Mnie nie poleciały. Jestem wdzięczny moim rodzicom za to wszystko, ale czy to oznacza, że mają przyzwolenie aby mnie wyzywać, obrażać i poniżać? Niestety w wielu rodzinach jest tak, że rodzice wymagają od dzieci szacunku i wdzięczności do końca życia a sami nigdy swoich pociech nie szanują i wszystko co zrobią, to krytykują.... Chcialbym miec takich idealnych rodzicow jak na obrazku..
generalnie pięknie i tez pewno bym się wzruszyła jakiegoś innego wieczoru, ale generalnie jest pewna róznica: oni chcieli mieć dziecko i, no miejmy, w miarę świadomie się na nie decydowali, więc chcieli się w to bawić. Co jeśli ja nie chcę się w to bawić? W pełni świadomie ja wybieram nie mieć np dziecka a tym bardziej nie chcę się w to bawić z moim rodzicem. Och, mało kto pewno zrozumie co mam na myśli w odpowiedni sposób. :)
ja rozumiem oleczko ale sadze ze bedziemy mogly porozmawiac jak dorosniesz. rodzice opiekowali sie toba i gdy sralas w gacie i porty mogli cie wyrzucic a ty byś zwykle zdechła więc proszę cie... nie pisz nawet czegos takiego ze "swiadomie nie wybieram dziecka" a co za tym idzie nie opiekuję się rodzicami. to jest taki drobny obowiązek za ten czas jaki oni ci poswiecili.... ale sadze ze nie zrozumiesz
@Yuriko: dziecko sra w gacie jakieś półtora roku. Dziecko idzie do przedszkola a potem do szkoły. Dziecko
wymaga opieki 24h na dobę tylko przez kilka lat. Przy dziecku ktoś Ci pomaga: mąż, lub babcia, lub
opiekunka. Ja opiekowałam się starszą osobą 15 lat. 15 lat harówy 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, bez jednego
dnia wolnego. To nie jest drobny obowiązek. Sranie w gacie jest najmniej problematyczną kwestią. Nie pisz,
ze opieka jest drobnym obowiązkiem, bo nie masz pojęcia jaki rodzaj opieki będzie Twoim rodzicom
potrzebny.A najgorsze co możesz zrobić to utwierdzać się w przekonaniu, że bez względu na okoliczności
właśnie Ty masz się rodzicem opiekować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2011 o 15:09
może i dzięki nim sie tego i innych rzeczy nauczyłem, ale sposób w jaki "uczyli"... powiedzmy, że dla własnego dobra niech znajdą sobie jakiegoś opiekuna, bo we mnie zakodowali z tą wiedzą również swoje metody nauczania.
Dziecko wymaga opieki tylko kilka lat? Nie wiem może mam jakiś dziwnych rodziców, ale dla nich ja i mój starszy brat zawsze będziemy ich dziećmi. Mimo, że obaj jestesmy już dorośli to zawsze możemy liczyć na ich pomoc - w życiu nie zawsze wszystko się układa dobrze. Po to jest rodzina, żeby się wzajemnie wspierać. A oni mimo, że mają swoje problemy, z wiekiem coraz więcej, to nadal myślą o nas i martwią się, często niepotrzebnie, ale tacy właśnie są rodzice. Żal mi niektórych osób, które nigdy nie miały szansy tego doświadczyć, życzę Wam żeby wasze dzieci pozwoliły na doświadczenie tej cudownej więzi.
Może dlatego, że to nie jest demot? Prawdziwy demotywator (jak z samej nazwy wynika) powinien być obrazoburczy, dołujący, wqrwiający. Tym czasem tu mamy kolejny banał z poradnika babuni, tylko w rozbudowanej formie. Gdyby jeszcze autor sam to narysował...
może dlatego że jedyna prawdą jest to ze dzieci powinni się odwdzięczyć ale tak jak napisał shelby92 nie każdy miał takich rodziców więc dlaczego ja mam być troskliwy dla matki która ani mnie ani siebie nie szanowała i dlaczego miałbym szanowac ojca jeśli bhy zył skoro robił po tanich winach awantury do 14 roku mojego życia ? ponad połowa mojego życia zmarnowana i ja mam im wdzięczność okazać ? troske ? do dupy z takimi rodzicami i z tym demotem !
A nie? Starosc moze nie jest zabawna, ale nie znam wielu którzy chcieliby umrzec zbyt wczesnie, ludzie boja sie smierci, a starzec o ktorego tzreba codziennie dbac, bo sam juz nic nie pamieta, staje sie ciezarem...myslisz ze czemu aborcja ma takie branie, ze niby nie ulatwia zycia?
Nikt nigdzie nie "usypia" ludzi będących w pełni władz umysłowych na czyjeś życzenie i dla czyjejś wygody. Jeśli stosuje się eutanazję bez zgody pacjenta, to raczej tylko w beznadziejnych przypadkach stanu wegetatywnego. Tu pojawia się jednak pytanie, czy to na pewno jest to zawsze sprzeczne z domniemaną wolą pacjenta? Z tego co wiem, to większość znanych mi osób nie chciałaby kontynuować życia w formie "rośliny".
Wczoraj w TVN24 pokazywali program jak robili badania na właśnie "roślinach" i okazało się, że tak na prawdę są świadomi- jak zadawali im pytania to odpowiednie części mózgu się uruchamiały, w zależności o co pytano.
Bardzo fajny demot. Komu jak komu, ale rodzicom, którzy całe życie starają się, by nam było jak najlepiej, należy się pomoc na stare lata. Nie lubię takich ludzi , którzy odwracają się plecami do swojej rodziny gdy nie daj boże trzeba im poświęcić czas.
to wyobraź swoje zycie tak ... matka sie puszcza więc nie wiesz czy tak na prawdę ten facet z którym jest jest twoim ojcem a mimo wszystko koleś Cię nap;ierdala do 14 roku życia kiedy masz 16 lat umiera z przepicia po dwukrotnym amputowaniu nogi ladujac przez ostatnie 2 lata zycia 7 razy w szpitalu jeżdżąc na wózku w dodatku wychowali 2 starszych synów jednego z nich na morderde drugiego też na alkoholika ... takim rodzicom teża byś chciał być wdzięczny ? no to gratuluje dobrego serduszka i twardej dupy ...
ZjemCieeee demot sie odnosi z przesłaniem aby być przy rodzicach kiedy beda mnie potrzebowali bo oni byli kiedy ja ich potrzebowałem ... owszem byli ale nigdy nie pomogli bo to oni czynili z mojego życia piekło ! więc ja przy nich nie będę matka bedzie błagała o pomoc a ja powiem tak jak ona wtyedy "a jakie Ty możesz mieć problemy w tym wieku" tak jakbym nie miał problemów że byłem gnebiony przez ojca i 2 braci jak i w szkole ... teraz niech ją gnebią ja też to oleje ... to siostra mi pomagała kiedy jej potrzebowałem ! i za to jej będe wdzięczny do konca życia bo tylko ona mi wtedy starała się chociaż pomóc mimo że sama lepiej nie miała ! to przy siostrze będę kiedy mnie bedzie potrzebowała bo ona pomagała mi wtedy kiedy ja jej potrzebowałem a nie tylko była i się przyglądała jak matka ! KROPKA.
kurde naprawde wielki + za demotywator, ja mam wielki szacunek do rodziców, ale dobrze, że jest taki demotywator może innym coś uświadomi. Mi to tak zdało sprawę, jak szybko mija czas niestety.. :/ .
Szkoda, w życiu nie zawsze jest tak jak na tym obrazku i nie wszyscy rodzicie są tacy idealni. Ale jeśli chodzi o normalnych, kochających dzieci rodziców to racja, wiele im zawdzięczamy i powinniśmy o tym pamiętać. (+)
oglądając demota aż zajrzałem na autora czy to czasem nie tajemniczy użytkownik o nejmie ZUS który chce za pomocą demota rozwiązać swoje kłopoty finansowe ...ale demot dobry,pozdrawiam
Może i chwyta za serce, ale niestety długo to nam to w głowach nie będzie siedzieć i mam obawy co do tego, że jednak znów staniemy się małymi bestiami zajmującymi się sobą..
Wielki demot! Co prawda nie demotywuje, ale taki prawdziwy i porusza ważny temat. Wielu ludzi gdy ich rodzice/dziadkowie się starzeją nie dba o nich tak, jak na to zasłużyli. Ale przecież to, że ktoś jest już stary i schorowany nie zmienia faktu, że kiedyś to ta osoba dbała o ciebie.
problem w tym że ich opieka nade mną to był ich zas*any obowiązek, bo oni mnie spłodzili. gdybym mogła wybierać będąc zarodkiem, nigdy nie chciałabym się urodzić. ja mogę im do końca życia mieć za złe za to że żyję i za to że nie stworzyli mi warunków żebym była szczęśliwa. ale możliwe że im będę pomagać bo mam za dobre serce
Piękny demot i ode mnie plus.Jak patrzę na niektóre komentarze to po prostu otwiera mi się nóż w kieszeni, np: "opieka nade mną to był ich zas*any obowiązek, bo oni mnie spłodzili. gdybym mogła wybierać będąc zarodkiem, nigdy nie chciałabym się urodzić. ja mogę im do końca życia mieć za złe za to że żyję " równie dobrze mogli was oddać do adopcji do jakiejś patologicznej rodziny czy może w tym momencie gnilibyście w domu dziecka. Wiele osób nie docenia tego co ma bo po prostu ma za dużo w dupie, niczego im nie brakuje a najwięcej wybrzydzają i mają pretensje do całego świata. Powinniście się cieszyć ( nie mówię tu o skrajnych przypadkach patologii w rodzinie), że macie zdrowie, dach nad głową, pełną lodówkę i kochających rodziców, a nie jak co niektórzy wymagacie więcej niż jesteście tego warci.
Jestem rodzicem dwójki dzieci i wkurza mnie to podejście. Dzieci nie są nic winne rodzicom co próbuje się w naszym społeczeństwie wbijać młodym do głowy. Ja opiekuję się dziećmi dlatego, że chcę i mam dzieci dlatego, że chcę czy zawsze chciałem mieć. Nie oczekuję, że będą się mną opiekować na starość, co więcej nie chcę tego. Chciałbym znaleźć się w ośrodku opieki kiedy będę niezdolny do tego aby móc się samemu poruszać itp. Opieka w domu nad totalnie chora osobą jest bardzo ciężka i często niszczy rodziny. Wolę, żeby mnie odwiedzali w tym ośrodku z uśmiechem a ja nie będę czuł się ciężarem. Tyle w tym temacie
Fakt, mi też poleciały łzy, ale nie dlatego, że zrozumiałem kim dla mnie są rodzice, nie, wcale nie dlatego. Dlatego, że dotarło do mnie, jak wiele można mieć, mając takich rodziców, ja niestety takich nie miałem. Co do demota - wg mnie jest on dla rozpieszczonych gówniarzy, którzy nie docieniają tego, co mają, tego, za co inni daliby wiele...
Opiek nad osobą starszą nie można porównywać z rodzicielstwem, to praca na pełen etat, bardzo wyczerpująca psychicznie i fizycznie. Widzę to po swojej babci. Osoby starsze czasami stają się dziecinne, złośliwe, uparte. Dziecko jest małe, łatwiej umyć, przewinąć czy ubrać kilku kilogramowego szkraba, wyjaśnić, że może zrobić sobie krzywdę, jak jest złośliwe można strzelić klapsa w pupę. Z dorosłym już tak nie zrobisz. Nie każdy oddający kogoś bliskiego do domu opieki jest bezdusznym potworem.
tak poleciały mi łzy i się tego nie wydze :) najpiękniejszy demotywator jaki widziałam :)
Mnie nie poleciały. Jestem wdzięczny moim rodzicom za to wszystko, ale czy to oznacza, że mają przyzwolenie aby mnie wyzywać, obrażać i poniżać? Niestety w wielu rodzinach jest tak, że rodzice wymagają od dzieci szacunku i wdzięczności do końca życia a sami nigdy swoich pociech nie szanują i wszystko co zrobią, to krytykują.... Chcialbym miec takich idealnych rodzicow jak na obrazku..
generalnie pięknie i tez pewno bym się wzruszyła jakiegoś innego wieczoru, ale generalnie jest pewna róznica: oni chcieli mieć dziecko i, no miejmy, w miarę świadomie się na nie decydowali, więc chcieli się w to bawić. Co jeśli ja nie chcę się w to bawić? W pełni świadomie ja wybieram nie mieć np dziecka a tym bardziej nie chcę się w to bawić z moim rodzicem. Och, mało kto pewno zrozumie co mam na myśli w odpowiedni sposób. :)
ja rozumiem oleczko ale sadze ze bedziemy mogly porozmawiac jak dorosniesz. rodzice opiekowali sie toba i gdy sralas w gacie i porty mogli cie wyrzucic a ty byś zwykle zdechła więc proszę cie... nie pisz nawet czegos takiego ze "swiadomie nie wybieram dziecka" a co za tym idzie nie opiekuję się rodzicami. to jest taki drobny obowiązek za ten czas jaki oni ci poswiecili.... ale sadze ze nie zrozumiesz
@Yuriko: dziecko sra w gacie jakieś półtora roku. Dziecko idzie do przedszkola a potem do szkoły. Dziecko
wymaga opieki 24h na dobę tylko przez kilka lat. Przy dziecku ktoś Ci pomaga: mąż, lub babcia, lub
opiekunka. Ja opiekowałam się starszą osobą 15 lat. 15 lat harówy 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, bez jednego
dnia wolnego. To nie jest drobny obowiązek. Sranie w gacie jest najmniej problematyczną kwestią. Nie pisz,
ze opieka jest drobnym obowiązkiem, bo nie masz pojęcia jaki rodzaj opieki będzie Twoim rodzicom
potrzebny.A najgorsze co możesz zrobić to utwierdzać się w przekonaniu, że bez względu na okoliczności
właśnie Ty masz się rodzicem opiekować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2011 o 15:09
Hannya - dzieki Tobie nie musze pisać komentarza.
może i dzięki nim sie tego i innych rzeczy nauczyłem, ale sposób w jaki "uczyli"... powiedzmy, że dla własnego dobra niech znajdą sobie jakiegoś opiekuna, bo we mnie zakodowali z tą wiedzą również swoje metody nauczania.
Dziecko wymaga opieki tylko kilka lat? Nie wiem może mam jakiś dziwnych rodziców, ale dla nich ja i mój starszy brat zawsze będziemy ich dziećmi. Mimo, że obaj jestesmy już dorośli to zawsze możemy liczyć na ich pomoc - w życiu nie zawsze wszystko się układa dobrze. Po to jest rodzina, żeby się wzajemnie wspierać. A oni mimo, że mają swoje problemy, z wiekiem coraz więcej, to nadal myślą o nas i martwią się, często niepotrzebnie, ale tacy właśnie są rodzice. Żal mi niektórych osób, które nigdy nie miały szansy tego doświadczyć, życzę Wam żeby wasze dzieci pozwoliły na doświadczenie tej cudownej więzi.
Demot - Rewelacja. Nie rozumiem czemu 2 osoby tego nie lubią.
Może dlatego, że nie wszyscy mają wspaniałych, troskliwych i opiekuńczych rodziców...
Może dlatego, że to nie jest demot? Prawdziwy demotywator (jak z samej nazwy wynika) powinien być obrazoburczy, dołujący, wqrwiający. Tym czasem tu mamy kolejny banał z poradnika babuni, tylko w rozbudowanej formie. Gdyby jeszcze autor sam to narysował...
może dlatego że jedyna prawdą jest to ze dzieci powinni się odwdzięczyć ale tak jak napisał shelby92 nie każdy miał takich rodziców więc dlaczego ja mam być troskliwy dla matki która ani mnie ani siebie nie szanowała i dlaczego miałbym szanowac ojca jeśli bhy zył skoro robił po tanich winach awantury do 14 roku mojego życia ? ponad połowa mojego życia zmarnowana i ja mam im wdzięczność okazać ? troske ? do dupy z takimi rodzicami i z tym demotem !
Idąc za txtem z demota.. skoro nie było ich nigdy gdy potrzebowałam znaczy powinnam ich zostawić na pastwę losu? Trochę lipne to przesłanie..
Myślicie, że naprawdę tam, gdzie jest legalna eutanazja, ludzie specjalnie każą lekarzom "uśpić" swoich rodziców, bo są dla nich ciężarem?
A nie? Starosc moze nie jest zabawna, ale nie znam wielu którzy chcieliby umrzec zbyt wczesnie, ludzie boja sie smierci, a starzec o ktorego tzreba codziennie dbac, bo sam juz nic nie pamieta, staje sie ciezarem...myslisz ze czemu aborcja ma takie branie, ze niby nie ulatwia zycia?
Nikt nigdzie nie "usypia" ludzi będących w pełni władz umysłowych na czyjeś życzenie i dla czyjejś wygody. Jeśli stosuje się eutanazję bez zgody pacjenta, to raczej tylko w beznadziejnych przypadkach stanu wegetatywnego. Tu pojawia się jednak pytanie, czy to na pewno jest to zawsze sprzeczne z domniemaną wolą pacjenta? Z tego co wiem, to większość znanych mi osób nie chciałaby kontynuować życia w formie "rośliny".
Wczoraj w TVN24 pokazywali program jak robili badania na właśnie "roślinach" i okazało się, że tak na prawdę są świadomi- jak zadawali im pytania to odpowiednie części mózgu się uruchamiały, w zależności o co pytano.
co za demot . aż łzy mi poleciały .
Bardzo fajny demot. Komu jak komu, ale rodzicom, którzy całe życie starają się, by nam było jak najlepiej, należy się pomoc na stare lata. Nie lubię takich ludzi , którzy odwracają się plecami do swojej rodziny gdy nie daj boże trzeba im poświęcić czas.
to wyobraź swoje zycie tak ... matka sie puszcza więc nie wiesz czy tak na prawdę ten facet z którym jest jest twoim ojcem a mimo wszystko koleś Cię nap;ierdala do 14 roku życia kiedy masz 16 lat umiera z przepicia po dwukrotnym amputowaniu nogi ladujac przez ostatnie 2 lata zycia 7 razy w szpitalu jeżdżąc na wózku w dodatku wychowali 2 starszych synów jednego z nich na morderde drugiego też na alkoholika ... takim rodzicom teża byś chciał być wdzięczny ? no to gratuluje dobrego serduszka i twardej dupy ...
Boże! Czy każdy demotywator musi uwzględniać tak skrajnie nienormalne przypadki? Demot tyczy się kochających rodziców. KROPKA.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2011 o 22:25
ZjemCieeee demot sie odnosi z przesłaniem aby być przy rodzicach kiedy beda mnie potrzebowali bo oni byli kiedy ja ich potrzebowałem ... owszem byli ale nigdy nie pomogli bo to oni czynili z mojego życia piekło ! więc ja przy nich nie będę matka bedzie błagała o pomoc a ja powiem tak jak ona wtyedy "a jakie Ty możesz mieć problemy w tym wieku" tak jakbym nie miał problemów że byłem gnebiony przez ojca i 2 braci jak i w szkole ... teraz niech ją gnebią ja też to oleje ... to siostra mi pomagała kiedy jej potrzebowałem ! i za to jej będe wdzięczny do konca życia bo tylko ona mi wtedy starała się chociaż pomóc mimo że sama lepiej nie miała ! to przy siostrze będę kiedy mnie bedzie potrzebowała bo ona pomagała mi wtedy kiedy ja jej potrzebowałem a nie tylko była i się przyglądała jak matka ! KROPKA.
MarHelcin - Interpunkcja to rewelacyjny wynalazek, polecam!
kurde naprawde wielki + za demotywator, ja mam wielki szacunek do rodziców, ale dobrze, że jest taki demotywator może innym coś uświadomi. Mi to tak zdało sprawę, jak szybko mija czas niestety.. :/ .
To takie... demotywujące. Autor się wysilił szukając inspiracji na kwejku itp.
Szkoda, w życiu nie zawsze jest tak jak na tym obrazku i nie wszyscy rodzicie są tacy idealni. Ale jeśli chodzi o normalnych, kochających dzieci rodziców to racja, wiele im zawdzięczamy i powinniśmy o tym pamiętać. (+)
demot fajny tylko szkoda że nie oryginalny tylko ściągnięty z innej strony ;/ widziełem go na innej stronie dużo wcześniej.
Wzruszające, pozostaje tylko wierzyć, że jak przeczyta to jakiś ułom to zastanowi się czasem nad sensem swojej egzystencji.
oglądając demota aż zajrzałem na autora czy to czasem nie tajemniczy użytkownik o nejmie ZUS który chce za pomocą demota rozwiązać swoje kłopoty finansowe ...ale demot dobry,pozdrawiam
Świetny filmik poruszający ten temat: http://youtu.be/AbK9wyxfxLw
co za kretyn mogl zminusowac tego demota
Fantastyczny i imponujący mimo, iż dotyka sytuacji tak codziennych ;).
Może i chwyta za serce, ale niestety długo to nam to w głowach nie będzie siedzieć i mam obawy co do tego, że jednak znów staniemy się małymi bestiami zajmującymi się sobą..
Matka odłączyła cię kiedyś od internetu? TY ODŁĄCZ JĄ KIEDYŚ OD RESPIRATORA !!!!!!!
Po*ebało cie? Pomyśl najpierw nad tym co piszesz potem gdzie to umieszczasz.. bo ten komentarz jest nie na miejscu..
HA... pasuje idealnie do tego demota.
Wielki demot! Co prawda nie demotywuje, ale taki prawdziwy i porusza ważny temat. Wielu ludzi gdy ich rodzice/dziadkowie się starzeją nie dba o nich tak, jak na to zasłużyli. Ale przecież to, że ktoś jest już stary i schorowany nie zmienia faktu, że kiedyś to ta osoba dbała o ciebie.
problem w tym że ich opieka nade mną to był ich zas*any obowiązek, bo oni mnie spłodzili. gdybym mogła wybierać będąc zarodkiem, nigdy nie chciałabym się urodzić. ja mogę im do końca życia mieć za złe za to że żyję i za to że nie stworzyli mi warunków żebym była szczęśliwa. ale możliwe że im będę pomagać bo mam za dobre serce
Uff, Już myślałem, że się nie skończy. A teraz jeszcze gówniarze "JP" mówią "Moja stara" Przykre...
Na codzień nie bardzo szanuję rodziców.. a to mnie zdenerwują.. a to czegoś zabronią... aż mi łzy poleciały .:(
Aż musiałem się o 7:45 zalogować i dać "mocne" : )
Sama prawda ; ))
Dziękujemy wam kochani rodzice ! ; ))
A dlaczego skulona babcia ma duży cień, a jej wielki syn taki mały?
Do rodziców mam szacunek nie większy niż do przyjaciół. Jestem pasożytem i egoistą. Bardzo mi z tym dobrze ;]
tylko mi nie chciało się czytać tego demota?
anyway przeczytałem pierwszy komentarz i też się wzruszyłem.
na jaki numer wysłać SMS-a "POMAGAM"???
Aż łezka się w oku kręci, jak najbardziej +
aż się wzruszyłam. Piękny demot - prawdziwy. Oczywiście +
Piękny demot i ode mnie plus.Jak patrzę na niektóre komentarze to po prostu otwiera mi się nóż w kieszeni, np: "opieka nade mną to był ich zas*any obowiązek, bo oni mnie spłodzili. gdybym mogła wybierać będąc zarodkiem, nigdy nie chciałabym się urodzić. ja mogę im do końca życia mieć za złe za to że żyję " równie dobrze mogli was oddać do adopcji do jakiejś patologicznej rodziny czy może w tym momencie gnilibyście w domu dziecka. Wiele osób nie docenia tego co ma bo po prostu ma za dużo w dupie, niczego im nie brakuje a najwięcej wybrzydzają i mają pretensje do całego świata. Powinniście się cieszyć ( nie mówię tu o skrajnych przypadkach patologii w rodzinie), że macie zdrowie, dach nad głową, pełną lodówkę i kochających rodziców, a nie jak co niektórzy wymagacie więcej niż jesteście tego warci.
Jestem rodzicem dwójki dzieci i wkurza mnie to podejście. Dzieci nie są nic winne rodzicom co próbuje się w naszym społeczeństwie wbijać młodym do głowy. Ja opiekuję się dziećmi dlatego, że chcę i mam dzieci dlatego, że chcę czy zawsze chciałem mieć. Nie oczekuję, że będą się mną opiekować na starość, co więcej nie chcę tego. Chciałbym znaleźć się w ośrodku opieki kiedy będę niezdolny do tego aby móc się samemu poruszać itp. Opieka w domu nad totalnie chora osobą jest bardzo ciężka i często niszczy rodziny. Wolę, żeby mnie odwiedzali w tym ośrodku z uśmiechem a ja nie będę czuł się ciężarem. Tyle w tym temacie
Krew mnie zalewa jak widzę demoty z błędami ortograficznymi!
Fakt, mi też poleciały łzy, ale nie dlatego, że zrozumiałem kim dla mnie są rodzice, nie, wcale nie dlatego. Dlatego, że dotarło do mnie, jak wiele można mieć, mając takich rodziców, ja niestety takich nie miałem. Co do demota - wg mnie jest on dla rozpieszczonych gówniarzy, którzy nie docieniają tego, co mają, tego, za co inni daliby wiele...
Tak. Muszę przyznać że trafiłeś w samo serce...
Opiek nad osobą starszą nie można porównywać z rodzicielstwem, to praca na pełen etat, bardzo wyczerpująca psychicznie i fizycznie. Widzę to po swojej babci. Osoby starsze czasami stają się dziecinne, złośliwe, uparte. Dziecko jest małe, łatwiej umyć, przewinąć czy ubrać kilku kilogramowego szkraba, wyjaśnić, że może zrobić sobie krzywdę, jak jest złośliwe można strzelić klapsa w pupę. Z dorosłym już tak nie zrobisz. Nie każdy oddający kogoś bliskiego do domu opieki jest bezdusznym potworem.