do sytuacji ,żeby traktowała Cie jak kumpla, jak zacznie Cie traktować jak kumpla przestaje Cie postrzegać jak mężczyzne. To jest tak jakbyś sobie przykleił cycki i założył sukienkę. Stajesz się aseksualny. Po drugie dziewczyny zawsze wymienią Ci tysiące wspaniałych cech mężczyzn jakie cenią ale to nie oznacza ,że cokolwiek zyskasz,gdy będziesz tego słuchał. Lecą raczej na silnych facetów( przede wszystkim z charakteru), nie oglądających się za siebie, idących swoją drogą i mających swoje sprawy, zainteresowania,zajawki.Nie możesz Jej dać do zrozumienia ,że Ci tak na maksa zalezy ,że aż tworzysz demota na Jej cześć,bo to też jest koniec.Musisz po prostu pokazać ,że naprawdę jesteś zajebisty i ,że paradoksalnie to nie potrzebujesz panny,bo dobrze Ci ze sobą,bo świetnie sobie radzisz,że chętnie się spotkasz ale zwisa Ci to jeśli ona nie chce ,bo nie umrzesz przez to,że Ona się z Tobą nie umówi.Nie być chamem ale też nie takim miętkim gościem co narzeka i płacze przy porażce.
Prawda. Sam próbuję z wartościowego faceta, takiego jak w democie (ale nie aż takiej pierdoły, co się do uczuć boi przyznać), stać się takim, za którym laski będą latały.
@ambiwersja twoja wypowiedź ratuje te komentarze. Po prostu ja wam radzę panowie - musicie założyć kółko wzajemnej adoracji vel kółko niszczenia kobiet. Jak się czyta wasze wypowiedzi to aż ciśnie się na usta pytanie "Czy są jeszcze prawdziwi faceci?", czy tylko chodzące cioty, które narzekają na demotach, a uczucia wyznają na gg. Ogarnijcie się.
Wawson. Zabawne, ile w tym prawdy, co napisałeś.
Wypowiem się raz jeszcze:
Chłopie. Miałam przyjaciela. Najpierw ja na niego leciałam (tak mniej więcej 5 lat temu), dawałam mu takie znaki, czekałam i czekałam... A on nic. Dowiedziałam się pół roku temu, że on czekał, aż ja wezmę sprawy w swoje ręce bo był nieśmiały. Ja sobie dałam spokój cztery lata temu. Rok nie byłam nikim zainteresowana, a dwa lata temu poznałam chłopaka z którym obecnie już jestem. A tamten zorientował się, że jednak chce mi pokazać, że mu na mnie zależy jak już było grubo za późno. Więc pierwsza rada: Powiedz jej TERAZ, że ci się podoba! Nie czekaj, bo dla ciebie będzie też za późno.
A teraz druga rzecz. Jak chłopacy którymi się nie interesowałam przychodzili do mnie kiedyś i mi marudzili, że jacy to oni biedni nie są, też im mówiłam, że są super i że zaraz pewnie jakaś będzie chciała z nimi być. Ale to, że tak pisałam, nie znaczyło, że tak o nich myślę. Kobiety z zasady pocieszają tak, żeby podnieść samoocenę. (bo jak przychodzi jedna do drugiej i marudzi, że jest gruba, to ta pierwsza musi wmówić tej drugiej, że to nie prawda. To instynkt ;P)
kolejny obrazek, ktorego demotywujaca sila jest obnażanie głupoty uzytkowników.. co Ty Abhorsen?? nierorzwinety jetses czy masz 14lat? a co Ci niby ma przyjcióla napisać?? "-rozumiem ziomek że nie masz baby bo z taką cipa jak ty to nikt by nie wytrzymał"?? tego sie spodziewasz? bo taka jest prawda, ale ją uslyszysz jedynie od kolesia z domotów, ktorego zresztą zaraz tu zjedziesz, bo przeciez Prawda boli.. wolisz doszukiwac sie jakichś paradoksolanych zbiegow okolicznosci, niż spojrzec jej w oczy..zreszta tak samo jak kilka tysiecy pozostalych dzieciakow.. chcecie byc klepani po swoich frajerskich glowkach, i wspolnie zastanawiac sie nad ansurdami swiata podczas gdy swiat jest bardszo sprawiedliwy - jestes cipą, to nie bedziesz mial porzadnej dziewczyny - bo laski to nie caritas - nie beda z toba tylko dlatego ze ty jej potrzebujesz...
a jesli ta twoja jest samotna od roku - to nie z tych samych przyczyn co ty(że nikt jej nie chce) tylko dlatego ze ona zadnego nie chciala... chesz ja miec - ZASŁUŻ sobie na nią.. ale bynajmniej nie skamląc - pokaż że jestes na tyle wartosciowy, że lepszy od pozostałych.. a jeśli nie jestes lepszy.. to zdechnij jak najszybciej, bo zuzywasz tlen
Strzał między oczy... "Jesteś taki, taki, taki. Same plusy. Ale nic z tego" Duuuuuuży plus. Demotywuje po całości. Ale się nie poddawaj! Powiedz co trzeba choćby nic miało z tego nie wyniknąć. Jak się nie uda będzie boleć... ale przestanie. Jak nie powiesz wcale będziesz się męczyć sam ze sobą. Abhorsen do roboty. Ja nie raz przegrałem i żyję. Więc bierz się w garść!
Wawson zawarl sedno sprawy :P - jestes frajerem - nie masz szans - chyba ze u skrzywdzonej 30 latki po przejsciach albo u jakis paszczurow co to szukaja okazji "za wczasu" - a jak wiadomo takie nas nie interesuja :). Jak ktos ma odwrotnie to jest to zwykle dorabianie ideologii. (bo mnie interesuje wnetrze - bullshit)
@wawson - z tresci Twojej wypowiedzi wynika, że za jakis czas wrzucisz demota z podpisem "mowila ze jestem jej idealem a caly czas kochala sie w chamie ktory jej nie szanowal" bla bla bla... ale masz tez sporo racji wiec generalnie, beda z Ciebie ludzie, w przeciwienstwie do reszty niedorozwojow z tej strony.. oni chyba nie odrobili zadania i nie wiedzą, że 80% dóbr na ziemi należy do 20%ludzkosci - i ta zasada tyczy sie przede wszystkim kobiet...
Teraz tutaj nawiązała się rozmowa "prawdziwych facetów", którzy udzielają rady z dupy wzięte albo są przeciwko kobietom.
Patrząc na demota, można dojść do wniosku, że chłopak chce wzbudzić litość w dziewczynie (jest miękki innymi słowy, bo nie ma innych sposobów na zagadanie do niej o swoich uczuciach!), a dziewczyna z czystej GRZECZNOŚCI i SYMPATII do niego, pociesza go. Może go uważać za takiego jakiego go opisała, ale NIE OZNACZA to, że od razu rzuci się na niego i zgwałci.
Jaki prawdziwy facet, użala się na gg dziewczynie z takich dennych powodów? U mnie od razu taki spadłby o kilka punktów w skali męskości, bo to facet powinien być od pocieszania kobiety, nie na odwrót.
A wracając do "radzących samców alfa" to ich porady albo bunty przeciwko kobietom, nie mają się w ogóle do rzeczywistości! Albo sami są na tyle tępi, że uważają, że OGARNIĘTA i INTELIGENTNA dziewczyna poleci na te cechy, które oni wymieniają ;). Ja radzić nie będę, bo wiem z życia, że każda z nas jest inna i ceni inne cechy u mężczyzn.
Podam tylko mój przykład- zakochałam się w facecie, który był bardzo nieśmiały, na początku trudno go było zmusić do niektórych wyznań, jednak z czasem szczerość stała się podstawą naszego związku, nawet jeżeli miała to być najgorsza prawda, mówił mi ją ;). Okazał się dla mnie największym wsparciem, prawdziwym facetem, który zachowuje zimną krew w wielu sytuacjach i uspokaja kobietę. Nie na odwrót ;). Oczywiście, nie mówmy, że nigdy nie musiałam mu doradzić/pocieszyć, ale, gdy rozmawiamy o jego problemach, nie wychodzi z niego żałość EMO DZIECIAKA, który BŁAGA w sposób ŻENUJĄCY o zwrócenie na siebie uwagi ;).
Rozmowa już swoje ma ... nie została wrzucona 15min po jej zakończeniu. Osoba z którą pisałem nie zagląda na demoty. Nie chodzi mi moi drodzy o litość, nie chcę jej uwagi, nie chce czegokolwiek.
Ten serwis powstał z założenia (chyba) by umieszczać tu DEMOTYWATORY, coś z życia, co sprawi, że po przeczytaniu/zobaczeniu nie bedziemy mieli ochoty na cokolwiek, coś co sprawi, że się ZDEMOTYWUJEMY.
Demot nie musi być słodki, roshoffy, śmieszny i w ogóle.
DEMOT ma demotywować, być z życia wzięty, powinien chwycić za serce i wywołac reakcję "TO JEST TO!".
Demot ukazuje ludzi takimi jacy są, jak niektórzy zauwazyli, jest to 'dramat otwarty' nie wiemy jak się kończy rozmowa, jak przebiegła, co się stało. To Demotywator, część życia i jako część a nie całość należy go postrzegać.
Miło mi jednak widzieć dyskusję i wiele komentarzy, gdyż to nasze odczucia i postrzeganie świata sa najważniejsze, to one pokazują jacy są ludzi i dla czego takie DEMOTY ... Demotywują ;)
Drogi autorze - fakt, "po przeczytaniu tego nie mam ochoty na cokolwiek", co najwyżej na zostanie lesbijką. "Demot ma demotywować" - też prawda. Ale ten nie demotywuje (przynajmniej mnie) tylko pokazuje ciotopedalstwo. "TO JEST TO" no to zabrzmiało w ogóle jak reklama farby do ścian. "Dramat otwarty". Tak, też zauważyłam duże podobieństwo do "Kordiana" Słowackiego. "Nie wiemy jak kończy się rozmowa, jak przebiegła co się stało" Ło matko, a co to jest tragedia Sofoklesa?
przypominasz mi pewnego chłopaka. on wyznał mi miłość a ja nie wiedziałam co powiedzieć bo dla mnie był tylko dobrym kumplem. czekał kilka lat.. i nic z tego nie wyszło.. dziś jesteśmy dobrymi znajomymi.
kazelot: no dobrze powiedziane, ale prawda, a obrażanie kogoś. Nie ciśnij tak mocno, starczy, że kobiety dobijają. :P
No i zupełnie poważnie - nie ważne kim by był, to trochę szacunku wypadałoby mieć do kolesia, którego nie znasz, a nie, że od razu mu jedziesz. Zapewne napisałbyś to grzeczniej, jakbyś musiał się podpisać imieniem, nazwiskiem i jeszcze dopisać miasto, w którym mieszkasz.
i właśnie w takiej sytuacji teraz jestem... Kocham ją a ona nie chce dopuścić do siebie nawet myśli że moglibyśmy być razem... życiowy demot. prawdziwy. wielki +
@eliszka - z takimi pogladami to chyba Cie zaraz z funkcji moderatora usuną ;) - przecież nowa definicja demota brzmi: mowi o czymś co wszyscy przezyli (np. robienie kupy), i jesli było przyjemne to sie nazywa "motywatorem" (np. dla osob z fikscaja analną) a jesli bylo nieprzyjemne (zatwardzenie ) to demotywatorem - wszelkie inne definicje i obrazki są niekaceptowalne ponieważ przekraczają poziom przyswajania tresci abstrakcyjnych przecietnego uzytkownika - a przecie ten portal jest komercyjny - i klient nasz pan... na tej wlasnie podstawie stwierdzam ze jestes cienkim moderatorem
ccccd - z zamieszczoenj przez autora rozmowy wynika, ze nawet jakbym mu dał klucz do mieszkania to by mi mordy nie obił, wzglednie poprosiłby o to tę swoją dziewczynę... pewnie, że masz racje co do anonimowosci tego typu serwisów, ale czy za ostro? - zasada jest taka, że jeżeli chłopak zareaguje na to jak Facet - chocby sie wk*** i mi pojedzie to to i tak bedzie wielki krok w jego karierze człowieka, a jesli sie rozpłacze, to sory, mi tam go żal nie będzie
Dziewczyny bardzo często wiedzą co się święci, ale to facet ma zrobić ten pierwszy krok!
Kobieta powiedziała jasno, że uważa autora demota za osobę wartą uwagi, więc nic, tylą zaprosić ją do restauracji/kina/pubu itp!
No! może ona tylko na to czeka?!
wiem z własnego doświadczenia...
Jak Sie zakochasz to nie masz nie masz pomysłu jak zagadać, bo sie boisz ze cie odepchnie, ale jak Ci na niej nie zależy to bajer idzie jak zły.....
Tyko z tymi co sie zakochasz sobie nieradzisz...
Wy nie rozumiecie, ze moze sie ktos podobac z wygladu, z charakteru, ogolnie jest dla was idealem, ale i tak nie mozecie z tym kims byc bo nie ma tego czegos? Zwyczajnie nie kochacie tego kogos w ten sposob :). To normalne.
Wy nie rozumiecie, ze moze sie ktos podobac z wygladu, z charakteru, ogolnie jest dla was idealem, ale i tak nie mozecie z tym kims byc bo nie ma tego czegos? Zwyczajnie nie kochacie tego kogos w ten sposob :). To normalne.
Damn! Co za ból, znam to z autopsji :( bardzo podobna rozmowa. Mam wrażenie, że przestała ze mną rozmawiać bo zdała sobie sprawę, że to na niej mi zależy.
"Pewność siebie
Cecha ceniona u mężczyzn przez kobiety a tak niewielu ją dziś ma"
Pewność siebie nic ci nie da jak dobrze wiesz, że jesteś na spalonej pozycji. Komentarze w stylu "walcz o nią" możecie sobie darować bo żebyś nie wiem jak się starał, ona i tak powie, że jesteś świetny i z pewnością znajdziesz wspaniałą dziewczynę ale nie jesteście dla siebie stworzeni.
Wchodzę na demoty, bo mam doła i chcę się pośmiać, bo wiem że ostatnio na demotach same śmieszne zdjęcia są, które nawet czasami motywują. A tu niespodzianka, wreszcie prawdziwy demot z życia wzięty... Łzy pociekły...
Największe kłamstwo. Kobiety powtarzają to w kółko oszukując co bardziej naiwnych facetów i siebie same. Zależy im, żeby na świecie było iluś tam miłych i słodkich facetów, bo to karmi ich próżność. Zwyczajnie dobrze im się żyje z myślą, że są na świecie mili faceci.
Jednak sama takiego by nie chciała. Po co? Mili są nudni. Zaraz poleci w ramiona (a właściwie wskoczy do łóżka) jakiemuś bydlakowi, który dla niej oczywiście będzie "misiaczkiem".
Wy nie rozumiecie, ze moze sie ktos podobac z wygladu, z charakteru, ogolnie jest dla was idealem, ale i tak nie mozecie z tym kims byc bo nie ma tego czegos? Zwyczajnie nie kochacie tego kogos w ten sposob :). To normalne.
@QbaNowy: Miło, że ktoś podziela moje skromne zdanie ;). Nasłodziłeś mi tak, że aż czerwona się zrobiłam :). Pamiętaj, spotkasz. (a może nawet nie wiesz, że np. mnie spotkałeś :))
:*
Ty lepiej się módl, żeby ona przypadkiem na demoty nie wlazła :D A może żeby wlazła. Jeśli ta rozmowa jest prawdziwa, a nie kolejne "napisz mi taki tekst, to go wrzucę na demoty" to prawdopodobnie podobacie się sobie nawzajem, ale oboje o tym nie wiecie. Za to po latach się do tego przyznacie, po tym jak oboje już będziecie długo po ślubie
Kochani moi, pisałem już, że rozmowa jest stara, miło mi, że interesujecie się moim samopoczuciem, ale jest to zbędne. Tu nie chodzi o działanie, czy jego brak, tylko o 'demotywację' po przeczytaniu takiej wypowiedzi.
Proszę więc o nie pisanie 'nie masz XXX', 'zrób YYY' bo to nie ma sensu. To nie jest wylanie żalu, to esencja demotywacji.
Tak jak napisał TonySoprano - pewność siebie to cecha ważna, ale prócz niej trzeba mieć (Jak podkreślił/a Kuternoga) coś JESZCZE. Bez tej iskierki, bez tego spojrzenia, 'esencji' (nie wiem jak to nazwać) nic nie zdziałamy.
Osoba z którą prowadziłem tę rozmowę, nie zagląda na demoty, rozmowa jest na tyle stara i tak POPULARNA (piszecie, że macie ten sam problem i podobne rozmowy), że raczej się śmiertelnie nie obrazi ^^
Uczucie, które tam kiedyś rosło jest z deczka nieaktualne, wiec nie wiem o czym tu pisac ;P
Wyzywanie ludzi od 'ciot'; 'emo-frajerów'; 'ciotopedalstwo' (Osobiście uważam, że na bycie modem trzeba zasługiwać kulturą ...); Nawet jeśli facetom się zdażają takie sytuacje, to moje drogie Panie ... CO Z TEGO ? Ile powstało demotów 'Ona powie - zwierzała się / On powie - świnia' ? Facet też człowiek i uczucia ma, nikt mu nie zabrania się do nich przyznawać. Tyle marudzicie o braku idealnych facetów, a gardzicie tym co macie. Jak przychodzi co do czego, to jest 'nie dał mi kwiatów'/'za rzadko wyznaje miłość'/'nie jest rmonatyczny'. Zdecydujcie się w końcu na to czego od życia chcecie i jakie cechy powinien mieć facet, a nie jedziecie na całej lini tych, którzy są zakochani, ale w życiu im się nie układa. Ważne jest to, że facet jest świadom uczucia ... Inaczej WY miały byście wieksze kłopoty od nas.
Czytajac komentarze pod tym demotem, az wlos jezy sie na glowie o.O Wezcie sie do lektury panowie, bo az strach sie bac co z Wami bedzie. Demot jak najbardziej na plus za wlasciwosci motywujace ludzi ktorzy zrozumieli o co chodzi kobietom, oraz za komentarze z ktorych doslownie plakalem ze smiechu. Na glowna!
Autorze - bla bla bla. To nie jest portal na osobiste zwierzenia. I nie ty decydujesz jaki ma być moderator. Na szczęście. Bo inaczej ta strona zamieniłaby się w jeden wielki syf. I nie, nie chcę kwiatuszków, nie chcę wyznawania miłości i niczego co zawarłeś w swojej wypowiedzi. Bo jak miłość w XXI wieku ma sie opierać na rozmowie na gg a potem na wrzucaniu jej na demoty, to ja dziękuje serdecznie. Tak, tak nie mam uczuć. Jestem złą kobietą i w ogóle nie mam kultury bo słusznie nazwałam cie ciotą. Dla mnie demot jest śmieszny i żenujący. Podobnie jak wypowiedzi pod nim biednych, odrzuconych nastolatków. Tyle.
Wypowiedzi o łzawych nastolatkch są krytyką od 22 - 24 letnich, 'poważnych' ludzi mam roumieć :) ? Bo z tego co wiem, osoba która musi zarobić na rodzinę, nie miała by tyle czasu aby czytać te komentarze, ani jakoś specjalnie by się nimi nie przejęła :)
lol chyba kazdy tak chociaz raz mial ^^
smutne ale prawdziwe...
z życia wzięte :)
super demot...
1000% prawdy.
po co takie pierdoły piszesz, trzeba ją próbować poderwać a nie żalić się jak dziecko mamie, że piłkę zgubiło. Do walki Abhorsen ;D a jak będziesz tak dalej robił to Cię znajdę i powiem tej lasce wszystko hehehe :PP
Kazda tak mowi, kazda twierdzi ze jestesmy idealni bo cos tam i na pewno znajdziemy dziewczyne. Jesli tak to czemu ONA sie nie zakocha?? Proste, baby klamia, wala pustymi slowami. ;P
Jak to nie trafi na główną to ja nie wiem. Ile ja to razy słyszałem... [+]
;( Smutne i prawdziwe :/
dobre :O ale coś mi sie wydaje że wyreżyserowane ....
z własne doświadczenia powiem - powiedz jej o tym najszybciej jak możesz ;) potem będzie coraz trudniej [+]
no ;/ dobre +
mówią to co chcesz usłyszeć.. (+)
większość osób chyba tak miało ...
jw smutne ale prawdziwe..
No i TO jest demotywator. Panowie, nie jesteśmy sami. Plus.
Coś w tym jest, skoro mnie też zdemotywowało. [+]
bywa i tak szczera prawda
W zależności czy ona odp mu tak gdy dal jej propozycje bycia razem czy powiedziala tak od tak. :).
Chodz najszczęsciej i tak gdy nam na kimś zależy to nic z tego
Dobre.. sama prawda..
Koles powiedz jej to jakos..
Ale gówno...
trafny demot! bardzo trafny. jakze prawdziwy , jakze brutalny... duży plus , z sentymentem ...
do tego pewnie jeszcze najlepsza przyjaciółka ;p
Abhorsen, a co jeśli ta dziewczyna też ogląda demoty?
No ale co ty Abhorsen ??
Ona wie że Ci sie podoba?? Nie znam kontekstu wypowiedzi ale jeżeli napisała Ci tak nie wiedząc co jest na rzeczy to mi to wygląda na podryw.
PZDR
jeśli ta rozmowa jest prawdziwa, to mam nadzieję, że ona zobaczy tego demota i się ogarnie w końcu! ;)
łoOo jest prawda 100% ;p +
abhorsen, wal do niej. jak mądra, to się zgodzi. :) a jak nie... to nie wiem, ale przynajmniej w brodę sobie pluć nie będziesz, że nie spróbowałeś.
[+]
Miałem tak tyle razy że jak o tym pomyślę to mnie głowa boli;/
Wiadomo jak kazdy z nas:/
I to prawdziwy demotywator! :)
Cóż, większość z nas to miała. Ktoś wspomniał że dziewczyna nie chce z nami być, a pisze że jesteśmy super itp. i że to oznacza że "baby są puste". Nie prawda. Chodzi tu często o to że przecież nie można powiedzieć prostej prawdy "nie podobasz mi się i z Tobą nie będę" bo to by mogło bardzo zaboleć.
W ogóle zdałem sobie sprawę jakie to życie bywa poje**ne. Bo taka sytuacją jak na obrazku miałem... A po 2-3 miesiącach na odwrót... To ja taki tekst waliłem dziewczynie (nie tej samej oczywiście)... Wtedy od razu potrafiłem wytłumaczyć zachowanie tej w której się pierwotnie zakochałem.
I za cholere tyle gmatwania... czy nie mogło by być to prostsze???? [pyt. retoryczne]
1 demotywator którego oceniłem jako mocny...
Normalnie tekst boski sytuacja idealna do życia realnego.
Świetne. Mam identycznie. Próbuje się bliżej związać z koleżanką, bo ona twierdzi, że jest sama i nikt jej nie chce, ale jak ja twierdze, że nie mam dziewczyny, to mówi, że powinienem sobie poszukać. Ale nie poddaje się, bo ona mi się podoba :P
To powiedz jej to.
wyjścia są dwa. jeśli zaproponowałeś jej bycie razem, to kłamie, bo z jej opisu jestes idealnym facetem :D a jeśli jej nie zaproponowałeś bycia razem to przełam się i to zrób. z tym, że jesli ona dostrzega w Tobie takie cechy, to zrób to jakoś z taktem i wyczuciem, ;)
VerTax - niektórzy faceci też tak robia...
Mooocne xD.! +++++++
smutna prawda
O, to teraz wiadomo już na pewno, że historia autora jest opisana w democie. A tak btw to ten demot średni moim zdaniem, ale nie znaczy, że zły.
kurde aż mi się smutno zrobiło :(((((((( ja mam tak od 3 lat i cały czas słyszę to samo.
Mnie pocieszał tak chłopak, w którym się kochałam xD
p.l.u.s.
btw, do Glimpse:
Problem jest, jeśli ona jest już zajęta. Bo tak jest najczęściej.
http://demotywatory.pl/360021/Zyj-tak
Im szybciej jej o tym powiesz tym będziesz miał łatwiej. Później będzie się robić pod górkę.
Liczysz na to, że zobaczy ten demotywator? Lepiej bądź pierwszy :P
NIE PODOBASZ SIĘ JEJ, grzecznie cię spławiła
demot:Teraz:możesz wyznać jej miłość w formie demota.
TO JEST TO!
Trafione w samo sedno!
Gratuluje demota! _/
ZAWSZE TAK JEST!!!!!...Plus...
Skąd ja to znam ... a, tak, sprzed kilku dni. Tylko, że ja mam jeszcze gorzej skomplikowaną sytuację. :(
3maj sie^^... nie ma co sie łamac przez kobiety:)
a już myślałem, że tylko ja tak mam +
a ja myślę że dziewczyna która szczerze mówi jakie masz zalety, a jednak nie chce z Tobą być, nie kłamie. ale widocznie czegoś innego Ci brak, co uważa za istotne. albo masz jakieś wady, których nie toleruje. a czasami ktoś może wydawać się nawet idealny, a jednak nas do niego nie ciągnie. takie życie. spróbuj, ale nie bądź zdesperowany. i nie użalaj się nad sobą - chyba nie chcesz, żeby z Tobą była z litości? ;)
lol, bo kto normalny rozmawia na atkei tematy z dziewczyna ktora mu sie podoba ? chyba, ze akurat ktora lubi takich co sie uzalaja nad soba :P
to właśnie jest demotywator... nie ma byś śmieszny, ma dołować
Jezu. Najpiękniejszy demot od x czasu na głównej. Aż się popłakałem T_T
Ogromny +
Szczera prawda
wystarczy jeden demot, żeby komuś odebrać chęci do wszystkiego -.-
OWNED!! Zniszczyło mnie to
"powiedz jej to"; "nie trzymaj tego w sobie"; "nie zwlekaj"
ludzie! wlasnie cala polska sie o tym dowiaduje!!
demot na plus
co za koniowaly sie tym podniecają...
Pocieszę cię... Wiedz że niektórzy są tak samotni że nawet spamu nie dostają więc nie narzekaj. :D
W końcu! To jest prawdziwy demot! Ech... sama prawda... :(
Prawdziwe... :( +
dokładnie z życia wzięte..
czasem jak powiesz jest gorzej niż jak przemilczysz.^^
hmm, zamiast pocieszyć chyba biednego jeszcze dobiła. Mógł sobie pomyśleć, że te jego zalety, które mu wymieniła są g. warte... + bo mimo iż babą jestem nie za fajna (delikatnie mówiąc) sytuacja ;)
Niezła armata, nie ma co... Nie raz... chociaż, w zasadzie to tylko raz spotkałem się w życiu z taką sytuacją, ale bynajmniej miło mi z tym nie było. Grunt to się nie poddawać, i pamiętać, że rzeczy tak wielkie i piękne jak miłość nie zrobią się same - ode mnie ogromny +.
hmmm... Jakoś nie mogę zrozumieć tego, że tylu facetów żali się na demotach. Tym bardziej że to zawsze jest coś w stylu "Ja ją kocham, ona mnie nie, ale uważa mnie za fajnego kumpla".
Panowie! Weźcie się ogarnijcie! Też bym nie chciała mieć faceta, który tak się użala nad sobą, wszystko jedno jak miły i fajny by nie był.
Poza tym: dziewczyny spławiają tak chłopaków przede wszystkim wtedy, kiedy mają kogoś innego na oku. Wiem po sobie.
To czemu kurde nie zagada? Głupie
demot:Niektórzy:nie mogą liczyć nawet na coś takiego.
Sama prawda..Najpierw słodzi i opisuje Ciebie w samych superlatywach, a jak przychodzi co do czego to mówi nie i proponuje bycie przyjaciółmi;p
Sama prawda +
wszystkie tak mowia! To jest taki tekst na odczepnego ala "jestem dobrze wychowana i nie chce go urazic"
no żesz kuźwa - nie mieliście kiedy tego dodać!?@
szybko ją puknij autorze demota :)
Trafiłeś w moment...
STOP KOBIETOM !
A mi się podoba wersja K4mila, zajebiście oddaje to co myśle o tym democie :D
No i prawda smutna dla większości ludzi przesiadujących na demotach - to dopiero pociesza :D
Eech. Dokładnie miałem taką samą sytuację. W końcu wyjechała daleko a ja zostałem sam w tym grajdole.
Ku*wa DOKŁADNIE to samo usłyszałem od dziewczyny o którą się starałem - a najlepsze jest to że kilka dni później dowiedziałem się, że chodzi z kolesiem, który traktuje dziewczyny jak zwykłe szmaty ...
Nie ogarniam kobiet na prawdę - z jednej strony ciągle pragną cech z demota a i tak *zawsze wybiorą tępego osiłka / kogoś kto je ma po prostu w dupie
*może i nie zawsze ale doświadczenie nauczyło mnie, że BARDZO często ;x
z sesem sie nie zgodze ;p
ludzie ja tak mam od 3 lat prawie 4 ciągle z jedną laską w październiku dostałem kosza 3 razy teraz znowu się przymierzam i nie poddam się aż ona ulegnie w końcu my mamy je zdobywać
Jestes taki i owaki a jak zapytasz czy sie umowi, odmawia... ;S
bruti11- dopóki nie zadzwoni po policję, co? ;D
Matmaster, to już są instynkty. Zwierzęca część nas zawsze każe szukać najsilniejszego. Dlatego właśnie intelektualiści mają przesrane...
No cóż, cała prawda...
Ehh.. Skąd ja to znam. ;( [+]
współczuję, no ale cóż. Ponoć do odważnych świat należy :>
Za demot plus, bo do mnie przemawia (:
To jest tak bardzo skopana prawda... że płakać się chce;(
matmaster2 masz calkowita racje... ;/ no ale co zrobisz.. Wielki plus stary. +
@LexyLee w podpisie napisano, że samotna
@Tomekste
Wiem - dlatego zacząłem chodzić na siłownie - nie dość, że w przyszłości ("dość" dalekiej - wiem - ale nie poddam się) będę jak te wszystkie osiłki to do tego nie będę miał papki zamiast mózgu ^^
gorzej jeśli ta dziewczyna odwiedza demotywatory.pl i rozpozna tą rozmowe :) ale [+].
Och. Co za rzewna, grzeczna, wyuczona odpowiedź :o
Niby faktyczne zalety i cechy, które powinny imponować kobietom. Niestety, jak wielu słusznie zauważyło, jest to tylko puste pocieszenie, najprawdopodobniej kobieta w ogóle nie utożsamia się z tym co pisze. Po prostu nie chcąc urazić mydli oczy pozornymi pochwałami. Smutne, ale jak dobrze być świadomym tego wszystkiego!
3 lata... i ona doskonale zdaje sobie z tego sprawę...
demot:Dla niej jesteś frajerem:nawet ja wiem dla czego
demotywator super;]
przypomniało mi sie to i owo:D
demot:Demot jest najważniejszy:autor już 12 minut później go wysłał.
+ prawda tez tak mialem
Tak to jest, jak się nie umie zrobić nic, by z nią być ;)
demot:Kobieta:Poda tysiąc cech idealnego faceta po czym zwiąże się z kimś zupełnie innym
współczuję...
Jestem w identycznej sytuacji [+]
Jak już z góry zaczniesz podkreślać ją jako "przyjaciółkę", masz sranie na całe lata.
calima: "hmmm... Jakoś nie mogę zrozumieć tego, że tylu facetów żali się na demotach. Tym bardziej że to zawsze jest coś w stylu "Ja ją kocham, ona mnie nie, ale uważa mnie za fajnego kumpla". Panowie! Weźcie się ogarnijcie! Też bym nie chciała mieć faceta, który tak się użala nad sobą, wszystko jedno jak miły i fajny by nie był. Poza tym: dziewczyny spławiają tak chłopaków przede wszystkim wtedy, kiedy mają kogoś innego na oku. Wiem po sobie."
exactly.
+++
K4mil
demot:Dziewczyna... tytuł:daje Ci znaki, byś zrobił ten 1 krok
Niestety prawdziwe jak klawiatura, na której teraz piszę ten komentarz.
Też tak miałam z moim dobrym kumplem... Podobne teksty mi pisał... Smutne ale prawdziwe. :(
mam to samo. tzn te same słowa, tyle że po ;p
powiem Wam coś.. gdyż jestem teraz na studiach i w dwuletnim związku ,że na etapie liceum, gimnazjum itp. każdy pożądny facet musi przez to przejść. Po prostu kobiety są nie do końca dojrzałe ,coś innego im imponuje. Ja też nie umiałem pluć na dwa kilometry, żonglować piłką przez godzinę bez upadku na ziemię i nie miałem ściemniackiej gadki.Nie byłem też skonfliktowanym z prawem łysym 'ciekawym człowiekiem' ,którego ona musiała nawracać i ekscytowała się jego 'skomplikowanym' życiem..
Kilka takich porażek powinno Cie stary nauczyć podstawowych zasad postępowania w sytuacji,gdy ktoś Cie spławi.
Jeżeli dziewczyna Ci się podoba to nigdy nie doprowadzaj do sytuacji ,żeby traktowała Cie jak kumpla, jak zacznie Cie traktować jak kumpla przestaje Cie postrzegać jak mężczyzne. To jest tak jakbyś sobie przykleił cycki i założył sukienkę. Stajesz się aseksualny. Po drugie dziewczyny zawsze wymienią Ci tysiące wspaniałych cech mężczyzn jakie cenią ale to nie oznacza ,że cokolwiek zyskasz,gdy będziesz tego słuchał. Lecą raczej na silnych facetów( przede wszystkim z charakteru), nie oglądających się za siebie, idących swoją drogą i mających swoje sprawy, zainteresowania,zajawki.Nie możesz Jej dać do zrozumienia ,że Ci tak na maksa zalezy ,że aż tworzysz demota na Jej cześć,bo to też jest koniec.Musisz po prostu pokazać ,że naprawdę jesteś zajebisty i ,że paradoksalnie to nie potrzebujesz panny,bo dobrze Ci ze sobą,bo świetnie sobie radzisz,że chętnie się spotkasz ale zwisa Ci to jeśli ona nie chce ,bo nie umrzesz przez to,że Ona się z Tobą nie umówi.Nie być chamem ale też nie takim miętkim gościem co narzeka i płacze przy porażce.
Prawda. Sam próbuję z wartościowego faceta, takiego jak w democie (ale nie aż takiej pierdoły, co się do uczuć boi przyznać), stać się takim, za którym laski będą latały.
(+)
smutne, ale prawdziwe. :)
a może warto ją uświadomić?
Nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem autorze
Wawson, brawo, prawda w 100%
@ambiwersja twoja wypowiedź ratuje te komentarze. Po prostu ja wam radzę panowie - musicie założyć kółko wzajemnej adoracji vel kółko niszczenia kobiet. Jak się czyta wasze wypowiedzi to aż ciśnie się na usta pytanie "Czy są jeszcze prawdziwi faceci?", czy tylko chodzące cioty, które narzekają na demotach, a uczucia wyznają na gg. Ogarnijcie się.
Fake albo demot ważniejszy niż ta dziewczyna i podpis zrobiony żeby uderzyć w uczucia i dostać się na główną. ;D
w życiu jej tego nie powiem.. piszemy, spotykamy sie, a i tak dzieli nas przepaść
samo życie...
niestety smutne ale smutniejsze jest to jak się to przeżywa przez 4 lata...
@eliszka - spokojnie, i my kiedyś przestaniemy jęczeć i użalać się nad sobą ;d
POWIEDZ JEJ TO! NIE POZWÓL, ABY SZANSA CI PRZESZŁA KOŁO NOSA!
Wawson. Zabawne, ile w tym prawdy, co napisałeś.
Wypowiem się raz jeszcze:
Chłopie. Miałam przyjaciela. Najpierw ja na niego leciałam (tak mniej więcej 5 lat temu), dawałam mu takie znaki, czekałam i czekałam... A on nic. Dowiedziałam się pół roku temu, że on czekał, aż ja wezmę sprawy w swoje ręce bo był nieśmiały. Ja sobie dałam spokój cztery lata temu. Rok nie byłam nikim zainteresowana, a dwa lata temu poznałam chłopaka z którym obecnie już jestem. A tamten zorientował się, że jednak chce mi pokazać, że mu na mnie zależy jak już było grubo za późno. Więc pierwsza rada: Powiedz jej TERAZ, że ci się podoba! Nie czekaj, bo dla ciebie będzie też za późno.
A teraz druga rzecz. Jak chłopacy którymi się nie interesowałam przychodzili do mnie kiedyś i mi marudzili, że jacy to oni biedni nie są, też im mówiłam, że są super i że zaraz pewnie jakaś będzie chciała z nimi być. Ale to, że tak pisałam, nie znaczyło, że tak o nich myślę. Kobiety z zasady pocieszają tak, żeby podnieść samoocenę. (bo jak przychodzi jedna do drugiej i marudzi, że jest gruba, to ta pierwsza musi wmówić tej drugiej, że to nie prawda. To instynkt ;P)
ile razy ja to słyszałem.. ostatecznie i tak bylo to samo, nie wazne co bym robił i jak >,>
dobry demot;D polać mu;D
Czy autor demota nie potrafi się "wziąć" za kobietę? ;)
ja się nie pakuje w związki ;>
kolejny obrazek, ktorego demotywujaca sila jest obnażanie głupoty uzytkowników.. co Ty Abhorsen?? nierorzwinety jetses czy masz 14lat? a co Ci niby ma przyjcióla napisać?? "-rozumiem ziomek że nie masz baby bo z taką cipa jak ty to nikt by nie wytrzymał"?? tego sie spodziewasz? bo taka jest prawda, ale ją uslyszysz jedynie od kolesia z domotów, ktorego zresztą zaraz tu zjedziesz, bo przeciez Prawda boli.. wolisz doszukiwac sie jakichś paradoksolanych zbiegow okolicznosci, niż spojrzec jej w oczy..zreszta tak samo jak kilka tysiecy pozostalych dzieciakow.. chcecie byc klepani po swoich frajerskich glowkach, i wspolnie zastanawiac sie nad ansurdami swiata podczas gdy swiat jest bardszo sprawiedliwy - jestes cipą, to nie bedziesz mial porzadnej dziewczyny - bo laski to nie caritas - nie beda z toba tylko dlatego ze ty jej potrzebujesz...
a jesli ta twoja jest samotna od roku - to nie z tych samych przyczyn co ty(że nikt jej nie chce) tylko dlatego ze ona zadnego nie chciala... chesz ja miec - ZASŁUŻ sobie na nią.. ale bynajmniej nie skamląc - pokaż że jestes na tyle wartosciowy, że lepszy od pozostałych.. a jeśli nie jestes lepszy.. to zdechnij jak najszybciej, bo zuzywasz tlen
Strzał między oczy... "Jesteś taki, taki, taki. Same plusy. Ale nic z tego" Duuuuuuży plus. Demotywuje po całości. Ale się nie poddawaj! Powiedz co trzeba choćby nic miało z tego nie wyniknąć. Jak się nie uda będzie boleć... ale przestanie. Jak nie powiesz wcale będziesz się męczyć sam ze sobą. Abhorsen do roboty. Ja nie raz przegrałem i żyję. Więc bierz się w garść!
no to powiedz jej to :) moze cos sie zmieni
Sam takie coś miałem a raczej towarzyszy do tej pory w pewien sposób :P Z życia wzięte i wielki plus dla tego demota :)
Wawson zawarl sedno sprawy :P - jestes frajerem - nie masz szans - chyba ze u skrzywdzonej 30 latki po przejsciach albo u jakis paszczurow co to szukaja okazji "za wczasu" - a jak wiadomo takie nas nie interesuja :). Jak ktos ma odwrotnie to jest to zwykle dorabianie ideologii. (bo mnie interesuje wnetrze - bullshit)
Najlepszy demot, jakiego widziałem.
Sam coś takiego przerobiłem - boli i tyle.
To się nazywa kopać leżącego
Jezu. Wszystkie komenty przejrzałem, i dopiero kazelot uratował honor komentujących facetów.
@wawson - z tresci Twojej wypowiedzi wynika, że za jakis czas wrzucisz demota z podpisem "mowila ze jestem jej idealem a caly czas kochala sie w chamie ktory jej nie szanowal" bla bla bla... ale masz tez sporo racji wiec generalnie, beda z Ciebie ludzie, w przeciwienstwie do reszty niedorozwojow z tej strony.. oni chyba nie odrobili zadania i nie wiedzą, że 80% dóbr na ziemi należy do 20%ludzkosci - i ta zasada tyczy sie przede wszystkim kobiet...
demot:Pewność siebie:Cecha ceniona u mężczyzn przez kobiety a tak niewielu ją dziś ma
jeden z najlepszych demotow jakie widziałem na tej stronie!! genialne!!
Na jego miejscu napisałabym pół żartem pół serio : "Na przykład Ty! ;)" Wiem to z doświadczenia... hehe
Mocne ;) Trafił w sedno :D
Mocne :/ Bardzo mocne..
Teraz tutaj nawiązała się rozmowa "prawdziwych facetów", którzy udzielają rady z dupy wzięte albo są przeciwko kobietom.
Patrząc na demota, można dojść do wniosku, że chłopak chce wzbudzić litość w dziewczynie (jest miękki innymi słowy, bo nie ma innych sposobów na zagadanie do niej o swoich uczuciach!), a dziewczyna z czystej GRZECZNOŚCI i SYMPATII do niego, pociesza go. Może go uważać za takiego jakiego go opisała, ale NIE OZNACZA to, że od razu rzuci się na niego i zgwałci.
Jaki prawdziwy facet, użala się na gg dziewczynie z takich dennych powodów? U mnie od razu taki spadłby o kilka punktów w skali męskości, bo to facet powinien być od pocieszania kobiety, nie na odwrót.
A wracając do "radzących samców alfa" to ich porady albo bunty przeciwko kobietom, nie mają się w ogóle do rzeczywistości! Albo sami są na tyle tępi, że uważają, że OGARNIĘTA i INTELIGENTNA dziewczyna poleci na te cechy, które oni wymieniają ;). Ja radzić nie będę, bo wiem z życia, że każda z nas jest inna i ceni inne cechy u mężczyzn.
Podam tylko mój przykład- zakochałam się w facecie, który był bardzo nieśmiały, na początku trudno go było zmusić do niektórych wyznań, jednak z czasem szczerość stała się podstawą naszego związku, nawet jeżeli miała to być najgorsza prawda, mówił mi ją ;). Okazał się dla mnie największym wsparciem, prawdziwym facetem, który zachowuje zimną krew w wielu sytuacjach i uspokaja kobietę. Nie na odwrót ;). Oczywiście, nie mówmy, że nigdy nie musiałam mu doradzić/pocieszyć, ale, gdy rozmawiamy o jego problemach, nie wychodzi z niego żałość EMO DZIECIAKA, który BŁAGA w sposób ŻENUJĄCY o zwrócenie na siebie uwagi ;).
Koniec kazania.
co mnie twoje problemy obchodzą
...
[+]
Zechcę w końcu skomentować sam.
Rozmowa już swoje ma ... nie została wrzucona 15min po jej zakończeniu. Osoba z którą pisałem nie zagląda na demoty. Nie chodzi mi moi drodzy o litość, nie chcę jej uwagi, nie chce czegokolwiek.
Ten serwis powstał z założenia (chyba) by umieszczać tu DEMOTYWATORY, coś z życia, co sprawi, że po przeczytaniu/zobaczeniu nie bedziemy mieli ochoty na cokolwiek, coś co sprawi, że się ZDEMOTYWUJEMY.
Demot nie musi być słodki, roshoffy, śmieszny i w ogóle.
DEMOT ma demotywować, być z życia wzięty, powinien chwycić za serce i wywołac reakcję "TO JEST TO!".
Demot ukazuje ludzi takimi jacy są, jak niektórzy zauwazyli, jest to 'dramat otwarty' nie wiemy jak się kończy rozmowa, jak przebiegła, co się stało. To Demotywator, część życia i jako część a nie całość należy go postrzegać.
Miło mi jednak widzieć dyskusję i wiele komentarzy, gdyż to nasze odczucia i postrzeganie świata sa najważniejsze, to one pokazują jacy są ludzi i dla czego takie DEMOTY ... Demotywują ;)
Drogi autorze - fakt, "po przeczytaniu tego nie mam ochoty na cokolwiek", co najwyżej na zostanie lesbijką. "Demot ma demotywować" - też prawda. Ale ten nie demotywuje (przynajmniej mnie) tylko pokazuje ciotopedalstwo. "TO JEST TO" no to zabrzmiało w ogóle jak reklama farby do ścian. "Dramat otwarty". Tak, też zauważyłam duże podobieństwo do "Kordiana" Słowackiego. "Nie wiemy jak kończy się rozmowa, jak przebiegła co się stało" Ło matko, a co to jest tragedia Sofoklesa?
@lacote... chyba się zakochałem... Oby więcej było takich kobiet jak Ona. I oby jedna z nich stanęła na mej drodze.
przypominasz mi pewnego chłopaka. on wyznał mi miłość a ja nie wiedziałam co powiedzieć bo dla mnie był tylko dobrym kumplem. czekał kilka lat.. i nic z tego nie wyszło.. dziś jesteśmy dobrymi znajomymi.
trzeba sie o tym przekonac na wlasnej skorze! jak dla mnie +!
kazelot: no dobrze powiedziane, ale prawda, a obrażanie kogoś. Nie ciśnij tak mocno, starczy, że kobiety dobijają. :P
No i zupełnie poważnie - nie ważne kim by był, to trochę szacunku wypadałoby mieć do kolesia, którego nie znasz, a nie, że od razu mu jedziesz. Zapewne napisałbyś to grzeczniej, jakbyś musiał się podpisać imieniem, nazwiskiem i jeszcze dopisać miasto, w którym mieszkasz.
tru... wczoraj przeprowadziłem taką samą rozmowe (tyle, że nie na gadu)
i właśnie w takiej sytuacji teraz jestem... Kocham ją a ona nie chce dopuścić do siebie nawet myśli że moglibyśmy być razem... życiowy demot. prawdziwy. wielki +
@eliszka - z takimi pogladami to chyba Cie zaraz z funkcji moderatora usuną ;) - przecież nowa definicja demota brzmi: mowi o czymś co wszyscy przezyli (np. robienie kupy), i jesli było przyjemne to sie nazywa "motywatorem" (np. dla osob z fikscaja analną) a jesli bylo nieprzyjemne (zatwardzenie ) to demotywatorem - wszelkie inne definicje i obrazki są niekaceptowalne ponieważ przekraczają poziom przyswajania tresci abstrakcyjnych przecietnego uzytkownika - a przecie ten portal jest komercyjny - i klient nasz pan... na tej wlasnie podstawie stwierdzam ze jestes cienkim moderatorem
nie za duzo osob tak nie mialo bo teraz wszyscy faceci tylko o seksie hehe
demot:Przyłącz się:do rekinów biznesu
@kazelot dziękuję ci za uznanie:p Klient nasz pan - ja tam raczej ludzi mam gdzieś:P I nie obrażaj moderatora bo się poskarżę:P
Panowie! A nie pomyślał żaden z Was, że pomimo tych cech kobieta może po prostu NIE CHCIEĆ z tą osobą być ?
Niestety ale to jest prawda ... takie zycie , GŁOWNA ! +
nie skomentuje tego xD
ccccd - z zamieszczoenj przez autora rozmowy wynika, ze nawet jakbym mu dał klucz do mieszkania to by mi mordy nie obił, wzglednie poprosiłby o to tę swoją dziewczynę... pewnie, że masz racje co do anonimowosci tego typu serwisów, ale czy za ostro? - zasada jest taka, że jeżeli chłopak zareaguje na to jak Facet - chocby sie wk*** i mi pojedzie to to i tak bedzie wielki krok w jego karierze człowieka, a jesli sie rozpłacze, to sory, mi tam go żal nie będzie
Dziewczyny bardzo często wiedzą co się święci, ale to facet ma zrobić ten pierwszy krok!
Kobieta powiedziała jasno, że uważa autora demota za osobę wartą uwagi, więc nic, tylą zaprosić ją do restauracji/kina/pubu itp!
No! może ona tylko na to czeka?!
wiem z własnego doświadczenia...
Ta....
Nie pozwól, by strach przed działaniem wykluczył Cię z gry ;)
Jak Sie zakochasz to nie masz nie masz pomysłu jak zagadać, bo sie boisz ze cie odepchnie, ale jak Ci na niej nie zależy to bajer idzie jak zły.....
Tyko z tymi co sie zakochasz sobie nieradzisz...
oj trafiles :( +
Wy nie rozumiecie, ze moze sie ktos podobac z wygladu, z charakteru, ogolnie jest dla was idealem, ale i tak nie mozecie z tym kims byc bo nie ma tego czegos? Zwyczajnie nie kochacie tego kogos w ten sposob :). To normalne.
Trafiłeś w sedno. Pierwsza myśl: "skąd ja to znam".
@kazelot a już myślałam że faceci to były mamuty :o
Wszystkim którzy radzą wyznać miłość, polecam lekturkę
http://www.laddertheory.com/
(jak przeczytacie to zrozumiecie)
Wyznanie milosci skonczy sie spadkiem do otchłani i już nic nie będzie :)
Wy nie rozumiecie, ze moze sie ktos podobac z wygladu, z charakteru, ogolnie jest dla was idealem, ale i tak nie mozecie z tym kims byc bo nie ma tego czegos? Zwyczajnie nie kochacie tego kogos w ten sposob :). To normalne.
demot:Kobiety marzą o przystojnych,czułych facetach:Ale wszyscy przystojni, czuli faceci mają już swoich facetów
Damn! Co za ból, znam to z autopsji :( bardzo podobna rozmowa. Mam wrażenie, że przestała ze mną rozmawiać bo zdała sobie sprawę, że to na niej mi zależy.
"Pewność siebie
Cecha ceniona u mężczyzn przez kobiety a tak niewielu ją dziś ma"
Pewność siebie nic ci nie da jak dobrze wiesz, że jesteś na spalonej pozycji. Komentarze w stylu "walcz o nią" możecie sobie darować bo żebyś nie wiem jak się starał, ona i tak powie, że jesteś świetny i z pewnością znajdziesz wspaniałą dziewczynę ale nie jesteście dla siebie stworzeni.
Wchodzę na demoty, bo mam doła i chcę się pośmiać, bo wiem że ostatnio na demotach same śmieszne zdjęcia są, które nawet czasami motywują. A tu niespodzianka, wreszcie prawdziwy demot z życia wzięty... Łzy pociekły...
Zajebiście, że mam to samo -.-
Największe kłamstwo. Kobiety powtarzają to w kółko oszukując co bardziej naiwnych facetów i siebie same. Zależy im, żeby na świecie było iluś tam miłych i słodkich facetów, bo to karmi ich próżność. Zwyczajnie dobrze im się żyje z myślą, że są na świecie mili faceci.
Jednak sama takiego by nie chciała. Po co? Mili są nudni. Zaraz poleci w ramiona (a właściwie wskoczy do łóżka) jakiemuś bydlakowi, który dla niej oczywiście będzie "misiaczkiem".
Ojejku, jak zwykle chłopcy robią z siebie ofiary :D
To boli...
Jak najbardziej +
baby to h*je z cycami !
Zioom.. a jak ona oglada demoty? wiem że już pantodzio zadał to pytanie... ale jestem cholernie ciekaw odpowiedzi
Wy nie rozumiecie, ze moze sie ktos podobac z wygladu, z charakteru, ogolnie jest dla was idealem, ale i tak nie mozecie z tym kims byc bo nie ma tego czegos? Zwyczajnie nie kochacie tego kogos w ten sposob :). To normalne.
@rz3l0s, przecież autor już napisał - obiekt westchnień nie zagląda na coraz popularniejszą stronę w kraju... do czasu.
@QbaNowy: Miło, że ktoś podziela moje skromne zdanie ;). Nasłodziłeś mi tak, że aż czerwona się zrobiłam :). Pamiętaj, spotkasz. (a może nawet nie wiesz, że np. mnie spotkałeś :))
:*
Swietny demot - z życia własnego wzięty.... ;P
Kolego - to na co Ty do cholery czekasz? Działaj!
Ty lepiej się módl, żeby ona przypadkiem na demoty nie wlazła :D A może żeby wlazła. Jeśli ta rozmowa jest prawdziwa, a nie kolejne "napisz mi taki tekst, to go wrzucę na demoty" to prawdopodobnie podobacie się sobie nawzajem, ale oboje o tym nie wiecie. Za to po latach się do tego przyznacie, po tym jak oboje już będziecie długo po ślubie
Kochani moi, pisałem już, że rozmowa jest stara, miło mi, że interesujecie się moim samopoczuciem, ale jest to zbędne. Tu nie chodzi o działanie, czy jego brak, tylko o 'demotywację' po przeczytaniu takiej wypowiedzi.
Proszę więc o nie pisanie 'nie masz XXX', 'zrób YYY' bo to nie ma sensu. To nie jest wylanie żalu, to esencja demotywacji.
Tak jak napisał TonySoprano - pewność siebie to cecha ważna, ale prócz niej trzeba mieć (Jak podkreślił/a Kuternoga) coś JESZCZE. Bez tej iskierki, bez tego spojrzenia, 'esencji' (nie wiem jak to nazwać) nic nie zdziałamy.
Osoba z którą prowadziłem tę rozmowę, nie zagląda na demoty, rozmowa jest na tyle stara i tak POPULARNA (piszecie, że macie ten sam problem i podobne rozmowy), że raczej się śmiertelnie nie obrazi ^^
Uczucie, które tam kiedyś rosło jest z deczka nieaktualne, wiec nie wiem o czym tu pisac ;P
Wyzywanie ludzi od 'ciot'; 'emo-frajerów'; 'ciotopedalstwo' (Osobiście uważam, że na bycie modem trzeba zasługiwać kulturą ...); Nawet jeśli facetom się zdażają takie sytuacje, to moje drogie Panie ... CO Z TEGO ? Ile powstało demotów 'Ona powie - zwierzała się / On powie - świnia' ? Facet też człowiek i uczucia ma, nikt mu nie zabrania się do nich przyznawać. Tyle marudzicie o braku idealnych facetów, a gardzicie tym co macie. Jak przychodzi co do czego, to jest 'nie dał mi kwiatów'/'za rzadko wyznaje miłość'/'nie jest rmonatyczny'. Zdecydujcie się w końcu na to czego od życia chcecie i jakie cechy powinien mieć facet, a nie jedziecie na całej lini tych, którzy są zakochani, ale w życiu im się nie układa. Ważne jest to, że facet jest świadom uczucia ... Inaczej WY miały byście wieksze kłopoty od nas.
Czytajac komentarze pod tym demotem, az wlos jezy sie na glowie o.O Wezcie sie do lektury panowie, bo az strach sie bac co z Wami bedzie. Demot jak najbardziej na plus za wlasciwosci motywujace ludzi ktorzy zrozumieli o co chodzi kobietom, oraz za komentarze z ktorych doslownie plakalem ze smiechu. Na glowna!
wiecie, ja bym to odebrała jako ` zachętę ` tej dziewczyny do siebie, bo sama ostatnio tak pocieszałam ` kolegę` ;D
nareszcie ktoś używa tlen'a nie tego gówno gadu +++
Gorzej, jak by to była jeszcze przyjaciółka - która nie chce związku z Tobą. Ostro...
Autorze - bla bla bla. To nie jest portal na osobiste zwierzenia. I nie ty decydujesz jaki ma być moderator. Na szczęście. Bo inaczej ta strona zamieniłaby się w jeden wielki syf. I nie, nie chcę kwiatuszków, nie chcę wyznawania miłości i niczego co zawarłeś w swojej wypowiedzi. Bo jak miłość w XXI wieku ma sie opierać na rozmowie na gg a potem na wrzucaniu jej na demoty, to ja dziękuje serdecznie. Tak, tak nie mam uczuć. Jestem złą kobietą i w ogóle nie mam kultury bo słusznie nazwałam cie ciotą. Dla mnie demot jest śmieszny i żenujący. Podobnie jak wypowiedzi pod nim biednych, odrzuconych nastolatków. Tyle.
Wypowiedzi o łzawych nastolatkch są krytyką od 22 - 24 letnich, 'poważnych' ludzi mam roumieć :) ? Bo z tego co wiem, osoba która musi zarobić na rodzinę, nie miała by tyle czasu aby czytać te komentarze, ani jakoś specjalnie by się nimi nie przejęła :)
@MementoMoris - kolejny zdradzony na gadu, zaciekle broniący męskiej części ludzkości ;)
bez kitu :P
i do tego zawsze wybiorą jakiegoś frajera z ktorym rozejdzie sie po 3 dniach xd
demot:Kumpel:Zawsze pocieszy
eliszka - realistka i na dodatek mająca kochającego chłopaka :) Nie należy być powierzchownym przy takiego typu wypowiedziach :)
Ciekawe, czy ona też ogląda demoty. Jak tak to trochę wtopa :D
Ojej, no to zaraz pogratuluje ci, bo normalnie się wzruszyłam. Jakie to wszystko słitaśne^^ Jesteś krejzolka.
Właśnie to mam... :( Jeden z najprawdziwszych demotów na całej stronie... Zasłużony pluss !