Chociaż jak teraz sobie myśle o tym obrazku to tak w sumie ten samochód może należeć do niepełnosprawnego człowieka i być może pokazuje on niebywałe chamstwo i brak zasad moralnych człowieka który ukradł koła inwalidzie.
Dlaczego z góry zakłada się, że jak ktoś ma trochę lepszy samochód to na pewno nie inwalida? Nie widać, czy samochód ma uprawnienia do stania w tym miejscu, czy nie. Poza tym, fajny zbieg okoliczności, że można ukarać chama i jednocześnie dostać za darmo koła, nie? Przy pustym parkingu to nie jestem pewna co jest większym świństwem. No i racja, że unieruchomienie tego samochodu jest bardzo zym pomysłem zakładając że ktoś faktycznie myśli o niepełnosprawnych.
Żeby to była naprawdę "nauka parkowania", a nie zwykła kradzież, to można było mu te koła zostawić koło samochodu, a śruby wkręcić w ich miejsca. W ten sposób gość musiałby najpierw śruby powykręcać, a następnie założyć wszystkie koła, co zajęłoby mu trochę czasu, a i ręce by sobie z lekka ubrudził. W ten sposób miałby niezłą nauczkę, a nie mógłby nikomu zarzucić kradzieży. Ewentualnie, jeżeli wiadomo, gdzie mieszka, to ułożyć mu te wszystkie koła jedno na drugim przed drzwiami mieszkania...
motyw był taki, że gości nie mógł przykręcić kół i odjechać, żeby zmienić miejsce parkingowe, musiał wezwać policję do kradzieży, stojąc na tym miejscu, czyli oprócz braku kół, jeszcze mandacik...
No dobra dobra. Na naszym osiedlu jest więcej miejsc dla inwalidów, niż inwalidów w ogóle. Jest ich nawet więcej, niż zwykłych miejsc. Powiedz mi gdzie w takim razie mam parkować?
co ty za głupoty wygadujesz? Takich miejsc jest u mnie na osiedlu AŻ dwa podczas gdy normalnych kilkadziesiąt. Przed hipermarketem niedaleko mnie są chyba 4 miejsca dla niepełnosprawnych a parking jest na 300 czy nawet więcej samochodów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2012 o 16:36
Co za wyrafinowany trolling. Ktoś postawił samochód na miejscu dla inwalidów? Ukradnij koła niech stoi tam cały czas.
Chociaż jak teraz sobie myśle o tym obrazku to tak w sumie ten samochód może należeć do niepełnosprawnego człowieka i być może pokazuje on niebywałe chamstwo i brak zasad moralnych człowieka który ukradł koła inwalidzie.
No tak, miejscowi "stróże prawa" na to nie wpadli. A tabliczki ze znakiem dla inwalidów nie widać, może jest po drugiej stronie, jednak w to wątpię.
Dlaczego z góry zakłada się, że jak ktoś ma trochę lepszy samochód to na pewno nie inwalida? Nie widać, czy samochód ma uprawnienia do stania w tym miejscu, czy nie. Poza tym, fajny zbieg okoliczności, że można ukarać chama i jednocześnie dostać za darmo koła, nie? Przy pustym parkingu to nie jestem pewna co jest większym świństwem. No i racja, że unieruchomienie tego samochodu jest bardzo zym pomysłem zakładając że ktoś faktycznie myśli o niepełnosprawnych.
Parking zawsze jest zajęty na noc, to jest zdjęcie z godz 11 i już jest luźniej, a okradli go w nocy, tabliczki nie miał z tego co widziałem :D
Bez tych kół to wygląda jak jakiś pojazd z przyszłości
Najpierw zauważyłam dwie kostki brukowe i się zastanawiałam: no i?.. zaraz do mnie doszło, że nie ma kół...taak. Czas już idź spać. Dobranoc
Ja też najpierw zauważyłem kostki brukowe i się zastanawiałem o co chodzi ale chyba na sen już za późno. xd
Żeby to była naprawdę "nauka parkowania", a nie zwykła kradzież, to można było mu te koła zostawić koło samochodu, a śruby wkręcić w ich miejsca. W ten sposób gość musiałby najpierw śruby powykręcać, a następnie założyć wszystkie koła, co zajęłoby mu trochę czasu, a i ręce by sobie z lekka ubrudził. W ten sposób miałby niezłą nauczkę, a nie mógłby nikomu zarzucić kradzieży. Ewentualnie, jeżeli wiadomo, gdzie mieszka, to ułożyć mu te wszystkie koła jedno na drugim przed drzwiami mieszkania...
motyw był taki, że gości nie mógł przykręcić kół i odjechać, żeby zmienić miejsce parkingowe, musiał wezwać policję do kradzieży, stojąc na tym miejscu, czyli oprócz braku kół, jeszcze mandacik...
No dobra dobra. Na naszym osiedlu jest więcej miejsc dla inwalidów, niż inwalidów w ogóle. Jest ich nawet więcej, niż zwykłych miejsc. Powiedz mi gdzie w takim razie mam parkować?
co ty za głupoty wygadujesz? Takich miejsc jest u mnie na osiedlu AŻ dwa podczas gdy normalnych kilkadziesiąt. Przed hipermarketem niedaleko mnie są chyba 4 miejsca dla niepełnosprawnych a parking jest na 300 czy nawet więcej samochodów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2012 o 16:36
Renault wypuściło jakiś latający prototyp
Koła będzie miał do wózka - przedsiębiorczy ten inwalida :D
Kupie komplet opon z felgami do Renault jak na zdjęci powyżej.